muniek2 [ Generaďż˝ ]
Sprzedaż książek
Witam,
Dziadkowie przeprowadzają się do nowego mieszkania i w związku z tym dziadek podarował mi kolekcje swoich książek. Dużą kolekcję bo około tysiąca. Około 400 z nich wybrałem dla siebie. Resztę planuję sprzedać. I tutaj moje pytanie. Czy i jak mogę sprzedać najkorzystniej dla mnie te książki? Czy wystawiając na allegro taką ilość książek (łączna ich wartość to około 1,5 tyś zł) będę musiał płacić jakiś podatek dochodowy czy coś? Nie znam się na tym zupełnie, ale nie chciałbym podpaść pod jakiś urząd skarbowy czy cokolwiek podobnego. Sprzedaż takiej ilości książek podpada już pod jakąś działalność gospodarczą?
Może ktoś z was orientuje się w tym temacie i mi doradzi w jaki sposób sprzedać tyle książek, tak by nie płacić jakiś podatków, nie podpadać pod żadne urzędy itp.
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
Popytaj w antykwariatach, daj ogłoszenie na gumtree. Swoją drogą, nawet od sprzedaży na allegro nie powinieneś płacić podatku.
Regis [ ]
Swoją drogą, nawet od sprzedaży na allegro nie powinieneś płacić podatku.
CO TAKIEGO?! :D
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
zacznijmy od tego, że zrób pełną listę tych książek i wklej na GOL-u
Entreri [ Pretorianin ]
Jak możesz, to zrób listę. Jeśli będzie coś interesującego, w rozsądnej cenie, to chętnie zakupie.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Na allegro zapłacisz podatek, ale znacznie mniejszy niż od sprzedaży innych rzeczy. Jeżeli mówisz o podatku z urzędu skarbowego - nie ma mowy :)
Baron Samedie [ Generaďż˝ ]
Regis [ gry online level: 74 - ]
Swoją drogą, nawet od sprzedaży na allegro nie powinieneś płacić podatku.
CO TAKIEGO?! :D
Od okazjonalnej sprzedaży książek. Co najwyżej PCC, ale nie dochodowy.
muniek2 [ Generaďż˝ ]
hmm, tylko czy sprzedając 600 książek oddzielnie (nie wystawie jednej aukcji z 600 książkami) można mówić ciągle o okazjonalnej sprzedaży? jestem realistą i myślę, że rok mi zajmie pozbycie się tych wszystkich pozycji. czyli jakby nie patrzeć rok ciągłego wystawiania książek na allegro. nadal jest to okazjonalna sprzedaż?
gdy zrobię już spis wszystkich książek to umieszczę na GOL'u
muniek2 [ Generaďż˝ ]
up^
davis [ ]
łączna ich wartość to około 1,5 tyś zł
Szczerze wątpię w tą wartość, książki z PRL, szczególnie te polskich autorów są g..no warte.
Pozostaje ci wystawić je w komplecie na Allegro od złotówki.
Podatek? Jaki podatek...
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Nie dostales tych ksiazek od dziadka, miales je od dawna (conajmniej pol roku) w swoich zbiorach i teraz sprzedajesz. Tej wersji sie trzymaj :)
muniek2 [ Generaďż˝ ]
no tak, masz racje. mam te książki od dawna :/ myślałem, że jak powiem, że mam je od dziadka to będę mieć jakąś ulgę podatkową ;)
wartość 1,5 tyś tak obliczyłem bardzo wstępnie. myślę, że mogę założyć iż każda z tych książek sprzeda się za około 2-3zł (to takie moje uśrednienie bo mam książki nic nie warte, warte 5zł i warte 50zł oraz nawet jedną wartą 300zł). zobaczymy jak to będzie. nie śpieszy mi się z wyprzedaniem szybko całości, domyślam się jak wiele czasu może zająć pozbycie się takiej kolekcji sprzedając wystawiając każdą książkę oddzielnie