SutiL [ Generaďż˝ ]
Załatwianie sprawy ;)
Watek po pierwszym zdaniu niżej może się wydać prowokacją, ale chwile pomysleć i dojdziemy do wniosku ze tak jest :)
Chodzi o ceremoniale wyprużniania się...
Dla mnie to proste, wchodze robię podcieram i wychodzę, czynność nie przekraczająca 2,3 minut.
Ale jak jade do rodziny i wujek jak idzie do kibla to mówi zawsze kto chce to teraz, bo on bedzie siedział, i się dowiedzialem ze czyta on tam sobie gazety... dziwne spedzanie wolnego czasu.
Dużoosób tez podobno takie praktyki wyczynia, co jest dla mnie nadzwyczaj dziwne.
tadzikg [ Generaďż˝ ]
ja sobie czase zagram partyjke backgammon II na moim telefoniku, gazety czasem

dodom [ Gregorio ]
Wątek delikatnie gorszący, ale prawda w nim zawarta jest.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Jak ja wchodzę to rodzina niekiedy wali w drzwi i informuje mnie, że siedzę niemal godzinę. Chociaż mój rekord wynosi dużo więcej. Szczególnie w tych chwilach czytam czasopisma komputerowe (hi! cda), program tv, niekiedy książki.
hopkins [ Zaczarowany ]
Jak ide do kibla z ksiazka albo z NDSem to troche siedze :)

Sezz [ Konsul ]
Przepraszam, ale czy zyjecie w jakies komunie i nie macie wlasnego miejsca do czytania?
Rozumiem, ze dzielac pokoj z siostra/bratem/rodzicami/babcia/wujostwem pragnie sie chwili ciszy i samotnosci.
hopkins [ Zaczarowany ]
Sezz lubie czytac i grac na klopie. Pozniej sie czlowiek zasiedzi i jakos czas leci.
diaboł [ boss ]
Ale w kiblu najprzyjemniej :D
Ja też czytam CDA czy inne czasopisma komputerowe (w innych miejscach nie ma czasu lub się nie chce) , czasem pogram na iPodzie :D
Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]
Zawsze biorę coś do czytania na dłuższe posiedzenie.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Sezz, no widzisz, ja akurat pokoju z nikim nie dzielę i cała przestrzeń jest moja.
Paul12 [ Buja ]
Mnie na kiblu i pod prysznicem przychodzą do głowy najlepsze pomysły. Czasem przejrzę program telewizyjny, ale nigdy nie siedzę jakoś dłużej ;p
rog1234 [ Gold Cobra ]
Czasem się na kibelku w jakimś czasopiśmie zaczytam i mnie wręcz z niego wyrzuca rodzinka, ale ostatnio raczej to kontroluję.
Snakepit [ aka Hohner ]
Dla mnie to proste, wchodze robię podcieram i wychodzę, czynność nie przekraczająca 2,3 minut.
a gdzie mycie? hmm? 100000 bakterii łazi po dupsku a Ty cały zadowolony wychodzisz z kibelka :]

XineX [ nacosiegupkupatrzysz!? ]
Ja na kiblu lubię medytować.

U.S.pheonix [ Pretorianin ]
Ja czytam, gram, itd. Uważam, że czas spędzony w kiblu się marnuje, a przecież mam lepsze rzeczy do robienia po wyjściu.
czekers [ Legend ]
zwykle czytam czasopisma/serfuję po necie na netbooku, ale czasem wtrząchnę jakiegoś vifona, albo schabowego paluchami, jak zostanie z obiadu
Boczek z kiepskich [ Centurion ]
odcinek serialu przegapiłem bo taką fazę miałem
Patryx0 [ Goalie 71 ]
Najlepiej to z gazetą posiedzieć na kibelku ;) łatwo się skupić : )
hordziak [ Straight Outta Compton ]
Znam ludzi którzy potrafią w łazience spędzić od 1 do 1,30h. Ja to załatwiam w max 10-15 min... :)
Chore siedzeć aż godzine w jednym miejscu, to dłużej niż na lekcji w szkole.
niewirnik [ Pretorianin ]
2-5 minut.

Egzek [ Tits Lover ]
ucze się, czasami maluje i tworze wycinanki z papieru toaletowego.

maly_17a [ Generaďż˝ ]
W dwie minuty zdążę wysrać się, zrobić salto, umyć ręce i nie wyobrażam sobie jak można siedzieć dłużej w smrodzie. No ale co kto lubi.

amatorr [ Konsul ]
Moj kumpel siedzac na kiblu przeszedl ponoc kilka gier na PSP i telefonie, wiec mozna. Aczkolwiek tego fenomenu calkowicie nie rozumiem, bo ja wsiadam, robie i wysiadam, no ale jak kto lubi.
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Na zeszłych wakacjach pojawił się podobny temat: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9295095
ma_ko [ Fanboy Sony ]
Ja zazwyczaj gram na komórce... Dzis np gralem w Speedway Liga 2010 ;P