chyrlok [ Into the Wild ]
Szukam zespołu...
Mianowicie, poszukuje zespołu bez wokalisty, tzn. by nie było śpiewu. Metal, albo coś około metalu, elementy elektroniki mile widziane(coś mocniejszego jak NIN, bez śpiewu).
spamer [ Never Register ]
chyrlok [ Into the Wild ]
Dzięki, muszę to bliżej poznać. Czekam na inne propozycję dodając słowo, Ciężej!
czekers [ Legend ]
sporo utworów Electric Wizard nie ma wokalu. Sprawdź też Ministry
bartushan [ zjem Twój mózg ]
moze nie do konca to co chcesz ale swietne :D
chyrlok [ Into the Wild ]
Eh, nie lubię 'tekna', to jak to.
Electric Wizard... Pierwszy kawałek który był na liście w yt i jest dość smacznie.
Okruch [ Liverpool FC ]
Może polskie Indukti. Nie jest tak ciężkie jak electric wizard, szybsze, kilka utworów bez wokalisty, niektóre partie grane na skrzypcach, ogólnie ciekawe.
Dla przykładu:
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Koniecznie zainteresuj się twórczością zespołu Pelican. Cztery płyty i cztery EP-ki kapitalnej muzyki instrumentalnej z pogranicza rocka i metalu.
Deser [ neurodeser ]
Karma To Burn
Metal, albo coś około metalu - koło metalu, bez elektroniki. Klasyczne walcujące trio :)
bartushan [ zjem Twój mózg ]
To ja zadam wlasne pytanie :)
wykonawca + tytul tego kawaleczka z reklamy :P
Deser [ neurodeser ]
bartushan - Johnny 'Guitar' Watson - Gangster of Love
sekret_mnicha [ fsm ]
Celldweller - koleś dużo śpiewa, ale dużo utworów jest też instrumentalnych.
Praktycznie cały album "The Beta Cessions" jest instrumentalny - remiksy i alternatywne wersje kawałków z normalnego albumu - również takie pozbawione wokalu.
bartushan [ zjem Twój mózg ]
Dzięki Deser :)
Reaper xD [ Pretorianin ]
Z mocniejszych zespołów to -Psyclon Nine.
[elektro + deathcore.]
maviozo [ man with a movie camera ]
i cała ich reszta
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
Jerryzzz ostatnio polecił mi Yawning Man. Możesz sprawdzić, ale boję się że będzie zbyt spokojne.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Impaler - Ostatnia płyta Pelicana miażdży, tylko wyjaśnij mi - kto im pozwolił śpiewać O_o?!
Autor:
East of the wall
Animals as Leaders
Chimp Spanner
Russian Circles
Grails
Khuda
Lye by Mistake
These Monsters
No i na koniec nieco post rock'a, o ile przetrwasz
Godspeed you black emperor
Set fire to flames
This Will Destroy You
Dorena
Valley of the Giants
Ale tych 2-ch ostatnich nie jestem pewien czy w pełni instrumentale czy gdzieś się wokal nie trafi : )
Blackthorn [ Generaďż˝ ]
Joe Satriani
Moze to ci sie spodoba.
chyrlok [ Into the Wild ]
Jest tego dość sporo, 'pracowity' weekend przed sobą mam. Wiele do przesłuchania.
Dzięki Wielkie, rzecz jasna kolejne mile widziane.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Wczoraj przypomniało mi się że pominąłem parę ładnych zespolików, w tym coś co naprawdę mogłoby Cię zainteresować, czyli:
65 days of static - Projekt w którym bagatela gra Polak, mocno elektroniczno-metalowy, generalnie kawał dobrego grania, a zacząć polecam od "The fall of math"
Do tego jeszcze Planet X - czyli masturbacja gitarowo-klawiszowo-perkusyjna, która samym składem miażdży w ziemię.
Warto też wykazać zainteresowanie tworzonym dopiero "The Mire", czyli projektem w którego skład wchodzą m.in. ludzie z rozwiązanego dłuższy czas temu "Bosska".
Ale bagatela, jeśli potrafisz zainteresować się Electric Wizard, w którym bądź co bądź wokal występuje, to nie da się nie polecić mocno instrumentalnego właśnie Bosska, który wydał jedną epkę i jednego longplaya, po czym się rozpadł, ale za to stworzył coś wręcz powalającego : )
No i oczywiście mówiąc o instrumentalach nie da się nie polecić legendarnego chyba już "Red Sparowes".
Jeszcze o czymś zapomniałem, ale teraz sobie już nie przypomnę co to miało być : P
Big B [ Konsul ]
Metal baz wokalu to metal bez rozmachu.
P.S. Polecam Rammsteina
Beetwen Gorgoroth and Ulver [ Konsul ]
Mike Oldfield, mój ulubiony muzyk z nie Black metalu. Co prawda nie jest to dokładnie to o co prosisz, ale zahacza o to, wokalu jest bardzo mało, malutko. Metal to to nie jest z pewnością, bardziej elektroniczny rock, ale jednak bardziej elektronika. Polecam wszystkie starsze płyty Tubular bells (czyli wszytko prócz TB2003- jak dla mnie nie ciekawe).
Piosenka The Secrets z TB3.
Nic więcej nie znam, ale dam ci przestrogę; nie wierz last.fm w tym momencie bo może cię ostro wykołować.