GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Da się zapomnieć?

16.08.2010
23:16
[1]

Gromfacer [ Pretorianin ]

Da się zapomnieć?

Witam.

Sprawa jest prosta. Znam dziewczynę od 3 lat, był pomiędzy nami pewien epizod (grudzień 2008) polegający na romantycznych spotkaniach, gestach, nawet pocałunku. Na tym się skończyło, bo byłem w związku z inną i do niej wróciłem, zrozumiawszy moją głupotę, że ją zdradziłem (?). Minęło ponad rok od tej sprawy, rozstałem się z moją dziewczyną (maj 2009), spotkałem się raz z tą od epizodu (wiosna 2010) i nic ciekawego między nami się nie wydarzyło, ale jednak po pewnym czasie zacząłem coś do niej czuć. Lubiłem z nią rozmawiać, nawet o niczym, ciągle myślałem o niej... no wiecie jak to jest. Byłem zazdrosny jak wychodziła gdzieś do chłopaków, byłem zły jak nie miała dla mnie czasu. W maju 2010 chciałem z nią się spotkać, kilkakrotnie się jej pytałem. W końcu okazało się, że znalazła sobie innego chłopaka. Moje uczucia do niej się nie zmieniły. Byłem o niego zazdrosny, próbowałem walczyć, bo wiedziałem, że ma do mnie słabość. Niestety fakt, że nie mogę z nią być (mimo, że z nim już nie jest) doprowadziła do kłótni, w której ona przyznała mi rację, a ja stwierdziłem, że nie ma sensu się nawet kumplować i żebyśmy o sobie zapomnieli. Minęło 2 tygodnie bez rozmów i żadnej komunikacji między nami, aż w końcu ona do mnie napisała. No cóż, odpisałem, choć mówiłem jej w tej kłótni, żeby tego nie robiła. Wszystkie uczucia i chęć bycia z nią wróciła. Co zrobić, aby się tego pozbyć? Tylko strzępię sobie nerwy...

Tego próbowałem:

-alkohol
-myślenie, że dziewczyny/kobiety też stawiają kloca, kiedy ja siedzę na kiblu
-zerwanie kontaktu
-prowokowanie do kłótni

16.08.2010
23:20
[2]

yo dawg [ 1979 ]

A ktoś w innym wątku dziwił się, że nie mam oporów w zdradzaniu kobiet (bynajmniej nie mówię tu o pocałunku). Zapamiętaj jedną zasadę: Niewykorzystane sytuacje się mszczą.

Co do pytania z wątku: Młody jesteś, czas Ci pomoże. Jak nie, to przystartuj do innej - proste.

16.08.2010
23:23
smile
[3]

tankem3 [ Senator ]

znalazła sobie innego chłopaka. Moje uczucia do niej się nie zmieniły. Byłem o niego zazdrosny, próbowałem walczyć, bo wiedziałem, że ma do mnie słabość.

16.08.2010
23:24
[4]

Fett [ Avatar ]

Jak napisała to chyba jednak jej zależy

16.08.2010
23:30
[5]

Gromfacer [ Pretorianin ]

tankem3 --> O co chodzi? Coś do niej czułem, to pomyślałem "a może coś z tego będzie". Myślę, że powinieneś wiedzieć jak się coś robi pod wpływem uczucia.

16.08.2010
23:35
[6]

Cyber Rekin [ Sharkee ]

Oglądałeś film 40 dni 40 nocy? Koleś nie mógł zapomnieć o pewnej lasce, z którą się rozstał, nie wdając się w szczegóły, potem poznał przypadkiem inną i ją pokochał i tamtą już miał w dupie. W dużym uproszczeniu i skrócie.

Chodzi o to że musisz znowu zapuścić sieć. Nic tak nie leczy starej miłości jak, nowa.

Przytoczę tutaj fragment piosenki pt. Eldorado, grupy Burdel:

nie przejmuj się tym, że twoja miłość cię rzuciła, uwierz przyjdzie druga, a z nią większa siła

16.08.2010
23:38
smile
[7]

benek1267 [ Konsul ]

Czy da sie zapomnieć?
Na pewno tak , jednak z pewnością nie z dnia na dzień.
Znajdź sobie jakieś czasochłonne hobby , kup pare dobrych gierek na kompa lub cokolwiek innego żeby przez dłuższy czas być zajętym i nie myśleć o niej , a najlepiej to poznać inną fajną laske , a wtedy z pewnością zapomnisz o tamtej :)

16.08.2010
23:41
smile
[8]

Cyber Rekin [ Sharkee ]

[7] Ja na przykład składam modele samolotu, fajne i czasochłonne zajęcie.

16.08.2010
23:56
[9]

Gromfacer [ Pretorianin ]

Hobby... będzie ciężko znaleźć coś pochłaniającego czas. Nie mam niczego, czemu mógłbym się poświęcić.

Nowa miłość? To już kwestia mojej psychiki, która wmawia mi, że nie mam szans i nie mam niczego ciekawego do zaoferowania płci pięknej.

16.08.2010
23:57
smile
[10]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Hobby... będzie ciężko znaleźć coś pochłaniającego czas. Nie mam niczego, czemu mógłbym się poświęcić.

Poświęć się muzyce, rzeźbie lub malarstwu.

17.08.2010
00:06
smile
[11]

Coy2K [ Veteran ]

niektórzy są po prostu żałośni... :)
czemu z każdym, nawet najgłupszym problemem ludzie proszą o rady w internecie?

może laska nie chciała z Tobą być bo jesteś mało zaradnym fajtłapą? Facet to musi być facet i z takimi problemami powinien sobie sam poradzić, albo przynajmniej mieć dobrych kumpli z którymi mógłby po prostu pogadać.

A że Ty masz od razu kisiel w majtach jak panna Ci smsa napisze to może dla treningu zacznij rwać dupy z naszej-klasy

17.08.2010
00:32
smile
[12]

GaidenNinja [ Generaďż˝ ]

Spokojnie, wiem z doświadczenia że wcześniej czy później ci przejdzie.

spoiler start
A jak będziesz codziennie myślał jak stawia kloca to już wogle.
spoiler stop

17.08.2010
00:40
[13]

Shoggoth [ Stairway to Heaven ]

to może dla treningu zacznij rwać dupy z naszej-klasy

BTW fajna zabawa, może nowe hobby?

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.