GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

:[email protected] DUCHA w kuchni !!

19.01.2003
11:22
smile
[1]

kiniu [ Konsul ]

:[email protected] DUCHA w kuchni !!

Hm..dziwna sprawa. Postawiłem czajnik pełen nieprzegotowanej wody na fajerku. A na stole <jak to zwykłem robić> przygotowałem szklankę z torebką herbaty i cukrem. Potem wróciłem do porannej niedzielnej czynności < "GieGieranek"> Pochwili słyszę ze woda się gotuję, idę więc do kuchni patrze na stół...a tam herbata zalana i zaparzona, mimo tego że czajnik dalej "gwiżdży" !!!!!!
<może jakiś duch mi zalał, czy co..myślicie że powinienem się zgłosić do "Nie Do Wiary" ? >

19.01.2003
11:27
[2]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

Piles ta herbate? Smakuje tak jak twoja? Nie za duzo poslodzona?

19.01.2003
11:29
[3]

BLADE22 [ Krew Śmierci ]

Może tylko zdawało ci się że nie zalałeś herbaty a w rzeczywistości zalałeś ją.Przypomnij sobie.Ale w sumie przyznam , że to jest z deka nesamowite.

19.01.2003
11:35
[4]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

przecierz kiniu napisal, ze czajnik gwizdze a herbata zaparzona, dziwna sprawa, jezeli kiniu nie zartuje

19.01.2003
11:36
[5]

Kade [ Senator ]

kiniu-->Moim zdaniem zalałeś herbatę wcześnie ,zanim nastawiłeś wodę.
Też tak czasami robię:)

19.01.2003
11:38
smile
[6]

kiniu [ Konsul ]

Lrypz > torebeczke sam wrzuciłem tak samo jak sam posłodziłem <zawsze tak robie przed zalaniem - bo ponoc szybciej sie wtedy zaparza >
Blade22> prawda że dziwne..zważywszy że nie miałem pod ręka wrzątku <np. w termosie bo nawet sprawdzałem>
poprostu osłupiałem...czajnik gwizdał a cherbata przyjemnie parowła na stoliku eleganco zaparzona!!

19.01.2003
11:38
smile
[7]

Pik [ No Bass No Fun ]

kiniu ===> a nie byles pod wplywem malego co nie co? ;)

19.01.2003
11:39
smile
[8]

Pik [ No Bass No Fun ]

kiniu ===> byles sam w domu? masz jakies zwierzeta? np. ynteligentna malpe? heh

19.01.2003
11:44
[9]

peteras [ spamer ]

Spróbuj z czymś innym.Może zostaw włączony odkurzacz w pokoju i wyjdż na chwilkę do ubikacji.Jak wrócisz sprawdż jaka jest podłoga.

19.01.2003
11:44
[10]

Darek21 [ gupek ]

zgłosić do nie do wiary jak będzie się powtarzało ale spoko... przyjazny duch

19.01.2003
11:45
smile
[11]

Xelloss [ Senator ]

Ty farciarzu! Normalnie duchy tłuczą talerze, budzą ludzi w nocy, zrzucają z łóżek, włączaja wodę jak nikogo nie ma w domu. A tobie zapzrzył hebatę. Jaaa... i ty się martwisz :).

19.01.2003
11:45
smile
[12]

Negocjator [ * ]

kiniu --> Cokolwiek bierzesz nie przestawaj.

:D

19.01.2003
11:47
[13]

xywex [ mlask mlask! ]

Jakie nie do wiary niewdzięczniku! herbate Ci robi a Ty chcesz duchołapów na niego nasłać?! ładnie podzięku i zaprzyjaźnij się.

19.01.2003
11:48
smile
[14]

kiniu [ Konsul ]

Pik > mam inteligentnego komika ( jego inteligencja objawia się tym ze jak mu braknie nasionek to bieze "korytko" w zeby i stuka o szybę..a najczesciej robi to o 4 w nocy..ale mysle ze miał by problemy z zalaniem mi herbaty)
mam jeszcze psa i kota..ale te raczej nie wchodza do kuchni gdy nie rzucić ochłapa mięsnego do michy hehe

Kade > nie mozliwe..przecież nie miałem wrzątku !!

19.01.2003
11:48
smile
[15]

gofer [ ]

Kiniu...kochany...daj mi telefon do Twojego dilera :))))

19.01.2003
11:52
[16]

JayZ [ Junior ]

no własnie xywex ma racje, co innego jak by cie straszyli...ale oni ci herbatke robią...!!!
może nie długo obiadek ciepły bedziesz miał na stoliku...???

19.01.2003
11:56
[17]

kiniu [ Konsul ]

Peteras> zrobiłem tak tylko nie mam odkurzacza, więc postawiłem w korytarzu "mopa" w wiaderku z wodą...i ucieklem szybko do pokoju....i faktycznie jakis chałas , wychodze...a tu mama sie potknęła i rozlała <SIC!> teraz musze wycierać!! ;-)
Xywex> ..eee taki duch , ja musze wszystko zrobic sam a on tylko zalewa :/ gdy chociaz przyniosł pod kompa

19.01.2003
12:01
smile
[18]

kiniu [ Konsul ]

gofer i negocjator no co wy narkotyki to syf i nawet gdyby obiadek, kolacja i masaż i ciepła bułeczka przed snem ;-) to i tak bym sie nie skusił!

19.01.2003
12:01
smile
[19]

Telmah [ Pretorianin ]

Wysylam agenta Muldera .

;)

19.01.2003
12:07
smile
[20]

BooBu [ Konsul ]

Hm.. a moze Twoja Mama zrobila Ci niespodzianke :P
Nastawiles wode, ona sie juz agotowala, Mama Ci zaparzyla herbatke, a sama postanowila sobie takze zrobic :P Wiec wlala wody i wlaczyla :D

Co Ty na to? :P

Pozdrawiam!

19.01.2003
12:16
[21]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

to są skutki nadmiernego grania - wydaje ci się, że coś już zrobiłeś, niektóre rzeczy robisz bezmyślnie, ciągle myślisz o czymś innym, nie możesz się skupić itd :)

19.01.2003
12:17
[22]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

hmmm... co to ja miałem zrobić...?...... ;)

19.01.2003
12:21
[23]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Tak jasne -ty masz ducha w kuchni a ja wirusa w kompei.............o ,cholera!

19.01.2003
12:25
[24]

Nadhia [ Konsul ]

kiniu - nie przejmuj sie.. U mnie w domu samoistnie spadaja zyrandole.. Same z siebie, tak po prostu.. Pierwszy spadl przy jakiejs wiekszej uroczystosci rodzinnej, wszyscy siedza przy stole, a tu nagle zyrandol znalazl sie na podlodze, potem spadl w kuchni, przedpokoju, pokoju moich rodzicow, w pokoju mojego brata itp. Na razie nie spadl jeszcze u mnie i w lazience :)

19.01.2003
12:39
smile
[25]

sergi__ [ Underworld ]

A ja mam rekina w łazience :)

19.01.2003
12:43
smile
[26]

Kompoholik [ Designed by AI ]

A ja kałamarnicę w komórce...

19.01.2003
12:47
[27]

1michał [ Generaďż˝ ]

A ja słonia w Akwarium. (Jak mówi moja nauczycielka od Polaka:)

19.01.2003
12:48
[28]

1michał [ Generaďż˝ ]

Nadhia--->
Może słabo przymocowane te żyrandole???:))

19.01.2003
13:00
[29]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

ej.. chwila... ludzie... dopisałem się już, nie? :>

19.01.2003
13:04
[30]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Kiniu- pogadaj z nim, nie wiem jak, ale sprobuj nawiazac kontakt :)
Wiesz moze zrobisz z niego gosposie, albo dowiesz sie jak jest po drugiej stronie

19.01.2003
13:04
[31]

Kompoholik [ Designed by AI ]

A czemu kategoria 'Uczucia'? Czyżby kiniu coś czuł do tego ducha? ;))

19.01.2003
13:11
smile
[32]

kiniu [ Konsul ]

Boobu > twój agent ma błędne informacje..moja mama brała wtedy kompiel....a poza nią nie było nikogo na chacie < oprócz chomika w akwarium, psa i kota..i kilku wrobli na parapecie>

Nadhia> może złośliwi sąsiedzi zazdroszczą że w każdym pokoju wisi u was żyrandol, i podcinaja po kryjomu :/

...to dziwne, drógiej herbaty joz nie chciał mi zalac, on działa wtedy kiedy nikogo nie ma w kuchni.

19.01.2003
13:11
[33]

Karl_o [ APOCALYPSE ]

Re, zapoznaj mnie z tym duchem twoim..moze to jakas ladna pani jest;P

19.01.2003
13:16
smile
[34]

Deembica [ Legionista ]

Do nie do wiary to moze od razu nie!!!!! no al etroche dziwne

19.01.2003
13:19
[35]

Dbest [ Generaďż˝ ]

kiniu ---> Przemysl sprawe jeszcze raz. Napewno jest jakies logiczne wytlumaczenie calego zajscia. Moze to wcale nie byl duch. Moze poprostu byli to kosmici, albo Yeti wpadl na cherbatke a ty mu ja wypiles.

19.01.2003
13:20
smile
[36]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

A nie zjadłeś czasem jednego słoika musztardy za dużo ?

19.01.2003
13:20
smile
[37]

sekret_mnicha [ Pretorianin ]

To tak jak w 6. zmysle... tyle, ze tam duchy otwieraly szafki. Ten ma wyzszy level i umie zalewac (herbate).

19.01.2003
13:24
[38]

kiniu [ Konsul ]


Kuzi2> ...ta to sie tak zaczyna ..na poczatku piciu by zrobiła <duszka gosposia> potem obiadek, potem zaczeła by spac w moim lóżku..aż musiałbym się wynieść z domu....wolę nie zatrudniać ;)

kompoholik > a ty jakie miłabyś uczucia gdyby ci duch zalał poranna herbatke???

19.01.2003
13:28
smile
[39]

Kompoholik [ Designed by AI ]

Hmm, no nie wiem :). Nigdy nikt mi nie zalał porannej herbatki... To zależałoby od płci tego ducha :)

19.01.2003
13:31
[40]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Spróbuj rozłożyć w kuchni puzle, a później wyjść z kuchni. Zobaczymy czy ułoży...

19.01.2003
14:28
smile
[41]

Satoru [ Child of the Damned ]

kiniu słońce moje, lecz się:D

19.01.2003
22:20
smile
[42]

kiniu [ Konsul ]

Paszczak> ..niestety nie mam zadnych puzli w domu <nigdy nielubilem tego typu ukladanek>..chyba ze takie 5 czesciowe z jajek kinder sie licza..
Sat o co ci chodzi wstaje rano wlaczam kompa, kacperem ni zalewa herbatke......>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

19.01.2003
23:03
[43]

Satoru [ Child of the Damned ]

Kiniu... my sie policzymy!

19.01.2003
23:17
[44]

dyydy [ Pretorianin ]

No to ładnie ładnie ale u mnie bywało lepiej...U mnie to wiecie duszki mi robią jedzonko, zombie mi ogródek podlewa, yeti chodzi za mnie do pracy, ufoki myją i sprzątają, wampirki mnie ząbkami po plecach drapią i te klimaty

19.01.2003
23:19
[45]

dyydy [ Pretorianin ]

Satorou--->Oglądałeś Queen Of The Damned? Jak się podobał? Ja mam na DVD i mi się podoba na maxa a szczególnie muzzza!! Wczoraj duszki, zombie, yeti, ufoki i wampirki ze mną oglądały

19.01.2003
23:26
smile
[46]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

Widzisz kiniu, lepiej nie zakladac takich watkow na forum, jezeli piszesz prawde i rzeczywiscie takie zdarzenie zaszlo, to niestety nikt nie bedzie w stanie ci pomoc, poza napisaniem komentarza, czasem ironicznego. Sam interesuje sie troche zjawiskami paranormalnymi, ale jezeli to wymysliles to sory

19.01.2003
23:27
smile
[47]

Satoru [ Child of the Damned ]

dyydy - nie oglądałam a moj stopien nie stąd się wziął:)

19.01.2003
23:42
[48]

MaxeloO [ Legionista ]

przyslij do mnie tego duszka :)

20.01.2003
00:06
smile
[49]

Mastyl [ Legend ]

Ja myśle, że to harcerze z zadaniem "niewidzialnej ręki" :)

20.01.2003
10:28
smile
[50]

kiniu [ Konsul ]

Sati..ja naprawdę nie wiem o co ci chodzi.....:/..chcesz się ze mną policzyć..hm..chcesz się ze mną porachować tzn. policzyc mi kości czy jak??...<a teraz jak sie nudzi Ci to masz o pewnej duszce >
LATAWICE, są istotami eterycznymi, przybierającymi postać powabnych panien aby uwodzić żonatych mężczyzn. Ich cechami charakterystycznymi są długie, złote, rozplecione warkocze, świecące, widmowe skrzydła oraz maleńkie, gwiaździste oczy, którymi zniewalają swoje ofiary. Latawice pojawiają się w nocy, kiedy ofiara śpi i rozkochują ją w sobie do szaleństwa. Potem przybywają co noc i pieszczotami po woli doprowadzają ją do obłędu. Kochanek latawicy traci zainteresowanie światem, ucieka od ludzi i zabaw wyczekując tylko czasu ponownego spotkania. Ludzie tacy nie żyją długo gdyż trawieni nienaturalną miłością i pożądaniem szybko się wypalają i umierają. Kiedy latawica zbyt długo zwleka z odejściem i w ten sposób doczeka świtu, traci warkocz i skrzydła a po siedmiu dniach i trzech godzinach umiera jak zwykły człowiek. Kochanek latawicy nie jest jednak i wtedy wolny od jej uroku i umiera z żalu wkrótce potem. Niewielu jest w stanie oprzeć się urokowi latawicy. Pewną szansę na uwolnienie się od niej daje okadzanie ciała dymem z krowiego łajna oraz picie i nacieranie się naparu z ziół: woniei, stulika i lastowniczka. Czasem zdarza się, że poruszona wielką miłością męża latawica sama odstępuje od swojej ofiary, są to jednak przypadki bardzo rzadkie. Znane są też męskie latawice czyli Latawce, urodziwi młodzieńcy o długich, złotych włosach, widmowych skrzydłach i gwiaździstych oczach jak u latawic.

MaxeloO> nie wiem czy to dokladnie ten ale proszę....

DOMOWNIKI , zwane inaczej Domowymi, Domownikami, Domowojami lub też Gospodarzami, są demonami opiekuńczymi gospodarstwa domowego. Mieszkają w izbie za piecem, pod progiem albo na strychu. Mają postać małych, ubranych po chłopsku dziadków z siwą brodą i długimi włosami. Gdy chcą mogą się zmieniać w psy albo koty. Dobrze traktowane, pomagają w gospodarstwie, chronią zabudowania i zwierzęta domowe, opiekują się dziećmi. Zaniedbywane na zawsze opuszczają nieprzyjaznych gospodarzy zaś dotkliwie obrażone mszczą się tłukąc naczynia, strasząc mieszkańców a nawet bijąc dzieci. W skrajnych przypadkach sprowadzają złe moce jak strzygi i zmory. Grając na swoim grzebieniu, Domowik zwiastuje rychły ślub w rodzinie zaś jego śmiech obwieszcza nadejście dostatniego roku. Szybko zżywają się ze swoimi gospodarzami i jeśli ci przenosząc się do nowego domu poproszą o to Domowika, ten przeprowadzi się razem z nimi. .......................................................>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Lrypz>"Piles ta herbate? Smakuje tak jak twoja? Nie za duzo poslodzona?" - cherbata smakowała jak moja z tego co pamietam, ale dziwne było to że woda jeszcze nie zdążyła się zagotować a w szklance joz była zaparzona...a i nie robię sobie żartów..ale też nie zamierzam się tym jakoś przerażać tym bardziej że dzisiaj nic mi nie zrobił chociaż miałem ochote na omleta na bitej śmietanie z borówkami

20.01.2003
10:34
[51]

kiniu [ Konsul ]

MaxeolO sory ten duszek jest widoczniejszy....>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
a tu jeszcze jak szukałem to mi wpadły genialne kreskówki
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.