Mentor921 [ Konsul ]
Matma - Matura 2011
Z braku perspektyw na spędzanie wolnego, wakacyjnego czasu robiąc cokolwiek, chciałbym zacząć przygotowania w kierunku matury ( teraz udaję się do ostatniej klasy LO). Jako, że matematyka to moja pięta achillesowa chciałem zacząć przerabiać materiał od początku. Nie daje to jednak rezultatu. Chciałbym zapytać jak wy, byli maturzyści ( a zwłaszcza tegoroczni ) uczyliście się tego przedmiotu ? Chce jakoś pożytecznie wykorzystać czas lecz na chęciach się niestety kończy, nie zauważyłem poprawy.
Znacie może jakieś sposoby, podręczniki gdzie mógłbym przez to jakoś przebrnąć ? Matura 2011 z matematyki nie będzie już taka prosta ( jak mniemam ).
Poziom podstawowy oczywiście.
jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]
Sądzę, że do poziomu podstawowego nie trzeba wyjątkowych umiejętności. Przerobić podstawowe zadania z każdego zakresu materiału i po sprawie.
Ale to mówię tylko ja - miałem ponad 90% z matmy rozszerzonej ;)
peterkarel [ DX ARMY ]
WTF :o
ehh od tej temperatury to niektórym w głowach się poprzewracało
ahh te ambicje
Glob3r [ Tots units fem força ]
Rób zadania - to przede wszystkim.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Jak się przygotować? Kupujesz zbiór zadań z rozwiązaniami. Rozwiazujesz zadania po kolei, sprawdzasz rozwiązania swoje z wynikami, poprawiasz jeśli źle. Przerabiasz całą książkę, wracasz, robisz wszystko od nowa, powtarzasz trzy razy, kupujesz drugi zbiór zadań, powtarzasz wszystko od początku i problem z głowy.
Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]
Zdecydowana większość problemów z matematyką bierze się z zaległości. Musisz cofać się aż do momentu, kiedy przestałeś rozumieć i zaczynać od tego punktu. Z moimi podopiecznymi na korkach to przynosiło efekty. Zaczynaj od najprostszych podstawowych definicji i usiłuj je zrozumieć. Później bardzo pomocne są rozwiązane zadania przykładowe.
Max_101 [ Mów mi Max ]
Nic się nie uczyłem i miałem 77% Łatwizna
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Znając życie w szkole nauczycielka będzie Was cisnęła powtórkowymi zadaniami (program liceum można skończyć na początku 3 klasy na dobrą sprawę) i w moim przypadku to wystarczyło (nawet nie robiłem wszystkich, ale gdy na lekcjach rozwiązywaliśmy przypominało mi się wszystko). Niecałe 60% miałem, ale nie przykładałem się "osobiście" :P
Roland Deschain [ Gunslinger ]
Musisz nauczyć się przykładowych arkuszy z CKE plus obu matur (próbnej i tej majowej).
Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]
@7- jestem z Ciebie dumny...
Max_101 [ Mów mi Max ]
Może źle to zabrzmiało, ale chodzi o to, że nie trzeba uczyć się jakoś specjalnie, wystarczy to co jest na lekcjach ...