Co sądzisz o grach? | Need for Speed: Undercover | [47]

12.05.2010

15:05

[1]

raziel88ck [ Legend ]

Co sądzisz o grach? | Need for Speed: Undercover | [47]

12.05.2010

16:28

[2]

kong123 [ Legend ]

W moich oczach to najgorszy Need for Speed. Ma fajne pomysły - najlepszy to bitwy na autostradzie - bezapelacyjnie najlepsza zaleta produkcji. No a druga zaleta to spora ilość samochodów z Veyronem na czele. Reszta to dno i wodorosty. Grafika jeszcze miejscami całkiem niezła ale optymalizacja została całkowicie położona - nawet na konsoli. Gra potrafi zatrzymać się na chwilę aby doładować dalszą część trasy, liczba klatek na sekundę jest niestała i zmienia się jak w kalejdoskopie. Muzykę to chyba wybierał jakiś latynos, który uwielbia meksykańskie przeboje 2 kategorii - z tego całego natłoku ze 2 piosenki może się nadaje. Poczucia prędkości nie ma - przypomina to raczej zacieranie Malucha na 3 biegu. Miasto jest nudne i nieciekawe - na ulicach ruch mizerny a inni uczestnicy ruchu często wykonują dziwne manewry. Poziom inteligencji nie jest też wysoki u przeciwników podczas wyścigu (poza wyjątkiem bitwy na autostradzie). Oponenci zostają w tyle już po pierwszych 3-4 zakrętach a dalej jedziemy sami bądź przez kilka sekund z policją, która ma dziurawe baki i po 500m pościgu zawraca do bazy z komunikatem braku paliwa. Wytrwanie teraz 10 minutowego pościgu graniczy z cudem - zwykle najdłuższe pościgi nie przekraczają kilkunastu sekund.

Wielkie nadzieje i jeszcze większy zawód. Zdecydowanie nie warto się męczyć z tą grą, która dobitnie pokazuje jak nie należy robić gier komputerowych - Zdecydowany minus -. Natomiast w skali ocen dałbym 2+/10 - za pazerność twórców, którzy liczyli na łatwy zarobek, tanim kosztem sprzedając nam gó*no w papierku - ładnie wygląda ale cukierek to to nie jest.

12.05.2010

20:24

[3]

raziel88ck [ Legend ]

Dla mnie zdecydowania najgorsza odslona serii. Zbyt zrecznosciowa, zbyt latwa, niedopracowana. To, ze seria Need for Speed jest tasiemcem, ktory od lat nie zafundowal nam dobrej odslony jest wiadome, ale Undercover siegnal dna. Optymalizacja jest tragiczna, biorac pod uwage kiepska oprawie wizualna. Muzyka z seriali brazylijskich rowniez tu nie pasuje, tandetna aczkolwiek niezla fabula jesli chodzi o wyscigowki moze byc, choc zamiast tych filmikow z aktorami wolalbym aby tworcy skupili sie na samej rozgrywce. To nie jest gatunek gier, ktory musi miec fabule, a widocznie producent myslal inaczej. Wyscigi sa nudne, latwe do bolu i niezbyt przyjemne, no bo jaka jest przyjemnosc z wciskania strzalki i skrecania od czasu do czasu. Zrezygnowano tu z driftow i dragow, dodadno za to bitwe na autostradzie, ktora dla mnie osobiscie jest jedynym godnym uwagi trybem w tej grze. No moze przesadzilem, bo kradzieze aut rowniez mialy urok. Jesli chodiz o poscigi to podsumuje tak - dno. Jesli chodzi o zwykle wyscigi i te, ktore pojawialy sie w poprzednich odslonach - dno. Samochodow jest sporo i sa to ciekawe auta, aczkolwiek model jazdy jest calkowicie do kitu - zbyt zreczniosciowy i beznadziejny. Miasto choc calkiem niezle nie jest wykorzystane i praktycznie otwartosc swiata w Undercover mija sie z celem. Gralem z wielkim bolem w sercu, bo niegdys moja ulubiona seria z "pomoca" Undercover, ktory swoja droga byl gorszy nawet od wielu niskobudzetowek zatracila sie w sobie i prezentuje od kilku ostatnich odslon najwyzej przecietny poziom. Wielka szkoda i wielki minus. Tworcy zmarnowali marke i marnuje ja dalej -