Pytanie o komitet rodzicielski

demon92 [ Konsul ]

Nie mam pewności, ale chyba nie, zresztą, raz w roku te kilka dych to chyba nie majątek,

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Twoi rodzice nie chcą zapłacić, cierpiał będziesz Ty, więc może jednak ich przekonasz?

maly_17a [ Generaďż˝ ]

W gimnazjum płaciło zazwyczaj około 5 osób z całej klasy. U mnie technikum, przynajmniej rok temu nie wszyscy zapłacili i świadectwa dostali.

mefsybil [ Legend ]

A jak ja nie zapłacę za tzw. "znaczek na świadectwo"? Rok temu mi grozili, że nie dostanę świadectwa, a dostałem. Teraz też mi grożą.

wilqu [ wilk medyczny ]

guzik mogą ci zrobic, wpłaty na komictet rodzicielski są dobrowolne co zazwyczaj jest przemilczane, przez połowę mojej edukacji nie skalałem się płaceniem tego

demon92 [ Konsul ]

Śmieszni są, jak kolega wilqu już zauważył, wpłata na komitet rodzicielski jest dobrowolna i nawet jak nie zapłacisz to nie mogą ci nie wydać świadectwa.

NeroTFP [ Senator ]

Nikt Cię nie zmusi do płacenia za komitet. Jeżeli nie zapłacisz, to muszą Ci, i tak wydać świadectwo. Wpłata jest dobrowolna.

U nas nikt w Technikum prawie nie zapłacił, a jedyna konsekwencja to taka, że nikt z naszej klasy nie dostanie nagród za dobre wyniki w nauce.

mirencjum [ operator kursora ]

USTAWA z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty Art. 54. (...) 2. W celu wspierania działalności statutowej szkoły lub placówki rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek rodziców oraz innych źródeł. Zasady wydatkowania funduszy rady rodziców określa regulamin, o którym mowa w art. 53 ust. 3.
OPŁATA ZA KOMITET RODZICIELSKI JEST WPŁATĄ DOBROWOLNĄ a nie składką obowiązkową.

Odmowa Wydania Świadectwa Szkolnego:

Świadectwo szkolne jest dokumentem państwowym. Art. 70 Konstytucji RP \"Każdy ma prawo do nauki\" Absolwent pozbawiony świadectwa ukończenia szkoły nie może ubiegać się o przyjęcie do szkoły wyższego szczebla. Odmowa wydania świadectwa ukończenia szkoły stanowi naruszenie art. 70 Konstytucji RP, stwierdzającego, że \"Każdy ma prawo do nauki\". Temu uczniowi to prawo odebrano, chociaż zdobył uprawnienia do nauki na wyższym szczeblu kształcenia, nie może jej podjąć, ponieważ dyrektor odmówił wydania dokumentu potwierdzającego nabycie tych uprawnień. Kodeks Karny Art. 276 \"Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.\

Valem [ Makaron Shakaron ]

dzieki mirencjum, tego mi trzeba :)

EDIT

i regulamin szkoly nie ma nic do tego bo Konstytucja i ustawa ktora podales sa "wyzej", tak?

Valem [ Makaron Shakaron ]

up

mirencjum [ operator kursora ]

Konstytucja jest najważniejsza.

Jeżeli rada pedagogiczna uchwaliła, że uczeń ukończył klasę (lub szkołę), to dyrektor ma obowiązek wydać świadectwo. Wstrzymywanie świadectw jest karalne.

Czy szkoły mają prawo z jakichkolwiek powodów odmawiać wydania im świadectw? Otóż - nie. W myśl art. 11.1 ustawy o systemie oświaty "świadectwa i dyplomy państwowe wydawane przez uprawnione do tego szkoły są dokumentami państwowymi". A rozporządzenie wykonawcze ministra edukacji narodowej nikogo nie uprawnia do wprowadzania ograniczeń w wydawaniu świadectw lub dyplomów uczniom i absolwentom. Rada pedagogiczna decyduje, jakie oceny i inne wymagane informacje mają znaleźć się na świadectwie. I takie świadectwo uczeń ma dostać. Jeśli ktokolwiek sprawi, że ów dokument stanie się niedostępny dla uprawnionej osoby, na przykład, szkolnym zwyczajem, zamykając go w szafie pancernej, narusza prawo i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Mówi o tym art. 276 k.k. "Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2."

Najczęściej wstrzymywanie świadectw dotyka tych uczniów, których rodzice nie opłacili składek na tzw. komitet rodzicielski. A to już prawdziwy skandal. Bo ustawa zezwala radom rodziców gromadzić fundusze, dzięki którym mogą wspierać działalność szkoły, jednak zaznacza, że mają to być składki dobrowolne. A zatem to każdy rodzic decyduje, czy i ile wpłacić do owego funduszu. I nawet jeśli wcześniej zadeklarował wpłacenie jakiejś sumy, to w każdej chwili może od tego odstąpić. I nikomu nie wolno domagać się od niego żadnych wyjaśnień ani zmiany decyzji. Gremialne postanowienie rodziców jakiejś szkoły, że "wszyscy płacimy określoną sumę w określonych ratach" nie ma żadnej mocy obowiązującej. Każdy decyduje za siebie.

19.06.2010

20:49

[14]

Materdea [ El-Presidente ]

A moja szkoła taka chytra, że mamy jakieś "Karty Likwidacyjne". Muszą się tam znaleść pieczątki sekretariatu (wpłata na komitet rodzicielski), biblioteki i wychowawcy, bo inaczej nie dostaniesz świadectwa. Było kilka takich przypadków.

marszym [ Senator ]

Valem - Konstytucja tu ustawa zasadnicza, ŻADEN przepis nie ma prawa stanowić inaczej niż mówi to Konstytucja :)

Valem [ Makaron Shakaron ]

ok, no to dziekuje ;) teraz dyrektor moze mnie straszyc..