Gotman [ Senator ]
Dwa pytania do osób obeznanych z prawem.
Witam.
Mam dwa pytania:
1.
czy istnieje przepis regulujący kwestię zameldowania osób które przebywają np. na studiach poza miejscem swojego zamieszkania? Czy takie osoby muszą się przemeldowywać jeśli mieszkają w innym miejscu w okresie studiów?
2.
czy prawo "zwykłe" [w odróżnieniu od prawa kanonicznego] posiada przydomek "świeckie" czy po prostu jest to prawo?
z góry dziękuję,
pozdrawiam.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
Jeśli chodzi o pierwsze, to z tego co pamiętam istnieją jakieś prlowskie regulacje odnośnie meldunku [> 3 czy tam 7 dni], których jednak nikt nie przestrzega.
prawo to prawo
Danley [ slow but dangerous ]
1. Nie muszą się przemeldowywać. Od tego jest instytucja miejsca zamieszkania (odróżniamy ją od instytucji zameldowania).
2. Prawo stanowione przez władze świeckie to prawo świeckie w odróżnieniu od prawa kanonicznego.
[4] Nie zarzucaj mi wprowadzania kogokolwiek w błąd, skoro mówimy o kwestiach praktyki i poglądów :)
Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]
Ad. 1
Wg. prawa tak, musisz się przemeldować. Dokładnie reguluje tę kwestię art. 8 ust. 1 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. z 2001 r. Nr 87, Poz. 960), gdzie jest wyjaśnione, że jeśli przebywasz w jakimś miejscu ponad 2 miesiące i jesteś zameldowany na pobyt czasowy, musisz dokonać przemeldowania na pobyt stały. Na pobyt stały lub czasowy, zgodnie z art. 10 tej ustawy, masz obowiązek zameldować się wraz z upływem 3 dni przebywania w jakimś miejscu.
Tak więc:
1. Jeśli przebywasz w mieście studiowania powyżej 3 dni ale krócej niż 2 miesiące masz obowiązek zameldowania się na pobyt czasowy.
2. Jeśli przebywasz jednak powyżej 2 miesięcy to masz obowiązek zameldowania się na pobyt stały.
Ad. 2
Nie ma czegoś takiego jak "prawo świeckie". Prawo kanoniczne to po prostu wyodrębniony zespół norm. Prawo świeckie to prawo bez przymiotników.
Danley
Instytucja miejsca zamieszkania to zupełnie inna instytucja niż instytucja zameldowania na pobyt stały / czasowy i nie ma nic wspólnego z meldunkiem, tak więc nie wprowadzaj w błąd pytającego. Generalnie nie musi się przemeldowywać tylko z tego powodu, że nikt tego obowiązku nie sprawdza.
Gotman [ Senator ]
ad. Misiaty - dziękuję za bardzo wyczerpującą odpowiedź :)
edit: jesteś prawnikiem?
Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]
Gotman
Nie, jestem aktualnie studentem prawa aczkolwiek nabrałem trochę wprawy pracując w kancelariach. Ale w przyszłości nie zamierzam iść w tym kierunku. To raczej hobby ;)
Gotman [ Senator ]
ad. Misiaty: ja jednak do tego drugiego pytania:
np. tutaj mamy wyrażenie "prawo świeckie" - czy oznacza ono to, co my rozumiemy pod słowem "prawo"? Wydaje mi się, że przymiotnik "świeckie" dodajemy w sytuacji gdy jednocześnie mówimy o dwóch rodzajach prawa (np. kanoniczne i państwowe) w celu rozróżnienia. Mnie jednak interesuje czy w oficjalnym języku używa się przymiotnika "świeckie".
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
A czy o ludziach mówisz "osoby świeckie", jeśli nie ma kontekstu z duchownymi? Nie. Tak samo jest z prawem. Oficjalnośc nie ma tu nic do rzeczy, jedynie precyzyjność.
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Oj, niedokładnie Misiaty. W sytuacji, gdy chłopak studiuje, to nie ma obowiązku zameldowania się na pobyt stały, nawet jeśli siedzi tam latami. Wystarczy na czasowy.
Art. 8. 1. Osoba zameldowana na pobyt czasowy i przebywająca w tej samej miejscowości nieprzerwanie dłużej niż 3 miesiące jest obowiązana zameldować się na pobyt stały, chyba że zachodzą okoliczności wskazujące na to, iż pobyt ten nie utracił charakteru pobytu czasowego. Za okoliczności uzasadniające zameldowanie na pobyt czasowy trwający ponad 3 miesiące uważa się w szczególności:
1) wykonywanie pracy poza miejscem pobytu stałego;
2) pobyt związany z kształceniem się, leczeniem, wypoczynkiem lub ze względów rodzinnych;
(...)
Danley [ slow but dangerous ]
[7] -> Nie oszukujmy się, że nazewnictwo, definiowanie i inne tego typu sprawy są kwestią czysto poglądową (odpowiadając na pytanie, nie trzeba używać przymiotnika "świeckie"). Najczęściej w teorii przyjmuje się tak jak napisałem w [3]. Jednak równie dobrze można na jakiekolwiek "prawo" mówić po prostu prawo i też będzie dobrze. Wracając do pytania - "świeckie" ponieważ mamy do czynienia z doktryną świecką (stanowienia świeckie - parlament; stosowaniem świeckim - sądy powszechne), zaś "kanoniczne", gdyż jest to związane z doktryną duchową (stanowienie i stosowanie przez instytucje wyznaniowe). Jeszcze raz podkreślam, jest to kwestia czysto poglądowa i nie ma sensu się na ten temat rozwodzić, chyba że ktoś się np. doktoryzuje :)