GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 953

16.01.2003
19:58
[1]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 953

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars. Jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQĘ... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

16.01.2003
19:58
[2]

Tiamath [ Konsul ]

1

16.01.2003
19:58
[3]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

16.01.2003
19:58
[4]

następny [ Rekrut ]

16.01.2003
19:58
smile
[5]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

bryk bryk bryk :-)

16.01.2003
19:58
[6]

Lechiander [ Wardancer ]

Bzzzz... :-))

16.01.2003
19:58
[7]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

:-)

16.01.2003
19:58
[8]

Szaman [ Legend ]

:)

16.01.2003
19:58
[9]

Rogue [ Mysterious Love ]

1

16.01.2003
19:59
smile
[10]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell ---> tylko nie zapomnij o lince w poprzedniej :-pp :-))))))))))))

brykanie nadal atkualne :-)

16.01.2003
19:59
smile
[11]

Tiamath [ Konsul ]

No nie wierzę. Znowu zasneliście na kampowaniu:)))))))

Cześć wszystkim

16.01.2003
19:59
[12]

następny [ Rekrut ]

Tiamath --> gratulacje
ech komputerek nie chciał wyświetlić stronki :PPPP

16.01.2003
20:00
smile
[13]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Było blisko... Lews Therin mnie wyprzedził o piczy włos :D

16.01.2003
20:00
smile
[14]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tiamath -- gratuluje ;))))))))))))))witaj i teraz juz powaznie zmykam :))))))))))))))))))))

16.01.2003
20:00
[15]

Szaman [ Legend ]

Eh, nie kiedy mi sie w tle sciaga 200 MB na P2P... ;(
Jednak trzeba miec czyste lacze...

a jako ze zostalem w starej, wiec:

Admirale: Witaj! :)
A co aktualnie jest w polu zainteresowan przyszlego studenta? :)

Holgan: <oficjalnosc mode on> <strzep, strzep> Oczywiscie, ze potrafie! Myslisz, ze aktywnosc ruchowa jest obca magom? Ha! :PPPPPPPP
<nieoficjalnosc mode on> o zes Ty w morde... ale mnie wszystko <piiiiiiiii>... uuuuu... aaaa...

16.01.2003
20:01
[16]

następny [ Rekrut ]

bryk, bryk :) zaraz zdemoluje Karczme :PPP :-)

16.01.2003
20:01
[17]

Szaman [ Legend ]

Aha, Admirale - masz stara wersje wstepniaka... nowa jest w jednym miejscu zmieniona!

16.01.2003
20:02
smile
[18]

Tiamath [ Konsul ]

A ja najnormalniej w świecie odświerzałem IE i jeszcze zdążyłem starą karczmę doczytać:))))))

16.01.2003
20:02
smile
[19]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanku ---> widac musisz do Torunia na szkolenie w brykaniu przyjechac i tyle :-pp :-)))))))))))) hihihi :-)

16.01.2003
20:02
smile
[20]

Lechiander [ Wardancer ]

Jeszcze raz dzisiaj witam wszystkich! :-)

I idę na spacer z hieną oraz papierocha! :-(( Wiadomo dlaczego! :-))

:-))

16.01.2003
20:03
smile
[21]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman ----> w jednym miejscu wstępniaka widzę błąd: AQA wyraźnie sobie życzyła, żeby NIE odmieniać jej nicka :)

16.01.2003
20:03
smile
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

aaaaaaa... Tiamath ---> sluchaj - trzeba sie zmowic bo Gambiciasty cosik duzego knuje !!!!!!!!! spiknal sie z nie jakim KaPuhYm z Karczmy i cha nasz na sesji wykonczyc nerwowo!!!!!!!!!!!!

a tak przy okazji - czesc :-)

16.01.2003
20:04
smile
[23]

Tiamath [ Konsul ]

Szaman: ty wiesz że licze mają tendencje do "psucia się" przy brykaniu?? Czasami cosik im odpadnie:)))))

16.01.2003
20:07
smile
[24]

Tiamath [ Konsul ]

Hilgan: NAS??? nerwowo?? buhahahahahaha
Chyba sama w to nie wierzysz że ma chociaż cień szansy że mu się może udać:))))))))))))0

16.01.2003
20:08
[25]

Tiamath [ Konsul ]

Holgan: sorry 4 that

16.01.2003
20:09
smile
[26]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tiamath --> hiiihihihihi < niech mysli ze ma szanse :-pp> ale ostatnio cos wspominal o piorunach z nieba lecacych tylko na Palladynki :-pp :-))))))))))))))))))

16.01.2003
20:09
[27]

AnankE [ PZ ]

<z powrotem, zagrzana>

Szamanq, Skarbie mój!
Coż chciałam okazać Ci litość i potraktować łagodnie. Skoro jednak ignorujesz mą siłę (a siła ma to siła woli i ducha! : P) to ja Ci pokażę gdzie raki zimują! ;-))))
Wykorzystam swą charyzme i nakażę Neny, byś zaznał bezpośredniej przemocy (czytaj: przetrzepania skóry) w formie nauczki i pokuty za popełnione grzechy! ; EEEE
I niech mi tylko gracz spróbuje odmówić to po raz pierwszy zastosuję szantaż psychiczy i wykorzystam wyższość swej rodzicielskiej pozycji (czytaj: szlaban na granie i odesłanie do pokoju)! ; PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

A tak na poważnie to całe to nasze przegadywanie sprowokowało mnie od przemyślenia gry osoby z ogromną charyzmą. Logicznie rzecz biorąc, mam taki dar przekonywania, że jako postać nie powinieneś nawet pisnąć. Tyle, że jak to odegrać? Przecież jeśli jako gracz uprzesz sie, że Cię nie przekonam, czy nie wpłyne na Twoje decyzje to będziemy mogli przegadywać sie całą sesję i tak nic nie wskóram. Dlatego uważam, że w takiej sytuacji powinniśmy kulać kośćmi czy udało mi się Ciebie przekonać czy nie opierając się na wartościach odpowiednich współczynników. To tak na marginesie rozprawy o Lilian. :-)

Pell---> nie ma sprawy. Przykro mi sie zrobiło, że na jednego człeka tyle rzeczy w krótkim czasie spada. Tak czy siak trzymaj się! :-)

16.01.2003
20:10
[28]

Tiamath [ Konsul ]

Holgan: Piorunoodpornapalladynka przecież jesteś zapomniałaś:PPP

16.01.2003
20:12
smile
[29]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tiamath ---> nie JA zapomnialam ale GAMBIT :-ppp :-))))))))))))) tak czy siak przed sesja bedziemy musieli odbyc narade wojenna - oki??? :-)

16.01.2003
20:12
smile
[30]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan, Tiamath --> Robaczki Wy moje kochane. Ja was nerwowo nie mam zamiaru wykańczać, ależ skąd. Przede mną leży właśnie 166 stron Book of Vile Darkness i tam jest bardzo mało o nerwach...jest za to o innych ciekawych rzeczach :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Holgan --> Chcesz jeszcze kiedyś zobaczyć pewną osobę ??? I to nie tylko w formie iluzji ???

16.01.2003
20:14
[31]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Gratulacje Tiamath :-)

A teraz zaległości z poprzedniej części:

Piotrasq -> OK, mogę walić, tylko gdzie ten rebeliant i ta siekierka? :-D

Holgi -> Witaj :-)
No, to bryknąłem sobie nową czesć, to można powiedzieć że wczuwam się w rolę :-)))

Generale -> Witaj :-)
Cóż, jak zapewne wiesz cały czas kołatała mi się filologia angielska. Ostatnio jednak zastanawiam się nad etnolingwistyką lub językoznawstwem :-)
Koleżanka z japańca mi właśnie polecała językoznawstwo (btw. pełna nazwa brzmi "Językoznawstwo i informacja naukowa" - tzn. ile tej "informacji" w tym jest i w jakiej formie?), wziąłem pod uwagę, więc możesz być ze mnie dumny ;-ppppp
W kwestii wstępniaka, moge Cie na chwile na GG poprosić?

AnankE -> No niestety. Ale cóż, trza się przyzwyczajać.

16.01.2003
20:16
smile
[32]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambitku, Mistrzuniu, KOchanie Ty MOje ........... auc.. ammmm.. yhhymmm... amammam ... a czy skoncze z ta OSOBA to co sie zaczelo? :-ppp :-))))))))))))))))))))
<pewnie ze chce! ale jak stane sie wspomieniem to spotkamy sie u Hieroneusa :-pp :-))))))))>

16.01.2003
20:18
smile
[33]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: Book of coooo?? To coś w stylu opisów tanich podróbek undead'ów i sposobów ich masowej zagłady:)))))))
BTW: Ty mnie tu od robactwa nie wyzywaj:))))))))))

Holgan: narada będzię napewno (jak zwykle). A Gambitowi tuż przed sesją się przypomni że jesteś wszystko odporna:)))))

16.01.2003
20:20
smile
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

AnankE ---> Rozwiązanie IMHO jest na samej górze lub gdzieś w pobliżu. ;-)))

16.01.2003
20:21
smile
[35]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tiamath ---> undeady, robaczki.... to pewnie znowu jakas sugestia byla :-pp :-)))))))))))))))))))) mysle ze znam kilka ciekawych wchwytow przywracajacych pamiec ... no i pamietasz jakie rzuty mielismy ostatnio??? tylko nie zapomnij swoich kosci! juz ja sobie nad nimi popracuje :-pp :-)))))))))))))))

16.01.2003
20:23
[36]

AnankE [ PZ ]

Lechu---> kręćka przez Ciebie dostanę. ;-)
Rano napisałeś mi, że na dole. :**))))))

16.01.2003
20:24
smile
[37]

Tiamath [ Konsul ]

Holgan: Kości będą rzucone eee... rzucane :ppp
Te chwyty to sobie dobrze przypomnij bo może się okazać że nasz MG zapomniał że cała drużyna jest niezwyciężona (zwłaszcza z moimi kośćmi do gry:)))))))))))

16.01.2003
20:26
smile
[38]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Holgan nie jest odporna na mnie i to wystarczy :PPPPPPPPPPPPP Poza tym BoVD to nie "opisy tanich podróbek undead'ów i sposobów ich masowej zagłady" tylko opisy sposobów wyrafinowanego uśmiercania zbyt pewnych siebie graczy...

16.01.2003
20:27
[39]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Niezwyco ????
<histeryczny śmiech mode ON>
HAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAAAHAHAHAHAHAHAHAH
<histeryczny śmiech mode OFF>

Ależ się wzruszyłem :PPPPPPPPPPPPPP

16.01.2003
20:28
smile
[40]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: To prawie to samo, undead czy gracz - ginie równie łatwo:)))))))
Holgan: Nie wspominałaś że masz Gambitozę (czy jak tam ta wrażliwość się nazywa:)))))))))

16.01.2003
20:30
smile
[41]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambitku --- ja nieodporna na Ciebie? :-)))))))))))) hihihihihih <cicho bo Rogue uslyszy :-p> aaa no i gdzie jest odpowiedz dla mnie??? co z ta osoba????????????????????????????????

16.01.2003
20:31
smile
[42]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Tak przy okazji...zdajesz sobie sprawę, że "Jestem niezwyciężony" to jeden z popularniejszych Last Word'ów :)))))))))))

16.01.2003
20:32
smile
[43]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Dobry :-)

neguje wszelkie pogloski jakobym mial kogos psychicznie uszkodzic :-))) Bede po prostu .... dziwny?? :-))))

Wszelkie info przez mojego adwokata (jakbym mial ;-P) i pojutrze jak bede mial karte rozpisana :-)

Gambitku --> dostaniesz wszystko jak na tacy :-)

AnankE--> oj nie z kazdego bede, nie z kazdego :-)))))))))

Zmykam - papa :-)

16.01.2003
20:33
smile
[44]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tiamath ---> no wiesz... nie rozwiewaj Gambita tez... co prawda malo ostatnio walczyles zebym nie nocowala u nich i to wlasnie dlatego sa teraz te a nie inne teorie :-ppp :-))))))))))))))

16.01.2003
20:33
[45]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Ty chyba nie myślisz, że ja Ci to powiem tak po prostu...Dowiesz się o tym jako ostatnia...a i tego nie jestem pewien :)))

16.01.2003
20:33
smile
[46]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: Z histerycznym uśmiechem Ci nawet do twarzy. Mam nadzieję na taki sam uśmiech kiedy już wszystko wyrżniemy w tej zatęchłej dziurze do której nas wysłałeś:)))))))))) o przepraszam : do której Pani Bólu nas wysłała

16.01.2003
20:34
smile
[47]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Kłapouszku --- Ty ??? dziwny??? a łyzka na to niemozliwe :-ppp

16.01.2003
20:36
smile
[48]

Tiamath [ Konsul ]

Holgan: Gambit miał zdecydowaną przewagę w sporze: on prowadził a ja byłem graczem:))))))

16.01.2003
20:36
smile
[49]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambitku ---> aaaaacha... a wiesz gdzie moze jest ten caly Gdansk w ktorym jest sesja? moze gdzie kolo Krakowa??? cio??? bo boje sie ze moge nie trafic :-pp :-))))))) chyba ze bede cosik ciekawego wiedziala - to skorzystam z mapy :-p

16.01.2003
20:37
smile
[50]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Nie mów mi tak, bo wiesz, że przy takich pogaduszkach zaczynam się robić złośliwy...a nie chciałbym kogoś zarżnąć z czystej złośliwości (nie mówię, że akurat Ciebie...poprostu kogokolwiek)...

Chwilowo spadamy....Będziemy później...

Szaman --> Może odwiedzę wieczorkiem na chwilę Podmrok, ale nie jestem pewien...

16.01.2003
20:42
smile
[51]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: Ja wiem, ty wiesz ale reszta nie. nara

Holgan: Bądź tfarda jak nindża. Jako szefowa postaraj się dowiedzieć wszystkiego o niespodziankach:))))

Ja też muszę spadać bo mi siostra nad głową skrzeczy (jak jakaś harpia) że do kompa jej nie puszczam:ppp

Nara wszystkim

"... smok odszedł, zdobycz była zbyt mała..."

16.01.2003
20:52
[52]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

niom... staruchiii, gdziescie sie pochowalli?? kto bedzie ze mna brykal????? buuuuu...

Mamo Kangurzyco ---> a oni nie chca sie ze mna bawic... buuuu...

16.01.2003
21:04
[53]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> Ja mogę troche pobrykać, jeszcze kilku znajomych zaprosiłem :-)))))

16.01.2003
21:05
smile
[54]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell ---> ha! myslisz ze oni potrafia? tj nie beda za sztywni???? :-)

16.01.2003
21:08
[55]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> I tak mieli mieć ćwiczenia, więc będą mieli ćwiczenia z logicznego pomyślunku :-)))
Temat: Jak brykać w pełnym opancerzeniu :-)))

Bryk, Bryk, Bryq, Bryq, Bryk

16.01.2003
21:15
smile
[56]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell - przychodzi mi na mysl tylko jedna odpowiedz : OSTROZNIE :-p :-))))))))))))))))))

16.01.2003
21:17
[57]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: O kurde - dzieki za przypomnienie! Juz to poprawiam...

Holgi: Brykac kaaaaazdy moze...! :PPPPP

Tiamath: No to masz ladnego IE, ze Ci starocie pokazuje! :)
A moje "tendencje" sie nie martw - ja jestem dobrze zakonserwowany! ;PPP

Ananke: Sloneczko Ty moje! Otoz powiem Ci co nastepuje - taka jest z Ciebie kaplanka, jak nie przymierzajac i ze mnie! ;PPPPP
Jak pamietam, jeszcze ani razu nie oddalas modlom do swojego bostwa, wiec lepiej sie nie zdziw, kiedy w tej gluszy nagle wyloni sie przed nami "Msciciel Pana Przyrody +5" i nie bedzie prezentowal postawy zadowolenia z Twojej sluzby! ;))))
Ale to tak na marginesie mi sie przypomnialo... :)
A co do kulania, to nie zapominaj, ze jestem EROTOMANEM!!! ;)))) Co to znaczy? Ano tyle, ze jak sobie jakas babke upatrze, to mnie zadna sila boska nie ruszy z mojego postanowienia! ;PPPP
No, chyba... chyba, zebys w zamian mi zaoferowala cos w tym samym kierunku... O---XXX>8 P*******
A na to sie zgodze na 100%!!!!! Pamietaj - Twoim kaplanskim obowiazkiem jest walczyc o cnote mlodej i niewinnej Lilian!!!!!!!!! ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Admirale: Ja polecam jedyniesluszne Jezykoznawstwo! ;))))
Wstepniak zaraz poprawie i posle na @ - tak bedzie latwiej...

KaPuH: Cholero jedna!!! Ty mnie powiedz kiedy bedziesz!!!!

A tak w ogole, to wlasnie skonczylem gotowa pierwszy w zyciu rosol z kury. :P

16.01.2003
21:19
[58]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgi -> Chyba masz rację - jak widać nie idzie im najlepiej :-)))))

16.01.2003
21:19
smile
[59]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szaman ---> trocheeee leeepiej lub troche gorzejjjjj, ale nieee ooo ttttooo tu chodzi co jak komu wyyychodzi :-pp

a moi szpiedzy donosza ze juto bedziesz mial szalonego Osiolka za goscia :-ppp :-)

16.01.2003
21:21
smile
[60]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell --->az sie zadyma robi z ich wysilku :-))))))))))))

16.01.2003
21:24
[61]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Poszlo! :)
A w @ jest wyjasnienie co zmienilem...

Holgi: No to ja wiem od dawna... ale sie chcialem dowiedziec O KTOREJ on mi bedzie na glowie siedziec! ;PPP

16.01.2003
21:26
[62]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Dzięki, zaraz do krzynki zajrzę.
Ale co z tą "informacją"? :-)

Holgi -> W końcu Szturmowcy generalnie specjalizują się w robieniu zadymy :-))))))))

16.01.2003
21:33
[63]

AnankE [ PZ ]

Kapuhy--> ale dlaczego, ale dlaczego?! :-)

Szamanq---> a bo Ty akurat tam wiesz kiedy ja swoje modły odprawiam, zwłaszcza, że nie ma Cię po całych nocach! ;-)))
Poza tym w myślach się modlę, bo w mieście nie uchodzi inaczej, a nie jak Ty wszystko tylko na... pokaz. ; PPPPPPPPP
I przestań mi tu wyskakiwać z cnotami itp. tylko pisz rzeczowo, jak ja jako gracz moge przekonać drugiego gracza skoro ten ingoruje moje współczynniki, he?! Jakoś jesli by któreś z nas skoczyło z pięściami do Neny czy Narma to nie byłoby mowy o ignorowaniu ich siły fiz. Więc dlaczego z charyzma tak to nie działa, co? :-)

16.01.2003
21:33
[64]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Wszystko fajnie, z jednym wyjątkiem. Nie załączyłeś nowego wstępniaka :********))))))))

16.01.2003
21:33
[65]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Trzy (cztery?) karczmy, dokladniej pod jej koniec temu podalem cytat wypowiedzi naszego "przujaciela", a Tygrysek linke do niego (jezeli znajdziesz, to jest to strona 28 tego watku). Przeczytasz, a wszystko zrozumiesz...)
Wiecej do tego tematu wole nie wracac, bo to wyjatkowo niesmaczna sprawa...

16.01.2003
21:34
[66]

Szaman [ Legend ]

Admirale: AAAA!!!! W morde i nozem!!!! FAKT!!!!! ;****)))))
Juz sle...!

16.01.2003
21:38
[67]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Sloneczko, nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, JAK wnikliwie i dokladnie Cie obserwuje... ;DDDDDDDD
A w takim wypadku wiedzialbym kiedy modly wznosisz do Twojego... jak mu tam...
Cechy jak mowilem sa tu drugorzedne w tym wypadku - tu chodzi o moje skrzywienie psychologiczne i nie ma ze boli - albo dostane to, czego chce, albo musi mi byc zaoferowane cos w zamian. Zadne inne rozwiazanie nie wchodzi w rachube! :)
Bo to nie jest dysputa o to jaka mamy isc droga, ale o odwiedzenie mnie od postapienia wedle mojej przewodniej "cechy" charakteru! ;))))

16.01.2003
21:42
[68]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Dziękuję, odebrane, rozkodowane i spalone dla zatarcia śladów :-)))

A propo tego psucia smaku - mogę jednak prosić Cie na GG?

16.01.2003
21:44
[69]

Szaman [ Legend ]

A tak juz zupelnie () mowiac, to jezeli chodzi o cechy, to te na ktore zawsze ja stawiam, czyli inteligencja i madrosc sa absolutnym przeciwienstwem sily, zrecznosci i kondycji... do tej grupy zalicza sie charyzma niestety - je trzeba raczej "odegrac", a nie "zadeklarowac ich uzycie"... :(
No bo wyobrazasz sobie np. powiedzenie "To ja uzywam inteligencji"?????? Z fizycznymi tak mozna i dlatego zawsze Ci, kotry na nie stawiaja (woje!) maja latwiej w zyciu... :(
Taki jeden z drugim powie "daje mu w zeby", a ja, zeby cos wykombinowac nie moge powiedziec "zakulaj mi na inteligencje i podaj rozwiazanie tego problemu". Ale to jak mowilem abstrachujac od tego, o co toczy sie nasz spor... ;PPP

16.01.2003
21:56
smile
[70]

Rogue [ Mysterious Love ]

Hej robaczki drogie :)))))))))))))))))))

Ja tylko informuje ze juz jestesmy i było bardzo zimno na spacerku oj bardzo <zżiebnieta kolo grzejnika >

Holgan &Tiamath -- nie draznijcie mi meza bo noc sie zbliza i to na mnie sie bedzie jego złosc rozładowywac :)))))))))))))))))PPPPPPPPPPPPPPP

A tak wogóle to ja juz mówie doranoc bo bardzo zmeczona dzisaj jestem własciwie to oistatnio ciage jestm nie dospana pa pa pa pa całuskow 102 jak to nasza ZeTkA powiada ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

16.01.2003
22:08
[71]

AnankE [ PZ ]

Szamanie, no przecież jeżeli gracz się uprze to mogę się skichac i tak nic nie osiagne! W rzeczywistości jako gracz nie jestem jakimś tam kaznodziejom czy charyzmatycznym guru, więc nie rozumiem dlaczego sie ode mnie tego wymaga. Tak samo jak nie wymaga sie od graczy, żeby byli rzeczywiście silni czy szybcy lub tez szczegółowo opisywali jak wykorzystują swoją siłe itp.
Jak gracz nie kwestinuje tego, że inna postać jest silna, więc dlaczego kwestionuje sie to, że moja jest charyzmatyczna?
To jest, moim daniem, niesprawiedliwe i nierównorzędne traktowanie poszczególnych cech! :-(((

A jesli chodzi o mądrość i inteligencję, to przecież nie jesteś w rzeczywistości jakimś geniusiem (eee... znaczy sie oczywiście, że jestes kosmicznie błyskotliwy, inteligentny itp. ;***))) ), żeby móc w każdej jednej sytuacji błyszczeć nowatorstwem, intelektem itd. I nie wymaga sie od Ciebie abyś bezwzględnie wykazywał sie przytomnoscia umysłu.

To chyba gracze nie powinni "obchodzić" współczynników, no i MG powinien interweniować. W końcu ja nie kwestionuję, że woj jest silnejszy ode mnie to i inni gracze nie powinni tego, że potrafie ich przekonać, czy więcej wiem. Czyż nie?

btw dowiedziałam sie wsłaśnie, że jeśli nie Neny to Narm bardzo chetnie spuści Ci łopot! ; PPPPPPPPPPPP

16.01.2003
22:14
smile
[72]

AnankE [ PZ ]

rety, ale stado litrówek wszelkich...bleeee... : ////

16.01.2003
22:54
smile
[73]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

no i czas byrkania sie skonczyl ... buuuuu... kiedy ja sie naucze ze nie nalezy odbierac telefonow?? :((((((((((((( buuuu.........

16.01.2003
23:04
[74]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> Wiem coś o tym. Warto mieć czasami pod ręką domownika, który powie "Nie ma, wyjechał na Antarktydę i wróci za 10 lat".

Dobra, ewakuuję się.

Bywajcie!

16.01.2003
23:17
[75]

AQA [ Pani Jeziora ]

A ja witam :)

Szamanie, skoro możesz już częściej uczestniczyć w Karczemnych spotkaniach, to może nalałbyś cosik piwka w kufelek ?:)

16.01.2003
23:17
[76]

Szaman [ Legend ]

Rogue: Dobranoc! :)

Ananke: Slonko, ano niestety... tak to jest... :(
Ja to wiem, Ty to wiesz, ale... No wlasnie - "ale". Moim zdaniem nie mozesz sie od razu poddawac, po prostu trzeba to bedzie rozgrywac tak jak z tym calym zakonyym, bratem cos-tam, ktory chcial z nami na wyprawe jechac. Odgrywasz to jak umiesz, a MG powinien pamietac o tym, ze POSTAC ma mega-modyfikatory do charyzmy, urody i przekonywania i odpowiednio zmodyfikowac reakcje NPCa... Trzeba bedzie o tym z Mackiem spokojnie pogadac.
A w naszym, konkretnym przypadaku, nie chodzi wcale o kwestionowanie, tylko o pewien szczegol - mowisz o wyperswadowaniu mi (erotomanowi!) wziecia na celownik kobiety. Oj, przepraszam, ale to jest o wiele, wiele, trudniejsze, niz przekonanie mnie, ze trzeba np. zamienic sie wartami, bo tak jest lepiej, niz ze powinienem zostawic ta bialoglowe w spokoju... :)
tak btw. myslisz ze ja mam lekko? Ty tylko u Macka musisz sie przejmowac charyzma - ja zawsze gram magami, wiec mam ten bol ZAWSZE! ;)))

Holgi: Buuu... co sie stalo????

Admirale: Dobranoc! :)

16.01.2003
23:21
[77]

Szaman [ Legend ]

AQA: Oczywiscie! :)
Z przyjemnoscia... ;))

16.01.2003
23:23
smile
[78]

AQA [ Pani Jeziora ]

Szamanie ---> wszystko fajnie, ale PÓŁ tylko ????:PP

16.01.2003
23:24
[79]

Szaman [ Legend ]

AQA: To tak na poczatek --->

16.01.2003
23:24
[80]

AnankE [ PZ ]

Szamanq---> ja Ci tego nie mam zamiaru wyperswadować, ja Ci zwyczajnie w świecie ZABRANIAM i już!!! * ; * PPPPPPPPP

Rozumiem jesli chodzi o modyfikowanie reakcji między moja postacią a NPCami przez MG, ale to nie rozwiązuje problemu nieprawidłowej reakcji pomiedzy moją postacią , a postaciami innych graczy. Co wtedy?

16.01.2003
23:25
[81]

Szaman [ Legend ]

Mam nadzieje, ze teraz wystarczy? :)
Co tam slychac u Puynnego? Ciagle uziemniony?

16.01.2003
23:27
smile
[82]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell - w tej chwili chcialambym byc na wyspach Hula Gula jak to sie u nas mawia .. :(((((((( buuu ....

Szamanku - zle wiesci dostalam :((((((( od mojego brata... no coz ... jakos trzeba bedzie sobie poradzic ...

16.01.2003
23:27
[83]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Sloneczko, ale u Macka nie jestes PZ!!!! ; ******))))))))
A co do powyzszego problemu... tutaj tez trzeba sie bedzie zdac na wole i osad MG... No bo innego i bardziej obiektywnego rozwiazania raczej nie da sie znalezc...

16.01.2003
23:27
[84]

Szaman [ Legend ]

Holgi: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TEGO brata?????

16.01.2003
23:27
[85]

AnankE [ PZ ]

a tak w ogóle to dlaczego przemilczasz takie oinformacje jak te dotyczące Neny czy Narma, heeee?! ;-))))))))

Witaj Wodna Pani. :-)

16.01.2003
23:28
smile
[86]

AQA [ Pani Jeziora ]

Szamanie --> tenkju, wystarczy, nawet do soboty :)) Puynny uziemiony tyle o ile, ale do niedzieli...potem wzywa...łamipalców, coby dalej bumelować :)))

16.01.2003
23:30
smile
[87]

AQA [ Pani Jeziora ]

AnankE ---> ano witaj Jędzu.....ekhem ...Czarodziejko :))))) Nasza wiedźma wczoraj spadła z karnisza lotem koszącym, jako Junkers niemiecki podczas bitwy o Anglię :))) Biedaczce pewnie stopy zmarzły przy oknie :))

16.01.2003
23:30
[88]

AnankE [ PZ ]

Zabraniam Ci tego jako kapłanka z miażdzącą charyzmą, a nie jako PZ. ; DDDDDDDD

zapomniałam dopisać:
* by Holgi

Holgi---> ale to nie jakiś koniec świata, co? : 0

16.01.2003
23:30
[89]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Jakie informacje?????? Ja nic nie przemilczam!!! :)

AQA: Wiesz, jezeli szuka kogos do lamania palcow, to ja sie zglaszam na ochotnika - jestem mu cos winien w koncu... ;))))

16.01.2003
23:32
[90]

AnankE [ PZ ]

AQA---> moja nawet nie zawisła, bo uszkodziła jej się zyłka juz na poczatku. Buuu...

16.01.2003
23:33
[91]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Slonko, ale jak pisalem - tu sie stosuja wyjatkowe, sytuacyjne modyfikatory i trzeba zaczekac na decyzje MG, czy w takim stanie nie jestem jak berserker - nic mnie nie odwiedzie od mojego zamiaru... ;PPPPP

16.01.2003
23:33
[92]

AQA [ Pani Jeziora ]

Szamanie ---> Puynny mówi " khkhkhkhkhk hyhyhy...ale najpierw te dwie skrzynki browara na znieczulenie, a potem, to już nie ma się co łamać " :))))))

16.01.2003
23:34
smile
[93]

AQA [ Pani Jeziora ]

AnankE ---> pękła jej żyłka ?:))))))) To pewnie zdenerwowana jakaś z Torunia wróciła :)))))))) A śmieje sie czasami chociaż ?:)

16.01.2003
23:36
[94]

Szaman [ Legend ]

AQA: Na znieczulenie szkoda! ;PPPP
Ja mu je "recznie" zaaplikuje! :)

A jedzy pekla zylka i krew ja zalala! :PPPP

16.01.2003
23:38
[95]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanku -- niom.. u mojego starszego prywatnego brata mieszkajacego w Łodzi.

AnankE -- sama nie wiem... :((((( buuuuu...

zrobcie mi herbaty - przeciez ja mam jeszcze pracowac dzis .... :(

16.01.2003
23:38
[96]

AnankE [ PZ ]

AQA---> czasami rechocze, a z tą żyłką to pewnie cuś w tym jest. ;-)

16.01.2003
23:41
smile
[97]

AQA [ Pani Jeziora ]

Szamanie ---> Szkoda to jest, jak krowa do studni narobi :))) A ręcznie to jak ?:P Pogładzisz Puynnego ?:PPP

Holgan --> pamiętasz mnie ?:) -------------------------------------------------------->

Czy ktoś zakłada nową ? Czy ja mogę ?:)

16.01.2003
23:41
[98]

AnankE [ PZ ]

Szamanie, zaraz Tobie peknie zyłka i krew Cie zaleje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ; DDDDDDDDDDDDDD

16.01.2003
23:41
[99]

Szaman [ Legend ]

Holgi: O w morde... :(
Prosze --->

Ananke: Ona nie rechocze, ona w konwulsjach umiera! ;PPPP

16.01.2003
23:42
[100]

Szaman [ Legend ]

AQA: Ano! ;PPP
Delikatnie go pomasuje piescia... :)

Ananke: Mnie juz nie ma co pekac, przeciez ja nie mam juz od dawna krwii w zylach, ba ja juz zyl nie mam! ;PPPPP

16.01.2003
23:42
[101]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AQA --> pamietam i juz nawet wiem czemu ja mam Twoja a Ty moja marynare ... ech... pozwol ze zajme sie tym po weekendzie oki?

dzieki za herbatke ...

16.01.2003
23:49
[102]

AQA [ Pani Jeziora ]

No dobra, nikt nie krzyczy, więc ZAKŁADAM :))

Sekund pięć :)

16.01.2003
23:50
[103]

AQA [ Pani Jeziora ]

JEST nowe:

16.01.2003
23:52
[104]

AnankE [ PZ ]

Holgi---> trzymaj sie kobietko!

Ależ te Licze potrafia bywac upierdliwe, eee... znaczy sie meczace. ;-)))

Dobranoc, wystarczy tego dobrego. Pa

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.