GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Oświadczenie woli, a Kościół?

20.08.2010
19:46
[1]

lostman [ Pretorianin ]

Oświadczenie woli, a Kościół?

Jestem wierzącym, praktykującym katolikiem. Ostatnio znajomi poruszyli temat oświadczenia woli o oddaniu narządów po śmierci i zagorzała dyskusja. Ja siedziałem cicho, bo nie wiem jakie zdanie ma do tego kościół i czy pochwala te czyny.

Czy wiecie czy katolikowi wolno podpisać takie oświadczenie? Nie chciałbym robić czegoś wbrew mojej religii.

20.08.2010
19:48
[2]

gnoll [ Legend ]

Z tego co wiem to księża wręcz zachęcają do tego, a przed kościołami były rozdawane oświadczenia woli.

Zresztą do diabła, jak kościół powie że skok z 15 piętra uleczy twój nowotwór, to się posłuchasz ? Dzięki temu ratujesz inną osobę, więc o co się jeszcze pytasz ? Co ci dadzą twoje narządy po śmierci ? Bez nerki czy wątroby nie przyjmą cie do nieba czy co ?

20.08.2010
19:49
[3]

Loon' [ Generaďż˝ ]

Priorytetem naszej religii jest to żeby być ok w stosunku do innych ludzi, nawet z Poznania, dlatego nawet jeśli kościół coś sobie ubzdura innego, nie przejmuj się tym i rób tak, jak wydaje Ci się, że jest słusznie.

20.08.2010
19:51
[4]

lostman [ Pretorianin ]

Ale na przykład wiem, że Kościół zabrania robienia tatuaży, bo uważa to za samookaleczenie.
Są różne takie sprawy dlatego wolę wiedzieć nim popełnię błąd.

20.08.2010
19:53
[5]

gnoll [ Legend ]

Jak ci wytną po śmierci wątrobę, to to będzie samookaleczenie ? No weź mnie nie gnęb...

Jeszcze może to podpaść pod zgodę na bezczeszczenie zwłok, ale to byłoby maksymalnie naciągana teoria.

20.08.2010
19:53
[6]

Chudy The Barbarian [ Legend ]

Priorytetem naszej religii jest to żeby być ok w stosunku do innych ludzi, nawet z Warszawy

fixed

20.08.2010
19:55
smile
[7]

Loon' [ Generaďż˝ ]

Kościół, choć ma miłe wyjątki, jest głupią instytucją, której zostały nawyki ze średniowiecza, wcześniej wprowadzali głupie przepisy żeby kontrolować ludzi, a teraz robią to raczej tylko z rozpędu. Moim zdaniem kościół ma z Bogiem niewiele wspólnego, już lepiej żebyś czytał sobie Biblię, oczywiście w oryginale.

20.08.2010
20:04
[8]

lostman [ Pretorianin ]

czyli mogę zrobić tatuaż?

20.08.2010
20:07
[9]

Ashaard [ enjoy the silence ]

Byłem niedawno na wykładzie osoby, ściślej mówiąc - duchownego katolickiego, który od kilkunastu lat zajmuje się tak transplantologią, jak i jej korelacją z teologią. Gorąco zachęcał do wypełnienia oświadczeń woli.
:)

A co do tatuażu - czas chyba sobie powiedzieć, że to Twoje życie, nie Kościoła...

20.08.2010
20:07
[10]

Shaggeh [ Pretorianin ]

Uprawiales juz seks? Jestes zonaty?
Ponoc kosciol zabrania kontaktow seksualnych przedslubem. Naprawde, dam glowe, reke i ucho sobie odciac ze mniej niz 5% katolikow tych wszystkich nakazow/zakazow przestrzega.

20.08.2010
20:11
[11]

lostman [ Pretorianin ]

Ja powiem więcej, że mój ksiądz proboszcz rzecze, że nawet nie można pocałować swojej wybranki przed ślubem. Trochę to dla mnie dziwne i kiedy spytałem dlaczego to odpowiedział, że nie po to na ślubie ksiądz mówi "teraz możesz pocałować panne młodą". Właśnie sporo trudnych i jednocześnie dziwnych decyzji ma Kościół, ale staram się je przestrzegać.

20.08.2010
20:16
[12]

Fett [ Avatar ]

Ale na przykład wiem, że Kościół zabrania robienia tatuaży, bo uważa to za samookaleczenie.
Kościół ma to w dupie

Cóż za żałosna prowokacja


Priorytetem naszej religii jest to żeby być ok w stosunku do innych ludzi, nawet z Warszawy i Poznania
Dlatego tylu ludzi odwraca się od kościoła ;)

20.08.2010
20:19
smile
[13]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Lostman napisał:
odpowiedział, że nie po to na ślubie ksiądz mówi "teraz możesz pocałować panne młodą"

Ha, ha, ha!

Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać.

20.08.2010
20:29
[14]

Tomasij ZaYceV [ Leike ]

Mam głęboko w d... co Kościół o tym myśli. Mam podpisane oświadczenie, trzymam w dokumentach zaraz za prawem jazdy (świetne miejsce, co? :d).

20.08.2010
20:58
[15]

Tomuslaw [ Superbia ]

Co Wyście na temat Kościoła nagle tyle wątków utworzyli?

Słaba prowokacja. Z tatuażami jeszcze bym się zastanowił czy rzeczywiście Kościół odradza je sobie robić, ale po przeczytaniu "Ja powiem więcej, że mój ksiądz proboszcz rzecze, że nawet nie można pocałować swojej wybranki przed ślubem." [11] nie da się jednak nie powiedzieć, że to prowokacja.

Co do samej istoty (by nie było, że gadam nie na temat ;)):
1. Kościół nic Ci nie każe lub nie zakazuje. Co najwyżej daje Ci drogowskazy jakimi ścieżkami należy podążać, aby osiągnąć zbawienie. Od Boga dostałeś wolną wolę i możesz wybierać co chcesz robić. Nie mniej, wjeżdżanie pod prąd na jednokierunkowej lub nie zastosowanie się do znaku STOP może być w pewnym momencie tragiczne w skutkach.
2. Podpisywanie oświadczenia woli na pewno nie jest grzechem, prędzej dobrym uczynkiem.

20.08.2010
21:12
[16]

sebekg [ Legend ]

Od kiedy to Kosciol jest przeciwny tatulazom ? tatulaze zabronione sa w Judaizmie i w Islamie (chyba). Co do oddawania narzadow tez nie pamietam zdania Kosciola w tej sprawie. Ale skoro oddawanie krwii jest akceptowane to i narzady beda.

edit: zreszta i tak jak nie zginiesz to Ci wytna co nieco, i zaszyja tak ze nawet widac nie bedzie. Te oswiadczenie woli to biurokracja. Gdybys podpisal cos takiego ze zabraniasz reanimacji to co innego.

20.08.2010
21:19
[17]

xanat0s [ Wind of Change ]

Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego

P: Czy dozwolone są przeszczepy i oddawanie narządów przed śmiercią lub po śmierci?
O: Przeszczep narządów jest zgodny z prawem moralnym, jeśli dawca wyraża zgodę i nie grozi mu zbyt duże niebezpieczeństwo i ryzyko. Szlachetny czyn oddawania narządów po śmierci może mieć miejsce wtedy, gdy została w całej pełni stwierdzona rzeczywista śmierć dawcy.


Po co insynuować i pisać co twierdzi jaki proboszcz, wystarczy sięgnąć do źródła :)

20.08.2010
21:21
[18]

Dzikouak [ Konsul ]

Kościół rzymskokatolicki nie potępia oddawania narządów, przetaczania krwi czy przeprowadzania innych zabiegów medycznych mających na celu poprawienie stanu zdrowia innego człowieka, o ile nie wiąże się to z zaszkodzeniem innemu człowiekowi (acz o tym mówi teoria podwójnego skutku, warto poczytać Akwinatę).

Kościół nie potępia też robienia tatuaży, zakładania kolczyków czy innych zabiegów kosmetycznych. Nigdzie w katechizmie nie znajdziesz wyjaśnienia, że tatuaż to samookaleczanie. Opinia taka wywodzi się prawdopodobnie z popularnego artykułu Petera Scotta, który jest jednak członkiem bractwa lefebvrystów, które do 2009 roku było obłożone ekskomuniką, więc ciężko mówić, że wyraża ono naukę kościoła.

Poza tym, jak pisze Tomuslaw, Kościół niczego nie nakazuje ani nie zakazuje. Posiada swoje zasady, które obowiązują tylko i wyłącznie ich wyznawców. W Polsce mamy wolność wyznania, więc człowiek nie jest automatycznie przypisywany do żadnej religii, a jako osoba dorosła może sobie wybrać jakąkolwiek religię (albo żadną). Swoją drogą, ludzie którzy faktycznie wierzą i chcą zgłębiać swoją wiezę na temat religii mają mój głeboki szacunek.

Swoją drogą, lostman - poczytaj pełne wydanie Katechizmu Kościoła Katolickiego z komentarzami, tam wszystkie zasady obowiązujące katolików i do tego dość dość jasno wyłożone.

20.08.2010
21:24
[19]

Loczek [ El Loco Boracho ]

xanat0s: "Szlachetny czyn oddawania narządów po śmierci może mieć miejsce wtedy, gdy została w całej pełni stwierdzona rzeczywista śmierć dawcy. "

Czyli w rzeczywistości Kościół jest przeciwny większości transplantacji, których dokonuje się po śmierci mózgowej, kiedy teoretycznie dawca jeszcze żyje. Jeśli się myle, bo ekspertem w dziedzinie nie jestem, niech mnie ktoś poprawi.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.