GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wątek dla miłośników tenisa cz.2

21.01.2003
11:02
[1]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Wątek dla miłośników tenisa cz.2

Chciałbym żebyście pisali o tenisie, komentowali najnowsze wydarzenia, ocenialali sytuacje w polskim tenisie itp. itd. Przy okazji zapraszam na moją strone której tematyką jest oczywiście tenis. Zrobiłem też na szybciutko logo

www.tenisek.prv.pl

www.tenisportal.com

www.tenisklub.pl

www.wtatour.prv.pl

www.PZT.pl

www.marta-domachowska.prv.pl

https://www.strony.wp.pl/wp/arnaud.clement

www.przysiezny.prv.pl

www.sakowicz.prv.pl

https://sport.wp.pl/tenis.html



21.01.2003
11:33
[2]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

up ^^

21.01.2003
12:23
smile
[3]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

ludziska, co się z wami dzieje?

21.01.2003
15:48
[4]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Ludzie!!! Jestem bardzo zdziwiony albo nawet i zaszokowany. Część pierwsza dorobiła się 39 postów, myślałem że w części drugiej będzie jeszcze więcej. To jest naprawde bardzo dziwne. Nikt teraz nie interesuje się tenisem. Wydawałoby się że teraz gdy trwa Australian Open będzie sporo postów. Macie jeszcze szanse się wpisywać. Naprawde tenis to bardzo fajna i widowiskowa dyscyplina sportu więc namawiam was do niej. Pozdrawiam

21.01.2003
16:33
[5]

Atreus [ Senator ]

Danio99 --> mam teraz sesję egzaminacyjną, więc zrozum, nie mam czasu na zainteresowanie turniejem Australian Open. Coś może napiszę wieczorem. A tak nie zapomnij lepiej, że dziś Dzień Babci :)

21.01.2003
16:40
[6]

cronotrigger [ Rape Me ]

No dobra...

Jak myślicie kto wygra Australian Open ?

Tak: )wersja optymistyczna w.g. mnie)

J. Henin
A. Roddick

Albo: ( wersja pesymistyczna w.g. mnie)

S. Williams
A. Agassi

A jak wy myślicie???

21.01.2003
16:44
smile
[7]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Przypomnial mi sie kawal o gluchej zlotej rybce i pomyslalem, ze watek powinien byc w kategorii "erotyka". Ale jednak nie...

21.01.2003
17:12
[8]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Wśród kobiet ygra pewnie Williams, a wśród facetów Agassi. W drugim przypadku sie cieszą, w pierwszym ani trochę...

21.01.2003
17:35
[9]

Bremen [ The Dude ]

Hyh...Danio rozsmieszasz mnie :D..to nie jest czat kazdy pisze kiedy ma czas :):)

21.01.2003
17:44
[10]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

O dobrze że ktoś wyciągnął wątek.

Wygra któraś z sióstr W.; u facetów to nie wiem, u nich jak w kalejdoskopie z tą formą.

21.01.2003
17:47
smile
[11]

Kompoholik [ Designed by AI ]

"Część pierwsza dorobiła się 39 postów, myślałem że w części drugiej będzie jeszcze więcej" -> a mi się wydawało, że kolejne części stawia się gdy poprzednia część przekroczy 100 postów... I czy myślisz, że 39 to aż tak dużo?

A na tenisie się wogle nie znam, to nie sport dla mnie :)

21.01.2003
18:49
[12]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

W Austalian Open wygra Andre Agassi. Wymiata wszystkich jak chce. Krótko można opisać jego gre tak: Stoi na środku lini końcowej i gania przeciwnika po rogach. U kobiet jest duża szansa że Williams nie wygra. Kim Clijsters jest w bardzo dobrej formie(nie straciła jeszcze seta) i ona jest moją faworytką do wygrania tego turnieju.

22.01.2003
09:02
[13]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

hello
komentujcie dzisiejsze mecze.

22.01.2003
09:41
[14]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

No co tu komentowac - mamy dwie pary belgijsko-murzyńskie wśród pań. Czyli tak jak sie spodziewałem(liczyłem ,ze moze Capriati wykoleguja którąś z williamsówek)>

22.01.2003
16:15
smile
[15]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Mecz Roddicka był piękny. Co wy uważacie na temat tego pięcio godzinnego meczu?

22.01.2003
16:29
smile
[16]

_RedruM_ [ Centurion ]

Po dzisiejszym meczu Roddick to dla mnie rakieta numer 1 !
Mecz trochę przydługawy ;))) ale bardzo fajnie się oglądało :<> Sędzia troszeczkę wypaczył wynik , bo mecz mógł mieć zupełnie inny przebieg , ale ludzie popełniają czasem głupie błędy , heh . Co do tematu "tiebreak w AO" , to po tym meczu mówie zdecydowanie NIE , może tenisa mało [ wymiana serwisa ] , ale nerwowa atmosfera to także fajny element składowy tenisa :) Te rzucane rakiety 10x na set ;P Świetny , nieco dziwny mecz . Ale jakby potrwał jeszcze z 5gemów to zmieniłbym kanał :D

Czekam na następne mecze Roddicka , czytaj - finał Agassi vs Andy .

22.01.2003
17:03
smile
[17]

Kusek [ Junior ]

Ahhhhh właśnie przeczytałem na forum o wygranej Roddika. Szybko znalazłem wynik i...nie mogłem uwierzyć. 21:19 nie występuje zbyt często. Jestem w pełni uznania dla Roddika...pokonując Marokańczyka (pogromce Hewitta) zrewanżował sie w pełni za jakże niefortunny mecz, ktory dobrze zapadł mi w pamięci, mianowicie 2 lata temu w Paryżu (kontuzja Roddika i gesty triumfu Hewita) byłem tam i naprawde zal mi go było. Dzisiaj jest on moim faworytem i PEWNYm zwycięzcą Australian open (chyba że Aggasi go pokona).

22.01.2003
17:24
[18]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

rzeczywiście pojedynek Roddicka był niesamowity. I aż szkoda, ze nie pobili tekordu trfania meczu w AAustralian open - zabrakło 12 minut chyba. Poza tym czarno widzę jego szanse w dalszych pojedynkach - ten mecz musiał go dużo kosztowac i może kondycyjnie nie wytrzymac.

22.01.2003
18:35
[19]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Ja wierze w Roddicka. Schuettler jest w formie, ale jest spokojnie do ogrania. W półfinale jeszcze nie będzie tak cięzko, ale w finale będzie za ciężko. Agassi mimo swojego wieku gra świetnie, wymiata wszystkich jak chce. Zobaczymy, jutro półfinał o 9,30 a skoki o 10 więc będzie ciężko z oglądaniem

22.01.2003
18:37
[20]

cronotrigger [ Rape Me ]

Wow super mecz pierwszy raz w życiu widziałem taki długi mecZ!

oglądałem od 13:13

Roddick RULEZ!!!!!!!

23.01.2003
10:30
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Eh, zgodnie z przwidywaniami Williamsówny w finale. Szkoda ;-(((

23.01.2003
10:44
smile
[22]

fan koszykówki [ Junior ]

Dlaczegoszkoda ja lubię Williamsów. Są po prostu cool!

23.01.2003
16:11
[23]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Kim Clijsters okropnie przerąbała. Szkoda że znowu te dwie siostrunie będą w finale. Agassi oczwiście znowu wygrał bez problemów. Do tej pory było sporo niespodzianek ale w decydującej fazie faworyci nie zawodzą (a szkoda)

23.01.2003
16:22
smile
[24]

emjey23 [ Pretorianin ]

Mnie tam szkoda że Ferrero odpadł w 1/4,on przynajmniej byłby rywalem dla Agassiego

23.01.2003
16:26
[25]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

emjey-->Ferrero by byl rywalem dla Agassiego, ale raczej na kotrach ziemnych. Z reszta jak większość Hiszpanów.

fan koszykówki - lubisz Williasówny, bo ci się z koszykówka kojarzą?

23.01.2003
16:31
[26]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

fan koszykówki-----> Nie wiem dlaczego ty lubisz Williams. 99% moich znajomych i ch nie lubi tylko wujek który mówi że Serena ma fajne duże cycki :P. Ogólnie siostry Williams nie są lubiane, nawet w USA. Podczas US Open po zepsuciu piłki przez Williams kibice klaskali i się cieszyli.

23.01.2003
18:32
smile
[27]

Atreus [ Senator ]

Jestem zdruzgotany, kolejny "czarny" finał u kobiet. Założę, że to Serena ma wygrać, a Venus się zgodzi, chyba, że sama będzie chciała zdobyć Wielkiego Szlema w tym roku. Liczę na to, że w końcu się pokłócą, a nie trzymać razem i wszystkim tenisistkom pozbawić złudzeń na zwycięstwo.

Co do panów, to się cieszę, że Agassi w finale. Dlaczego ? Bo mi się bardziej podobają "starzy", którzy są nastawieni na technikę, niż "młodzi" dla których liczy się siła.

PS. Jak ta Belgijka Kim Clijsters mogła przegrać mecz mimo, że prowadziła 5:1 w trzecim secie ? :(

23.01.2003
21:59
[28]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Czą są dzisiaj mecze o 3,30?

23.01.2003
22:08
smile
[29]

Liberty [ Pretorianin ]

pewnie będzie jakiś debel.

z singli półfinał facetów o 9:30.

Roddick - Schuettler

myśle, że Niemiec może sprawić niespodziankę. wracam ze szkoły o 12, więc zapewne jeszcze zdąże na 3 seta :-)

24.01.2003
11:51
[30]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Polska tenisistka Marta Domachowska, rozstawiona z numerem 16., awansowała do półfinału wielkoszlemowego turnieju juniorek Australian Open. W ćwierćfinale nasza zawodniczka pokonała Australijkę Adrianę Szili 6:2, 6:3.

24.01.2003
11:54
smile
[31]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Amerykańskie tenisistki, siostry Venus i Serena Williams wygrały w piątek rywalizację deblistek w wielkoszlemowym turnieju Australian Open. Był to ich drugi wspólny triumf w Melbourne.


Siostry Williams, najwyżej rozstawione wśród debli, pokonały w finale 4:6, 6:4, 6:3 hiszpańsko-argentyńską parę Virginia Ruano- Pascual i Paola Suarez, rozstawioną z numerem drugim.

Siostry Williams mają na koncie zwycięstwa w grze podwójnej we wszystkich turniejach wielkoszlemowych, w tym w Australian Open w 2001 roku, a także złoty medal olimpijski zdobyty przed trzema laty w Sydney.

24.01.2003
16:19
[32]

Atreus [ Senator ]

Danio99 --> nie dołuj nas takimi informacjami, proszę :). Nie piszmy już w tym wątku o tych "czarnych terminatorkach".

Jaki wynik meczu Roddick - Schuettler ???

24.01.2003
16:26
smile
[33]

Liberty [ Pretorianin ]

dobry typ! ;D

Schuettler - Roddick 7-5 2-6 6-3 6-3


co prawda Andy grał z kontuzją, odniesioną podczas ćwierćfinały z Younesem, ale sukces Niemca i tak jest niepodważalny :>

PS. Agassi go zmiecie w finale ;) ciekawe jaki będzie kurs u buków :>

24.01.2003
16:47
[34]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

szkoda Roddicka, byłby bardzo fajny finał z Agassim. Andre jest w tym turnieju nie do pokonania. Rozwali Niemca spokojnie. Miałem czekać po nocy na finał kobiet, ale jak grają dwie "małpki" to nie ma sensu się fatygować. Na mężczyzn poczekam bo chce popatrzyć na finezje Agassiego.

24.01.2003
18:39
[35]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Dwóch dziennikarzy popularnego belgijskiego radia Q-Radio określiło amerykańskie tenisistki Venus i Serenę Williams "małpami". Słuchacze już złożyli doniesienie zarzucając dziennikarzom rasizm - pisze jedna z niemieckich agencji.

W najgorszym wypadku radiowemu duetowi grozi od miesiąca do roku kary więzienia - donosi jeden z belgijskich dzienników.

24.01.2003
21:11
[36]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mówiłem, że Roddick nie wytrzyma tego kondycyjnie. No i pewnie wygra Agassi, w sumie dobrze, bo gra najlepiej z obecnych...

25.01.2003
10:26
[37]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Rozstawiona z numerem pierwszym Amerykanka Serena Williams wygrała w Melbourne wielkoszlemowy turniej tenisowy Australian Open.

W finale pokonała w trzech setach rozstawioną z numerem drugim swoją starszą siostrę Venus 7:6 (7-4), 3:6, 6:4. Spotkanie trwało 2:22.

Jest pierwsze w karierze zwycięstwo 21-letniej Amerykanki w Australian Open i czwarte z rzędu w turnieju wielkoszlemowym. W roku 2002 roku triumfowała we French Open, Wimbledonie i US Open.

25.01.2003
14:26
[38]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Michael Llodra i Fabrice Santoro odnieśli pierwszy triumf w Wielkim Szlemie. Francuscy tenisiści - rozstawieni z numerem ósmym - wygrali w sobotę turniej Australian Open w Melbourne.


W finale Llodra i Santoro pokonali najwyżej rozstawionych, Marka Knowlesa z Wysp Bahama i Kanadyjczyka Daniela Nestora 6:4, 3:6, 6:3. Mecz trwał godzinę i 45 minut.

Francuzi zrewanżowali się w ten sposób rywalom za porażkę w ubiegłorocznym finale Australian Open

25.01.2003
14:53
[39]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

To zaczyna być nudne. Nie dość, że ciągle ten sam skład finału, to jeszcze ta sama wygrywa...

25.01.2003
20:06
[40]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Tadeusz Kruszelnicki (SKS Konstancin) nie zdołał awansować do finału turnieju tenisowego na wózkach Australian Open w Melbourne. W meczu półfinałowym przegrał z rozstawionym z drugim numerem Holendrem Robinem Ammerlaanem 3:6, 3:6.


Wyniki meczów półfinałowych:

mężczyźni

David Hall (Australia) - Niclas Larsson (Szwecja) 6:3, 6:3
Robin Ammerlaan (Holandia) - Tadeusz Kruszelnicki (SKS Konstancin) 6:3, 6:3

kobiety

Esther Vergeer (Holandia) - Sharon Clark (USA) 6:1, 6:1
Daniella Di Toro (Australia) - Maaike Smit (Holandia) 7:5, 7:6

26.01.2003
09:26
[41]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Amerykanin Andre Agassi wygrał turniej singlowy tenisowego Australian Open pokonując w finale Niemca Rainera Schuettlera 6:2, 6:2, 6:1. Mecz trwał godzinę i 16 minut.


Jest to czwarty triumf Agassiego w mistrzostwach Australii. Poprzednio zwyciężał w Melbourne w 1995, 2000 i 2001 roku.

W niedzielnym pojedynku z rewelacją turnieju - Schuettlerem Amerykanin miał wyraźną a momentami miażdżącą przewagę. Agassi ośmiokrotnie przełamywał serwis rywala, a tylko raz przegrał swoje podanie - w czwartym gemie pierwszego seta.

Andre Agassi odniósł w Melbourne ósme zwycięstwo w turniejach z cyklu Wielkiego Szlema. Sześciokrotnie natomiast przegrywał finałowe pojedynki.

Triumfator Australian Open odebrał czek na 1 127 850 dolarów australijskich, pokonany finalista połowę tej sumy.

26.01.2003
11:17
[42]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Oglądałem mecz Agassiego na żywo, ale nie potrzebnie, bo nie był tego wart. Gdyby Niemiec grał z zawodnikiem słabszym technicznie, to moze wybiegałby jeden set, ale z Agassim nie miał szns.

Navratilova wygrała miksta - to boajże 57 tytuł wielkoszlemowy w karierze.

26.01.2003
11:26
[43]

Adamss [ -betting addiction- ]

eee tam...wynik finalu byl juz przesadzony i tyle :/ a moglo byc ciekawe widowisko poniewaz gdyby Roddick przeszedl zamiast tefo niemca to by tak latwo sie ne poddal...ale tera juz nie ma co gdybac...juz jest po wszystkim i proponuje zaczac myslec juz o nastepnym turnieju wielkiego szlema a jest nim ..... (i tu wlasnie potrzebuje pomocy bo sie zdziebko pogubilem :P )

co do Navratilowej to ona jest godna podziwu...on juz chyba ma z 45 lat czy cos :)

26.01.2003
11:32
[44]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Następny turniej wielkiego szlema to Rolland Garros czyli French Open. Rozpocznie się on 26 maja. Poźniej 23 czerwca jest Wimbledon. 25 sierpnia US Open

26.01.2003
11:33
[45]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Nastepny jest oczywiscie Roland Garos czyli turniej u żabojadów. IMO najlepszy ze wszystkich - bo na kortach ziemnych liczą sie wszystkie elementy, a nie tylko mocny serwis.

26.01.2003
13:41
[46]

emjey23 [ Pretorianin ]

Shadowmage>>>Ale Ferrero nie gra jak wszyscy Hiszpanie,zresztą pokonał Agassiego na betonie w turnieju Masters po koniec 2002 :)

26.01.2003
14:15
[47]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

emjey-->fakt, ale Agassi musiał miec słabszy dzień ;-)) Ferrero rzeczywiscie ga troche ineczej niż reszta Hiszpanów. Ale to tylko wyjątek potwierdzajacy regułę. A tak w zasadzie to czy on wywodzi sie ze szkoły barcelońskiej?

26.01.2003
15:11
[48]

emjey23 [ Pretorianin ]

Nie wiem dokładnie, ale Agassiego poknal chyba już 2 razy ;),anyway uważam że gdyby Ferreo awansował do 1/2 to meczyk z Agassim był by ciekawy,napewno stawił by mu większy opór niż Ferreira,a mógłby nawet wygrać o ile by był w optymalnej formie :)

26.01.2003
15:20
[49]

Adamss [ -betting addiction- ]

ja mam nadzieje ze na French Open nie bedzie tak nudnego finalu kobiet jak byl na Australian Open...ile mozna patrzec jak siostry Williams napierdalaja po korcie bezsensu? to sie robi w uj nudne :/

26.01.2003
15:27
[50]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

emjey-->większość zawodników, gdyby była w optymalnej formie, to by mogła powalczyc z Agassim. Chociaż trzeba przyznac, ze tej jest obecnie w bardzo dobrej formie - szczególnie fizyczno-kondycynej.

Adamss-->ja byn na to nie liczył. Chyba ze zamiast którejs będzie Capriatti albo Mauresmo - ale one prezentuja podobny styl. Z drugiej strony korty ziemne są wolniejsze, wiec jest większa szansa dla Belgijek, ktore bedą wstanie dobiegać do większosci piłek zagrywanych przez siostrzyczki.

26.01.2003
15:48
[51]

Adamss [ -betting addiction- ]

Shadowmage --> ja licze ze Clijsters pokona obie: jedna w polfinale a druga w finale...to by bylo cudo i nareszcie siostrzyczki nie czulyby sie tak pewnie jak przedtem...tylko ze to jest malo mozliwe chociaz zawsze warto miec nadzieje ;)

26.01.2003
15:49
[52]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Adamss-->marne szasce. jedyna nadzieja, ze im sie sterydy skończą ;-PP

26.01.2003
18:38
[53]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

emjey23, Shadowmage----> mówiliście że Agassi przegrał dwa razy z Ferrero, ale to było w hali, a wszyscy wiedzą że Agassiemu bardzo źle się gra w hali. Jim Courier w wywiadzie dla eurosport powiedział że w Australii piłka odbija się idealnie dla Agassiego. Wiele zależy od nawierzcnii, ale widać że teraz Agassi jest w bardzo dobrej formie, a inni jeszcze nie weszli w noey sezon. Pierwszy turniej jest zawsze dużo inny od pozostałych, zobaczy jak później się to rozkręci.

26.01.2003
18:38
smile
[54]

emjey23 [ Pretorianin ]

Ehhh,Shadow :P,Chodzi o to że Ferrero byłby dobrym rywalem dla Agassiego,mógłby mu skpoać tyłek i tyle :P

26.01.2003
18:41
[55]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

emjey23 wiesz jak wyglądałby mecz Agassiego z Ferrero? Pierwszy set byłby wyrównany, ale Agassi by wygrał, a Ferrero ma taki charakter że jak mu słabo idzie to się poddaje. W drugim i trzecim secie dostałby w dupsko do zera albo do jednego.

26.01.2003
18:43
[56]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Steffi Graf nie jest zachwycona pomysłem Agassiego

Amerykański tenisista Andre Agassi, który obiecał, że w razie swego zwycięstwa w Australian Open zagra ze swoją żoną Steffi Graf w mikście w turnieju wielkoszlemowym w Paryżu, przyznał, że będzie miał kłopoty z przekonaniem jej do tego pomysłu.


"Ona wcale nie ma zachwyconej miny. To był mój pomysł i zrobię wszystko by ją przekonać" - powiedział Agassi po wygranym finale Australian Open.

Agassi i Graf wzięli ślub w październiku 2001 roku, na kilka tygodni przed przyjściem na świat ich syna Jadena Gila. 33-letnia niemiecka tenisistka, wieloletnia liderka światowego rankingu, zakończyła karierę w sierpniu 1999 roku podczas nowojorskiego US Open. Od tego momentu nie rozegrała żadnego oficjalnego meczu, nawet pokazowego.

Drugi w tym sezonie turniej zaliczany do Wielkiego Szlema zostanie rozegrany na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu w dniach 26 maja - 8 czerwca.

26.01.2003
20:02
[57]

Adamss [ -betting addiction- ]

Shadowmage --> co do sterydow to im sie nigdy nie skoncza...ich tatus oto dba, sam chybva widziales jak on wyglada :) a jeszcze lepiej mamuska ktora sie pakuje sterydami przed kazdym meczem :P

27.01.2003
10:42
[58]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Amerykanin Andre Agassi odniósł w niedzielę czwarte w karierze zwycięstwo w wielkoszlemowym turnieju tenisowym Australian Open. Poprzednio na twardych kortach w Melbourne Park triumfował w 1995 roku i w latach 2000-2001.


32-letni Amerykanin powtórzy osiągnięcie Australijczyków: Kena Rosewalla (1953, 1955 i 1971-72) i Jacka Crawforda (1931-33 i 1935).

Rekordzistą pod względem liczby zwycięstw jest inny Australijczyk Roy Emerson, który w latach 1961-1967 sześciokrotnie triumfował w tej imprezie.

Wielokrotni triumfatorzy Australian Open:

6 - Roy Emerson (Australia) - 1961, 1963-67

4 - Ken Rosewall (Australia) - 1953, 1955, 1971-72
- Jack Crawford (Australia) - 1931-33, 1935
- Andre Agassi (USA) - 1995, 2000-2001, 2003

3 - Rod Laver (Australia) - 1960, 1962 i 1969
- Mats Wilander (Szwecja) - 1983-84 i 1988
- Adrian Quist (Australia) - 1936, 1940 i 1948
- James Anderson (Australia) - 1922, 1924-25

2 - Stefan Edberg (Szwecja) - 1985 i 1987
- Pete Sampras (USA) - 1994 i 1997
- Boris Becker (Niemcy) - 1991 i 1996
- Jim Courier (USA) - 1992-93
- John Newcombe (Australia) - 1973 i 1975
- Rodney Heath (Australia) - 1905 i 1910
- Tony Wilding (Nowa Zelandia) - 1906 i 1909
- Pat O'Hara Wood (Australia) - 1920 i 1923
- John Bromwich (Australia) - 1939 i 1946
- Frank Sedgman (Australia) - 1949-50
- Ashley Cooper (Australia) - 1957-58
- Guilermo Vilas (Argentyna) - 1978-79
- Johan Kriek (RPA) - 1981-82
- Ivan Lendl (Czechosłowacja) - 1989-90

Klasyfikacja zwycięzców Australian Open według narodowości:

Australia 51
USA 16
Szwecja 6
Nowa Zelandia 2
Argentyna 2
Czechy 3 (w tym 2 Czechosłowacja)
Francja 1
Niemcy 2
RPA 2
Rosja 1

27.01.2003
18:17
[59]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Triumfatorka Australian Open Amerykanka Serena Williams umocniła się na czele rankingu tenisistek.


Drugie miejsce zajmuje finalistka turnieju w Melbourne, Venus Williams, ale jej strata do prowadzącej siostry wynosi już ponad 1600 pkt.

Czołówka rankingu tenisistek (w nawiasie miejsce w poprzednim notowaniu):

1. (1) Serena Williams (USA) 6989 pkt
2. (2) Venus Williams (USA) 5370
3. (4) Kim Clijsters (Belgia) 3763
4. (5) Justine Henin-Hardenne (Belgia) 3407
5. (8) Daniela Hantuchova (Słowacja) 2838
6. (3) Jennifer Capriati (USA) 2790
7. (6) Amelie Mauresmo (Francja) 2729
8. (9) Jelena Dokic (Jugosławia) 2506
9. (7) Monica Seles (USA) 2492

27.01.2003
18:17
[60]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Agassi prowadzi w rankingu "Champions Race"

Zwycięzca wielkoszlemowego Australian Open Amerykanin Andre Agassi prowadzi w rankingu tenisistów "Champions Race". Drugie miejsce zajmuje finalista turnieju w Melbourne, Niemiec Rainer Schuettler.


Punkty w rankingu "Champions Race" zdobywa się od zera od początku roku.

Czołówka rankingu "Champions Race":

1. Andre Agassi (USA) 200 pkt
2. Rainer Schuettler (Niemcy) 163
3. Wayne Ferreira (RPA) 106
4. Andy Roddick (USA) 93
5. Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) 74
6. Younes El Aynaoui (Maroko) 72
7. Stefan Koubek (Austria) 59
8. Michaił Jużny (Rosja) 55
9. David Nalbandian (Argentyna) 51
10. Sebastian Grosjean (Francja) 50
10. Paradorn Srichaphan (Tajlandia) 50

04.02.2003
14:13
[61]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

pomyślałem że może odświeże ten wątek :)

04.02.2003
14:16
[62]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Czołówka najlepiej zarabiających tenisistów w 2003 roku:

1. Andre Agassi (USA) 657 087 dol.
2. Rainer Schuettler (Niemcy) 361 846
3. Wayne Ferreira (RPA) 185 491
4. Fabrice Santoro (Francja) 177 495
5. Andy Roddick (USA) 170 086
6. Stefan Koubek (Austria) 161 744
7. Younes El Aynaoui (Maroko) 146 758
8. Michael Llodra (Francja) 137 757
9. Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) 111 736
10. Jan-Michael Gambill (USA) 109 419

04.02.2003
14:16
[63]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Verkerk wygrał turniej tenisistów w Mediolanie

Holender Martin Verkerk wygrał turniej tenisistów w Mediolanie (suma nagród 380 tys. dolarów), pokonując niespodziewanie w finale Rosjanina Jewgienija Kafielnikowa 6:4, 5:7, 7:5.


Jest to największy sukces w karierze Verkerka, który w cyklu ATP gra dopiero od ośmiu miesięcy. Do tej pory jego najlepszym wynikiem był awans do ćwierćfinału turnieju w Indianapolis w sierpniu ubiegłego roku.

04.02.2003
14:17
[64]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Michael Chang po tym sezonie zakończy karierę

Amerykanin Michael Chang, który 22 lutego będzie obchodził 31. urodziny, postanowił po tym sezonie zakończyć karierę. Jego pożegnanie z tenisem nastąpi we wrześniu podczas wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku.


Na najbliższy sezon Chang zaplanował tylko dziesięć turniejowych startów. "Pożegnalny tour" - jak nazwał te plany jego menedżer - rozpocznie się w poniedziałek 10 lutego podczas imprezy zaliczanej do cyklu ATP Tour na twardych kortach w San Jose.

Po występie w San Jose, Amerykanin zamierza zagrać kolejno: w Memphis, Masters Series w Indian Wells i Miami, wielkoszlemowym Roland Garros, a następnie w Los Angeles, Cincinnati, Houston, Indianapolis i US Open.

"Michael chce w tym roku więcej czasu poświęcić na przygotowania do poszczególnych występów, bo zdaje sobie sprawę, że od pewnego czasu nie gra swojego najlepszego tenisa - powiedział agent Changa z firmy menedżerskiej Octagon, Tom Ross. - Mimo to mocno wierzy, że w tym sezonie uda mu się wygrać kilka ważnych meczów".

Największym sukcesem w karierze amerykańskiego tenisisty było zwycięstwo w 1989 roku na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu. W finale tej imprezy pokonał Szweda Stefana Edberga, chociaż przegrywał w setach 1:2 i w czwartej partii 2:4.

Sześć lat później ponownie wystąpił w paryskim finale, przegrywając z Austriakiem Thomasem Musterem. Jeszcze dwukrotnie osiągał tę fazę w wielkoszlemowych imprezach: w Australian Open i US Open (w 1996 r.).

Zwyciężając w Roland Garros - miał wówczas 17 lat i trzy miesiące - został najmłodszym triumfatorem imprezy zaliczanej do Wielkiego Szlema. Poprawił wynik Niemca Borisa Beckera, który w 1985 roku triumfował w Wimbledonie mając 17 lat i siedem i pół miesiąca.

30-letni Chang, który ma na koncie 34 zwycięstw turniejowych, zarobił na kortach ponad 19 milionów dolarów. W sumie siedem sezonów kończył w pierwszej dziesiątce rankingu (w 1989 roku i w latach 1992-97).

Były wicelider rankingu ATP (na koniec 1996 r.) był jednym z czołowych tenisistów świata do marca 1998 roku, gdy doznał kontuzji kolana podczas turnieju Masters Series w Indian Wells. Dwa tygodnie później poddał się operacji nogi, po której nie udało mu się wrócić do najwyższej formy.

Ostatni triumf w cyklu ATP Tour odnotował w lipcu 2000 roku, w Los Angeles. W poprzednim sezonie w 13 turniejach poniósł porażki już w pierwszej rundzie. Obecnie zajmuje 121. miejsce w rankingu tenisistów i jest to najniższa pozycja od 1988 roku.

04.02.2003
14:18
[65]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Roddick wyprzedził Federera w rankingu ATP "Entry System"

Amerykanin Andy Roddick wyprzedził Szwajcara Rogera Federera i awansował na piątą pozycje w rankingu tenisistów ATP "Entry System". Liderem tej klasyfikacji pozostał Australijczyk Lleyton Hewitt.


Roddick dochodząc do półfinału wielkoszlemowego Australian Open powiększył swój dorobek do 2460 punktów. W tym tygodniu jednak nie grał - z powodu kontuzji nadgarstka, odniesionej w Melbourne.

Także Federer w minionym tygodniu nie występował na korcie, przez co stracił punkty zdobyte przed rokiem za dojście do finału halowego turnieju ATP w Mediolanie.

Hewitt, najlepszy tenisista świata w ostatnich dwóch sezonach, wyprzedza w rankingu Amerykanina Andre Agassiego oraz Hiszpana Juana Carlosa Ferrero.

Awans z 90. na 70. miejsce w rankingu odnotował triumfator z Mediolanu, Holender Martin Verkerk.

Czołówka rankingu "Entry System" na dzień 3 lutego 2003 roku:

1.( 1.) Lleyton Hewitt (Australia) 4630 pkt
2.( 2.) Andre Agassi (USA) 4395
3.( 3.) Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) 3085
4.( 4.) Carlos Moya (Hiszpania) 2630
5.( 6.) Andy Roddick (USA) 2460
6.( 5.) Roger Federer (Szwajcaria) 2415
7.( 7.) Marat Safin (Rosja) 2235
8.( 8.) Albert Costa (Hiszpania) 2015
9.( 9.) David Nalbandian (Argentyna) 1955
10.(10.) Jiri Novak (Czechy) 1921
...
70.(90.) Martin Verkerk (Holandia) 579

04.02.2003
14:19
[66]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Davenport trzecia wśród najbogatszych tenisistek

Lindsay Davenport awansowała na trzecią pozycję na liście najlepiej zarabiających tenisistek w tym sezonie. Amerykanka ma na koncie 315 931 dolarów, po wygraniu niedzielę turnieju WTA w Tokio i awansie w tej imprezie do finału debla.


Na pierwszych dwóch pozycjach znajdują się nadal Amerykanki, siostry Serena i Venus Williams, odpowiednio zwyciężczyni i finalistka zakończonego przed tygodniem wielkoszlemowego Australian Open.

Serena Williams od początku roku odebrała czeki na łączną sumę 660 tysięcy dolarów, podczas gdy jej starsza siostra zarobiła 381,8 tys.

Spadek na czwarte i piąte miejsce w tej klasyfikacji odnotowały Kim Clijsters i Justine Henin-Hardenne. Belgijki doszły do półfinałów Australian Open.

Czołówka najlepiej zarabiających tenisistek w 2003 roku:
1. Serena Williams (USA) 660 087 dol.
2. Venus Williams (USA) 381 820
3. Lindsay Davenport (USA) 315 931
4. Kim Clijsters (Belgia) 259 494
5. Justine Henin-Hardenne (Belgia) 174 088
6. Virginia Ruano-Pascual (Hiszpania) 123 319
7. Meghann Shaughnessy (USA) 119 790
8. lisa Raymond (USA) 119 553
9. Monica Seles (USA) 117 423
10. Chanda Rubin (USA) 112 688

04.02.2003
15:06
smile
[67]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

uuu przegapilem watek podczas finalow, ale bylem tak chory, ze komputera nie wlaczalem, za to mecze ogladalem :)
Szkoda Andy'ego Roddicka, jak ktos juz tu napisal, przypominalo to troche jego zmagania z Hewittem dwa lata temu, gdzie Andy'ego lapaly skurcze...

Danio myslisz, ze dla Venus to bedzie jeden z ostatnich sezonow? podobno jesli nie wygra jakiegos turnieju wielkiego szlema, chce rzucic tenis i zajac sie malarstwem...

07.02.2003
12:27
smile
[68]

Atreus [ Senator ]

chlip, chlip... Martinka, nie poddawaj się!!!

07.02.2003
16:34
[69]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Przykre, ale Hingis od czasu pojawienia sie sióstr Willimas praktycznie nie istnieje. Seria kontuzji a dodatkowo zniechęcające pojedynki z nimi pewnie miały spory wpływ na decyzję. Ale moze wróci za jakieś dwa lata? W końcy młoda jest.

13.02.2003
14:34
smile
[70]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Pomyślałem że może odświeże ten wątek, a swoją drogą zapraszam na moją tenisową stronkę

13.02.2003
16:33
smile
[71]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szkoda by było, bo bez Martiny to już nie ten sam tenis.

13.02.2003
16:39
[72]

Danio99 [ Dedektyw Inwektyw ]

Martina bardzo dawno nie grała, ale szkoda że jej nie ma. Chociaż wątpie żeby bo tak długiej przerwie wróciła do wysokiej formy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.