MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Spódnice/Sukienki.
Kurczę.
Ostatnio nurtuje mnie bardzo smutny widok. Albo mi się wydaje, albo coraz mniej dziewczyn zakłada spódnicę/sukienkę. Podczas rozmowy niektóre mówią "O daj spokój, jak ja wyglądam!", "Widziałeś moje nogi?! w sukience?!"
Dla mnie jest to dziwne, ponieważ jestem niejako zwolennikiem dziewczyn w sukienkach. Ten widok ma coś w sobie, zwiewna sukienka na kobiecym, pięknym ciele. Piękny widok.
Wiem, że w sukience kobiety mają bardzo mały wybór ruchów, ponieważ podczas niektórych pozycji widać nieco więcej, ale chyba nie o to w tym chodzi. Niektóre nie mogą się po prostu w nich pokazywać, bo ich natura na to nie pozwala, tusza, blizny ect ect.
Co Wy o tym myślicie? Mnie to trochę przeraża, bo ten widok ma w sobie coś wyjątkowego.
peterkarel [ DX ARMY ]
kompleksy :)
Artilio [ Black Templar ]
Tak jak wyżej.
A w Japonii dostępne sa automaty ze zużytymi majtkami ciekawe co oni z nimi robią...
qweks [ Helix pomatia ]
podczas niektórych pozycji widać nieco więcej, ale chyba nie o to w tym chodzi.
A w Japonii dostępne sa automaty ze zużytymi majtkami :D
BTw. Malo kobiet ubiera się z klasą, zaznaczając swoją piękna damską sylwetkę. ;p
Też lubię panie w spódniczkach:>
ciekawe co oni z nimi robią...
Jak sądzisz?! Azjaci mają nieco inne wyczucie i granice przyzwoitości daleko odbiegające od europejskiego.
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
Niestety, dużo zgrabnych dziewczyn nie nosi sukienek. Ale jeśli już się trafi taka, która ma co pokazać to aż ciężko wzrok oderwać :-)
Mikolajek (Nadmorski) [ Chor��y ]
Mi ogólnie wiele bardziej podobają się panny ubrane po elegancku, jak na sportowo. Ubiór sportowy (dla przypomnienia, adidasy, jakieś śmieszne bluzy nad pępek itd) kojarzy mi się z pójściem na łatwiznę i przynależnością do jakiegoś głupawego dresa
k42a_ [ The Blues ]
Ja osobiście wolę dziewczyny w dżinsach. :)
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Tylko kiecki!
mirencjum [ operator kursora ]
Postępująca mutacja sprawia, że powstaje nowy gatunek babo-chłopów. Czego socjalizm z kobietą na traktorze nie dał rady zrobić, to współczesna moda zrobiła szybko. Kobiety z własnej woli starają się być coraz mniej kobiece. Ordynarne zachowanie, chamski język. Ubiór męski, dziargi i tatuaże powodują, że coraz trudniej dostrzec kobiecość w dziwce.
Młode dziewczyny tracą naturalną grację poruszania się. Człapią w tych adidasach jak koczkodany. Nie chodzą w sukienkach i eleganckich butach, bo po prostu nie potrafią.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Wolę jak dziewczyny noszą spodnie, ich pozbywanie się jest dla mnie znacznie mniej kłopotliwe.
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Ale w dupę, Mirencjum- aż tak?!
Rozumiem, jesień, zima okresy gdzie na prawdę nie można tej kiecki włożyć, bo po prostu się nie da. Ale teraz, przy 30< gdzie idzie się uparować na chodniku dziewczyny dalej popylają w jeansach i topach za 5 zł. do pępka.
Brak elegancji, takiej nie wiem. O Kobiecej gracji z jaką się poruszają. Nie chcę uogólniać, ale coraz więcej kobiet rezygnuje z eleganckiego ubioru stawiając wygodę i niechlujstwo na 1szym miejscu.
I teraz niech powie jakaś forumowiczka- czy na prawdę czuć różnicę w komforcie chodzenia między spódnicą/sukieną z np. sandałami czy lepiej przyodziać się w jeansy, top i adidasy?
O co w tym chodzi? :F
Katane [ Useful_Idiot_ ]
[9] --> Kiedyś to było lepiej, już nie tylko trawa zieleńsza ale i baby ładniejsze.
Zresztą, jeżeli męski ubiór (czyli co? jeansy? garnitur?) i tatuaż (nie wiem co to jest dziarga) określa kobietę jako dziwkę, to chyba żadna dyskusja nie ma tu sensu.
Pewnie płeć przeciwna też ubolewa nad niektórymi zjawiskami obecnej męskiej "mody" jak tshirt wpuszczony w krótkie spodenki Nike w parze z adidaskami i białymi skarpetkami do połowy łydki.
czekers [ Legend ]
o wiele bardziej mnie kręcą krótkie dżinsowe szorty, takie tuż pod dupę.
nutkaaa [ inz arch Panna B ]
To chyba należę do gatunku babo-chłopów. Sukienki noszę rzadko, zazwyczaj jeśli już to na plażę (bo i tak za chwilę pokażę więcej ciała więc zwisa mi to czy mam nogi zakryte spodniami czy sukienką ;]) albo na imprezy typu imieniny rodzinne, wesele, wyjście do kościoła co jednak w takich przypadkach założenie sukienki łączy się z założeniem rajstop które są chyba najgorszym wymysłem człowieka ;]
Kolejna sprawa - nie noszę sukienek za często bo strasznie irytuje mnie fakt poprawiania jej bo się podwija, zarówno podczas chodzenia, jak i siadania.
Kwestia figury - mogę sobie pozwolić co najwyżej na długość za kolano ze względu na budowę moich nóg.
I tak, wolę chodzić w jeansach, t-shircie, wygolonej do połowy głowie, kolczyku i trampkach bo zwyczajniej jest mi wygodniej, lepiej się czuję w takim stroju jest dla mnie bardziej naturalny niż wbijanie się w kieckę, mam kieszenie więc jak idę na małe zakupy nie muszę brać ze sobą torby żeby włożyć portfel i kluczyki. Zapewne sytuacja życiowa i wiek zrobią swoje, ale póki co nie chcę się męczyć w stroju który totalnie nie pasuje do mojego charakteru i stylu życia :)
Tak samo mogę zapytać, dlaczego faceci nie chodzą w koszulach? Jak dla mnie wyglądają rewelacyjnie w koszulkach niezależnie od okazji, a jak widzę faceta w koszuli to albo idzie z lub do pracy, albo idzie na imprezę, albo na randkę. Dokładnie w takich przypadkach ja zakładam sukienkę, rzadko z własnego widzimisię. I proszę teraz się nie bronić, że 'ja chodzę w koszulach bo lubię' bo założę się, że taki sam procent dziewczyn odpowie 'chodzę w sukienkach bo lubię' :)
Molpi [ Senator ]
Większość dziewczyn to bezguścia ;) biegają w jakiś najaczach i koszuleczkach Versrace za 10zł z targu....
nutkaaa [ inz arch Panna B ]
Molpi i inni zarzucający dziewczynom, że ubierają się w koszulki za 5zł z targu - przykro mi, że oglądacie się za dziewczynami które ubierają się na targach, widać wysoko nie mierzycie. Osobiście po opuszczeniu gimnazjum i rozpoczęciu nauki w większym mieście, żadna z moich koleżanek nie ubierała się w targowych ciuchach, nie mówiąc już o studentkach które naprawdę przykładają się do tego co kupują i jak się ubrać, żeby dobrze wyglądać, niezależnie od tego, czy ma się jeansy i tshirt czy sukienke
Hansvonb [ 640KB should be enough ]
MajkelFPS - powiedz, a Ty jak się ubierasz?
Tak żeby było Ci wygodnie, czy żeby być eleganckim?
Rozumiem, że kina na wieczór zarzucasz klubową marynarę, spodnie w kant i pełne buty?
Nie ma to jak widok par pt. ona wyfioczona+szpilki, on w szorty, burawy T-shirt + sandałki.
hopkins [ Zaczarowany ]
To wszystko to sa uogolnienia. Zarowno w stosunku facetow, jak i dziewczyn... To zamyka temat.
Katane [ Useful_Idiot_ ]
Moze jestem jakis uposledzony, ale ja nie potrafie na pierwszy (ani na drugi i trzeci tez) rzut oka rozpoznac, czy ktos jest ubrany w koszulke za 20 zl z H&M czy za 200 zl z Diesela.
Mortan [ ]
Katane --> ale to nie oto biega, to chodzi o te koszlki z napisami typu Dolce gabbana, Verace itd na pol bluzki
Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]
Katane, ba, ja nawet nie wiem jak odróżnić koszulę z lumpeksu, od tej z H&M.
A co do spódnic, oczywiście, że wygląda ładniej, ale to nie zmienia faktu, że kiedy widzę ładną dziewczynę w szortach, muszę wycierać brodę.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Coż zrobić że te z H&M, Reserved itp. super sklepów wyglądaja jak ciuchy z lumpeksu? :D
Swoja drogą w lumpeksach można też naprawdę dobre rzeczy znaleźć.
A wątku kompletnie nie rozumiem - IMHO dziewczyny najlepiej wyglądają w spodniach -szczególnie w jeansach, albo jakichs fajnych szortach. Do tego gustowna bluzeczka...
Pewnie z wiekiem nieco sie to zmienia i wiadomo, ze lepsza jest spudnica/sukienka, spodnie tylko niektórym paniom będą pasować, ale skoro mówimy o młodych, zgrabnych dizewczynach... :)
A co do koszul - z racji tego, że jakis naprawdę fajny, gustowny t-shirt nie przypominajacy słoniowej kupy ani "graffiti" paru ziomów z dzielni, w fajnych kolorach znaleźć jest raczej trudniej niz łatwiej w sklepach, na które mnie stać, to noszę cześciej koszule/bluzki polo :D
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
[17] Jak się ubieram?
Czarna Koszula (Wrangler/ Mustang- najlepsze, najbardziej komfortowe)
Grafitowe szarawe spodnie.
Buty w zależności od pogody. Od taktycznych Magnuma do zwykłych Najaczy.
Koszula zawsze czarna/szara/Biała. Mustang/Wrangler/Lee.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
no bez przesady, jakby kazda chodzila w kieckach to by nudno bylo
zreszta jeansy tez potrafia wygladac swietnie na ksztaltnej dupie :>
Ubiór męski, dziargi i tatuaże powodują, że coraz trudniej dostrzec kobiecość w dziwce.
attyla v.2.0
_MaZZeo [ Legend ]
[10] rog, bez urazy, ale mówi to 15latek, który rzuca wszystko i choćby nie jedzie na zajebisty koncert bo musi swoją "kobietę" odebrać z lotniska? Na dodatek który - z tego co pamiętam - nie uznaje jako takiej miłości fizycznej?
szuru-buru [ Memento Mori ]
Ja pitole. Co tydzień jestem w innym miejscu Polski wschodniej i powiem Ci szczerze kolego, że przy takiej temperaturze kolego laski są tak skąpo ubrane że aż dziw bierze że wypadku żadnego nie miałem, bo nie można wzroku od nich oderwać. Chodzą praktycznie bez niczego. Jedyne co mnie denerwuje to te spódniczki zakładane na te ich dziwne kalesony czy jak się to nazywa, jak by ode mnie to zależało to zakazał bym tego nosić.
Postępująca mutacja sprawia, że powstaje nowy gatunek babo-chłopów. Czego socjalizm z kobietą na traktorze nie dał rady zrobić, to współczesna moda zrobiła szybko. Kobiety z własnej woli starają się być coraz mniej kobiece. Ordynarne zachowanie, chamski język. Ubiór męski, dziargi i tatuaże powodują, że coraz trudniej dostrzec kobiecość w dziwce.
Młode dziewczyny tracą naturalną grację poruszania się. Człapią w tych adidasach jak koczkodany. Nie chodzą w sukienkach i eleganckich butach, bo po prostu nie potrafią.
W większości zgodził by się z tym, ale zebranie wszystkich razem do jednego "wora" i określenie ich dziwkami to trochę przesada.
Kiedyś to było lepiej, już nie tylko trawa zieleńsza ale i baby ładniejsze.
Jak to nasz wspólny przyjaciel powiedział:
"Wypijmy za czasy gdy kobiety były czyste i szanowały się"
Spotykam bardzo dużo ludzi i widzę jak się zachowują, fakt cały czas się moda zmienia, ale to nie szata zdobi człowieka, bo czasami spotykam dziewczyny, które mimo młodego wieku mają bardzo dobrze, poukładane w głowie, a że moda jest jaka jest to ciężko dostać to co idealnie trafi w gust, z drugiej strony trafiają się też buraki.
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
[26] Wiem, też widzę często dziewczyny w leginsach i tych nieszczęsnych lateksowych także:/
[25] Że co!? że rog taki wariat?
[24] No trochę nudno, ale zobaczyć dziewczynę w spódnicy od razu poprawia mi humor. Jeśli jakaś dziewczyna zauważy to i się uśmiechnie, zawsze ale to zawsze odpowiadam tym samym. Nie mówię o jakimś prostackim zachowaniu w stylu gwizdania, mówienia "Mmmmm niezła suczka" ect ect. tylko o takim pozytywnym nastawieniu.
Jerryzzz [ Legend ]
[14] Ja chodzę w koszulach bo lubię :) Od wieeelu lat :)
Mortan [ ]
[14] [28]Koszule są pro ale tylko z dlugim rekawem
Wiil.i.aM [ P! ]
o wiele bardziej mnie kręcą krótkie dżinsowe szorty, takie tuż pod dupę.
Swój chłop. Moja nosi takie niemalże codziennie. Już wolę leginsy niż szerokie jeansy.
Jerryzzz [ Legend ]
Koszule są pro ale tylko z dlugim rekawem
I tu też się zgadzam :)
rog1234 [ Gold Cobra ]
MaZZeo
Jaki wątek, taka odpowiedź.
I tak kompletnym BTW, liczba "15" jest trochę nieaktualna. I nie tyle co nie uznaję, co traktuję jako marginalną. Nie zmienia się też fakt, że uważam, że spodni się łatwiej pozbyć :P
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
[32] Guzik, prawda. Łatwiej się pozbyć, bzdury wyssane z palca.
Poza tym, koszule z długim rękawem- też się muszę zgodzić;) Wg. mnie tylko Lee,Wranglera, i Mustanga. Reszty nie uznaję.
A co do spódnic i sukienek- szkoda, może jeszcze dotrwam czasów, że dziewczyny będą się w nie ubierać.
yakuz [ YUM YUM ]
Postępująca mutacja sprawia, że powstaje nowy gatunek babo-chłopów.
Racja, ale zauwaz tez, ze po drugiej stronie postepuje rozwoj chlopo-bab z ogolonymi nogami. :P
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
[32]
to bardzo ciekawa teoria, zwazywszy, ze kiecki w ogole nie trzeba sie pozbywac
Lilus [ Redberry Belle ]
Spodnie są bardziej praktyczne (letnie sporty w sukience? Nooo way) i łatwiej trafić na krój, który pasuje do sylwetki.
Uwielbiam spódniczki, wczoraj poszłam do sklepu w poszukiwaniu takowej letniej, ale żadna mi się nie podobała (dziwaczna moda na dziwaczne kroje, infantylne kiecki w łączkę itp), kiepsko leżała albo nie było rozmiaru. Pech.
Panowie, prośba. Jeśli macie kobiety i chcecie ją widzieć w spódniczce, idźcie z nią poszukać tej nieszczęsnej spódniczki (i nie z miną cierpiętnika), bo jak sama kupuje, to sobie łamie głowę, czy się wam spodoba. Wczoraj kupiłam białą mini sukienkę to w domu od faceta usłyszałam, że wygląda jak bielizna ciążowa. Aż mi się odechciało sukienek i zakupów, łatwiej nosić spodnie.
Ale nie, jednak nie odpuszczę. Dziś poszukiwań spódniczki ciąg dalszy, jeśli czas da. Trzymajcie kciuki ;p
Mirencjum, co jak co, ale o kobietach to ty się lepiej nie wypowiadaj :)
Racja, ale zauwaz tez, ze po drugiej stronie postepuje rozwoj chlopo-bab z ogolonymi nogami. :P
yakuz, z ust mi to wyjąłeś :)
rog1234 [ Gold Cobra ]
Ale ludzie, skąd ta agresja?
[32] Guzik, prawda. Łatwiej się pozbyć, bzdury wyssane z palca.
Bzdury, bo? Mam swoje zdanie, ty masz swoje.
zwazywszy, ze kiecki w ogole nie trzeba sie pozbywac
A to dla mnie w ogóle już "bardzo ciekawa teoria".
BTW
Widzę w ogóle ogromne doczepienie się do faktu, który w sumie średnio był na temat, i którym rzuciłem w formie żartu. Durnego może, i to muszę przyznać, no ale ludzie...
Jerryzzz [ Legend ]
bardziej praktyczne
Praktyczniejsze znaczy? :P
- zwazywszy, ze kiecki w ogole nie trzeba sie pozbywac
- A to dla mnie w ogóle już "bardzo ciekawa teoria".
No bo nie trzeba :)
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
nic mu nie mow, moze sam na to wpadnie
Cing [ Gang Agi ]
Moja często ciska w jeansach i airmaxach, i nie powiedziałbym, że wygląda mało kobieco.
mirencjum [ operator kursora ]
Lilus --> Mirencjum, co jak co, ale o kobietach to ty się lepiej nie wypowiadaj :)
Przecież nie wypowiadam się o kobietach, ale powstającym nowym gatunku zmutowanych babochłopów, które chamstwem w zachowaniu, wulgarnym językiem i agresją starają się prześcignąć swoich oblubieńców. Przecież to nie kobiety, to nie masz co się obrażać. Przecież nie napisałem, że wszystkie takie są, zwracam tylko uwagę na kierunek ewolucji.
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Lilus- Trzymam kciuki! Zawsze to jedna kobietka więcej;)
W sumie, może i masz rację. Patrząc teraz na 'modę' to ja czasem wchodząc do męskich sklepów głupieję, bo jak facet może włożyć czarne,świecące rurki?!
Kiedy moja dziewczyna włoży jakąś sukienkę, to musi to być albo święto, albo musi mieć dobry humor, albo kupuje ją ze mną, bo wie, że dziewczyny w kieckach ubóstwiam i czasem, nawet przy niej oglądam się za nimi na chodniku- co może ją niemiłosiernie wkurzać.
Radaar [ Skazany na Shawshank ]
mnie fascynuja, teraz podczas upalow, dziewczyny, ktore maszeruja w obcislych dzinsach. na sam widok dostaje odparzen.
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
^ Ja podziwiam dziewczyny w lateksowych leginsach. Poparzenie 4 stopnia:F
Lilus [ Redberry Belle ]
mirencjum --> Ale przeginasz, nazywając dziwkami wydziarane emancypantki. Babo-chłopy to nic nowego, kobiety z dawnych lat to nie tylko eleganckie damy na obcasiku. A gdyby wmieszać w to ewolucję, może kobietom babochłopom coraz częściej pojawiałby się zarost na twarzach? ;)
Jeden z uczestników niedawnego Berlin Fashion Week już doszedł do takiego wniosku ;p ale na szczęście nie mylmy tego, co na wybiegu z tym, co jest na ulicach (i niemieckich wybiegach :>). Moda nie dyskryminuje kobiecości, do wyboru, do koloru.
Rzekłam, siedząc zgarbiona przed monitorem.
A to dla mnie w ogóle już "bardzo ciekawa teoria".
Hint: "Podwinąć"?
smalczyk [ Senator ]
[9] ---> od kiedy to Attyla pisze pod innym nickiem??
Ciekawe spostrzeżenie mnie naszło czytając jak to kobiety kiepsko sa ubrane - bo powszechną opinią jest, że to w większośći Polacy, nie Polaki, ubierają się jak totalne bezguścia.
Popatrzcie najpierw panowie na siebie zanim skrytykujecie płeć przeciwną - no chyba, ze wychodzicie z zasady, ze prawdziwy facet tro taki brudny, zarośnięty i utytłanych ciuchach.
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Zgadzam się z Lilus. Mirencjum, spójrz na 'facetów' którzy chodzą w obcisłych koszulkach polo od CIPO/Versache, z trampkami, w obcisłych spodniach/krótkich spodenkach. Ich też od razu nazwiesz hemoseksualistami czy stwierdzisz, że też są wyjątki?
Bardzo trafny Hint ;D
blood [ Killing Is My Business ]
Co raz mniej ludzi, w tym również (a może głównie) kobiet, ubiera się według klasycznych standardów. A w moim uznaniu takie proste, klasyczne ubiory są najodpowiedniejsze i wyglądają najlepiej. Im bardziej człowiek nakombinuje, tym ciężej się to odbiera. Ostatnio najbardziej fascynowały mnie wyjściowe gumaki, które widoczne są niestety i teraz, nie tylko w deszczowe dni, oraz hit sezonu, czyli buty z golfem. - >
Jak można sobie coś takiego zrobić? Często widać też "spoko niunie" w obwisłych do kolan spodniach, które również są modne w tym sezonie, toną źle dobranych dodatków na nadgarstkach i szyi oraz makijażu, który całkowicie zakrywa prawdziwe oblicze. Dziewczyny potrafią zrobić z siebie teraz ciekawe zjawisko, ale nie ze względu na urodę. Rzadko kiedy człowiek ma szansę zobaczyć kobietę, która potrafi podkreślić ubiorem swoją sylwetkę, makijażem swoją urodę, a zachowaniem świadczyć o swojej kobiecości. Na szczęście gdzieniegdzie jeszcze kilka sztuk egzystuje :)
Pozdrawiam.
mirencjum [ operator kursora ]
blood --> Rzadko kiedy człowiek ma szansę zobaczyć kobietę, która potrafi podkreślić ubiorem swoją sylwetkę, makijażem swoją urodę, a zachowaniem świadczyć o swojej kobiecości. Na szczęście gdzieniegdzie jeszcze kilka sztuk egzystuje :)
Widzę, że mamy podobny pogląd w tej kwestii. Chyba po prostu mamy dobry gust i znamy się na kobietach.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
Widzę, że mamy podobny pogląd w tej kwestii. Chyba po prostu mamy dobry gust i znamy się na kobietach.
tak, z pewnoscia o to chodzi, panie wokulski :D
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Tak czytam i czytam... czy ja mieszkam w jakiś innym mieście? Stosunek niuń do normalnych, ładnych, zadbanych dziewczyn bez butów z golfem określiłbym mniej-wiecej na 50:50... Jakaś strefa popromienna? Czas sie wyprowadzić?
W kwestii babochłopów, to bym się nie zapędzał. Zamiast na zadbane młode bizneswoman i te normalne studentki/licealiostki (których wcale tak mało nei ma moim zdaniem - patrz wyzej ) popatrzcie sobie na "proste" panie w okolicach 50 - te co nie wydawały po 500zł na kosmetyki w każdym miesiacu i pracują ( taki hint -) np. w sklepach, fabrykach, sprzątają - jak już się bawimy w szczerość to one często brzydsze od niejednego starszego chłopa, a połowa na pewno chłopy przypomina... Ale jak rozumiem tutaj sami mieszkańcy apartamentowców w Wilanowie i w Centrum, to taki inny swiat :D
"Widzę, że mamy podobny pogląd w tej kwestii. Chyba po prostu mamy dobry gust i znamy się na kobietach."
Przynajmniej dobry zart na koniec. Czy moze jakiś klub wzajemnej adoracji zakładamy? To może się przyłączę, gust mam co prawda nie taki jak trzeba,a le też czuję się niedoceniany :D
smalczyk [ Senator ]
Chyba po prostu mamy dobry gust i znamy się na kobietach.
Rzekł facet, który kobiete widzi tylko podając bilet przez szybkę :)
Herr Pietrus ---> jak widac każdy widzi co chce zobaczyć - widac mirencjum gustuje w dziwolągach skoro dostrzega tylko takie :)
NeroTFP [ Senator ]
Jak dobrze, że na plaży nie ma takiego problemu, i kobiety mają na sobie tylko dwa elementy ubioru.
Osobiście najbardziej lubię, gdy kobieta ma krótką spódniczkę i jakąś bluzkę zwyczajną do tego. Nie przepadam za widokiem kobiet, które ubierają się bardzo elegancko, ale sama krótka spódniczka podkreśla ładny wygląd nóg kobiecych.
Mimo wszystko, kobieta w dżinsach jest dla mnie tak samo kobieca, jak ta w spódniczce. Grunt, to uroda, a resztę można znieść.
Moja ex w chłodniejsze dni ubierała się w spódniczki, a w ciepłe/upalne zakładała jeansy, Różnie to bywa, zależy od kobiety.
HUtH [ pr0crastinator ]
Ja tam widzę mnóstwo kobiet w sukienkach albo superkrótkich szortach, więc nie wiem po co ten przesiąknięty patriarchalnym spojrzeniem na kobiecą modę wątek ;)
[23] fakyea, ale jesteś zajebisty :P