Playboy95 [ Master of Puppets ]
Trylogia "Kłamca" Jakuba Ćwieka
Co sądzicie o tej trylogii? Chciałbym się za nią wziąć po skończeniu Wiedźmina. Warto?
Klapaucjusz [ Konsul ]
Przeczytalem pierwszy tom, ktory dostalem kiedys na urodziny. Pomysl ciekawy, ale czyta sie ciezko. Bardzo prosty jezyk, toporne dialogi i sporo wulgaryzmow, ktore pasuja tam jak piesc do twarzy.
Sapkowski tez nie unika dosadnego slownictwa, ale mimo wszystko wychodzi mu to jakos tak lepiej i przede wszystkim naturalniej. W przypadku Cwieka czulem, jakby probowal nadac calosci szorstki, cyniczny, troche brudny, meski klimat/ton... ale kompletnie nie wiedzial jak to zrobic. Wyszlo sztucznie i meczaco. Potencjal ta ksiazka ma, bo sama idea jest ciekawa, ale czyta sie tak sobie. Nawet nie wiedzialem, ze to jest trylogia, ale i tak nie siegne po pozostale dwa tomy;-) Jak masz dostep za darmo, np. z biblioteki i sporo czasu, to warto sie zapoznac, inaczej poczytalbym cos innego.
Z ww. ksiazka dostalem w komplecie "Siewce wiatru" Kossakowskiej i polecam zamiast;-) Tez trudno bylo mi sie przyzwyczaic do jezyka, ktorym jest napisana, ale przyszlo to latwiej niz w przypadku "Klamcy".
Playboy95 [ Master of Puppets ]
A co powiecie o "Zbieraczu Burz" Maji Lidii Kossakowskiej?
Klapaucjusz [ Konsul ]
...ze jest to kontynuacja "Siewcy wiatru"?;-)
Playboy95 [ Master of Puppets ]
A, tego to nie wiedziałem.