--> Archiwum Forum
maviozo [ man with a movie camera ]
Flatout vs NFS
Co jest lepsze?
Zachęcam do dyskusji. Jestem strasznie ciekawy argumentów za i przeciw:)
NFS co prawda znam mniej, w sumie grałem tylko w Shifta tak na poważniej. Mam pewne wyrobione zdanie, ale chcę, byście i Wy się wypowiedzieli.
Cyber Rekin [ Sharkee ]
O człowieku, to są dwie inne wyścigówki, nawet nie próbujące ze sobą konkurować.
FlatOut jest nastawiony na zabawe i rozwałke
A NFS jest nastawiony na emocje, realizm i samochody.
Kub$ki [ Senator ]
To zupełnie dwa inne typy ścigałek, nie ma co porównywać.
raziel88ck [ Legend ]
"A NFS jest nastawiony na emocje, realizm i samochody."
Need for Speed i realizm? A to dobre. Co masz na mysli, ze jest nastawiony na samochody? Czyzby we Flacie jezdzilo sie motorami?
Nie da sie tych serii porownac, bo zadna odslona z tych serii nie ma wspolnego tematu.
HETRIX22 [ PLEBS ]
NFS jest nastawiony na emocje, realizm i samochody.
Hmmmm?
Cyber Rekin [ Sharkee ]
Mówiąc realizm mam na myśli Shift, a mówiac samochody mam na myśli wiele marek i możliwości ich ulepszania i zmiany wyglądu. Między FlatOutem a NFS w kwesti realizmu jest wielka przepaść. no chyba że ty też wyskakujesz z samochodu przez szybę i sprawdzasz jak daleko poleciałeś.
Pirat099 [ Vito Scaletti ]
raziel - Moze chodziło mu o to, że są oryginalne marki, jest ich więcej i można tuningować?
maviozo [ man with a movie camera ]
Czyżby esencją dobrej gry był fakt, że można zmienić felgi? :P
(w fo też jest "tuning" i też jest zmiana farby)
NFS jest nastawiony na emocje
Ciesz się, że nie siedziałeś obok mnie, gdy darłem ryja grając w fo :D
Beetwen Gorgoroth and Ulver [ Konsul ]
@Razel
Tak się składa że pierwszy NFS z roku bodajże 1996 roku był symulatorem z krwi i kości, potem już było inaczej honoru realizmu troszkę bronił "Porsche 2000", i nastał czas Undergroundów, Carbonów i
Most Wantedów. Prostreet znowu miał w sobie ksztynkę realizmu, mniej więcej tyle ile Shift.
Mówiąc samochody miał zapewne na myśli to że w NFSie ścigamy się realistycznymi samochodami z licencją.
Flatouty to moja ulubiona "Ścigałka" mimo iż niezbyt gustuję w tym gatunku, grałem w jednykę która była dla mnie wielkim zaskoczeniem, pierwszy raz widziałem tak zaawansowaną fizykę wogóle, nie mówiąc już o samochodówkach. Teraz gram w single Apokalipsy, muszę powiedzieć że sama gra znowu jest szalenie efektowna i "plastyczna" do tego daje wiele zabawy w trybach takich jak wyskok na odległość itd. Jedyny minus to optymalizacja.
Reasumując; mimo iż gier nie powinno się stawiać na równi to wolę Flatouta
NFS jest nastawiony na emocje
Ciesz się, że nie siedziałeś obok mnie, gdy darłem ryja grając w fo :D
Szanujemy cię za takie zwierzenia.
Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]
W NFS grałem prawie we wszystkie odsłony, a jeśli chodzi o Flatout to niestety
nie miałem przyjemności zagrać więc hmm dużo na ten temat nie powiem.
maviozo [ man with a movie camera ]
no chyba że ty też wyskakujesz z samochodu przez szybę i sprawdzasz jak daleko poleciałeś.
O. Tutaj się przyczepię. Po pierwsze: "kaskaderka" w FO jest trybem zupełnie dodatkowym, w sumie nie musisz nawet go grać. Fakt, dość dziwaczne to. Pewnie w pierwszej wersji powstało jako żart a potem się tak rozwijało, rozwijało. Tutaj o realiźmie mowy nie ma, ale w sumie czegoś takiego w nfs nie ma.
Natomiast co do wypadania ludzi w trakcie wyścigu. Czy jeśli rozpędzony do 250km samochód wali w drzewo, kierowca zostanie w samochodzie czy wyleci? nawet jak zapnie pasy:> A teraz rozpędź się w NFS i przywal w bandę. Ekran bluruje, Hud się trzęsie.. i nic. Samochód stanie w miejscu:) W Fo też samochód zostanie w miejscu. A, że dorobiono do tego rag-doll kierowcy - jedna koza, czy wylatuje czy nie. I tak musisz nadusić reset.
raziel88ck [ Legend ]
No to juz wiecej tego realizmu bylo w Porsche czy Pro Streecie anizeli w Shifcie. Jedynka w swoich czasach byla bardzo realistyczna, reszta nfsow jest zrecznosciowa. W Pro Streecie dalo sie rozwalic auto bez mozliwosci dalszej jazdy, w Shifcie mozna walic w barierki ile wlezie, wiec z tym realizmem bym nie przesadzal. Domyslilem sie, ze chodzi o licencje w NFS, ale celowo sie przyczepilem :P Wystarczylo napisac, ze NFS oferuje licencjonowane samochody.
A co do tuningu, we Flacie tez mozna tuningowac, oczywiscie tylko mechanicznie, bo wizualnie juz nie. Poza tym nie w kazdym NFS'ie byl tuning.
HETRIX22 [ PLEBS ]
"Czyżby esencją dobrej gry był fakt, że można zmienić felgi? :P "
W dużej mierze tak. Bo jazda w całości przez siebie zmodyfikowanym aucie daje naprawde ogromną frajde, to poczucie własności jest czymś naprawde dobrym.
shodan [ Chor��y ]
flatout 2: ultimate carnage to imo najlepsze wyscigi ostatnich lat. swietna grafika, dobry arcade'owy model jazdy, czuc predkosc. do tego mamy fajne i pomyslowe trasy i najwazniejsze, czyli tryb..
stunts, czyli 12 odjechanych konkurencji :) w sama "olimpiade" zagrywalem sie niezmiesko (tutaj tylko multi)
suma summarum, jak dla mnie flatout to naprawde miodna, pomyslowa i dopracowana w kazdym aspekcie gra, a na pewno lepsze niz need for shit :]
btw, muyka tez jest wypasiona
HETRIX22 [ PLEBS ]
[14] widać że nie grał w need for speed'a
raziel88ck [ Legend ]
Nie bede ukrywam obie serie lubie, jednak Need for Speed ma bogatsza i lepsza historie co nie oznacza, ze wszystkie odslony sa lepsze od odslon serii FlatOut. Niestety ostatnie odslony nie spelnily moich oczekiwan, gralo sie ok (poza undercoverem oczywiscie), ale nic wiecej. Szkoda, ze zmarnowali tak wspaniala serie, ktora miala bardzo wysoki poziom. FlatOut za to trzyma poziom i zdecydowanie wole zagrac w obojetnie ktora odslone niz w Blur czy Split/Second. Wielka szkoda, bo mam dosyc symulatorow, ktorych pelno na pececie :P Szkoda, ze nie bedzie kolejnych odslon FlatOuta, bo na NFS'a juz nie licze.
shodan [ Chor��y ]
hetrix
gralem, we wiekszosc czesci, poczawszy od the need for speed: special edition..