ksips [ Legend ]
Zapieczone hamulce?
Akcja jest taka:
Wsiadam do auta, odpalam, spuszczam ręczny i próbuje jechać jednak... auto zaczyna szurać milimetry do przodu, a tył zaczyna się unosić - moja diagnoza, zapieczone bębny ręcznego. Dobrze myślę?
Auta od roku, po porannym opuszczeniu ręcznego strzelało z tyłu, ale nic się więcej nie działo... aż do dziś :/ Co mogę z tym teraz zrobić? Nie ma mowy, żeby to auto ujechało nawet metr :/
BTW.
Zmieniałem niedawno (w czwartek) koła u wulkanizatora - może to mieć jakiś związek? W piątek jeździłem pół dnia, przez weekend stał
mirencjum [ operator kursora ]
Postukaj młotkiem po tych zablokowanych bębnach. Zmiana kół nie ma wpływu na linkę ręcznego ani zapieczone cylinderki hamulcowe.
Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]
albo hamulce albo linka
jasonxxx [ Szeryf ]
Ja bym powalił młotkiem w bębny (tylko się nie pieśc, trzeba przypier...ić porządnie).
mos_def [ Senator ]
Takie stuki czy "zapieczenia" to nie sa normalne objawy auta uzytkowanego na codzien.
Lec do mechanika na przeglad hamulcow, bo ewidentnie cos tam nie pracuje jak nalezy, a hamulce to ten element auta ktorego trzeba byc pewnym na 100% i reagowac na kazde dziwne zachowania.
Nie czekaj az sie rozsypia gdy rozpedzony bedziesz dojezdzal do ruchliwego skrzyzowania przed ktorym musisz sie zatrzymac...
Mr.B-F [ Konsul ]
Przejedz nim z pol metra i popros kogos zeby zobaczyl ktore kolo sie nie kreci. Najprostsze co moze pomoc to zdjac odpowiednie kolo i porzadnie przypieprzyc z roznych stron w beben. Raczej mala szansa, ze odpusci ale jest. Jak nie to powinna byc mozliwosc poluzowana linki od recznego pod autem albo przy bebnie zeby sprawdzic czy to na pewno on no a jak nie to albo odkrec beben i zobacz co dokladnie jest do wymiany albo juz zostaw to mechanikowi. Przednie hamulce raczej czesciej sie zapiekaja. Kiedys tez unosil mi sie tyl a okazalo sie, ze zaciski do przeczyszczenia z przodu.
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Hmmm raczej opuszcza sie ta os na ktorej hamulce trzymaja. Czyli jezeli przod nurkuje to tam jest problem, a nie z tylem. No i z zablokowana tylna osia spokojnie mozna ruszyc, szczegolnie na piachu :) Jesli nie mozesz ruszyc to tez bym na przod spojrzal.
ksips [ Legend ]
Jeśli problem jest z przodu to co mogę zrobić?
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Miałem podobny objaw jak auto stało ok. 3 tygodnie na parkingu, podczas kiedy mnie nie było. Tyle, że mi udało się to odblokować, ale na wszelki wypadek pojechałem do mechanika, który nie stwierdził nieprawidłowości. Skorzystaj z rad powyżej i pieprznij porządnie młotkiem.
mirencjum [ operator kursora ]
To jeszcze nie ruszyłeś? Podnieś auto, sprawdź czy obraca się koło. Jak stoi zablokowane to zdejmij koło i wal młotkiem w bęben. Może puści. Byle dojechać do warsztatu.
jasonxxx [ Szeryf ]
Jak nie pomoże młotek to odholuj samochód do serwisu, aby zdiagnozować i usunąć również przyczynę a nie tylko samą usterkę.
ksips [ Legend ]
Jestem gdzie indziej - Bogu dzięki, że miałem drugie auto do dyspozycji :) Jak tylko wrócę to zabiorę się za diagnozę problemu
Mr.B-F [ Konsul ]
jak przod to wymiana zacisku jest malo skomplikowana, czesto od rdzy trzeba sie troche pogimnastykowac ze srubami i na tym koniec trudnosci. A czyscic tloczka nie polecam bo to rozwiazanie na krotka mete, caly zacisk nie jest az tak drogi. Co do unoszenia/opadania samochodu przy zablokowanym hamulcu to zalezy czy sie jedzie do przodu czy do tylu. Jadac do przodu tyl sie podniesie, jadac do tylu opadnie. Ale lepiej przejechac kawaleczek z zablokowanym kolem i wiesz wszystko.
ksips [ Legend ]
Jadąc do tyłu, tył się podnosi. Jadąc do przodu miałem wrażenie zaciągniętego ręcznego.
Do przodu auto jeszcze powolutku jedzie - w tył, nie ma mowy
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
W Fordzie fiesta mojej kobiety miałem opcje taką, że oderwala sie okładzina hamulcowa od szczeki i latała luzem w bębnie. Koniec końców zaklinowała sie i koło było praktycznie unieruchomione.
Jesli coś w bebnach ci sie stało to trzeba je rozebrać i sprawdzić co sie dzieje :)
Generalnie tak jak już tu pisali - mogła sie równiez zapiec linka od ręcznego - tez do sprawdzenia/wymiany.
Jak sam sie na tym nie znasz to do jakiegoś mechanika - może być pan zdzisiu zza rogu, bo do tego na prawde nie trzeba być asem mechaniki zeby naprawić :)
pzdr :)
ksips [ Legend ]
Ostukanie bębnów z obu stron przywróciło ruchomość autu - dzięki wielkie :)
Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]
to teraz do mechanika zanim się rozwalisz
ksips [ Legend ]
Ale czy na bębnach z tyłu, nie działa tylko ręczny? Bo przednie hamulce są sprawne, co sprawdziłem podczas objazdu testowego. A mechanik u którego naprawiam (czyli ASO), jest 25-30 km ode mnie :)
wysiak [ Legend ]
"Ale czy na bębnach z tyłu, nie działa tylko ręczny?"
To zart?
mirencjum [ operator kursora ]
Nie zaciągaj ręcznego, rozruszaj wszystkie elementy układy hamulcowego naciskając i puszczając pedał hamulca. Jak nie zablokują koła to możesz jechać do naprawy. Zalecana prędkość to 50 - 60 km/h, zachowaj bezpieczną odległość. Na wszelki wypadek będę śledził doniesienia Radio Kierowców o katastrofach drogowych. Szerokiej drogi!
ksips [ Legend ]
Żart, nie żart, ale kiedy pożyczonym sejem wpadłem w poślizg na wodzie (ach, to inteligentne zablokowanie przednich kół hamulcem do oporu :D), to zatrzymał mnie dopiero zaciągnięty ręczny - stąd wylansowałem sobie taką teorię, że to przód przy hamowaniu odgrywa większą rolę
[20] :P
Tj. pisałem, objechałem okolicę, hamując, rozpędzając się, hamują itd. - nie zauważyłem spadku sprawności hamulców
EspenLund [ Senator ]
Tak, przód odgrywa większą rolę przy hamowaniu ale tył jest równie ważny.
Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]
odgrywa większą rolę, ale jak puścisz hamulec to zablokowany tył nadal będzie hamował
jasonxxx [ Szeryf ]
Żart, nie żart, ale kiedy pożyczonym sejem wpadłem w poślizg na wodzie (ach, to inteligentne zablokowanie przednich kół hamulcem do oporu :D), to zatrzymał mnie dopiero zaciągnięty ręczny - stąd wylansowałem sobie taką teorię, że to przód przy hamowaniu odgrywa większą rolę
Co?????
wysiak [ Legend ]
jason --> Widac on jezdzi tylko autami z niesprawnymi hamulcami.
mos_def [ Senator ]
Moze to dziwne wrazenie ze tył mu sie "unosi" to dlatego ze tylne hamulce zaczeły wreszcie działac?
Młotkiem je dobił i znow jest po staremu.
ksips [ Legend ]
[26] Przód się kręcił, tył się ciągnął :P Tak jakbyś wrzucił ręczny i chciał jechać do przodu.
[24] Piszę, jak było ;)
Myślicie, że mogą się te hamulce znowu złapać przy hamowaniu? Czy może jak zaniecham używania hamulca ręcznego, to dam radę gdzieś dojechać? :P
ksips [ Legend ]
Panikarze :P Zrobiłem kilkaset kilometrów zanim odstawiłem auto do serwisu - w sumie nic takiego nie zrobili - oczyścili bębny z rdzy. Gorzej, że w między czasie wynikł problem z końcówką drążka kierowniczego który nadawał się do wymiany, ale się... zapiekł :D Blacharz palnikiem odcinał co się dało ;)
W każdym razie za przegląd (dobiłem do odpowiedniego przebiegu) + czyszczenie klimy + czyszczenie z rdzy bębnów + zmiana drążka poszło 1200zł. Ostrzeżono mnie także, że niedługo do wymiany zakwalifikują się przednie hamulce (jeszcze około 10k km żywotności) oraz uszczelka pod głowicą - koszt około 1800zł :o
mirencjum [ operator kursora ]
Drogo kosztuje eksploatacja tego tleneku żelaza.
beowulff [ Legend ]
oraz uszczelka pod głowicą
Tego sie nie tyka chyba ze widac ze jest zniszczona...
ksips [ Legend ]
Przecieka mi olej przez nią, ale na razie nie jest to duży wyciek :)