Konfigurowanie sieci - proszę o konsultacje ;)

peanut [ kriegsmaschine ]

sklonuj mac adres sieciowki z lapa na routerze. ewentualnie podaj sysopom mac adres interfejsu eth0 na routerze.

BlackBolt [ Senator ]

peanut --> To nic nie da, bo na każdym kompie trzeba by ustawiać taki sam adres MAC, co raz, że jest kłopotliwe a dwa, że przy kilku kompach różne cyrki się mogą dziać.

Pvt. Creak --> Nie powiedziałeś, jaki to router. Nieważne jednak. Przestaw go w normalny tryb routera, jeżeli możesz (żadne Gateway czy Bridge), ze statycznym adresem IP, jeżeli trzeba taki podawać, lub ustalanym przez DHCP. Ustaw klonowanie adresu MAC na tym routerze i wpisz tam taki sam, jaki ma normalna sieciówka w kompie (Start --> Uruchom --> cmd --> ipconfig /all --> Fizyczny adres sieciowy czy jakoś tak), który do tej pory był podłączony.

Ten cały "modem" to w rzeczywistości bezprzewodowy access point, który ma za zadanie konwertowanie sygnału radiowego, na zwykłe impulsy elektryczne i wysyłanie ich w kabel. Dostawca wprowadził filtrację adresów MAC i jak pracujesz w trybie mostowy na routerze, to MAC bezprzewodowej karty sieciowej z laptopa idzie do routera u tej sąsiadki, potem nie jest zmieniany i idzie do AP, on nadaje to falami radiowymi do innego AP dostawcy internetu, potem trafia do jego routera i dopiero tam ustalane jest, jaki ten MAC ma przypisany adres IP i czy w ogóle powinien łączyć się z internetem.

peanut [ kriegsmaschine ]

lol. router rozdziela domeny broadcastowe, a tym bardziej tworzy segment lanu eth. zreszta, dokladnie to samo co ja opisalem w kilku slowach, ty podales w kilku zdaniach. eth0 to dla mnie port wan w r. to chyba jasne?

poza tym, zeby router "rozdzielal internet" musi stac na nim nat, a wiec musi byc tablica routingu i translacja portow, ergo - to jest default gateway w konfigach na windowsie (brama domyslna).

mac adres mozna odczytac wpisujac, uwaga, getmac o.0

BlackBolt [ Senator ]

peanut --> Ale w trybie bramy lub mostu ma zupełnie inne funkcje, niż w trybie routera. W swojej własnej sieci można coś takiego zrobić, jeżeli adresacją ma się zająć inny router, ale w tym wypadku to nie zda egzaminu (dlaczego wyjaśniłem właśnie w tych kilku zdaniach). W trybie Gateway i Bridge administrator nie widzi MACa routera, tylko wszystkie adresy MAC urządzeń, które są do niego podłączone. Sam router staje się wtedy zwykłym switchem z bezprzewodowym AP. Nie przydziela adresów, nie musi przekierowywać portów, nie istnieje NAT.
A polecenie getmac owszem wyświetli adresy MAC wszystkich urządzeń, ale... No cóż. Powodzenia przy dochodzeniu, który przez jakie urządzenie jest wykorzystywany -->

peanut [ kriegsmaschine ]

adresacja logiczna to jest na 3 warstwie, a my jestesmy na 2 eth. nie wiem co to za cudo ten tryb "gateway", chyba wole nie wiedziec skoro to nie jest tozsame z routingiem;).
gwoli scislosci, ten tryb "bridge" to chyba by default dziala na switchportach... skoro to switchporty? nevermind ;P

ten twoj trzeci mac to sieciowka intela, rajt?

BlackBolt [ Senator ]

Ten trzeci MAC to nie jest do końca "mój" MAC ;)

Pvt. Creak [ Criav ]

Wybaczcie, że dopiero odpisuje, ale nie miałem dostępu do kompa. Sposób peanuta, czyli zwykłe sklonowanie adresu MAC pomogło. Dodam tylko, że nie miałem opcji "wyłącz", tylko do wyboru miałem Gateway, Bridge i Wireless ISP. Jakiekolwiek rezultaty osiągnąłem tylko przy Gateway, choć się zdziwiłem, bo początkowo nastawiony byłem na Bridge, no ale ja tam się za bardzo nie znam - do tej pory konfigurowałem tylko Neostrady, co jest banalne. Net u sąsiadki działa bez problemu na wielu komputerach, bo patrzyłem na jej lapku no i na moim, którego ze sobą miałem i wszystko śmigało. Problemy zaczęły się, gdy próbowałem zabezpieczyć sieć. Z dziwnych powodów gdy ustawiłem neta na hasło (niezależnie czy WEP czy WPA), u mnie w laptopie wszystko działało a laptop sąsiadki nie mógł się połączyć [Win XP, u mnie Win 7]. Postanowiłem więc zabezpieczyć internet poprzez filtrację MAC, ale gdy dodałem MAC laptopa sąsiadki nie było już w ogóle neta - pewnie to ma związek z tym, że sam router też klonował ten adres. Także zostawiłem jej neta bez hasła, sąsiedzi raczej jej podkradać nie będą, a jak tak, to popróbuje jeszcze z tym hasłem.

A jej router to ASMAX BR-coś tam, nie wiem nawet dokładnie. Nie wiem czy to tylko ja, ale nie cierpię ASMAXów, same z nimi mam problemy :P

BlackBolt [ Senator ]

Pvt. Creak --> Jak próbowałeś zabezpieczyć i jaki dokładnie to XP? Bo XP bez SP3 nie wspiera standardowo szyfrowania WPA2.

Pvt. Creak [ Criav ]

Nie wiem nawet jaki miała, chciałem jak najszybciej skończyć, a i laptop był mało przyjazny, jakieś dinozaury zamiast kursora myszki..... :D Nie sprawdziłem, ale pewnie < SP3, skoro nie szło tego skonfigurować odpowiednio... A próbowałem chyba właśnie przez WPA2, bo nie chciałem bawić się w jakieś ciągi literowo-liczbowe, tylko normalne słowo. Ogólnie to jestem rozczarowany tym wspieraniem wifi przez Win XP w porównaniu z tym, co oferuje np. siódemka.

BlackBolt [ Senator ]

Ponad 8 lat różnicy...

Ja też jestem zawiedziony, że w moim starym Fiacie 125 nie było klimy, a w nowych Fiatach jest w standardzie...

Pvt. Creak [ Criav ]

No wiesz. O ile w Fiacie to była kwestia technologii i kasy, to w WIN XP cały czas mam uczucie, że obsługa wifi dodana została tak na odpiernicz.

peanut [ kriegsmaschine ]

skoro dodales do mac-address-table maca z sieciowki ethernetowej (sklonowanej), a podlaczales sie przez wifi, ktora ma inny mac, to nic dziwnego ze cie wycinalo;) tyle, ze te maki mozna zesniffowac i sobie sklonowac bo to przeciez radio.

jak juz mowilem router jest separatorem domeny broadcastowej, a wiec po obu stronach masz oddzielne segmenty ethernetowe. pakiety po przejsciu przez router maja w headerach source mac identyczny z makiem eth0 routera (wan port).