gregoriusek [ Pretorianin ]
słuchawki do grania i nie tylko
Witam,
wczoraj po raz pierwszy w zyciu gralem w WoWa korzystajac ze sluchawek (zwykle wkrety creative bodajze ep630) i zrozumialem, ze zmarnowalem 22 lata zycia, na graniu bez sluchawek :P wreszcie cos slyszalem poza jebudu i dudnieniem 10 letniego subwoofera :P
obudzilem sie dzis rano i zaczalem szukac, przegladac, czytac reviewy wielu headsetow, glownie do grania ale tez i muzycznych. Poszedlem do media markt zobaczyc ich oferte.
Po calym dniu upatrzylem sobie 2 modele: Sennheisery hd555 za jakies 270zl, Logitech g35 za jakies 350zl. Ewentualnie creative World of Warcraft heapdhones :P za jakies 370 (bezprzewodowe).
Nie wiem na co sie zdecydowac. Sennheisery sa na zwykly wtyk i sa uniwersalne, logitechy sa na usb i maja dzwiek 7.1, z kolei sluchawki wowa maja logo hordy ;D
co mi doradzacie? z jakich sluchawek wy korzystacie? Ach co istotne - mam zwykla zintegrowana karte dzwiekowa, realtek hd audio. Choc mam pc, to szczerze nie jestem zainteresowany kupieniem nowej karty dzwiekowej (chyba ze bylabyw promocyjnym zestawie ze sluchawkami ;) ). Dlatego tez wydaje mi sie, ze kupienie sluchawek na usb, niejako z wlasna karta dzwiekowa jest dosc dobrym pomyslym... a sluchawki maja byc tylko do komputera, najlepiej z ikrofonem ale nie jest to jakis oblig.
Co sadzicie Drodzy forumowicze? Z gory dziekuje za odpowiedz ^^
gregoriusek [ Pretorianin ]
szczerze to zwlaszcza interesuje mnie porownanie g35 do wow headseat, w internecie ciagle porownuje sie te modele, ale nigdzie nie sposob znalezc odpowiedzi ktore sa lepsze pod wzgledem dzwieku ( bo pomijam klotnie o to ktory voice morphing jest zabawniejszy, gnoma(wow) czy space squirrel(g35) ) . Wow jest bezprzewodowy, wiec z natury rzeczy jest chyba gorszy ( chyba ze sa jakies nowe technologie, cos sie zmienilo w swiecie sluchawek bezprzewodowych na przetrzeni ostatnich 10 lat ? :) )
Infectious Drakon [ Time to feast! ]
lol, ale teraz miałem przewidzenie. Myślałem że czytam basha. To pewnie przez ten szary kolor.
BPM [ Konsul ]
Sam posiadam HD555 i sa genialne. Wygoda bija wszytkie creativy na glowe, dzwiekiem chyba tez. Jedyne co moze w nich przeszkadzac to to ze sa otwarte i leakuja dzwiek. Ale sa one naprawde uniwersalne, swietne do gier i muzyki.
Weteran gracz [ Konsul ]
Ja mam słuchawki nie znam modelu ale z firmy Koss ,bardzo dobra firma, zajebiste słuchawki mają i to gdzieś pół roku temu dałem za nie 130 zł
Koss zajebista firma naprawde
Llordus [ exile ]
Co do Sennheiser 555 o ktorych piszesz - moim zdaniem w przedziale cenowym do 300 pln to chyba jeden z gorszych możliwych wyborów, jeśli idzie o jakość dźwięku.
Miałem okazje odsłuchać ten model wraz z AudioTechnica ATH-AD300 oraz Beyerdynamics DTX 910. Warte uwagi są tez philips SHP 8900. Do tych modeli te 555 nie mają imho w ogóle startu.
A do tego warto pewnie wziąć pod uwagę choćby AKG K530 - co prawda nie dane mi było odsłuchać ich w porządnych warunkach (jak poprzednie modele), ale zbierają dość pozytywne recki z tego co czytałem - więc jak masz możliwość, to sobie gdzieś odsłuchaj (przy czym nie mam tu na myśli sklepów dla "mądrych inaczej", tylko raczej jakiś porządny sklep ze sprzętem audio).
Jeśli chcesz słuchawki do zintegrowanej dźwiękówki, to zwróć uwagę na impedancję słuchawek - im większa, tym trudniej takiej dźwiękówce "napędzić" słuchawki, więc w praktyce nie wykorzystasz w pełni ich możliwości. Te sennheisery 555 z impedancją 50 Ohm to będzie raczej ciężko napędzić. A przynajmniej taki wniosek nasuwa mi się po doświadczeniach z moim modelem SHP 8900 (impedancja 32 Ohm, więc dużo mniej!)- które na SB X-Fi w domu śmigały mi elegancko, a w pracy przy zintegrowanej dźwiękówce już niekoniecznie. Poza tym zastanowiłbym się w tej sytuacji nad tańszymi modelami słuchawek - bo może się okazać, że jednak nie wychwycisz różnicy pomiędzy czymś za 150-200 pln, a tymi modelami za ~300 pln.
Co do zestawu bezprzewodowego - sam nie sprawdzałem, ale znajomy, fan strzelanek wszelkiego typu, testował opcję "wireless" w przypadku klawy,myszy i headsetu i dość szybko zrezygnował i wrócił do kabli. Z tego co mówił, opóźnienia przeszkadzały mu w komfortowej grze. Ale to też jest pewnie subiektywne odczucie :)