GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Star Trek --> co warto obejrzeć?

16.06.2010
23:08
[1]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

Star Trek --> co warto obejrzeć?

Ostatnio obejrzałem najnowszy film odnośnie świata Star Treka. I tak chciałbym więcej :) Tylko nie wiem które filmy są dobre, w jakiej kolejności je oglądać i czy jakaś część serialu jest fajna.

Co polecacie by zobaczyć??

I jeszcze pytanie -> czy są ze świata Star Treka jakieś dobre gry?

16.06.2010
23:18
[2]

Zenedon [ Burak cukrowy ]



To wystarczy.

16.06.2010
23:19
[3]

r_ADM [ Senator ]

Duzo ich nie ma. Mozesz obejrzec wszystkie, z pominieciem 1 i 5. Jezeli mialbym wymienic 3 to niech beda to: ST 2, ST 6, ST 8.

Dobre gry - w miare swierze jest mmo ST:Online, ale imo jest co najwyzej srednie. Ze starszych pozycji Elite Force 1 i 2. Starfleet Command 3... ale nie, to naprawde sa stare tytuly. Beda tracic myszka.

16.06.2010
23:19
smile
[4]

wysiak [ Legend ]

Stare Star Treki wyglada mniej wiecej tak:


Sam sobie odpowiedz czy chcesz to ogladac:)


<-- Zenedon szybszy.

16.06.2010
23:21
[5]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

Ja zacząłem ostatnio oglądać TOS, czyli The Original Series. Jest to pierwszy serial star trek, efekty specjalne pozostawiają wiele do życzenia ale jest dobry klimat no i Shatner jako Kirk i Nemoy jako Spoc.

Jeśli jednak archaiczna forma Cie odstraszy, to weź się za Star Trek: The Next Generation. Ta seria mimo iż stuknęło jej już 20 lat jest naprawdę świetna :)

16.06.2010
23:29
[6]

r_ADM [ Senator ]

Ludzie, on chcial filmy, nie seriale :P

16.06.2010
23:30
[7]

Conroy [ Legend ]

Obejrzyj trylogię, czyli części II, III i IV - The Wrath of Khan, The Search for Spock, The Voyage Home

16.06.2010
23:36
[8]

ppaatt1 [ Trekker ]

Star Trek jest ciekawą serią, aczkolwiek znacznie różniącą się od najnowszego filmowego ST. Po pierwsze efekty i akcja to nie jest fundament tej serii. Fabuła, postacie, uniwersum, klimat. Osobiście zaczynałem od TOSa, jednak jest to już w sumie hardcore'owy wybór. Jeśli nie lubisz starych seriali/filmów to nawet się za niego nie bierz. (jest jeszcze wersja odnowiona). Najlepiej w sumie zacząć od TNG. Z tym, że historia Kirk'a dzieje się wiele lat wcześniej. Jeśli zrezygnujesz z TOSa to zabierz się na początek za filmy I-VI (Kirk'owe), a następnie za TNG. No i potem chronologicznie jak było emitowane.

Po za tym
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9434031

16.06.2010
23:45
[9]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

r_ADM --> i czy jakaś część serialu jest fajna.


;)

16.06.2010
23:45
[10]

titanium [ Legend ]

Najnowszy film nie ma nic wspólnego ze star trekiem i dla fana jest to jedno wielkie G. :) "To" nigdy nie powinno dostać praw do marki.

Filmy jeżeli masz ochotę obejrzeć to po kolei - pierwszy (The Motion Picture) jest najlepszy z całej serii, choc kolejne też są ciekawe.
Ale najlepiej obejrzeć serial - The Next Generation, od początku :) Czysty geniusz, nawet jak na dzisiejsze czasy :) Reszta seriali dużo słabsza - zasadniczo czym nowsze tym gorsze, czym starsze - tym lepsze :)

Gry były całkiem całkiem - DS9 The Fallen wspominam bardzo miło, Elite Force II (w przeciwieństwie do części pierwszej) też był bardzo dobry. Ale to stare pozycje, nie przystają do obecnych czasów. Poza tym, by w nie grac lepiej znać serie i realia których dotyczy (czyli ds9 i TNG).

16.06.2010
23:48
[11]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

No dobrze, to najpierw sobie zarzucę filmy, bo łatwiej mi obejrzeć a potem serial :).

Ogólnie ten najnowszy film mi się podobał, dlatego też pytam o inne, a to że serial czy film jest stary to mnie nie boli, bo nie musi być mega super efektów.

16.06.2010
23:49
[12]

ppaatt1 [ Trekker ]

pierwszy (The Motion Picture) jest najlepszy z całej serii, choc kolejne też są ciekawe.
Mnie osobiście jedynka nudziła. Zdecydowanie bardziej wolę Klingońskie intrygi w stylu VI. :)

Reszta seriali dużo słabsza - zasadniczo czym nowsze tym gorsze, czym starsze - tym lepsze :)
Gdy TOS i TNG trzymały jako taki pewien poziom to reszta jest mocno nierówna. Znajdzie się i perełki i zapychacze.

a to że serial czy film jest stary to mnie nie boli, bo nie musi być mega super efektów.
Jeśli chcesz możesz zapuścić sobie parę odcinków TOSa na próbę. Jego plusem jest to, że nie jest nierozłączną całością. Każdy odcinek jest inny i zazwyczaj nie trzeba znać poprzednich. (z tego co pamiętam chyba wejście np. Chekova.Ot z odcinka na odcinek pojawił się nowy bohater.). Jeśli byś się skusił to staraj się wybierać odcinki z Klingonami. (jak dla mnie te były najlepsze + The Trouble with Tribbles + ew. te z eksperymentami z czasem). :)

16.06.2010
23:51
[13]

titanium [ Legend ]

Lukis' --> najnowszy film jako film nie jest zły, przeciwnie nawet przyjemnie się ogląda. :) Tyle że jaki ST jest do niczego. Osią i sednem ST było zawsze coś kompletnie innego niż w najnowszym filmie, coś co tu zupełnie pominięto, bez czego ST nie istnieje. Została tylko głupawa i kompletnie nielogiczna historyjka z efektami. Że ją się fajnie ogląda to dobrze dla niej, i jako film jest ok, ale to nie jest ST :)

ppaatt1 --> dla mnie jedynka to samo sedno ST, najlepszy film całej serii :) Poczucie obcowania z nieznanym, odkrywania formy absolutu, podążanie za tajemnica i jej odkrywanie jest tu imho całkiem silne :) Nawalanka z Klingonami to już nie to, choć i w kolejnych częściach jak w każdym ST są wątki które skłaniają do ciekawych przemyśleń więc i zwolennik akcji i głębi znajdzie coś dla siebie - wszędzie poza najnowszym filmem :)

16.06.2010
23:59
[14]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

No to będę oglądał od początku :) Titanium --> rozumiem o co ci chodzi :). Acz naprawdę, jako laikowi który lubi filmy sci-fi, bardzo się podobał i liczę na sequel :)

17.06.2010
00:03
[15]

ppaatt1 [ Trekker ]

jako laikowi który lubi filmy sci-fi, bardzo się podobał i liczęquela raczej nie będzie z tego względu że na sequel :)
Ten sam reżyser i inny tytuł (niezwiązany z ST) może być. Sequela raczej nie będzie, bo właśnie TOS + filmy do VII to dalsze losy Kirka.

Poczucie obcowania z nieznanym, odkrywania formy absolutu, podążanie za tajemnica i jej odkrywanie jest tu imho całkiem silne :)
Zgodzę się, aczkolwiek mimo to byłem w czasie oglądania znudzony. Obejrzę za parę lat, może po prostu byłem wtedy za głupi na to. :)

choć i w kolejnych częściach jak w każdym ST są wątki które skłaniają do ciekawych przemyśleń więc i zwolennik akcji i głębi znajdzie coś dla siebie
Popieram.

No to będę oglądał od początku :)
Jeśli mówisz o TOSie to najlepiej nie zaczynaj od The Cage. Dużo scen z tego odcinka będziesz miał w dalszej części serialu. Najlepiej zacząć od Where No Man Has Gone Before. (czyli bądź co bądź już tego normalnego pilota.).

17.06.2010
00:08
[16]

Lukis' [ POZnanska Pyra ]

ppaatt --> najpierw filmy, łatwiej mi czasowo je ogarnąć ;) Potem serial :)

17.06.2010
00:10
[17]

r_ADM [ Senator ]

Jedynka jest slaba bo nieudolnie probuje nasladowac Odyseje Kosmiczna. Do tego pelna jest, nieznosnie dlugich scen, ktore kompletnie nic nie wnosza do calosci.

edit: o, przypomniala mi sie gra, ktora powinna wytrzymac probe czasu. Klingon Academy - zajebiscie trudny i zajebiscie fajny symulator kosmiczny.

17.06.2010
00:29
[18]

titanium [ Legend ]

ppaatt1 --> :)

r_ADM --> imho porównanie bzdurne bez żadnych podstaw :) Nie widzę związku jednego z drugim, zresztą akurat odyseja choć fabularnie bardzo głęboko fascynująca (bardziej niż TMP niewątpliwie) to była jednocześnie arcynudnym filmem słabo zrealizowanym :) w ogóle "Do tego plena jest, nieznosnie dlugich scen, ktore kompletnie nic nie wnoszą do calosci. " - kwintesencja Odysei wypisz wymaluj :) Czego TMP nie ma imho kompletnie w ogóle :) ST ma swój styl i kompletnie nikogo nie musi ani nie potrzebuje naśladować :)

Ale de gustibus :) Co kto woli :)

17.06.2010
00:43
[19]

Theddas [ Konsul ]

TOS jest trudny dla wspolczesnego widza - efekty + westernowo-kirkowatosc robia swoje. Worst fight ever rox ;). Aczkolwiek warto obejrzec chociaz pare najlepszych odcinkow, bo potem sie DUZO lepiej oglada filmy pelnometrazowe (1-6).

TNG na poczatku przypomina troche TOS pod wzgledem realizacji, ale to juz o wiele bardziej wspolczesny serial. TNG to tez wyjatek wsrod trekow, im dalej tym lepiej i tak az do konca. Dopiero po obejrzeniu TNG polecam obejrzec pelnometrazowki 7-10.

DS9 to moim zdaniem najlepszy serial trekowy. Nie jest tym czym trek wg. wielu powinien byc, czyli klasyczna wedrowka przez galaktyke 'to seek out new worlds' ;), na poczatku jest wrecz nudny, ale tak od polowy (3-4 sezon) fabula nabiera rozpedu i pod koniec mozna ogladac, ogladac, ogladac, a potem jest zal, ze to juz koniec. Lepszy w tej konwencji (stacji kosmicznej i fajnej fabuly) jest chyba tylko Babylon 5, no ale to nie trek (ale i tak polecam :D).

Voyager to juz taka bardziej wspolczesna klucha, ma swoje momenty i probuje nawiazac do oryginalnej idei treka, robi to jednak tak sobie. Ale gdy sie przymknie oko na pewne kwestie to da sie to ogladac i nie zasypiac (chyba, ze ktos liczy ilosc smierci Kima jako barany przed snem ;>), przynajmniej podczas sezonow 3-5, bo na poczatku i na koncu jest slabiej.

Enterprise, najnowszy serial, dziejacy sie w najstarszych czasach (przed Kirkiem), dobrze sie zapowiadal (1 sezon momentami byl bardzo fajny), ale potem bylo coraz gorzej, w sezonach 2-3 ten serial rozwalil kanon ST bardziej niz ktokolwiek moglby sobie wyobrazic. W ramach proby ratowania sytuacji powstal ostatni 4 sezon, ktory nieco poprawil ogolne wrazenie, ale co sie stalo to sie nie odstanie. Jedyny serial ST przerwany z powodu marnej ogladalnosci i slabych recenzji.

Polecam: TNG i DS9 (mozna zaczac ogladac DS9 w okolicach TNG sezon 5, bo to te same czasy i nawet Entperprise z TNG wizytuje DS9) + wszystkie filmy pelnometrazowe, przy czym 7-10 po zakonczeniu ogladania TNG. Reszte mozna sobie darowac, chyba ze komus malo i nie boi sie okazjonalnej kichy :). No i Babylon 5 ;>.

17.06.2010
00:43
[20]

r_ADM [ Senator ]

Enterprise wychodzi z doku - jedna z najnudniejszych scen w histori kina (Spock lecacy w V'gerze close second :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.