GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [137]

21.01.2003
18:30
smile
[1]

SilentOtto [ Faraon ]

FRONTLINE [137]

Jest to wątek dla fanatyków czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej.
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań. :o)

Obecnie na tapecie mamy:
- Medal of Honor: Allied Assault
Bawimy się już także w:
- Medal of Honor: Allied Assault Spearhead

Powstał z inicjatywy grupy osób, które aktywnie uczestniczą w walkach.

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl/

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Forum naszego klanu:
https://www.selicom.pl/frontline

Strona zaprzyjaźnionego klanu "Bad Boys":
https://www.selicom.pl/badboys


ZAPRASZAMY!

Linka do poprzedniego wątku:

21.01.2003
18:49
smile
[2]

SilentOtto [ Faraon ]

Dalszą część dyskusji proponuję przenieść na TS-a, GG lub Selicom do części dla adminów :o).

21.01.2003
19:02
smile
[3]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

BRAWO hyhyhy
:D
:-))))

21.01.2003
19:32
smile
[4]

Lipton [ 101st Airborne ]

Chrees--> Brawo...no wspaniale. Tamta cześć ledwo 80 postów osiągnęła, a tutaj już nowa powstaje. Jak wszystko będziemy robić w ten sposób to nieciekawie widzę przyszłość. Proponuję dobić w tamtej części do 100.

21.01.2003
20:18
smile
[5]

Mackay [ Red Devil ]

Lip ---->>nic nie dobijamy ok?

21.01.2003
21:04
[6]

Lipton [ 101st Airborne ]

Diriz---> Wątek dla Ciebie ktoś założył!!!

21.01.2003
21:26
smile
[7]

Mackay [ Red Devil ]

Zaloze sie ze jeszcze moje prawnuki beda dokuczaly prawnukom dyrysia nawiazujac do tamtego pamietnego zdjecia :D

21.01.2003
22:39
smile
[8]

matchaus [ Legend ]

Wiecie, że uwielbiam muzykę jednej ciekawej grupy muzycznej.
Nieistniejącej niestety...

Polecam zadać sobie trud i przetłumaczyć jeden z ich utworów.
Specjalnie nie daję tłumaczenia - w oryginale piekniej wygląda :)

DEAD CAN DANCE - "FORTUNE PRESENTS GIFTS NOT ACCORDING TO THE BOOK"

"Fortune presents gifts not according to the book
Fortune presents gifts not according to the book
When you expect whistles it's flutes
When you expect flutes it's whistles

What various paths are followed in distributing
honours and possesions
She gives awards to some and penitent's
cloaks to others
When you expect whistles it's flutes
When you expect flutes it's whistles

Sometimes she robs the chief goatherd
of his cottage and and goatpen
And to whomever she fancies the lamest
goat has born two kids
When you expect whistles it's flutes
When you expect flutes it's whistles

Because in a village a poor lad
has stolen one egg
He swings in the sun and another gets
away with a thousand crimes
When you expect whistles it's flutes
When you expect flutes it's whistles"

22.01.2003
01:00
smile
[9]

matchaus [ Legend ]

Klanówka z OBC zacznie się dziś (w środę) o 22.00.
"The Hunt" i "V2" do 10-ciu zwycięstw.

"Airborne" nie potwierdzą klanówki - nie pasuje termin.
"Snajperzy III Rzeszy" - też prośba o zmianę terminu.

Reszta spotkań zgodnie z planem.

Odewał się do mnie Rahil z DHunters z zapytaniem czy nie chcemy grać klanówki w niedzielę o 22.00.

Czekam na opinie!

22.01.2003
01:25
[10]

therion1972 [ Legionista ]

Pomimo wczesniejszych zapowiedzi wyglada na to ze w srode niebede mogl siasc wieczorem do komputera a to oznacza ze nie bede mogl grac :-(
A co do meczu z d'hunters - to zamiast z nimi grac, wole juz obierac ziemniaki na grochowke dla strudzonej bojami armi FrL.

22.01.2003
08:52
smile
[11]

SilentOtto [ Faraon ]

"Da zdrastwujet drużba wsiewo mira" ;o)

Mat ---> Mamy 3 potwierdzone mecze, więc normę i tak wyrabiamy. Co do D'Hunters to patrz niżej ;o)

Therion ---> Chciałbym prosić abyś bardziej rozwinął myśl o służbie w kuchni z powodu d'hunters ;o).

22.01.2003
09:03
smile
[12]

matchaus [ Legend ]

Wczoraj wieczorem odbyłem przesympatycznę rozmowę z dwojgiem członków OBC.
Izą i M@ro.
Pogadaliśmy o jutrzejszym spotkaniu...

Zdaję sobie sprawę, że mało kto z Was wie kogo znam i z kim utrzymuję koleżeńskie stosunki...
Ja się nie lubię chwalić. Jestem miły i otwarty - z tego wynika to, że znam mnóstwo osób ze sceny MOH:AA w Polsce. Do tego lubie sobie pogadać – podajcie nazwę klanu a ja powiem z kim rozmawiałem i jak „znajduję” swoich rozmówców...
Jestem „zaangażowany”. To prawda. Lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, i wystarczą mi dwa słowa, dwia zdania, żeby jako-takie zdanie sobie wyrobić.
Ja nie mam wrogów – ja jestem ten od łagodzenia sporów, od negocjacji i umawiania...

Nawet Rahil z Dhunters odzywa się do mnie, choć powiedziałem wyraźnie, że nie będę tolerował jego słownej wulgarności... Wczoraj, niezmiernie wzburzony (delikatnie to nazwę:) ) poszukiwał jednego naszego kolegi z „weterans” BB. Chciał numer na GG, ale cóż... ja ignoruję wiadomości zawierające przekleństwa, a poza tym ów numer zapomniałem :)
(Mogę gwoli wyjaśnienia napisać, że Rahil pochodzi w prostej linii z WWCrew. Nasi koledzy z BB mieli swojego czasu poważne ścięcie z WWC. Czasy pierwszego polskiego pucharu.)

Czy może ktoś opisać wczorajszy trening? Jakie elementy szkoliliście? Mój dziadowski ping nie pozwolił mi na udział, a poza tym chciałem troszkę porozmawiać z U-Bootem i ze Sławkiem...

Medal wciąga jak bagno... Gra jest cały czas atrakcyjna ze względu na swoją niezwykłą zespołowość... Ja owej zespołowości nie traktowałem nigdy w sposób błachy.
Zabawy na serwerze publicznym to „pikuś” – ot takie szkolenie skill’a
Klimat klanówki jest tym co kocham najbardziej. Tam czuję się trybem zespołu. Tam nagle moje wirtualne życie staje się dla mnie bardzo cenne! Wiem, że moja śmierć może pociągnąć za sobą groźne konsekwencje!
Dla mnie to uczucie głębokie. Wiem, że może się to wydać śmieszne, ale czuję się odpowiedzialny za Was i czuję, że Wy również za mnie. Zabawiać to się mogę na publicznych serverach. Tu jestem 1/6 szansy na sukces!
Głęboko się koncentruję. Wiem, ponieważ sprawdziłem, że zapominam udzielać ważnych informacji ze względu na koncentrację...
Czy Wy macie to samo? Czy jednak inaczej?
Ktoś, kto potrafi dobrze grać a jednocześnie ze stoickim spokojem wydawać rozkazy (za duże słowo..) zasługuje u mnie na podziw!
Opanowany głos mówiący np. „zostańcie na pozycjach” jest jak balsam na każde nerwowe zachowanie!
Dobre klany niszczą psychikę słabszych. Są mistrzami we wprowadzeniu nerwowej atmosfery w drużynie przeciwnika.
To rozbija szeregi lepiej niż kule!
Czy można osiągnąć ten cel? Można, a wystarczy wbrew pozorom niewiele... ważne jednak by grać RAZEM.
Razem w imię jednego celu!

22.01.2003
09:30
[13]

SilentOtto [ Faraon ]

Mat rozwinął temat D'Hunters. Proponuję odłożyć spotkanie z tym sympatycznym klanem na czas bliżej nieokreślony :o).
Mamy dwa wyzwania z Internationale. Będziemy grać w pucharze, więc kiedyś trzeba zacząć grywać mecze z obcojęzycznymi. Tylko, jak kiedyś Mack wspomniał, musimy zwracać uwagę na strefę czasową aby się nie rozminąć.

Co do klimatów Medala, preferuję grę drużynową. Oferuje mi ona dużo więcej wrażeń niż bieganie za fragami na serwerach publicznych. Czuję, że od mojej gry wtedy coś naprawdę zależy. Na publicznych gram z konieczności, tylko po to aby się trochę rozruszać i ewentualnie podpatrzeć jakieś ciekawe zachowania :o).

22.01.2003
09:33
[14]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Dziękuję za zrobienie porządku na Selicomie:)

22.01.2003
09:41
smile
[15]

Lipton [ 101st Airborne ]

Piszę to w oddzielnym poście, żeby wszyscy widzieli. Oto jest lista na dzisiaj:
1.(Matchaus)
2.Martins
3.Diriz
4.(Slawek)
5.(Mackay)
6.(Wallace)
7.SilentOtto
8.Therion
9.Lipton
10.(Chrees)
11.(Sigi)
12.(U-boot)

Proszę do godziny 18 - 19, a najlepiej wcześniej, dać mi znać kto ewentualnie nie może dzisiaj grać. Wtedy około 20 podam na forum skład jaki dzisiaj będzie grał. Jak sami widzicie wyjątkowo dużo ludzi opuściło wczorajszy obowiązkowy (podkreślam obowiązkowy) trening. Tak nie powinno być...
Therion--> Uznaję w takim razie Ciebie jako nieobecnego wieczorem. Jakby było inaczej jednak to do 19 muszę mieć info na GG. Później to już mnie nie interesuje.
Jeszcze raz proszę tych którzy nie mogą grać o info na GG do najpóźniej 19!

22.01.2003
11:16
smile
[16]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Wczoraj mnie nie było gdyż musiałem dać pierwszeństwo życiu realnemu przed wirtualnym :)
A że wczoraj nie było "kworum"... więc jakby miały być problemy ze skompletowaniem ludzisk, to powinienem być na jakieś 80% obecny wieczorkiem i na tak zwanym podorędziu. :-)

22.01.2003
11:18
smile
[17]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ostatnią rzeczą, którą wczoraj uczyniłem, było zamordowanie kolegi Theriona na Moście... hyhyhyhhh

22.01.2003
11:29
[18]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Tym niemniej SZKODA, że Therionie nie zagrasz... ;/

22.01.2003
12:39
smile
[19]

SilentOtto [ Faraon ]

Co to za odznaczenie?

22.01.2003
12:47
smile
[20]

diriz [ Generaďż˝ ]

krzyz rycerski?

22.01.2003
12:51
smile
[21]

SilentOtto [ Faraon ]

Jaki kraj i nazwa ;o)

22.01.2003
12:59
[22]

Yaca Killer [ **** ]

Otto --> Litewski odznaczenie za odwagę ?? :)

22.01.2003
13:04
[23]

martins [ Konsul ]

Musze powiedzieć, że mnie również bardzo wciągnął MOH sieciowy, powiem więcej nie wiem czy była wcześniej gra której poświęciłbym tyle czasu . Dlaczego ją lubię jeszcze bardziej – MOH tak naprawdę spoił naszą grupkę która wcześniej znała się tylko z postów na golu.
Weźmy takiego Yace – co my o nim wiemy –bue he he :DDDDD
Żal mi tylko naszego dzielnego woja Sławoja który walcząc z providerem o polepszenie pingu stracił z nami zupełnie łączność :(

22.01.2003
13:05
smile
[24]

SilentOtto [ Faraon ]

Nie :o)

To jest... :
Magyar Erdemrend Tisztikeresztje hadiszalagon kardokkal - cokolwiek by to miało oznaczać ;o)

22.01.2003
13:27
smile
[25]

diriz [ Generaďż˝ ]

w ferworze walki
we krwi poleglach
w blocie okopow
z jedzeniem nieswiezym
zapomnial martins, wojak ten dzielny
przekazac wiedzy
prastarej, tajemnej
o zamku zlowrogim, srogiej budowli
i wiezniu jej wiecznym, eryku himmlerze
lecz postac ta dzisiaj nam straszna nie jest
gdyz nie walczymy z nia w multiplayerze!

22.01.2003
13:30
smile
[26]

Slawekk [ Senator ]

Powitajmy Diriza w gronie Poetów piszących Poezje Powalającą
Mnie powaliła :DDDDDDDDD

22.01.2003
13:35
smile
[27]

Slawekk [ Senator ]

Fraszka "Na Chreesa"

Leci Chrees przez pole, śmieje w niebogłosy
Leca za nim kule żadna nie doskoczy
Leci Chrees przez stepy, zrobił z wroga klauna
Wzdycha w domu Joasia, patrzcie ale TRAUMA

22.01.2003
13:40
smile
[28]

martins [ Konsul ]

Diriz- to wszytko przez to, że wczoraj strzelałeś z mikrofonu i to niemilosiernie :DDD
Już Ci mówę przepis tajemny:patch -najświeższy i programik (mam w domu to ci prześlę) i na wszystkich polskich serwerach można graći

22.01.2003
13:42
smile
[29]

Slawekk [ Senator ]

Fraszka "Smutny Diriz"

Szedł Diriz z mauserem, usiadł i zapłakał
Zabić wroga z rifla, co to dla junaka
Szedł Diriz, znów siedzi , patrzcie znowu płacze
Bez pinga nie pogra, fragów nie zobacze

22.01.2003
13:50
smile
[30]

matchaus [ Legend ]

Zwiad 1 Pancernej SS melduje się po powrocie z wypadu na tyły wroga!
Jeszcze w mundurze, jeszcze filce nie obeschły po myjce a już siadam do klawiatury :)
Ależ dziś mój wóz bojowy dostał do wiwatu - błoto jak się patrzy! :))))


Diriz chwycił bakcyla! Brawo! :)
Grunt to "ętelektualna" rozrywka! :)

Lipton --> Ja będę. Nie liczcie jednak na dobry ping... Wczoraj dopiero około 24.00 mi się poprawił...
Jednak sercem jestem zawsze obecny! :)

Therion --> Zaraz towarzycho pomyśli, że masz u mnie specjalne względy, ale co mi tam - sytuacja się na to kwalifikuje :)
Specjalnie w związku z Twoim wyjazdem do Fatherlandu - mała piosenka :)

(śpiewamy żywo! :)

"Ade Polenland" :))))))

Żegnaj, polska kraino,
Żegnaj, daleki kraju,
W podróż z powrotem ruszyć trzeba.
Chcemy do domu wrócić
Tam gdzie kwitną wiśnie,
Gdzie jakaś dziewczyna na nas czeka.

Hej, dobry wójcie, hej
Napełnij jeszcze ten kielich;
I pożegnamy się
Z czerwonozłotym winem.

Żegnaj, polski kraju,
Żegnaj, daleka kraino,
Żyj sobie szczęśliwie.

O tak, to jest żołnierkskie życie,
W Warszawie czy też w Pradze.
Choć jutro trzeba walczyć znów,
Dziś jasny dzień uśmiecha się.

|: Wypiliśmy też Piwo
Bawiliśmy się z Janką
Aż przyjechał patrol
I zabrał nas do domu. :|



A teraz w oryginale :))))

Ade Polenland,
Ade weites Land,
Heim geht jetzt die Fahrt.
Wollen heimwärts ziehn,
Wo die Kirschen blühn,
Manches Mädel auf uns harrt.

He, bester Wirt, he,
Schenk uns nochmals ein;
Nehmen jetzt Abschied
Von dem rotgoldnen Wein.

Ade Polenland,
Ade weites Land,
Lebe nun Wohl.

Ja, das ist Soldatenleben,
Ob in Warschau oder Prag.
Müssen wir auch morgen kämpfen,
Heute lacht der helle Tag.

|: Haben wir auch Piwo getrunken
Und der feurighaar'gen Janka gewunken
Bis die letzte Streife kam
Und uns nach Hause nahm. :|

22.01.2003
13:52
smile
[31]

Slawekk [ Senator ]

Fraszka "Otto przechera"

Ottona spostrzegłwszy gąski u płota
uciekały jak wściekłe, popędził im kota
Teraz po cichu idzie do kurnika
Jajek nie podbiera, lecz swoje podtyka

22.01.2003
13:54
smile
[32]

matchaus [ Legend ]

O matko boska! To było piękne Sławeczku! :))))))))))))))))))

Proponuję mianować Sławoja "Głównym Poetą Rzeszy"! :))))))

22.01.2003
13:59
smile
[33]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Sławek - O wieszczu nasz! Chylę czola przed Twoim talentem1

22.01.2003
13:59
smile
[34]

Mackay [ Red Devil ]

Dzwonilem do Speera - nie ma nic przeciwko
zaczal juz nawet rzezbic Slawoja w granicie!
Yaca pogadaj z o tym jeszcze z Fuhrerem

22.01.2003
13:59
smile
[35]

Slawekk [ Senator ]

Fraszka " Znudzony Wallace" - chyba nieaktualna, ale bawi do dziś :)

Lubimy Wallace'a to rzecz oczywista
Gdzie jesteś kolego, uważaj kula śwista
Spi Wallace pod miedzą, zaraz się obudzi
2 fps na sekunde - każdy by sie znudził

22.01.2003
14:05
smile
[36]

matchaus [ Legend ]

Dramat w trzech aktach pod niepokojącym tytułem "Wniosek" :)

Sława znają wszyscy
Wniosek oczywisty:
Z naszego kucharza
Zróbmy dziś pisarza!

:))))))))

22.01.2003
14:06
smile
[37]

Slawekk [ Senator ]

Mackay mine ma surową
Mackay może przylać zdrowo
Ten kto zna Mackaya z bliska
Wie że kawał to ludziska

22.01.2003
14:07
smile
[38]

Mackay [ Red Devil ]

Siiedzi nasz Slawoj i fraszki nam rzezbi
przyjdzie do domu i reka go swiezbi
provider dal dupy i netia tez
nejmlesa nie ma i to jest pech!

kiedys byl serwer, lecz i ping zly
a teraz jest gowno bo nie ma nic
wszyscy czekamy na lepsze dni
kiedy i nad Slaweczkiem slonce zaswieci

All Rights Reserved Mackay®

22.01.2003
14:07
smile
[39]

Slawekk [ Senator ]

Dzięki :)))))
to wyżej to
Fraszka "Groźny Mackay ????"

22.01.2003
14:12
smile
[40]

Slawekk [ Senator ]

Jesteście lepsi, przekazuje pałeczke :)))))
jeszcze jedna na koniec

Fraszka "Zadumany Matchaus"

Zadumał się Matchaus, nad światem, nieboże
Kto jeśli nie ja światu dopomoże ????
Przeleciał gołabek, dobrze przycelował
Juz inne Matrchausik wypowiada słowa

22.01.2003
14:25
smile
[41]

Slawekk [ Senator ]

Mackay --> dobrze że dodałes na koniec "All rights reserwed mackay " bo juz Cie chcieli w Paryskiej kulturze drukowac jako zapomniany wiersz Miłosza :)))

22.01.2003
14:25
smile
[42]

matchaus [ Legend ]

HŁE HŁE HŁE!

"Złowrogi Therion" :)

Pracy tyle... obowiązków fura!
Czernieje wokół cziterska chmura...
Na server podskoczył
Banem cisnął w oczy!

Już dziś nie zdążę pewnie nic wykonceptować, ale może?... :)

22.01.2003
14:27
smile
[43]

martins [ Konsul ]

Co za twórczy dzień, kółka poetów specjalistów od "rymów częstochowskich", aż dziwi fakt, że jeszcze nikt nie wykorzystał tak pięknych rymów które powstają z połączenia z słowem „Mackay”
„.... dowódcę Mackaya tak ......” .

22.01.2003
14:51
smile
[44]

Slawekk [ Senator ]

fraszka "Lipton naucyciel"

Nauczył lipton pieska -podaje mu łape
Nauczał tatusia, ojciec już nie chrapie
Nauczał frontmenów, po co jest ta lista
Lecz tu sie załamał, do klasztoru przystał

22.01.2003
14:58
smile
[45]

Slawekk [ Senator ]

Fraszka 'O mądrym Marcinie"

Martins pyry obiera, zaraz je pokroji
Przeczytał artykuł - raka już się boji
Zabrał Martins kartofla na płocie postawił
Wyciągnoł snajperke, ziemniaka rozwalił

22.01.2003
15:11
smile
[46]

Slawekk [ Senator ]

Fraszka 'tajemniczy Sigi"

Szedł Sigfried przez pole, spotkał na gałęzi Kruka
Ptak sie go zapytał "Panie co pan szuka ?'
Lecz Sigi, nie mówi, rozglada się, kluczy
Pamyślało ptaszyska "Podchodów się uczy"

22.01.2003
15:22
smile
[47]

Slawekk [ Senator ]

fraszka "Tomek marynarz"

Uboot co sie na fali przy keji kołysze
Wychylił szklanke rumu, poprosił o cisze
Studenci zadrżeli, paw poszedł w torebke
Ujrzeli na ziemi aryjską sylwetke

22.01.2003
15:45
smile
[48]

Slawekk [ Senator ]

fraszka "Yaca marzyciel"

Yaca grządkę podlewa, szklarnia mu się marzy
Posadziłbym 100 razy tyle, niech mu ziemia darzy
Wyrwał nasz ogrodnik "mlecza", powąchał do ust włożył
Gdyby on w łeb walił, hodowle bym tego założył

22.01.2003
15:55
smile
[49]

Slawekk [ Senator ]

Dziękuje za uwage, chyba to już wszyscy. Mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem, jeśli tak, to przepraszam :DD

22.01.2003
16:00
smile
[50]

diriz [ Generaďż˝ ]

martins --> eheheh ok, czekam na soft! :)

coz za zalew fraszek, rany rany, pozeja drukowana, proza pisana, ROTFL!

22.01.2003
16:45
smile
[51]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> Uprzedzam, że mogę nie zdążyć na 22:00. Need backup.

22.01.2003
16:51
smile
[52]

Yaca Killer [ **** ]

Sławek --> rewelacja :DDDDDDDDDDDDDD

22.01.2003
17:26
[53]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sław --> wróciłem z pracy, przeczytałem i od razu mi się humor poprawił - gratuluje !!!!

22.01.2003
18:36
[54]

therion1972 [ Legionista ]

Abwera Rapotr 22012003/1

Achtung !!!

Achtung !!!

Achtung !!!

https://www.game-nets.prv.pl/
**
https://www.game-nets.prv.pl/
**
https://www.game-nets.prv.pl/


...Poszukuję osób lub teamów (klanów) chcących zająć się swoją ulubioną grą i chętnych do zaprezentowania jej na stronach niniejszego servisu.

Co daję:

2 GB na dział download
gotowy system PHP do obsługi
miejsce na server gry
Pełną władzę nad stronką ( prawie :D )
Czego oczekuję:

Prowadzenia działu NEWS
Informowania o modach i patchach do gier
Uzupełnianie działu download
Prowadzenie działu FAQ
Administrowania serverem gry (wiąże się to ze znajomoscią konfiguracji servera gry)




Trwają testy systemu PHP który będzie obsługiwał ten servis

osoby zainteresowane proszę o sugestie jaki wybrać.
[email protected] lub GG 217273

pierwsza wersja portal oparty na rozwiązaniach własnych oraz forum na phpBB

albo któryś z gotowych portali (potrzeba tylko dostosować do potrzeb servisu)

myPHPnuke Postnuke jPortal...

22.01.2003
19:01
smile
[55]

diriz [ Generaďż˝ ]

therion - no to chyba potencjal mamy?

23.01.2003
08:26
smile
[56]

martins [ Konsul ]

Smutno mi Boże, dla mnie na Zachodzie
rozlałeś TPS-e łączeń promienistą
Dla minie to wczoraj router wywaliło i
w smutku pogrążony dróżynę zostawiłem :(((

23.01.2003
08:43
smile
[57]

Mackay [ Red Devil ]

Martins ---->> ten meczyk to byla porazka naszych providerow
matchaus mial lagi jak to powiedzial Sigi "jak stad do San Francisco"
a ja z Liptonem "chroniczny" co 1-2 minutowy zwis na 15-30 sek.
Sadze ze byloby troche lepiej gdyby nie te nasze lagi - ja sam zginalem przez nie 4 razy
podejrzewam ze Lip i mat podobnie, a tak coz moglem zrobic, jak moj wojak propowal zaladowac magazynek do Stg44 przez lufe (p.obrazek)
a na dole ekranu migala mi ikonka "out of connection" :))

P.S. Iza sie pytala czemu Cie nie ma :D

23.01.2003
08:44
smile
[58]

Mackay [ Red Devil ]

o fotce zapomnialem
ide na sniadanie...

23.01.2003
09:27
[59]

therion1972 [ Legionista ]

Stytuacja jest nastepujaca
Wczoraj zona zdala b.wazny dla siebie egzamin a ze przz to musielismy wczesnie wstac i caly dzien byc na obrotach takze wieczorem bylismy zmeczeni i to bardzo. Do tego jeszcze trzeba bylo wodke pic.
Dzisiaj bedzie ciag daszy z tym ze juz nie do tak poznych godzin :-)

Co do wczorajszego spotkania - to mimo szczatkowych informacji jakie do tej pory zdobylem mimo wszystko jestem optymista :-) - ostatnie spotkanie 21:11 jesli dobrze pamietam czyli wrazy wrog byl lepszy ok 50% - wczoraj bylo 31:21 czyli W. W. byl juz tylko lepszy o 30%, jesli do tego dorzucic ze byly problemy z laczem a przez to wynik mogl byc kozystniejszy dla FrL stwierdzam ze OBC topnieje w oczach i ze deptamy mu po pietach. Ta armia mysle przeprowadzila wiec ostatnia udana ofensywe na nas i czas wielkiego jej odwrotu nadchodzi. Puki co zalecalbym nieco ustapienie im pola (palac wszystkie zasoby na opuszczonej ziemi) przegrupowanie sie, uzupelnienie - i przygotowanie sie do natarcia.

23.01.2003
09:40
smile
[60]

matchaus [ Legend ]

Witung z rana!

„Wspomninia i wnioski z wczorajszego meczu małego żuczka matchausa „ :)

Zacznę od tego, że wszystko odbyło się w doskonałej atmosferze.
U nas nie widziałem nerwowości i jakiejkolwiek traumy! Graliśmy po prostu gorzej od OBC...
Ale TYLKO na V2...
Rozpoczeliśmy dość późno, gdyż najpierw były jakieś problemy w składzie OBC, a następnie Neostrada padła u Martinsa i już nasz kolega nie mógł wrócić do gry...

Skład jaki wczoraj wystąpił:
- Mackay
- Lipton
- Chrees
- Sigi
- Wallace
- matchaus

Z uwagi na brak snajpera rozpoczęliśmy walki na V2 Axisami (mając nadzieję, że Martins się później pojawi)
Runda przegraliśmy w potężnie zaciętej walce 10:9...
Dlaczego?
Oto moja subiektywna ocena...
Ja nie powinienem W OGÓLE zaczynać o tej godzinie...
Ping wiele razy osiągał u mnie wartość 999...2x zginąłem NIE WIDZĄC NAWET WROGA...
Chłopcy CO NAJMNIEJ 2x grali bezemnie, gdyż gigantyczny LAG powodował u mnie zwiechę kompa...
Wallace grał tak jak lubił – gdzie popadnie :) Nie – ja nie mam za złe – znam po prostu indywidualny charakter gry Walanca :)
Lip i Mack mieli tez potężne problemy... Generalnie – Axis na V2 upłynął pod znakiem walki z pingiem (jako Alles też nie było różowo...)
Nasza kompania dość płynnie zajmowała pozycje:
- kontrola (2 zawodników)
- beczki
- galeria koło G2, G3

Reszta pozycji była, jak dla mnie, zajmowana w sposób przypadkowy, aby wytrącić impet w poczynaniach OBC
OBC już nie atakowali z takim animuszem jak poprzednio, gdzie dawaliśmy im wolną rękę na atak...
Wtedy wynik na V2, gdy graliśmy (graliście) jako Niemcy wynósł 7:3 dla OBC.
Teraz też wygrali, ale już bez TOTALNEJ przewagi...
Na V2 mamy dwie taktyki. Zagraliśmy nową + pewne modyfikacje... Poprzednio OBC osiągnęli sukces atakując „miekkie podbrzusze” jakim był dół V2. Teraz, po wzmocnieniu dołu przystąpili do ataku górą i mogliśmy zastosować starą taktykę – flaga, buziak, skrzynki dół...
Hehehe! – Ja się NIE MĄDRUJĘ! Ja nic na ten temat nie powiedziałem w trakcie meczu :)
Teraz, patrząc na to spokojnie tak sobie o tym myślę...
No i gdyby nie ten LAG... Ech... Szkolenie, szkolenie i jeszcze raz szkolenie... V2 jest TYPOWYM przykładem akcja = kontrakcja... Idą dołem – silny dół. Ida górą – silna góra...
JA NIE CHCĘ MORALIZOWAĆ – to tylko takie sobie przemyślenia...

V2 jako Allies przegraliśmy 10:1... Ech... No tu już naprawdę potrzeba KONKRETÓW!
Atak na czas – PANOWIE – TO BYŁA REWELACJA!
W trakcie dwóch, czy trzech prób jakie podjeliśmy w tej kwestii wyniki były DOSKONAŁE!
Ale brakowało wykończenia...
Wybijali nas w pojedynkę.. DOTYCZY TO TAKŻE MNIE!
Jak grało OBC? Banalnie...
- 2 w kontroli (jeden przechodził na G4)
- 1 – skrzynki dół koło G4
- 1 na galerii koło G2
- 2 (zazwyczaj) we fladze
Atak dołem miał WIELKIE szanse powodzenia! Kiedy wybiegaliście dołem (te dwa, lub 3 razy), ja z kanału pukałem gościa za skrzynkami i w kontroli. Dopadał mnie gość z G4 – MUSIMY PODZIELIĆ SIĘ ROLAMI! :)
A przecież znaliśmy pozycje wrogów...
Wydaje mi się... BA! Mam pewnośc, ze zarówno w kryciu, jak i w ataku należy skupiać się na jednym celu...
Jeśli ten cel „straszy” dodatkowo jakiś kolega, to na efekty nie trzeba długo czekać...
Musimy to ćwiczyć...

Hunt zaczęliśmy jako Allies – przegraliśmy 10:1.
Coś tutaj słabo wychodziło... Ale pretensji mieć nie można... Każdy zna tę planszę – wiemy jak jest.
Niemniej OBC NIE GRAŁO tutaj dobrze – to my graliśmy słabo :)
Ich kampy:
- 2 w redakcji na parterze
- 2 na linii sex-shop - grabarz
- 2 od strony krzaków...
Wypuszczali czasami kogoś do wanny.
Szczególnie ta kampa w redakcji na parterze tak psuła naszą krew...
Szkoda, że na przeskok przez melinę wpadłem dopiero pod koniec... ech! Tam trzeba było napierać!
Tam było rozwiązanie problemów! Z góry granat do wejścia do redakcji (z kampy Hansa), drugi synchroniczny (na godzinę!) na parter do redakcji i szturm!

Hunt Axis wygraliśmy 10:1
Stosowaliśmy redakcyjną i sex-shopową linię obrony – było OK.
Pomstował troszkę brak snajpera, więc mniej więcej w połowie meczu Lipton wziął snajperkę i OBC po prostu zostało wybijane...
Czy muszę mówić o naszych granatach? Chyba nie :)
2x było gorąco... BRAWO LIPTON!
Ten jeden raz też wtopiliśmy troszkę niefarciarsko – ale bez przesady!

V2, V2 i jeszcze raz V2... To pięta achillesowa! Teraz widzę to wyraźnie. Jeśli na Huncie możemy być elastyczni i pomysłowi, to na V2 prawie wcale... Ale to na potem – dziś mecz z Sturmami i już NIM ŻYJĘ!

Generalnie – przegrana 31:21, lecz nie w chaosie i traumie a z powodu braku umiejętności...
Ponieważ wszystkie nasze błędy można podciągnąć pod brak umiejętności :)

23.01.2003
09:46
smile
[61]

Mackay [ Red Devil ]

Therry ---->> dokladnie! roznica byla widoczna tylko na V2
huncik gdyby nie jedna runda bylby bardzo dobry
trzeba pamietac ze nie mielismy snajpera
Lipton pod koniec sie za to wzial z bardzo pozytywnymi skutkami
jako allies musialismy rozbroic redakcje i byly z tym problemy
na v2 dziury w obronie jak w serze szwajcarskim
pozycja Liptona i kontrola to kluczowe miejsca - zbyt latwo je tracilismy - trzeba to przecwiczyc
dobrze ze ze sturmpioniera dzis na bridge'u
jeszcze troche pocwiczymy i stukniemy OBC
mnie dzis jednak nie bedzie - prosze kogos w razie czego (wytypowania mnie przez liste) o zastepstwo

23.01.2003
10:10
smile
[62]

SilentOtto [ Faraon ]

IMHO ---> Jeżeli z takimi lagami i przy braku snajpera wywalczyliście niezły wynik, to tylko pogratulować [nie ma w tym krzty ironii]. Wnioski z błedów są wyciągane, nowe rozwiązania wdrażane, więc w końcu nadejdzie czas zemsty ;o).

23.01.2003
10:15
smile
[63]

Mackay [ Red Devil ]

osz kurde! tyle porazek i wreszcie nauczylismy sie przegrywac z usmiechem na ustach! :)))) To mnie najbardziej cieszy...:)
mati zgadzam sie z Twoim opisem 0 dokladnie tak bylo, pozwole go sobie skopiowac na selicom
za jakis kwadrans zapraszam tam do obejrzenia screenow, bo debriefa matiego juz kazdy przeczytal

23.01.2003
10:33
smile
[64]

matchaus [ Legend ]

Mack --> Hehe! Jako zawodnik i "mały hegemonik" muszę powiedzieć, że grało się OK

Przecież nie można zadawać pytnia "dlaczego nie trafialiście?" :))))))
Nie było bałaganu! To najważniejsze!
Wydaje mi się, że dwa pociągnięcia pędzla w taktyce, kropelka opanowania, ksztyna poklepania po gębie i będzie rewelacyjnie! :))))))))))

Na V2 widać rękę NNC w poczynaniach OBC...
Hehe - OBC przecież się wogóle nie kryguje i mówi otwarcie, że V2 lubi najbardziej :)

Iza posiada wysoki skill - fakt, ale nie demonizujmy tej "femme fatale" :))))
Rumsztyk także co nieco potrafi, ale my TEŻ UMIEMY SIĘ BIĆ!
Co najważniejsze OBC grało praktycznie jedną taktyką obronną V2 i Hunt - to dobry prognostyk na przyszłość :)

23.01.2003
10:37
[65]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Zgadzam się z matchausem i coś z mojego punktu widzenia.
Grałem gdzie popadnie :) To dlatego, że nie zawsze mogłem zdążyć po respawnie. Ja respawny mam bardzo późno. Zazwyczaj, żeby to przyspieszyć wychodzę do Main Menu, czekam, aż się wszystko wyciszy i robię Back to game. Raz, pamiętam, że ledwo się obudziłem, a tu już przez D2 wychodzą, więc uznałem, że nie ma sensu lecieć na złamanie karku przez całą planszę, bo już mi na karku siedzieli. Parę razy udało mi się wyjść na ich tyły. Co do mojej akcji we fladze, to widziałem, że są blisko, wchodzą po drabince i będą iść przez flagę. Ponieważ nie broniliśmy jej wcale, chciałem zrobić zasadzkę. Traf chciał, że pierwszym, kto wszedł był Sigi. Z palcem na spuście i cały spięty nie mogłem powstrzymać strzału. Special sorry dla Sigiego – wczoraj dostał ode mnie dwa razy L. Jako Alliesna V2 miałem duże opóźnienia w otwieraniu drzwi na zewnątrz. 1-2 sekundy opóźnienia wystarczyły, że mnie rozwalali. To dziwne, bo na V2 zawsze mam najlepszą wydajność. Na Huncie chyba miałem tak jak wszyscy.

Mam teraz parę dni wolnego, więc powinienem być dostępny na meczach.

23.01.2003
10:39
smile
[66]

Mackay [ Red Devil ]

Ja proponuje trzymac sie oficjalnej wersji ze FrL nie strzela do kobiet! :)
trafilem ja raptem pare razy i mozna podciagnac to pod przypadek :P

Ich umiejetnosci indywidualne nie sa az tak wielkie zebym musial pasc na kolana
dowod: otwieram drzwi do kontroli, spodziewam sie goscia za winklem ktorejs framugi, a tu taki suprajs bo Maro czy jak mu tam stoi otwarcie w drzwiach :)

Hehe ale wczoraj mialem mocna dawke timkilerowania - w sumie 4 hity
1) chrees'a i siebie granatem - ale to byl karwa lag :( wypadl mi z reki ;P
2) wallace zza winkla nad garazem i sigi nad drabina granatem (jeden po drugim) - na to nie ma usprawiedliwienia :) no chyba zeby sie ich spytac co tam robili ;D tyle ze ja sam nie wiem co ja tam robilem :))))
ide na uczelnie, bede po poludniu

P.S. raport na selicomie juz gotowy

23.01.2003
10:40
smile
[67]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Dziś u mojego dziecka w przedszkolu bal karnawałowy. Przebrałem go za batmana. Pierwszy raz widziałem go na takim balu, ale ubaw :))))

23.01.2003
10:44
smile
[68]

Mackay [ Red Devil ]

Wallace zdecydowanie za malo gra! prawa reke oddam ze wszyscy pozostali sa juz tam zindoktrynowani ze przebrali by dziecko za zolnierza Wermachtu, a w najgorszym przypadku za spadochroniarza 101 dywizji...
Wallace Batman to byl popularny w latach 80 :D teraz jest nawrot mody z lat 39-45 :)))

23.01.2003
10:47
smile
[69]

matchaus [ Legend ]

Ano właśnie... Wallace poruszył ważną kwestię. Kwestię która widziałem wczoraj w praktyce i byłem z niej dumny! :)

Znamy pozycje do obsadznia. Jeśli ktoś wie, że nie zdąży, to mówi - obsadzam to i tamto - BRAWO!
O to chodzi - nie obsadzanie swych pozycji "na siłe", co może sie skończyć bardzo źle, ale obsadzanie ustalonych miejsc do kampienia! I było to chyba elastycznie czynione - świetnie!
Ja sam nie wiem, czy czatowanie koło drabki, w garażu, czy gdzie indziej jest dobre. (???)
Jeśli ja bym się znalazł w nietypowym miejscu, to NAJWYŻEJ puknąłbym jednego i NATYCHMIAST się wycofał...

Hehee - tyle, że ja wczoraj na V2 jako Niemiec praktycznie nie grałem :)))))

23.01.2003
10:51
smile
[70]

matchaus [ Legend ]

No własnie Wallace --> JAKI BATMAN?!
Panterka, hełm Vadera i Stg44 - to jest moda na ten sezon! :))))))))))

Kaja jest przebrana za członkinię organizacji "Deutche Mädchen" :))))))))))))))

23.01.2003
10:52
[71]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Nie kampowałem w garażu, widziałem ich (trzech) z góry, więc wiedziałem, że pójdą drabinką. Walnąłem więc granatem i do flagi.

23.01.2003
10:56
[72]

Wallace [ Generaďż˝ ]

No fakt, nie wybrałem zbyt dobrze :))))). Ale może będzie następny bal, dam mu swojego Stg.

23.01.2003
10:58
smile
[73]

SilentOtto [ Faraon ]

Chwała bohaterom :o)

Ruszyła drużyna w bój szczery
Lecz miała zardzewiałe giwery
I jak tu trafić między oczy
Gdy nabój do komory nie wskoczy?

Walczą jednak dzielnie
Morale jest jeszcze wysokie
Choć słabsze duchem jednostki
Za siebie już łypią okiem

Lecz rdzeń drużyny się trzyma
Nie myśli o poddaniu
I tylko dzięki takiej postawie
Nie skończyło się na potwornym laniu.

23.01.2003
11:17
smile
[74]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

NO tak... macie rację, nie bylo źle tak strasznie wczoraj. Traumy nie było. Chciałem tylko dodać od siebie i w swoim imieniu, że przykro mi, ale wczoraj byłem cieniem samego siebie. Nie żebym się krygował albo zaznaczał, że zazwyczaj to "ohoho" :-)) ...............
NIC z tych rzeczy. Wczoraj grałem naprawde słabo i źle mi z tym było ;-)

Dziś nie będzie mnie, ale jestem ostatni na liście a neo chyba już nie padnie (mam nadzieję) więc rozwalcie sturmów w TRZY DUPY Panowie! :-)
Wiem, że możecie!

23.01.2003
11:18
smile
[75]

SilentOtto [ Faraon ]

Zespół 2015, twórcy Medal of Honor: Allied Assault, podał pierwsze informacje na temat swojego kolejnego projektu - Men of Valor: Vietnam, gry akcji osadzonej w realiach południowo-wschodniej Azji z okresu wojny w Wietnamie.

23.01.2003
11:26
[76]

therion1972 [ Legionista ]

"Na respawn"

Powiem szczerze przy rakiecie
gdy cię repspawn biesi bierze
…rzucaj granat i spierdalaj…
by na gazie, pełnym pędem
na tarasie się znajdując
tchu zaczerpnąć i być świadom
że Twe ciało jest bezpieczne
jesteś strzeżon przez kompanów
oni wiedzą żeś miał kłopot
i czym prędzej, światłą radą
uszłeś z życiem spierdalajac.

23.01.2003
11:32
smile
[77]

Slawekk [ Senator ]

No pięknie - kolejny poeta :))))))))
Tego się po tobie Therion nie spodziewałem, witaj nowy Poeto Powalający. Ostre żołnierskie słowa.
MoHa jako temat poezji frontowej. Otto może faktycznie trzeba zrobić kącik poezji MoHowej na stronie www. Może ktos to znajdzie , opublikuje i pieniądze jakieś z tego będą. Albo przetłumaczymy co lepsze kawałki na angielski i wyślemy do EA. Popłaczą się z wrażenia :)))))

23.01.2003
13:54
[78]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wallace--> Sprawa wygląda tak: Nie pojawiasz się na treningach. Gralismy we wtorek chwilę na publicznym jak tylko dałem znać, że idziemy na nasz serwer, to Ty powiedziałeś, że musisz lecieć bo masz chore dziecko. A wczoraj, nagłe ozdrowienie? Dzisiaj na bal Je posłałeś? Chcę, żebyś wiedział, że w przypadku kiedy dostępni będę Ci którzy chodzą na treningi, a będą za Tobą na liście to w składzie znajdą się oni. Bo wczoraj kompletnie nie wiedziałeś jakie są założenia taktyczne. Poza tym, nie może być tak, że dowódca Ci mówi, że masz kryć kontrolę, a Ty byłeś tam raptem 2-3 razy. I nie tłumacz się, że nie mogłeś zdążyć, bo widziałem 2-3 razy jak byłeś przy D1, czy G1 i oznajmiałeś, że nie dasz rady tam dobiec. A dałbyś radę spokojnie przebiec tę drogę 2 razy. Moja propozycja, zacznij pojawiać się i grać z nami na treningach bo nic z tego nie będzie...

23.01.2003
14:38
smile
[79]

Mackay [ Red Devil ]

Lip prosilbym Cie bardzo abys zajmowal sie sprawami o ktore Cie prosilem - czyli tworzenie listy.
Upominac i to w sprawach rodzinnych? przeczytaj sobie swojego posta jeszcze raz i najlepiej uderz do admina by go wycial bo mi wstyd.

23.01.2003
15:29
smile
[80]

Slawekk [ Senator ]

Lipton--> jeśli post z 13:54 skierowany do Wallac'a miał byc żartem- to na pewno ci nie wyszedł. jesli pisałes to na powżnie to powiem Ci, że pierwszy raz od 137 części przeczytałem w tym wątku coś tak w złym guście, naładowane tak negatywnymi emocjami. Lipton za takie teksty pod czyimkolwiek adresem na publicznym forum powinieneś przeprosić nas wszystkich a Wallaca w szczególności. Nikt nie upoważnił cię do takich osobistych wycieczek, a gdyby nawet to na drugi raz mocno się zastanów w jakim tonie publikujesz tu posty. Powiem krótko jestem załamany i zniesmaczony !!!!!!!
Chłopie nigdy nie przypuszczałem że jestes w stanie wysmażyć takiego potwora.
Gra i ten wątek jest po to aby się dobrze bawić, a to co napisałeś jest bardzo bliskie chamstwu, a tego nigdy tu nie było !!!!!!!!
Nigdy więcej postów w tym klimacie !!!!!!!!!!!!!

23.01.2003
16:04
smile
[81]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> Powinienes chyba szybko magicznych słów użyć...

23.01.2003
16:13
[82]

Lipton [ 101st Airborne ]

Boże panowie...co w tym poście było chamskie?
Mackay--> Jakie pouczenia? Po prostu rezygnacja z treningów, bo są nudne (?), nie powinna być tak regularna. Daję do zrozumienia, że o dupę potłuc jest moje zarządzanie listą skoro na treningi chodzi stała grupa osób, która raczej się nie zmienia, a na klanówki tak jak wczoraj pojawiają się w połowie ludzie, którzy ostatnie treningi opuszczali z im tylko wiadomych przyczyn. To po co ja zarządzam tą listą? Przecież to jest bez sensu, skoro i tak wczoraj 50% składu nie było na ostatnim treningu. Moim zdaniem raczej powinni się wszyscy zastanowić, czy te terminy nam pasują, skoro na treningi chodzi tylko 5-6 osób. Może trzeba zmienić dzień, godzinę? Ja się dostosuję, bo naprawdę nie chcę po raz kolejny pisać takich rzeczy. Może wtedy zacznie się pojawiać chociaż 80% składu? Zresztą niech tylko Matchaus da znać, że na treningu gramy spara, a nie rzucamy granatami, bądź nie ćwiczymy taktyki, to od razu te 80% się pojawi. Niech mi ktoś teraz powie, że nie mam racji?
Wallace--> Jeżeli Cię uraziłem to przepraszam, ale nie miałem takiego zamiaru. Mogłem to skierować do wszystkich...ale wydawało mi się, że odbierzecie to w taki sposób, o jakim myślałem, ale się myliłem. Jeszcze raz przepraszam urażonych.
A tak btw to ostatnio rozmawiałem z "pewną" grupą osób na GG i ktoś tam powiedział, "dlaczego nie piszecie od razu na forum jak Wam coś nie pasuje, tylko tłumicie to w sobie i konspirujecie"...zastosowałem się do tych słów i uważam, że miałem do tego prawo.

23.01.2003
16:17
[83]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> Mogłeś napisać, że z powodu zaległości treningowych Wallace nie zna założeń taktycznych. I to by było ok. Ale wycieczki w stronę rodziny, dziecka były bardzo nie na miejscu.

23.01.2003
16:20
smile
[84]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Lipton - jesteś młody i nie masz dzieci, więc możesz nie wiedzieć i tylko to Cię usprawiedliwia. Widzisz, to nie było przeziębienie, które można wyleczyć antybiotykiem, lub innym syropkiem. To jest alergia, na roztocza, od wrześnie do kwietnia trwa cały czas. Raz się nasila, raz słabnie. Akurat ostatnie kilka dni to było nasilenie. Uciążliwy kaszel, cały czas katar. Dzieciak nie może zasnąć od tego kaszlu, trzeba mu często robić pić, przykrywać, przytulić. Wierz mi naprawdę nie chce się grać jak przez słuchawki slychać taki kaszel. Na żonę też nie można wszystkiego zrzucić. A na bal poszedł bo się bardzo na niego napalił. Było codzienne przymierzanie strojów, nauka tańców i inne sprawy, więc skoro już kaszel i katar mniejszy, to nie mogłem go nie posłać na te 2 godziny.

Co do mojej gry i mojego stosunku do MOHAA, to wypowiadałem się już i nie chce mi się pisać od nowa. Powiem tylko, ze gram dość często, może nie na treningach od 22 do 24, ale pojawiam się.

A co do listy to dostosuję się do każdej konfiguracji.

I wyluzuj trochę, bo jak grałem tak grałem, ale na to to chyba nie zasłużyłem.

23.01.2003
16:30
[85]

Lipton [ 101st Airborne ]

Zainteresowani ostatnią kwestią mojej wypowiedzi:
XXX
Ja walę teksty bo wale to co widzę i to co myslę i nie bawie sie kurwa w politykę


YYY (21-01-2003 16:53)
za duzo bylo przemilczane po prostu
YYY (21-01-2003 16:53)
i tak sie zrobilo
ZZZ (21-01-2003 16:53)
o właśnie tu masz racje
XXX (21-01-2003 16:54)
Zawsze twierdzę, że lepiej pogadac niz dusić w sobie...

Więc nie wywołujcie wojny, skoro sami dajecie do zrozumienia, żeby "pogadać zamiast dusić w sobie". A skoro ma to być traktowane tylko w niektórych sytuacjach to mamy świetny przykład paranoi, która coraz częściej ogarnia to forum...

23.01.2003
16:36
smile
[86]

Mackay [ Red Devil ]

Czy ktos wie gdzie jest U-boot?

23.01.2003
16:39
[87]

Mackay [ Red Devil ]

Nosz karwa Lip skoncz juz temat!

YYY to bylem ja

ZZZ to byl Slawek

Nie mam zamiaru robic z tego tajemnicy, bo bylo to powiedziane w zupelnie innym kontekscie, ktory najlepiej wyrazil Otto:
"Mogłeś napisać, że z powodu zaległości treningowych Wallace nie zna założeń taktycznych. I to by było ok. Ale wycieczki w stronę rodziny, dziecka były bardzo nie na miejscu"

Co do treningu masz racje Wallace sie nie pojawia i potem ma braki, ale sposob byl delikatnie mowiac "kiepski"

23.01.2003
16:43
[88]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wallace, Otto --> Czy Wy nie zrozumieliście tego kawałka o dziecku? Jaka wycieczka w stronę rodziny? Jakie pouczenia? I z czego Ty się Wallace do cholery tłumaczysz, jak nie o to chodzi? Wiem co to alergia, bo sam jestem alergikiem i nie jest mi z tym łatwo. Odszedłem od tematu. Chodziło mi po prostu o to, że jakoś tak się zawsze składa, że niektórzy opuszczają treningi a na klanówki przychodzą i nie chcę już do tego wracać, bo w ostatnich postach o tym pisałem. Zresztą jeżeli chodzi o Twoję grę to też nigdzie nie napisałem, że była zła! Wręcz przeciwnie, wszystko było ok, gdyby tylko odbywało się zgodnie z założeniami taktyki:) Ale moim zdaniem da się to nadrobić na 2-3 treningach. Jeżeli chcesz to mogę nawet w dzień na który nie mamy zaplanowanego treningu i nasz serwer jest wolny umówiić się z Tobą i obgadać wszystkie miejsca kampy, taktyki, granaty, żebym mógł wreszcie usunąc ten pieprzony nawias, który się Ciebie uczepił i nie chce opuścić:) Jeszcze raz przepraszam, jeżeli Ciebie uraziłem, bo powtarzam, nie miałem takiego zamiaru! Wszystich, którzy się także poczuli urażeni i musieli dorzucić do sprawy swoje 3 grosze także przepraszam. Może rzeczywiście mnie "trochę" poniosło i przekroczyłem granice, które powinny pozostać nieprzeproczone...

23.01.2003
16:44
[89]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> Jeżeli nie wiesz co źle zrobiłeś i nawet po tym jak Ci to wytłumaczono dalej nie wiesz, to nie ma o czym gadać.

Mackay ---> Przedwczoraj, o ile mnie pamięć nie myli, U-boot był on-line tylko nie grał...

23.01.2003
16:52
[90]

Lipton [ 101st Airborne ]

W CC i okolice Bone napisał tak: "U-boot dostanie ew. moją jednostke 505/82 DPD kiedy wróci z ferii :) "
Może U-boot wyjechał???

23.01.2003
16:53
smile
[91]

Slawekk [ Senator ]

Lipton--->........................ nie chce mi się pisać.
Jak chcesz rozpiepszyć atmosfere do końca to jesteś na najlepszej drodze.
Nikt nie zwraca Ci uwagi, bo napisał to Lipton. Na "takie" uwagi nie pozwole tu nikomu i odezwe sie zawsze jak ktos pisze w takim stylu.
Nic już w tej sprawie nie powiem.
Powiem tylko jedno - jest mi przykro - cholernie przykro.

23.01.2003
16:54
smile
[92]

matchaus [ Legend ]

Liptonie! SPOKOJNIE! DAMY RADĘ! Złap GG, maila, nasze forum i tam napisz - cały świat nie musi wiedzieć, że masz takie zdanie! (tutaj nie napisze nic więcej!)
Te osoby XXX, YYY, czy ZZZ miały rację, ale nie o ten rodziaj komunikacji się rozchodzi...

Wallace --> Podziwiam spokój i opanowanie! Co ja mówię - chylę czoła!!!

Panowie - sądzę, że jednym z ważniejszych wniosków jakie padły po ostatniej wymianie poglądów było:
WSZYSTKIE PRETENSJE PERSONALNE PRZENOSIMY POZA GOL!
Bardzo, bardzo proszę się do tego stosować!

23.01.2003
17:03
smile
[93]

SilentOtto [ Faraon ]

Mogę, tak jak wczoraj, nie zdążyć na mecz! Need backup.

23.01.2003
17:05
[94]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Lipton - ja się nie tłumaczę. Napisałem to tylko, żebyś lepiej zrozumiał moją sytuację. Jak zaczynaliśmy MOHAA, było ustalenie, że najpierw sprawy rodzinne, a potem gra. Mogłem Ci wtedy powiedzieć, że mam sprawy rodzinne i nie miałbyś podstaw mnie o nic pytać. I nie dziw się reakcji innych, bo tak było do dzisiaj. Może Twoja wypowiedź wynikła z emocji, ale przekroczyłeś granicę, której nie powinniśmy przekraczać. Przeprosiłeś - ok. Przeprosiny przyjęte. Proponuję nie ciągnąć tego dalej.

Mój styl gry w MOHA możesz komentowac ile tylko chcesz

23.01.2003
17:17
[95]

Lipton [ 101st Airborne ]

Czarno widzę dzisiejszy skład...Wie ktoś czy będzie Diriz? Bo dzisiaj nie dostałem informacji, że Go nie będzie, a w opisie ma dalej Goodluck fronline!???

23.01.2003
17:29
smile
[96]

matchaus [ Legend ]

Lip --> Spokojnie! Będę ja, będziesz Ty, będzie Wallace, Therion, Sigi!
Diriz ma ten tekst w GG od wczoraj, a dziś go jeszcze na forum nie było...
Do tego Martinez i będzie OK!

Therion --> Hehehehe! BRAWO! Witamy w klubie Poezji Totalnej! :))))))))))))))

23.01.2003
17:31
smile
[97]

Lipton [ 101st Airborne ]

Aha w takim wypadku naprawdę nie ma się czym martwić bo będzie nas komplet:)

23.01.2003
18:04
[98]

therion1972 [ Legionista ]

Hejka - ax pax miedzy chrzescijany

co do dzisiaj to tak jak pisalem jest klopot bo:

... Ja chce grac ! - a nie moge, Ja nie chce wodki pic - a musze ...

23.01.2003
18:21
[99]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Qrde to przestaje być tak spokojnie...

23.01.2003
18:38
smile
[100]

matchaus [ Legend ]

Lip --> Widzę i rozumiem... Jak będzie tragicznie to poproszę Sturmów o przełożenie na inny termin.
Ważne by się pobawić, a jak nie można to trudno - kocha się dalej :)

Therry --> Do 22.00 daleko, a sytuacja jest zrozumiała i czytelna.

"Wódko pozwól żyć"... Jakież wyczucie miała autorka tych słów - Halszka Wasilewska!

:))))))))))))))))))

23.01.2003
18:46
smile
[101]

Mackay [ Red Devil ]

Dyrys wyslal smsa ze dzis niestety tez nie moze, bardzo wszystkich przeprasza - ale musi zalatwic jakies problemy osobiste.

23.01.2003
18:53
smile
[102]

matchaus [ Legend ]

HEHEHEEHE! TERAZ WPADŁEM NA REWELACYJNY POMYSŁ!

Zrobimy sobie w wolnej chwili konkurs strzelecki! :))))))))))))))

ZŁOTY KACZOR 2003!

Plansza V2

Zawodnik ustawa się w kontroli, mierzy do D1 skąd wyskoczy kaczorek :))))))))))))
"Kaczorek" ma za zadanie dobiec i schować się za skrzynkami koło V2
Strzelec ma go czym prędzej ustrzelić.
Sędzia stoi w bezpiecznym miejscu i po śmierci kaczorka zaznacza miejsce na ziemi (betonie :) strzałem z Stg
Wygrywa ten, kto "puknie" kaczorka najszybciej (najwcześniej kaczorek padnie)

Kaczor będzie losowany spośród chętnych do zabawy za każdą zmianą strzelca w kontroli.

Można też np. podjąć 3 proby i najlepsza będzie klasyfikowana. Można wykonać screena z ciałem kaczora, aby nie było niedomówień.
Można też zrobić tak, że strzelec stoi tyłem do D1 i na strzał w powietrze kaczor wybiega, a strzelec sę odwraca do celu :)

Ale fajerancki pomysł! :))))))))))))))))))

23.01.2003
19:04
smile
[103]

Lipton [ 101st Airborne ]

matchaus--> Oczywiście strzelamy z Mausera!!!

23.01.2003
19:42
smile
[104]

matchaus [ Legend ]

Herman Blaster[STURM] (19:19)
:) spoko, jesli bedzie mozna to zbierz 6, jesli nie bedziemy sie zastanawiac, jesli trzeba bedzie poczekac na ktoregos z waszych poczekamy, na pewno bedziem grac fair i nikt sie nie bedzie denerwowal

Cała Sturmpioniera! Bedzie squad, będzie gra - i tak trza zawsze postępować! (no... prawie zawsze :)

23.01.2003
19:44
smile
[105]

matchaus [ Legend ]

No to musze jeszcze przytoczyć!
I to z kilku powodów! :))))))))

Herman Blaster[STURM] (19:29)
buahahahaha, wiesz przeciez ze nie jestesmy banda niedorobionych dzieci, ktore za wszelka cene pragna popsuc innym zabawe, spoko matti z nami nie ma takich problemow ja rownanie z ziemia, jesli ktos by takie numery odwalal sam bym go z ziemia zrownal hahahahahahaha, poza tym kazdy ma prawo qrde na jakies problemy, to zabawa, a nie praca czy sens zycia, tak wiec wyluzuj :)

23.01.2003
20:01
smile
[106]

Mackay [ Red Devil ]

No to nie jest tak zle...myslalem kiedys nad wspanialym projektem
kazdy z nas by poszedl w swiat i zalozyl wlasny klan
no tak jak w tej bajce o tych trzech, co Polske zalozyli ;))))
starannie dobieral ludzi i stworzyl tak wspaniala ekipe jak nasza (o ile to mozna powtorzyc)
po pewnym czasie w polskim CB graly by tylo takie klany jak OBC, BB, sturmpioniera
no ale to za kilkanascie lat - jak juz bedzie mi sie reka na myszce trzasla - wtedy przekaze swoja wiedze potomnym :D

23.01.2003
20:10
[107]

therion1972 [ Legionista ]

goscie poszli - nowi niewidomo czy przyjda - a fantazja jest teraz iscie ulanska :-)

23.01.2003
20:20
smile
[108]

LowcraFT [ Legionista ]

Witam was zolnierze, teraz powinienem powiedziec "najwazniejsza jest zaprawa", lecz chcialem wam troche o sobie poopowiadac. Otoz wiem, ze klan FrL sklada sie glownie z osob okolo 30 roku zycia, no jest jedna 18, hehe.

Zapewne interesuje was do czego zmierzam ?

Tak sie sklada ze odszedlem z 3rd-RSD i szukam sobie nowego klanu z ktorym moglbym spedzic wolne chwile, na graniu, gawedzeniu i dobrej zabawie. Doszly mnie sluchy od mojego informatora (Matchausa- ale nie mowcie ze wam powiedzialem :P ) ze jest mozliwosc wstapienia do waszej zwartej gromady, po lepszym zapoznaniu sie z wami i zaprezentowaniu wlasnej osoby.

Otoz mama urodzila mnie w 1985 roku i dala mi dzwiecznie na imie Karol. Nie skonczylem jeszcze szkoly sredniej, za rok zdaje mature, moj pierwszy najwazniejszy egzamin. Chcialbym wstapic do was i pozostac tu na zawsze. Szukam klanu opartego na stosunkach kolezenskich, w ktorym kazdy ma obowiazki i wyciaga z tego przyjemnosc. Opuscilem moj wczesniejszy klan z powodu napietnowania i strasznego rygoru panujacego w tym klanie.

Gdy twozylem z trevorem ten klan, zamiary byly inne, lecz przekazujac dowodctwo jemu, tak sie stalo jak sie stalo, poprostu bylo tam za duzo rozkazow, za malo rodzinnej atmosfery. Interesuje sie Historia, muzyka wszelkiego rodzaju, czytaniem ksiazek, ale nie pogardze takze kuflem piwa i dobra zabawa.

Mam nadzieje ze ten opis przyblizyl wam choc troche moja osoby, jesli chcecie dowiedziec sie czegos wiecej to pytajcie sie mnie, odpowiem na wszystkie pytania. Ja tez chcialbym was poznac blizej, jak narazie znam tylko Mata, wiec napiszcie mi cos o sobie, bylbym wdzieczny.


ps. Przepraszam za brak polskich znakow w moim opisie, ale mam zepsute polskie znakowanie w windowsie.

23.01.2003
20:25
smile
[109]

matchaus [ Legend ]

Thery --> Ech... Gdyby tak wykorzystać to wunderwaffe płynące w Twojej krwi :))))))))


Słuchajcie - niebawem wpadnie do nas jeden miły kolega na pogawędki...

Niejaki LOWCRAFT
(ja Go znam :)

Sprecyzowałem naszą kompanie jako fanatyczny i ortodoksyjny oddział do zadań specjalnych.
Powiedziałem, że pierwszym testem są "klemy od akumulatora" a później jest jeszcze gorzej... :)
Powiedziałem, że sukces jest mglisty i niepewny...

Facet jest jednak uparty, a uważam, że sznasę dać trzeba... :)

Witaj Low - musimy się dobrze poznać, by podjać jakąkolwiek decyzję :)

23.01.2003
20:28
[110]

Mackay [ Red Devil ]

matchaus Ty sobie czesciej forum odswiezaj bo kolega Lowcraft szybciej sie pojawil niz zauwazyles hehehe :)))

czesc Lowcraft -->> czytalem wszystkie Twoje wywiady :D

23.01.2003
20:35
[111]

LowcraFT [ Legionista ]

Witaj Mackay, hehe widocznie dzieki mojemu wiekowi jestem troche szybszy od Mata :)
Serio ?? Nie wiedzialem ze ktos czyta te wywiady, ehhh i gdzie ja teraz bede robil te wywiady jak klanu nie mam :( Chcialbym u was na stronce :) TO by bylo wielkim zaszczytem dla mnie. Nastepny powinien byc Zoko na mojej liscie lecz jak mu dalem pytania to tak ich do dzis nie odzyskalem i ani widu ani slychu po nim, mam nadzieje ze sie odezwie i wywiad z Zoko bedzie juz pod wasza bandera :D

23.01.2003
20:51
smile
[112]

LowcraFT [ Legionista ]

Dobrze- rozkrece temat.

Moze opowiecie mi o swoich ulubionych filmach, chodzi tu o filmy fabularne, wylaczajc kreskowki :)

23.01.2003
21:19
[113]

Lipton [ 101st Airborne ]

Hmmm z tymi filmami to jest ich za dużo, więc będę tylko wymieniał:
Wojenne - Kompania braci, Szeregowiec Ryan, Wróg u bram, Pearl Harbor
Komedie sensacyjne - Zabójcza broń, The mexican, Ptaszek na drucie, Dzień niepodległości, Wróg publiczny
Sensacyjne - Negocjator, Spy game,
Dramaty - Skazani na Shawshank, Armageddon,

23.01.2003
21:22
[114]

U-boot [ Karl Dönitz ]

LowcraFT --> rozumiemy Twój żal po opuszeniu klanu i jak najszybszą chęć walki z towarzyszami broni (ach ta adrealina podczas klanówek :-))) ale w chwili obecnej nie ma u nas w klanie chęci przyjmowania Nowych członków.
Chcesz, zostań, pisz ale NIE licz na FrL przed nickiem, przynajmniej w tej 10-latce.

pozdrowionka
p.s.
Das Boot --> apropo filmu

23.01.2003
22:00
[115]

LowcraFT [ Legionista ]

Widze ze macie dar wielki dar zniechecania ludzi, ale czy jest cos co moge zrobic zeby wam udowodnic ze jestem godny FrL, musi byc jakis sposob, ja bardzo chce , jesli chcecie to moge tak z wami pisac miesiacami, mozemy sie poznawac blizej, nie mowcie ze nie ma sposobu :)

23.01.2003
23:15
smile
[116]

Slawekk [ Senator ]

Lowcraft--> nie bierz sobie tego tak do serca. Nie chodzi o to że nie chcemy przyjąc ciebie - tylko nikogo już nie przyjmujemy. Jesteś fajny facet, piszesz ladne zdania, ale sorki....
Możesz tu wpaść zawsze, ale bedziesz traktowany jako gość, nic więcej.

24.01.2003
00:10
[117]

el f [ RONIN-SARMATA ]

LowcraFT

Też jestem tylko gościem :-)

Jadę na modemie więc nawet nie mam szans na onlinowe zmagania, ale mam pytanie , czemu nie założysz swojego klanu ?
Piszesz że wspólnie z kims już zakładałeś więc masz doświadczenie.
Do trzech razy sztuka.
Może zbierzesz taką ekipę :-) ----------------------------------------->

24.01.2003
09:33
smile
[118]

matchaus [ Legend ]

NOWY WĄTEK!

CZĘŚĆ 138!

24.01.2003
14:17
smile
[119]

LowcraFT [ Legionista ]

el f ---> Moze dlatego ze nie zbiore tak fajnych i ciekawych ludzi jakimi sa ludzie z FrL.

Meczy mnie zakladanie klanow z ludzmi ktorych nie znam a potem z tymi ludzmi przebywanie, juz zakladalem KoH z ktorego takze odszedlem, zakladalem FR, ktore rozwiazalem, i teraz ostatnio 3rd-RSD z ktorego takze odszedlem.
Chcialem wreszcie znalezc jakas ostoje, moze to niektorych dziwic, ale uwazam ze klan FrL jest najlepszym klanem w polsce i ma przed soba swietlana przyszlosc.

Powiedzialem koledze z bloku ktory gra w moh:aa takze, ze chcialbym do was wstapic, na to on :
"Po co do FrL, przecierz to kiepski klan"

I co z tego ze nie graja jak W-pack, ze nie sa na pierwszym miejscu w CB - odpowiedzialem- Ale ja oceniam klan po jego czlonkach, po ich podejsciu do zycia , gdzie jest miejsce na zabawe. Nie patrze ile kto zdobywa fragow, ale z jakim usposobieniem te fragi zdobywa. Nie patrze ile wygrywa klanowek, ale w jaki sposob je wygrywa.

Sadzilem, ze moze za jakis czas znajda taka spokojna ostoje w waszym klanie. Sadzilem ze takze moge z wami pograc, ze bede mogl z wami dzielic radosci i zale. Chcialem byc z wami chocbym mial byc rekrutem do konca swiata.

CHYBA SIE MYLILEM ~ NAZWIJCIE MNIE GLUPCEM GDYZ SIE MYLILEM ~ PO PROSTU MYSLALEM >>> TAK MYSLALEM

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.