SULIK [ olewam zasady ]
Sposób na chorobe
Witam wszystkich i o zdrowie pytam (bo u mnie kiepsko ;( )
I związku z pogarszającym się zdrowiem fizycznym (i psychicznym równierz) mam do was pytanie:
Czy ktoś z was zna jakiś niezawodny sposób na wykórowanie się do poniedziałku z grypki czy innego badziestwa
Tylko nie mówcie mi że przeziębienie leczone trwa 7 dni, a nieleczone tydzień
z góry dziękuję za uwagę i odpowiedzi
electra [ Konsul ]
mleko z czosnkiem... ohydne ale raczej pomaga..
albo cud techniki, czyli gripexy, coldrexy, tabciny..
i lozeczko
FPP MAN [ Pretorianin ]
Takie tematy na moim forum tam jest duuuużo wolnego miejsca :)
https://fpp_man.w.interia.pl
SULIK [ olewam zasady ]
electra --> thx
FPP MAN --> wiesz co, czy ty musisz wszędziej reklamować swoją stronkę (już chyba w drugim czy trzecim wątku ja reklamujesz), stary przystopuj trochę i lepiej pomóż schorowanemu człowiekowi, którego wszystko zaczyna boleć
electra [ Konsul ]
FPP MAN -->> przeczytales FAQ??
TAILEREKK [ Senator ]
fpp man uuspokuj sie :D
mleczko + miodzik (tylko nie ten z uszu!!) + masełko
wypij z litra i powinno być cool :D
albo martini (koniecznie rosso czyli te kożenne czy jakoś tak ) + czosnek+ sok z cytryny
efekt murowany
FPP MAN [ Pretorianin ]
electra-----> FAQ'u ja nie czytać
SULIK------> Chory człowiek być zdrowy sam za dwa tygodnie ;)))))))
electra [ Konsul ]
FPP MAN --> to ja sie zalozyc, ze Pan konsekwencje wkrotce odkryc :/
Sephion [ One Winged Angel ]
FPP MAN --> lepiej poczytaj zasady forum, bo naprawde moze sie to skonczyc nieprzyjemnie :( Ja tylko dobze radze ....
FPP MAN [ Pretorianin ]
Ja obiecywać że być spox
Ja być zły, brzydki, niedobry krzat....
Mi być przykro
Ja też lubić miodzik, ale ze słoika nie z ucha - z ucha być be
SULIK [ olewam zasady ]
FPP MAN -> pewnie będę zdrowy za 2 tygodnie, ale w poniedziałek ide spotkać się z dziewczyną i raczej nie chcę jej zarazić
TAILEREKK --> jeżeli pisząc miodzik miałeś na myśli pitny to zaczyna być to bardzo ciekawa kuracja ;))
a co do martini to może spróbuję, ale bez czostku (i jak pisałeś litr tak??)
dzięki takiej kuracji to grypka przejdzie jak ręka odjoł, ale pojawi się nowe choróbsko... KAC (tzn. gożkie żale po gorzale ;))
ok dzieki
jak ma ktoś jeszcze jakieś pomysły to piszcie
(jak najchętniej alkocholowe ;))