GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.188)

15.01.2003
02:13
smile
[1]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.188)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest styczeń i zimę czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.


poprzedni watek pod linkiem:

15.01.2003
02:14
smile
[2]

emorg [ Senator ]

1

15.01.2003
02:15
smile
[3]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

cwaniak hihi:)

15.01.2003
02:18
[4]

Euphoria [ Pretorianin ]

<z pokoju gdzieś na końcu świata dobiega intensywny szelest kartek...>

15.01.2003
02:19
smile
[5]

Euphoria [ Pretorianin ]

<z pokoju gdzieś na końcu świata dobiega intensywny szelest kartek...>

15.01.2003
02:20
[6]

Euphoria [ Pretorianin ]

<z pokoju gdzieś na końcu świata dobiega intensywny szelest kartek...>

15.01.2003
02:20
smile
[7]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

<a tu spoglądają z nadzieją, na ten koniec świata, niczym na drugą stronę tęczy>

15.01.2003
02:22
smile
[8]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> widzę, że tam istne tornado ów szelest wywołuje hiehie:)

15.01.2003
02:24
[9]

Euphoria [ Pretorianin ]

Wybaczcie tryplecik niechcący...

Angelord --> <nadzieja na zgrabny respons pozostanie chyba jednak płonna...>

15.01.2003
02:26
smile
[10]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> ...jak każda inna nadzieja, choć brak odpowiedzi, jest bardziej wymowna;) BTW -- dość łaciny, dość pliss:)

15.01.2003
02:28
smile
[11]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

miało być "wymownY":P (Tobie tryplety, mnie drukarskie chochliki - czyżby dłonie trochę drżały....?:)

15.01.2003
02:29
[12]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> zgoda, bo nic mi się nie skojarzyło ładnego...brzydkiego zresztą też, hi hi

15.01.2003
02:30
smile
[13]

Mysza [ ]

Miałem maleńką przerwę... rozmowa na privie... alez Wy pędzicie... istna winda... :))))))))

Euphorio --> Jeszcze sobie uszczknę odrobinkę... a potem usque ad finem wszystko Wasze... :))))

Angelo --> Pytanie dawno padło... lecz oto odpowiedź... późniejsze dni będą równie szczęśliwymi... ten bowiem najszczęśliwszym ma być z dotychczasowych... i w odniesieniu do czasu minionego to okreslenie padło... więc jest prawdziwym... i równie wielkiej szczęśliwości w przyszłości nie naguje... ta bowiem jeszcze nie nastąpiła... :))))

Emorg --> Kamper !! :))))))

15.01.2003
02:31
[14]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelorzdei --> to skutek zmiany trybu z dziennego na nocny...

15.01.2003
02:32
smile
[15]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Mysza --->po tak wnikliwej obdukcji logicznej, nie mam prawa poddawać w wątpliwość sentymentalnej implikacji życzeń Twoich;)

15.01.2003
02:34
smile
[16]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> ... widzę, byłem Angel- lordem, a teraz boskie przymioty zaczynasz mi przypisywać - niechaj będzie "Dei" - ale nie Opus;) <śmieje się szczerze> :):))))))

15.01.2003
02:35
smile
[17]

Mysza [ ]

Angelo --> Dość łaciny powiadasz ? Jeszcze odrobinka... bowiem na końcu dodac zapomniałem... Q. E. D. :))))

15.01.2003
02:35
smile
[18]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> skąd to 'dei' znowu mi się na końcu przeliterkowało? czyżby poeta alter deus???

Myszaku --> to jednak nie NASZ kącik, choć ciemną nocą...i tak aż do wyczerpania organizmu, a potem mors certa!!

15.01.2003
02:38
smile
[19]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> jako "baławan" - bo po wyższą rangę boską nigdy nie sięgnę - dodam - ale "hora incerta" - zatem jest nadzieja:)

15.01.2003
02:38
smile
[20]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> "...zmienna jest, la la la", wszak łacina miała zniknąć...

15.01.2003
02:41
smile
[21]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> stara szkoła (tylko o łacinie myślę hihi;)

15.01.2003
02:41
smile
[22]

Mysza [ ]

Euphorio --> Ale ja sua sponte Wam swoją część teraz oddaje... Czas na mnie bowiem :))))))

15.01.2003
02:43
[23]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> jak tak dalej pójdzie, to niechybnie przybliżymy jej nadejście :-))

15.01.2003
02:46
smile
[24]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> a chciałabyś?:)

15.01.2003
02:47
smile
[25]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> ale nie o to, mi chodziło, co mi wyszło hiehiehie;)

15.01.2003
02:48
smile
[26]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Mysza ---> spokojnych snów;)

15.01.2003
02:51
[27]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> przybliżyć? ...hmm..straszno tak jakoś...biała szata, kosa, chłód, ból, ciemno

15.01.2003
02:53
smile
[28]

Euphoria [ Pretorianin ]

Myszaku --> poprzez kontrast do poruszanych tu kwestii - CIEPŁYCH, DOBRYCH SNÓW!!

aNGELORDZIE --> ZNOWU LAPSUS?

15.01.2003
02:54
smile
[29]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> jednym słowem - dziewczyna, która na nocnym spacerze frywolnie po łące biegała, zahaczyła trzewiczkiem o kosę ?;)

15.01.2003
02:56
smile
[30]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> lapsus ! U Ciebie bowiem może tylko nocna pora, a u mnie chyba jednak także i rąk drżenie hiehie;)

15.01.2003
02:56
[31]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> hi hi hi , właśnie tak! ale może biegał piekarz? lekarz? kucharz?

15.01.2003
02:58
smile
[32]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

choć... jak na grę Twoich "małych i dużych" literek spoglądam, mhm... to też.. jakoś pewności nie mam...;)

15.01.2003
03:00
smile
[33]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> ...rosną sobie kwiatki na łące...a kosa między chabrami szczerzy ostrze podstępne...

15.01.2003
03:00
smile
[34]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphrio ---> gdyby piekarz, albo pozostali biegali... to nie byłoby tak lirycznie, tylko - "Orzesz (...)ku! Do jasnej (...) ! @#$%^&^%$# "!

15.01.2003
03:03
smile
[35]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

i miałem rację -- że to jednak Dziewczyna.... wśród chabrów nocnych, szukała swych marzeń, które los podstępnie kosą Jej wymazał...

15.01.2003
03:04
smile
[36]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> plączą się literki, myśli, kartki w słownikach...
Ale dlaczego bieganie po łące zaliczasz zaraz do zbioru czynności frywolnych? a brak świeżego powietrza w ciasnej alkowie? a tężyzna fizyczna, a doznania wyższej natury wynikające z kontaktu z Nieskończonością?

15.01.2003
03:06
[37]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> zważ, że dla Ciebie liryczniej, gdy Ona, a dla mnie, gdy On!! :-))

15.01.2003
03:08
smile
[38]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> a czyż znasz bardziej frywolne zjawisko na świecie, niźli Nieskończoność?:)

15.01.2003
03:09
smile
[39]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> cd. powyższego wywodu=wyznania: łatwiej Dziewczynę odziać w biel - sama chętnie to zresztą zrobi - niż znaleźć Chętnego do nocnego maratonu... stąd 'białe' skojarzenia, choć przyznam, że romantyczne wcale nie są...

15.01.2003
03:10
smile
[40]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> chyba jednak znam, hi hi

15.01.2003
03:11
smile
[41]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> dla Ciebie, gdy On - fakt - ale na miły Bóg, dlaczego wśród zawodów piekarskich, kucharskich ten liryzm polny o kosę ma trącać? hiehie:)

15.01.2003
03:14
smile
[42]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> jeśli znasz, to chyba tylko jeszcze to jedno zjawisko (choć bardzo złożone), które i mnie kontaktem nęci ;) < śmieje się bezczelnie>:))))))

15.01.2003
03:18
[43]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> tylko biel stroju służbowego kazała mi takiego wyboru dokonać, oj, nie mogę, wciąż się śmieję... :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

15.01.2003
03:21
smile
[44]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> "...I mnie"? uwaga na kontakty, w niektórych płynie strrraszny prąd...elektryczny...

15.01.2003
03:21
smile
[45]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> tylko biel stroju służbowego ? Dżizys.... to nie dość, że ma po polu nocą biegać, o kosy sie potykać, ale jeszcze robić to na służbie ? A jakby tak, tylko w samych i kolorowych slipkach... to juz odpada?:)

15.01.2003
03:22
[46]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> eee tam, złożone?

15.01.2003
03:23
smile
[47]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> płynie prąd, ale... ile euforycznej energii dodaje < z podziwem spogląda w rozjaśniony ekran monitora> ;)

15.01.2003
03:23
smile
[48]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord --> już się chyba nigdy nie przestanę śmiać - w slipkach, hi hih i hi hi

15.01.2003
03:24
smile
[49]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> złożone - z "dwojga" złożone :)

15.01.2003
03:26
[50]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord --> na służbie, hi hihi <znów parsknęła śmiechem>

15.01.2003
03:26
smile
[51]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

... no co... slipki - to takie małe gatki:P

15.01.2003
03:27
smile
[52]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> no dobra, zgadza się i z dwojga, i bardzo

15.01.2003
03:28
[53]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> myślisz, że nie wiem? :-P

15.01.2003
03:29
smile
[54]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> pewnie, że się zgadza... i Twój prąd też się zgadza <monitor lśni i błyszczy - sporo w nim energii>

15.01.2003
03:30
[55]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> kolorowe slipki zamiast kwiatków - baaardzo romantyczne :-))

15.01.2003
03:31
smile
[56]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> myślę, że wiesz.... teraz już Oboje wiemy, że dobrze myślimy, iż kucharz w slipkach, na polu wygląda lirycznie hieihie:)

15.01.2003
03:32
smile
[57]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie - a jakby tak monitor młotkiem, to kopnie?

15.01.2003
03:33
smile
[58]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> nie mogę <kwiczy ze śmiechu> :)))))))) kucharz w kwiatkach, tam, gdzie powinny być slipki hahaha;))))))))

15.01.2003
03:34
smile
[59]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> afe, młotkiem ? Ja go tutaj głaszczę, a Ty .... no wiesz ?;)

15.01.2003
03:34
[60]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> takie opowiadanie Witolda G. o pożeraniu kości ze śmietnika misię skojarzyło, stąd brutalne pytanie :-))

15.01.2003
03:38
[61]

Euphoria [ Pretorianin ]

spadłam z krzesła: kucharz w kwiatkach... "całego siebie dać jak bukiet chabrów" (nasz niegdysiejszy patron szkolny)

15.01.2003
03:38
smile
[62]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> no dzięki;) Z nocnej liryki, w "pożeranie kości" - masz "łakome" skojarzenia hihi:)

15.01.2003
03:40
smile
[63]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> wybacz. Nic nie poradzę na skojarzenia.

15.01.2003
03:40
smile
[64]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> buchacha - pamiętam - miał Ildefons rację - nie raz widać po polu w chabrach biegać musiał i się oddawał... nocnej frywolności... i gdyby nie ta kosa...ech hiehie ;)))

15.01.2003
03:41
smile
[65]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> nie ma czego wybaczać - kojarzysz, bardzo... mhm... "smacznie":)

15.01.2003
03:42
[66]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> do rejestru mych własności ("zbytki/zabytki") dodałam dziś trzy minusy u Ciebie: za kucharza, młotek i kość :-)

15.01.2003
03:45
smile
[67]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> wszystko Twoje;)

15.01.2003
03:45
[68]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> myslisz, że On tak o sobie? RACZEJ KOMUS CHCIAŁ KUCHARZA WRAZ Z BUKIETEM... qrczę, znowu mi się paznokieć o CapsLock zahaczył...

15.01.2003
03:46
[69]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> 'a propos: kiedy wstukasz?

15.01.2003
03:48
smile
[70]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

qrczę... ja tu monitor głaszczę....a Ona paznokciami haczy....drapieżna <wzdycha głęboko z niemałą fascynacją>

15.01.2003
03:48
smile
[71]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> <po namyśle> chociaż nie, za kucharza raczej plus: tyle świetnej zabawy!!

15.01.2003
03:49
smile
[72]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> jutro (dziś, jak wrócę).... ale to jest.... takie... Boże... (nie będziesz się śmiać z nieudolnie wówczas rymów szytych, prawda?:)

15.01.2003
03:50
smile
[73]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> syndrom dziwnej choroby: głaszczesz monitor, wzdychasz masochistycznie, czy Ty się aby za bardzo nie ... odsłaniasz?!?

15.01.2003
03:52
smile
[74]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> hihi - złóżmy w takim razie, dwa minusy w plusa, mamy tedy ostatecznie: ("+", i "-") - ot, zbiór złożony z zabawy we dwoje;)

15.01.2003
03:52
[75]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> <obrażonym tonem> masz mnie za potwora, który natrząsa się ze wspomnień?!?

15.01.2003
03:53
smile
[76]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphoria ---> a czy Ty mnie, aż tak dobrze widzisz ?

15.01.2003
03:55
smile
[77]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> kiedy te wspomnienia są żywe, jak diabli, to wolałem zapytać, bo tylko sam diabeł wie, jaki im los przypadnie w udziale:)

15.01.2003
03:58
[78]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> czytam raczej, mogę się domyslać, pewności nigdy mieć nie będę (pozostało mi trochę nieufności z zielonych lat)...
tylko co powiedzą Inni? wczoraj mały_miś nakazał nam wieść tę rozmowę, ale dziś?

15.01.2003
03:59
[79]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> może trzeba było pozwolić im spać w zapomnianym pudełku?

15.01.2003
04:02
smile
[80]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

nieufność lat zielonych
gdy serce zabiło

nikt jeszcze nie wierzył
że tak już zostanie

a dlaczego bije ?
bo ufa
w doznanie

15.01.2003
04:03
smile
[81]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> a może tak, a może nie - i któż to wie.... bo ja tam swoje i tak wiem;P

15.01.2003
04:05
[82]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> no tak, trzeba kończyć powoli (festina lente), opuścić X. Ciemności, by ośmieleni tym Inni rozpoczęli własne W-Ciemnościach-Rozmowy-Istotne... horribile dictu jak pokonamy dzień mrużąc oczy przed światłem...

15.01.2003
04:07
smile
[83]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> gdyby Inni byli, to by tu gadali. Lepiej sie już czujesz?

15.01.2003
04:09
[84]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> śmiała teza w tym wierszu... A podzielisz się tą wiedzą z życzliwą osobą? :-)))

15.01.2003
04:11
[85]

Euphoria [ Pretorianin ]

Anmgelordzie --> sugerujesz mi schizofrenię? :-))

15.01.2003
04:12
smile
[86]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> ale ta wiedza.... może być wyznaniem... czy wówczas życzliwość... nadal pozostanie...?:)))

15.01.2003
04:13
[87]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> lepiej: spadła temperatura. dzięki za troskę :-)

15.01.2003
04:15
smile
[88]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> nie sugeruję, ale ja myślałem, że Ty myślałaś o Innych kącikowcach - a oni są gdzie indziej:)

15.01.2003
04:18
smile
[89]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> reasumując (bo już wcześnie:-): dać im spać tak lub nie - Ty wiesz, ale wahasz się, by wynać tak lub nie. Zgadza się?

15.01.2003
04:21
[90]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> ale zbitka śmieszna: "gdyby byli, to by gadali. Jak się czujesz?" Prawda, że śmieszna?

15.01.2003
04:23
smile
[91]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> gdyby one spały... to bym teraz spał wraz z nimi. A nie śpią, bo zasnąć im nie dam i odwrotnie. Zatem - odpowiedź jest jednoznaczna - Nie dać im spać.... bo nie dają spać:) A poza tym... w sercu jest im lepiej niz w pudełku...

15.01.2003
04:23
[92]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> <znów zaśmiewając się - o tej porze to łatwo i o śmiech, i o płacz> 'wynasz' czy nie? hi hi hi

15.01.2003
04:28
[93]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> a ja przypuszczam, że gdyby spały (nie podejrzewały zresztą z pewnością, że przyjdzie im się przeciągnąć i wstać), to nie w Twoim towarzystwie, bo trudniej byłoby Cię zastać w domu. A teraz nawarzyły piwa i beztrosko chichoczą... <o, słychać cichutkie, bo zakurzone wciąż "hi hi hi">

15.01.2003
04:33
smile
[94]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> tedy wiemy już, że - wspomnienia nie śpią, a skoro nie śpią, to bliżej im do prawdziwej jawy, niż zakurzonego snu.... a że chichoczą ? Bo przecież nigdy nie były ponure, no nie?:)

15.01.2003
04:38
[95]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> <tup tup tup>

"- Co robią lustra, kiedy są same?
- Odbijają to, co jest.
- A jak niczego nie ma?
- To się nie zdarza. Zawsze coś jest.
- A w nocy? Podczas nowiu, kiedy jest zupełnie ciemno, co wtedy odbijają?
- Ciemność.
- Wtedy są martwe?
- Może śpią... A jak światło zjawi się znowu, to się budzą."

(Czarny obelisk, E.M.R.)

15.01.2003
04:39
[96]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> ponure nie, ale trochę smutne były!

15.01.2003
04:42
[97]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord --> czas już...powtórzę: jak pokonamy dzień mrużąc oczy przed światłem?

15.01.2003
04:42
[98]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

ech... zbyt dobrze....

15.01.2003
04:45
smile
[99]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio --->

"jak pokonamy dzień
mrużąc oczy przed światłem?

nie spojrzymy w lustro
aby nie odbiło nam
nocnej ciemności

ona nie potrzebuje
żadnego odbicia
sama
światło tworzy"

15.01.2003
04:47
[100]

Euphoria [ Pretorianin ]

"ech... zbyt dobrze...." - czy to wczorajszy cytat? wczorajszy czy dzisiejszy, czy jutrzejszy? czas się zapętlił i trzeba iść spać, choć jak tu zasnąć? co wziąć do czytania? <cykl pytań retorycznych>


15.01.2003
04:48
[101]

Euphoria [ Pretorianin ]

tak czułam, że z tej przerwy coś się narodzi...ciemność tworzy światło...ciekawe...

15.01.2003
04:51
[102]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> cytat jutrzejszy.... aby zbyt szybko wspomnieniem nie został:)

15.01.2003
04:53
smile
[103]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> Ty dobrze wyczuwasz...nie tylko przerwy:)

15.01.2003
04:56
smile
[104]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> już wybrałam lekturę...zgadłeś, że poezja, ale nic więcej nie zdradzę :-)
zmykam i pa pa, dobran... dobrej nocy pół, albo ćwierć, ale dobrej życzę!!!

15.01.2003
04:59
smile
[105]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> żegnam Cię z nadzieją.. że nie utoniesz w poezji...ale nie... Oboje przecież świetnie pływamy;) Dobrej Nocy i Dnia Ci zyczę:)

15.01.2003
05:01
smile
[106]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> to komplement, więc dzięki! lecz, jak często z nimi bywa, trochę na wyrost... cóż ja tam sobie wyczuwam? a jeszcze Komuś? poddam się raczej niż stawię czoło taaakiej próbie...

15.01.2003
05:03
[107]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> można spokojnie przyjąć, że mnie tu już nie ma. Nie odpowiadaj zatem. PA!

15.01.2003
05:04
smile
[108]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> skoro się poddajesz - to już wiesz, co czujesz:)

15.01.2003
05:08
[109]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord --> nie wciągaj mnie w te głębiny! i przestań tak mnie rozumieć/nie rozumieć/znów jakby być na tropie/nie być! odrobiny prywatności! tajemnicy! niedopowiedzenia! sama sobie przeczę czarno na białym... dość!!

15.01.2003
05:11
smile
[110]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> wiedziałem, że jesteś ;P

15.01.2003
05:14
smile
[111]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelordzie --> i tu błąd: nie ma mnie nic a nic. Może by tak na trzyyy czteryyyyyy?

15.01.2003
05:16
smile
[112]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> cmok... i trzyyyyyyy... czteeeeerr....

15.01.2003
05:17
[113]

Euphoria [ Pretorianin ]

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!

15.01.2003
08:33
smile
[114]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wy czasami sypiacie w nocy ?

15.01.2003
08:35
[115]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

nie wiem

15.01.2003
08:35
[116]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Tak myslalem.

15.01.2003
08:36
[117]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

to akurat wiem

15.01.2003
08:39
[118]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Zyjesz ?

15.01.2003
08:40
[119]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

właśnie wstałem - 3 i pół h - starczyło, jak nigdy - kończę śniadanko i zaraz mykam:)

15.01.2003
09:01
smile
[120]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

a przy okazji, chciałem sobie przeczytać, bo już sen z jawą mi się miesza:) Miłego Dnia:)

15.01.2003
09:14
smile
[121]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Nowa odsłona:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.