--> Archiwum Forum
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Wielki talent małego chłopca!
Tak, to kolejny wątek z cyklu "Bieber - wielki artysta!". Obejrzyjcie cały filmik i powiedzcie - gdzie on ma ten talent? Dobra.. pomińmy tę kwestę. Pytam - gdzie ten jego wspaniały głos? Przecież Mandaryna lepiej by to zaśpiewała.
Poprzedzając wasze pytania skierowane do mnie, podaję odpowiedź - nie, nie zazdroszczę mu. To śmiech na sali i kaleczenie muzyki, a nie "piosenkarz".
Mam go gdzieś, ale to porażka. Jeszcze zdzierżę kilka "jego" piosenek zrobionych przez innych ludzi.. czyli w sumie wszystkie utwory :D
Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]
Co Ty chcesz? Jak na dzieciaka to całkiem fajny performance na żywo.
szymonmac [ Legend ]
Aha, skoro tak Ci się nie podoba, to dlaczego masz na last.fm ponad 500 odtworzeń tego wykonawcy?
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Goozys - Wiedz, że ten dzieciak ma 16 lat i przez kilka lat zarobił więcej niż Ty przez całe życie. Pomijając ten fakt. On uważa się za wielkiego artystę, chociaż do produkcji piosenek dodaje tylko swój głos, który później jest przerabiany w profesjonalnym studio. Bo przecież albumy z takim głosem jakim śpiewa na żywo sie nie sprzedadzą..
szymonmac - Cicho! Przecież pisałem, że to nie są jego piosenki, tylko ludzi (ushera, seana etc.), którzy z nim pracują :)
Loon' [ Generaďż˝ ]
Hejcenie Biebera to najgłupsza moda w internecie od gier flash z wyskakującymi straszącymi mordami.
A tak w ogóle jest to chyba najlepszy ambientowy artysta, no, jeden z lepszych ;)
Cyber Rekin [ Sharkee ]
Eeee... Mam wrażenie, że przejął się gadaniem o babskim głosie, bo jak by próbuje bardziej męsko mówić... ale tylko próbuje. Mam też jakie takie wrażenie, że mutacja mu się zaczyna, bo ma bardziej chropowaty głos.
Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]
Montera
Ale wiedz, że ja mam 29 lat i w głębokim poważaniu to, że Bieber ma 16 lat i więcej kasy ode mnie. Niech sobie dzieciak śpiewa. Skoro ktoś taki jak Usher promuje tego dzieciaka, to znaczy, że coś w tym jest. A nawet jeśli w tym nic nie ma, to kupka mnie to obchodzi :)
szymonmac [ Legend ]
[5] Wow, to jest naprawdę świetne. Brzmi zadziwiająco dobrze :P
Szczerze przyznam, że takiego Biebera mogę słuchać z przyjemnością.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
[5] To ja rozumiem! Nawet można się przy tym zrelaksować...
Nie ma i nie będzie już dobrej muzyki. Evlis, Mercury, Jackson.. wszystkie opoki się skończyły :(
Storm [ Hardstyler ]
Wiedz, że ten dzieciak ma 16 lat i przez kilka lat zarobił więcej niż Ty przez całe życie.
To właśnie dowodziłoby temu, że mu zazdrościsz ;)
Lubię się czasami pośmiać z innymi na jego temat, co nie zmienia faktu, że to właśnie haterzy przynieśli mu sławę.
toaster [ MrBook? ]
Montera - wierz mi, że dobrych wykonawców jest jak stąd
dotąd albo i jeszcze więcej. Pierwszy z brzega Clapton, który jest still alive (sam słucham teraz jego nagrań z unplugged), a i muzykę gra jak na moje ucho b.dobrą.
Łyczek- może montera lubi tylko "nekrofilską" muzykę : >
SwiXen [ Generaďż˝ ]
haha to jest to !
Łyczek [ Legend ]
No tak ... Bo muzyka stanęła tylko na Michael Jacksonie, Queen itp. Teraz to tylko umcyk umcyk.
matmafan [ Alexander Degtyarev ]
Goozys - Wiedz, że ten dzieciak ma 16 lat i przez kilka lat zarobił więcej niż Ty przez całe życie.
Na starszych od siebie dzieciak mówisz.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
matmafan - A co? Nie mogę? Przecież nie zaprzeczyłem, że nie jestem dzieckiem. Więc?
Łyczek - Nie mówię, że dobrej muzyki już w ogóle nie ma, ale na pewno jest jej mniej :)
toaster - Dlaczego przewracasz kota ogonem i dajesz za przykład 30 letnią różnicę wiekową? Bieber jest ode mnie rok starszy.
I nie offtopować!
toaster [ MrBook? ]
Montera - wyobraź sobie sytuację, gdzie 30 latek mówi na 60latka dzieciaku. I jak myślisz można czy nie?
Co z tego, nazywanie dzieciakami starszych od siebie jest po prostu bezsensowne i głupie.
Lukis' [ POZnanska Pyra ]
Montera...pierd... jak mówisz, że teraz nie ma dobrej muzyki. Albo mało słuchasz i się rozglądasz a dociera do ciebie tylko to co wypromowane. Wybacz ale taka prawda ;)
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Lukis' - Słucham piosenek tych mniej i tych bardziej znanych. To samo z zespołami. Nie słucham 24/24 Michaela (tak gdzieś 8/24 :D) :)
matmafan [ Alexander Degtyarev ]
Mi podoba się Modern Talking, wiadomo nie wszystkie piosenki ale takie jak you're my heart you're my soul i shery shery lady są na prawdę świetnymi kawałkami.
edit. Akurat w tej chwili słucham shery shery lady. :D
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Modern Talking jest świetne. Uwielbiam hity z lat 70', 80', 90' :) To samo z Bee Gees <3
Loon' [ Generaďż˝ ]
Montera, to co mówisz jest względne. Ja na przykład nie jestem wielkim fanem ani Jacksona ani Elvisa, ani Queen (choć wszystkich lubię), za to kocham Mozarta. I co, muzyka skończyła się w XVIII wieku :)?
Poszukaj wykonawców, którzy Ci pasują. Nie ma złych gatunków, są źli wykonawcy, nawet disco-polo i heavy metal ma dobrą muzykę, choć ciężko w to uwierzyć. Tylko złe disco polo to jest zespół Boys, a dobre np. Krzysztof Krawczyk, trzeba rozróżnić.
Wiek XXI to m.in. doba dominacji komputera. Dzięki temu takie zespoły jak Daft Punk, Justice, popularne ostatnio wśród ludzi w trampkach MGMT czy bardzo ostre Bloody Beetroots to dobra muzyka elektroniczna. Ale i rock ma przecież swoich RHCP, którzy chyba jeszcze w tej dekadzie wydali jedną z lepszych płyt - Californication.
Na naszych oczach rozwija się najlepszy RAP, ewoluuje rock, masz Coldplaya, masz U2, masz REM, a z drugiej strony gatunki łączą się i powstaje taki Fisherspooner.
Masz też kawał rewelacyjnego, mainstreamowego popu. Lady Gaga, David Guetta, Britney to zawodowcy. Robią absolutnie najlepszą muzykę w swoim gatunku.
matmafan [ Alexander Degtyarev ]
Nie wiem czemu ale jak podoba mi się jedna piosenka jakiegoś wykonawcy to już inne nie, nie wiem czemu, np. Lady Gaga Paparazzi jest bardzo fajne ale już inne to nie, według mnie.
Lukis' [ POZnanska Pyra ]
Zgodzę się Loon :) A Mozarta to w ogóle nie można porównywać, choć najbardziej lubię i słuchać i śpiewać Beethovena z jego 9 symfonią. Co za przeżycie.
Dodałbym tylko M.Buble, Radiohead, Nelly Furtado, Norah Jones, Stinga, Mobiego itd itd.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Tak, tak, ja nie wyliczałem swoich ulubionych, bo to przecież byłaby cała wyliczanka, zwłaszcza, że słucham chyba wszystkich gatunków prócz tych bardzo skrajnych :)
9. symfonia jest troszkę oklepana i mi się szybko znudziła. Ja się strasznie jaram Requiem, dla tego utworu warto umierać :)
No i ulubiona część co się tam rozgrywa w tle to do dziś nie mogę wyjść z podziwu :)
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Sorry, ale Lady Gagi po prostu nie mogę przełknąć. Jej "image" i cały styl poraża. Nie mówiąc o piosenkach i teledysku, w którym tancerze wykonali układ bardzo podobny do tego z This Is It. Co innego Britney, która prędzej czy później zostanie Królową Popu (w moim rankingu już jest). A jeżeli chodzi o rap to różnie z tym. Moim zdaniem polscy raperzy mogą Eminemowi buty czyścić. Zresztą, nie tylko jemu :) Powracając do klasyków. Queen. Ich piosenek mogę słuchać godzinami, choć nie przepadam za Mercurym. Inna sytuacja - jak każdy wie - jest z Jacksonem. Jego twórczość w moich głośnikach gości już od grudnia 2007 roku (i pomyśleć, że zaczęło się od Billie Jean). A sam Michael Jackson jest świetnym autorytetem, także moim (chociaż mam ich kilku). Słucham mnóstwo zespołów, utworów, ale magię muzyki, która potrafi wzruszyć jak i podnieść na duchu, spotkałem tylko u Michaela.
Mozart.. hmm.. mam nawet jego płytę w takim ładnym digipacku. Słuchałem, mogę posłuchać i się zrelaksować, ale nic więcej. Ogólnie muzykę poważną, ballady czy soundtracki z gier, filmów posłuchać mogę. Szczególnie jak któraś z piosenek mocno przypadnie mi do gustu.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Montera nie chodzi o to żebyś Lady Gage lubił czy przełykał. Jej styl to koncepcja artystyczna, jej muzyka jest doskonałym popem XXI wieku, nie wiem czy nie najlepszym, byłbym tego pewien, gdyby nie niesamowita Britney w Circus. Ta muzyka ma teraz taka być, Gaga doskonale to rozumie i dlatego odnosi sukces. Ponadto warto zauważyć, że jest niemiłosiernym pasztetem, więc nie da sie ukryc, że po prostu jest naprawde bardzo dobra.
Muzyka sie zmienia, ewoluuje, dzis to sa inne standardy, nikt Ci nie nagra drugiego Jacksona, bo nie ma takiego zapotrzebowania. Gdyby ktoś teraz puścił Ci w radiu piosenkę Jacksona, o której nikt wcześniej nie słyszał i napisał, że śpiewa to jakiś John Smith to pytałbyś co to za szmelc. Każdy utwór puszczony w radiu 200 razy staje sie hitem. W swoich wypowiedziach operujesz ikonami, ale prawda jest taka, że te ikony wcale nie musiały być najlepsze.
Storm [ Hardstyler ]
Moim zdaniem polscy raperzy mogą Eminemowi buty czyścić.
Z tym, że rap amerykański, a rap polski to dwie różne bajki ;) To jakby porównywać reggae do rapu, dwa różne gatunki, które coś tam niby łączy. Sam osobiście wolę polskie narzekanie, ale to już sprawa gustu :)
Lukis' [ POZnanska Pyra ]
Loon --> miałem kilka razy w różnych głosach (Sopran, Alt a teraz Bas) śpiewać Requiem, mój najlepszy kawałek, który ściska mnie w środku to Dies Irae. Szczególnie, gdy spiewa się tylko Mozartowskie Requiem, tzn. tylko cześć przez niego napisaną, a są takie koncerty.
9 symfonia jest oklepana, ale zaśpiewanie jej to nie lada wysiłek, miał już jednak fantazję Ludwik.
Jeszcze mogę polecić fugę z motetu Singet dem Hern Ein Neues Lied Bacha. Na youtubie jest.
Loon' [ Generaďż˝ ]
Śpiewałeś w Poznańskich Słowikach?
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Chociaż się urodziłem w 1995 roku to dobrze pamiętam teledyski Michaela lecące po południami na Polsacie czy innych stacjach. Razem z nim oczywiście disco-polo, którego nienawidzę i nie uznaję. Trochę szokuje mnie dzisiejsza technologia, artyści i ich twórczość. Obejrzałem na tvgry prezentację kinnecta i po prostu mnie wcięło. W ciągu ostatniej dekady tak dużo rzeczy się zmieniło, że nie nadążam za dzisiejszym światem. Pamiętam magnetowidy, pierwsze DVD wchodzące na polski rynek czy Playstation 2 i tą zajebis*ą jak na tamte czasy grafikę! Dużo się zmienia i idzie do przodu, ale w końcu to wszystko musi się kiedyś skończyć :) Trochę zacząłem odchodzić od tematu.. jak zwykle. Wiem, że większość z was nie wierzy w mistyfikację i ten cały galimatias wywołany śmiercią "em dżeja". Nie musicie, nie będę nikogo przekonywał. Ja po prostu wiem, że on żyje i tyle :)
Storm - Są gusta i guściki. Polskiego rapu nie trawię i koniec. Próbowalem wiele razy i jedyne, co przełknąłem to firma (jeżeli można to nazwać rapem?) :>
Lukis' [ POZnanska Pyra ]
W Poznaniu mamy 3 chóry. Poznańskie Słowiki Stuligrosza, Poznański Chór Chłopięcy Sykulskiego, Chór Katedralny. Ja śpiewał w Poznańskim Chórze Chłopięcym (i kończyłem Poznańską Szkołę Chóralną) a teraz śpiewam także u Sykulskiego w Chórze Akademickim UAM:
Chcesz? Posłuchaj:
I inne. Akurat mnie na tych nagraniach nie ma, acz są jeszcze Aufiofeelsi :)
Łyczek [ Legend ]
wywołany śmiercią "em dżeja". Nie musicie, nie będę nikogo przekonywał. Ja po prostu wiem, że on żyje i tyle :)
Ja też wiem, że on żyje.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Łyczek - Tak mi się przypomniało:
[125] https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9199986
Loon' [ Generaďż˝ ]
Lukis - no, akurat chóry to prawda, macie w tym Poznaniu dobre :)
Montera - to nieźle, bo ja już od roku 2000, kiedy mniej wiecej zaczela Ci sie wyksztalcac pamiec, nie pamietam za bardzo MJ w tv. W 2000 to juz byla Britney, Eminem, Titiyo, Sonique, dużo Kazika, nieśmiertelne Eiffel 65 i inni :)
MJ to tak leciał do 97 głównie :)
Trelis [ Yarpen Zirgin ]
Jak jesteśmy już przy muzyce poważniejszej to wieczorami lubię sobie usiąść, zaparzyć herbatkę i posłuchać tych utworów:
- Upiór w Operze - Edyta Krzemień, Tomasz Steciuk (nie odpuściłem i pojechałem do Romy, by usłyszeć to na żywo)
- Hallelujah - Rufus Wainwright
- Requim for a dream
Od siebie również polecam soundtrack serialu Lost :)
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Loon' - W 97 to hmm... co ja robiłem...hmm.. uczyłem się chodzić bodajże :) Ale gdzieś w 2002-2003 roku bardzo dobrze pamiętam, jak Polsat pokazywał teledysk In The Closet. Później to tylko afery, afery i jeszcze raz afery...
A pamięta ktoś Scatmana? :D
Idę spać z nadzieją, że kiedyś dostanę bana na IP i wyleczę się z nałogu, jakim jest wchodzenie co 5 minut na forum. Chociaż to byłaby wielka strata i nikt by tego nie chciał. Chociaż.. :D
Gute nacht ;)