Snakepit [ aka Hohner ]
BEZWYPADKOWA Vectra!
Po prostu to tu wstawię, ocenę zostawiam Wam :D
Cóż, z tego co widziałem to jeszcze nie skończona, ale mają zamiar ją sprzedać jako bezwypadkową :)
jasonxxx [ Szeryf ]
Tylko niech nie zapomną dopisać w ogłoszeniu, że była użytkowana przez niepalącą kobietę-lakarza.
Sizalus [ Senator ]
Daj link do ogłoszenia jak już wstawisz.
raziel88ck [ Legend ]
Kurcze, ale fajne zyletki bym z niej zrobil
Langert [ Generaďż˝ ]
W końcu robiona od podstaw, to prawie jak bezwypadkowa :P
vlodek2532 [ Senator ]
pfff.... nie takie cuda się widziało
Dycu [ zbanowany QQuel ]
stanson - A to stary Niemiec jeżdżący tylko do kościoła dwie ulice dalej zarezerwowany jest tylko dla sportowych samochodów : )? Myślałem że to uniwersalne.
Shaybecki [ Shaybeck ]
tamta pierwsza (biała) dostała chyba od prawej strony po drzwiach, bo inaczej sensu nie widze w takiej przeróbce
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
między innymi dlatego nie kupuję w komisach i u handlarzy.
Podam wam przykład.
Oglądam sobie w komisie Mondeo z książkami serwisowymi, serwisowany w ASO. Przebieg, podobno oryginalny 86.500, sprzedający zapewnia, że nie grzebane w liczniku itd. Następnie otwieram książkę serwisową a tam ostatnia wymiana oleju i filtrów przy przebiegu 177 tys. Po tym podziękowałem sprzedającemu i powiedziałem, żeby uważniej skręcali liczniki. Nie powiem gdzie ten komis i kto jest jego właścicielem bo nie chcę robić antyreklamy.
ILEK [ Człowiek z dyktafonem ]
A kto przy zakupie auta patrzy na przebieg licznikowy??
Swoją drogą...polska rzeźba...jeszcze 3 tygodnie temu to był przystanek autobusowy. :)
qLa [ MPO Medic ]
Czy komis sprzedajacy wypadkowe auto jako bezwypadkowe odpowiada za to prawnie?
Sizalus [ Senator ]
nie wiem czy za bezwypadkowy ale skręcanie licznika jest oszustwem i myślę, że można pozwać sprzedającego za takie praktyki. przydałoby się kilka głośnych spraw z wyrokami skazującymi. teraz panuje całkowita wolna amerykanka i 99,9% samochodów sprowadzonych ma odkręcone te 50-100k a niekiedy i więcej. rekord jaki widziałem na nieistniejącym już bezwypadkowe.net to audi a6 - licznikowo 195k a w rzeczywistości 570k przebiegu.
jasonxxx [ Szeryf ]
qLa --> zgodnie z ustawą konsumencką sprzedając osobie prywatnej okres odpowiedzialności za towar niezgodny z umową profesjonalny sprzedawca (czyli taki, którego sprzedaż samochodów jest profilem działalności) odpowiada przez okres dwóch lat - czas ten zgodnie z prawem za porozumieniem obu stron można skrócić do max. 1 roku 9częsty zapis drobnym druczkiem na fakturze). Tak samo zresztą jest z każdym towarem. Czy to telefon komórkowy, czy samochód, czy cokolwiek innego przez 2 lata od zakupu masz prawo żądać od sprzedawcy naprawy/wymiany - czyli tzw. doprowadzenia do stanu zgodnego z umową w przypadku wystąpienia usterki/awarii/wady ukrytej. Nie mylić z gwarancją producenta!
W przypadku kiedy nabywcą jest druga firma, obowiązuje roczna rękojmia, czyli w praktyce jedynym rozwiązaniem jest sąd.
|kszaq| [ Legend ]
Stan igła :P
Snakepit [ aka Hohner ]
[8] + uszkodzenie dachu+
Yaca Killer [ Regent ]
Sizalus --> znam człowieka (pracownik firmy transportowej), który opowiadał jak jego szef sprzedał trzyletniego Traffica z oryginalnym przebiegiem ~1400k (kilka razy w tygodniu trasa PL - NL) skręconego do ~600k. Kupujący stwierdził, że 200k rocznie to naprawdę duży przebieg, więc na pewno nie był kręcony.
.:[ Kocioł ]:. [ Generaďż˝ ]
Standard. Podejrzewam, że jakieś 50% Polski jeździ takimi autami.
Caine [ Legend ]
Słyszałem niedawno opowieść o nabywcy Citroena, którego wynajęty rzeczoznawca zapewnił że kupuje wyjątkową okazję, bezwypadkowe autko, serwisowane w ASO, etc. Autko po kwartale zaczęło robić cztery ślady. Kolejny rzeczoznawca w chwilę odnalazł ślady klepania i polecił zostawić wóz na kilka dni.
Okazało się, że auto miało wspawane trzy wstawki, dodatkowo zamontowano wiele części pochodzących ze starych/ innych/ nie do zidentyfikowania modeli. Do tego oczywiście kwintal szpachli.
Rzeczoznawca numer jeden doczekał się sprawy w sądzie.
jajko w imadle [ Generaďż˝ ]
mam znajomego blacharza u którego już nie takie rzeczy widziałem. wspawanie ćwiartki z innego auta to norma. nic jednak nie przebije jednej alfy 147 zrobionej z trzech różnych, majstersztyk :)
powiem tak, jak ktos zna się i dobrze zrobi to i takim "biteksem" mozna wiele kilometrów spokojnie zrobic.