arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Kącik zagubionych uczuć (cz.186)
Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest styczeń i zimę czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.
poprzedni watek pod linkiem:
emorg [ Senator ]
hurrrraaaaa
Jestem pierwszy ?
emorg [ Senator ]
Dopisuje sie z rozkosza a szczegolnie jesli to jest nowy watwek :)
PS nie chce wam sie spac ?
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
zdarzaja sie literowki....wybaczcie, ale te klawisze leza tak blisko kolo siebie...
Ariana - > mozemy porozmawiac, w czym rzecz?
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Angelord [sic me servavit Apollo]
emorg ---> ale uprzedzajcie pliisss, że zakładacie nową część, bo się bedzie myrdać hiehie
emorg [ Senator ]
Angelo :) oki ja tam zwykle uprzedzam jak zakladam watwek :)
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Arthemidka ---> Za zamknięcie (chlip) mnie samego malutkiego (chlip, chlip) w poprzednim czarnym (chlip) i wrogim kąciku: Grrrrrrrau! ;P ;)))
Arthemidka, emorg ---> Witajcie zwierzaczki moje Wy.... i do miłego jutrzejszego :)
Euporia ---> Ależ naturalnie, droga światłości przyświecająca memu marnemu istnieniu, że podałem Ci swą łapkę.
A Twą łapk...ops, dłoń aksamitną pocałować na domiar się ośmieliłem, czego - mam nadzieję nieskromną - nie masz mi za złe, o Pani
Jaki miś jest, każdy widzi
Mały, gruby, niedowidzi
W głowie to ma same bzdurki,
naostrzone swe pazurki
Ale w samym rzeczy gruncie
Miś umcie ciumcie brakuje rymu :P
Wiecie co Wam powiem, moi drodzy...
Przeczytałem właśnie Wasze wypowiedzi i tak sobie myśle,
że głupio by bylo, jakbyście mieli rozpraszać myśli i w
konsekwencji zaprzestać tej pięknej rozmowy :'-)
Dlatego ja cichutko się stąd zmyję na kilka godzinek, a Wy
dalej prawcie swe mądrości :-)
I ani mi tu myśleć o ucieczce - macie rozmawiać dalej i tyle!
Tymczasem.... :)
emorg [ Senator ]
mały_miś => spij slodko i do jutra :) Samych kolorowych i pieknych snow ci zycze
Euphoria [ Pretorianin ]
[14.01.2003] 03:50
Euphoria [Generał]
Angelordzie --> obiecuję, że od jutra/dziś nie wychodzę z domku, posiedzę sobie tylko czasem pod choinką, ale i Ty musisz pomyśleć o sobie, na boga! Nieprawdą bowiem jest, że w zaświatach Cię lubią bardziej, aniżeli tutaj! :-))
What a death!
What a chance!
What a surprise - my will has chosen life! (Ada)
Euphoria [ Pretorianin ]
mały_misiu --> było mi b. miło, łapka ciepła i kosmata... :-))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Angelord [sic me servavit Apollo]
Euphorio ---> .... powiem Ci w sekrecie.... że i ja ten świat lubię... bo to właśnie tutaj... moje serce bije i ...:)
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> aż mnie przeszedł dreszcz po tym o sercu!
Ale sam napisałeś (co prawda o grach komp.), że "zastępują tradycyjne formy rozrywki, a nierzadko także i naturalne relacje międzyludzkie". nIE BRAK cI NICZEGO?
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> o rety! już czwarta!! z pewnością brak Ci snu. Ja się wyśpię, a Ty?!?
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> hihi pytanie podchwytliwe i na dodatek skrojone elegancko w erystycznej formule;) Nie mogę w takim razie odpowiedzieć Ci na nie inaczej, jak tylko pytaniem: - a jak myślisz ;)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> sen mara, Bóg wiara - jakoś właśnie snu mi nie brak;) [wszystko pod kontrolą, w końcu mnie tu Księciem Ciemności nazwali:)]
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> myślę, że niczego! <odpowiedziała bezczelnie> ...poza herbatą, chlebem i owocami :-)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> nie samym chlebem człowiek żyje ;) <ech... jesteś w błędzie... pomyślał skrycie, ale nie dał tego po sobie poznać... nigdy>
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> ale jak tak dalej pójdzie, to za tydzień posiedzimy tak do świtu i pierwsze promienie oświetlą nasze blade oblicza. Teza taka do rozprawki: kącik wampirem psycho-somatycznym! :-)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> oj, frywonle skojarzenie przywołałaś mi teraz swoimi słowami ;) Czy witać świt razem, to gorzka nadzieja?:)
Euphoria [ Pretorianin ]
przypominam
jeśli umrzesz
nie włożę sukienki lila
nie kupię kolorowych wieńców
z rozszeptanym wiatrem we wstążkach
nic z tego
nic
(poświatowska)
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> świt wszędzie o tej samej godzinie...
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
odpowiadam
jeśli umrę
nie zapomnę
bez sukienki, biżuterii
bez słów wielu
kwiatów wieńca
tak to było
wszystko
prawie...
śmierć nic
z tego
już nie zmienia
Euphoria [ Pretorianin ]
"(...) Nie ma fugi, jest mara, świat twardy i cichy.
Nie ma Słońca, Księżyca
już szukać
nie muszę(...)"
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> nie zwracaj na mnie uwagi, zbieram tylko dowody...
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> Prowadzę monolog. Śpisz już?
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> ech...ALE bądź sprawiedliwa:)
losu tchnienia nie zmienię
wiatru łkania nie wstrzymam
ale....
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> och, nie, nie śpisz ! Pięknie mi (Jej) odpowiedziałeś :-)
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ ROZUMIEMY SIĘ DOBRZE...zbyt :-)
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> Ale pięknie. Pięknie mi (Jej) odpowiedziałeś. Naprawdę tkwię w zachwycie
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> .... i po raz pierwszy dzisiaj... ja nie wiem... co mam napisać... bo tego jest "zbyt" dużo...:)
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> ani losu, ani łkania. Zbyt dobrze.
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> ech... gdybyś Ty ujrzała, taki notes - ot, zabytek, i wcale nie zbytek..qrcze... ile tego tam się kryje i wszystko Twoje:)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> "ale"...pozostaje..
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> muszę już iść. Herbata tak pachnie, że czuję mimo kataru. Parzy mnie lekko. Zamykam oczy, jak piję. Na stole biało. Z pudełka pełnego chusteczek melancholijnie patrzy na mnie Kłapouchy...
?
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> a ja kiedyś myślałam, że ten poemat wcale z taką myślą nie powstał, że był i w razie potrzeby można było przepisać na nowej kartce...
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> ...zatem jeśli czas pozwoli... kuruj się, jeszcze raz proszę... i jak dasz radę pomyśl o gg;)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> NIEPRAWDA - widziały go tylko dwie pary oczu - Twoje i moje... (chyba, że go komus pokazałaś;)
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> wiesz, do czego dążymy? do niemożności spotkania się ponownego, w o-grzanym miejscu, przy zdjęciach... :-(
Euphoria [ Pretorianin ]
Angelordzie --> zatem dwie. Dobranoc!
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> co się stało, to się nie odstanie, a dążeniem samym wina nie schłodzimy;) Bądź dobrej myśli:)
Euphoria [ Pretorianin ]
Winnam Ci jeszcze jedno wyjaśnienie, to ja wtedy wyciągnęłam rękę. Pa pa!
Euphoria [ Pretorianin ]
Dobranoc,
pchły na noc,
pod poduchy,
a szczypawki dla zabawki
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio ---> a słowa brzmiały ---"tak się bałam.."
Euphoria [ Pretorianin ]
Uciekły mi karaluchy :-)
precz, pod poduchy!!!
:-))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
łapaj trzymaj,
znowu wieją
spać nie dają
w nogi grzeją:)
Euphoria [ Pretorianin ]
A słowa brzmiały ---"tak się bałam.." - to ja?
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Euphorio --> tak, to Ty - o drzewo chodziło, na wierzchołek którego wcześniej sobie wszedłem ;)
Euphoria [ Pretorianin ]
Ach, tak.
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
I to był pierwszy szept... tamtej nocy... a tej juz ostatni, bo sie musisz wyspać, ja bowiem nocny, wampirzy trening mam, a Ty... trochę zbyt dużo chusteczek;)
Euphoria [ Pretorianin ]
Zdziwią się kącikowcy :-)
Często tu tak?
Euphoria [ Pretorianin ]
No to koniec. Bez odbioru. Dobranocka!
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
z taką dawką liryzmu stykam się tu pierwszy raz..... (mam nadzieję, że nikogo nie urażę hiehie;)
Euphoria [ Pretorianin ]
:-)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
:)
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
klask, klask, klask
To było piękne :'-)
nie pytajcie, co ja tu jeszcze robię. To dłuuuga historia ;)
emorg [ Senator ]
misio a ty nie spisz ???
emorg [ Senator ]
A co ty tutaj robisz ???
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Hej Ho
Wyspani ? Ja zaliczyłem 4h i jestem, jak świeżo obudzony [...czasami jednak Śpiący;)] Ale kto może, niechaj śpi. Zaraz brykam w "urzędowych" sprawach i 3mać kciuki proszę, nalegam ;)
neXus [ Fallen Angel ]
Witam !
Angelo -> trzymam trzymam
A wogole ja z wami pasuje - zeby z pn na wt o 5 rano konwersacje prowadzic...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wy jestescie nienormalni !
Insomnia ??
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Dobra ---> 50% załatwione;) Niektórzy się może ucieszą - jutro się okaże;)
neX ---> ... uwierz... nie co dzień... i nie co noc.. tego typu konwersacje się zdarzają.. tu trzeba wielu.. wielu lat:) Thx. za kciuki - przydały się:)
Piotrasq ---> ja zaraz się ponownie kładę, a Ty ?;)
neXus [ Fallen Angel ]
Angelord -> bardzo sie ciesze. Sam wiem co to znaczy zalatwiac cos takiego hihihihi...
a co do konwersacji - hmmm... patrzac wstecz to zazwyczaj rozmowa sie konczy tak w okolocach 4 godziny...
tez dobrze :))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> hiehie, ale ja nie wiem czy z tym załatwianiem, wiemy Obaj to samo, bo to zupełnie inna historia i de facto, ja tylko pośredniczę, ale pal licho ! Rozmowy rzeczywiście niemal o świcie się kończą, lecz takie jest widać losu zarządzenie, bo nikt tego w istocie wcześniej nie planuje wcale;)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Angelo ---> a ja nie :D
neXus [ Fallen Angel ]
Bo wy jak wampiry - w mocy gadacie a w dzien spicie hihihihihihihi
Mysza [ ]
Witam o poranku... :)))))))
< Alter ego mode on >
Mimo żaluzji i grubych zasłon jasność dnia pali moją skórę... zmykam więc do mojej krypty... zatopić się w rozmyślaniach nad miałkością egzystencji... pojawię się znów wraz z mrokiem nocy nadchodzącej... która swym płaszczem nieprzeniknionym skryje prawdziwą mą naturę przed oczyma ciekawskich... bywajcie więc... gdziekolwiek jesteście... :))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
neX ---> Wampiry ?.... No zgoda..... ale tylko emocjonalne;)
Piotrasq ---> a już miałem nadzieję... że się w końcu wyśpisz;)
Mysza ---> Wampir w nieskończoności pogrążony nad miałkością losu dywaguje ? Miast owoce szaleństw spijać w krypcie się kryguje ? < buuuuch.... i wieko Angelorda nad nim się zamknęło. Nieliczni mogą wszak dojrzeć przyczepioną na wierzchu karteczkę - "Nie budzić - w razie pożaru, przenieść w inne miejsce. W ważnych kwestiach dać głuchacza na komórkę !">
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Witam radosnie podskakując na jednej nodze... ;))))
Angelo ->>> Witaj nocny mówco... w 50% juz radoscia tryskam... ;)))))))))))
Mysza ->>> Bywaj... kogokolwiek ssać będziesz... ;)))))))))))))))
neXus ->>> Jakby co to proponuje "wycieczke turystyczną" po urokach kryp o południowej porze... nieodzownie trzeba zabrać termos ciepłej kawy, parę smakowitych kanapek i naręcze osikowych kołków... ;))))))))))))))
Piotrasq ->> Bo my już jesteśmy tacy anormalni, nieresocjalizowalni... ;)))))))))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
<wieko się na chwilę unosi i szept niczym mgiełka ze szczeliny przenika>
Saurusie ---> jak się komuś spodoba, to będziesz miał stówę, ale wizja lokalna jutro ... szeptu... szeptu...
< i już, już miało się z powrotem do zrębu krypty dopasować, gdy nagle, w euforycznym geście furii, wyleciał z niej... budzik... "trzask"... chyba już nic snu przedziwnego nie zmąci.... chociaż... diabli wiedzą>
Ariana [ ... ]
Witam wszystkich:-))
Jestem już ..ziefffff...w domku...zieffffffffff..i chyba sie niewyspalam.Ciekawe dlaczego?...:-)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> Zapewne za dużo uczyłaś się w nocy... hihihi ;))))))))))))))))))))))))
Ariana [ ... ]
Saurus--->Chęci były ale jakoś nie wyszło:-):P
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Angelo ->>> Wiem, ze jutro odbedzie się wizja lokalna... nawet wiem na którą zbierze się komisja opiniotwórcza... ;))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> A za przeproszeniem co nie wyszło? Wczorajsze checi, czy ich dzisiejsze efekty?
Ariana [ ... ]
Saurus--->Efektów brak bo myśli moje ostatecznie skierowały nie w tą stronę co trzeba:P
Ariana [ ... ]
oczywiscie skierowały się:-)chyba naprawde sie nie wyspałam.
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> hehehehe... zbłądziłaś?... zbładziłaś na rozdrożu przyjemności i przymusu?
Ariana [ ... ]
Powiedzmy,że weszłam nie w tą uliczkę co trzeba ,okazało sie to koszmarne w skutkach, bo owa uliczka okazała sie ślepa...
Ariana [ ... ]
Jejku..ja naprawde sama nie wiem co pisze:-)..mam nadzieje,że sens mojej poprzedniej wypowiedzi tylko mi wydaje sie być niejasny:-)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> Nie ma slepych uliczek... są tylko wybory nie do zaakceptowania...
Ariana [ ... ]
Saurus--->Oj nie wiem,momentami zdarza się,że człowiek stwierdza iż pzed sobą nie ma w tej chwili nic ,lub też orientuje sie,że droga którą obrał okazała sie być niewłaściwa...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> Niewłaściwe sa tylko konsekwencje błędnego wyboru. Nie ma takiego czegoś jak "nic". Zawsze cos jest i bedzie. Jedynie to "coś" moze okazać się czymś czego nie chcemy... Najważniejsze to w obliczu porazki nie bać się podwinąć pod siebie ogon i szybciochem szukac nowej alternatywy. Nie wygrywa ten co mężnie legnie, lecz ten co kąsać potrafi...
Ariana [ ... ]
Saurus--->Jeśli wygrywa ten co kąsać potrafi--to ja ostatnimi czasy zdaje sie być urodzonym zwycięzcą:-)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> Victorio, Victorio ma... Wieniec laurowy juz zaczynam dla Ciebie szykować... ;))))))))))))
Ariana [ ... ]
Saurus--->Ostatnio mam chęć zwyciężać..ale nie wiem czy nie pochłonie to zbyt wielu"niewinnych" ofiar:p
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> hihihihi... smierć jednego to tragedia, śmierć tysiąca to powinność... ;)))) A tak w ogóle to w czym zamierzasz zwycięzasz, że swa droge ofiarami planujesz zasłać? Czyzby jakiś killer-women nam sie zrodził? ;))))
Ariana [ ... ]
Saurus---->Chwilowo z nieśmiałego dziewczęcia zmieniłam sie w kogoś zgoła innego.Killer-women--.Być może...?:-)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> Metamorfoza z niesmiałego dziewczęcia?... hehehe... czyżbym rozmawiał teraz z bezposrednia kobietka? ;)))
Ariana [ ... ]
Saurus-->Prawie zgadłeś.Postanowiłam być osobą,która .........wiecej nie powiem.Nawet w kąciku ściany mają uszy..hihihihihihihii:-))))))))))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> uszy jak uszy... ale jakie oczy ;))))) nad wyraz wielkie z tego wyczekiwania na to twe "ktora"... ;))))
Ariana [ ... ]
Saurus--->Na razie nic wiecej nie powiem..ale jak wiadomo... kobieta zmienną jest!..wiec móże pózniej uchyle rąbka tajemnicy:-)
neXus [ Fallen Angel ]
smiejcie sie smiejcie ale ja pracuje w piwnicy
cos w tym jest hihihihihihi
ZeTkA [ ]
witam i uscicki przesylam no i rzecz jasna cmokow 102
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> Uchylić rąbka spódnicy?? ... upsss... tj. tajemnicy... ;))) jak te me oczata mnie mamią...;))))
Ariana [ ... ]
Nexus-->W piwnicy...:-)
Zetka-->Witaj:-)
Mysza [ ]
Aniu --> I jak tam w szkółce Ci poszło ?? I cóz to takiego się stało...?? Bo tajemnicze nieco rzeczy dzisiaj prawisz... a jeśli nie chcesz o tym mówić głośno, szepnij mi chociaż na uszko... :)))))
...7 (sic!) próba dodania tego postu... co się dzieje z tym netem... może ktoś zna odpowiedź...??
Ariana [ ... ]
Saurus--->O spódnicy dziś nawet słowem nie wspomniałam...:-)
ZeTkA [ ]
witaj arianno kochana co nowego u Ciebie slychowac ??
Ariana [ ... ]
Myszak-->Wczoraj długo spać nie mogłam,wykorzystałam wiec czas na przemyślenia i powzięłam pewne decyzje ..ale o tym sza...:-)
Zecia--->U mnie ciekawie,szykuje sie mała rewolucja osobowościowa:-)
A co u Ciebie?:-)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Ariana ->>> Ale słyszałem twoje mysli... hmmm... a moze to były moje? ;))))))))))))))
neXus ->>> W piwnicy? To ty pracujesz w zakonspirowaniu, czy co...? ;))))))))))
Zetka ->>> Witam usmiechem... ;))))
Mysza ->>> Nie wiem co jest, ale to chyba coś z serwisem nie tak... czasami mija kilka minut zanim obraz sie odswieży...
ZeTkA [ ]
saurus i ja odwzajemniam sie usmiechem ;)
arianno jejq brzmi groznie czyzbys odwracala swoej zycie do gory nogami bo ja bynajmniej to robie ;))
Ariana [ ... ]
Zecia--.Mam taki zamiar,miejmy nadzieje,że sie uda:-)
Saurus-->Hm...gdyby ktokolwiek mógł słyszeć moje myśli..nie wiem czy po paru minutach nie wolałby być głuchy jak pień...:-)
neXus [ Fallen Angel ]
No wiecie, nie mozna za bardzo na widoku drukowac pieniedzy czy falszowac obrazow :)))
a tak na serio - jakos tak wyszlo ze nasze stanowiska zaostaly akurat tu umieszczone. za to w lato to taka lokalizacja jest blogoslawienstwem :)
ZeTkA [ ]
arianno jejq a co Cie to takich zmian sklonilo co ??
u mnie to przemienianie sie zeci mialo miejsce pod wpywem kilku bodzcow ;))
Mysza [ ]
Aniu --> Nie bądź taka tajemnicza... chociaż to niewątpliwie kobiecie uroku dodaje... jeśli zechcesz zawsze się możesz swoimi przemyśleniami i watpliwościami ze mną podzielić... wiesz o tym przecież... zawsze możemy poGGadać... :))))))))) ...i cóż to za obgadywanie mojej skromnej osoby było, o którym od Holgi się dowiedziałem..?? :)))))))))
Zetka --> Witam :)))))
Saurusie --> Tylko, ze problem ten mam w formie raczej ogólnie całego netu dotyczącej... niektóre strony w ogóle nie chcą mi się ładować... dobrze, że choć forum działa... słabiusio, ale działa... :))))
Ariana [ ... ]
Zetka-->Ja po prostu wczoraj po raz pierwszy od dawna miałam dużo czasu na przemyślenie pewnych spraw i doszłam do wniosku,że czasami można było postąpić inaczej...:-)
neXus-->Latem to błogosławieństwo ale póki co mamy zime..nie zimno Ci tam...:-)
Ariana [ ... ]
Myszaku-->Już Ciwczoraj na GG wspominałam,dzis albo ja dokoncze albo Kapuh wszystko dokońca wyjaśni:-)
ZeTkA [ ]
arianno ja zawsze przy pifku obliczam swoeje plusy i minusy i zycie ciagle mi wychodzilo na minus
ale ostatnio zauwazylam ze popelnilam blad przy liczeniu ;))
Ariana [ ... ]
Zecia-->Mi też przeważnie wychodzily minusy...ale nie jestem zbyt dobra z matmy,wiec moze i u mnie nastapil bład w rachunkach?..choć wątpie!
ZeTkA [ ]
a teraz lece dalej dzis sie nad wyraz zasoedziaam
papa i cmokwo 102
do zobaczonka po weekendzie ;))
Ariana [ ... ]
Zecia-->Papapa,mam nadzieje,że wpadniesz do kacika szybciej niz po weekendzie:-)))))))))
All-->J też musze uciekać,trzebazałatwic jeszcze pare spraw,Jeszcze dzis wpadne:-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie wiem czy sie orientujecie, ale na tym forum obowiazuje taka niepisana zasada, ze nowe watki zaklada sie po 100 postach...
I ZEBY MNIE TO BYLO OSTATNI RAZ !!!!
Mysza [ ]
Aniu --> Wczorajszy wieczór nie tylko Tobie upłynął na rozmyślaniach... i jakoś tych dwóch faktów połączyć nie potrafiłem... moze dlatego,że większość przemyśleń moich innej zgoła natury było...
Zetko --> U mnie takie obliczenia od chwili danej są uzaleznione... i wyniki zgoła różne czasem mi wychodzą... obecnie balansując na granicy kruchej równowagi...
Mysza [ ]
Piotrasq --> Kampowania brakuje...?? :)))))))))))
Mysza [ ]
Powiało Nowym... więc zapraszam do kampowania... :)))))