Wietschorek [ Legionista ]
Forum CM: Pieśn o Churchillu, Panzershreku i Panzerfauście
Niezłe jaja, panzershrek team weteran wali do jadącego ukosem Churchilla ze 190 metrów i chybia, drugi raz - chybia. Jeszcze spoko. Trzeci raz - chybia. W miedzyczasie czolg zblizyl sie juz na odleglosc 150 metrow ale nadal NIE WIDZI teamu i nie wie co sie dzieje. Czwarty strzal - pudło. No to ostatni - i tez pudło. Tyle o weteranach panzershrekingu. Najlepsze jednak potem. Mineło 1276 strzałów z broni szturmowej i półautomatycznej. Żałosne resztki szturmkopanii trzymają się flagowego zagajnika, podchodzą ich - również resztki - Aliantów. Podjeżdża też ów fartowny CH., bliziutko bliziutko - jak na załączonym zdjęciu -
Wietschorek [ Legionista ]
Jednak nieoczekiwanie, ostatnich czterech przytomniaków z drużyny nawet się do końca nie odwraca (naprawde!) i niby od niechcenia, ni to przez ramię ni to pod pachą - posyła do tyłu panzerfausta z 14 metrów. Churchill wysiada. Dziwne i śmieszne jest jednak to, że wczesniej straciłem 3 drużyny próbując zmusić ich w jakikolwiek sposób do strzału z panzerfausta do CH. Wszyscy jednak stali jak zaczarowani 10 metrów od czolgu, który szybko odwracał się i panikował każdego w zasięgu lufy. O co tu chodzi? Tak jakby AI grało swoją grę a my swoją.
Kłosiu [ Senator ]
Nie masz wplywu na uzycie PzF przez druzyne piechoty. Na pewno musza byc w odleglosci okolo 1/3 zasiegu PzF, nie moga byc ostrzeliwani, z normalnym morale. Wtedy najczesciej strzelaja.
dw4rf [ Generał ]
Z mojego doświadczenia - piechota musi być w odległości ok połowy zasięgu (przy pzf-60 - ok 30m) od czołgu. W pobliżu nie może być piechoty nieprzyjaciela. Mogą być pod ostrzałem, ale nie piechoty. Wtedy strzelają. Target na pojazd może być pomocny. Rozwinę kwestię - podobnie jak w przypadku czołgów, piechota ma swoją listę priorytetowych celów. Dla pojazdów są to odpowiednio - Pojazdy przeciwnika, Działa i AT Teamy i na końcu piechota. Dla piechoty jest odwrotnie - najpierw piechota, a na końcu pojazdy.
Wietschorek [ Legionista ]
dzieki za rady, swoją drogą powyższa drużyna jednocześnie skutecznie strzelała do szturmującej piechoty i jednocześnie posłała PzF Churchillowi :) Nawet na tych skrinach widać - Brytyjczyk stoi a na drugim już leży.
Kłosiu [ Senator ]
Wietschorek --> no nie wiem co sie dziwisz. Przeciez symbol druzyny to abstrakcja. W rzeczywistosci jest tam do 13 ludzi rozrzuconych na kwadracie o boku 20m. Oczywiscie ze moze tak byc, ze wiekszosc strzelala do piechoty, a jeden odpalil PzF do czolgu z tylu.
Wietschorek [ Legionista ]
nie tyle sie dziwilem co podziwialem multitasking, ale masz racje, rzeczywiscie po prostu jedna osoba (z czterech zdolnych tam do walki) mogla puscic tego PF.
dw4rf [ Generał ]
IMO dopiero po unieszkodliwieniu piechoty zajeli się czołgiem.
Wietschorek [ Legionista ]
w sumie tak chyba było, widać to po tym skrinie