GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Badziewna gra

12.05.2001
00:36
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Badziewna gra

Było o ulubionych grach, typach gier itd. A ja pytam Was o najbardziej badziewną grę w którą graliście. Z mojej strony był to symulator tenisa ziemnego, notabene fajnego sportu. Gra nazywała się Roland Garros 2000 i jej badziewność polegała na tym iż im trudniejszy poziom ustawiałem tym łatwiej mi się grało wyniki 6:0, 6:0 nie należały do rzadkości, jak już oddałem jednego gema to był kiepski mecz. Dodatkowo gra nudzuła sie po jednym dniu - ile można wytrzymać wiedząc o swojej supremacji. Denerwujące było też to że nie można było uświadczyć ani jednego autentycznego przeciwnika (z mienia i nazwiska). Gra szybko opuściła twardziela :-)

12.05.2001
06:13
[2]

Snake [ Konsul ]

Viti! Z nieba mi spadasz ! (w pozytywnym tego zwrotu znaczeniu) :) Sam zamierzalem stworzyc taki post, ale .. rozmyslilem sie :) Oto moja lista: 1. Dispel (PC World Computer) - dobry pomysl, moze powielony (Diablo) ale koszmarnie zmarnowany. Kocham Diablo (glownie D1) i w ferworze polproduktow szukalem "czegos". Fajne bylo "Dark Stone" (gra jak gra, ale teledysk wyjatkowy) :). Moze "Revenant" mial cos w sobie, moze ... ale to nie to. Dlatego Dispel mnie zaintrygowal - coz, ze grafa zywcem z D1, a animacja postaci chyba z "Jet Set Willy", mialem nadzieje, ze potem bedzie lepiej, ze w koncu wyskoczy cos, co pozwoli mi poza zdobywaniem kolejnych poziomow dswc., rozkoszowac sie gra jako taka .. niestety - generalne rozczarowanie :( Glupawe questy (wyprawy, zadania, zapisy w dzienniku), potwory dajace zawsze tyle samo Pe -Dekow, i (zostawilem sobie na koniec) - rozmowy z NPC ! Dopiero po wydaniu Dispel, zrozumialem, co znaczy Baldurs Gate ! (1, czy 2) . Pozwolicie, ze przytocze: "Mam to !" "Ale po co?" "Do widzenia" To byl dialog ... naszej postaci z NPCtem :)) Aha, a w tle jest dzwiek przypominajacy "Dziekuje Ci" - "przypominajacy", bo zle wkompilowany w gre, ale malo tego, gruby stary mag mowi dziewczecym sopranem :))) A to dopiero rozczarowanie n0. 1 2. Northern Wind Horde Kupcie, a nie zapomnicie ... ja ręcze, ze na pewno nie zapomnicie :) Przeciez to gra z gatunku AoE i Warcraft2 ! i wiele, wiele innych sloganow, a tu ktos w Hyde Parku cos mowil o komercji ... ? Opowiem wiec swą histerie, absolutnie. Gre nabylem za "psie pieniadze" bo dufajac, ze ustawa "o nie wprowadzaniu w blad" czy jakos tak, mnie chroni (piwo mocne, bezalkoholowe z przymruzeniem oka), powinienem dostac produkt skonczony i co najmniej wybalansowany (znaczy - stary zolnierz walczy lepiej niz rekrut) , a tu; tylna czesc ciala, ta ponizej plecow :) ... gdyz na vetow lepiej uwazac, bo sa bardziej sklonni odejsc w "slusznej sprawie" na strone wroga. I to znienacka ... a do tego nie bardzo wiadomo czemu - oplacani sa lepiej niz zwykly rezak, a kasy w ksiazecym spichzu nie brakuje. I na koniec sam ksiaze - wojonik to wielki, sam polezie i zatlucze niedzwiedzie czy wilki, ktore jeno rycza w lesie , ale powinien uwazac na wilcze doly, bo to ... koniec gry! Nie wierzycie ? - Zbudowalem "wydajna" wies, ogrodzilem palisada i wiezami z lucznikani obsadzonymi i moj "Boria", tak przez mamusie nazywany, a i ja sie tak do niego zwrcalem, zajrzal w las ... wpadl w wilczy dol i koniec... tak, KONIEC GRY !! Mozna zaczac od poczatku, lub wybrac innego kniazia :) Aha, aby bylo "realistyczniej" nie ma saveow, zapisow, zapamietania stanu gry :)) Ginie Kniaz, ginie cala spolecznosc... ale tak to bylo w sredniowiecznej japonii, a nie na Rusi ! No to tyle o NW H :) 3. Diablo 2 ... czemu... nie wiem :( I nie ma w tym winy naszych wydawcow, bo postarali sie super, ale samo D2 :( Brakuje tu tego zaszczucia , strachu, niepokoju, jak w D1 ... tam zawsze byles zdany na siebie (w singlu). Wiecznie fight or die.. i ten BN !!!!! Walczylem ramie przy ramieniu z wojonikiem/magiem/lucznikiem (wiem, ze to nie najlepsze okreslenie rougha) i liczylo sie to, ze nadal walczymy ... ostatni healing potion, spracowany KSoH zakrecil sie mlynkiem niczym requiem, mag po mojej prawej z ciezkim oddechem konajacego po raz ostatni wystrzelil Fireballa, a wszystko po to, by chronic ubitego przyjaciela ... ehhh a po co ja to pisze ? Ci ktorzy grali w Diabola, wiedza to doskonale :) Na razie chyba wystarczy, a mam jeszcze w rekawie kila ( mialo byc kilka) podobnych zajaczkow :)

12.05.2001
12:23
smile
[3]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dobry Topic :)) Tak mysle i mysle i nic nie moge wymyslic. Wlasciwe to nie gralem w zadna badziewna gierke. Pewnie wynika to z tego, że kupuję tylko oryginały i przed każdym zakupem długo się zastanawiam czy przypadkiem nie wyrzucę pieniędzy w błoto. Marnie byłoby mieć swiadomosć tego, że wyczerpałem budżet a zamiast hita mam shita :)) Z drugiej strony jednak lekko zawiodłem się na Lands of Lore 2. Okazało się, że nie jest to kontynyacja swietnej "jedynki" a bardziej gra przygodowa. Ale nie żałuję tego zakupu, bo miałem wiele godzin dorej zabawy.

12.05.2001
15:29
smile
[4]

Dessloch [ Senator ]

Najbardziej badziewną grą jest Quake 3!!!

12.05.2001
18:49
smile
[5]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dessloch ---> to jest to co najbardziej lunbię - sensowna teza poparta konkretnymi w wyczerpującymi dowodami....

12.05.2001
18:54
smile
[6]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

- Cholera ! Jak bym wiedział że ten wątek będzie tam się Wam podobał, to bym jego tytuł napisał dużymi literami żeby wpadał w oko i przyciągał jak najwięcej luda. Wypowiedzi o grach wybitnych są najciekawsze, za to wypowiedzi o grach najbadziewniejszych są Najśmieszniejsze ! . Nieprawdaż ?

12.05.2001
19:16
smile
[7]

anonimowy [ Legend ]

Problem w tym, ze jesli gralismy w taka gre (czasami nawet trudno mowic o graniu), to zapominamy o niej dosc szybko. Mimo, ze przez kilka dni chodzimy mowiac kuplom "Czlowieku ale ch** gra" (czy cos w tym stylu), to po tygodniu, czy dwoch o niej zapominamy. Ja ostatnio gram dosc malo i tylko w gry ktore sa naprawde hitami (przynajmniej mi sie tak wydaje), wiec nie mam takich problemow :) Pozdrawiam wszystkich! DH

12.05.2001
19:20
smile
[8]

troperz [ Chor��y ]

Badziewna robota i w badziewnym stanie ale, uff dobre to miejsce do walki!

12.05.2001
20:19
smile
[9]

Dessloch [ Senator ]

---->Nick: to że QUAKE III jest badziewny nie trzeba tłumaczyć.... bo jest to rzeczą oczywistą. (oczywiście jest to moja opinia) Ale moge poprzeć to paroma dowodami: durne mapy, durne tryby rozgrywki, anima jak w jakiejś kreskówce (kolorowa), mało serwerów w Polsce.... a to wystarczy aby ludzie grali w UT!!! i CS (chodz i tej gry nie lubie)

12.05.2001
20:22
smile
[10]

wolkov [ |Drummer| ]

Zacznę od tego, że badziewnych gier raczej nie kupuję, ale muszę napisać cosik na temat (nie bijcie:)) Rune : to oczywiście w żadnym wypadku nie jest gra badziewna, ale moim zdaniem jest tylko tępą wyżynanką. Moje rozczarowanie było o tyle duże, bo czekałem na nią bardzo długo - na szczęście Blade of Darkness rekompensuje wszystko z nawiązką, więc nie mam żalu do Rune... pozdrawiam

12.05.2001
20:33
smile
[11]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

DragonHunter--> Gra badziewna to taka która chcąc niechcąc zostaje Tobie w pamięci, właśnie przez to.

12.05.2001
20:40
smile
[12]

Pijus [ Legend ]

bardzo lubie wszystki gry typu Cywilizacja. kupilem kiedys Call to Power i Alphe Centauri i.........komentarz jest jeden: Civ2 mam na dysku od baaaardzo dluga a CTP i AC nie mam juz nawet na polkach w mieszkaniu!

12.05.2001
21:04
smile
[13]

wolkov [ |Drummer| ]

Seria STARWARS zawodzi ostatnio baaaardzo mocno.....

12.05.2001
23:51
smile
[14]

Kyahn [ Kibic ]

A pamiętacie SAGĘ,jako fan strategii poleciałem po nią do sklepu i co????Niespodzianka najbardziej niedorobiona strategia w jaką grałem,a przecież jak ją zapowiadali.Ta gra w ogóle nie spełniła pokładanych w niej nadzieji.POZDRAWIAM

13.05.2001
00:28
smile
[15]

egnar [ Pretorianin ]

A w moim wypadku jest po prostu tak, że o badziewnych grach szybko zapominam - więc nie mam obcnie pojęcia, która była the worst...

13.05.2001
12:54
smile
[16]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Ja także szybko zapominam o gniotach, jednak pamiętam, że ostatnio zawiodłem się na MDK2.... kiedyś Jedynka zmiażdzyła mnie swą potęgą zagrywałem się w to godzinami/dniami/nocami (kocham gry akcji) tak więc po Dwójce spodziewałem się chyba czegoś podobnego....przestałem grać po pierwszym levelu, strasznie się rozczarowałem. Gra leży na półce i jeśli ktos ja ukończył (lub chociaż doszedł dalej niż ja) i twierdzi, że później coś się zmienia i jest po co grać, proszę o kontakt może mnie przekona i zagram dalej. (dla mnie w pierwszym levelu wiało nudą, zresztą w drugim, na początku też, potem przestałem grać) PS. Muszę jednak wymienić niewątpliwą zaletę: Do MDK2 (której cena jest do zniesienia) dodaja jeszcze MDK1 :)))) (oczywiście mowa o oryginale)

13.05.2001
15:53
[17]

cRaven [ Konsul ]

Serious Sam - dla mnie umysłowa męka Sin - nuda BG2-.... żartowałem

13.05.2001
16:16
smile
[18]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Co do BG2 - to była super przygoda do 4 rozdziału. Potem zaczęło się powielanie schematów a od monitora zaczęło wiać nudą. Fabuła stała się do bólu liniowa i jedyne co można było zrobić, to albo przeć przed siebie scieżką scisle wytyczoną przez autorów, albo odłożyć grę na półkę (jak zrobiło wiele osób). Jest taki gatunek filmów okreslany jako "film drogi", gdzie bohater prez cały czas podąża do wyznaczonego celu i nic nie jest w stanie go od tego odwiesć. Tak samo było w przypadku BG2, gdzie od czwartego rozdziału twórcy zaaplikowali nam scenariusz "drogi". Mimo iż to my jestemy głownymi aktorami rozgrywki, nie możemy zboczyć z wyznaczonej trasy nawet o milimetr. Jedyne co możemy zrobić to się zatrzymać i powiedzieć: "dziękuję, ale ja wysiadam z tego pociągu", albo posłusznie isć po sznurku dalej. Ale niestety, tak to jest z produkcjami masowymi, są robione pod gusta "wszystkich". Gra musi być trudna, ale nie za bardzo, musi być nowatorska, ale też nie za bardzo, musi mieć nieliniową fabułę, ale też nie za bardzo - żeby się nowicjusze nie pogubili itp. Podsumawując BG2 to dla mnie gra o swietnej formie, ale gorszej tresci szczególnie w dgugiej połowie rozgrywki.

13.05.2001
16:38
smile
[19]

Martinez [ Konsul ]

FIFA2001 to shit nad shitami, takie dno ze hej, brak słów.

13.05.2001
17:45
smile
[20]

kiowas [ Legend ]

yazz --> juz spiesze chlopie z zacheta jak diabli:)) Naprawde powinienes ukonczyc ta swietna gre. Fakt, iz pierwszy level nie jest zbyt zachecajacy nie ma zadnego znaczenia. Takze pierwszy dla psiaka i doktorka tez nie sa rewelacyjne. Ale to tylko rozgrzewka przed dalsza mlocka. Giera jest naprawde cholernie wciagajaca!!! Na moje oko gra sie tak ze dwa razy dluzej niz w jedynke (co i tak w moim mniemaniu jest najwieksza wada gry - zbyt krotka:((( Poziomy sa naprawde rozbudowane i dosc skomplikowane. Pamietam 8 lvl (dla Maxa) - po prostu czysty wypas. Takiej katorgii dawno nie przezylem (jesli ktos gral to pewnie obczaja zajebiscie wysoka konstrukcje, na ktora trzeba bylo wleciec). Oj natrudzilem sie co niemiara. Ale warto bylo. A walka z bossem? Trzy rozwiazania, po jednym na bohatera i za kazdym razem inna taktyka. Nie wiem czy udalo mi sie ciebie zachecic, ale ja z cala pewnoscia kiedys do MDK powroce. Po prostu warto!!!

14.05.2001
10:01
smile
[21]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

kiowas tego mi było trzeba! jakiejś motywacji! skoro tak wychwalasz grę na pewno później musi się zmienić (na lepsze rzecz jasna) wobec tego jak tylko skończę sesję zabieram się z powrotem za MDK2.

14.05.2001
10:05
[22]

Matt [ Knight of the Night ]

Dessloch: Fakt, Q3 jest do kitu, ale mozna wiedziec, skad wziela sie Twoja xywa? :)))

14.05.2001
20:50
smile
[23]

egnar [ Pretorianin ]

Zasadniczo przypomniała mi się badziewna gra - simant (czy coś w tym stylu), w każdym razie była to symulacja życia mrówek. Trzeba było założyć mrowisko, zająć się transportem żarcia itp. Najlepsze było jednak to, że gra kończyła się sama - wystarczyło tulko ją uruchomić i już. Nie ma to jak sztuka dla sztuki.

14.05.2001
21:31
smile
[24]

Barnaba [ Centurion ]

Najbadziewniejsza gra w jaką grałem to...... saper. A tak serio to nieznosze wszystkich japońskich pseudo hitów typu Costam Fajghter 48234628 albo Finalna Fantazja 45y353456346 - takie gry powinni zabronić sprzedawac w polsce.

14.05.2001
21:42
smile
[25]

Dessloch [ Senator ]

Matt: ksywa się wzięła z UT - najlepszej gry.

14.05.2001
22:10
[26]

Dessloch [ Senator ]

Następną grą (a raczej modem), którą uważam za najbardziej badziewną jest CS.

14.05.2001
23:03
[27]

[KAI]Rocky [ Centurion ]

Gdyby w ut bronie mialy jedno zastosowanie to bylby hit na wieksza skale ale tak nie jest ,pozatym ta durna grawitacja i bron typu bomba atomowa blleeee,co do q3 to do trybu 1/1 nie ma do czego sie przyczepic natomiast ctf zpaprali na maxa chociaz juz jest pozadny ctf nowy mod cctf 1.0 ale w polsce nie ma serwerow . Wg mnie najgorsze gry wydaje ostatnio firma Top Ware a najgoorsza gra wg.mnie jest pro rally 2001.

15.05.2001
11:50
[28]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Za największy badziew uważam Q3 A UT żądzi.

15.05.2001
12:32
smile
[29]

wolkov [ |Drummer| ]

Podwójne zastosowanie w dzialaniu broni w UT to podstawa - Carmack i inni mogliby się bardziej postarać w swoim Q. pozdrawiam

15.05.2001
13:03
smile
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Zarówno Q3 jak i UT mają swoich zagorzałych przeciwników jak i zwolenników. Ja należę do zwolenników UT. Obiektywnie UT ma lepsze mapy tzn. większe i milsze dla oka. Lepsze bronie tzn. dwa tryby strzelania a przy niektórych nawet 3 tryby, ciekawsze np. atomówka. Więcej trybów rozgrywki np. oryginalny assault. Lepiej wyglądające postacie tzn. ładniejsze. No i muzyka powala.

15.05.2001
14:52
smile
[31]

Dessloch [ Senator ]

Viti masz u mnie plusa :)) DOKŁADNIE!!!! Na dodatek UT pójdzie na słabszym sprzęcie.

15.05.2001
18:49
[32]

[KAI]Rocky [ Centurion ]

Prawda jest taka iz kto zaczynal przygode z quakem nigdy nie bedzie chwaalil ut i na odwrot ,w ut mi sie podoba tryb ctf wg.mnie lepszy niz w genialnym q2ctf ale tych broni nie moge przelknac ,coz wychowalem sie na quaku i tak mi glupio zostalo:)

15.05.2001
20:01
smile
[33]

Dessloch [ Senator ]

Quake i Quake II były ok. Quake ]I[ beznadzieja. UT- właśnie dwa tryby urozmaicają gre i staje sie przez to trudniejsza i lepsza

15.05.2001
21:57
smile
[34]

GoKu [ Konsul ]

---> Dessloch Dokładnie

16.05.2001
00:55
[35]

[KAI]Rocky [ Centurion ]

Ja nigdy nie zrozumie ludzi co graja ciagle latami 1/1 mi by to zbrzydlo po paru dniach ,jak juz to cos zespolowego ala cs czy ctf,wnioskujac po ilosci serwerow i graczy ut slabnie z kazdym dniem cos mi sie wydaje ze tribes2 morze niezle namieszac i zdobyc popularnosc porownywalna z cs(w polsce bo na swiecie ja juz ma).

16.05.2001
03:53
smile
[36]

FramZeta [ Konsul ]

Quake 3 Arena... totalne nieporozumienie...

16.05.2001
03:57
smile
[37]

FramZeta [ Konsul ]

Pewnie niektórzy wydadzą na mnie teraz wyrok śmierci, ale ja w dalszym ciągu nie rozumiem czemu tak tragiczne gry z serii Heroes Of Might & Magic zdobyły taką popularność? Przecież to szit straszliwy! Dla mnie gierka jest fatalna pod względem graficznym oraz.. hmm... fabularnym?

16.05.2001
06:31
smile
[38]

Dessloch [ Senator ]

w grach tymu HM&M grafika nie jest najważniejsza, zeby ta ger polubic trzeba troche ja przynajmniej zrozumiec, poza tym trzeba lubic ten rodzaj gier.

16.05.2001
10:00
[39]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

____________________[KAI]Rocky____________________ niezgodzę się z tobą Q1 i Q2 były najlepsze ale Q3 to totalny badziew i nie wiem jak mogli spaprać taki tytuł

16.05.2001
14:45
smile
[40]

Dessloch [ Senator ]

awszerszen---> zgadzam się seria Quake była super aż do wydania Q3, który bardziej przypomina kolorową bajkę.....

17.05.2001
00:14
[41]

[KAI]Rocky [ Centurion ]

awszerszen--->q1 przeszdlem 5 razy gralem rok po lanie ale w interku niestety nie, w q2 gram od 3 lat do dzisiaj ale tylko q2ctf ,q3 kupilem oryginal pogralem 5 dni i sprzedalem koledze wnioski wyciagnij sam:) Nie chce wychwalac q3 ale gdyby on zostal wydany teraza to krytyka byla by znacznie mniejsza jest bo w koncu sa super mody ale zrobione nie przez id tylko przez wieblicieli q3 morze taka byla polityka id zrobmy dm badziewny ctf a znajda sie idioci co za nas zrobia reszte ,sam Carmack przyznal iz odpuszczaja sobie q3 i wszystkie sily koncentruja na kontynuacji DOOM-a ,wg mnie przyszlosc to gry zespolowe i bardziej realistyczne typu cs czy tribes2 tego drugiego tytulu nie mam ale czytalem recenzje i mam pare filmikow z niecierpliwoscia czekam na premiere.

01.06.2001
09:43
smile
[42]

Ko [ Run To The Hills ]

DAIKATANA

01.06.2001
15:28
smile
[43]

ZenonX [ Pretorianin ]

Ko ---> Chyba lepiej okreslic ja mianem DAIKAszANA A dla mnie najbardziej badziewna gierca sa WINDY (all czesci)- marna grafika, cienki interfejs, zbyt skomplikowane zagadki, marna oprawa dzwiekowa, niekompatybilnosc ze sprzetam, dzikie wymagania... mozna by bylo kontynuowac w nieskonczonosc. A z drugiej strony jest to najbardziej komiczna gra wszechczasow: "system znalazl Nieznane Urządzenie i instaluje do niego sterowniki", albo "znaleziono nieobslugiwane urzadzenie"... przyklady mozna mnozyc.

30.04.2002
20:34
smile
[44]

tymczasowy21342 [ Junior ]

Najgorsza gra to Unreal Turnament.Srunreal Pździurnament raczej,kto g lubi,ten lamer.

30.04.2002
20:41
[45]

Orybazy [ Pretorianin ]

Jakto w HoMM III jest badziewna grafika? Co wy czy zeby byla ok musi byc hyper ultra realistyczna. Pieknie malowane tla, postacie, przedmioty maja swoisty klimat i to sie liczy...

30.04.2002
20:46
[46]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Rezerwowe psy

30.04.2002
20:51
smile
[47]

Riven [ infamousbutcher ]

Hehh... chyba cała seria the Sims... Symulator życia. TAAAKK jasne, życie ogranicza się do spania, jedzenia, pracowania i rozmwaiania (na tym zgrubsza polega ta 'symulacja' życia). Przyznam, że na początku spodobało mi się, ale po po godzinie non-stop karmienia, prowadzenia do ubikacji i innych mniej ciekawych miejsc o mało nie dostałem świra... W sumie nic dziwnego, że od 2 lat cały czas jest na topie -- wielbiciele oper mydlanych mają wreszcie konwersje ich ulubionych "dzieł" na peceta... Pozatym, nie podoba mi sie UT. Moze dlatego, ze ma taka, a nie inna fizyke - zadnych strafe-jumpow, rocketjumpow (sensownych, takich po ktorych zostaje odpowiednio duzo zycia), circle-jumpow - czyli tego, dla czego gram w Q3 (choc ostatnio coraz rzadziej). A tryby rozgrywki... CTF i tak do piet nie dorasta Tribes 2... a zreszta, Tribes 2 imho przewyzsza zarowno UT, CS czy Q3 o klase... Luzer --> gratuluje podejscia.

30.04.2002
20:58
smile
[48]

Riven [ infamousbutcher ]

Rocky --> Tribes 2 mialo premiere juz blisko rok temu... :) KUPUJ, NIE CZEKAJ. Ale uwazaj: 1) ma dosc wysokie wymagania 2) jest strasznie zbugowane, wiec musisz sciagnac kilka patchy 3) nie zawsze dziala pod win xp... mi jakims cudem chodzi... to prawdziwy CUD :) 4) i najwazniejsze: uzaleznia jak najgorszy narkotyk i ma niestety skutki uboczne - wory pod oczami, gorsze oceny w szkole... ;) 5) pokochasz od samego poczatku, jak tylko zobaczysz desant na baze wroga ze wspraciem czolgow i ciezkie artylerii..... it's beautiful !!!

30.04.2002
21:00
[49]

Gryffin [ Entil'Zha ]

Apropo HoMM, to grałem ostatnio w 4 i muszę powiedzieć, że jest to jedna z nudniejszych gier na jakie trafiłem. Co do lubienia tego typu gier, to je bardzo lubię. Ostatnio grałem w Disciple 2 i uważam ją ze extra grę. Widziałem również demo Age of Wonder 2 i już nie mogę się jej doczekać. Uważam również, że to demo o jest o wiele lepsze od HoMM4.

30.04.2002
21:05
[50]

milker [ Chor��y ]

Atrox - w życiu nie widziałem tak ŻAŁOSNEGO (totalne gówno) klona StarCrafta. Zagrajcie a zrozumiecie.

30.04.2002
21:18
[51]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

Simsy, chłam jakich mało no i Conqered Earth (chyba jakoś tak) klon warcrafta i duny 2. tragedia

30.04.2002
21:49
[52]

dinozaurzyca [ Pretorianin ]

Schizm- może i ładnie zrobione, ale nudne jak nie wiem co

30.04.2002
21:58
[53]

Aemilius [ Centurion ]

Hmm, każda kolejna część Fify (każda niby coś nowego wnosi, ładnie wygląda i ogólnie "pachnie świerzością" ale wszystkie nudą się po paru dniach i -przynajmniej w moim wypadku- już się do nich nie wraca).

30.04.2002
22:13
[54]

Deser [ neurodeser ]

Moje rozczarowanie to było Warlords Battlecry. Jako miłośnik starych, turowych Warlordów podchodziłem do tego RTS'a jak do jeza :))) no i się doigralem. Jak w to grac ??? :)))) moze ja jakiś niekumaty jestem ? Ze Starcraftem i Age of Empires poszło bez problemow :) Tzara jakoś zmogłem i nawet mi się spodobał, a tu .... normalnie nic nie umiem :)))) Plątam się tylko bez sensu i w końcu mnie piorą :))) Może ktoś ma jakieś inne doświadczenia ? Może mnie oświeci bo szkoda aby sie marnowalo na półce :) wolkov - Rune to moja ulubiona gra :)))) ale tylko w multi bo singiel mnie jakoś znudził dość szybko. Sądzę, że to wpływ tego iż mitologię nordycką, celtycką i podobne mam we krwii :)))))) Viti - bardzo ładny wąek strzeliłeś :)))

30.04.2002
22:33
[55]

Kruk [ In Flames ]

FIFA 2001, Jagged Aliance 2,5, UNREAL (nie Tournament!)

30.04.2002
23:43
[56]

tyciu [ Konsul ]

Unreal? chyba cos ci sie popieprz.... ale co do fify sie zgadzam to maxymalne badziewie

30.04.2002
23:47
smile
[57]

Sickman [ Centurion ]

Riven--> biorac pod uwage fakt, ze Rocky pisal to rok temu podejrzewam, ze Twoje porady moga go nie zainteresowac. :)))

30.04.2002
23:54
smile
[58]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Hm ja musze przyznac ze baardzo sie zawiodlam na Car Tycoon:( badziewna grafika, bardzo malo ciekawostek-nudne jak flaki z olejem. Gralam tez w demo Mall Tycoon i...trzymajcie sie od tego z daleka!!!!

30.04.2002
23:58
smile
[59]

Riven [ infamousbutcher ]

Sickman ---> ROTFL... nawet niezauwazylem... ze tez ktos wyciagnal taka staroc ;).

01.05.2002
00:09
[60]

Kruk [ In Flames ]

z UNREALEM spotkałem się dość późno (2001 rok chyba) i gra po prosu nie spodobała mi się !

01.05.2002
01:55
[61]

SlipKnoT [ Konsul ]

IMO największym badziewiem w jaki grałem była DAIKATANA (czyt. DAJKASZANA).

01.05.2002
13:39
smile
[62]

ronn [ moralizator ]

UNREAL - nie UT tylko "jedynka". Jak dla mnie totalna porazka!!. Mapy niesamowiecie zagmatwane, nudne, bronie nieprzekonujace, tylko ta grafika jak na tamte czasy... SIN - zabawa dla dzieci, nuda i jeszcze raz nuda, za kolorowo za latwo, przereklamowane...

01.05.2002
13:59
[63]

massca [ ]

trade empires. handlowcy - omijac z daleka !

08.05.2002
06:57
[64]

Smooth [ Pretorianin ]

hmmm

08.05.2002
08:13
[65]

Matt [ Knight of the Night ]

Smooth, ty durniu, co ty odpieprzasz?! Bezsensowny post na kazdym topicu?!!!

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.