niewirnik [ Pretorianin ]
Jakie mogą być konsekwencje...
sprawa wygląda tak. Co dwa-trzy dni siedzimy sobie z kumplami pod blokiem na jakimś piwku, na ławeczce, kulturalnie zazwyczaj i miło. Jednak nie podoba się to jednej sąsiadce z bloku, z parteru. Jest to taka lokalna dewotka, kościół dwa rady dziennie, rodzina od niej uciekła i w ogóle dziwnie. Wkurza się zawsze na nas, że siedzimy na ławeczce, bo nie może spać, albo kota jej wwiewa do pralki, bo drzwi od klatki czasem są otwarte. Ostatnio zmówiła się z inną sąsiadką i chcą pisać do administracji, żeby ławkę spod bloku zabrali, bo jak wyżej. Robiła nawet awanturę dla naszych ojców.
Do czego zmierzam. W sobote rano pod jej oknem pojawił się namalowany sprayem wielki krzyż z napisem "radio maryja". Nie zrobił to nikt z nas, jednak jako my przesiadujemy pod blokiem najwięcej, sprawa oczywiście poszła na nas. Nie mówię już o tym, jakie to jest idiotyczne, żeby malować swój własny blok i robić problemy wśród sąsiadów, ale prostej dewocie nie wytłumaczysz.
Jakie mogą być konsekwencje, jeżeli dewota będzie chciała robić coś więcej z tym, niż darcie mordy?
Loon' [ Generaďż˝ ]
No jakie? Srakie, chyba, że ma zdjęcia, na których widać jak malujecie.
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
W zasadzie żadne. Chyba, że was przeklnie.
grattz [ Generaďż˝ ]
Wartość malowania ściany nie przekroczy 250 zł więc to najwyżej wykroczenie . Ale skoro nie ma świadków to babka nic wam nie wmówi. Gdyby ktoś chciał was przesłuchać to idźcie ostro w zaparte że to nie wy i po sprawie.
tomazzi [ Flash YD ]
Jeżeli zawoła policję i zezna że widziała jak wy to malowaliście to zapewne jakaś kara pieniężna + zamalowanie tego malunku.
Barthez x [ vel barth89 ]
Dopóki nic Wam nie udowodnią to na chłopski rozum nie powinno być problemów, a jeśli by jej w ciemno wierzyli to bym się burzył.
niewirnik [ Pretorianin ]
Nie ma takiej możliwości, byliśmy ostrożni!
A tak na poważnie... nawet nie jesteśmy typem "blokersów", którzy chodzą ze sprayami i malują własne podwórko. Wszyscy mamy pracę, spotykamy się na jedno-dwa piwa pogadać sobie wieczorkiem. Ale komuś musiało to przeszkodzić.
Jeden sąsiad mówi, że napis pojawił się między 7 a 8, drugi, że przed 6. Normalni ludzie o tej porze nie latają z farbami. W jej umyśle wszystko wskazuje na odwet na niej za burzenie się na nas.
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
Jak pijecie piwko przed blokiem i baba naśle na was mendy ze straży wiejskiej, to przyłożą wam mandat jak zastaną przy piciu.
niewirnik [ Pretorianin ]
Baron -> jeżeli o to chodzi, to nigdy nie mieliśmy problemów. Nawet ostatnio zatrzymaliśmy jakiegoś gówniarza, bo zabrał torebkę jakiejś babce i biegł ulicą koło naszej ławeczki. Zadzwoniliśmy po policję i gadaliśmy z nimi, podczas gdy na ziemi stały butelki...
Mati176 [ King Klick ]
jak Loon wskazał wyżej, baba może Wam co najwyżej nagwizdać, żadne konsekwencje prawne Was w tej sytuacji spotkac nie moga.
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
niewirnik - wśród policjantów częściej zdarzają się normalni ludzie niż wśród tych matołów ze straży miejskiej.
Fett [ Avatar ]
Baron - Bo o straży miejskiej idą Ci, którzy nie dostali sie do policji ;)
Egzek [ Tits Lover ]
Co do tematu: Żadne.
SULIK [ olewam zasady ]
Zmieńcie ławkę, a krzyża brońcie, bo krzyża usunąć NIE WOLNO !!
Janczes [ You'll never walk alone ]
jesli to nie wy to zadnych konsekwencji.
sebu9 [ O_o ]
Jak to jakie
Ksionim [ Generaďż˝ ]
Skoro to nie wy to nic wam nie zrobi. Najwyżej pogorszy opinię u sąsiadów.
Mikami [ Generaďż˝ ]
A nie pomyślałeś, że ludzie chcę spać? U mnie w nocy pod blokiem też się sąsiedzi spotykali na piwko i robili przy tym dużo hałasu. I nie byli to blokersi, co malują swój blok. Dlatego ja nigdy nie pije pod blokiem, a idę dalej w teren. Raz, że to przeszkadza, a dwa, że straż miejska może mandat dać. Dajcie spokój biednej sąsiadce, tylko Rydzyk jej został...
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Aa.. krzyz... bo juz myślałem, że to wy drzecie mordy pod moim oknem i chichracie się do 12.00 w nocy. Zreszta u mnie łaawke chcą wymopntować dwie sasiadki. Niby to głupota, bo nie będzie gdzie usiaść, ale z drugiej strony...
Ad rem - oczywiście nie zrobi wam nic, bo dowodów nie ma. To chyab logiczne?
Grzeczne picie piwa na ławce pod blokiem... czemu to brzmi jak oksymoron?
pr0gh0stpl [ World With Out End ]
u mnie też spotykają się na spokojnie, tylko przez ich pierdzielenie zasnąć nie można (otwarte okno - lato:O)
Domu nie macie? albo pubów/barów/klubów?
Przemo_888 [ Legend ]
W najgorszym wypadku rzuci na Was klątwę. Istnieje prawdopodobieństwo, że to czarownica.
u mnie też spotykają się na spokojnie, tylko przez ich pierdzielenie zasnąć nie można
U mnie czasem przychodzą na ławeczkę jacyś okoliczni cyganie z gitarą i zaczynają koncert, śpiewając jakieś sprośne piosenki. Czasem jest śmiesznie, ale jak ktoś ma wstać rano, to nie jest już tak wesoło...
miczek2008 [ Generaďż˝ ]
A ma jakieś dowody? Zdjecia jak malujecie ten krzyż? Jeśli nie, to nie masz się czym przejmować.
niewirnik [ Pretorianin ]
My nie zachowujemy się głośno, na prawde ;p
Dla porównania, czasem przychodzi gównażeria z innych części osiedla i drą ryje na pół bloku. Na takich to sam wzywałem policję. Ostatnio byli wczoraj, ale coś szybko się zmyli.
Lukas172_Nomad_ [ Still Alive ]
Eh przecież to zwykła kobieta, chce się z wami zabawić i udaje niedostępną :P konsekwencji nie będzie ,a jak będą to będą jakieś miłe :D
COOLek [ Konsul ]
Wam się wydaję, że nie zachowujecie się głośno. Jak ludzie się kładą spać, wyłączają wszystko, to wasza cicha rozmowa brzmi jak krzyk. Ostatnio mnie obudziło coś o 4 w nocy, bo jakiś chłopak z dziewczyną przyszli pod blok i słuchali muzyki na komórce.
wata_PL [ Ogniomistrz ]
Przed moim blokiem usunęli wszystkie ławki:)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
niewirnik - Powiedzmy że to jednak wy. Z życia wzięta historia mówi że znajomi po prostu mieli rozkaz wyczyścić zamalowany fragment i dostarczyć zdjęcia pokazujące że pracę wykonali. Zrobili co mieli zrobić i problemu nie było.
Tyle że Oni zdewastowali z tego co pamiętam coś należącego do miasta, a nie do osoby prywatnej.
Druga rzecz - naprawdę nie macie tam żadnych pubów? Nawet jak siedzicie "cicho" to zwyczajne rozmowy, śmiechy, potrafią wydawać sie w domu bardzo głośne i koszmarnie irytujące.
niewirnik [ Pretorianin ]
Dycu -> ja mam nadzieję, że złapią tych drani i napis zniknie albo zostanie zamalowany.
puyol93 [ Pretorianin ]
Nic wam nie może zrobić. Pamiętam jak z rok temu jadłem z kumplem słonecznik pod blokiem w mieście, gdy nagle wyłazi starszy gość, i zaczyna nam z 15 metrów robić zdjęcia jaką starą nokią, więc się go pytam co robi, on mi na to, że robi zdjęcia jak "ŚMIECIMY" i pójdzie z tym na Policję- wyśmiałem go. Do dziś nic się nie stało.
niewirnik [ Pretorianin ]
Właśnie się dowiedziałem że jestem jednym z głównych podejrzanych :):)::):):):):):)
niewirnik [ Pretorianin ]
Udało się, wybroniłem się. Przeszukali mi piwnicę i nie znaleźli dowodów zbrodni.
Fett [ Avatar ]
No przejaja
KiLlaZ97 [ Pretorianin ]
Haha to jest wolny kraj nie niszczycie mienia nie kradniecie.A takie jebane spoleczniaki zawsze sie o wszystko przyczepia.Nie zwracaj na nia uwagi.Albo najlepiej jak jej postaracie sie wytlumaczyc ze nic nie niszczycie tylko sobie kulturalnie siedzicie.
SzymEn [ Go Szpadyzor! ]
Cała Polska. A jak bym był na Twoim miejscu to bym jej powiedział żeby sobie poszła krzyż bronić. Wiem nie wypada ale nerwy to nerwy.
Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]
Napuści na was ojca dyrektora i kapa...
Co wam może zrobić, totalnie nic i tego się trzeba trzymać.
niewirnik [ Pretorianin ]
Sąsiadka sama dzisiaj maluje sobie ścianę :-D
Mepha [ Mhroczny Pogromca ]
pff nie macie się raczej czego bać