kajmano [ Generaďż˝ ]
Luther - kawał dobrego serialu
Niedawno skończyłem oglądanie wymienionej w temacie produkcji. Serial (produkcji angielskiej) opowiada o losach tytułowego policjana Johna Luthera, który po wielu miesiącach zostaje przywrócony do służby. Jak można się spodziewać, wszystko utrzymane jest w konwencji mocnego kryminału.
Co bardzo ważne przy krótkich produkcjach (6 odcinków po ok. 60 minut) serial wciąga od pierwszej sceny. Już na początku widz dowiaduje się dlaczego Luther został zawieszony. Co ciekawe, także na początku prawie każdego odcinka dowiadujemy się... kto jest mordercą. Przy takim zagraniu twórców nie ma tej tajemnicy i zastanawiania się "kto zabił". Jednak dzięki znakomitym dialogom nie jest to minus, nic nie będę już o nich pisał, ale są naprawdę świetne. Podobał mi się też taki szczegół jak odpowiednie użycie przekleństw: jeśli już ktoś zaklnie to jest to uzasadnione, nie ma bluzgania bez przyczyny jak w wielu serialach. Dialogi i relacje między poszczególnymi postaciami to najmocniejszy punkt serialu.
Bardzo dużym plusem Luthera jest też świetne aktorstwo. Mam tu na myśli głównie dwoje aktorów, którzy zagrali bezbłędnie. Mowa tu o pięknej Ruth Wilson (dziewczyna zrobi karierę) w roli tajemniczej Alice Morgan i postaci policjanta Iana Reeda, w którego wcielił się Steven Mackintosh. Żeby nie było zbyt pięknie, słabo wypadła postać byłej żony tytułowego bohatera oraz nie najlepiej, chociaż z tym się może wielu nie zgodzić, sam Luther.
Trochę się rozpisałem, w skrócie: polecam, jak ktoś ma chęć na krótki, ale intensywny serial w klimacie czegoś pomiędzy "24" a "Milczeniem Owiec". Jeden z najlepszych europejskich seriali, jakie widziałem.
napster92 [ Why so serious?! ]
Również polecam. Przypadkowo trafiłem tu na temat, gdzie ktoś polecał ten angielski serial. Za 1 zamachem obejrzałem cały sezon.
Wiadomo coś o kontynuacji?