j-bobo [ Bobek ]
Fenomen Sagi Zmierzch
Możecie mi wytlumaczyc, o co chodzi z tymi wszystkimi Zmierzchami? Wszędzie tylko jakies Patisony, Zmierzchy, fanki... Jakiś żyjący sobie własnym życiem fenomen, który żyje gdziez poza mną...
Nie, nie jest to prowokacja
wysiak [ Legend ]
"Wszędzie tylko jakies Patisony, Zmierzchy, fanki..."
... oraz jakis j-bobo, zakladajacy watki tak ze nie wiadomo czy chodzi o ksiazki czy o film - ale idealnie dodajacy swoje do 'zmierzchowego' szumu medialnego...
dresX94 [ Happy Bóbr ]
Polega on tym, iż z jednej strony są fani tej sagi, którzy po prostu lubią takie piękne i słodziutkie historyjki a z drugiej są anty-fani, którzy lubią się śmiać z tejże serii. W każdym bądź razie i jedna i druga strona znacząco wpływa na reklamę "Zmierzchu"
Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]
To jak ze sraczką. Łapie ludzi z zaskoczenia, wywiera duży wpływ na psychikę. Wywołuje euforię i poruszenie. Potem sraczka mija, a ludzie zapominają. Taki Justin Bieber !
j-bobo [ Bobek ]
Czyli to się tak napędza jak fala w wannie od sciany do sciany?
wysiak-> bo w sumie to nie wiem, na co się wszyscy napalili, na ksiązki, czy na filmy, czy może na wszystko?
Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]
Przeczytaj książki, to może zrozumiesz. Filmy jakoś nie bardzo przekazują klimat.
mrgiveman [ Forza Milan ! ]
[4] Idealnie powiedziane
Scortch [ Light ]
fenomen polega na tym, że to połączenie romansu z "horrorem", które okazało się wyjątkowo chwytliwe wśród 12-14 latek, które zatapiają się po uszy w tej drewnianej i sztampowej historyjce (pierwszą część sam przeczytałem pod naciskiem mojej 12-letniej siostry). wszystko to podchwyciła machina marketingowa, powstały filmy i tak to się teraz kręci.
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
pod naciskiem mojej 12-letniej siostry
:-)
Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]
To 12-14 latki czytają jeszcze książki? :O
rzaba89nae [ WTF!? ]
1.Faceci myślą logicznie
2.Kobiety kierują się uczuciami
3.Saga kierowana jest głównie do kobiet
Stąd:
Normalnym facetom saga wydaje się chora, głupia i bezsensowna, ale kobiety widzą w tym jakąś tam wielką miłość, żądze i namiętności... czy co tam w tym filmie jest. One przeżywają to głębiej, a że jest to pokazane w dość ciekawy i niebanalny sposób, to całość stanowi żyłę złota.
Dla faceta śmierć to śmierć, powiedzmy "Bang i nie ma gościa". Ale płeć piękna pojmie, że przecież on kochał i był kochany, zacznie się zastanawiać co czuł w momencie śmierci, co poczują jego bliscy i jak wielką stratą jest odejście tego człowieka, pewnie zacznie też się zastanawiać, czy wraz ze śmiercią umrze też miłość, czy będzie ona nieśmiertelna. Wzruszy się, poryczy i będzie o tym dumać przez najbliższe 5 dni.
Morał:
Nie próbuj zrozumieć kobiet.
Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]
"To 12-14 latki czytają jeszcze książki? :O"
Zdziwiłbyś się. Codziennie gdy jeżdżę na uczelnię metrem, spore grono młodzieży czyta książki. Generalnie mało kto ich nie czyta.
j-bobo [ Bobek ]
metro ma coś w sobie że ludziki czytają. i to mi sie podoba
Macco™ [ Child Of The Damned ]
Ja tam jakiejś specjalnej pompy nie odczułem. Nie czytałem żadnej książki z sagi ani nie obejrzałem żadnego filmu ale z tego co się orientuje to jest to swojego rodzaju romansidło. Jak dla mnie to nie różni się niczym od szumu przy np. wyjściu każdej z części Transformers czy Kolejnych ekranizacji Harry'ego Pottera.
pablo397 [ sport addicted ]
To 12-14 latki czytają jeszcze książki? :O
nie, w dzisiejszych czasach mlodziez bawi sie w sloneczka - na demotywatorach prawde przeta o tym pisza - swiat sie stacza na dno...
Max_101 [ Mów mi Max ]
Mnie nie sama saga denerwuje, ale fanatyczne fanki, które próbują mi wcisnąć, że wampiry świecą się w świetle, które ich nie zabija ...