GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Moj 13to-letni brat...

17.01.2003
19:46
smile
[1]

Arahno [ Senator ]

Moj 13to-letni brat...

...pojechal przed chwila karetka prosto do szpitala.

Wyszedl z domu kolo 16:00, wszystko zapowiadalo sie tak jak zawsze. Mial wrocic kolo 18:00, kiedy wybila jednak godzina 18:30 nikt sie za bardzo nie przejal - czasem zdarzalo mu sie spozniac. Nikt jednak nie spodziewal sie jednego - tego, co mialo stac sie za chwile. Kolo 18:40 zadzwonil dzwonek, otworzylem drzwi - moim oczom ukazal sie moj sasiad [ dodam, ze ma on 16 lat ] niasacy na rekach brata. Caly smierdzial i byl brudny [ brat ]. Okazalo sie, ze sasiad znalazl go niedaleko, kolo 'Biedronki'. Podtrzymywali go wtedy jego znajomi, rowniez 13to-letni. Gowniarzowi jednemu zachcialo sie wypic troche wina [ z tego co mi wiadomo wypil dwie cale butelki ].
Nie wiem co sie teraz z nim dzieje, gdyz pojechali do szpitala z nim rodzice, ja zostalem w domu. Brak mi po prostu slow... co sie z tym swiatem dzieje ? Ja rozumiem, ze chlopak moze sobie od czasu do czasu piwko wypic, ale do cholery jasnej - co ten smarkacz sobie myslal pijac dwie butelki wina ?! Cholera, jestem na niego naprawde wsciekly. Moze powinienem teraz plakac i martwic sie czy nic mu nie bedzie [ nie wiadomo, czy tylko wino pil... ], ale nie. Jestem po prostu na niego wkurzony. Gnojek pijac to wino raczej nie myslal o tym, jak zareaguja jego rodzice. A moja matka wciaz pewnie placze, wciaz pewnie placze...

17.01.2003
19:50
[2]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arahno------>Współczuję...ale chyba nic mu nie będzie? Racja, że sprawił przykrość rodzinie i mógł sobie zrobić krzywdę, w końcu trzynaście lat to wcale nie tak dużo...nie pomyślał chlopak, dobrze że Twój sąsiad go znalazł:(

17.01.2003
19:51
[3]

electra [ Konsul ]

no no no, wczesnie zaczal... ale od razu przesadzil.. mysle ze to tej historii na troche mu sie odechce..

17.01.2003
19:52
[4]

Arahno [ Senator ]

Pelle - - > Nie, raczej na pewno wyjdzie z tego calo... ale chodzi o sam fakt zaistnienia takiej sytuacji...

17.01.2003
19:52
[5]

electra [ Konsul ]

mam nadziej, ze nic mu nie bedzie... co na to rodzice, poza tym, ze sie martwia??? wsciekli??

17.01.2003
19:52
smile
[6]

Midgard01 [ Made in China ]

Żeczywiście nie ciekawie, ale naprawde tak się zalał, że aż do szpitala go zawieźli!?

17.01.2003
19:53
[7]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Taki wiek, zdaża się i tyle. Mój kumpel jeszcze w podstawówce wylądował w szpitalu po dragach. Ale teraz chociaż ma nauczkę która pozwoli uniknąć takich przypadków w przyszłości, choć szkoda że lekcja tak surowa:((
Trzymaj się dobrze będzie.

17.01.2003
19:53
smile
[8]

sergi__ [ Underworld ]

wspołczuje...

szczescie ze nie mam rodzenstwa

17.01.2003
19:53
smile
[9]

Kompoholik [ Designed by AI ]

ojojojjjj :(((((((((
W sumie to naprawdę Ci współczuje i zachowanie brata było niegodne tego pięknego wieku jaką jest 13-tka (zgadnijcie ile ja mam ;)))... ehhh :(((((((

17.01.2003
19:54
[10]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

naprawde przykro rzeczywiscie ten swiat schodzi w innym kierunku

17.01.2003
19:54
[11]

Arahno [ Senator ]

Midgard - - > Chodzi o to, ze nie wiadomo czy on TYLKO sie zalal...

Electra - - > na razie zdenerwowani... zobaczymy, co bedzie po jego powrocie...

17.01.2003
19:54
[12]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arahno------>A co zrobisz jak wróci ze szpitala? Zrobisz mu wykład czy uznasz, że sama taka przygoda jest wystarczającym wykładem?

17.01.2003
19:55
smile
[13]

MateyToB [ Aleksander Newski ]

Jak dostanie paskiem 'nagrodę' za swoje postępowanie, to zapamięta to na jakiś czas. Niektórych rzeczy trzeba samemu doświadczyć, aby zrozumieć, że złymi są. Głupota i nieświadomość nie mają granic.

17.01.2003
19:56
[14]

martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]

Taki wiek. Człowiek podejmuje 'dorosłe' decyzje, ale nie liczy się z konsekwencjami [co świadczy o tym, że nie jest jeszcze dorosły...]. Można powiedzieć, że człowiek uczy się na błędach. Pewnie już więcej czegoś takiego nie zrobi. Szkoda tylko, że nie pomyślał o swoich najbliższych... No i nie do końca pomyślał o sobie. Taki krok może nieśc ze soba większe konsekwencje, niż się spodziewał. Głupi wybryk... i bardzo nieprzyjemne konsekwencje.

17.01.2003
19:56
[15]

Arahno [ Senator ]

Pelle - - > Coz, o wyklad moze zadbaja rodzice... ja prawde mowiac bede go olewal i odnosil sie do niego z wielka pogarda. Jak juz mowilem... mozna sobie strzelic od czasu do czasu kilka piwek, ale gnojek powinien czasem pomyslec..

MateyBoy - - > niestety sie zgadzam..:(

17.01.2003
19:57
[16]

Asmodean [ Konsul ]

Hmm ja zaczalem w wieku lat 15...
Win jednak nie tykam bo nam prof. od chemii wytlumaczyla z czego je robia
a wiekszych ilosciach to wtedy kiedy wiem ze nie wroce na noc do domu, ot caly sekret...

17.01.2003
19:57
[17]

electra [ Konsul ]

ale moze miec jazde... a byl takim ziolkiem do tej pory??

17.01.2003
19:58
[18]

spooke [ Optymista ]

Arahno -----> Szczerze to nie wiem co Ci powiedzieć. Twój braciszek przesadził, ale nie denerwuj sie na niego. Sądze, że dostał już wystarczającą nauczke. Po co go bardziej stresować. Myśle, że po tej sytuacji juz nie tchnie alkoholu.

17.01.2003
19:58
[19]

Arahno [ Senator ]

Electra - - > Raczej nie. Przynajmniej nie w takim stopniu.

17.01.2003
20:02
[20]

BLADE22 [ Krew Śmierci ]

WoW to sobie wymyślił ten twój brat 2 butelki wina, przecież to go może nawet zabić. Chłopie to ci wspóczuję ale co zdobić może miał jakiś problem koledzy kpili żę nie potrafi tego zrobić a napewno sami tego nie zrobili.Cóż często to toważystwo w jakim osoba się znajduje ma duży wpływ na jej psychike.

17.01.2003
20:03
[21]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Aranho---> Pogarda nie potrzebna. I tak będzie mu wstyd, bo wie że Was zawiódł.Chłopak raczej będzie potrzebował świadomości tego że wciąż Wam na nim zależy niż wypominania i karcenia. Wypadek jest wystarczającą nauczką, choć "męska rozmowa" z pewnością nie zaszkodzi.

17.01.2003
20:04
[22]

Karl_o [ APOCALYPSE ]

Powiem Ci tylko tyle, że więcej już tak nie zrobi to jest pene. Może i bedzie pil ale juz nigdy sie tak w trupa nie zaleje. Poprostu przeliczył swoje możliwości chlopak.

17.01.2003
20:05
[23]

electra [ Konsul ]

Atahno --> moze pod jakas presja... wiesz jacy sa dzisiejszi "koledzy"...

17.01.2003
20:05
[24]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

BLADE22 ---> I tu trafiles w sedno sprawy trzeba uwazac w jakim towarzystwie sie przebywa

17.01.2003
20:06
[25]

następny [ Rekrut ]

wspołczuje...

17.01.2003
20:11
[26]

Arahno [ Senator ]

Owszem, moze z pogarda przesadzac nie powinienem... ale ja mam zamiar jeszcze troche uswiadomic mu co on naprawde zrobil. Gowno mnie obchodzi co bedzie czul, zasluzyl sobie chlopak, oj zasluzyl...

17.01.2003
20:15
[27]

xywex [ mlask mlask! ]

a pytając z czystej ciekawości, jakie mogą być konsekwencje wprowadzenia w siebie :) takiej ilości alkoholu w tym wieku? chodzi mi o czysto biologiczne, nie mówie o konsekwencjach ze strony rodziny :)

17.01.2003
20:16
[28]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

smutne, ale wszystko bedzie ok..

a swoja drogą to ja tez zawsze sie dziwilam takim sytuacjom..
a są coraz czestsze.. niestety..
swiat jest dziwny

17.01.2003
20:17
[29]

Jake [ R.I.P. ]

Jednym słowem:PRZESADZIŁ!!!!

17.01.2003
20:19
smile
[30]

Expastor [ Konsul ]

2 butelki? przy jakiej masie? toz to twardziel - szkoda tylko ze to tak wczesniej. Lepiej pomysl teraz co sie bedzie dzialo na kazdej imprezie z jego udzialem... jesli nie zmadrzeje to bedzie zle.... beda go "kumple" podpuszczac i moze stac sie cos wiele gorszego.

Z wlasnych doswiadczen wiem ze zle jest jak ladana kobieta i kumple stwierdza ze "Ty napewno nie popijesz wodki wodka" itd tyle ze ja bylem duzo starszy... odchorowalem pare imprez i juz tak ie robie...

Zastanow sie skad sie to wzielo u niego. Zle towarzystwo ? Slaba odpornosc na presje otoczenia (koledzy) ? I czy kiedys nie dales mu zlego przykladu ?
W sumie dobrz ze twoi rodzice o tym wiedza... najgorsze byloby gdybys np pomogl ukryc sprawe.

Powodzenia, moze sobie jakos poradzicie......

Moj brat nie mial tyle szczescia.......

17.01.2003
20:33
[31]

Arahno [ Senator ]

Expastor - - > Masa? No nie wiem... wazy moze... 40 KG...

17.01.2003
20:33
[32]

EMP [ Centurion ]

Jak się wykuruje powinien dostać solidny opier*** i dośc uciążliwe kary - no TV zero kompa i full nauki. Pogadać z rodzicami kumpli którzy uczestniczyli w libacji. A poza tym coś zrobić ze sklepem który sprzedaje alkochol nieletnim (koniecznie).

17.01.2003
20:47
smile
[33]

DUBROLES [ Animator ]

Arahno ---------> Przykro bardzo :((((( Ale nie wiem, co bardziej przeżywasz - to że pojechał do szpitala, czy te dwie butelki? Wygląda, że to drugie :( A to niezbyt dobrze chyba...

A mogę spytć ile masz lat?

17.01.2003
20:49
[34]

Arahno [ Senator ]

DUBROLES - - > Czemu mialbym przezywac dwie butelki ? Nie rozumiem co tu jest do przezywania... wkurzyla mnie jego postawa troche - prawda, ale jest moja rodzina, wiadomo, ze sie o niego martwie. Lezy w szpitalu i spi na razie...

17.01.2003
20:52
smile
[35]

DUBROLES [ Animator ]

Powiem ci jedno, na serio, może powiesz, że nie na temat. W ojcu chrzestnym był świetny tekst, który wziąłem sobie do serca: Nigdy nie stawaj przeciw swojej rodzinie. Sądzę, że lepiej by było gdybyś nie napisał tego wątku pod takim kątem, albo wogóle.

17.01.2003
21:01
[36]

Arahno [ Senator ]

DUBROLES - - > Bo nie chodzilo tylko o to, ze moj brat trafil do szpitala. Chcialem takze na jego przykladzie powiedziec to, co powiedzialem - czyli o tym, co robia w tych czasach 13to-latki...

17.01.2003
21:05
[37]

DUBROLES [ Animator ]

Arahno - - > Bez urazy, ale jeśli przeciętny użytkownik (taki jak ja) odebrał to inaczej, to znaczy, że coś jest nie wporz. Każdy dopisuje się w jaki sposób? Pisze, że 13 latki tylko chlają? Niezbyt. Prawie wszystkie posty dotyczą bezpośrednio twojego brata, czyli twój ostatni argument chyba troche mija się z prawdą...

17.01.2003
21:08
[38]

Arahno [ Senator ]

DUBROLES - - > Argument ? To my toczymy jakas dyskusje, czy cos ? Ja na razie zauwazylem tylko to, ze chcesz ze mnie zrobic bezduszna kreature, ktora ma w dupie swojego brata. No, powiedzialbym wrecz - Ty mi chcesz to nawet wmowic.

17.01.2003
21:09
smile
[39]

K@mil [ Wirnik ]

Współczuje z całego serca. Wielka tragedia, coś takiego nie powinno mieć miejsca.

17.01.2003
21:14
[40]

DUBROLES [ Animator ]

Ojej, ja cię lubię, tylko chcem ci powiedzieć, że być może to nie jego wina (do końca) i nie planował tego, ale np. piszesz coś takiego:

[17.01.2003] 19:56

Arahno [ The Spider ]

Pelle - - > Coz, o wyklad moze zadbaja rodzice... ja prawde mowiac bede go olewal i odnosil sie do niego z wielka pogarda. Jak juz mowilem... mozna sobie strzelic od czasu do czasu kilka piwek, ale gnojek powinien czasem pomyslec..

MateyBoy - - > niestety sie zgadzam..:(

To troszeczke można zmienic perspektywe na wątek. Może to i było napisane pod wpływem jakiegoś gniewu, ale ja ci mówię, że o rodzinie nie wolno źle mówić.

17.01.2003
21:17
[41]

Annihilator [ ]

Arahno -> to co robią 13 latki??? wybacz ale takie generalizowanie ma się nijak do rzeczywistości. Ja nigdy to tej pory nie piłem (wyjątki to np. sylwester z rodzicami itd., ale i tak niechętnie) i nie mam zamiaru (bo POCO?). A generalizowanie "bo taka dziś młodzież" itd. to próbowanie zwalić odpowiedzialność na innych. Moja koleżanka raz wybiła 11 kieliszków wódy (masa z 60 kilo) i było, powiedzmy, nieciekawie. A dalej chla jak najęta. Więc co zrobić? Przypierdolić kolegom, a bratu zrobić długi wykład "jak to warto w życiu mieć własne zdanie, nie ulegać presjii otoczenia i słuchać się kogoś Starszego". Bo takie ignorowanie nie ma sensu. A jak jeszcze koledzy powiedzą "o mocny jesteś" to będzie pić dalej. Takim kolegom trzeba od razu powiedzieć "jesteście debile, że tak robicie - lubie was ale robicie debilne rzeczy". Ja innego określenia na to nie znajduje.

I jeszcze raz - nie robić jakiś megakar - nie na tym to polega. Będzie wiedział tylko tyle, żeby następnym razem wypić mniej i wcześniej - bo nie zauważą w domu. Kara musi być ale i duuuuuużo rozmowy. Żeby wiedział CZEMU ona jest a nie ZACO ona jest. A sklep niech straci koncesje na alkohol.

Fin.

17.01.2003
21:17
[42]

Sagi [ ]

W dzisiejszych czasch malolaty pija, zeby pokazac jakimi sa luzakami. Nie pijesz? Ale z ciebie dzieciak... Ja wczoraj wypilem pol litra i kaca mam itd... Pija coraz mlodsi tylko po to, zeby zyskac wsrod kolegow... To jest chore.

17.01.2003
21:21
smile
[43]

DUBROLES [ Animator ]

Sagi ----------> i to jest bolesna prawda

Annihilator ----> congraz - prawdziwy chłop z ciebie i dla mnie w ten sposób coś reprezentujesz *brawo*

17.01.2003
21:25
[44]

Annihilator [ ]

DUBROLES -> dzięki, jednak wolałbym aby takie zachowanie było czymś codziennym a nie zdażało się raz na 10000 osób (a oficjalnie raz na 20000 bo niektórzy wstydzą się do tego przyznać i udają, że piją ale dziś kasy niemają itd.)...

17.01.2003
21:25
smile
[45]

Expastor [ Konsul ]

40 kg i 1,5 lita winka? piekielna mieszanka ------ to moze doprowadzic do zmian w mozgu... i mniejmy nadziej ze do takich dojdzie.

ALe bedzie go leb bolal..... jako kare proponuje pozbawienie go jutro wszelkich cieczy do picia.

Co powiedzieli lekarze?

17.01.2003
21:30
[46]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

I co teraz? Leć do biedronki!
Nie no sora. Naprawdę Ci współczuję. Sam mam 13 lat i znam kolegę(rówieśnika),który pije całkiem dużo piwa aby zaimponować swym starszym kumplom (szkoda nawet byłby fajny gość gdyby nie to)

17.01.2003
21:30
[47]

Arahno [ Senator ]

Expastor - - > Nie wiem, nie bylo mnie w szpitalu, pojechali tylko rodzice... moj ojciec wrocil do domu i powiedzial na razie, ze spi... Moze moja matka sie odezwie, bo chyba wziela komorke...

17.01.2003
21:37
[48]

Boski Armando [ Legionista ]

Naprawdę wpsółczuje za to że twój brat narobił tyle przykrości tobie i twoim rodzicom, lecz czasami tak się zdarza

17.01.2003
21:40
[49]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

Archano ty mnie nawet nie strasz..moj brat ma 11 lat...
Jak narazie on nawet nie pije siadłego mleka ( podobno jak postai 2 dni to nabiera 2 procent :) ), wiec jestem spokojny...
A jakby tylko sprobował pojsc w moje slady....:)P to bym go chyba....#%@$%!@^$%@$!! :))))))

17.01.2003
21:41
smile
[50]

Coy2K [ Veteran ]

Tak czytam ten wątek i nie chcę tu prawić żadnych morałów. Wypił raz, to i drugi raz wypije i nie pieprzcie mi tu głupot że będzie inaczej. Arahno na Twoim miejscu zlał bym szczeniaka że by przez tydzień na tyłku nie mógł usiąść...za co ?
Za to że tyle zepsuł nerwów Twoim rodzicom i Tobie...

17.01.2003
21:45
[51]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Alkohol alkoholem, ale 13 lat i 1.5 litra wina?? To przeca dużo... uch...

17.01.2003
21:48
[52]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Pamiętam taką grę -żulionerzy.Ale tak na serio to na twoim miejscu bym go zlał

17.01.2003
21:54
[53]

Arahno [ Senator ]

Dodam jeszcze, ze widok 13toletniego zalanego chlopaka nie jest zbyt ciekawy... lezal tylko na podlodze i wsrod wszelakich jekow i placzow mowil co chwile "i co ja zrobie, co teraz zrobie?"... przykro mowic, ale naprawde zalosny widok..:'-(

17.01.2003
22:16
[54]

donzoolo [ Senator ]

Mlody sie nawalil? Stary, nizelego masz braciszka. Powiem jedno ja bym nie chcial byc w jego skorze jak bedzie trzezwy

17.01.2003
22:19
[55]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

donzoolo -->nie rób sobie jajecznicy wydaje mi się że sytuacja jest całkiem poważna

17.01.2003
22:21
[56]

Arahno [ Senator ]

Lewy - - > To super, bo wlasnie chcialem Ci powiedziec, ze wkurza mnie Twoja postawa... robisz sobie jaja w nieodpowiednim miejscu... "I co teraz? Leć do biedronki!", albo "Pamiętam taką grę -żulionerzy"...:-/ Moge Cie prosic o zachowanie jako takiej powagi ?

17.01.2003
22:24
[57]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Sora, naprawdę

17.01.2003
22:25
[58]

Requiem [ has aides ]

zapewne presja otoczenia...

17.01.2003
22:25
[59]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Sorry jeśli cię uraziłem. Naprawdę ci współczuję

17.01.2003
22:28
[60]

Jasió [ Centurion ]

Ja alkoholu nie piję, bo nie widzę potrzeby...
A jak piją go trzynastolatkowie to jest już w ogóle chore.
Osobiście proponuję doprowadzić go do stanu, w którym będzie miał wyrzuty sumienia. Tak, żeby przez najbliższy czas nie próbował.
A jego kolegów... to bym za jaja powiesił po prostu... to jest jakiś nowe sposób na leczenie kompleksów wśród młodzieży, czy co???

17.01.2003
22:29
[61]

DUBROLES [ Animator ]

Arahno --------> Masz brohy do lewego, a powiedz szczerze: po co założyłeś ten wątek? Żeby kazdy ci przytaknął, że brat to żul i trzeba go zlać? Bo ja nic innego nie widzę i to dopiero jest żenada.

17.01.2003
22:34
smile
[62]

Bremen [ The Dude ]

no to niezle :)...moj brachol tez ma 13 latek :)...ale w zyciu nie wychlal 2 butelek wina :)...fakt dalem mu kiedys setekcze to jak sobie lyknol 1/4 tego to tak go zassalo ze wyduldal 4 szklanki wody :)...najczesciej to ja mojego brachole kontroluje albo uswiadamiam mo czym to grozi zreszta on sam wie po moim przykladzie :(...ale w zyciu nie wychlalby tyle wina...wspolczoje zwlaszcza rodzicom bo to musi byc naprawde przykre przyjezdzac do szpitala z zalanym synem :(...

17.01.2003
22:37
[63]

Arahno [ Senator ]

DUBROLES - - > Widze, ze naprawde Ci sie ten watek nie podoba... coz, nie odpowiem na Twoje pytanie, natomiast powiem cos innego: mozesz sie juz tu nie dopisywac ? Ewidentnie bardzo zalezy Ci na oczernieniu mnie w oczach innych, co jest po prostu chamskie... rozumiem wydawac swoja opinie, ale sa pewne granice.

17.01.2003
22:58
[64]

Quicky [ Senator ]

Arahno --> Szczerze Ci współczuję, że znalazłeś się (a właściwie Twój brat) w takiej sytuacji. Ale nie przejmuj się, każdy człowiek w pewnym momencie mądrzeje. :)

17.01.2003
23:03
[65]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Ano przykra sprawa, przykra. Jeszcze kilka lat temu wypicie kilku piw w wieku 14-15 lat było wielkim halo, teraz ludziska starają się tłumaczyć 13-letnich gówniarzy, którzy zalewają się w trupa.

Rozmowa daje wiele, drążenie skały zawsze w końcu przyniesie skutek, jeśli będzie prowadzone z pełną stanowczością. Dobrze chociaż, że Twoje podejście do tej sprawy wygląda, jak wygląda. Mam nadzieje, że Wasi rodzice też nie zapomną o tym po kilku dniach/ tygodniach, bo tylko wtedy z chłopaczka może wyrosnąć coś porządnego.

Pierwsze, co bym zrobił na miejscu Twoich rodziców, to starał się na ile to tylko możliwe odizolować go od gówniarzy z którymi pił. Kontakt z nimi nawet mimo Waszych najlepszych chęci będzie musiał oddziaływać na niego w jednoznacznie negatywny sposób.

17.01.2003
23:35
[66]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

heh, to wszystko jest przykre, po czesci niepojete.
"jak tak mozna?"..
a tak jest coraz czesciej.
zaopiekoj sie bratem, rozmawiaj z nim..

17.01.2003
23:38
[67]

Minas Morgul [ Senator ]

Powiem tylko, ze szkoda mi bardzo dzieciaka, bo jak tak dalej bedzie, to sie stoczy, a to ostatnia rzecz, jakiej mozna zyczyc czlowiekowi ! Musi poczuc, co zrobil i wiedziec, ze wyrzadzil swej rodzinie krzywde.
Sam mam 16 lat i takie agrumenty, jak otoczenie na mnie nie dzialaja, bo patrze na to w inny sposob: dlaczego takie mizerne gowno, jak butelka taniego wina ma mna rzadzic ?
Jednak Arachno - chyba Twoj brat rzeczywiscie wpadl w zle towarzystwo, bo watpie, zeby nagle cos go oswiecilo i pomyslal sobie: To moze pojde i sie schleje, a co mi tam...
Przede wszystkim wspolczuje Ci i zycze bracholowi, zeby "wyzdrowial" szybko. Z moich obserwacji wynika, ze wiekszosc takich wypadkow nie dzieje sie bez uczestnictwa tzw. przyjaciol. . .
Szczerze mowiac, to najbardziej logiczna wydaje sie kuracja paska, ale nie wolno generalizowac stosowania tych metod do kazdego, bo w zaleznosci od charakteru, to moze podzialac lub nie i dzieciak moze przestac pic lub nie. Nie chce tu medrkowac, ale sam najlepiej znasz swego brata i napewno bedziesz wiedzial, co trzeba w takim wypadku zrobic. Raczej nie wolno tego traktowac, jako zwykly wybryk, bo to moze sie powtorzyc.
A jak nic nie pomoze i to sie bedzie zdarzalo, to juz chyba tylko wizyta u jakiegos specjalisty.


Eh Arachno, jeszcze raz Ci wspolczuje i zycze, zeby sytuacja sie wyjasnila !

18.01.2003
00:26
[68]

Satoru [ Child of the Damned ]

"AraCHno", lol;)

18.01.2003
00:42
[69]

forsetii [ Konsul ]

nie rozumiem o co takie halo robicie. bedzie trzeźwiał tydzień. sam sobie wymierzył kare. a ty arachno jak wróci ze szpitala bedziesz sie cieszyć ze nic mu nie jest. jeśli wtedy dalej bedziesz myśleć o karaniu go to chyba cie wychowali w hitlerjugend.

18.01.2003
01:15
[70]

Minas Morgul [ Senator ]

Satoru --> sprawdzilem i pisze sie: araCHnofobia :D
wiec jest dobrze :D
A poza tym zajmuje sie ptasznikami, wiec wstyd mi nie wiedziec :P

18.01.2003
01:19
[71]

SULIK [ olewam zasady ]

A ja moge się założyc że płukanie żołądka mu się nie spodoba :>

18.01.2003
01:29
[72]

Chupacabra [ Senator ]

ta ,wstretne wino potrafi niezle zamieszac z czlowiekiem. Szczegolnie miejscowe wynalazki w stylu Mix Grand Cherry w kartoniku:) Kopa ma, ale niestety zoladek tesz dostaje niezlego:(

18.01.2003
07:50
[73]

Hitmanio [ KG 21 ]

Wspołczuje Arahno

18.01.2003
08:02
smile
[74]

Satoru [ Child of the Damned ]

Minas - oczywiscie ze arachnofobia pisze sie przez CH ale spójrz na xywkę Arahno...

18.01.2003
09:08
smile
[75]

TAILEREKK [ Senator ]

jeżeli szybko to wpił mogą być poważne konsekfencje (nerki i wątroba)
a jeżeli powoli z kumplami to nic nie powinno sie stać
to normalnie że organizm po takiej dawce musi odpocząć....
był zpocony , zacapywalo winkiem to wszystko wyjaśnia
organizm chłodził sie czyli wydzielał duże ilości potu by sie organizm nie przegrzał
wszysto ogólnie powinno być OKI
sam kiedys lubiałem winko (ale nie takie za 2,50 :D)

18.01.2003
09:32
[76]

Fuzzy [ Pretorianin ]

mysle, ze o niego nie powinnes sie bac, napewno troche pozyga i wszystko wruci do normy (w organizmie) ,ale pewnie na jakis czas straci saufanie rodzicow

18.01.2003
09:35
[77]

Fuzzy [ Pretorianin ]

u nas (Olsztyn) niema duzo tych kartonikow, ale zoto sa bardzo
popularne cytrynowy za 4.. zl- osobiscie wole browara

18.01.2003
09:41
[78]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Nie rozumiem takich ludzi [jak twoj brat] sam mam 13 lat no juz prawie 14 [21 lutego] ale alkocholu prawie wcale nie pije, a jak juz sie napije to nawet tata mi pozwala jakies piwko nisko alkoholowe ale tylko jedneo. Prawde mowiac to alkohol mi nie smakuje. Czy twoj brat juz lpies sie czuje jesli wiesz oczywiscie ?? Powodzenia

18.01.2003
10:59
[79]

Arahno [ Senator ]

Forsetti - - > 'nie rozumiem o co takie halo robicie. bedzie trzeźwiał tydzień. sam sobie wymierzył kare. a ty arachno jak wróci ze szpitala bedziesz sie cieszyć ze nic mu nie jest. jeśli wtedy dalej bedziesz myśleć o karaniu go to chyba cie wychowali w hitlerjugend.' - - > Malo jeszcze wiesz... Ty to sobie pewnie wyobrazasz tak: niech dziecko w koncu o tym zapomni, niech ma sie dobrze, nikt nie powie mu, ze zle zrobil. A niech se robi tak dalej, co mu szkodzi! Pomysl troche, facet...

18.01.2003
11:11
[80]

DUBROLES [ Animator ]

Arahno ----------> Sorry, jak Cię wczoraj uraziłem. Jak prosisz to się nie będę dopisywał, mam nadzieję, że twój brat sam wyciągnie wnioski, a Ty się na mnie nie obraziłeś.

18.01.2003
11:13
[81]

Arahno [ Senator ]

DUBROLES - - > W porzadku, po prostu wczoraj bylem w kiepskim humorze i nie zareagowalem calkiem tak, jak bym tego chcial.. jeszcze raz mowie: nie ma sprawy...

18.01.2003
11:19
[82]

bartek [ ]

Ehhh... przykro mi, gdzie to wszystko zmierza... :/

18.01.2003
11:23
[83]

Minas Morgul [ Senator ]

Satoru --> aaaa juz widze

heh :D

18.01.2003
20:23
smile
[84]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Arahno ---> Czy ty przez przypadek nie mieszkasz w gliwicach bo chyba znam twojego brata ??

18.01.2003
21:05
smile
[85]

Fett [ Avatar ]

ej chłopie współczuje ci. Mam 14 lat i się alkoholu nie tykam. To samo z narkotykami paapierosami i nynnymi swinstwami :(

18.01.2003
21:15
[86]

esaax [ Pretorianin ]

hehe wszystko jest dla ludzi :), ale trzeba wiedziec kiedy powiedziec.....nastepne prosze ! :))
coz moj brat ma nie cale 3 lata i nic jeszcze nie pil ::)), ale jakby zdolal samemu w wieku 13 wlac sobie 2 wina to bym mu pogratulowal :)))

18.01.2003
21:44
smile
[87]

TAILEREKK [ Senator ]

i jak tam z nim ?? :D

18.01.2003
22:00
[88]

Annihilator [ ]

esaax -> to gratuluje ci rozumu albo raczej jego braku

18.01.2003
22:04
smile
[89]

TAILEREKK [ Senator ]

esaax-> nic nie pił ??
to jak on żyje ??
ja codziennie pije np. herbatke :D (ale ściema :D)

18.01.2003
22:25
[90]

Bremen [ The Dude ]

Annihilator --> no moze esaax sie kapke dziwnie wyrazil i zdeka chamsko ale no popatrz 13 wlewa w siebie 2 butle wina :D...toz to nie jest malo, to jest moim zdaniem bardzo duzo i takiego musialoby ostro sciac...po drugie 2 butelki wina to prawie 2 l i tyle w siebie wlac to tez nielada wyczyn :)

18.01.2003
22:30
[91]

Annihilator [ ]

Bremen -> nie wyczyn. Debilizm. I to wielki.

18.01.2003
22:34
smile
[92]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

Arahno, ta sytuacja jest smutna, ba nawet bardziej jest żałosna.

a teraz histroia z mojego życia: też zacząłem pic w miare wcześnie (ale nie startowałem od razu do winiaczy :| ) doszło do takiego momentu że picie stało sie dla mnie ważne, nie uważalem sie za jakiegos alkoholika, albo coś, ale tak to wygladało... potem doszły do tego papierosy, a na końcu dragi... wtedy sie kompletnie pogrązyłem, ale jakoś udało mi się z tego wyjsć! teraz staje jako dumny człowiek, bez nałogów i uzależnien (no może tylko komp) wiec nie mówcie że sie brat Arahno stoczy, nie mówie że nie siegnie on po alkohol po raz drugi czy trzeci...

co do ukarania go - proponuje opowiedzieć mu jak wyglądał jak sie schlał, albo oprowadzic go po izbie wytrzeźwień... to przemawia do wyobraźni - jak mi opowiedziano co robiłem to przestałem pić (nie, nie na izbie)

18.01.2003
22:40
smile
[93]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Jak biedak mial plukanie zoladka, to i tak go odstraszy na nastepne kilka lat (przynajmniej na rok)

18.01.2003
22:42
[94]

Bremen [ The Dude ]

Annihilator --> no w sumie debilizm :P..(przyznaje racje)

ghost666 --> nie no ty to masz raz smutne historie raz przesmieszne (jak ta z kiblem co sie zarwal)...ale podziwiam za wyjscie z nalogow :)

18.01.2003
22:42
[95]

Annihilator [ ]

Ale on ma niebyć odstraszony tylko musi rozumieć czemu.

Czyli nie strachem a rozmową Go!

18.01.2003
23:20
[96]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

bremen ---> tak, takie jest moje życie, raz smutne, raz wesołe... ale nie przypominam sobie zadnego kibla który by sie zarwał, to chyba przez ten alkohol :PPP

Arahno ---> powiadom nas jak bedzie wiadomo co sie z twoim bratem dalej dzieje, tzn czy jest juz w domu i czy tylko pił czy tez moze coś brał, ok?

18.01.2003
23:22
[97]

Arahno [ Senator ]

Ghost - - > Nadal jest w szpitalu, z tego co wiem czuje sie dobrze... Jeszcze na ta noc zostaje, jutro najprawdodpodobniej wychodzi. Raczej nic innego nie bral.

18.01.2003
23:25
[98]

Bremen [ The Dude ]

Arahho --> a jak tam z rodzicami ? Bo to najwazniejsze :)...dobrze sie czuja czy jeszcze szok ?...zycz im duzo zdrowia (psyhicznego ma sie rozumiec)

18.01.2003
23:26
smile
[99]

xywex [ mlask mlask! ]

Bremen --> Kibel to się zarwał pod gritzem36 (zabij, nie pamiętam czy podaję dobrą ksywe. zainteresowany --> przepraszam jak przekręciłem :))

18.01.2003
23:32
[100]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arahno------->Na szczęście na strachu się skończyło...co będzie jutro:( mam nadzieję, że następnym razem się zastanowi przed sięganiem po używki...

18.01.2003
23:32
[101]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

Arahno ---> to dobrze, myslałem ze bedzie gorzej, jesli nic nie brał to jeszzce jest niezle :|

xywex ---> dzieki za sprostowanie, bo myślałem ze dowiem sie o moim nastepnym pijackim wybryku :)

18.01.2003
23:34
smile
[102]

Bremen [ The Dude ]

xywex --> ehh...pamietalem ze pod kim sie kibel zarwal i bylo cos z 6 na konco ale nie umialem sobie przypomniec :P:P

18.01.2003
23:41
[103]

xywex [ mlask mlask! ]

zawsze do usług ;)

18.01.2003
23:43
[104]

Arahno [ Senator ]

Bremen - - > Raczej im przechodzi. Moj ojciec caly czas zachowal zimna krew na szczescie:-) Najgorsze w takiej chwili to panika.

18.01.2003
23:46
[105]

Bremen [ The Dude ]

Araho --> zimna krew ? TZn. opierniczyl malego ?

18.01.2003
23:46
[106]

Arahno [ Senator ]

Bremen - - > Niby kiedy ? Jak lezal na ziemi i plakal pijany, czy jak spal w szpitalu ?:-)

18.01.2003
23:47
[107]

Arahno [ Senator ]

/\ chodzi o brata, nie o ojca;)

18.01.2003
23:51
[108]

Bremen [ The Dude ]

Nie no wiesz czasami to rodzicow taka dopada wscieklosc czy cus ze potrafia opierdzielac kiedy czlowiek jest nieprzytomny

18.01.2003
23:52
[109]

Arahno [ Senator ]

Bremen - - > Nie, wscieklosc go nie dopadla. Jak juz mowilem: zachowal zimna krew, szybko zadzwonil na pogotowie, a po powrocie brata do domu zapewne z nim powaznie pogada...

18.01.2003
23:55
[110]

Bremen [ The Dude ]

Arahno --> no wlasnie chodzilo mi o to ze zamiast wpadac w chisterie czyli : 'synus...synus nic ci nie jest (i placz wrzaski na wszystkich wkolo)...zadzwonil na pogotowie 'i kiedy zadzwonil to potem przyszedl i tak przyknol na niego' zreszta niewanze :)...wazne ze chlopak caly lezy i nie wpadl pod trawaj czy samochod

18.01.2003
23:56
[111]

Arahno [ Senator ]

Bremen - - > Hyh, juz wiem o co Ci chdzoilo:-)

Teraz poczekamy do jutra, kiedy powinien wyjsc..

19.01.2003
00:04
[112]

skorek [ Pretorianin ]

hehe, ja jestem mlodszym bratem i ide w slady starszego (stety, a moze niestety)

Arahno-->wspolczucie dla calej rodzinki, a takze dla brata, bo to byla jego chyba najwieksza wpadka w zyciu...

19.01.2003
00:09
[113]

D3xt3r [ Konsul ]

Coraz mniejsi gówniarze zaczynają sięgać po alkohol. To jest normalna paranoja, ludziom którzy popadli w alkoholizm powinno się współczuć, żałosnym tego nie można nazwać, to po prostu jest ich własny kryzys życiowy. Rozumiem chociaż, żeby sobie machnąć jednego/dwa browarki z kumplami, ale żeby odrazu od taniego wina zaczynać i to w niewyobrażalnych ilościach to już jest chore. A jeżeli twój brat pojechał do szpitala, to raczej nie wypił tylko wina, przyznam się że jak miałem 13 to też zdażało mi się coś wypić, ale nawet po nalewkach zmixowanych z wódą i browarami(wiem wiem, gówniarzem wtedy byłem) nie jeździłem po szpitalach.
Ja odrazu zaczynałem od wódy(silber kreuz, czeski shit za 80kc[8zł na polskie]). Najpierw waliłem bez zapity z gwinta, a teraz wierzcie mi, jak wącham wódę to mnie bierze na pawia. Potem już się ustabilizowałem i raz za czas sobie na browarka z kolegami skoczę. Alkohol jest be, szkodzi więcej niż wszystkie narkotyki oprócz nikotyny razem wzięte. A potem to jeszcze marihuanę zacząłem jarać, ale obiecałem sobie na nowy rok że już 0 zioła(tylko że nie bardzo wychodzi, więc lepiej nie próbujcie grassu i innego tego typu shitu).

19.01.2003
08:35
[114]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Arahno ---> Ponawiam swoje pytanie :) Czy ty przez przypadek jestes z gliwic bo jak tak to znam twojego brata ?

19.01.2003
10:48
[115]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

hopkins => Arahno jest z Gliwic . www.gry-online.pl/s043.asp?ID=911781&N=1

19.01.2003
10:55
[116]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

To że się dzieciak nachlał to jeszcze nie taki problem . Zrzyga się , głowa go poboli , jezor wyschnie na wiór , ale z tego się wychodzi . Najgorsze z tego typu przypadków jest to , że w czasie upicia alkoholowego ludzie robią różne głupie rzeczy , nie mówiąc o tym , że giną pod kołami samochodów , wpadają do rzek i zbiorników wodnych i się topią . Często tez dokonują w taki m stanie przestępstw .

Najważniejesze jest to , żeby zrozumiał na tym przykładzie , iz spożywanie alkoholu jest jeszcze nie dla niego .

19.01.2003
11:12
[117]

Arahno [ Senator ]

Hopkins - - > Pogadamy na GG, juz sie odezwalem.:-)

Z Zycia Mojego Brata;)
Jeszcze jest w szpitalu, moja matka do/po niego pojechala.

19.01.2003
12:03
[118]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

bratu nic nie bedzie... upil sie w piatek na wieczor, spal cala noc, w sobote (wczoraj) mial zaje######## kaca, ktory najprawdopodobniej caly dzien go bedzie meczyl, przespi sie i dzis juz bedzie wporzo... Najorsze dla niego teraz to bedzie ze straci zaufanie rodzicow: nie beda go chcieli nigdzie puszczac itd., ale im przejdzie moze nie tak odrazu i nie dokonca ale przejdzie...

19.01.2003
12:53
[119]

Nadhia [ Konsul ]

Arahno - smutna sprawa.. wspolczuje.. moze jednak to dobrze, ze twoj brat trafil do szpitala, moze wystraszy sie tego co zrobil i jak to wszystko moglo sie skonczyc.. [wiele zalezy jednak od jego charakteru, w niektorych przypadkach to juz nic nie pomoze...] To straszne, ale teraz coraz mlodsi siegaja po alkohol.. U nas ostatnio dzieci z I klasy gimnazjum [metr piedziesiat w kapeluszu..] spily sie na Zemscie i 'zahaftowaly' cale kino..

20.01.2003
19:38
[120]

Arahno [ Senator ]

Tak jak prosil Ghost, informuje: brat juz jest w domu, ojciec przywiozl go kolo 15:00. Czuje sie wporzo, ale juz byla u nas policja:-/ Na szczescie moj dzielny tatko;-) ich przedyskutowal:-)))

20.01.2003
19:50
smile
[121]

dragstar [ Konsul ]

Ja tez sie tak kiedys zawalilem ale mialem wtedy 16 lat.Nie ma sie czym chwalic ale tak to bywa.......

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.