GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zegarek czy komórka?

16.07.2010
21:44
smile
[1]

kong123 [ Legend ]

Zegarek czy komórka?

Witam.

Chciałbym poruszyć pewien temat. Otóż niedawno otrzymałem zegarek na rękę od bliskiej mi osoby. Głupio mi go więc nie nosić choć nie ukrywam, że nie lubię nosić zegarka. Zamiast tego od wielu lat w tej funkcji sprawdza mi się doskonale telefon komórkowy i nabyłem się nawyku, że gdy muszę wiedzieć, która jest godzina to odruchowo sięgam do kieszeni i sprawdzam w telefonie nawet jeśli na ręku mam zegarek. Nie ukrywam, że komórka jest dla mnie wygodniejsza. A wy jak macie - w takich sytuacjach korzystacie z zegarka czy komórki?

16.07.2010
21:49
[2]

kaalethfr [ k2 ]

Wole telefon. Mam także zegarek, ale jest zbyt cenny jak "dla mnie" a poprzednie, stały się historią. Zawsze o coś niechcący zahaczyłem i trah!

16.07.2010
21:51
[3]

marszym [ Senator ]

Ja korzystam z zegarka :P Taki mam już nawyk od paru lat. Mimo, że telefon w kieszeni, to jak chcę znać godzinę to odruchowo zerkam na nadgarstek (nawet jak nie mam zegarka) a nie sięgam do spodni :P

16.07.2010
21:51
[4]

Amadeusz ^^ [ Forgotten son ]

Nigdy nie odczuwałem potrzeby posiadania zegarka. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy dostałem go w prezencie. Teraz nie wyobrażam sobie nie posiadać go na ręce, spoglądanie na godzinę to dla mnie naprawdę utrwalony nawyk :]

16.07.2010
21:51
[5]

sebekg [ Legend ]

Rower czy samochod ?:)

A tak na powaznie. Ja bez zegarka zle sie czuje. Raz ze to jedyna tak na prawde prawdziwa ozdoba faceta to dwa wygodniej. Niz za kazdym razem swiecenie telefonem. Chyba ze lubimy szpanowac na przystanku :)) Genralnie ja mam taki sam odruch jak autor tylko ze z zegarkiem. Smiech jest jak nie mam akurat zegarka :)

16.07.2010
21:52
[6]

kaalethfr [ k2 ]

marszym - hehe. Mój kumpel też ma taki nawyk i zalicza często wpadki przy znajomych ;P

16.07.2010
21:58
[7]

Sizalus [ Senator ]

Kilka lat temu utopiłem zegarek w jeziorze i z czasem przyzwyczaiłem się do sprawdzania godziny na telefonie. Zbieram się jednak, żeby powrócić do zegarka jak będę miał trochę więcej luźnej gotówki, bo chcę sobie kupić coś porządnego.

16.07.2010
22:01
[8]

michrz [ Konsul ]

Tylko zegarek, właściwie noszę go już jakieś 13 lat (oczywiście nie jeden i ten sam) od kiedy jak miałem 4 latka dziadek podarował mi zwykły tani zegarek z bazarku. Ale od tamtej pory jakoś dziwnie się czuję bez zegarka.

16.07.2010
22:01
[9]

Romo69 [ nvidiagm ]

Nigdy nie nosiłem zegarka a odruch miałem taki jak mówicie - kieszeń, telefon i lukam. Ostatnio dostałem jakiegoś "rolexa" i nie dosyć, że nie byłem przyzwyczajony do noszenia zegarka to jeszcze żal mi było tego cacka nosić żeby potem mu rozbić szybkę czy porysować. Ale człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja :) Na początku mimo, że miałem zegarek na ręku to i tak sięgałem po komórkę :D Obchodziłem się z nim jak dziecko ale potem to powoli mijało. Teraz jestem przyzwyczajony i do noszenia go jak i do tego, że mam w du*ie czy będą na nim 2 czy 3 ryski :) I tak jest w całym naszym życiu, z autem, zegarkiem itd :D Noś go a się przyzwyczaisz !

Alem żem się rozpisał :O

16.07.2010
22:07
[10]

Wybor [ ]

Bez zegarka ani rusz :) Dla mnie zegarek jest jedyną biżuterią obok spinek do mankietów, którą akceptuje. Jest świetnym dodatkiem do stroju, ale rzecz jasna też spełnia u mnie swoją podstawową funkcję.

Zegarek w komórce funkcjonuje u mnie jedynie jako budzik.

16.07.2010
22:08
[11]

el.kocyk [ Senator ]

mam podobne zdanie co sebekg, tylko, ze ja mam zegarek:)

16.07.2010
22:10
[12]

Semir [ 11 ]

Nie używałem zegarka chyba z 10 lat, ale niedawno sobie kupiłem i już się przyzwyczaiłem, choć nieraz zapominam, że go mam.

16.07.2010
22:12
smile
[13]

=D=2 [ Legend ]

Zegarek na rękę to zbędny gadżet. W telefonach są zegary to po co ci na ręce?

16.07.2010
22:14
[14]

jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]

Często jest tak niestety, że zerka się na komorkę w celu dowiedzenia się, która godzina - no i trzeba spojrzeć po chwili jeszcze raz, bo się zegaru akurat nie widzi ;)

Zegarka na rękę nie posiadam, ale jeśli dostałbym go od mojego ojca przez pośrednika - a'la historia z Pulp Fiction - to na pewno bym go nosił :D

16.07.2010
22:15
smile
[15]

Amadeusz ^^ [ Forgotten son ]

=D=2 - oj, Basshunter nie podziela Twojego gustu.


Zegarek czy komórka? - Amadeusz ^^
16.07.2010
22:18
[16]

Poohatch [ The Evil Candy ]

Ja tam wolę zegarek. Niestety latem nie mogę nosić, bo skórzany pasek zostawia ślady na nadgarstku. Ogólnie zegarki są dużo wygodniejsze. Przynajmniej nauczycielka na lekcji nie spojrzy na ciebie krzywo, kiedy sprawdzisz na nim godzinę ;)

16.07.2010
22:25
[17]

Vidos [ Legend ]

Z podobnym problemem borykałem się parę miesięcy temu gdy dostałem zegarek pod choinkę od szwagierki. Prezent nie był zadziwiająco drogi, ale nie był też tani, a ja od jakiś 15 lat nie noszę już zegarka i tak jak ty korzystam z komórki. Niestety nie dałem się przekonać, ale według mnie to jest tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia. Oczywiście jest mi trochę głupio, bo w końcu jest to prezent, ale myślę że dojdziemy do jakiegoś konsensusu. Tobie radzę to samo :)

16.07.2010
22:28
smile
[18]

legrooch [ MPO Squad Member ]

[15]

16.07.2010
22:30
[19]

Bac02 [ StreetRider ]

W tej chwili nie mam zegarka, ale parę lat temu miałem kilka, wcześniej jeszcze nie miałem komórki, więc chodziłem z zegarkiem. Teraz wolę telefon, po co mi zegarek jak telefon mam przy sobie.

16.07.2010
22:32
[20]

mariaczi [ One with everything ]

Kiedyś nosiłem zegarki ale odkąd ostatni zgubiłem(z 9-10 lat temu:)), przyzwyczaiłem się do komórki i jakoś leci:) Zegarek jest jednak w planach:)

16.07.2010
22:44
[21]

Imak [ Generaďż˝ ]

Zegarek na ręce noszę, znacznie łatwiej jest podnieść przedramię, lub spoglądnąć na nadgarstek, niż wyjmować telefon z kieszeni, oczywiście podczas używania telefonu godzinę sprawdzam na nim.
Zawsze znajdą się też jacyś kretyni, którzy uznają zegarek za coś zbędnego, że jest telefon, niczym fanboyie.

I też mam nawyk zerkania nań.

16.07.2010
23:01
[22]

zombie czu-czu [ Slowhand ]

Nie cierpie zegarków na ręke, nie wyobrazam sobie braku zegara w telefonie :O

16.07.2010
23:15
[23]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Bez zegarka czulbym sie nieubrany...

16.07.2010
23:29
[24]

|kszaq| [ Legend ]

Dokładnie, dla mnie zegarek to część garderoby.

16.07.2010
23:47
smile
[25]

.:[ Kocioł ]:. [ Generaďż˝ ]

Ja zegarka nie noszę już z 8-10 lat, a nadal zerkam na rękę sprawdzając która godzina :D

16.07.2010
23:50
[26]

Snakepit [ aka Hohner ]

W telefonach są zegary to po co ci na ręce?

po to by odchylając rękę móc szybko zobaczyć która godzina a nie grzebać w spodniach i szukać komórki...do tego ładny zegarek jest swego rodzaju biżuterią i ozdoba dla faceta, nie dzieciaka...

16.07.2010
23:51
[27]

karolzzr [ Gunner ]

Nie posiadam zegarka, ale w niedalekiej przyszłości mam zamiar sobie sprawić ;)

17.07.2010
00:00
[28]

Vidos [ Legend ]

Ostatnio, a było to parę lat temu nosiłem taki zegar ------->

edit: Pare ładnych lat temu :)


Zegarek czy komórka? - Vidos
17.07.2010
00:02
[29]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

both, z zegarkiem czuje sie po prostu dobrze, a komorke sprawdza sie co jakis czas sila rzeczy

17.07.2010
00:03
[30]

zoor!n [ Legend ]

Bez zegarka, podobnie jak bez portfela, telefonu i kluczy, nie wyobrażam sobie wyjścia z domu.
Ci, którzy piszą, że zegarek to zbędny gadżet, bo godzinę można sprawdzić na telefonie, chyba jeszcze nie dorośli, by korzystać z czasomierza. Ale przyjdą sytuacje, gdy wyjęcie telefonu, by sprawdzić godzinę, będzie w złym guście.
Ponadto, jak już niektórzy wspomnieli, to jedna z niewielu ozdób mężczyzny, no może poza spinkami :)

Oczywiście nie mam na celu nikogo obrażać, ale to tylko suche stwierdzenie faktu.

17.07.2010
00:03
[31]

Snakepit [ aka Hohner ]

[28] classic!

Ale przyjdą sytuacje, gdy wyjęcie telefonu, by sprawdzić godzinę będzie w złym guście.

potwierdzam :)

17.07.2010
00:08
[32]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Do tego

1. Zegarek duzo trudniej zgubic/zapomniec
2. Nie trzeba go ladowac (ja mam mechaniczny, samonakrecalny...)
3. Latwiej sprawdzic czas w sloneczny dzien (bo widac :P) i w ciemna noc (bo fosforyzuje)
4. Zegarek pelni role meskiej bizuterii i to nie z gatunku "zniewiescialy kolczyk w uchu" tylko jest szacownym i akceptowalnym nawet przez najtwardszego macho elementem stroju
5. Jest tez wyznacznikiem statusu - dobry zegarek budzi szacunek, a do tego nie jest ostentacyjny jak jakis zloty lancuch, czy zloty sygnet z czerownym oczkiem na malym palcu.
6. Latwiej zerknac na nadgarstek niz wyciagac komorke z kieszeni.
7. Zegarek milo tyka, usypia sie przy tym slodko.
8. Nie majac analogowe zegarka nie kumasz wielu powiedzen, w rodzaju "wrog na szostej" etc.
9. Za pomoca zegarka mozna puszczac zajaczki :)

No i kwestia przyzwyczajnenia :).

17.07.2010
00:11
[33]

Barthez x [ vel barth89 ]

Zegarek tylko i wyłącznie! Kiedyś mi się popsuł i cały czas gapiłem się na pustą rękę... :P

17.07.2010
00:11
[34]

Wiewiórk [ Legend ]

też podobnie, dostałem 3 miesiące temu zegarek, spodobał mi się, bo też miałem zamiar kupić, ale taki który podchodził raczej pod biżuterię niż funkcjonalność, dostałem zegarek pół na pół, mnóstwo opcji, ale nie nawalone wszystko że po prostu szpeci rękę, po prostu nie rzucający się w oczy, na początku nosiłem na prawej ręce, z myślą że na lewej zaraz go uszkodzę, tydzień później zmieniłem na lewą i tak przy wyjściu z domu ubieram, a z tym zaglądaniem po telefon żeby sprawdzić godzinę chociaż ma się zegarek na ręce to nigdy mi się nie zdarzyło, jedynie boli teraz jak ktoś ciągle o godzinę pyta, nawet jak nie mam zegarka.
A do zegarka się przyzwyczaiłem na 3 dzień :)

17.07.2010
00:12
smile
[35]

XineX [ nacosiegupkupatrzysz!? ]

Ogólnie zegarki RLZ.

17.07.2010
00:30
[36]

SysOp [ Generaďż˝ ]

Noszę od wielu lat zegarek i jest to jedyna część biżuterii jaka akceptuję, zegarek musi być dobry, nie jakiś tani badziew.

17.07.2010
00:58
smile
[37]

zoor!n [ Legend ]

Jak już poruszono temat przydatności zegarka, to może ktoś wytłumaczy mi, dlaczego niektórzy noszą zegarek na prawej ręce? Jest to dla mnie kompletnie niezrozumiały fenomen ;)

17.07.2010
01:02
[38]

Pizystrat [ VictoriaConcordiaCrescit ]

Ja zegarek nosiłem kiedyś. Teraz już noszę tylko telefon i rzadko się zdarza, bym włożył jakikolwiek zegarek.

17.07.2010
01:16
smile
[39]

CzykiRapMen [ Blade Master ]

Kiedyś ani rusz bez zegarka, teraz tylko telefon. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna jakiegoś czasomierza, moglibyście coś doradzić (najlepiej Allegro/sklep internetowy)? Zegarek wskazówkowy, 200-250 zł. Obojętnie na jakim pasku, skórzanym czy twardym, aby nie był przebajerowany i męski . Z góry dzięki ;)

edit. co sądzicie o czymś takim ?

17.07.2010
01:20
[40]

dodom [ Gregorio ]

zoor!n, a cóż to dla Ciebie za różnica czy na której ręce ktoś nosi "sikor"?

Osobiście używam tylko telefonu, ale tłumacze to sobie tym, że kupię zegarek jak będę miał więcej wolnej kasy (bo chłamu za 20pln nie widzi mi się nosić.) :)

Nosiciele zegarków, powiedzcie mi, jak to jest. Podobno jak ma się nawyk spoglądania na nadgarstek można zostać nieźle wrobionym (trzymając np. kubek w ręku, gdy znajomy pyta o godzinę) Zdarzyło wam się kiedyś coś podobnego? :P

17.07.2010
03:18
[41]

Max_101 [ Mów mi Max ]

CzykiRapMen -> Ładny, ale pasek wymieniłbym na bransoletę.

17.07.2010
03:29
smile
[42]

Angel_Of_Pain [ Pretorianin ]

Zegarek

17.07.2010
06:13
[43]

zoor!n [ Legend ]

Dodom --> Po prostu mnie to zastanawia, jak każda odmienność.

17.07.2010
07:12
smile
[44]

Zhar the Mad [ Konsul ]

wy bezkompromisowi eogisci..


Zegarek czy komórka? - Zhar the Mad
17.07.2010
07:25
[45]

Rares [ Melancholik ]

Jak byłem młodszy to nosiłem zegarek cały czas, potem mi ręka urosła i był za mały (noszony od Komunii). Niedawno dostałem nowy zegarek, tylko w tym bransoleta jest za duża. Skrócę ją u zegarmistrza i znowu będę nosił. Zawsze lubiłem zegarki, bo są wygodniejsze.

17.07.2010
08:05
[46]

Kowal172 [ Music Producer ]

Komórka
po co mi zegarek jak moge zerknąć na telefon

17.07.2010
08:30
smile
[47]

assassyn 100 [ Legionista ]

komórka
lepsza i ma więcej funkcji

17.07.2010
08:56
[48]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

CzykiRapMen

Osobiscie radze wziac mechaniczny, nie kwarcowy. Odpadnie koniecznosc wymiany baterii (ktora jak zawsze wyczerpie sie w najmniej oczekiwanym momencie), no i mechniczny fajnie tyka :), a teraz ich nakrecac nie trzeba, bo robia to same pod wplywem wstrzasow podczas noszenia.

Jak dla mnie twoj zegarek wydaje sie nieco przeladowany, dka mnie to sekundnik, datownik i starczy.

17.07.2010
08:57
[49]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Assassyn - kup sobie robota kuchennego, on ma jeszzcze wiecej funkcji :)

17.07.2010
08:59
smile
[50]

Regis [ ]

[37] Ja noszę (tzn. o ile noszę - kiedyś robiłem to regularnie; obecnie komórka jako urządzenie wielofunkcyjne, które i tak mam zawsze przy sobie, zastąpiła mi zegarek) na prawej. Dlaczego? Tak się nauczyłem od ojca. A dlaczego on tak go nosi? Ze względów czysto praktycznych - w czasach, kiedy pracował jako architekt, nie raz mierzył coś, trzymając linijki/ekierki/krzywiki na desce. Jako osoba praworęczna trzymał je lewą ręką, a w prawej miał ołówek. Teraz wyobraź sobie, że mierzysz coś co do milimetra, masz juz linijkę przyłożoną do papieru, zaczynasz coś tam skrobać i chcesz sprawdzić która godzina. "Grzebanie" przy lewej ręce jest "ryzykowne", bo sobie zepsujesz to, co tak dokładnie mierzyłeś - ruszysz linijką, albo coś. A mając zegarek na prawej ręce możesz spokojnie na niego spojrzeć, odrywając rękę od deski kreślarskiej i nic Ci się nie "zepsuje". Ot, cała tajemnica - nie jest to żadne dziwactwo (przynajmniej w mojego ojca przypadku), tylko coś podyktowane względami praktycznymi ;)

17.07.2010
09:14
[51]

Dessloch [ Legend ]

na prawej rece zegarek nosic to ten sam znak co kolczyk w prawym ruchu. Mozna. Tolerancyjny narod jestesmy
nie nosi sie i tyle. Poza jak post wyzej, jak ze wzgledow praktycznych bo akurat tego wymaga praca.

17.07.2010
09:52
smile
[52]

zoor!n [ Legend ]

Regis --> OK, takie tłumaczenie jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować :)

17.07.2010
10:16
[53]

xanat0s [ Wind of Change ]

Komórka ma jedną zasadniczą wadę - podczas pisania egzaminów nie można z niej korzystać.

Przed sesją zimową ukradli mi/zgubiłem zegarek i ponieważ nie miałem kasy na coś porządniejszego, musiałem korzystać z komórki. I nawet się przyzwyczaiłem, ale podczas pisania irytowało mnie, że nie wiem która godzina. Więc na urodziny zafundowałem sobie nowy zegarek i jest super - nie dość, że (wg mnie) jest bardzo ładny, to wreszcie nie muszę wyciągać telefonu za każdym razem, gdy chce zobaczyć która godzina.

I tak mam ją zawsze przy sobie, ale jednak zegarek to zegarek - nic nie trzeba wyciągać i jest fajną ozdobą :)

17.07.2010
10:21
[54]

Zielona Żabka [ Rock-n-Rolla ]

Na osiemnastkę dostałam od babci zegarek, wskazówkowy, bardzo ładny zresztą, srebrny :) Od tego czasu się z nim nie rozstaję, to już 7 lat będzie. Bez zegarka czuję się dziwnie.

17.07.2010
10:46
[55]

=D=2 [ Legend ]

[26] A czy wyciągnięcie telefonu to jest problem? To nie jest problem, a na zegarek na ręce trzeba uważać by nie zahaczyć o coś.

17.07.2010
10:50
[56]

Zielona Żabka [ Rock-n-Rolla ]

=D=2 --> uwierz, to może być problem, szczególnie gdy ma się dużą i zapchaną torebkę (tudzież kieszeń;))

17.07.2010
10:50
[57]

xanat0s [ Wind of Change ]

=D=2 --> Idąc twoim tokiem myślenia, mając komórkę w kieszeni trzeba uważać, żeby nie walnąć nią w stół.

Sam tak pożegnałem się z ekranem w starej Nokii 6210 - moja wina była ewidentna, akurat na wysokości telefonu w kieszeni walnąłem w stół do ping-ponga. Więc nie tylko na zegarek trzeba uważać :)

17.07.2010
10:56
[58]

kong123 [ Legend ]

Wczoraj nie miałem okazji dokończyć więc zrobię to dzisiaj.

Owszem - zegarek pod tym względem wygrywa z komórką. Problem w tym, że mam ten nawyk - zegarek na ręku a ja szukam telefonu. Pomału to przechodzi ale jeszcze jakiś czas będę poszukiwał komórki po kieszeni.

A czy wyciągnięcie telefonu to jest problem?

No na przykład na egzaminie to jest problem.

Jeszcze co do noszenia na ręku. Osobiście zawsze nasadzam zegarek na lewą rękę - jest mi wygodniej a poza tym jestem jedną z nielicznych osób leworęcznych.

17.07.2010
11:00
[59]

=D=2 [ Legend ]

[57] Ja nie uderzam się o przedmioty w części gdzie trzymam telefon...
[58] Też jestem leworęczny.

17.07.2010
11:05
[60]

kong123 [ Legend ]

Ja nie uderzam się o przedmioty w części gdzie trzymam telefon...

Równie dobrze można powiedzieć, że ja nie uderzam ręką na której mam zegarek. Zresztą to dużo nie trzeba. Też myślałem, że telefon w kieszeni jest bezpieczny a jeden w taki sam sposób jak w poście 57 rozwaliłem jeden telefon a drugi poważnie uszkodziłem - przypadkiem.

17.07.2010
13:03
[61]

miczek2008 [ Generaďż˝ ]

Zegarek. Pomimo tego, że się już rozpada.
=D=2 --->nie tylko na zegarek trzeba uważać. Może się zdarzyć, że telefon wypadnie ci z ręki. Zegarek przecież nie spadnie, bo ma pasek, który trzyma ów czasomierz na ręce. No chyba, że twój telefon też ma pasek, dzięki któremu możesz go bezstresowo trzymać na ręce, w co szczerzę wątpię.

spoiler start
sie wziąłem rozpisałem :)
spoiler stop


EDiT:
$ebs Master --->dokładnie

17.07.2010
13:11
[62]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

Zegarek powinien byc jedyna widoczna ozdoba ktora nosi facet. Wszelkie lancuszki na reke, sygnety, kolczyki = pedalstwo i brak gustu :)

17.07.2010
14:23
[63]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Tylko i wylacznie zegarek. Wyciganie komorki zeby sprawdzic godzine, to nie tylko zwyczajny obciach (tak jakbys za kazdym razem probowal sie przed swiatem popisac komora), ale tez jest to niewygodne.
Zreszta dobry zegarek jest w zasadzie niezniszczalny, a komorke latwo uszkodzic, moze np. wypasc z reki. Nadal mam jeden zegarek, ktory ma juz z 15 lat, wielokrotnie byl przypadkowo i dosc mocno uderzany o rozne elementy (np. przy naprawianiu samochodu), a nie ma na szkle nawet ryski.

smuggler -->Osobiscie radze wziac mechaniczny, nie kwarcowy. Odpadnie koniecznosc wymiany baterii (ktora jak zawsze wyczerpie sie w najmniej oczekiwanym momencie),

Chyba nigdy nie miales zegarka kwarcowego, bo nie pisalbys podobnych bredni. Ja swoj ostatni zegarek kupilem jakies 4 lata temu i bateria nadal dziala. W obecnych zegarkach baterie starczaja na wiele lat. Poza tym mylisz mechaniczny z kinetycznym, a to sa zupelnie inne technologie.

17.07.2010
14:41
[64]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

Bardziej telefon, bo zegarka nie noszę, może kiedyś, ale lepszy telefon ;)

17.07.2010
17:36
[65]

mefsybil [ Legend ]

Myślałem, że jak skończyłem z jeżdżeniem po Basshunterze, to nie będę musiał się znowu wkurzać.

=D=2 --> Wytłumacz mi, dlaczego próbujesz udowodnić, że zegarek na rękę nie jest potrzebny? Jeśli komuś się przydaje i uważa za niezbędny to go kupi i jego sprawa, a jeśli komuś potrzebny nie jest, to nie wiem po co się wtrąca...

17.07.2010
17:39
[66]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Nosiłem zegarek bardzo długo (kilka lat). Doszło nawet do tego, że nie wyobrażałem sobie życia bez zegarka na rękę. Tyle, że też był to prezent od bliskiej osoby. W momencie kiedy nasz kontakt się "ograniczył" postanowiłem rozstać się też z zegarkiem aby niepotrzebnie nie męczyć się wspomnieniami :-). Jak widać do wszystkiego można się przyzwyczaić.

17.07.2010
17:41
[67]

sszaki [ Senator ]

ja noszę zegarek i głupio się czuje jak wyjdę bez niego z domu, czegoś mi po prostu brakuje.... ale 2 miesiące w roku muszę używać tylko telefonu bo z zegarkiem to by mi rękę urwało i wtedy dziwnie jest...

ogólnie kwestia przyzwyczajenia.

17.07.2010
17:43
[68]

ornithologist™ [ Legionista ]

ja mam to samo, co w [67] - muszę mieć zegarek, a bez telefonu potrafię się obejść.

17.07.2010
18:02
[69]

caramucho [ Generaďż˝ ]

Preferuję zegarek był mi przydatny w pracy choć ostatnio nieco się odzwyczaiłem.
Dzięki niemu łatwo i szybko możemy sprawdzić czas nawet gdy jesteśmy na jakimś spotkaniu lub gdy zwyczajnie nie wypada co niemożliwe jest przy użyciu telefonu.

Dzięki zegarkowi nie staniemy się też ofiarą kradzieży komórki na "godzinę" tzn. Stoimy dajmy na to na przejściu podchodzi mistrz pyta o godzinę ty wyjmujesz komórkę żeby sprawdzić. Mistrz wyrywa komórkę po czym ucieka sprzedając ewentualnie profilaktyczną strzałę. - Historia wzięta z życia znajomy miał taką sytuację z tymże właśnie miał zegarek, spojrzał powiedział mistrzowi, ten coś burknął i na oczach znajomego zaczepił i skroił następną osobę.

17.07.2010
21:49
[70]

=D=2 [ Legend ]

[65] Co za typ...

Ja tylko staram się pomóc.

18.07.2010
17:36
[71]

mefsybil [ Legend ]

W czym? W namówieniu drugiej osoby do sprawdzania godziny tylko i wyłącznie w telefonie?

18.07.2010
17:42
[72]

Snakepit [ aka Hohner ]

Dyskusja dalej trwa widzę...

cóż, ja używam tak --->

zegarek na rękę, komórka do dzwonienia / smsowania / facebooka / gps'u


Zegarek czy komórka? - Snakepit
18.07.2010
17:46
smile
[73]

NeroTFP [ Senator ]

Nosiłem przez pewien czas zegarek, który dostałem, ale kilka lat temu pękła mi bransoleta i jakoś nie mam czasu zanieść do naprawy.

Przyzwyczaiłem się do komórki, ale z zegarkami mam dobre wspomnienia.

18.07.2010
17:48
smile
[74]

unclesam [ Generaďż˝ ]

[65] Ja tylko staram się pomóc.

Zrozum, że basshunter nosi zegarek, to ty też k&#@a musisz

18.07.2010
17:58
[75]

polak111 [ Legend ]

Gdyby bransoleta w moim zegarku była sprawna, to nosiłbym go bo o wiele wygodniej rzucić jednym spojrzeniem na nadgarstek niż grzebać się z wyjmowaniem telefonu.

hohner --> Widzę, że mamy taki sam sprzęt tzn. taki sam telefon ;) Szkoda tylko, że jak klawiatura jest zablokowana, to nie nie wyświetla się zegar..

18.07.2010
18:05
smile
[76]

mirencjum [ operator kursora ]

Czy ktoś widział faceta na poziomie, np z centrum Warszawy, by sprawdzał w czasie narady biznesowej czas telefonem komórkowym? Telefon jest do dzwonienia a zegarek do ...

18.07.2010
22:55
[77]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

Jeżeli chcesz być real g's musisz nauczyć się korzystać z zegarka

19.07.2010
00:17
smile
[78]

Janczes [ You'll never walk alone ]

w czasach komorek zegarek to wg mnie... zbędny bajer.. Mam zegarek w telefonie i wystarczy.
Jakbyscie jechali w podroz to po co brac: odtwarzacz mp3, aparat cyfrowy/kamere, mape, budzik, konsole do gier(przenosną), latarke czy notes z długopisem, skoro wystarczy tylko komórka?
Czasem mam np. waskie spodnie i zwlaszcza jak siedze wyciagniecie tel. tylko po to by zobaczyc godzine a potem schowanie go z powrotem jest meczace, ale w 95% noszenie komorki zastepuje te rzeczy jakie tu wymieniłem i wiele innych pierdół. Wiec wniosek prosty?

19.07.2010
00:20
[79]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Jak cos jest do wszystkiego, to jest do niczego... komorka nie zastapi DSa ani dobrego aparatu cyfrowego. Tak samo, jak zegarka.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.