Cyber Rekin [ Sharkee ]
Prawo jazdy typu AM już dla 14 latków.
Co o tym myślicie? Trudno mi się wysłowić w tej sprawie ponieważ sam mam 14 lat. To naprawde byłaby fajna sprawa takie auto, ponieważ od dawna myślę żeby zrobić sobie karte moto-rowerową, mam juz kartę rowerową więc ogólną wiedzę o przepisach mam (zwłaszcza że jestem chłopcem i ogólnie ciekawią mnie takie rzeczy. Mimo tego że chciałbym przestać być uzależniony od mojego taty, to jednak rozumiem dlaczego jest wiele wątpliwości. A wy co o tym sądzicie?
kudlacevic [ Generaďż˝ ]
Dzieci za kierownica? Po prostu nie.
Beetwen Gorgoroth and Ulver [ Konsul ]
Jestem po prostu na nie, 14 lat to zdecydowanie za mało, przecież sami widzimy jak 14 latki zachowują się na forum, zamiast jakiejś organizacji jest burdel, co by było gdyby dać takiemu typkowi auto? porażka. Nagra się taki dureń GTA a potem będą wypadki. Sorry ale na ludzi w tym wieku gry jeszcze działają w sposób nie kontrolowany. Sam mam 16 lat i strach mnie przechodzi jak słyszę że osoby z mojej klasy mają jeździć autem. Pomysł chybiony, od dziś nie wychodzę na ulice.
Bakermistrzu [ Pretorianin ]
ale zaraz, przecież nic się nie zmieni poza tym, że będzie trudniej zdać to prawo jazdy.
To jest to samo co karta motorowerowa - można na niej jeździć skuterami i mikrosamochodami...
olivierpack [ Senator ]
Wydaje mi się, że określone lobby zwąchało mnóstwo potencjalnej kasy do zgarnięcia.
ksips [ Legend ]
Do tej pory uważałem, że na drodze nic nie jest w stanie mnie zdziwić... obawiam, się jednak, że wyobraźnia 14'sto latków jest dla mnie nie do ogarnięcia...
Już pomijam to, że jadąc takim czymś rozwijającym 45km/h będziemy mieli masę zawalidróg :/
BlackBolt [ Senator ]
Prędkość maksymalna mikrosamochodu nie może przekraczać 45 km/h... Mieszkańcy wsi współczują mieszkańcom miast.
mefsybil [ Legend ]
Hahahaha, wyobrażacie sobie =D=2 w takim wozie z Basshunterem w głośnikach na całe skrzyżowanie?
kubomił [ Legend ]
Powalony pomysł, pozabijali by się i oczywiście leczenie ze skarbu państwa.
<--------------[8] :D epic win!
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Motorowery i skutery - nawet od 10 roku życia.
Łatwo wyprzedzić, może się wlec, nie przeszkadza, nikogo nie zabije.
Pojazdy czterokołowe - jak najbardziej nie.
Cremek [ Generaďż˝ ]
Bzdura stulecia, 14 lat to wiek, w ktorym nie ma sie odpowiednio rozwinietego poczucia odpowiedzialnosci i wyobrazni, ktore sa niezbedne do bezwypadkowej jazdy. Rowerami jezdzic do szkoly, nawet po chodnikach to jest 100 razy bezpieczniejsze niz wypuszczenie dzieci na ulice. Wystarczy popatrzec co wyrabiaja na skuterach zeby sie zlapac za glowe.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Cremek - Ja się bardziej boję tych pierdolniętych patafianów w Calibrach i 80 letnich kierowców którzy już lewej od prawej nie odróżniają niż jakiegoś dzieciaka na skuterku.
Cremek [ Generaďż˝ ]
Pewnie dlatego, ze Ci jeszcze zaden z bocznej uliczki pod maske nie wyskoczyl nawet laskawie nie patrzac czy cokolwiek jedzie, bo dzwiek tego pieprzonego odkurzacza zaglusza wszystko dookola...
ksips [ Legend ]
Wyobraźcie sobie brawurowy manewr wyprzedzania przez takiego pięciokonnego potwora drugiego takiego 'gimbowozu' na ulicy...
Kłosiu [ Legend ]
Dycu --> bo ich na razie nie ma na drogach.
Jadac autem 45km/h mozna latwo zabic i kogos i siebie. Wystarczy popatrzec jak jezdza niektorzy osiemnastolatkowie, zeby byc na nie. Genialny pomysl - wpuscmy na zatloczone ulice w miastach jeszcze kilkadziesiat tysiecy aut, w dodatku prowadzonych przez nie do konca odpowiedzialnych kierowcow.
Predkosc nie ma znaczenia - w miescie i tak srednia predkosc rzadko przekracza 30km/h.
ksips [ Legend ]
[15] Predkosc nie ma znaczenia - w miescie i tak srednia predkosc rzadko przekracza 30km/h.
Zależy gdzie, no ale... u mnie średnia prędkość na ulicach to 70-80km/h
=D=2 [ Legend ]
[8] Wiele razy nad tym myślałem
Yaca Killer [ Regent ]
Cremek --> młodzież jeżdżąca na motorowerach musiała zdać na kartę motorowerową (co zmusiło ich do poznania przynajmniej podstaw zasad ruchu drogowego). Zdecydowanie gorzej jest w przypadku dorosłych, którzy mogą jeździć motorowerem "na dowód" i o przepisach często nie mają bladego pojęcia.
14-latek za kierownicą samochodu, dlaczego nie, ale tylko kiedy na siedzeniu obok będzie siedziała trzeźwa osoba dorosła z prawem jazdy.
Kłosiu [ Legend ]
ksips --> Nie odrozniasz predkosci sredniej od chwilowej. Srednia predkosc na dziesieciu km masz 30 km/h, jak je przejedziesz w 20 min. Nie ma znaczenia ile razy po drodze uda ci sie rozpedzic do 70 czy 80 km/h.
persik_ [ medyk bez papierow ]
15 - u mnie podobnie jak u ksipsa, zależy jeszcze gdzie, ale w Krakowie da się jeździć szybko, wyłączając godziny szczytu i to bez łamania przepisów, bo są ustawione znaki 70km/h.
edit do postu wyżej - no, ale co w takim razie ma taka prędkość średnia wspólnego z np. momentem wypadku?
Proponuję nie generalizować. Wypadki powodują także 30, 40, 50-latki. Ktoś na forum nawet przytaczał kiedyś tekst policjanta, który twierdził, że interweniują przy wypadkach spowodowanych najczęściej przez doświadczonych kierowców.
O i tak jeszcze mi teraz wpadło do głowy - jeśli z biegiem czasu auta takie by potaniały, to komunikacja miejska naprawdę może dostać po kieszeni, zwłaszcza w niedużych miastach..
ksips [ Legend ]
[19] No nie bardzo - do szkoły jeździłem przez całe miasto - i tylko na kilku odcinkach (nie licząc świateł, sytuacji losowych - czytaj: zawalidróg, eLek, policji) 'przesuwa' się mając 60 na blacie - odcinek się kończy i mkniesz dalej miastem te 70-80km/h
Lekko ponad 10 km zrobiłem jakiś czas temu w niecałe 9 minut (nie jadąc aż tak bardzo na złamanie karku, a na kilku światłach grzecznie stałem) - wszystko zależy od infrastruktury. U mnie jest wiele prostych odcinków z szerokimi dwoma pasami. Tj. pisałem - jeśli nic nie 'wyskoczy' to da się sprawnie poruszać
Trael [ Mr. Overkill ]
Jestem na nie. Tak jak Kłosiu uważam, że miasta są i tak już wystarczająco zapchane żeby jeszcze dopychać je czternastolatkami w mikrosamochodach. Pojawia się też kolejny problem. Jeśli takie auto może jechać max 45 km/h to pewnie da się je odblokować jak w przypadku skuterów.
Kłosiu [ Legend ]
Persik --> przeciez napisalem ze predkosc nie ma znaczenia - tak naprawde poza kilkoma przyspieszeniami w miescie nie jezdzi sie szybciej niz taki samochodzik moze wyciagnac. Tak ze niby niska predkosc maksymalna nie przeklada sie jakos specjalnie na zwiekszone bezpieczenstwo.
ksips --> nie wiem skad jestes, ale sprobuj przejechac chocby przez Poznan w pol godziny. To akurat 15km.
Ralion [ Deva ]
rowery i skutery to najwieksza zmora polskich miast. bo, żeby kierować samochodem należy zdać egzamin i mieć pojęcie o ruchu drogowym. baba na rowerze (co jest wg mnie najgorszym możliwym połączeniem) to jak pistolet w ręku dziecka.
czasem mam ochote włączyć wycieraczki i nie zważać na notorycznie łamiących przepisy rowerzystów.
rowerzysta, który na skrzyzowaniu skręca w lewo, potrafi doprowadzic do granic frustracji każdego kierowce. ostatnio czekałem za taką 10 minut tak skutecznie zablokowała pas ruchu. zabić, zakopać a rower połamać.
faceci nie lepsi - szczególnie na skuterach. gdy takiemu sie spieszy i jedzie środkiem jezdni (po linii rozdzielającej pasy). jest u mnie w mieście takie miejsce, gdzie przejedzie naraz tylko jeden samochód (mini tunel pod torami). ruch tam odbywa sie wahadłowo. toż prosze sobie wyobrazić moje zdumienie, gdy przejzdzam przez ten tunelik a tuz przedemna cwok na skuterku wymija mnie o cm (no no sie przeciez zmiesci). zabic zakopac skuter spalić.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Czego oni jeszcze nie wymyślą. Przecież to aż strach będzie jeździć.
kluha666 [ Legend ]
<----[8]
A co do samego pomysłu to hiper durny, już wyobrażam sobie różowy samochód ze słitaśnymi dziewczynami, z gównianą muzyką, do tego blokujący ruch, natomiast gdy ustawa ta dojdzie do skutku od razu na ulicy przed moim domem rozwijam kolczatkę !
ksips [ Legend ]
Tak mi przyszło do głowy - czy ktoś się w ogóle zastanowił co się będzie działo zimą? Jeśli będzie taka jak ta którą całe szczęście już pożegnaliśmy to współczuję :D Doświadczeni kierowcy mają problemy z opanowaniem auta, a co dopiero taki smark
kubomił [ Legend ]
Niezły bałns byłby na ulicach.
persik_ [ medyk bez papierow ]
Ralion - tylko co rowerzysta zawinił, że chce w lewo skręcić? No chyba, że masz na myśli ustawianie się na pasie. Też często jeżdżę na rowerze, akurat mam ten komfort, że na zajęcia prowadzi ścieżka rowerowa. Pomyśl, że czasem ktoś jedzie na rowerze, a w innym wypadku użyłby samochodu - i to jest wg mnie pozytywne zjawisko.
Choć nie przeczę - wczoraj jechałem dwupasmową ulicą, na prawym pasie prawej strony grzecznie trzymał się rowerzysta, oświetlony, jechał poprawnie. Tylko dlaczego jechał tamtędy, skoro obok, równolegle do ulicy, po chodniku biegnie ścieżka rowerowa?:|
Ralion [ Deva ]
persik - alez ja nie twierdze, że nie ma dobrych rowerzystów. ale pomysl, ilu jest takich, którzy na bakier sa z przepisami lub nawet więcej, znają je, ale widzac np. znak, droga jednokierunkowa - ignorują je, bo on przeciez sie zmieści i w sumie co mu moze grozić - skoro pewnie nawet legitymacji szkolnej nie posiada.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Zresztą z drugiej strony z tego co pamiętam to te poronione ustawy już od dwóch lat próbują wejść w życie i póki co nic, więc mam nadzieję, że jeszcze troche się to tak utrzyma.
persik_ [ medyk bez papierow ]
Jednokierunkowa - zgadzam się, faktycznie czasem brak wyobraźni zupełny. Tylko słyszę wiecznie opowieści o rowerzystach, którzy przecinają skrzyżowanie na skos, półłukiem, robią slalomy na ulicach, a prowadzę zarówno samochód jak i rower i do tej pory nie miałem problemów z rowerzystami, raczej zachowują się w porządku, ba w większości przypadków nawet sygnalizację zachowują. Inna sprawa, że w Krakowie jeżdżę głównie wzdłuż głównych ulic, oraz mniejszych w jednej ze spokojniejszych dzielnic i tu ścieżek rowerowych nie brakuje. W mieście rodzinnym, Krośnie na Podkarpaciu natomiast jest jedna (!) ścieżka rowerowa i także problemów nigdy nie miałem, a drogi i generalnie rozwiązania na skrzyżowaniach są tam lekko mówiąc kiepskie.
ksips [ Legend ]
Co do skuterów - nic mnie tak nie wkur&&*()^ jak wbijanie się na inny pas w ostatniej chwili. Jechałem prawym, gość stał w korku na środkowym pasie. Pomijam oczywiście, że skuter tak ukryty w korku jest nie do zobaczenia aż do ostatniej chwili - gościu nagle, bez kierunku wyskoczył mi przed maskę... Brakło może pół metra a było by bum...
Ralion [ Deva ]
no ja akurat jeżdze po nieco mniejszych miastach (żory, pszczyna, bielsko) skąd sie biora moje złe doświadczenia. po prostu juz na sam widok młodego rowerzysty włącza mi sie sygnał ostrzegawczy.
nigdy nie zapomne gdy jechałem późnym wieczorem przez las i zobaczyłem rowerzyste, który jechał - oświetlając sobie droge komórką!
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Mam nadzieję, że ta ustawa w życie nie wejdzie. To chory pomysł, by 14 latek wsiadł do normalnego auta i wkroczył do ruchu między innymi samochodami. Szczególnie, że większość chciałaby się przed kimś popisać, no way! Minimalny wiek to 16 lat i basta.
persik_ [ medyk bez papierow ]
nigdy nie zapomne gdy jechałem późnym wieczorem przez las i zobaczyłem rowerzyste, który jechał - oświetlając sobie droge komórką!
wojtul [ Generaďż˝ ]
Sam mam 16 lat i strach mnie przechodzi jak słyszę że osoby z mojej klasy mają jeździć autem. Pomysł chybiony, od dziś nie wychodzę na ulice.
Jak na 16 szybko srasz w gacie
A tak na poważnie też myślę, że to zły pomysł. Na pewno będzie więcej wypadków. Po młodych można wszystkiego się spodziewać :P
persik_ [ medyk bez papierow ]
Może powiązać zgodę na robienie prawa jazdy ze szkolnym zachowaniem - np. AM tylko od bardzo dobrego i wzorowego?:>
ksips [ Legend ]
Dzięki temu, zamiast niewyżytych bestii wyciskających ze swoich kapsuł całej mocy, będziemy mieli bandę flegamtyków jadących 20 km/h
persik_ [ medyk bez papierow ]
W moich szkołach dawało się bardzo dobre i wzorowe tym, którzy aktywnie działali na rzecz szkoły, a przy tym nie mieli nieobecności, problemów typu nagana za picie wina w szatni - czyli sportowcom, olimpijczykom, ludziom organizującym dyskoteki. Flegmatyków to tam mało było - Ci, którzy nic nie robili kończyli z dobrym :>
Bibkowicz [ whore ]
Omg, już widzę tych naprutych 14latków za kierownicą, po 5 w aucie, techniawka i następny odcinek wypadek-przypadek :/
raziel88ck [ Legend ]
Chory pomysl, bo zagraza bezpieczenstwu ludzi. Mam tu na mysli dzieci jak i doroslych. Juz z tymi skuterami jest problem, sam bylem swiadkiem jak dzieciak wyjechal, mimo ze pierwszenstwa nie mial tuz przed maska samochodu z pierwszenstwem przejazdu. Wystarczy, ze juz 18latkowie miewaja pusto we lbie szpanujac gruchotami, a co dopiero dzieci...
"14-latek za kierownicą samochodu, dlaczego nie, ale tylko kiedy na siedzeniu obok będzie siedziała trzeźwa osoba dorosła z prawem jazdy." - no i pod warunkiem, ze rowniez bedzie posiadala pedal sprzegla i hamulca jak w elkach.
A co robilbym najchetniej z dziecmi na skuterach? To co robilem z pieszymi w Carmageddonie :D Zart oczywiscie.
Jazda samochodem to nie zabawa. Przypuscmy, ze taki 14stolatek wyjedzie nagle przed maske tira tym swoim 3 metrowym pojazdem. Co z niego zostanie?
Agent_007 [ Senator ]
Mam 15 lat, umiem już dobrze jeździć normalnym samochodem (po placu ofkorz), przepisy znam, ale nie widzę siebie jeszcze za kierownicą na normalnej, ruchliwej ulicy nawet, jeśli miałbym jeździć jednoosobwym jajeczkiem. Moim zdaniem 14 lat to mocne przegięcie. Krótko mówiąc, poje*any pomysł. Jeśli to wprowadzą, to strach będzie na ulicę wyjść...
Cyber Rekin [ Sharkee ]
Spoko panowie. Bo grunt to trzymać się z dala od ulicy. Tak sobie teraz myślę i to pewnie po to żeby sprzedać jak najwięcej. Bo przeciesz dziecko ma największy wpływ na zakupy rodziców, a 40000 to nie mało.
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
Genialny pomysł!
A potem w TV usłyszy jak wielu młodych ludzi powoduje wypadki i coś z tym trzeba zrobić. Najlepiej pozbijamy się wszyscy na drodze i będzie spokój
PitbullHans [ Legend ]
Zamiast tego proponuję natychmiastowy pobór młodzieży do wojska i wysłanie do walki.
Najlepiej gdzieś do Afryki, np. do Ugandy, niech się zajmą Armią Oporu Pana.
matmafan [ Alexander Degtyarev ]
No mam nadzieje że ta ustawa nie wejdzie, już by chcieli dzieci za kierownice wpuścić, może niedługo dołączą do nich niemowlaki?
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
Spokojnie. Jak zobaczą, że połowa 14-latków nie jest wystarczająco rozwinięta fizycznie, żeby dosięgnąć pedału, to zrezygnują z tego.
Diplo [ Generaďż˝ ]
Generalnie jestem na tak (jak za większością Liberalizacji przepisów) jednak uważam, że 14 lat to stanowczo za mało na samodzielną jazdę samochodem.
Takim mikrusem pod opieką osoby dorosłej? Proszę bardzo! Ale samemu? Nie bardzo ...
Niech dzieciaki robią prawo jazdy w wieku 14 lat. Niech jeżdżą pod opieką osoby dorosłej do wieku lat 16. Niech potem pojeździ jeszcze 2 lata mikrusem którym raczej nikogo nie zabije i w wieku 18 lat niech zdaje na kat. B.
PitbullHans --> Nie tak dawno temu, bo w wieku 19 (wojny napoleońskie) w takiej Royal Navy dzieciaki od najmłodszych lat uczyły się fachu żeglarskiego.
- Chłopcy prochowi - dzieciaki w wieku 8 lat.
- Midshipman - często tą rangę otrzymywały 12 letnie dzieci. W polskiej armii był by to odpowiednik Podchorążego. Czyli oficera który dowodzi ludźmi i to w walce. W wieku 20 lat chłopaki zostawali kapitanami jednostek nieklasyfikowanych.
Wiem że czasy teraz inne i zdecydowanie wychowanie inne, to nie demonizujmy tak tego wieku. Nie chcę odchodzić od głównego tematu, chciałem po prostu naświetlić, że jakieś 200lat temu, praca dzieci, czy też wojna dzieci, nie była niczym dziwnym w "cywilizowanym" świecie
Mati176 [ King Klick ]
Naszczescie takie autka do tanich nie należą i nie każdego rodzica bedzie stać na nie. A jesli juz to mam nadzieję, że rodzice podejdą poważnie do sprawy i będą sprawować czynną kontrolę nad pociechami.
Ale ogólnie pomysł pomylony. Wystarczy popatrzeć co wyprawiają dzieci z gimnazjum na skuterach - realne zagrożenie w ruchu drogowym.
Wiil.i.aM [ P! ]
Z rodzicem?
Niech jedzie.
Bez rodzica?
Niech nie podchodzi nawet do samochodu.
Dzieciom za kierownicą mówię stanowcze "NIE".
simson__ [ Forza Rossoneri ]
Sam zacząłem jeździć, kiedy miałem 14 lat. Jeżeli ktoś ma troche olej w głowie, to jakiś Simson czy inny motorower jak najbardziej. Tyle, że trzeba by przymusowo blokować wszystkie motorowery do prędkości 45km/h i zakupić do policji maszyny sprawdzające prędkość skuterów. Jedzie ponad 45km/h, zabierany dowodzik i na parking. No i oczywiście profesjonalne szkolenie. Ja przyszedłem na egzamin, ruszyłem skuterem z miejsca i był koniec egzaminu... Niedawno zdałem egzaminy na prawko A i B, a doświadczenie zdobyte na takiej pierdziawce jak Simson pomogło.
Tak gadacie na "małolatów na skuterach" a sami mijacie ich na szerokość lakieru. Ile razy mi się zdarzyło, że jakiś idiota mijał mnie na 10cm. Tak samo ze skręcaniem w lewo. Włączam kierunek, patrze w lusterko, no ok jest daleko. Zjeżdżam na lewą stronę pasa i co ? chwile przed skrzyżowaniem kretyn mnie wyprzedza z lewej strony... Także panowie, troche samokrytyki, bo sami nie jesteście bez winy.
Mati176 [ King Klick ]
simson -> Debile znajdą się wszędzie, także po stronie kierowców samochodów co specjalnym zaskoczeniem być nie powinno. Jednak z moich obserwacji (w okolicach mojego miejsca zamieszkania) wynika, że osoby na skuterach w dużej większości leją na przepisy albo po prostu ich nie znają - nie wiem. Mówię tutaj o osobach młodych, chociaż starzy też dają czasem nieźle popalić.
simson__ [ Forza Rossoneri ]
Znam paru kretynów, którzy zachwycają się swoimi umiejętnościami jazdy na skuterach u urządzają sobie slalom między samochodami, ale znam również ludzi jeżdżących kulturalnie, bez chamskich manewrów. Dlatego trzeba by zmienić formę nauczanie, trochę przytemperować zapędy młodzieży. Myślę, że szkolenie na skuter powinno odbywać się w OSKach, a nie jak teraz w szkole. Należało by pokazać, co dzieję się z kolesiem na skuterku, jak zaliczy szlifa czy walnie przy 50km/h w samochód. Nie bać pokazywać sie drastycznych scen, może to by trochę zadziałało na ich wyobraźnie. Mnie jeździć uczył ojciec, później "szpiegował" mnie samochodem. Myślę, że praktyka na AM powinna wyglądać podobnie jak teraz praktyka na A, czyli jedziesz z samochodem instruktora za skuterem. Fakt, że może to nie wystarczyć, ale lepsze to, niż wypuszczać ludzie po egzaminie na szkolnym boisku na jezdnie...
Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]
Po prostu hiper durny pomysł. Nie, w tym kraju to mnie już nic nie zdziwi. Kolejny głupi pomysł naszych rządzących.
Mati176 [ King Klick ]
simson --> Tutaj się w pełni z Toba zgadzam, może przyniosłoby to jakis efekt, bo narazie jesli chodzi o mlodych na skuterach to jest w wiekszosci tragedia niestety... Trzeba zdac sobie sprawę, że skuter to nie zabawka tylko pojazd uczestniczacy w ruchu drogowym tak samo jak samochod.
Adam1394 [ Stary Konfederata ]
Mam 16 lat ale i tak sądzę, że prawo jazdy powinno być od 20 minimum, na motory nawet od 25.
Juvenille [ Generaďż˝ ]
o co chodzi z tymi "małymi autami"??
Underlinge [ Pretorianin ]
Ale ta kategoria to to samo co karta motorowerowa, tylko w porównaniu do karty motorowerowej, ten będzie dużo ciężej zdać...
mefek [ Senator ]
Oto przykład małego auta
Cyber Rekin [ Sharkee ]
W sumie to nie rozumiem o co chodzi z tym. Może zniosą karty moto-rowerowe i teraz będzie tylko to AM.
Connor_ [ Are you still there? ]
Takie 14 letnie cymbały mają w 90% jeszcze nasrane we łbie i mają prowadzić? I don't think so!
kasiulkag [ Pretorianin ]
hehehheheh kolejny dobry pomysł aby na kimś zarobić. ile rocznie ginie osób poniżej 18 roku życia na skuterkach i ile matek płacze? jak dla mnie to chory pomysł ale jak ma wejść to wejdzie taka parodia i mamy wtedy kilka trupów więcej i kilkaset złoty z 1 osoby dla państwa i kilku innych ludzi...... a taki kurs moto-rowerowy to na dzień dziecka w każdej szkole zdaje 90% uczniów a myślicie że znają przepisy??? i to tyle.