matiooo660 [ Centurion ]
Miłość, 7 lat, nie odwzajemniona co zrobić by była odwzajemniona
Elo wiem że to nie portal randkowy ani nic w tym stylu, a nikt inny nie pomoże jak forumowicze GOLa.
Więc sprawa wygląda tak 7 lat jestem zakochany w tej "jedynej", przez życie napatoczyło mi się parę pięknych dziewczyn, lecz coś nadal mnie trzyma przy "tej jedynej".
Ok spytacie w czym tu problem, zawsze może być inna...
No i jest problem "niby dostałem 2 kosze"... ale nadal mnie to nie zniechęca, do 3 razy sztuka,
Laska mieszka nie daleko, widze się z nią raz może dwa razy w tygodniu...
Ona w Liceum ja w Technikum, Między nami ROK różnicy...
Ale weźcie wytłumaczcie co mam jej powiedziec... w Sensie żeby jednak ze mną została...
(ps Pakerem nie jestem, ale raczej to jej nie zniechęca, charakter mam Ok, wygląd też) więc w czym może być problem? WIem że na bank jest wolna tylko Ciut mało czasu ma...
WIeć drodzy forumowicze PLS o rady... bo ja już sam nie wiem co robić, a wiecie... gdy sie kogoś kocha nie chce sie widzieć przy niej innego, niż siebie samego.
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Pogódź się z porażką w tej sytuacji nawet truskawka nie pomoże
beowulff [ Legend ]
[2] nawet z tornistrem bylo by ciezko :(
dodom [ Gregorio ]
[2]Kuuurde, ja chciałem to doradzić... Poza tym, miłość po 7 latach to tylko w komediach romantycznych. Ja bym sobie odpuścił. Po kij masz sobie truć i marnować życie?
Edit: gdy sie kogoś kocha nie chce sie widzieć przy niej innego, niż siebie samego.
Ooo mój drogi, to bynajmniej nie jest przejaw miłości.
matiooo660 [ Centurion ]
Ludzie ja was kurde nie rozumiem... czy wyście nigdy nie byli zakochani tak by zrobić dla tej osoby DOSŁOWNIE wszystko??
Dodom ale widzisz formalnie 7 lat mecze sie z tym uczuciem... i zalamał bym sie na AMen gdybym widział ją z innym
NeroTFP [ Senator ]
Odpuść sobie ją. Tu nie ma jakiś "konkretnych" słów, aby ją przekonać. Kobiet nie przekonasz do niczego, więc jeżeli Cię dwa razy olała, to może olać Cię po raz trzeci.
Możesz próbować ją uwieść. Gdy ona jest w Twoim otoczeniu, to flirtuj z innymi dziewczynami, tak aby poczuła się zazdrosna. Nie spełniaj jej życzeń, nie bądź "pieskiem". To, że będziesz jej posłuszny tylko pogorszy sytuację. Możesz ewentualnie zaprosić ją na jakieś spotkanie. Jednak, może się okazać, że to w ogóle nie poskutkuje, dlatego, że ona może mieć Cię po prostu gdzieś. Odpuść sobie i szukaj innej. To, że to "ta jedyna" to tylko zbędne gadanie. Jeżeli Ci minie zauroczenie, to sam spostrzeżesz, że ona ma mnóstwo wad.
tak by zrobić dla tej osoby DOSŁOWNIE wszystko?
Takie myślenie i zachowanie w jej otoczeniu na samym początku Cię dyskwalifikuje. Kobiety lubią facetów nieprzewidywalnych, zaskakujących, przy którym nie będą się nudzić.
Powodzenia.
matiooo660 [ Centurion ]
Nero , sorry zapomniałem wspomnieć... Nie jestem na każde jej zawołanie, a ona z reguły nie lubi prezencików, pozatym ja nie widze wad, gdy potrzebowałem pomocy to Ona była przy mnie, ja zawsze chce być blisko niej, lecz czas nie pozwala... musze coś wykombinować i udowodnić miłość, tylko tu jest pytanie JAK?
Wszystko... jeśli będzie czegoś potrzebowała to tak (no chyba nie skocze z mostu czy coś w tym stylu...)
no i wogóle napewno bym jej nie zdradził, oszukał, zostawił
dodom [ Gregorio ]
Udowodnić miłość?
matiooo660 [ Centurion ]
Jak by nie stracić jej poraz 3?
Connor_ [ Are you still there? ]
gdy potrzebowałem pomocy to Ona była przy mnie,
To ona ma cię gdzieś czy nie? Bo ja się gubie w tych relacjach.
Jak dla mnie wylbrzymiasz. Śmieszą mnie takie gadki ludzi że "to jest ta jedyna, kocham ją, Dżizas jaka ona piękna". Guzik prawda...nie kochasz jej co widać po twoich postach, ty masz obsesje na jej punkcie a to się leczy u psychologa.
NeroTFP [ Senator ]
gdy potrzebowałem pomocy to Ona była przy mnie
Możliwe, że popadłeś w ramę "przyjaciel".
musze coś wykombinować i udowodnić miłość, tylko tu jest pytanie JAK?
Miłości się nie udowadnia. Nie rób nic, aby jej zaimponować. Takie oficjalne wyznanie miłości do niczego nie prowadzi i nie pomaga. Ona musi sama się przekonać o tym, a jednocześnie musi jej zacząć na Tobie zależeć.
Na początek zaproś ją w jakieś interesujące, niepospolite miejsce. Pamiętaj, nie płać za nią.
Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]
Otworzyć się przed nią ?
matiooo660 [ Centurion ]
Ok parę razy wyjazdy organizowałem, za każdym razem w miłe spokojne i romantyczne miejsce, nie płaciłem za nią, bo wyjazdy były bezpłatne (las, jezioro, Kraków itp.)
Otworzyć hmmm... ja zawsze jestem otwarty, tylko że może jednak robię błąd
beowulff [ Legend ]
Otworzyć hmmm... ja zawsze jestem otwarty, tylko że może jednak robię błąd
Znaczy czy powiedziales co czujesz...
iiii wtedy bedziesz wiedzial czy masz przestac byc nieszczesliwie zakochanym czy twoje zakochanie rozkwitnie...
ed i?
matiooo660 [ Centurion ]
tak 2 razy wyznałem jej miłość 4 lata temu i 1 rok temu
hmmm... ale ja nadal ją kocham... uczucie rośnie... gdy oglądam się za inną... tak nie idzie gdzieś w środku Ona jest mi pisana...
dodom [ Gregorio ]
Chłopie, skoro wyznałeś jej miłość a ona odrzuciła Ciebie i Twoje uczucie, to czego Ty jeszcze szukasz? Weź sobie zorganizuj jakiś odwyk, pójdź ze znajomymi na miasto, niech Cię wyciągną gdzieś, gdzie będzie dużo innych osób wartych Twojej uwagi. "tego kwiatu to pół światu"
Wolnomularz [ Chor��y ]
poczytaj literaturę romantyzmu i wyciągnij wnioski
simson__ [ Forza Rossoneri ]
Jak cię uzna za przyjaciela, to sory stary, ale nie masz już co się łudzić. Wiem, że to trudno ale musisz postarać się z nią pogadać na poważnie, co do niej czujesz, że tam od 7 lat się w niej podkochujesz. Może ci ulży... Zresztą sam nie jestem lepszy, bo mam podobną sytuacje :P
beowulff [ Legend ]
stary, jak ona cie zlewa to chodzbys z golym kulfonem latal po miescie to nic to nieda, jak nie rozumiesz tego to jestes poprostu nie madry zeby nie napisac "gupi" ...
matiooo660 [ Centurion ]
Literatura ... OK poczytam, spoko, ale temat Wyrwij sie ze znajomymi... Robię to codziennie, byle odreagować, gram w kosza i w CoDa z ziomami, ale to nie tak łatwo przestać myśleć... kurde Nie raz mam ochotę zacząć nowe życie
Rozumieć Rozumiem i gupim bym się nie nazwał...
Aceofbase [ El Mariachi ]
'poczytaj literaturę romantyzmu i wyciągnij wnioski'
tak, Wertera w szczegolnosci
albo Lalke
a wtedy to juz Ci jedynie poszukiwanie najblizszych torow kolejowych pozostanie.
dodom [ Gregorio ]
Na początek mogę polecić "Cierpienia Młodego Wertera" :)
Edit: No kurde, ja nie wiem co dzisiaj ze mną jest...
@down zabić może nie, ale Ty masz regularną obsesję na jej punkcie. Fanatyzm jakiś wręcz.
matiooo660 [ Centurion ]
aż tak źle nie będzie, Wertera czytałem na początku drugiej klasy technikum... żenada... on miał nasrane we łbie... Samobójstwa nie popełnie, Nie martw sie
co żeście sie tak uparli na tego Wertera?? przecież nie chce sie zabić tylko ... wiecie z resztą
ps. fatalnie bo proponujesz mi dziwne książki, SAmobójca pffffff.... Niechce by było o mnie w wiadomościach albo w dzień dobry TVN
simson__ [ Forza Rossoneri ]
przecież nie chce sie zabić tylko
ONI TEGO CHCĄ !!
Semir [ 11 ]
To sobie w pustyni i w puszczy przeczytaj.
matiooo660 [ Centurion ]
Wątpie... Sam se skocz, utop sie, *** wie co jeszcze xD życie za krótkie by umierać... Prawka jeszcze nie mam,Matura za 2 lata, Sexu nie było... z czym pójde do nieba??
A tam na górze bedzie czekać z listą... popatrzy i powie a tego nie było, o tu też słabo spadaj, spełnij się i wróć, tak koło 69 Dopiero wtedy pogadamy x
ps W pustyni i w puszczy czytałem w podstawówce chyba 5 czy 6 klasa
matiooo660 [ Centurion ]
AFK jc napiszcie coś z sensem, bo naprawde nie jest mi do śmiechu... pozdRo
Snakepit [ aka Hohner ]
7 lat i 2 kosze? Marnujesz facet czas, to że jesteś przystojny, dobrze pachniesz i masz białe zęby nie oznacza, że pociągasz ją na tyle by Ci dała, a chciał nie chciał bez pociągu nie ma związku. EOT bro...
A z drugiej strony musi być to COŚ śmieszne co przyciąga i chce sie widywać, i chce się przytulać, chce się całować, pomagać srutututu...jak tego nie ma to ani kasa ani klasa nie pomoże.
AFK jc napiszcie coś z sensem, bo naprawde nie jest mi do śmiechu... pozdRo
coś z sensem: JESTEŚ NA PRZEGRANEJ POZYCJI I MARNUJESZ ŻYCIE NA LASKĘ KTÓRA CHCE W TOBIE KUMPLA A NIE FACETA
dodom [ Gregorio ]
@UP Dziękuję, dobranoc.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Chłopie nie zmusisz jej żeby cię pokochała, jak przez 7 lat nie zaiskrzyło to już to się nie zmieni.Możliwe, że wpadłeś do katalogu przyjaciel, to juz wogóle bez szans.Ale to juz nawet nie o to chodzi.Nie trzeba być super pięknym, i bogatym, musisz mieć coś co sprawi, że dziewczyne będzie przyciągało do ciebie.A jak widać u ciebie tego brak.Więc zapomnij.
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
Daj spokój - po prostu ją "olej". Jeżeli tak bardzo "kochasz" to zrozumieć powinieneś, że ona z Tobą być nie chce - więc daj jej wolność.
Albo do Ciebie wtedy przyjdzie sama - zainteresowana nagłą ciszą i zmianą Twojego zachowania - albo znajdzie się następna, ta lepsza, ciekawsza, ładniejsza ...
Bądź twardy.
Siedem lat to dużo, ale pora, żebyś pomyślał o sobie.
Ksionim [ Generaďż˝ ]
ale nadal mnie to nie zniechęca, do 3 razy sztuka,
Idź i spróbuj ten 3, a problem z głowy!
Max_101 [ Mów mi Max ]
matiooo660 -> a Kordian i Laura? Wyciągnij wnioski z tego ;)
A tak @topic idź gdzieś z kumplami (o ile masz) na piwo (nie upijaj się, bo to nie pomaga, wręcz szkodzi) przedstaw im swój problem. Oni Cię wyśmieją, wypijecie jeszcze po piwku i stwierdzisz, że mają rację.
mineral [ Senator ]
Stary jesteś spalony. Nie masz kompletnie żadnych szans.
Znajdź sobie inną dziewczynę. Może jak zobaczy, że świetnie bawisz się z inną ona poczuje co straciła (a raczej co mogła mieć).
Także pamiętaj, nie tylko ona ma muszelkę ;)
Mikołaj™ [ Konsul ]
Ja się po 3 latach ogarnąłem z tym że nie warto robić coś dla panny która nie dość że nie jest zainteresowana, choć dawała mi mnóstwo złudnych nadziei, to jeszcze potrafiła wykorzystać mnie. Nie finansowo, ale na czyichś uczuciach. Albo się układa i jest chemia albo daje sobie z tym spokój. Nie ma co się przywiązywać jednostronnie żeby później pluć sobie w brodę po co tyle czasu się marnuje. Takie jest moje zdanie.
matiooo660 [ Centurion ]
Elo, powróciłem z optymistycznym nastawieniem, ale przemyślałem to co mówicie, ZOSTAW JĄ, Znajdz inną, ok spoko, tylko co by było gdyby ona coś zaczeła do mnie czuć? Ja z inną, a ona...? I jak to wtedy ugryść?
Caine [ Legend ]
rzuć w nią truskawką. albo zapytaj Kominka jak nakłonic je na threesome.
SzymEn [ Go Szpadyzor! ]
Koniec imprezy, dziękuje dobranoc!
Tyle ode mnie te słowa sie tu przydają bo marnujesz sie gościu. Daj se spokój i znajdź sobie inną
[36] Jeżeli znajdziesz sobie już inną to gardź tym wtedy na pewniaka. ;>