cobra90 [ Pretorianin ]
"Kochani Mamo i Tato"- warte przeczytania...(dobry sposób na złe oceny!!!)
Lisy ten znalazłem w pewnej książce:
" Kochani Mamo i Tato
Nie pisałam do Was od czasu mojego wyjazdu na studia i naprawde jest mi przykro, że mogłam być tak bezmyślna i nic do Was nie napisać wcześniej. Terz jednak opowiem Wam o wszystkim, co się u mnie wydarzyło, tylko bardzo Was proszę - usiądźcie przed przeczytaniem dalszej części tego listu, dobrze?
No więc u mnie już teraz wszystko jest naprawdę nieźle. To pęknięcie czaszki i wstrząs mózgu, który miałam wtedy, gdy wyszkoczyłem z okna akademika - bo zaraz po moim przyjeździe wybuchł tutaj pożar - już są prawie całkiem zaleczone. W szpiyalu byłam tylko dwa tygodnie i teraz widzę juz całkiem normalnie, a te okropne bóle głowy mniewam już tylko raz dziennie. Na szczęście ten pożar akademika i mój skok z okna widział nalewacz za stacji benzynowej, która znajduje sie oboka akademika. To właśnie on zadzwonił po straż pożarną i karetkę pogotowia. Odwiedzał mnie też w szpitalu, a ponieważ nie miałam gdzie mieszkać, bo akademik się spalił , był tak miły, że zaprosił mnie do swojego mieszkania i pozwolił mi tam mieszkać. No, właśnie jest to tylko pokój w suterenie, ale za to bardzo fajnie urządzony. On jest bardzo sympatycznym chłopcem, bardzo się kochamy i zamierzamy się pobrać. Nie ustaliliśmy jeszcze dokładniej daty ślubu, ale odbędzie się na pewno zanim moja ciąża stanie się bardziej widoczna.
Tak, kochani Rodzice, spodziewam sie dziecka! Wiem, jak bardzo chcecie zostać dziadkami i świetnie sobie wyobrażam, jak ciepło powitacie dzidziusia. Jestem pewna, że obdarzycie go taką miłością, poświęceniem i czułą opieką, jakimi obdarzyliście mnie, kiedyt byłam dzieckiem. Powodem opuźnienia daty naszego ślubu jest to, że mój chłopak cierpi na drobną infekcję, która zresztą sie od niego zaraziłam, a która chwilowo uniemożliwia nam pomyślnie przejść przez przedmałżeńskie badania krwi. Jestem pewna, że przyjmiecie mojego chłopaka do naszej rodziny z otwartymi ramionami. On jest bardzo fajny i choć niespecjalnie wykształcony, ma jednak naprawde duże ambicje.
Teraz, kiedy już wszystko wiecie o moim obecnym życiu, chciałam Wam powiedzieć, że nie było zadnego pożaru w akademiku, nie miałam pęknięcia czaszki ani wstrząsu mózgu, nie byłam w szpitalu, nie jestem w ciąży, nie jestem zaręczona, niczym sie nie zaraziłam, ani nawet nie mam chłopaka. Ale w tym semestrze dostane dwóje z fizyki i trzy z dwoma minusami z chemiii. Chciałabym więc, żebyście spojrzeli na te stopnie z odpowiedniej perspektywy.
Wasza kochająca córka
Zuzia "
Wersja dla panów, pojawi się po własnym przerobieniu formy na meską...
Za skutki używania listu nieodpowiadam...
yautja [ Generaďż˝ ]
hehehe niezłe :-)
K@mil [ Wirnik ]
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Nam to wychowawca czytał na lekcji;))) tak na wszelki wypadek:))
genialne;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Aha --> i mam cos dobrego, ale niestety tylko jako rusuek- jesli ktos moglby daj to jako xt byłabym wdzieczan:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Super:)!
electra [ Konsul ]
niezle, ale znajac moich rodzicow, byloby to jeszcze gorsze niz powiedziec wprost :))
cale szczescie, ze nie mam anin fizyki, ani chemii na studiach, ufff...
pisz [ nihilista ]
cobra90--> z Cialdiniego w ogóle można niezłe pomysły brać, co ? ;)
cobra90 [ Pretorianin ]
pisz==================> super książka
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Bozeeee, ale gwozdzie :-(
Emsi [ Generaďż˝ ]
całkiem niezłe
cobra90 [ Pretorianin ]
okar pokar taradacha !!!!
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
rothon --> czemu tak myslisz?
Zajkos [ Generaďż˝ ]
ten list od X-Cody jest super
sergi__ [ Underworld ]
spoko:)
wniosek lepiej sie uczy :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
X-Cody--> Ja tak nie mysle, ja to wiem. Krazy to po sieci juz ze dwa lata. No ale nic, niech sobie bedzie i tu. Tak tylko wyrazilem ogolna ocene aktualnosci ;-)
następny [ Rekrut ]
hehe :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
rothon ---> teraz juz wiem:))
Zajkos --> jka pierszy raz czytałam to myslałam, ze sie przewroce:))
Shadowman [ Pretorianin ]
X-Cody --> i juz masz text
Poborowy Jerzy Kowalik 06-400 Ciechanów ul. Sienkiewicza 7 m. 4
Naczelnik Sił Zbrojnych RP
Prezydent RP Aleksander
Kwaśniewski Pałac Prezydencki
00-071 Warszawa
ul. Krakowskie Przedmieście 48/50
Ciechanów. 17.06.2002
Wielce Szanowny Panie Prezydencie.
Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej ze względu na trudną sytuację rodzinną, w jakiej się znalazłem. A mianowicie:
Mam 24 lala i ożeniłem się w wdową w wieku lal 44. Moja żona ma córkę w wieku lat 25.
Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony. Tym samym, mój ojciec stal się
moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką
j macochą.
Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jest bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli mój
syn jest moim wujkiem.
Żona mojego ojca, czyli moja córka, powiła na Wielkanoc chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca, i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony.
Jestem więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby
funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym
dziadkiem.
Dlatego też proszę uprzejmie Pana Prezydenta o zwolnienie mnie ze służby wojskowej, gdyż, o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powoływać do wojska jednocześnie dziadka- ojca i syna z jednej rodziny.
Wierząc w zrozumienie mojej sytuacji przez Pana Prezydenta pozostaję z poważaniem
cobra90 [ Pretorianin ]
lalala biedy poborowy...
ciemek [ Senator ]
hehe, nie no ten poborowy jest genialny poprostu :D
esaax [ Pretorianin ]
buahahahhahaha super :)