GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Aborcja, czyli.....

21.01.2003
23:07
[1]

esaax [ Pretorianin ]

Aborcja, czyli.....

...no wlasnie co ?? Moim zdaniem w tej sprawie powinna TYLKO i WYLACZNIE decydowac kobieta, ktora tego chce, a nie panstwo lub kosciol. Lepiej by dziecko sie nienarodzilo niz ma sie pozniej przez cale zycie meczyc. Jakie jest wasze zdanie na ten temat ??????


ps. Szukalem do 90 dni wsztecz i nie znalazlem takiego watku, wiec jezeli zle szukalem to sorry i zalozym kolejny :)))).

22.01.2003
07:06
[2]

meo [ Centurion ]

Moim zdaniem nie powinna zachodzić wogule w ciążę. Aborcja to zabójstwo.Dużo ludzi nie może mieć dzieci.Czy nie lepiej oddać je komuś.

22.01.2003
07:08
[3]

meo [ Centurion ]

sorry za powtórki:)))))))

22.01.2003
07:29
smile
[4]

ribik [ Konsul ]

Przede wszystkim edukacja, edukacja edukacja. Nie może to być sprawa polityczna która opiera się o czynniki władzy państwowej i kościelnej. Kościół nie ma prawa mieszać się do treści merytorycznej takiej ustawy. Ani do tego czy ktoś używa i jakich środków antykoncepcyjnych. Gdyby społeczeństwo było wyedukowane w takim temacie to nie potrzebne byłyby żadne regulacje prawne, ponieważ ludzie wiedzieliby coś na ten temat i sprawy związane z aborcją czy ogólnie z sexualnością człowieka nie byłby tematem tabu. Wiadomo że ciemnogrodem łatwiej się rządzi.

22.01.2003
07:31
[5]

gofer [ ]

i decyzję o rozerwaniu ciałka nienarodzonego dziecka też oddać nieświadomej kobiecie? i decyzję o zmiażdżeniu główki i zassaniu z macicy wszystkiego co z ciałka pozostało specjalną zasysarką? człowieku, obejrzyj Niemy Krzyk to porozmawiamy...

22.01.2003
07:44
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Czy się ktoś męczy czy nie to jego subiektywne odczucie, więc nie decyduj za kogoś bo ktoś może zadecydować za Ciebie. Cieszyłbyś się jak bym uznał że za bardzo się męczysz na tym świecie i skrócił definitywnie Twe cierpienia ?
Jeżeli kobieta nie chce dziecka po urodzeniu to zawsze może zrzec się praw rodzicielskich i wtedy jest możliwość szybkiej adopcji niemowlęcia, gorzej jak nie chce dziecka ale i nie chce zrzec się praw - dziecko ląduje w domu dziecka bez szans na normalną rodzinę , to powinno się zmienić.

22.01.2003
08:28
smile
[7]

-Sniety_mikolaj- [ Legionista ]

GOFER--> Słuchaj należysz do jakiejs oazy Dzieci Bożych albo cos?? Sorry...ale wqrza nie takie mowienie...wpełni zgadzam sie z esaax-em. To jest tylko i wyłącznie decyzja Kobiety...ani kościół, ani rząd nie moze jej tego zabronic!!! A to co opisujesz to rozerwoane ciałko itp...słuchaj to dziecko tego nie czuje....i lepiej zeby skonczyło nie narodzone niż narodzone i wyrzucone na śmietnik...tyle! Pozdro i Re5pect dla wszystkich.....

22.01.2003
08:40
smile
[8]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Sniety-Mikolaj ---> Jakim problemem jest zostawić dziecko w szpitalu ? Powiem Ci dlaczego, bo takiej "mamusi" jest wstyd przed sąsiadami że jest w ciąży być może panieńskiej, później jest jeszcze gorzej bo pójdzie do szpitala a wróci bez dziecka. Najlepiej jest pójść po najkrótszej linii oporu i zabić dziciaka (bo i tak przeciez nic nie czuje). To jest pieprzone wygodnictwo, "mamusia" zrzuca z siebie odpowiedzialność za dziecko (może ją później gryźć sumienie bo urodziła dziecko i nigdy go nie widziała). I uprzedze twoją odpowiedź, nie jestem osobą wierzącą, tylko słowo humanitaryzm ma dla mnie inne znaczenie niż dla Ciebie.
A propos decyzji kobiety, sama sobie tego dziecka nie zrobiła więc ojciec także jest współodpowiedzialnym za nie nikt nie pomyślał o tym żeby zadać pytanie czy może ojciec chce żeby nie zabijano jego dziecka i pragnie się nim zaopiekować ?

22.01.2003
08:51
smile
[9]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

gofer ---> niestety masz pecha. Już od pewnego czasu się o tym mówi. "Niemy krzyk" nie był filmem o przebiegu aborcji. To był film o usuwaniu martwego płodu. Dziecko, które niby właśnie było zabijane ma wystarczające ukształtowanie dla ok 5-6 miesiecznego plodu a nie max 12-tygodniowego (dopuszczalny termin aborcji). Jest to kosmiczna ściema, że przedstawia aborcje.

22.01.2003
08:53
[10]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Śnięty Mikołaj

A skąd wiesz że nie czuje ?

A poza tym, czy trzeba być jakimś oazowcem żeby żeby być przeciwnikiem zabijania dzieci ?

22.01.2003
09:08
[11]

Attyla [ Legend ]

O bogowie! Znowu?

Spruboje sparafrazowac slowa wstepne:

Zabojstwo
...no wlasnie co ?? Moim zdaniem w tej sprawie powinien TYLKO i WYLACZNIE decydowac zainteresowany, ktory tego chce, a nie panstwo lub kosciol. Lepiej by ofiara sie nie narodzila niz ma sie pozniej przez cale zycie meczyc. Jakie jest wasze zdanie na ten temat ??????

Znaczy sie Zyczenie smierci.

22.01.2003
09:13
[12]

Azzie [ Senator ]

Aborcja czyli niewielki zabieg kosmetyczny. Ot tak jak usuniecie wyrostka robaczkowego...

Bo takim bezmyslnym zbitkiem komorek jest dziecko przez pierwsze 2-3 miesiace swego zycia, az nie wyksztalci sie centralny uklad nerwowy... Nie popadajmy w przesade i nie nazywajmy tego czegos dzieckiem bo zaraz zacznie mi sie zal robic tych milionow plemnikow ktore umieraja po kazdym wytrysku... A co z komorka jajowa zabijana co miesiac przez kobiety ktore maja czelnosc nie rozmnazac sie ku chwale kosciola?

22.01.2003
09:15
[13]

Azzie [ Senator ]

Hmmm troche glupio napisalem i zaraz ktos sie przyczepi...

Pierwsze zdanie powinno brzmiec:
"Bo takim bezmyslnym zbitkiem komorek jest plod przez pierwsze 2-3 miesiace swego zycia, az nie wyksztalci sie centralny uklad nerwowy...

22.01.2003
09:36
[14]

diuk [ Konsul ]

Zgadzam się z Attylą - o tej sprawie powinien decydować tylko i wyłacznie zainteresowany, czyli PŁÓD.
A jak chcemy dać takie prawo kobiecie - to jestem za rozszerzeniem terminu dopuszczlności aborcji. Do 18 roku zycia.

22.01.2003
09:39
[15]

Misio-Jedi [ Legend ]

No właśnie, słuchajcie - ta dyskusja była już tyle razy że proponuję tym razem skupić się na przeanalizowaniu tego z punktu widzenia który zaproponował Azzie - mianowicie co z tymi plemnikami i komórką jajową - w końcu to też jest forma życia.
Poważnie nie piszę tego dla jaj - oczywiście że jest to doprowadzenie zagadnienia do absurdu, ale to właśnie pozwala na nowe spojżenie na sprawę.
Proponuję żebyśmy o tym pogadali bo inaczej znowu będzie tak jak za każdym razem - jedni za aborcją, inni przeciw, emocje i na końcu bluzgi.

22.01.2003
09:45
[16]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Nikt nie zaprzeczy (chyba) że od chwili poczęcia płód ŻYJE, i choćby miał tyle komórek nerwowych co chomik to nie powinien być zabijany (chomika broni prawo). Bezmyślnym zbitkiem komórek nerwowych są chorzy na Altzheimera, są prawie roślinami, jakoś nikt nie gardłuje za tym żeby ich zabijać bo się męczą.

22.01.2003
09:47
[17]

Attyla [ Legend ]

Jasne Azzie. Jesli urodzi sie cos, co tylko z grubsza przypomina czlowieka to go trzeba zabic, zeby sie nie meczylo. Nie chce nic mowic, ale przez dosyc dlugi czas murzyni nie byli uznawani za ludzi. Zabic ich! Wlasciwie wszystko co sie od nas rozni nie zasluguje na zycie. Zabijmy wiec wszystkie psy, koty, kuraki, krowy, motyle i bakterie w koncu. Po co maja sie meczyc? Wogole to jakies wielkie nieporozumienie z tym zakazem zabijania. Wyjde na ulice i zobacze facia wsiadajacego do samochodu, to jesli go zabije, nikt nie powinien nawet slowa powiedziec. On poprostu nei zaslugiwal, by jezdzic taka bryka. Pieknie... Zreszta jeszcze niedawno byly zabijane dzieci niesprawne. Zeby sie nie meczyly. Wiesz jedyna wada tych maluchow, ktore chcecie zabijac jest jedynie niedorozwoj umyslowy ich rodzicow. zero odpowiedzialnosci i zero poszanowania dla cudzego zycia. Tak cudzego - bo w momencie, w ktorym ow "plud" zacznie funkcjonowac, to posiada juz wlasne zycie. Oczywiscie dla was wszystkich nie jest to zycie, bo nie powie slowa, nie rozplacze sie, nie spojzy zalzawionymi oczami. Czego oczy nie widza tego serce nie boli. Stara zasada. Zatem jesli urodzi sie cos, co nei widzi i nie slyszy, to trzeba to cos zabic, bo szkoda, zeby sie meczylo. A moralnie wszystko bedzie OK, bo to cos nie jest czlowiekiem. A przynajmniej nie jest nim do konca. Tak jak ow plod. Roznica pomiedzy nimi polega wiec na tym, ze plod ma szanse rozwinac sie w pelni bez wad w rodzaju slepoty, czy gluchoty. Wlasciwie dozwalajac na zabijanie dzieci nienarodzonych, nie istnieja juz zadne przeszkody natury moralnej, etycznej, czy logicznej by nie karac za zabojstwa dzieci narodzonych. Tymczasem - o zgrozo! - osoby, ktore chca nie karania zabojczyn wlasnych dzieci bardzo czesto maja cos przeciwko np "bogu ducha winnym" pedofilom. Z jakich powodow? Jezeli wolno zabic - i to wlasnej matce - to dlaczego im nie wolno sobie urzyc? (zeby uprzedzic uderzenia ad hominem - jestem takim samym wrogiem pedofili jak i "mamus" zabijajacych wlasne dzieci.


I jeszcze jedno nieporozumienie. Kobiety nie decyduja o SOBIE!!! One mialyby decydowac o zyciu lub smierci wlasnych dzieci! Kazdy ma mozliwosc powstrzymac sie od spolkowania, kazdy ma mozliwosc stosowanie srodkow profilaktycznych. Jezeli tego nei robi to jest jego i wylacznie jego sprawa. Jezeli kobiety chca decydowac o SOBIE to niech nie dopuszczaja do powstawania ciaz! A najlepszym ku temu srodkiem jest powstrzymanie sie od puszczania na lewo i prawo. Czlowiek to w koncu niezuepelnie zwierze. procz instynktu ma (a przynajmniej powinien miec) rozum. zatem jesli chca decydowac to niech to robia przed daniem zycia. Bo po to jest juz ODBIERANIE zycia - czyli zabojstwo.

22.01.2003
09:52
[18]

Attyla [ Legend ]

Misio - podobno jestes Jedi - czyli wyznawca jasnej strony Mocy:-))))))))))

I nie chrzan o tych plemnikach. To sa organizmy, ktore zyja wylacznie po to by zaplodnic komorke jajowa. Samo zaplodnienie jest rownoznaczne z wchlonieciem go przez komorke jajowa. Plemnik wiec ginie ZAWSZE. Komorka jajowa tez zginie ZAWSZE, jezeli nie zostanie zaplodniona. Moze zginac nawet po tym fakcie. Jednak roznica pomiedzy zjawiskiem NATURALNYM a CELOWYM przerwaniem zycia jest zasadnicza.

22.01.2003
10:00
[19]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

aborcja - tak, ale tylko w przypadku bardzo powaznych schorzen plodow (powazne wady genetyczne itd), ewentualnie w przypadku wysokiego prawdopodobieństwa śmierci matki podczas porodu
w innych przypadkach - skąd wiadomo, ze dziecko bedzie sie meczyc na tym swiecie? sa ludzie wychowani w biednych rodzinach, nawet patologicznych, którzy jednak potrafią cieszyc sie zyciem i być przydatnymi dla społeczeństwa, bywa tez na odwrót

22.01.2003
10:08
[20]

TzymischePL [ Senator ]

Wydaje mi sie ze popadacie w paranoje.
Do 6 tygodnia ciazy (+/-) jest zarodek - z ktorego powoli wyksztalcaja sie endoderma i ektoderma.
Nie nazywajamy ZARODKA dzieckiem. Bez przesady. Jesli zas chodzi o przerywanie ciazy to ja uwazam ze powinna byc dopuszczalna maksymalnie do 4 tygodnia.

22.01.2003
10:14
[21]

Attyla [ Legend ]

TzymischePL - do 4 tygodnia powiadasz? 4 tygodnie to 28 dni. Czyli, ze 28 dnia jeszcze mozna, bo JESZCZE nie jest czlowiek a 29 nie - bo JUZ jest czlowiek? To moze inaczej przejedziemy sie z ta paranoja. 4 tygodnie tp 672 godziny. Znaczy sie, 672 godziny po zaplodnieniu ow "zarodek" JESZCZE nie jest czlowiekiem a juz w 0,00000000001 sekundy juz jest? A co jesli "zabieg" zaczniesz jeszcze w czasie kiedy "zarodek" jest jeszcze "zarodkiem" a skonczysz juz wtedy, gdyby sie stal NAGLE czlowiekiem? Zabilbys zarodek czy czlowieka?
Masz racje - nie popadajmy w paranoje...

22.01.2003
10:18
[22]

wysiu [ ]

TzymischePL --> Zanim zaczniesz decydowac kiedy plod staje sie czlowiekiem, przeczytaj sobie to opowiadanko.

22.01.2003
10:25
[23]

Attyla [ Legend ]

Wysiu - dobre. Naladowane emocjonalnie ale dobre.

22.01.2003
10:46
[24]

Misio-Jedi [ Legend ]

Attyla ---> No dobra - odróżnijmy naturalne przerwanie życia od celowego ale w takim razie trzeba ustalić granicę w którym miejscu kończy się "celowe" a zaczyna się "naturalne" Tzymische proponuje 4 tygodnie, ty mówisz -"zero" czyli moment zapłodnienia.
Z moralnego punktu widzenia ustalanie takich granic jest wątpliwe, ale z prawnego punktu widzenia jest nieodzowne, niestety tu też wcześniej czy później dojdziemy do absurdu - skoro celowe przerwanie życia jest naganne, to celowe niedopuszczenie do powstania życia (antykoncepcja) też.
I jeszcze jedno - komórka jajowa ginie zawsze - no cóż, człowiek w końcu też zawsze ginie.

22.01.2003
11:02
[25]

TzymischePL [ Senator ]

Wysiu -------> znam to opowiadanie. Znam Dicka, znaczy jego opowiadanie.

Atylla -------> tak mowi nauka. do 6 tygodnia jest ZARODEK pozniej PLOD. Po bodajze 4 dobach zarodek ma 58 komorek. Wybacz. Ale nie zgodze sie z tym ze jest to czlowiek. Ok. Po 6 tygodniach powstaje plod i ma juz wyksztalcone wiekszosc narzadow. I ok. Dlatego imho do 4 tygodnia to jest okres kiedy jestesmy tylko zlepkiem komorek nie posiadajacym ani ukladu nerwowego ani zadnego innego. Sorry. Ale ty Atylla z twoim pelnym emocji fanatyzmem tego nie zmienisz.
Atylla ----> jestes paranoikiem i tyle. To jest kwestia prawa. 4 tygodnie i tyle :)

Co powiesz o np. spirali? ----> jak ci sie widzi ten srodek antykoncepcyjny???
Bo nie wiem czy wiesz ze dziala poronnie. Nie pozwala zagniezdzic sie zaplodnionej komorce jajowej....

22.01.2003
11:10
[26]

Attyla [ Legend ]

Z moralnego punktu widzenia jest tak, ze skoro nie jest możliwe okreslenie momentu, w ktorym "cos" staje sie czlowiekiem, to nalezy przyjac, ze jest czlowiekiem od samego poczatku. Zauwaz, ze ten mlody czlowiek jest skazywany na smierc. Zatem to nie on powinien udowodnic swoja "niewinnosc" ale zabojca powinien udowodnic jego "wine", choc nie wiem na czym owa wina i niewinnosc mialyby polegac. Skoro nie wiesz co zabijasz to jestes usprawiedliwiony? zatem jezeli zrzucisz bombe atomowa na Tokio, bo akurat uznajesz za ludzi wylacznie bialych (a sa i tacy), to jestes usprawiedliwiony, bo nie wiedziales, ze byli tam tez i "ludzie"? Nie radze Misio relatywizowac takich kwestii, bo giniesz z kretesem. Zabijania nie da sie relatywizowac. Jest to zbrodnia niezaleznie od miejsca, czasu i pogladow zabojcy. Chyba, ze uwazasz inaczej. Ale wtedy jezeli jakis zbok zabije twoja matke, bo "kazal mu Bog", to powinienes mu odpuscic, bo on nie zabijal z wlasnej woli a wykonywal zadanie Boga, ktoremu przeciwstawic sie nie sposob.

A co do celowosci i naturalnosci to sprawa prosta. Jak w prawie karnym. Winnym zabojstwa jest ktos kto wiedzial, ze je popelnia (w sensie swiadomosci czynu a nie jego kwalifikacji prawnej) i godzil sie na jego skutki albo ktos, kto nie wiedzial, ze popelnia zbrodnie, ale godzil sie na jej skutki. Masz tu wine umyslna z zamiarem bezposrednim i ewentualnym. Za zbrodnie uwazano takze czyn popelniony z wina ewentualna. Za zabojstwo w takim przydaku nie odpowiada sie wylacznie w przypadku "przypadku".

22.01.2003
11:10
[27]

TzymischePL [ Senator ]

wysiu ------> mysle ze 4 tygodnie to jest dobry okres. Tak jak pisalem jest to tylko zarodek. Zlepek komorek ktore nie sa w zaden sposob jeszcze wyksztalcone. Ja nie decyduje kiedy plod staje sie czlowiekiem i nic takiego ni napisalem. Napisalem ze ZARODEK czlowiekiem jeszcze nie jest. I moglbys wywnioskowac z mojej wypowiedzi, Atylla zreszta tez (tyle ze fanatyzm zaciemnia mu jasnosc umyslu), ze jestem przeciwny usuwaniu plodu. Dlatego proponuje ze dopuszczalne jest usuniecie w fazie ZARODKOWEJ a i jedynie przez 4 tygodnie. Bo w okolicach 5-6 tygodnia wyksztalcaja sie juz pierwsze organy.

22.01.2003
11:15
[28]

diuk [ Konsul ]

Misio-Jedi --> "...skoro celowe przerwanie życia jest naganne, to celowe niedopuszczenie do powstania życia (antykoncepcja) też.." - wybacz, ale nie ma logicznego związku pomiedzy tymi zdarzeniami. Jedno i drugie może byc naganne, ale niezależnie!

22.01.2003
11:19
[29]

TzymischePL [ Senator ]

diuk ======> jak to nie ma zwiazku! Kobieta zaklada spirale (antykoncepcja) i niepozwala zagniezdzic sie zaplodnionej komorce jajowej (czyli dziecku jak chca niektorzy) czyli swiadomie nie dopuszcza do powstania zycia.

22.01.2003
11:20
[30]

Attyla [ Legend ]

TzymischePL - fanatykiem jestem nie ja tylko ty. A poki co prawo stanowi, ze czlowiekiem sie jest bez wzgledu na wiek, wiec nie chrzan:-)))))

Co do ilosci komorek, to zwroc uwage na fakt, ze nikt z nas nie ma ich rownej ilosci. Chociazby z powodu wzrostu. zatem jezeli ilosc komorek ma byc tym kryterium to wpadasz w ta sama pulapke jak z wiekiem. 58 komorek to przedczlowiek a 59 komorek to juz czlowiek... Takim zreszta "kryterium" moze byc kolor skory czy ilosc zebow. W tym, drugim przypadku nalezaloby zabijac wszystkich, ktorza maja mniej niz 28 zebow (nie wiem czy tyle zebow powinien miecz czlowiek - moze wiecej). Zatem wszystkie dzieci, ktorym wypadaja mleczaki powinny isc do gazu, bo w pewnym momencie maja mniej zebow. Nic to, ze odrosna - w TEJ CHWILI nie maja. Ta sama zasade mozna odniesc do wszystkiego lacznie z rekami, nogami, mozgiem, skora itd.

22.01.2003
11:21
[31]

Drackula [ Bloody Rider ]

Moje zdanie:

W obecnej dobie rozwoju techniki aborcja raczej jest dopuszczalna, a dlaczego. Wyobraz sobie ze twoja konbieta , zona .... zachodzi w ciaze(mowi Ci ze nie ma mowy na aborcje) , idzie po jakims czasie sie zbadac , okazuje sie ze na 99% dziecko urodzi z dawnem lub czyms gorszym(nie wiem jak sie pisze). I co wtedy? Pisali tu niektorzy ze niechumanitarne jest zabijanieplodow, a czy chumanitarne jest pozwolic takiemu czlowiekowi "egzystowac" w swiecie? Przeciez rodzicow kiedys napewno zabraknie a inne rodzenstwo nie musi przejawiac zainteresowaniem do obieki nad tak osoba, ktora nie jest w stanie o siebie zadbac a nawet stwarza zagrozenie dla innych ludzi. Oczywisci nikt aborcji nie zakarze, nawet prawem. Bo gdyby nawet np. niemce prawo bronilo aborcji to ta pojedzie do Holadndi zakupi sobie specjalna tabletke( nie wiem do ktorego tygodnia dziala) i po sprawie i nawet nikt nie bedzie wiedzial. A nawet jesli jest wierzaca to kiedys tam dostanie rozgrzeszenie, bo czyz nie nalezy ludziom wybaczac bledow. glupie sa stwierdzenia ze nalezy calkowicie zabronic aborcji, bo coz jakby na to nie patrzec jest to w pewnym stopniu dzialanie na szkode czlowieka (nie mowie ze w kazdym przypadku, bo niektorzy maj po prostu takie widzimisie, aby naprawic swoja glupote). Glupota jest takze wprowadzanie ustaw o zakazie aborcji a brak jakiego kolwiek dzialaniasocjalnego w tej sprawie tak jak jest to na zachodzie. Niestety w Polsce jak kobieta zachodzi w ciaze i nie jest niezalezna finansowo to porostu nie ma szans na kariere, bo przerwa 2 lub 3 letnia w pracy to juz jest porazka, dlatego tyle sie mowi o aborcjach.Kobietry przekladaja ponad sumienie szanse sukcesu zyciowego (coz sumienie przestanie gryzc po jakims czasie). Choc i istnieje inna strona tego medalu, wiadomo ze wszystkie zabezpieczenia nia daj 100% ochrony, coz zdaza sie. Lub inny przypadek, czy Tobie forumowiczy nie zapomnialo sie kiedys rano umyc zebow (mysle ze nie raz) wiec mozesz takze zapomniec w chwili(no wiecie jakie) wciagnac gumki lub zarzyc tabletke w odpowiednim czasie i wtedy przychodzi rozpacz i wtedy szuka sie tego sposobu na aborcje.

No dobra to tyle, uff
Nie odpowiadam na inne uwagi i zlozeczenia i od razu dodam ze jestem wierzacy, i nie jestem pedalem ;)

22.01.2003
11:23
[32]

diuk [ Konsul ]

Misio-Jedi, TzymischePL --> drodzy zwolennicy prawa! w stanie wojennym było takie PRAWO, że jak złapali na ulicy faceta z brodą, a w dowodzie brody nie miał - musiał golić na miejscu.... no i jak była godzina milicyjna, a facet wynosił akurat smieci - to lądaował na komisariacie - też zgodnie z PRAWEM...
Poaza tym prawo lubi sie zmieniać - co będzie, jak za rok PRAWO ustali, że zarodek to jest do dwóch tygodni? Czyli co, wcześniejsze aborcje 25 dniowych zarodków to były aborcje, czy zabójstwa?

22.01.2003
11:23
[33]

Attyla [ Legend ]

A co do spirali to jest to taka sama aborcja jak ta przeprowadzona pozniej. Tu nie istnieje zadna roznica. Pamietajmy, ze prawdopodobienstwo zagniezdzenia jest podobne do prawdopodobienstwa obumarcia po zagniezdzeniu. Nie istnieje tu wiec zadna faktyczna ani logiczna roznica dla odrebnego traktowania.

22.01.2003
11:26
smile
[34]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

cale szczescie mozecie sobie gadac tak do woli a i tak mozecie "skoczyc" kobietom, bo i tak zrobia one to co zechca - najwyzej wyjada do innego kraju lub znajda lekarza z podziemia

22.01.2003
11:26
[35]

Attyla [ Legend ]

Diuk - to na nich nie zrobi wrazenia. Przyjmijmy, ze jest prawdopodobne, ze bedzie prawo twierdzace, ze czlowiekiem jest sie od 12 roku zycia. Jak w tym opowiadaniu. To tylko kwestia wiekszosci w parlamencie.

22.01.2003
11:29
[36]

Attyla [ Legend ]

Alez to oczywiste Wibrator. Tak jak mozemy naskoczyc komus, kto wlasnie wymordowal cala nasza rodzine. O ile zrobil to w odpowiednim czasie i miejscu. Tu nie ochodzi o "naskakiwanie" ale ocene moralna tego czynu. Dla mnie zabijanie jest zbrodnia i tyle. Chyba, ze nastepuje w obronie wlasnej, obronie koniecznej itp. przypadkach.

22.01.2003
11:30
[37]

Misio-Jedi [ Legend ]

Attyla --->"winnym zabójstwa jest ktoś kto wie że je popełnia" - nie za bardzo się na tym znam, ale wydaje mi się że nieświadomość czynu to zaledwie okoliczność łagodząca, nawet urzędniczyna w fiskusie ci powie "nieznajomość przepisu nie zwalnia od stosowania się do niego"
A tak w ogóle, to - nie utożsamiaj Jasnej Strony Mocy z katolicyzmem, bo Lucas to nie Dick ! :)

diuk ---> Acha, czyli tak: a) rozwalisz komuś głowę łomem - jesteś mordercą
b) widzisz jak ktoś zaczytany w gazecie maszeruje prosto w kierunku głębokiego rowu i spokojnie patrzysz jak tam wpada i się zabija - wszystko w porząsiu ?

22.01.2003
11:33
[38]

diuk [ Konsul ]

Misio-Jedi --> w sensie uwielbianego przez Ciebie prawa - TAK. W sensie broninej przeze mnie moralności i sumienia - NIE.
Dzięki za argument ... :-)

22.01.2003
11:35
[39]

Attyla [ Legend ]

Misio - przeczytaj dokladnie to co napisalem - napisalem tez, ze ma tu znaczenie swiadomosc polelnienia czynu a nie swiadomosc tego, ze czyn ten jest zabrobiony.
Jasne, ze Lucas to nie Dick, ale pamietaj, ze moc tworzy zycie. Wszystkie zywe istoty. Zabijanie zmniejsza emanacje mocy. poza tym jest to czyn agresywny i z gruntu zly:-))))

Nie jestes Jedi tylko Sith!

22.01.2003
11:36
[40]

TzymischePL [ Senator ]

diuk ====> ty jestes jakis nienormalny (sorry). Gdzie ja napisalem ze uwielbiam prawo? porabalo cie?
Napisalem ze aborcja wg. mnie moze byc dopuszczalna maksymalnie do 4 tygodnia. czyli wtedy gdy jest wczasna faza zarodokowa. Obecnie prawo mowi ze ciaza jeszcz dopuszczalna w uzasadnionych przypadkach do 12 tygodnia. I z tym sie nie zgadzam bo PLOD dla mnie juz jest czlowiekiem. ZARODEK nie jest.

22.01.2003
11:41
[41]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Kobieta powinna nie mieć nic do gadania. Decyzja powinna być podjęta przez oboje partnerów a nie tak że facet o niczym nie wie. Może on chce tego dziecka. Ja sobie nie wyobrażam tego że pozwoliłbym na usunięcie mojego syna.
Mówienie o tym czy aborcja to zbrodnia - dla jednych miesiąc to dobrze dalej beee, dla innych 3 miesiące. Przecież to wszystko jedno. Jak ustalą prawnicy że do 1 miesiąca to dopiero będą przekręty. Wtedy nie będzie różnicy kiedy, pozostanie dylko kwestia moralności niedoszłych rodziców i lekarzy. O ile wiem teraz w Polsce nie ma problemu z tym, 1000 zł i po sprawie. Sęk w tym że niestety nie wszystkich na to stać i to właśnie jest problem, bo rodzą się dzieci z biednych patologicznych rodzin a ludzie którzy łożyli by na utrzymanie, wykształecenie dzieci nie mają bo wybierają aborcję.
To będzie kontrowersyjna wypowiedź - aborcja dla najbiedniejszych (margines) TAK, dla innych NIE.
Napisałem to bez przemyślenia ale może ktoś to rozwinie.

22.01.2003
11:46
[42]

diuk [ Konsul ]

TzymischePL --> a kto decyduje o tym magicznym momencie, kiedy zarodek staje się człowiekiem? I co, jeżli (drogą głosowania chyba) ustalimy, ze dzieje się to w dniu X, to do dnia [X-tydzień] (to tak dla bezpieczeństwa ten tydzień) możemy stosować aborcję? A skąd taka pewność terminu zapłodnienia? Lekarze ustalają termin z dokładnością do dwóch tygodni... To co, może [X-dwa tygodnie]? I nie rozpoczynać operacji, ops, zabiegu, przed północą? Bo przelecimy na zakazany już termin?

22.01.2003
11:49
[43]

diuk [ Konsul ]

SER-JONES --> "...aborcja dla najbiedniejszych (margines) TAK, dla innych NIE..." - TAK TAK TAK! I tylko nieśmiało wysunę poprawkę: aborcja do 18 roku zycia! Rozwiąże to w końcu problem dresiarzy ...

22.01.2003
11:54
smile
[44]

Attyla [ Legend ]

No jasne! Aborcja dla biednych! Nareszcie im sie poprawi! Przynajmniej beda sie mogli gzic gdzie popadnie bez obawy o konsekwencje! Cuuuuudooo!!!! Ja proponuje dodac jeszcze taka ulge dla kobiet i dzieci! Acha - kobiety w ciazy powinny miec pierwszenstwo w kolejce! A poza tym w ramach zrownania szans - dla rodzin wiejskich powinny obowiazywac dodatkowe punkty! Jak kiedys na studia! Dziekuje ci Ser - Jones! ze tez sam nie wpadlem na ta genialna mysl!!!

22.01.2003
11:57
smile
[45]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Ja mam inną propozycję: test na inteligencję, osoby poniżej 110 IQ idą do spalarki! Będziemy mieli małe społeczeństwo ale na jakim poziomie, liczy się w końcu jakość a nie ilosć.

22.01.2003
12:00
smile
[46]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi.

22.01.2003
12:01
[47]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

11:54

Attyla -------> to tylko propozycja dla podtrzymania rozmowy ;) Jednak myśle że coś w tym jest. Ogólnie to jestem przeciwko.

22.01.2003
12:02
[48]

Misio-Jedi [ Legend ]

diuk ---> diuk: >>Misio-Jedi --> "...skoro celowe przerwanie życia jest naganne, to celowe niedopuszczenie do powstania życia (antykoncepcja) też.." - wybacz, ale nie ma logicznego związku pomiedzy tymi zdarzeniami. Jedno i drugie może byc naganne, ale niezależnie! <<

Misio-Jedi: >>diuk ---> Acha, czyli tak: a) rozwalisz komuś głowę łomem - jesteś mordercą
b) widzisz jak ktoś zaczytany w gazecie maszeruje prosto w kierunku głębokiego rowu i spokojnie patrzysz jak tam wpada i się zabija - wszystko w porząsiu ? <<

diuk: >>Misio-Jedi --> w sensie uwielbianego przez Ciebie prawa - TAK. W sensie broninej przeze mnie moralności i sumienia - NIE.
Dzięki za argument ... :-) <<

Może byś się zdecydował ?

22.01.2003
12:05
[49]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

SER-JONES --> jasne, "kobieta powinna nie mieć nic do gadania" bo przeciez to facet sie glownie nameczyl, a kobieta nie musi potem 9miesiecy nosic, tylko od razu jej wyskakuje;
w ogole moze kobiety, ktore zaszly w ciaze powinno sie zamykac w specjalnych obozach na te kilka miesiecy, zeby miec pewnosc ze nic sobie nie zrobia albo dziecku rotfl

Attyla ---> ufff...jak to dobrze ze nie mozesz zmusic nas do SWOJEJ moralnosci

22.01.2003
12:09
[50]

Misio-Jedi [ Legend ]

Attyla ---> Nigdzie nie napisałem że jestem zwolennikiem aborcji i wcale nie po to biorę udział w tej dyskusji żeby kogoś przekonać że aborcja jest ok, nie podoba mi się natomiast robienie z ideologii prawa i narzucanie innym siłą własnych, "jedynie słusznych" poglądów.

22.01.2003
12:10
[51]

TzymischePL [ Senator ]

diuk -----> wybacz ale zyjemy chyba w roznych swiatach. W swiecie w ktorym ja zyje lekarze potrafia okreslic z dokladnoscia do jednego dnia termin poczecia, a przebieg ciazy jest doskonale poznany i zbadany. Wiadomo tez jak przebiegaja poszczegolne procesy podzialu komorek kiedy powstaje endoderma, ektoderma i mezoderma. Wiadomo ze w 2 tygodniu powstaje tarcza zarodkowa - z ktorej powstaja poszczegolne narzady. Wiadomo rowniez ze w ok. 6 tygodniu, embrion (zarodek) przestaje byc embrionem i staje sie plodem co oznacza ze jest juz doskonale wyodrebniony od blon plodowych, narzady sa juz wstepnie wyksztalcone i rozpoczyna sie proces ich ksztaltowania.

Dlatego proponuje termin MAKSYMALNIE 28 dni czyli 4 tygodnie. A moralnosc proponuje zostawic kazdemu wlasna...

22.01.2003
12:19
[52]

el f [ RONIN-SARMATA ]

W chwili zapłodnienia komórki jajowej rozpoczyna się proces nazywany życiem który po jakimś czasie kończy się śmiercią. Z połączenia komórki jajowej człowieka z plemnikiem człowieka zaczyna się życie człowieka , z połączenia komórki jajowej i plemnika psa zaczyna się życie psa itd
Fazy życia ludzkiego można podzielić różnie w zależności od potrzeb inaczej nazywają je lekarze a inaczej np wojskowi (przedpoborowy-poborowy-żołnierz-rezerwa). Ale jakby na to nie spojrzeć są to fazy życia człowieka a nie ryby, małpy czy dinozaura.
Chociaż jak czytam niektóre wypowiedzi to żałuję że rodzice pozwolili "męczyć się" co poniektórym zbiorom komórek.

22.01.2003
12:38
[53]

bodekkw [ Pretorianin ]

Człowiek jest człowiekiem nieważne ile ma godzin, dni, lat. Jeżeli kto uważa, że można zabić człowieka gdy ma 28 dni to czemu nie zabić kogoś co ma 30, 80 lat beż żadnej odpowiedzialności. To są tylko liczby a życie jest życiem.

Każdy kto się tu wypowiada ma własną intuicję, i wieży że tylko jego rozumowanie jest prawdziwe, zadaj sobie więc takie pytanie.

!!!! Skąd wiesz że dobrze myślisz ?? !!!!! (skąd ja wiem że dobrze myślę).

22.01.2003
12:52
[54]

Misio-Jedi [ Legend ]

bodekkw ---> >>!!!! Skąd wiesz że dobrze myślisz ?? !!!!! (skąd ja wiem że dobrze myślę). <<
- Nareszcie ktoś mądrze gada !!!
I właśnie o to tu chodzi - wypowiadamy różne zdania, każdym coś kieruje, każdy ma jakieś tam racje, nie należy nazywać zwyrodnialcem kogoś kto widzi pewne sprawy inaczej. Niestety, ile razy pojawi się dyskusja o aborcji kończy się bluzgami.

22.01.2003
13:02
[55]

diuk [ Konsul ]

TrzymischePL --> oto cytat z odpowiedzi lekarza na problem pacjentki: "Przeniosłem przesłane przez Panią dane do swojego USG, i otrzymałem następujące wyniki (klasyfikacja wg Hausmanna): Dokonane pomiary wskazują na ciążę ok. 15 tygodniową ( BPD 14 tyg.+6dni +/-6 dni; FL 15 tyg..+2 dni +/-4 dni; HC 14 tyg.+3 dni +/-2 dni; AC 16 tyg. +1Dzień +/- 3 dni. Większość aparatów USG jest zaopatrzona w program położniczy, który podaje odpowiadającą pomiarowi wysokość ciąży. Wysokość ciąży podawana jest w odniesieniu do pierwszego dnia ostatniej miesiączki, oznaczenia +/- dotyczą różnic wynikających z dopuszczalnych różnic wielkości w danym wieku ciążowym."
To apropo's Towjej uwagi na temat określania terminu poczęcia z dokładnością do jednego dnia... W moim świecie współżycie z kobietami odbywa się częściej niż raz na miesiąć, stąd niepewnośc co do terminu zapłodnienia... ;-)

22.01.2003
13:32
smile
[56]

pasterka [ Paranoid Android ]

Ser-jones --> ja bardzo przepraszam, ze odzywa sie do Ciebie ktos, "kto nie powinien miec nic do gadania" ale jednak zaryzykuje:
to kobieta nosi to dziecko przez 9 miesiecy, i facet moze sie na nia w tym czasie wypiac, ale ona na dziecko nie moze,
to kobieta moze umrzec przy porodzie, a Ty moglbys najwyzej zemdlec od widoku krwi, tak ze wspolczuje Twojej dziewczynie/zonie jesli masz, bo widze, co bys powiedzial gdyby dylemat oobieta/dziecko by zaistnial w Twoim zyciu;
a to Twoje "moze facet chce miec dziecko" to przypomina mi dzieciece "ja ciem" , to tak,jakbys Ty chcial pieska (wiem, ze nie ma co porownywac, ale taka mi sie sytuacja skojarzyla) , ale ktos inny mialby sie nim opiekowac

moim zdaniem, kobieta o tym powinna decydowac (oczywiscie idealnie powinna to byc wspolna decyzja) , co nie zmienia faktu, ze ja sama nie wiem czy bym sie na cos takiego zdecydowala, ale wolalabym sie nigdy w takiej sytuacji nie znalezc

22.01.2003
13:41
[57]

diuk [ Konsul ]

pasterka --> to kobieta zazwyczaj wychowuje dziecko, to kobieta poświęca mu najpiuękniejszy okres swojego życia, to kobieta nie może sie wypiac na dziecko az ono dorosnie, to z kobieta zwykle dziecko zostaje przy rozwodzie - czy stąd mamy wysnuć wniosek, że to kobieta może je w dowolnym momencie zamordować?

22.01.2003
13:41
[58]

Misio-Jedi [ Legend ]

pasterka ---> Fajnie że jakaś kobieta zdecydowała się zabrać głos, ale uważaj - wypowiadając się w tym duchu ryzykujesz że zaatakują cię prawicowi jastrzębie zdaniem których kobieta ma "tradycyjną rolę do wypełnienia" a poza tym ma siedzieć cicho.

22.01.2003
13:46
[59]

Drackula [ Bloody Rider ]

Misio to ze akurat LPR jest zaliczna do prawicy to inna sprawa (sux) ale nie wplatuj to zaraz calej prawicy nawet trj ktorej nie ma w rzadzie. Moze powinienes dodac jastrzebie starej daty, bo takie poglady sa nie tylko w rzeczonym LPR.

22.01.2003
13:47
[60]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

diuk ---> a czy to znaczy ze ma je na sile nosic przez 9 miesiecy jesli nie chce?

22.01.2003
13:49
smile
[61]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

demagodzy, ideolodzy, filozofowie, purysci, onanisci...

...ta dyskusja do niczego nie prowadzi.

22.01.2003
13:49
[62]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Pasterka

Ależ kobieta ma "dużo do gadania" - przecież nie zachodzi w ciążę od zapylenia. Natomiast uzurpować sobie władzę nad cudzym życiem czy śmiercią to już inna sprawa.

22.01.2003
13:58
smile
[63]

pasterka [ Paranoid Android ]

powiedzcie mi ,ile jest przypadkow, kiedy facet chce dziecko, a kobieta nie?? niestety, ja wiem, ze tu sa sami rycerze , ktorzy walcza o dobro niewinnych, ale zycie toczy sie troche innym torem, kobieta decyduje sie najczesciej na aborcje, kiedy nie ma przy niej nikogo , kto by ja chcial wesprzec, a jej "ukochany" facet zrobil dziecko i dal w dluga.

elf --> moze dojsc do "zapylenia" bez pozwolenia, i wtedy co?? ludzie kochani!! to kobieta dala d...., to niech teraz ponosi za to odpowiedzialnosc?? a gdzie jest tu facet??? czemu jego nie obwiniacie?? to on w koncu wsadzil komus, z kim nie chce byc, i powinien byc tak samo odpowiedzialny za to dziecko jak ona. ile facetow stoi przed klinika aborcyjna i powstrzymuje swoje kobiety od zrobienia aborcji?? czy na ten temat nikt statystyk nie prowadzi?? zastanowcie sie czemu...

22.01.2003
14:08
[64]

Szaman [ Legend ]

Kanon: Prawie prawisz, Magu...
Ale to nikogo nie powstrzyma - dyskutowanie dla dyskutowania jest wyzsza forma sztuki dla sztuki! :)

22.01.2003
14:14
smile
[65]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Szamanie -----> zaiste , wyzsza to forma, wyzsza to sztuka...

...pianobicie.

22.01.2003
14:15
[66]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Pasterka

"Facet" (a swoją drogą ciekawe jak byś się czuła jakby zamiast kobieta pisać "baba" ?) odpowiada finansowo , czy tego chce czy nie i to nie przez 9 miesięcy ale znacznie dłużej. Natomiast wpływu na to czy dziecko się urodzi czy nie nie ma żadnego , czy tego chce czy nie.

Mam koleżankę która pracuje w laboratorium medycyny sądowej, opowiadała że rekordzistka dopiero za 6 razem trafiła gościa któremu nie wykluczyli ojcostwa. Płacić będzie musiał a pewności że to akurat on nie ma , tylko prawdopodobieństwo.

Zamiast zabijać można się zrzec praw do dziecka , jest wiele małżeństw bezdzietnych które latami czekają na możliwość adopcji w tym wiele zamożnych które chętnie by za tę "niedogodność" nawet zapłaciły. Czemu nie dać temu dziecku szansy ?

Łatwiej zabić ?

22.01.2003
14:19
[67]

Eliash [ Generaďż˝ ]

pasterka --> Kobieta może się zrzec odpowiedzialności, nie musi dziecka zabierać ze szpitala, dlaczego więc często woli płód zeskrobać?

Facet jest w takim samym stopniu odpowiedzialny za swoje czyny jak i kobieta, to że ucieka z podkulonym ogonem znaczy tylko to że jest śmieciem.

A przypadków kiedy kobieta wbrew swemu partnerowi usuwa ciąże jest wbrew pozorom wcale niemało, ja znam dwa i obydwa zakończyły się rozstaniem tych osób.

22.01.2003
14:22
[68]

Attyla [ Legend ]

Misio - tak to juz jest, ze zanim prawo stanie sie prawem - najpierw musi zaistniec okreslona idea - zamysl, wedle ktorego mozliwe stanie sie osiagniecie zamiezonego celu. Oczywiscie mozna podniesc, ze skoro obecnie prawo to nie jest przestrzegane, to jest zle. Tyle, ze prawo zakazujace zabijania ludzi juz urodzonych obowiazuje znacznie dluzej i tez jest lamane. Czy to oznacza, ze nalezy je zniesc? W ten sposob bardzo szybko pozbawilibysmy sie prawa wogole. W tym przypadku nie chodzi o ideologie. Dziecko to nie ideologia. To realna rzeczywistosc. Osoba moze eszcze nie taka jak my ale juz dysponujaca ograniczonymi prawami. Przede wszystkim zas zapewnione jest prawo do zycia. I nikt w konstytucji nie napisal "chyba, ze mamusia postanowi inaczej". To nie jest dyskusja o makijazu, czy o jakiejs innej pierdole. To jest realne byc albo nie byc dla bardzo wielu ludzi, ktorzy poki co nie maja jeszcze mozliwosci walczyc o swoje.

Wibrator - tak jak i ja bogom dziekuje, ze nikt nas nie moze zmusic do twojej amoralnosci. Wiem, ze teraz pewne wartosci ogolne wyswiechtaly sie mocno. Dzieki KK nawet mnie szlag trafia, gdy slysze o "obronie wartosci". Jednak moga przyjsc takie termina, ze nie zostanie nam nic innego. Wiem, ze to okolicznosc pozostajaca poza zakresem twojej wyobrazni (albo raczej poza zakresem tego co chcialbys sobie wyobrazac), wiec to do ciebie nie trafi. Dlatego pozostanmy przy swoim. Ja bede nadal z uporem maniaka serwowalstare i wyswiechtane spiewki o wartosciach, prawie i innych takich, a ty bedziesz nadal robil wszystko by wszystkie te rzeczy poszly na smietnik. Pozostaje tylko zyc w nadziei, ze to "precz z preczem", ktore w tej chwili soba reprezentujesz przejdzie ci kiedys. Miejmy tylko nadzieje, ze nie stanie sie to za pozno.

Pasterka - Alez nikt nie zabrania ci decydowac o sobie. Decyduj sobie do woli. jakie zalozyc majtki, czy nosic biustonosz, jaka zrobic kolacje, czy wybrac sie do kina i czy przespac sie z tym przystojnych chlopaczkiem. Decyduj ile wlezie. Decyduj wszedzie tam, gdzie negatywne skutki tych decyzji moga dotyczyc wylacznie ciebie. Jednak kiedy juz bedziesz przy nadziei wszystko sie zmieni. To juz nie bedzie proste rownanie ja chce i on chce, to tak. W tym rownaniu jest jeszcze ktos, czyjej woli poki co poznac nie mozesz. Jednak jak znam zycie to mozesz spokojnie zalozyc, ze to twoje nienarodzone jeszcze dziecie wcale nie chce umierac. Wrecz przeciwnie. Ono chce wyjsc na swiat i doswiadczyc tego co i ty, chocby byly to najgorsze rzeczy pod sloncem. Bo poznajac to co jest fajne i to co jestprzykre nauczy sie cieszyc z tego co fajne. Odbierajac mu prawo do zycia odbierasz prawo do doswiadczenia swiata. Nikt nie twierdzi, ze to bedzie dobre doswiadczenie. jednak istnieje ogromna roznica miedzy doswiadczeniami zlymi a ich zupelnym brakiem. W tym drugim przypadku zawsze zostaje nadzieja i pragnienia. W pierwszym nie ma nic.

22.01.2003
14:28
[69]

Attyla [ Legend ]

Pasterka - piszesz, ze "jej luby zrobil dziecko" - niestety, w tym caly ambaras, zeby dwoje chcialo naraz. Sadze, ze ta panienka aktywnie uczesniczyla w tym "robieniu". Wiesz - pieknie jest myslec "strzele maly numerek, zazyje przyjemnosci a potem sie najwyzej wyskrobie". Wiem, ze tak otwarcie myslec moze raczej jakas prostytutka. Jednak taka swiadomosc pozostaje u kazdej innej. Ilez zreszta naroslo fajnych terminow na okreslenie zabojstwa! Setki. Mozna zlikwidowac, usunac, skreslic, wyciac, wyskrobac itp itd.

22.01.2003
14:33
[70]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla

Prostytuki raczej nie są głównym źródłem utrzymania lekarzy (?) - skrobaczy, z racji profesji są zabezpieczone i "wpadki" im się nie zdarzają.

22.01.2003
14:37
[71]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

Trwa wojna o zycie nienarodzonych :DDD.
Dlatego aborcja musi byc dozwolona. Po to zeby zdopingowac wszystkich jej przeciwnikow. Siedzicie sobie mali hipokryci, zamknieci w swoich zalosnych pogladach i poczuciu zadowolenia ze oto mozecie umyc raczki bo skoro aborcja jest niedozwolona to jej nie ma.I wszystko jest OK i mozecie miec czyste sumienie.
A tak nie jest. Cos wiec musi was zmobilizowac do pracy. Kobiety nie decyduja sie na taki krok ot tak sobie. Musza miec bardzo powazny problem, z ktorym nie dadza sobie same rady:
1) a to brak srodkow do zycia, bo wlasnie z nienacka stracilo sie prace, a maz tez juz nie ma,
2) a to maz pijak ktory gwalci i robi kolejne dzieci a nie mozna od niego odejsc bo panstwo bezprawia nastepna rozprawe rozwodowa wyznaczylo na za 1,5 roku i nikogo nie obchodzi los kobiety, ktora nie ma gdzie podziac, bo Attyla nie chce placic podatkow na schroniska dla rodzin maltretowanych i dofinansowanie do srodkow antykoncepcyjnych (no ale wiadomo to wszystko wina kobiety to niech cierpi)
3) a to powazna choroba genetyczna plodu - ale wiadomo takimi dziecmi beda sie zajmowac tylko rodzice wiec co nas to obchodzi? Tylko ze rodzice moga tak bardzo kochac swoje dziecko ze beda woleli wziasc na siebie ten grzech i poslac je prosto do nieba, niz zmuszac go do tego zeby meczyl sie przez cale swoje zycie.
4) a moze to byl gwalt i ta kobieta czujac ze cos w niej rosnie dostaje teraz choroby psychicznej, wali glowa w sciane, podcina sobie zyly i chce sie zabic - no ale wiadomo, przywiazmy ja do lozka i niech tak lezy 9 mies. i walmy ja w leb codziennie zeby byla nieprzytomna i nic sobie nie zrobila,
5) a moze to tylko debilna rodzina, ksiadz na ambonie i sasiadki dewotki, ktorzy nie daliby zyc, gdyby sie urodzilo,
6) a moze brak wiary w siebie i strach - moze wystarczyloby wtedy zeby zamiast siedziec w necie i gadac glupoty, tak jak attyla i inni przeciwnicy-hipokryci, posiedziec za darmo na jakims telefonie zaufania lub wlasnie takim oddziale aborcyjnym, potrzymac takie kobiety za reke, pogadac, dodac otuchy, pokazac ze przeciez to nie zadna tragedia, ze pomoc nadejdzie z wielu miejsc, a to z opieki spolecznej, albo z darmowego zlobka prowadzonego przez siostry zakonne, albo od sasiada attyli, ktory podwiezie czasami do przychodni skoro i tak jedzie w tamtym kierunku do pracy, albo od sasiadki z kolka radia maryja, ktora popilnuje czasami dzieciaka jak sie bedzie szlo do pracy, np. zabierajac je na takie spotkanie i tylko nieliczne kobiety robilyby wtedy ten krok i byloby tak pieknie

no ale podstawa to przeciez zakazac i zniszczyc psychicznie zamiast rzeczywiscie cos zrobic w tym kierunku

22.01.2003
14:38
[72]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

Attyla ---> mozesz sobie swoje wartosci wsadzic, tak naprawde nie masz zadnych wartosciowych

22.01.2003
14:55
[73]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wibrator

"1) a to brak srodkow do zycia, bo wlasnie z nienacka stracilo sie prace, a maz tez juz nie ma," - sugerujesz aborcję dopóki dziecko jest pod opieką rodziców ?

"2) a to maz pijak ktory gwalci i" - widziały gały co brały, nikt do małżeństwa w tym kraju nie zmusza.

"3) a to powazna choroba genetyczna plodu " - a jak się ujawni po np 3 latach to też aborcja ?

"4) a moze to byl gwalt i ta kobieta czujac ze cos w niej rosnie dostaje teraz choroby psychicznej, wali glowa w sciane, podcina sobie zyly i chce sie zabic -" a jak dostanie tej choroby psychicznej po kilku latach - to też ma prawo zabić ?

"5) a moze to tylko debilna rodzina, ksiadz na ambonie i sasiadki dewotki," - to ma być powód do pozbawienia kogoś życia ?

"6) a moze brak wiary w siebie i strach " ale żeby współżyć to wiary w siebie i odwagi nie brakowało ?


22.01.2003
14:59
smile
[74]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

el f ---> Twoje argumenty sa zenujace

22.01.2003
15:00
[75]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

wibrator ---> Zagadzam sie co do gwałtu i zmian genetycznych.
Jednak punkty 1,5, 6 sa absutrdalne.

Jesli zajde w ciąze to nie usune jej przez sasiadki -dewotki. Paczka prezerwatyw kosztuje ok 5 pln, nie mowcie mi, ze nie mozna sie zabezpieczyc...

Jesli za aborcja tylko w wypadku gwałtów(jak juz nadmieniam) i jesli zagrozone jest zycie matki lub zycie dziecka. Lub jesli dziecko na 100% dziecko urodzi sie nieuleczlnie chore.

22.01.2003
15:01
[76]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i zgadzam się w 100% z Atyllą. Chcę tylko nadmienić, że my też jesteśmy teraz zlepkiem komórek - tylko jest ich w nas trochę więcej niż w zarodku czy płodzie.

Jestem za aborcją tylko i wyłącznie w wypadkach, gdy ciąża jest owocem gwałtu lub gdy płód ma urodzić się chory - down czy inna ciężka choroba, nieuleczalna. Można zajmować się i kochac takie dziecko, ale co po śmierci rodziców? Kto się nim zajmie, będzie samo w okrutnym świecie, gdzie nie ma, albo jest mało, miejsca dla słabszych.

I denerwują mnie argumenty pt. "Kobieta ma prawo decydować o sobie" - Owszem, ma. PRZED zajściem w ciążę.

Jeśli wziąć pod uwagę ekonomiczny punkt widzenia - to 'puszczalskie' powinny zainwestować w środki antykoncepcyjne, przecież są tańsze niż nielegalna aborcja...

Ale prościej iść do łóżka z myślą 'a najwyżej się usunie'.

elf------->Twoja ostatnia wypowiedź...przerwałeś mi odpisywanie na post wibratora, miałam napisać o 5 i 6 punktach to samo:)

A co do pierwszego argumentu wibratora - Nie ma środków na utrzymanie, ale na nielegalną skrobankę ma?

22.01.2003
15:02
[77]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

_Luke_ ----> dlaczego tak uwazasz? ja zgadzam sie z El f 'em.

22.01.2003
15:06
[78]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

X-Cody ---> a ja (w czesci) z wibratorem (do czego to doszlo...) Btw. "Paczka prezerwatyw kosztuje ok 5 pln, nie mowcie mi, ze nie mozna sie zabezpieczyc... " to nie jest 100% zabezpieczenie

22.01.2003
15:11
[79]

Attyla [ Legend ]

Wiesz Wibrator? Zalosny jestes prawie tak jak twoj nick i jego uzupelnienie. Co zas do tej hipokryzji, to nie zdajac sobie sprawy opbraziles nie nas a siebie samego. Nikt przy zdrowych zmyslach nie twierdzi, ze jezeli jest zakaz aborcji to jej nie ma. Tak moze myslec tylko jakis prymityw. Ta teza jest mniej wiecej tak udana jak teza, ze skoro zakazana jest kradziez, to jej nie ma. Bzdura! Wlasciwie dwie bzdury. Pierwsza jest ta, ze nikt niczego nie zakazuje. Prawo karne nie polega na zakazywaniu ale na ustalaniu negatywnych konsekwencji popelnienia czynu karalnego. jezeli okresla sie sankcje za okreslone zachowanie to to zachowanie MUSI sie zdazac. W innym przypadku przepis bylby martwy.
a co do szczegolow:
1. Jasne. Zrobmy tez tak, ze jezeli ktos jest biedny i jest biedny:-)))) i w ramach tej biedoty zabije kogos dla jego portwela to zamiast go karac za zabojstwo to jeszcze dac mu cukierka i zalowac go, ze taki biedny... Wiesz... W slowniku ludziinteligentnych brak slow na okreslenie czegos takiego...
2. Co do gwaltu to sprawa jest skomplikowana. Jednak, jezeli juz zycie powstalo, to temu przyszlemu czlowiekowi za jedno czy jego ojciec zgwalcil matke, czy przespal sie z nia po pijaku i nastepnego dnia wyjechal do Honolulu. jezeli zycie powstalo w wyniku przestepstwa, to nalezy obciazyc obowiazkiem alimentacyjnym takiego delikwenta i zwolnic z niego matke. To wszystko. Dziecka zachowac nie musi. Do tego nikt jej nie zmusza.
3. co do powaznych chorob, to powinni wypowiadac sie specjalisci a nie takie palanty jak my. Zreszta granica pomiedzy zdolnym i niezdolnym czy chorym i zdrowym jest tak plynna, ze jej okreslenie moze byc troch trudne. Tu jednak przeprowadzilbym granice w sposob nastepujacy: jezeli dziecko nie bedzie moglo funkcjonowac bez stalej opieki lekarskiej, hospitalizacji itp sztucznych srodkow podtrzymujacych zycie, to wybor rodzicow. Jezeli kwestie mentalne, to dopuszczenie likwidowania przypadkow beznadziejnych i niebezpiecznych. W sprawie zakresu tez powinni wypowiedziec sie specjalisci.
4. leczyc ja. Jak trzeba to przymusowo. Chyba, ze to bedzie mialo wplyw na dziecko. Wtedy ocena lekarzy i ewentualnie do odstrzalu.
5. to juz problem tej idiotki, ktora woli zabic niz nie dawac d***
6. Tacz idioci jak my nie pochylaja sie nad kazdzm nieudacznikiem i kretynem. Tacy idioci jak ja wierza, ze istnieje czyn i ponoszenie jego konsekwencji. Tacy idioci jak ja twierdza, ze kazdy jest kowalem wlasnego losu a "pomaganie" trzeba zostawic pasjonatom i dewotom. Zwlaszcza, ze to "pomaganie" bardziej przypomina zwyczajna demoralizacje.

A co do tych moich wartosci - to zapamietam to sobie i przy nastepnej okazji rzeczywiscie wepchne je sobie gdzies i przerwe twoj niepotrzebny nikomu i pusty zywot. Dlaczegoz-by nie?

22.01.2003
15:12
[80]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wibrator

Pewnie uważasz że "facet" ze zdjęcia nie zasługuje na życie ?

Może myśliśz "jaki biedny debil" ?

Otóż jest to chyba największy współczesny mózg świata - prof. Steven Hawkings

Żyje i pracuje dzięki temu że nie wszyscy uważają tak jak Ty.

22.01.2003
15:14
[81]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

elf ---> jesli juz tak zaczynasz....
1) nie sugeruje, pokazuje ze sytuacje sa rozne, niedawno jakas pielegniarka powiesila sie bo nie dawala juz rady, kiedys bylo glosno o facecie, ktory zabil sie zeby rodzina mogla dostac rente po nim, bo nie mieli z czego zyc....
oczywiscie facet byl bohaterem a z kobiety zrobili ostatnia
2) nie, nie zawsze widza galy co biora, czasami ludzie zmieniaja sie albo wylaza na jaw ich ukryte wczesniej sklonnosci, wiec nie rozsmieszaj tu swoimi teoriami,
3) byly juz takie przypadki, nie mi to oceniac... tylko tam w gorze
4) chorzy psychicznie, ktorzy zabija nie ida do wiezienia tylko na leczenie, uwaza sie ich za niepoczytalnych,
5) nie to nie jest powod,
6) to nie ma nic do rzeczy, czasami i ludziom bez ciazy brakuje wiary w siebie i przyszlosc i wtedy popelniaja samobojstwo.

Moim celem nie bylo usprawiedliwianie aborcji,tylko pokazanie ze moga byc rozne przyczyny aborcji, ale mozna z nimi walczyc. Ale nie zakazami i szkalowaniem w stylu to wina kobiety wiec niech sama sie meczy tylko autentyczna pomoca.

22.01.2003
15:17
smile
[82]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

wibrator------->pkt.6
Wierzyć mi się nie chce, że ktoś może pisać takie bzdury, jak prawo do usuwania ciąży z powodu niskiej samooceny...Pozostawię bez komentarza, bo nie śpieszno mi do bana.

22.01.2003
15:22
[83]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Luke --> w takm razie proponuje podszkolic sie w "kalendarzyku". 60% zapłodnionych juz komorek umiera samoczynnie. Jesli dołozymy do tego prezerwatywe szansa na ciąze wynosi praktycznie 0%.
Chyba, ze prezerwatywa jest uszkodzona,ale to nie jest juz inna sprawa. Takei rzeczy sprawdza sie przez stosunkiem.

22.01.2003
15:22
[84]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

esaax - Moje zdanie jest takie jak twoje. To prywatna sprawa kobiety i ew. jej partnera. To czy można by usuwać wszystko lub tylko chore to inny temat.

22.01.2003
15:23
[85]

hitmaniak [ Chor��y ]

ouuuu . fuck
ALLEEEEEE DDŁŁŁŁŁŁUUUUUGGGGGIIIII ten wątek ciekawe czy ktoś to wszystko przeczytał :)))
A moje zdanie: ABORCJA ABSOLUTNIE NIIIEEE !! Dziecko to w końcu nowe życie ...

22.01.2003
15:26
[86]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hitmaniak --> argumenty nie sa Twoja domena :)

22.01.2003
15:27
[87]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

X-Cody --> Zdecyduj sie: mowilas o prezerwatywie a nie o laczeniu metod... zawsze przeciez mozna dodatkowo lyknac tabletke

22.01.2003
15:29
[88]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

X-Cody, FoXXXMagda ---> to zycie jest absurdalne, a nie te przyklady z zycia zreszta wziete
elf ---> ja bym tak nie chcial zyc, skad wiesz co on tak naprawde czuje?

Attyla -->
4) jasne, do takiego obozu z nia najlepiej
5) oczywiscie tyko ze jak dostanie kilka razy w leb od meza to moze jednak nie jest idiotka ktora daje z przyjemnosci, a moze jest juz nieprzytomna?
6) oczywiscie, nie powinnismy nikomu pomagac, w sumie to jakby Cie nie stalo, to po co mamy placic na Twoje dzieci? na ulice z nimi i do roboty

22.01.2003
15:32
[89]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Luke --> mowilismy o biednych rodzinach, zgadza sie? weic drogie hormony + wizyty u lekarza nie wchodza w gre.

a pozatym tak sie zastanawiam nam postem FoXXX. Przeciez aborcja nie jest za darmo, kosztuje grube pieniadze.
Matka, ktora zaszła w ciaze bo nie stac ja na prezerwatywy nie bedzie w stanie "zafundowac" sobie skrobanki.

22.01.2003
15:33
[90]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

FoXXXMagda --->
6) to nie chodzi o niska samoocene, chodzi o to ze ktos nie widzi przyszlosci przed soba, jest przerazony, nie wierzy ze podola itp., ludzie z tego powodu popelniaja samobojstwo, dlaczego uwazasz ze aborcji juz nie?

22.01.2003
15:35
[91]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

elf pisze, ripostujac czyjas tam wypowiedz....

"a to maz pijak ktory gwalci i" - widziały gały co brały, nikt do małżeństwa w tym kraju nie zmusza

...ciekawa odpowiedz, proponuje usankcjonowac malzenstwo , tudziez wolny zwiazek (konkubinat) jako nierozerwalny i karany kodeksem w przypadku prob jego zerwania, w koncu raz kozie smierc, a jak sie wiazac to na cale zycie...

Konczcie, wstydu oszczedzcie !

22.01.2003
15:36
[92]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

wibrator------->I taka osoba ma czas by 'niechcący' zajść w ciążę? Ty chyba mówisz teraz o depresji, co?
Taa, wzięte z życia przykłady...kobieta, która usuwa ciążę bo boi się opinii znajomych, to IMO zwykła [tu wstawcie sobie odpowiednie słowo ]

22.01.2003
15:37
[93]

ZeTkA [ ]

aborcjaczyli...wybor kobiety bedace w ciazy

facet moze zostawic kobiete bedaca w ciazy a kobieta co ma w takiej sytuacji zrobic czasem wybiera ta okrutna droge jaka jest aborcja ale to juz jej wybor

22.01.2003
15:37
[94]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

wibrator --> ja Ci odpoweim na to pytanie. Nie mozna usprawiedliwiac aborcji stanem psychicznym. Owszem ludzie sie zabijaja, ale sa przeciez lekarze. Pozatym nie mosi sama wychowywac dziecka...wystarczy podpisac papierek w szpitalu i dzicko ma rodzice od zaraz.
To mi przypomina psa ogrodnika - sam nie zje, ale drugiemu nie da. (przeprawszam za prownanie)

22.01.2003
15:40
[95]

pawkaz [ Konsul ]

Mam raczej luźne refleksje związane z tematem aborcji, ale dorzucę swoje trzy (no może cztery grosze).
Rozprawianie kiedy zygota staje się zarodkiem a zarodek płodem jest całkowicie pozbawione aspektu moralnego. To tylko dywagacje czysto biologiczne, naukowe. Odpowiedź na pytanie kiedy zygota staje się człowiekiem (przez duże C) nie może opierać się na jakimkolwiek dowodzie morfologicznym (liczbie komórek, obecności wykształconej cewy nerwowej czy innym). Moim zdaniem ważna jest potencja, czyli prawdopodobieństwo a raczej pewność, że z połoczenia plemnika mężczyzny i komórki jajowej kobiety powstanie człowiek - taki sam jak jego biologiczni rodzice. Z mojegu punktu widzenia akt aborcji jest aktem skreślającym tą potencję (czy potencjał jeśli ktoś nie lubi tego słowa albo mu się źle kojarzy) i jako taki stanowi akt zadawania śmierci istotom ludzkim czyli zabijania. Jeżeli temu chcecie zaprzeczyć, to wasze argumenty raczej będą niezgodne ze zdrową logiką.
Od strony prawnej sprawa wygląda jednak inaczej. O ile dopuszczanie do aborcji ciąż powstałych w wyniku gwałtu da się jeszcze jakoś wytłumaczyć, o tyle zabijanie trisomików według mnie ma troszeczkę inny wydźwięk. Czy mamy prawo decydować i zakładać z góry, że taki człowiek będzie nieszczęśliwy. Czy może raczej chcemy w łatwy sposób pozbyć się odpowiedzialności za jego dalszy rozwój. Może dajmy im szansę. Dobrym przykładem była by propozycja opieki nad tymi dziećmi np. do szóstego roku życie. Wtedy, jeżeli nie rokowałoby na dalszy rozwój usypiałoby się je. Jesteście zaszokowani? Naprawdę? Przecież z moralnego punktu widzenia (a tak tu się obnosicie swoją moralnością) jest to czyn identyczny z usunięciem płodu z trisomią. Pomyślcie nad tym troszkę.
Na koniec powiem Wam tylko, że pracowałem w państwach gdzie aborcja jest dostępna na żądanie - i nie czarujmy się, przez większość kobiet jest ona tam traktowana jako kolejny wspaniały środek antykoncepcyjny.

Pozdrawiam. Moja matka gdy mnie rodziła miała 46 lat, z medycznego punktu widzenia powinienem być wyskrobany. Dziękuję Ci Mamo.

22.01.2003
15:42
[96]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

ZeTkA --> litosci...Było juz powiedziane ze 100x. obita nie moze sama decydowac o losie dzicka. Jak juz mowiłam wystarczy podpisac papierek(zachowuje sie anonimowosc, Twoje dana zna wyłacznie lekarz i ewentulanie prawnik).
Dzicko dostaje dom.

Rownie dobrze mozesz powiedziec, ze kobieta moze wyjsc na ulice i zabic przechodia bo mogł byc jej dzieckiem.

22.01.2003
15:44
[97]

TzymischePL [ Senator ]

Dyskusja (mozna to jeszcze nazwac dyskusja?) zmierza ku bluzgom wiec ja sobie podaruje.

Ale male conieco:
- Jestem za dopuszczalna aborcja tylko i wylacznie w okresie zarodkowym - ktorego nie uwazam za czlowieka.
- To co uwazam to moja sprawa.
- Ja was nie bluzgam - wiec wy mnie tez nie bluzgajcie
- diuk ---------> to nie jest sposob na pomiar w takiej sytuacji. Proponuje kontakt z lekarzem albo biologiem. Dowiesz sie ze mozna okreslic ile minelo od zaplodnienia +/- 1 dzien.
- jesli aborcja ma byc dopuszczalna (max. do 4 tygodnia - takie jest moje zdanie) - to musi byc poprzedzone badaniami, a przede wszystkim musi byc ku temu powod np. ofiara gwaltu.

I mam jeszcze prosbe ----> Prosze sie nieprzyczepiac do mojej moralnosci lub jej braku.

22.01.2003
15:45
smile
[98]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

ej czy wy w ogole kumacie o co mi chodzi? ja nie jestem za aborcja lub nie, bo to nie ma i tak zadnego znaczenia,gdyz na szczescie kobiety nie sa ubezwlasnowolnione i moga zrobic i tak co zechca,bez naszego gadania,

przyczyn aborcji moze byc 1000 i nie da sie ich i tak jednoznacznie ocenic

jesli jednak jestescie naprawde na nie, to pokazuje wam, ze aborcjom mozna zapobiegac w konkretny sposob, udzielajac konkretnej pomocy, a nie dazac do zakazania tego - zreszta pozwolenia ma jedna zalete,latwiej dotrzec do kobiet, ktore chca to zrobic, bo one wtedy sie ujawnia

gadanie ze kazdy ponosi odpowiedzialnosc za wlasnie czyny i musi sam za to placic, co forsuje Attyla, to ......
w kazdym razie jakby taki Attyla jechal samochodem i wjechal w drzewo z wlasnej winy to ja w takim razie nie widze potrzeby mu pomagac potem, niech ponosi sam konsekwencje swoich czynow i niech sam placi za to

22.01.2003
15:51
[99]

Misio-Jedi [ Legend ]

Attyla ---> "ze zanim prawo stanie sie prawem - najpierw musi zaistniec okreslona idea " - A pewnie że tak ! Wszystko zależy od oceny społecznej, w końcu przepisy prawne nie biorą się z powietrza - i tu jest pies pogrzebany, że ocena społeczna pewnych czynów jest jednoznaczna, a innych nie. I tak - wszyscy bez wyjątku zgadzają się że zabicie narodzonego człowieka jest zbrodnią, natomiast z nienarodzonymi to już nie jest taka prosta sprawa. Wiedzą o tym dobrze władze kościelne, które są zdecydowanie przeciwne przeprowadzeniu referendum w sprawie dopuszczalności aborcji - poprostu boją się że przegrają. Jak widać pewne sprawy są moralnie oczywiste a inne niestety nie i wzbudzają emocje oraz niekończące się dyskusje podobne do tej. Argumenty można mnożyć ale co z tego ? Sprawa nie jest oczywista. Koniec kropka. Czy się to podoba zwolennikom oraz przeciwnikom aborcji są i zawsze będą odmienne zdania. I tym się właśnie różni przerywanie ciąży od zabicia człowieka narodzonego, a skoro się czymś różni, to nie jest tym samym, a skoro nie jest tym samym, to przestańmy do cholery jedno z drugim mieszać. Sprawa jest poważna, zbyt poważna żeby prowadzić na ten temat bezowocne dyskusje sprowadzające się do wzajemnego oskarżania o nikczemność i o co tam jeszcze. Poprostu musimy przyjąć że pewne zagadnienia są trudne jeśli nie niemożliwe do jednoznacznego rozstrzygnięcia.

22.01.2003
15:52
[100]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

FoXXXMagda, X-Cody ---> ja rozumiem ze wy nie rozumiecie bo ja tez nie rozumiem niektorych zachowan kobiet w ciazy :D. W kazdym razie tym bardziej trzeba pomoc, a nie wyzywac od razu. Same sobie szkodzicie, bo potem moze sie to przytrafic i wam:(.

22.01.2003
15:55
[101]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

wibrator------->Nawet nie wiesz co piszesz...nie zamierzam się 'puszczać', a poglądy mam takie, że nie wiem czy usunęłabym ciążę, nawet gdyby powstała w wyniku gwałtu albo dziecko miało urodzić się chore...czy to jego wina? Wyrzuty sumienia gryzłyby mnie do końca życia

22.01.2003
15:57
[102]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

wibrator ----> zacznijmy od tego, ze nas nie znasz. Nie wiesz po ile mamy lat i czy przypadkiem nie jestesmy juz matkami.Oczywiscie nie mozesz tego wiedziec. na takim FORUM nie wypowiada sie w ten sposob, poniewaz nigdy nie wiesz z kim rozmawiasz.
My (kobiety) wiemy chyba conieco lepiej od was mezczyzn jak moze zachowywac sie kobieta w ciazy. Pozwala nam na to instynkt macierzynski, ktorego wy nie posiadacie w tak rozwinietym jak my, stopniu.

22.01.2003
16:17
[103]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

X-Cody --> Ty masz 17, a FoXXXMagda cos tez kolo tego :D

22.01.2003
16:30
[104]

Misio-Jedi [ Legend ]

X-Cody, FoXXXMagda ---> Myślę, że obie jesteście bardzo młode i cały ten problematyka to dla was kompletna abstrakcja. Tak się składa że ja znam parę kobiet które są w takim wieku, że te sprawy je dotyczą i one mają zupełnie inne poglądy. Nie chodzi o to że są frontem za aborcją, ale gdybyście z nimi pogadały to nabrałybyście trochę szacunku dla tych kobiet które z jakichś przyczyn zdecydowały się na przerwanie ciąży.

22.01.2003
16:32
[105]

Gilmar [ Easy Rider ]

Wszyscy przeciwnicy aborcji -----> musicie wziąć pod uwagę fakt, że na taki krok decydują się ludzie, ktorzy po prostu nie chcą dziecka (nie wnikam w przyczyny).
Stawiam pytanie - kto tego dziecka CHCE? Otóż NIKT!
Kogo chcecie uszczęśliwić na siłę, chyba tylko siebie, a może to dziecko. Skoro tak, to zamiast tu rozprawiac, zróbcie co następuje: Idźcie do pierwszego lepszego domu dziecka i weźcie na wychowanie NIE CHCIANE przez NIKOGO dziecko.
Zaoszczędzicie mu losu, który bywa gorszy od śmierci.

P.S. To taka moja mała dygresja nt.niechcianych dzieci.

22.01.2003
17:18
smile
[106]

Chupacabra [ Senator ]

z gory mowie,ze uwazam aborcje za zlo. Ale niestety jest to zjawisko, z ktorym trzeba sie pogodzic, bo zwalczyc sie nie da. Przyklad :prostutucja,alkohol, narkotyki. Nie da sie ich ich zwalczyc nie tworzac wiekszego zla. Dlatego IMHO aborcja powinna byc zalegalizowana i kontrolowana przez panstwo. Nie powinny byc ona uwazana za jeden ze srodkow antykoncepcyjnych, ale jako ostatecznosc. Tj w wypadkach gwaltow, ciezkoch schorzen, niebezpieczenstwa dla matki lub dziecka. Uznaje oczywiscie ,ze zycie i zdrowie matki jest wazniejsze . Odmiennego zdania jest (tfu) kosciol katolicki i jego lider Karol Wojtyla . Czytalem kiedys historie kobiet, ktorym odmowiono aborcji, chociaz klasywikowaly sie do niej wg aktualnego prawa, bo lekarze zaslaniali sie moralnoscia, proponujac w zamian platny, nielegalny zabieg. Czesc z nich zmarla, czesc stacila wzrok i ich stan ogolnie bardzo sie pogorszyl. A jesli ktos uznaje ze jakie prawo (my ludzie )mamy by zabijac nienarodzone dzieci, to ja sie spytam jakie prawo mamy wiezic ludzi, zabijac ich, torturowac i prowadzic wojny. Pewna hipokryzja, czyz nie?

22.01.2003
18:24
[107]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Gilmar

"Stawiam pytanie - kto tego dziecka CHCE? Otóż NIKT! " - jak bys raczył wcześniejsze posty poczytać to bys tego pytania nie stawiał. Jest dużo bezdzietnych małżeństw które chętnie by to dziecko adoptowały - wystarczy że biologiczni rodzice zrzekną się praw rodzicielskich. Naprawdę nie trzeba od razu zabijać.

Wibrator

"
elf ---> ja bym tak nie chcial zyc, skad wiesz co on tak naprawde czuje? " po pierwsze świadczy o tym jego życie a po drugie wywiady jakich udziela. Jak by nie chciał żyć to by popełnił samobójstwo - a jakoś tego nie robi. Na pewno ma sznasę wogóle czuć , czego Ty odmawiasz innym.

"ej czy wy w ogole kumacie o co mi chodzi? ja nie jestem za aborcja lub nie, bo to nie ma i tak zadnego znaczenia,gdyz na szczescie kobiety nie sa ubezwlasnowolnione i moga zrobic i tak co zechca,bez naszego gadania, " - to Ty chyba nie "kumasz" - zlikwidujmy kodeks karny , jak juz pisał Attyla, bo przecież mordercy nie są ubezwłasnowolnieni i mogą robić co chcą.

"gadanie ze kazdy ponosi odpowiedzialnosc za wlasnie czyny i musi sam za to placic, co forsuje Attyla, to ......
w kazdym razie jakby taki Attyla jechal samochodem i wjechal w drzewo z wlasnej winy to ja w takim razie nie widze potrzeby mu pomagac potem, niech ponosi sam konsekwencje swoich czynow i niech sam placi za to " - Ty za to nie musisz płacic - na pewno Attyla jest ubezpieczony i zapłaci ubezpieczyciel.


Misio-Jedi

"A pewnie że tak ! Wszystko zależy od oceny społecznej, w końcu przepisy prawne nie biorą się z powietrza - i tu jest pies pogrzebany, że ocena społeczna pewnych czynów jest jednoznaczna, a innych nie." - dokładnie, jeszcze w XX wieku homoseksualizm był zbrodnią, Żyd czy Słowianin podczłowiekiem, nie tak dawno Murzyn był zwierzęciem gospodarczym i wymieniać by tak można długo. I zawsze byli tacy co uważali że skoro ów Murzyn był zwierzęciem to i jest nim nadal i byli tacy co uwazali że warto próbować i przekonywać że to jednak jest człowiek.


Chupacabara

Ten pomysł (kontrola państwa) bardzo dobrze sprawdza się w Chinach - państwo wydaje zgodę (lub nie) na urodzenie drugiego dziecka. Jak nie wydaje zgody to przeprowadza się przymusową aborcję , nawet w dziewiątym miesiącu. Tam to jest fajnie, prawda ?


22.01.2003
18:31
[108]

Misio-Jedi [ Legend ]

el f ---> Smutna sprawa, ale doszedłem do wniosku że z tobą w ogóle nie da się dyskutować (na ten temat) zacietrzewiony jesteś jak 150. Nie wiem co wyzwla u ciebie takie emocje uniemożliwiające obiektywne spojżenie (uprzedzenia, wpływ propagandy) ? Nie ważne, szkoda gadać.
(ale nadal uważam cię za o.k. - gościa)

22.01.2003
21:57
[109]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Misio - Jedi ------->Z całym szacunkiem, też znam trochę takich kobiet i nie chodzi mi bynajmniej o moją matkę...Mówisz, że z elfem nie da się dyskutować, dlaczego nie możesz zrozumieć, że może mieć inne zdanie niż Twoje? Ja jestem przeciw aborcji, ale szanuję cudze zdanie, jeśli jest poparte dobrymi argumentami, jak np. post TzymischePL

22.01.2003
22:15
[110]

DarkStar [ PowerUser ]

Ja jestem za legalna aborcja. Nie chodzi tu tylko o sprawy wolnego wyboru, ale rowniez bezpieczenstwo pacjentek. Wiadomo ogolnie, ze mozna bez problemu przeprowadzic nielegalnie tego typu zabiegi - niestety w wiekszosci wykonywane w kiepskich warunkach przez niedouczonych lekarzy, co moze byc tragiczne w skutkach. Konieczny jest dozor nad fachowoscia tego typu uslug, co moze zapenic tylko panstwo.

22.01.2003
22:17
[111]

el f [ RONIN-SARMATA ]

FoXXXMagda

Jeśli Misio-Jedi (którego nb szanuję i lubię) pod słowem "dyskutować" rozumie znalezienie jakiegoś złotego środka , konsensusu osiągniętego na drodze wzajemnych ustępstw to niestety ale ma rację. I nie chodzi tu o zacietrzewienie.
Chodzi o to że jeśli ktoś uzznaje zabicie niewinnego i bezbronnego człowieka za zbrodnie to nie ma z czego "ustępować" - nie można zabić trochę mniej lub trochę bardziej.

23.01.2003
09:48
[112]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

elf ---> a co ma mowic? przeciez on nie moze nawet reka ruszyc, wiec nawet jakby chcial to by nie mogl, pamietasz ostatni przypadek, gdy kobieta w podobnym stanie domagala sie prawa do eutanazji bo sama nie mogla?

jak by Attyla przywalil wystarczajaco mocno to nie wystarczylaby suma ubezpieczenia, a potem jeszcze dochodzi kwestia rent itp. - i co? dlaczego ja mam za to placic?

wasza gadka prowadzi do tego, ze posrednio jestescie sami przyczyna aborcji, najlatwiej to mowic aborcja jest beee, a jak jakas kobieta zajdzie to zaraz puszczalska i sama sobie winna. Tylko ze ludzie z waszego otoczenia was sluchaja i koduja to sobie gleboko. I gdyby wasza kolezanka zaszla to nic wam juz nie powie, do nikogo nie zwroci sie o pomoc, tylko zbierze kase - chodzmy rodzina ojca bedzie musiala na to dac i cichutko wyskrobie. Bo bedzie sie bala waszej reakcji i tego ze bedziecie traktowac ja jak puszczalska itd. - tak jakby ciaza to byla wielka zbrodnia. Zbrodnia to jest jak wasi koledzy z klasy sprzedaja narkotyki, albo bija staruszki na ulicach a nie zajsc.
Dokladnie sytuacja byla kiedys w mojej klasie w liceum. Gadanie ksiedza, taka a nie inna postawa moralna kolegow, kolezanek i nauczycieli doprowadzila do aborcji.I dopiero po latach to wyszlo, a i tak nie wszyscy nadal wiedza.

A dla mnie sprawa jest prosta. Mozecie sobie wsadzic wasza moralnosc. Bo to tylko takie bicie piany, ktore nie ma znaczenia i nic tak naprawde nie zmienia, a nawet szkodzi. Dla mnie licza sie konkrety i osiagniecie celow.
Jak nikomu nie zabraniam aborcji, to sprawa miedzy kobieta a tym w gorze. Ale zawsze w takim momencie bede starac sie przekonac, zeby tego nie robic, bo przeciez sa inne rozwiazania i to nie jest zadne nieszczescie i tragedia.
Ale zabraniac a przekonywac to roznica.

A zabicie przez matke plodu to kwestia nie do unormowania w prawny sposob, bo tak naprawde nidgy tego nie udowodnicie, wiec nie da sie tego rozwiazac jak z typowymi morderstwami. No byc moze gdyby wprowadzic przymus comiesiecznego badania kobiety pod katem ciazy, ale to wtedy takie ubezwlasnowolnienie...

23.01.2003
10:05
[113]

Attyla [ Legend ]

Misio - tym obydwa te czyny roznia sie DZISIAJ. Trzeba jednak pamietac, ze nie zawsze zabicie drugiego czlowieka bylo karalne. Nadal nie jest. Wystarczy wybuch wojny i mozesz zabijac do woli. Ile wlezie. I nie jest to juz dzisiaj kwestia "nie zabijesz ty to zabija ciebie". Dzisiaj wystarczy nacisnac jeden guzik, zeby wyslac w zaswiaty miliony ludzi. Relatywizm postrzegania zabijania istnieje, istnial i istniec bedzie. Przeciez nawet zwolennicy traktowania aborcji jako przestepstwo twierdza, ze w pewnych przypadkach powinna ona byc dopuszczalna. I jest. Zreszta wogole dyskusja ta wziela zupelnie idiotyczny obrot. Dyskutujemy o absolucie - niedosciglej idei. Z jednej strony wystepuja, ci ktory leja z gory na wszelkie prawy, zasady i moralnosc (np. wibrator), z drugiej ci, ktorzy przywiazuja do nich moze zbyt wielka wage (np. ja). Jednak jest to zupelnie naturalne. Postawy sie polaryzuja w momencie, gdy dochodzi do wojny. Tymczasem nalezy podkreslic, ze nic nie jest zakazane. Taki zreszta zakaz bylby z natury nieskuteczny a wiec nieracjonalny. Jedyna wiec metoda jest uznanie danego czynu za przestepstwo. Zabicie dziecka nienarodzonego uznane zostalo za zlo i jako takie - jego realizowanie jest penalizowane. To wszystko. jesli jakas k**** zechce zabic swoje dziecko czy jakiekolwiek inne - to moze to zrobic. To tylko kwestia ceny. A zaplaty nie powinnismy zostawiac w rekach Boga, zwlaszcza, ze jest wielu takich, ktorzy w nie wierza w jego istnienie. Nie powinnismy, bo to niczego nie naprawi. Wrecz przeciwnie. Nie karajac przyzwalamy na wyjecie zabijania nienarodzonych dzieci z katalogu czynow spenalizowanych. Roznica bedzie polegala tylko na tym, ze obecnie zabijanie nienarodzonych jest karane a po ewentualnych zmianach nie. Slowem roznica jest identyczna jak stan, w ktorym znieslibysmy karanie zabijania wogole. Z punktu widzenia rzeczywistosci nie podejzewam jakichs gwaltownych zmian. Jednak moralny zakaz zabijania jest na tyle silny, ze haos nastapilby dopiero po jakims, zapewne stosunkowo dlugim, czasie.
Zniesienie karania aborcji pozwoliloby na zabijanie nienarodzonych w kazdych okolicznosciach. Zatem kobieta, ktoraby uznala, ze z brzuch psuje jej sylwetke, tez moglaby zabic. Moglaby to zrobic ta, ktora boi sie przytyc, ta, ktora boi sie bac, ta, ktorej wydaje sie, ze nie dalaby rady wychowac dziecka i ta, ktorej sie nic nie wydaje tylko poprostu ma taki kaprys. Takie przyzwolenie przez 50 lat komunizmu pieknie zdemoralizowalo ludzi. Prawie nikt nie uznaje dzisiaj zabijania nienarodzonych za zbrodnie. Czlowiek przyzwyczai sie do wszystkiego co ulatwia mu podejmowanie decyzji. Tak jak gornicy, hutnicy, pielegniarki, lokatorzy i reszta tego talatajstwa nauczyla sie wyciagac reke po "pomoc". Dla nich niczym zlym nie jest okradanie bliznich, o ile przynajmniej czesc lupu wpadnie w ich lapy. To wlasnie jest taki kraj. Istneije podwoja moralnosc. Kali krasc - dobrze - Kalemi krasc - zle. Kali - zabijac - OK Kalego zabijac - zle. Dozwolone sa wszystkie chwyty, byle MOJE bylo na wierzchu. JA to podstawowa rzecz dostrzegana obecnie. Nawet kobiety chodzac w ciazy mysla przede wszystkim o SOBIE. O dziecku mysla tylko te, ktore powaznie traktuja swoja przaszla role. Cala reszta mysli przede wszystkim o tym jak SOBIE dogodzic. Jezeli zatem takie dziecko mialoby im w czyms przeszkodzic to nic latwiejszego jak jego "wyskrobanie". Nawet nie wystepuje tu slowo "zabic", wiec czym sie przejmowac? Dziecko nienarodzone w wieku 27 dni 23 h i 59 minut nie jest jeszcze dzieckiem. Jest tylko flakiem. Mozna go zatem usunac. To przeciez taki zabieg jak wyciecie wyrostka robaczkowego. Z ta moze roznica, ze wyrostek wycina sie, gdy nastapi jego zapalenie, co grozi smiercia. Nie - roznicy nie ma. Ten flak za minute stanie sie czlowiekie, ktorego trzeba bedzie karmic, ubierac, wysylac do szkoly zabierac ze soba na wakacje itp. To znacznie gorsze niz smierc z powodu wylania wyrostka. W sumie tu chodzi o JEJ cialo, o JEJ pieniadze, o JEJ czas i o JEJ ochote. Na drugiej szali wagi lezy tylko jego zycie. I nie ma tu zadnego problemu, bo nikt nie upomni sie za nim a ono samo nie rozbeczy sie i nie spojzy blagalnie tymi swoimi wielkimi oczami. Bo nie ma jeszcze oczu. I nie bedzie mialo, bo to JEJ decyzja, dotyczaca JEJ ciala, JEJ pieniedzy i JEJ bezcennego czasu.
Nie mam nadziei, ze wszystkie te ONE zastanowia sie nad tym. Przeciez wiem, ze to tylko brzeczenie starego i pelnego przesadow palanta a w gre wchodzi przeciez ICH wygoda.

23.01.2003
10:23
[114]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

w odroznieniu od Ciebie Attylo, mam zasady i moralnosc, ktore przekladaja sie na dzialania
Ty potrafisz tylko o tym mowic, jak cale pokolenia przed Toba i miejmy nadzieje ze nikt po Tobie, tak naprawde o niczym bo nic to nie da...bijesz tylko piane...
nic nie wynika z Twoich zasad, jestes jak banda pustych filozofow i moralizatorow, ktorzy walkuja o cenie ludzkiego zycia i moralniosci itp. w chwili gdy twierdza wlasnie broni sie przed wrogiem, a ludzie tacy jak ja wola trwac na posterunku i ratowac rannych i potrzebujacych, zamiast siedziec z z jakimis starymi dziadami, ktorzy tchorza przed czynami

23.01.2003
10:30
[115]

Astrea [ Genius Loci ]

Znowu...?

Wibrator ---> Bez ludzi z charyzma nie byloby nic. Attyli nalezy sie szacunek - jak kazdemu rowmowcy. Uszanuj zasady konwersacji i nie przyklejaj łatek gdy brakuje argumentow, tylko dyskutuj.

23.01.2003
10:31
[116]

wysiu [ ]

wibrator --> Wspaniale slowa. Bardzo piekne, musisz byc dumny ze swojej postawy.

Tylko, ze ta 'twierdza' zasad moralnych, na ktorych jest oparta nasza cywilizacja zachodnia, broni sie wlasnie przed takimi osobnikami, jak Ty. Wiec nie gadaj, ze trwasz na posterunku, kiedy wlasnie szturmujesz mury.

23.01.2003
10:40
[117]

Misio-Jedi [ Legend ]

Attyla ---> Tak to już jest z wami, skrajnymi prawicowcami, że jesteście wszystkiego absolutnie pewni, to zresztą dotyczy wszystkich którzy mają poglądy skrajne (niezależnie od orientacji). Ja tam mam poglądy umiarkowane, dla tego nic nie jest dla mnie takie absolutnie oczywiste.
Jeśli chodzi o zabijanie na wojnie, to - przynajmniej w teorii - jest to zabijanie w obronie własnej, nawet jeśli są to działania zaczepne, Amerykanie najprawdopodobniej zaatakują Irak i zginie masa Bogu ducha winnych ludzi, ale Amerykanie twierdzą że jeśli tego nie zrobią, to Irak zaraz będzie miał bombę atomową i wtedy biada wszyskim. Może i mają rację. Oczywiście ja wiem jak przystało na prawicowca zakrzykniesz zaraz "- toż to moralny relatywizm !"
Problem w tym że alternatywą dla relatywizmu jest totalny zamordyzm i przymuszanie ludzi do "Jedynie Słusznego Czegoś Tam" historia pokazuje że takie eksperymenty się zwyczajnie nie udają.
To ja już wolę ten paskudny, plugawy relatywizm.

23.01.2003
10:44
[118]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

Astrea, Attyla --> czy oprocz obrony Attyli macie cos do dodania, czy tylko tak sie nudzicie?
o, tak Attyla to czlowiek z wielka charyzma rotfl
swiadczy o nim cala jego postawa, ja tylko wyciagam wnioski, podoba mi sie jego tekst:"kazdy jest kowalem wlasnego losu a "pomaganie" trzeba zostawic pasjonatom i dewotom. Zwlaszcza, ze to "pomaganie" bardziej przypomina zwyczajna demoralizacje" co tu do dodania jest wiecej o nim jako o czlowieku?

wysiu --> o tak, byli juz tacy filozofowie, ktorzy bardzo "przysluzyli sie" cywilizacji zachodu

ciekawe czy Matka Teresa z Kalkuty, gdyby przyszla do niej kobieta z zamiarem aborcji, doniosla by do wladz, zeby ja uwiezili, czy porozmawiala z nia i udzielila wsparcia, zeby sama zrezygnowala z aborcji?

23.01.2003
10:47
[119]

Attyla [ Legend ]

Ciekawym bardzo Wibrator w co, poza "robieniem" niechcianych dzidziusiow sie zaangazowales? Zalozyles ochronke bezplatny cmentarz dla zamordowanych dzieci? Sponsorujesz ogolnokrajowa akcje rozdawnictwa prezerwaty i innych tym podobnych rzeczy? A moze, nie dajcie bogowie, jestes nauczycielem i uswiadamiasz na lekcjach male dziewczynki?:-))))) Powiedz tylko w ktorej szkole, bo boje sie, ze moja latorosl moglaby dostac sie pod taki wplyw. Jestes zupelnie typowym przedstawicielem superlibertyna zmieszanego z komunista, ktory dla zaspokojenia zachcianek zdolny jest do poswiecenia wszystkiego. Zwlaszcza jesli to "wszystko" nie dotyka go osobiscie.

23.01.2003
10:48
[120]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

tak wysiu, jestem dumny ze swojej postawy, raz udalo mi sie przekonac jedna dziewczyne zeby tego nie robila, miala podobnych znajomych jak wy, do nich nie poszla bo bala sie, np. takiego pajacowania jak to robi Attyla w stylu trzeba bylo sie nie szmacic, sama sobie jestes winna, to teraz sama sie martw

23.01.2003
10:51
[121]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

tak Attyla, zamiast pajacowac ja ty staram sie zrobic cos konkretnego, jak w przykladzie wyzej, nie obchodzi mnie nauczanie, ani Twoje dzieci, zreszta gdyby Twoja corka zaszla w wieku 17, to pierwszy bys ja zawiozl na skrobanke

23.01.2003
10:55
[122]

Astrea [ Genius Loci ]

Wibrator ---> Na ten temat wygadalam sie niegdys przez 3 watki.
Powiem po krotce ze jestem przeciwna aborcji - argumenty padly i w tym watku, nie bede wiec ich powtarzac.
A Attyli bronie jak kazdego bym bronila przed przytykami z rodzaju zafundowanych mu kilka postow wczesniej przez Ciebie.

Attylo ---> Podziwiam Cie, ze po tylu dyskusjach jeszcze chce Ci sie chcieć...

23.01.2003
10:55
[123]

Misio-Jedi [ Legend ]

Attyla, Wibrator ---> Panowie, spokojnie, nie powarkujcie na siebie, obaj jesteście spoko' - faceci, prawda że o diametralnie innych poglądach ale to nic nie szkodzi, przeciwnie - wasza dyskusja może być dzięki temu pasjonującą lekturą dla kogoś postronnego ale pod warunkiem że będziecie gadać w atmosferze przyjaźni do czego was serdecznie namawiam.

23.01.2003
10:58
[124]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

Astrea ---> o to swietnie, tylko czemu nie bronilas np. mnie po tekscie: "pomaganie trzeba zostawic pasjonatom i dewotom. Zwlaszcza, ze to pomaganie bardziej przypomina zwyczajna demoralizacje", wiec prosze Cie nie udawaj takiej wspanialej...To bylo obrazliwe dla wielu ludzi...

23.01.2003
11:04
[125]

Astrea [ Genius Loci ]

Wibrator ---> Bo ja watki czytam zawsze od konca.... :PPP
I juz mnie tu nie ma :-))

Ps.
Poszanowania cudzych pogladow zycze wszystkim.

23.01.2003
11:19
[126]

Attyla [ Legend ]

Misio - nieczego ci nie zarzuce. Napewno nie zarzuce ci relatywizmu postaw, bo akurat cos takiego jest zupelnie naturalne. To tylko kwestia przesuniecia wskaznika na pasku tolerowanych zachowan. Ja nie toleruje niczego, co opiera sie na niszczeniu dobra bardziej wartosciowego dla ratowania dobra mniejszego. Dla mnie, gdy polozy sie na jednej szali zycie ludzkie - zwlaszcza, gdy ten czlowiek nie jest w stanie sie bronic a na drugiej niespelnione checi, niski status materialny czy spoleczny czy zwyczajny komformizm zyciowy, to zycie zawsze przewazy. Nie sadze zreszta zebysmy dyskutowali o samym zjawisku jako takim, bo podejzewam, ze i ty sie zgadzasz, ze zupelne bezholowie jest zle.
wibrator - to moje ostatnie slowa skierowane do ciebie na tym watku. W momencie, w ktorym ad hominem zastepuje ad rem, konczy sie kulturalna i rzeczowa dyskusja a zaczyna klutnia przekupek. Sadze zreszta, ze twoja postawa jest bardziej wynikiem zacietrzewienia niz glebszych przemyslen. Sadze tak nie dlatego, ze znam ciebie, ale dlatego, ze znam siebie i tez mialem taki okres w swoim zyciu. Wtedy tez wydawalo mi sie, ze decyzja czy rodzic czy nie nikomu nie szkodzi. Wtedy tez nie dostrzegalem tego, ze to "cos", co rosnie wewnatrz kobiety niedlugo bedzie takim samym czlowiekiem jak ja. I nie wiem, czy zwrot nastapil nagle, czy byla to kwestia jakiegos procesu. W kazdym razie teraz juz nie mam watpliwosci, ze gdy mam do wyboru karanie zabijania a pozwolenie na nie z "powodow spolecznych", to zawsze wybiore penalizacje. I nie chodzi tu o moje interesy czy przekonania religijne. I w jednym i w drugim nie ma tu zadnej stycznosci. ja poprostu staram sie zyc tak, ba szkodzic innym jak najmniej. Przy czym szkoda nie jest napewno zmuszenie jakichs zdemoralizowanych mlodziencow do powaznego traktowania swoich wzgledem innych obowiazkow. Przystrajasz sie w sliczne, kolorowe i atrakcyjne medialnie szatki kogos, kto wszystkim wspolczuje, wszystkim pomaga, za wszystkich cierpi i nazywa sie czterdziesci i cztery. Ja jednak preferuje zycie wedle scislych prawidel ze scisle okreslonymi priorytetami. Dla mnie priorytetem jest rodzina. Zona i dziecko. Jezeli w pelni zaspokoje ich potrzeby i zapewnie byt na przyszlosc, to zastanowie sie nad rozciagnieciem swojej opieki na kogos jeszcze. Wlasciwie juz to zrobilem. Wole dac Wegielkowi na konia i pomoc mu w znalezieniu pracy niz utrzymywac jak ciotka Leska ochronke. Bo wiem jedno. Wegielkowi pomoge. Narodowi (cokolwiek mialoby to oznaczac) - nie. "Pomoc" kierowana na rzecz wszystkich nie jest pomoca na rzecz nikogo. Ty mozesz sie szarpac na lewo i prawo. Ja bede robil swoje. Twoje dzialania (o ile sa jakiekolwiek - choc nie wydaje mi sie) nie przyniosa nikomu nic dobrego. To tyle.
Nie chce bys powyzsze odbieral jakas ocene twojej osoby. Nie znam cie. To wszystko to tylko luzne uwagi. ktore nasunely mi sie, gdy czytalem twoje posty.

Duszku - Jak zwykle jestes niezawodna:-)))))

23.01.2003
11:25
[127]

zash [ Pretorianin ]

uwazam, ze o swoim brzuchu powinna decydowac kobieta. to jej sprawa i jej kwestia sumienia co uczyni i nikt nie ma prawa za nia decydowac.

jak najbardziej aborcja powinna byc legalna, a tak nabijamy kabze ginekologa w aborcyjnym podziemiu. nie raz sie slyszy o smierci kobiety podczas albo po niepoprawnie wykonanej aborcji. dlaczego? a mozna by bylo wykonac zabieg w szpitalu, w odpowiednich i sterylnych warunkach.

23.01.2003
11:40
[128]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wibrator

"elf ---> a co ma mowic? przeciez on nie moze nawet reka ruszyc, wiec nawet jakby chcial to by nie mogl, " otóż jak by chciał to mógł - stać go na wynajęcie kilku "szakali" którzy by to szybko i sprawnie załatwili ale swoją postawą i swoją pracą pokazuje że nie można skazywać ludzi na śmierć tylko dlatego że "brzydko " wyglądają , są chorzy lub maja wadę genetyczną. A jego umysł wart jest dla świata wiele więcej niż zdrowe ręce setek takich jak Ty czy ja.

"jak by Attyla przywalil wystarczajaco mocno to nie wystarczylaby suma ubezpieczenia, a potem jeszcze dochodzi kwestia rent itp. - i co? dlaczego ja mam za to placic? " - poczytaj na czym polegają ubezpieczenia komunikacyjne i ubezpieczenia na życie .
Natomiast finansowanie z budżetu służby zdrowia zabiegów, polegających na pozbawianiu życia zdrowo rozwijającego się dziecka to pozbawienie szans na ratowanie życia naprawdę potrzebujących chorych. Weź gazetę i poczytaj błagania rodziców o datki na ratownie umierających dzieci.
Ale nie , niech sobie umierają , ważne by kasa na skrobanki była - prawda ?

"najlatwiej to mowic aborcja jest beee, a jak jakas kobieta zajdzie to zaraz puszczalska i sama sobie winna." - ależ skąd , większość niechcianych ciąż to wynik samozapłodnienia, pączkowania i tych głupich bocianów.




Misio-Jedi

"Ja tam mam poglądy umiarkowane, dla tego nic nie jest dla mnie takie absolutnie oczywiste. " - no widzisz, a dla mnie jest absolutnie oczywiste że z połączenia komórki jajowej człowieka i plemnika człowieka powstaje nowa istota ludzka . Nie żaba, ryba czy flak.

"historia pokazuje że takie eksperymenty się zwyczajnie nie udają." - masz rację, mimo wprowadzenia kar dla morderców nadal zdarzają się morderstwa. Eksperyment się nie udał.

23.01.2003
11:54
[129]

Attyla [ Legend ]

Wibrator - twoja arogancja i hamstwo osiagnely wlasnie szczyt. Jezeli masz slinotok to kup sobie spluwaczke a nie opluwaj wyszystkich dokola. Powiem ci tylko, ze masz wiecej szczescia niz rozumu. mam ochote powiedziec cos jeszcze ale nie znize sie do twojego poziomu.

23.01.2003
12:02
[130]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

wibrator------>Wiesz co mnie w Tobie dziwi? Zamiast skupić się na temacie wytykasz innym brak moralności itp., sam natomiast najeżasz się widząc że ktoś może mieć inne zdanie od twojego...

Płód to nie jest część ciała kobiety, aborcja to nie zabieg chirurgiczny usuwający zmarszczki czy wspomniany już wyrostek robaczkowy - i tak wiem, że to do Ciebie nie może dotrzeć, ale to zlepek komórek, który kiedyś stanie się człowiekiem. Kto wie czy ludzie z Twojego otoczenia istnieliby, gdyby niegdyś aborcja była legalna...? Nigdy tego nie możesz wiedzieć, ale cóż, kolega z którym rozmawiasz też był kiedyś zlepkiem komórek, flakiem, prawda? Teraz też jest zlepkiem, tylko trochę większym...

Dlaczego nikt nie skomentował mojego argumentu - jeśli kobiety nie stać na antykoncepcję i nie może wyżyć, to jak uzbiera na skrobankę? Darmowa ona nie jest...ale pewnie odpowiedź brzmi, że lepiej zebrać jednorazowo dużą kwotę niż później łożyć na dzieck...sorry, zlepek.

A jeszcze patrząc na to z innej strony - do zwolenników - będąc lekarzami chcielibyście wykonywać takie zabiegi? Gdyby była legalna aborcja i to byłaby Wasza praca, za której niewykonanie podziękują Wam za współpracę? Ja nigdy nie mogłabym uczestniczyć w mordowaniu dzieci, nawet a może zwłaszcza tych nienarodzonych...

P.s.polecam książkę Stephena Kinga "Bezsenność"

23.01.2003
12:07
smile
[131]

MiB [ Centurion ]

Witam.
Jestem absolutnym przeciwnikiem aborcji (wszystkie argumenty przeciw zostały już tu napisane).
Calkowicie zgadzam sie z Attyla i wszystkimi przeciwnikami takich "udogodnien". Nie jestem prawicowcem ani dewotem.
Za kilka lat wejdziemy do EU (bo w tej chwili wszystko na to wskazuje) i zostana otwarte granice do Europy Zachodniej gdzie problem aborcji jest juz "rozwiazany". Kazda kobieta bedzie mogla udac sie do doskonale wyposazonego szpitala gdzie w idealnych warunkach bedzie mogla sie poddac zabiegowi bez wielkiego ryzyka.
Co wiecej podejrzewam ze bardziej zapobiegliwe osoby ubezpiecza sie na wypadek hospitalizacji i beda mogly to w sumie zrobic taniej niz dzis w polskim gabinecie "lekarskim".
Prawda jest to ze duza czesc naszego spoleczenstwa chce legalizacji aborcji wiec dlaczeg im tego nie dac jak mysli obecny rzad (bylo to przeciez jedno z hasel wchodzacych w sklad tzw. kielbasy przedwyborczej).
Ostatnie przetasowanie w rzadzie p. Millera, wyplyw afer (Rywingate), przekrety w sluzbie zdrowia (ex minister Lapinski) wywoluja wielki niesmak wsrod elektoratu. Ludzie ubozeja, traca prace wiec nalezy ich czyms zajac, dac im temat do dysputy, zazartej polemiki czesto toczonej w chamski sposob - a tym samym odwrocic na jakis czas uwage od tego calego bagna ktore wciaga nas coraz glebiej.

Takie jest moje zdanie i raczej nie zmieni go zaden proaborcjonista.

23.01.2003
12:26
[132]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

Attyla --> nie martw sie, Twoja osiagnela dna...

FoXXXMagda --> najpierw poczytaj jeszcze raz, a potem sie wypowiedz, ja nie jestem zwolennikem aborcji, na zasadzie kazda kobieta moze robic co chce, jestem zwolennikem aborcji po to, zeby te kobiety mogly sie ujawnic, bo tylko wtedy da sie im pomoc
na temat istnieje rozlam nawet w KK, czesc ksiezy niemieckich, mimo zakazu papieza nadal odwiedza kliniki aborcyjne, stara sie rozmawiac z takimi kobietami i udaje im sie czesto im je przekonac...

to ze Attyla popralo Cie kilka licealistek, ktore nie maja jeszcze pojecia zyciu nie znaczy ze Twoja postawa jest sluszna, naprawde lepiej bedzie zebys sie nie wypowiadal,bo wiecej swoja falszywa moralnoscia szkody narobisz niz pozytku, zreszta mozesz je sobie glosic do woli, aborcji od tego na pewno nie zmaleje, wiec nie wiem po co ja gadam z Toba... chociaz maz swoje latka na karku, to nie masz pojecia co sie dzieje w realnym swiecie...

23.01.2003
12:31
[133]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

wibrator-------->Słuszna postawa jest zawsze tą, którą sami przyjmujemy - nie wiedziałeś o tym? Dla Atylli jego postawa zawsze będzie słuszna, dla Ciebie Twoja - nie ma sensu przekonywać siebie wzajem do zmiany zdania, bo to bezcelowe...
I nie pisz z taką pogardą 'kilka licealistek' - nie ja mam ksywę 'wibrator'

23.01.2003
12:32
smile
[134]

Astrea [ Genius Loci ]

Heh... od "licealistek" to mi jeszcze nikt nie przywalil ;))) Czuje sie... zaszczycona :PPP

23.01.2003
12:35
[135]

wysiu [ ]

wibrator --> Kolejny raz wspominasz o 'falszywej moralnosci'. A przeciez nawet nie wiesz czym jest moralnosc. "zreszta gdyby Twoja corka zaszla w wieku 17, to pierwszy bys ja zawiozl na skrobanke" - Ty bys pewnie wlasnie tak postapil, oceniasz Attyle wg wlasnych kryteriow, nie mozesz zrozumiec, ze inni potrafia naprawde postepowac zawsze zgodnie ze swoimi zasadami. Po prostu nie masz kregoslupa moralnego, i nie dociera do ciebie, ze inni go maja. Jak dla mnie eot, nie ma o czym gadac.

23.01.2003
12:46
[136]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

macie jeszcze jakies argumenty, czy tylko tak sobie bedziecie gadac?

23.01.2003
13:00
[137]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wibrator

A Ty masz ?

Bo na razie do argumentów to się nie odnosisz tylko starasz się ludzi obrażać.

23.01.2003
13:38
smile
[138]

Attyla [ Legend ]

Elf - dla wibratora najwazniejszym argumentem na to, ze aborcja jest spoko jest to, ze wibrator ja popiera. Typowa mania grandiosa.

23.01.2003
13:47
smile
[139]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla

Taaak, jest wspaniały, nawet dał 2 złote na bezdomnych :-)

23.01.2003
14:00
[140]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Też zauważyłem, że za słowami wibratora nie idą argumenty, poza jednym stwierdzeniem, że powinno być "tak i tak", bo on tak uważa :)))

Ze swojej strony dorzucę:

Aborcja powinna być zakazana poza 3 przypadkami:

- ciąża w wyniku gwałtu
- zagrożenie życia matki spowodowane ciążą (jeśli takowe istnieją)
- ciężka i nieuleczalna choroba płodu, mająca niebagatelny wpływ na późniejsze funkcjonowanie jednostki w społeczeństwie (to jest dyskusyjne, bo zależy jak zdefiniujemy granice)

Jeśli jeszcze ktoś ma ochotę ciągnąć temat, to zapraszam do dalszej dyskusji.

23.01.2003
14:00
smile
[141]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

hehehe widze ze Attyla juz ochlonal, raczki przestaly mu sie juz trzasc, i w koncu moze pokazac swoja klase,
no dalej, daj jeszcze jakies epiteciki prosze, pokaz ze mi dogadales
rotfl

23.01.2003
14:07
[142]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

NicK ---> jaki chcesz argumenty? dla mnie argumentem nie jest ze jak zabronimy i potepimy to mozemy umyc sobie raczki i miec czyste sumienie bo o to nie bedzie juz aborcji,

dla mnie argumentem jest to ze kazdej takiej kobiecie, trzeba pomoc, a nie pomozemy dopoki sie nie ujawnia i co tu jest do zrozumienia?
dla mnie liczy sie fakt zeby aborcji rzeczywiscie nie bylo, a nie zeby zostac przyjacielem Attyli, poklepac go po pleckach i powiedziec nasze poglady sa cool, bo jestesmy przeciwko aborcji,tylko ze co z tego jak one nadal sa?

23.01.2003
14:11
[143]

tomirek [ ]

ech... zaczalem to czytac ale nie zdzierzylem. Nie przekonaja mnie argumenty przeciw aborcji. Nie bede tez wysuwal argumentow za (jestem jej zwolennikiem).
Powiem tylko, ze zal mi tych wszystkich, ktorym kosciol zrobil wode z mozgu.

23.01.2003
15:12
[144]

Attyla [ Legend ]

NicK - zgoda ze wszystkim poza punktem 1. Tu bija sie we mnie dwie istoty. Jedna twierdzi, ze tu nadal chodzi o zycie dziecka. Druga bierze pod uwage fakt, ze dziecko powstalo w wyniku gwaltu. Tylko co ono winne? Dlaczego ono ma odpowiadac zyciem za czyn popelniony przez jakiegos zboka? I tu stoje na rozdrozu. Jako prawnik jestem zdecydowanym przeciwnikiem karania kogokolwiek za czyny popelnione przez inna osobe. To wyglada w sumie tak, jak zabicie wszystkich ludzi za to, ze Ewa wziela owoc z drzewa poznania. A taki boski wymiar kary bardziej mi pasuje do psychopaty a nie do normalnego czlowieka.

Tomirek - tak sie sklada, ze mi ow Kosciol nic z mozgiem nie zrobil. Nie podejzewam tez o to pozostalych osob bioracych udzial w tej dyskusji. Twierdzenie, ze wszyscy, ktorzy sa przeciw aborcji musza byc jednoczesnie na pasku KK jest tak glupie jat twierdzenia w latach 80-tych, ze jesli ktos nie chada do kosciola to musi komunista. Pomysl nastepnym razem zanim palniesz takie kapitalne glupstwo. Czy wybiega poza twoja wyobraznie mozliwosc optowania za ochrona zycia osob, ktore nie uwazaja siebie za katolikow?

wibrator - w ten sposob nalezaloby zlikwidowac caly kodeks karny. Tak sie sklada, ze penalizowanie jakiegokolwiek czynu NIGDY nie doprowadzilo do jego zupelnego zaniku. Zatem skoro rozboje istnieja, to nie nalezy za nie karac, bo jestesmy hipokrytami. Na tej samej zasadzie nalezy zniesc penalizacje gwaltow, molestowania nieletnich, zabojstw osob urodzonych, zradziezy i wszystkich innych czynow przestepnych. Oczywicie nie oczekuje, ze zrozumiesz, ze twoj "argument" jest idiotyczny - zwlaszcza, ze pojawial sie juz w tej dyskusji wielokrotnie.

23.01.2003
15:16
[145]

DarkStar [ PowerUser ]

Latwo jest dyskutowac nad problemem, ktory nas nie dotyczy. Niestety zycie jest inne i kazdemu moze "peknac guma"... nie zapominajmy, ze srodki antykoncepcyjne nie daja 100% pewnosci. "Mogles/as sie nie bzykac" - sorry, zyjemy w sredniowieczu? Co wtedy? Zmarnowane zycie? Ciekawe ilu przeciwnikow aborcji zmienilo by poglady, gdyby ich 16-letnia corka zaszla...

e lf ---> podczas pierwszych kilku tygodni ciazy embrion ludzki praktycznie nie rozni sie niczmym od zabiego...

23.01.2003
15:19
smile
[146]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Wciaz uwazam, ze ta dyskusja do niczego nie prowadzi.

23.01.2003
15:21
[147]

NicK [ Smokus Multikillus ]

wibrator ---> Argumenty są bardzo ważne, bo inaczej wszystko oprzemy tylko i wyłącznie na przekonaniach. A przekonań jest tyle ile ludzi na świecie.

Zakazanie aborcji wcale nie musi oznaczać "umycia rączek" od problemu. Zauważ, że wiele osób uważa aborcję za pozbawienie życia, a takich głosów nie można lekceważyć. Dlatego próba ujęcia tego w ramy prawne ma sens, mimo iż zdajemy sobie sprawę z ich niedoskonałości.

Zauważ także, że w obecnej sytuacji każda kobieta moze pójść do psychologa przed zdecydowaniem się na aborcję. Nie ważne czy jest ona zakazana czy nie. W sytuacji którą proponujesz, zakładasz pewnie, że będą darmowe poradnie dla kobiet w ciąży. Ale to i tak niczego nie zmieni, bo kobiety które mają się zdecydować na skrobankę i tak się na to zdecydują, niezależnie do obowiązującego prawa.

Dlatego problem ten pozostaje bardziej natury moralnej niż prawnej, ponieważ nikt nie jest jednoznaczne w stanie powiedzieć, kiedy zaczyna się życie i co należy uznać za jego przejaw - czyli zabijamy aborcją, czy nie?

23.01.2003
15:25
[148]

DarkStar [ PowerUser ]

"Ale to i tak niczego nie zmieni, bo kobiety które mają się zdecydować na skrobankę i tak się na to zdecydują, niezależnie do obowiązującego prawa" ---> wiec dlaczego jej nie zalegalizowac?

23.01.2003
15:34
[149]

Attyla [ Legend ]

DyrkStar - przeczytaj moj ostatni post. Ustep skierowany do wibratora. Dowiesz sie dlaczego. "Myslac" w ten sposob nalezaloby "zalegalizowac" zabojstwa, kradzieze, gwalty i wszystkie inne przestepstwa. Karanie czynow uznanych za przestepstwa nie jest rownoznaczne z ich likwidacja. Tylko idiota moze tak sadzic.
Jezeli embrion ludzki nie rozni sie od zabiego, to znaczy ze my jestesmy zabami albo zaby sa ludzmi. Chyba, ze jednak ten embrion czyms sie rozni od zabiego...
Pozatym masz bardzo ciekawe podejscie do macierzynstwa. Zmarnowane zycie... Ciekawe... Ciekawym ile kobiet i ich mezow powie, ze dzieci zmarnowaly im zycie.

23.01.2003
15:36
[150]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Attyla ---> Co do gwałtu: Widzisz, problem jest w tym, że dla niektórych kobiet noszenie niechcianego dziecka, poczętego w przymusie i przemocy, może wywołać bardzo negatywne skutki psychiczne. O społecznych nawet nie wspomnę...

Nie rozumiem więc, dlaczego dla wyższych celów mamy chronić jedno życie względem drugiego życia, czy zdrowia innego człowieka. Tutaj wartościowanie nie przychodzi mi łatwo. Nie uważam jednak za słuszne skazywanie jednego człowieka na cierpienie, tylko dlatego, że w ten sposób odkupimy inne nasze wątpliwości czy bolączki moralne. Zauważ, że ani gwałciciel, ani gwałcona, nie mieli zamiaru poczęcia dziecka - nie może w tym wypadku chodzić o lekkomyślność czy nieodpowiedzialność jednej ze stron w tym aspekcie. Dlatego mówię o tym, że aborcja w takich przypadkach byłaby DOZWOLONA, a nie PRZYMUSOWA :)))))

23.01.2003
15:38
[151]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

nie Attyla nie jest idiotyczny, wszystkie te pozostale przestepstwa sa latwe do wykrycia - zabija kogos to albo znajda trupa ale ktos taki przestanie przychodzic do pracy nagle, w kazym razie zawsze jest ofiara...
a aborcja? nikt nawet nie wie ze byla ofiara, taka osoba nie istnieje dla innych, tylko kobieta wie, ze ktos taki byl i nigdy nikomu juz nic nie udowodnisz, chyba ze ubezwlasnowolnisz kobiety
dlatego nic zakazy nie dadza, nigdy nie zlapiesz winnych, mozna tylko odwolac sie do sumienia, bo aborcja to nie jest takie samo morderswo jak to na ulicy, jedyne co je laczy to to ze ktos zginal, a wszystko poza tym jest niezwykle i inne i nie da sie z tym walczyc takimi samymi metodami

NicK ---> alez kobieta wcale nie pojdzie teraz do psychologa, bo bedzie sie bala ze np. zlozy na nia doniesie, nikt tu w tym kraju nie ufa lekarzom, chyba ze im sie da duuuzo w lape, bo to forma gwarancji ze nic nie powie skoro tez wzial,

a tak bylaby poradnia aborcyjna, kazdy by przyszedl, dostal by na wstepie text, oczywiscie robimy ale ma pani jeszcze tydzien czasu, musi pani najpierw odbyc rozmowe z psychologiem - pokoj nr1,ksiedzem nr2 lub rabinem nr3 lub.....,lekarzem - ktory opowie o mozliwych komplikacjach nr4, doradca socjalnym nr 5, przedstawicielem rodziny czekajacej na adopcje nr6 itd. itd. ......i jest duza szansa ze wtedy byloby nie 200.000 aborcji w ukryciu, tylko 20.000 aborcji legalnych i 180.000 uratowanych dzieci

23.01.2003
15:42
[152]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

a moze tylko 200 legalnych i 199 800 uratowanych, ale nigdy tego nie sprawdzimy dopoki bedziecie mieli taka a nie inna postawe i ja forsowali i tylko o to mi chodzi, o rzeczywiste efekty...

23.01.2003
15:46
[153]

DarkStar [ PowerUser ]

Idiota moze sadzic, ze usuniecie ciazy jest rownoznaczne z gwaltem, morderstwem, kradzieza i wszystkimi innymi przestepstwami. Brak roznic w budowie wczesnych embrionow dowodzi tego, ze nie mozemy myslec o nim jak o nowym czlowieku, bo nim jeszcze nie jest. Zaplanowana ciaza, a wpadka z osoba ktora znam 4 miesiace i nie wiaze z nia planow na przyszlosc to dwie rozne rzeczy.

23.01.2003
15:55
[154]

NicK [ Smokus Multikillus ]

wibrator ---> No nie, tylko nie mów, że w przypadku aborcji istotą sprawy jest możliwość wykrycia zabójstwa i zabójcy.... Przepraszam, ale ten argument nie nadaje się nawet do super lokalnej gazety osiedlowej :)))

Istotą jest to, czy państwo świadomie i odpowiedzialnie może sankcjonować pozbawianie życia swoich przyszłych obywateli. W przypadku jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości, powinny być one rozstrzygnięte zawsze na korzyść człowieka. Sam nie potrafię jasno i dobitnie powiedzieć: tak, trzeba zrobić w ten i ten sposób. Jest zbyt wiele wątpliwości. Dlatego też jestem za warunkowym zakazem aborcji.

23.01.2003
16:04
[155]

NicK [ Smokus Multikillus ]

wibrator ---> Tu nie chodzi o "wielki" eksperyment jaki proponujesz.

Powtarzam: Jeśli jakaś kobieta będzie chciała usunąć ciążę, to niezależnie czy jest to dozwolone czy zabronione, raczej nikogo nie będzie chciała o tym informować. Dotarcie do takiej kobiety w obu przypadkach będzie bardzo trudne.

Dlatego dopuszczenie aborcji zdejmie byc może z nas brzemię prawne, ale nie zdejmie moralnego.

23.01.2003
16:10
[156]

Attyla [ Legend ]

Nie odwracajcie kota ogonem. Nie ma znaczenia jakie przestepstwo wezmiecie na tapete. Jego spenalizowanie NIGDY nie spowodowalo zaprzestania jego popelniania. Zatem jezeli kradzieze nie ustaly tylko dlatego, ze zostaly spenalizowane, to aborcje nie mogly ustac z tego samego powodu. Nie trafia? Jasniej chyba juz sie nie da... Postarajcie sie pomyslec troche a nie rzucac takimi bzdurami:-))))

"a aborcja? nikt nawet nie wie ze byla ofiara, taka osoba nie istnieje dla innych, tylko kobieta wie, ze ktos taki byl i nigdy nikomu juz nic nie udowodnisz, chyba ze ubezwlasnowolnisz kobiety " - to tylko kwestia srodkow dowodowych. Tak jak przy gwaltach. Nikt nie twierdzi, ze jest proste udowodnienie przestepstwa. Jednak nikt tez nie twierdzi, ze skoro gwalt trudno udowodnic to trzeba go zalegalizowac. Troche rozsadku...

A co do tych poradni to mozna by tak zrobic i z zabojstwami. przychodzi do psychologa facio wsciekly na sasiada, ze ten posuwa mu zone. Psycholog mowi, zeby ten przyszedl za tydzien. jezeli nadal jest zdecydowany to dostaje pozwolenie na odstrzal i w porzadku... Troche rozsadku...

"Idiota moze sadzic, ze usuniecie ciazy jest rownoznaczne z gwaltem, morderstwem, kradzieza i wszystkimi innymi przestepstwami" - tak sie sklada, ze JEST rownoznaczne. Poki co OBOWIAZUJE Kodeks karny, w ktorym aborcja jest uznawana za przestepstwo przeciwko zyciu i zdrowiu. Ten argument moglby dzialac, gdyby KK nie penalizowal aborcji. Ale, ze penalizuje, to przeformuluj jego tresc, bo nie ma zadnego sensu. Poza tym nie ma dowodu na to, ze ty jestes czlowiekiem. Zapewne wygladasz jak czlowiek, ale wygadujesz jakies pseudologiczne rzeczy. Na tej podstawie moznaby uznac, ze jestes tylko zwierzecie przypominajacym nieco czlowieka i oddac do odstrzalu.
Ja jednak uznaje, ze skoro nie ma dowodow na to, ze nie jestes czlowiekie, to znaczy, ze nim jestes i eksterminacja nie jest uzasadniona. To samo z czlowiekiem przed urodzeniem. Nikt nie jest w stanie udowodnic, kiedy zaczyna sie czlowiek. Dlaczego? Bo jeszcze nikt nie pokusil sie o jego zdefiniowanie. Wlasciwie pokusilo sie kilku filozofow. Jednak definicje te roznia sie od siebie na tyle, ze bazowac na nich wszystkich razem byloby nieporozumieniem.
W kazdym razie jezeli przyjac, ze czlowiek jest zlepkiem komorek o okreslonych ksztaltach i proporcjach to Steven Hawkings na pewno czlowiekiem nie jest. Nie mozna by tez bylo uznac za czlowieka kogos bez reki czy nogi. Zreszta byly juz takie proby by rozrozniac ludzi w zaleznosci od ich budowy fizycznej. Jedni byli nazistami a inni nalezeli do Ku Klux Klanu (nie wiem jak sie to pisze).
jezeli przyjac definicje religijna, to momentem powstania zycia byloby wstapienie wen duszy. Chcesz zastanawiac sie kiedy to sie staje? Zycze zdrowia.
Tak sie sklada, ze czlowiek na roznych etapach swojego rozwoju rozni sie diametralnie. Inny jest w okresie plodowym, inny do 2 roku zycia, inny do 5 itd. Przyjecie, ze od 4 tygodnia staje sie czlowiekiem, bo zaczyna przyponinac go zewnetrznie... Coz - to jest jakies kryterium. Tyle, ze uznaniowe jak kazde inne. Przyjecie, ze gonsiennica, z ktorej wychodzi motyl nie nalezy do tego samego gatunku jest tak samo uprawnione, ze embrion do 4 tygodnia i embrion po 4 tygodniu sa roznymi gatunkami.

23.01.2003
16:12
[157]

pawkaz [ Konsul ]

Nie wiem skąd biorą się Wasze poglądy. Mam tylko nadzieję, że gdzieś to wyczytaliście. Bo jeżeli to są Wasze samodzielne przemyślenia to jestem autentycznie przerażony.

P.S.
Aborcja dotyczy płodu do 12 tygodnia rozwoju. Dla wszystkich, którzy uważają, że na tym etapie nie różnimy się od żaby - maleńki fotos 8-tygodniowego płodu. Jeżeli przypomina Wam żabę, to chyba macie ciężkie zaburzenia wzroku.

23.01.2003
16:25
smile
[158]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Może nową część założę, co?? :))

23.01.2003
16:29
smile
[159]

NicK [ Smokus Multikillus ]







Proponuję się przenieść do nowego:

23.01.2003
16:31
smile
[160]

QołodQo [ Legionista ]

Czy i od czego się różnimy. Decyzja powinna należeć do rodziców. Należy dołożyć wszelkich starań, żeby mieli jak najwięcej alternatyw i szans na założenie rodziny. Ale sama decyzja powinna należeć do tych, którzy dali życie dziecku. Skoro samo nie może zadecydować, muszą to zrobić za niego rodzice i potem żyć z tą odpowiedzialnością i wyrzutami sumienia.

A jeżeli nie mają po tym wyrzutów sumienia, to może i lepiej, że nie mają dziecka.

Howgh!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.