GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Brak tablicy a mandat z fotoradaru

21.05.2010
13:53
[1]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Brak tablicy a mandat z fotoradaru

Od poczatku roku jezdze bez przedniej tablicy rejestracyjnej i caly czas zastanawiam sie czy warto :)

Generalnie policja sie nie czepia, z fotoradaru nic nie przyszlo jak do tej pory, ale zastanawiam sie czy to zasluga braku tablicy czy po prostu nic mnie nie strzelilo. Az do dzisiaj. Na Krakowskiej za Jankami paparazzi uderzyli :)

W necie sa opinie ze dadza rade odczytac numer z naklejki, ktora bezmyslnie nakleilem ;), ale z drugiej strony zawsze jak widzialem fotki z fotoradarow ktore przychodzily listownie, to nie wygladalo to na mozliwe. Jakosc fatalna...

Fotoradar ktory mnie ustrzelil nie robi zdjec z tylu, wiec tutaj jestem kryty, bo z tylu tablice jeszcze mam :)

Pytanie konkretne: czy osobiscie spotkaliscie sie z przypadkiem odczytania numerow z naklejki? Ewentualnie dostaliscie zdjecie na ktorym bylo to widoczne?

21.05.2010
13:55
[2]

smalczyk [ Senator ]

Może nie na temat - ale mam nadzieję, że za cwaniactwo troche ci tej kary przysrają.

21.05.2010
13:56
[3]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Nie ma to jak polactwo :) Oby tylko blizniemu dosrali :)

21.05.2010
13:59
[4]

grish_em_all [ Legend ]

Nie ma to jak polactwo :) Oby tylko blizniemu dosrali :)

Nie ma to jak polactwo, żeby tylko oszukać, zakombinować, zachachmęcić, a potem jeszcze się tym chwalić.

21.05.2010
13:59
[5]

mos_def [ Senator ]

Od poczatku roku jezdze bez przedniej tablicy rejestracyjnej i caly czas zastanawiam sie czy warto :)


Aeorodynamika wzrasta i spalanie maleje, czy jak?

Nie prosciej jezdzic jak człowiek, z tablica?

21.05.2010
14:01
[6]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

mos_def: Szczerze, zgubilem ta tablice. Zorientowalem sie po kilku godzinach, wrocilem sie w miejsce gdzie slyszalem dziwny odglos wczesniej nie skojarzony, niestety juz jej nie bylo.

Aby wyrobic nowa jest troche formalnosci, na ktore nie mam czasu ani ochoty. Jak w koncu mi zabiora dowod rejestracyjny to sie zmobilizuje :) Myslalem ze policja od razu mnie capnie i przekona ze warto to naprawic... Niestety :)

21.05.2010
14:02
[7]

ZoolPl [ Pretorianin ]

Szczerze mówiąc to raczej nie odczytają z naklejki... z CSI to oni chyba nie są... ale pewny nie jestem :)

[2] - wolisz dostać mandat?? Czy w jakiś mniej lub więcej legalny sposób ominąć karę? chyba że masz za ciężki portfel.

21.05.2010
14:03
[8]

jasonxxx [ Szeryf ]

Od poczatku roku jezdze bez przedniej tablicy rejestracyjnej
W necie sa opinie ze dadza rade odczytac numer z naklejki ktora bezmyslnie nakleilem


Mam pomysł - następnego samochodu w ogóle nie rejestruj!

Co do tematu - zalezy od zdjęcia, z tego co w życiu się ich naooglądałem (czyli dziesiątki, oczywiście nie moje ;) - powiedzmy z 30% się da. Tyle, że to kopie, poza tym mają przecież metody poprawiania jakości.

Raz jechałem bez przedniej tablicy (auto po stłuczce, tablica za szybą), zatrzymała mnie policja na trasie i eskortowała do najbliższego warsztatu, celem tymczasowego umocowania tablicy na swoim miejscu.


"Brak tablicy a mandat z fotoradaru" - kategoria HOBBY - WTF? :>

21.05.2010
14:04
[9]

Michał Raven [ Jeremy Clarkson ]

Odczytają z naklejki. W mojej miejscowości był przypadek, że gościu zasłonił przednią i tylną blachę i kilka razy na chama przejechał koło fotoradaru. Jakie było jego zdziwienie jak dostał mandat. Odczytali numer z naklejki.

21.05.2010
14:05
[10]

smalczyk [ Senator ]

Nie ma to jak polactwo :)

Dokładnie, polactwo zawsze znajdzie sposób wy wymigać się od słusznej kary.

21.05.2010
14:10
[11]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

polactwo jak bydlo daje sie karac, narzucac sobie nowe prawa i podatki a potem jeszcze sie cieszy ze rodacy cierpia :)

"Mam pomysł - następnego samochodu w ogóle nie rejestruj! "

A najchetniej bym nie rejestrowal :) Ale z tym naklejaniem to zartowalem, jak go bralem jeszcze nie wiedzialem ze zgubie tablice i zostane drogowym "cwaniakiem" :)

21.05.2010
14:11
[12]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Z naklejki nie odczytaja, bo zwyczajnie jest to fizycznie niemozliwe. Te fotoradary sa tak kiepskie, ze czesto trudno powiedziec czy to czlowiek siedzial za kierownica, o plci kierowcy juz nie wspominajac. Kupel z policji kiedys pokazywal takie zdjecia, to ich jakosc zwykle jest fatalna.

Co innego miejskie kamery monitoringu. Te to maja taka rozdzielczosc, ze z kilkudziesieciu metrow mozna gazete czytac. Natomiast za brak tablicy rejestracyjnej zdaje sie jest 500zl mandatu i dziwne ze go jeszcze nie dostales, bo pierwszy lepszy patrol by Cie za to skasowal.

21.05.2010
14:13
[13]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

budziakowski: Brak tablicy jest wykroczeniem nie ujetym w taryfikatorze wiec mandat wynosi od 50 do 500 zl, wg uznania policjanta wystawiajacego :) Natomiast sam jestem zdziwiony ze wykrywalnosc jest tak niska.

Tlumacze to sobie tak, ze wszyscy bystrzy i spostrzegawczy sa w dochodzeniowce :)

Co do kamer monitoringu, to rozdzielczosc pewnie maja normalna, tylko ze maja optyke o zmiennej ogniskowej, czyli tzw zoom :) i operator jest w stanie w czasie rzeczywistym zrobic zblizenie. Mysle ze po fakcie, jest to juz niemozliwe.

21.05.2010
14:14
[14]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

koniec... - mam kuzyna policjanta, ktory kiedys mi mowil, ze zeby uniknac mandatow z radarow powinno sie jezdzic bez przedniej tablicy, a naklejke rejestracyjna przykleic tak, zeby zaslaniala ja wycieraczka. jedyne co ci moze grozic (albo moglo, bo ta opowiesc ma juz 2 lata) to 50 PLN mandatu za brak przedniej blachy.

no chyba, ze zlapie cie ekipa od stansona - kuzyn nic nie mowil o przymusowym przykrecaniu blach w najblizszym warsztacie :)

21.05.2010
14:17
[15]

jasonxxx [ Szeryf ]

budziakowski znowu zabłysnął w wątku dot. samochodów :))))

Ronnie --> mogłem dostać mandat, ich dobra wola ;)

21.05.2010
14:18
[16]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

A ile chcieli dac?

21.05.2010
14:22
[17]

mos_def [ Senator ]

Z tego co wiem to moga odczytac z naklejki, znajomy w ten sposob dostał za speeding rok temu (obie tablice miał upackane ale nie z premedytacja, zalety działki bez utwardzonej drogi dojazdowej..)
Tez czekał pare dni w nerwach czy przyjdziemandat i z tego co sie dowiedział to podobno zdjecia robione sa bardzo dobrej jakosci, ale drukuja gowniane zeby jak najtaniej było...

W kazdym razie jakas szansa zawsze jest ze jednak nie da sie odczytac, za parenascie dni sie dowiesz.

Serio ten fotoradar nie pstryka do tyłu?... kupuje motuuuur :)

21.05.2010
14:33
[18]

-bartek [ Centurion ]

Z tego co wiem w fotoradarach montuje się normalne lustrzanki pokroju EOS-a 350D, mam takiego, więc jak chcesz, to mogę przy okazji pstryknąć fotę z nalepą, tylko powiedz z jakiej odległości. Moim zdaniem szanse na odczyt są, ale musiałbyś mieć pecha - fotka musiałaby być naprawdę ostra a auto dość blisko. Nie wiem jednak z jakich obiektywów się korzysta w tym sprzęcie, bo to ma duży wpływ na odległość auta od fotoradaru, ale podejrzewam, że czegoś krótszego i możliwie jasnego. Wtedy, to musiałby Cię naprawdę z bliska pacnąć, albo musiałby to być mocarny sprzęt z matrycą liczoną w dziesiątkach mpx, żeby było wyraźnie widać cyfry na nalepce IMO.

21.05.2010
14:41
smile
[19]

mos_def [ Senator ]

E tam, pewnie to taki sprzet pokroju "małpki".
Jak budziakowski pisze ledwo sie z tego da rozpoznac czy to wogole czlowiek kierował czy pies.
Przeciez w sprzetach za kilkadziesiat tys zł słuzacych do fotografowania, nie moze byc dobry fotograficzny sprzet, no skąd..

21.05.2010
15:51
[20]

Awerik [ Backpacker ]

Nie ma to jak polactwo, żeby tylko oszukać, zakombinować, zachachmęcić, a potem jeszcze się tym chwalić.

Dokładnie tak, polactwo w najczystszym wydaniu. Azzie - możesz być z siebie dumny.

27.07.2010
20:37
[21]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

No i zdjecie z fotoradaru nie przyszlo :) Ciekawe czy to dzieki brakujacej tablicy, czy tez i tak by nie przyszlo z innych powodow...


Natomiast dzis WRESZCIE po prawie 7 miesiacach znalazl sie gliniarz ktory zauwazyl ze nie mam tablicy :)

Zlapali mnie na reczna suszarke i od razu "a gdzie ma Pan tablice Panie kierowco?", w szybka scieme ze chlopaki w komisie nie zalozyli jakos nie uwierzyl :) Cos tam gadal ze zabiera dowod rejestracyjny, ale potem zaczal sie zachwycac ze "taki ladny samochod" i ostatecznie skonczylo sie na tym ze dal mi 100 zl za predkosc a dowod oddal :)

Jak to ktos kiedys mi juz powiedzial ze ja to "całe zycie na farcie, cale zycie na farcie".

Ale jutro wracam na dobra droge, ide skserowac na kolorowo druga tablice, ladnie ofoliuje i powinno byc git :)

27.07.2010
21:07
smile
[22]

jasonxxx [ Szeryf ]

Ale jutro wracam na dobra droge, ide skserowac na kolorowo druga tablice, ladnie ofoliuje i powinno byc git

Nie no, wiadomo, do Urzędu się wybrać jest za ciężko, lepiej skserować blachę... Ręce opadają.

28.07.2010
08:43
[23]

Morbus [ TIR DRIVER_ SKYDIVE ]

odczytanie nr z naklejki jest z cala pewnoscia mozliwe.. Kolega dostal zoom foto mimo opadow sniegu i zalepionej tablicy
a nie lepiej zglosic zaginiecie i nie martwic się ze ktos zatankuje auto na nasza blache i odjedzie? Po co robic sobie klopot? A skoro masz ladne auto to jak taka dorabiana tablica bedzie wygladac

28.07.2010
09:11
smile
[24]

Sizalus [ Senator ]

Ja mam specjalny listek zaczepiany na tablicę a naklejkę zasłaniają wycieraczki. Jak ktoś lubi być golony przez aparat urzędniczy tak jak panowie powyżej to nic mi do tego.

28.07.2010
09:24
[25]

r_ADM [ Senator ]

Podatkow tez nie placisz bo nie lubisz byc golony?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.