.Albatros [ Horned Reaper ]
Mandat
Dostałem dziś z koleżanką mandacik za kulturalne picie biedronkowego reddsa (tj. trixx ;)) na kwotę... tylko 20 zł o dziwo (próba spożycia). Wcześniej w takich sytuacjach dowalano mi 5 dych. I tu mam pytanie, czy mandaty o takiej niskiej kwocie są egzekwowane? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić komornika ściągającego mnie o 20 zł + odsetki ;) Wiem, że potrącają ze zwrotu podatku, ale w 2009 nie pracowałem. Jak to obecnie wygląda, będą sobie zawracać głowę tym?
mirencjum [ operator kursora ]
Czy jest takie coś jak "próba spożycia"? Albo było spożywanie albo nie. Próby to w teatrze.
Łyczek [ Legend ]
A jaką "winę" masz wypisaną na mandacie ?
.Albatros [ Horned Reaper ]
"Usiłowanie spożycia". Kiedyś za ten sam czyn dostawałem 50. Płaciłem grzecznie jeszcze tego samego dnia ;)
tomekcz [ Polska ]
Czy jest takie coś jak "próba spożycia"? Albo było spożywanie albo nie. Próby to w teatrze.
Fakt jest to bez sensu, ale faktycznie ostatnio bardzo często dają za to mandaty. Sam się o tym przekonałem, tylko, że mi dali 50 zł...
Davidian [ Generalissimus ]
mirencjum - oczywiście że jest.
.Albatros- Niestety muszę cię zmartwić. Tak takie mandaty również są ścigane dokładnie przez Urząd Skarbowy i ostatnio działają bardzo szybko we wrześniu dostałem z kumplem dokładnie to samo po 20 zeta ja zapłaciłem on nie i po chyba niespełna 2 miesiącach miał wizytę z US.
Trael [ Mr. Overkill ]
No a co się przejmujesz? 20 zł to ile ci tych odsetek w razie czego naliczą 3 zł?
Davidian---> No i ile mu kazali zapłacić? Mojemu kumplowi bodajże 5 zł naliczyli.
Davidian [ Generalissimus ]
Chyba jest standardowa opłata komornicza 5 czy 7 zeta bo kiedyś tak zwlekałem z mandatem za 100 zeta.
.Albatros - po prostu to zapłać i masz z głowy.
Pytałem policjanta czy zapakowanie alkoholu w papier lub w reklamówkę pomaga stwierdził że nie.
Jedyne co doradził to przelewanie alkoholu do plastikowych butelek wtedy nie ma prawa się dowalić ale kto by pił piwo z takich butelek (only szkło)
Łyczek [ Legend ]
Art. 43'. 1. Kto spożywa napoje alkoholowe wbrew zakazom (...) podlega karze grzywny.
2. Usiłowanie wykroczenia określonego w ust. 1 jest karalne.
Szczerze powiedziawszy pierwszy raz o tym przepisie usłyszałem :)
Co to tematu:
Poczekaj spokojnie. Wiele Cię to nie będzie kosztowało. Na razie nie zawracaj sobie tym głowy. Za łącznie 4 mandaty po 50 zł (dostałem je w okresie styczeń 2009 - luty 2010) US upomniał się jak do tej pory tylko o jeden. Do zapłaty miałem coś około 55 zł ;) Wtedy grzecznie wpłaciłem i "czekam" czy upomną się o kolejne mandaty.
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
@lbi, menelu Ty! :)
Mi ostatnio prawie-że-nie-wpieprzyli mandatu za to, że sobie z kumplami siedziałem na murku i szykowałem się do degustacji piwka (było zamknięte jeszcze) i, uwaga, nogi miałem oparte o pobliskie drzewo ("niszczenie zieleni" co się zowie...). Na szczęście udało się wyprosić :P I wspominali też coś o zamiarze spożycia.
Pff :P
valfag [ Konsul ]
Zaplac. Wydaje mi sie (nie jestem pewien) ale przy egzekwowaniu mandatu przez komornika zostajesz wciagniety na krajowa liste dluznikow - w przyszlosci, kiedy bedziesz chcial wziasc kredyt mozesz miec problem. A jak kwota taka, to i zaplacic mozna od razu :)
mirencjum [ operator kursora ]
"Usiłowanie spożycia". Przecież to każdemu kto niesie butelkę na ulicy można wcisnąć usiłowanie. Jak nie pije teraz, to na pewno za 5 min. wypije i 100 zł na wszelki wypadek.
Łyczek [ Legend ]
mirencjum ---> Pewnie chodzi o to czy butelka była otwarta czy nie - policji już nie obchodzi co z tą butelką robisz jak jest już otwarta bo łamiesz w ten sposób już prawo. Jeżeli niesiesz butelkę zamkniętą nawet 24h po ulicy to nie mają prawa Ci wystawić żadnego mandatu związanego z alkoholem.
Trael [ Mr. Overkill ]
mirencjum--> Jak niesiesz otwarte to tak, jak zamknięte to już nie. Przy okazji jeśli masz otwarty browar i nie spożywałeś nic wcześniej to możesz póbować się wykpić na drodze sądowej. Jeśli spożywałeś to wynik badania na zawartość alkoholu w wypadku nieprzyjęcia mandatu jest "poszlaką" czy jakoś tak. Pamiętam jak mi jeden policjant tłumaczył gdy drugi mi mandat wypisywał ;)
.Albatros---> Jeszcze taka ciekawostka odnośnie wysokości mandatu.
Za spożywanie należy się 100zł. Za usiłowanie uwaga od 20 do 500 zł. Także w takim wypadku dobrze być miłym bo jak się niebiescy rozpędzą to i 500 mogą wlepić :)
.Albatros [ Horned Reaper ]
Davidian --> To lipa trochę, z urzędem skarbowym nie ma co cwaniakować. Dla mnie trochę komiczna sytuacja, bo czas na zapłatę jest 7 dni, a akurat TERAZ mam "chwilowe przejściowe" ;) A może się odwołać, że jestem biedny?:D Panowie mówili, że takie coś przechodzi, ale przy wyższych mandatach.
Z ciekawości poszukałem poprzednie i na poprzednim mandacie mam: w/w osoba w (miasto) dnia (data) o godzinie (X) na osiedlu (Y) usiłował spożyć alkohol w postaci piwa "lech" art. 43 (...). Ten dokładny opis mnie rozwalił ;)
Vangray --> Ja nie mam tyle szczęścia co Ty :P Tylko tyle, że nie byłem z ekipa, a koleżanką i stąd ten upust pewnie :)
Łyczek --> [9] Mają 3 lata zdaje się :)
Trael --> To już naprawdę trzeba się postarać, żeby aż tak ich wkurzyć:) Niezły paradoks swoją drogą.
mirencjum [ operator kursora ]
Od mandatów odsetek się nie nalicza. Zapłacisz jak zaczną się upominać.
vlodek2532 [ Senator ]
ja bym te 20 złotych jak spokojny człowiek zapłacił i się już o pierdoły nie martwił. Zrób sobie nadzieje, ze za te oto pieniądze zrobią drogi to może łatwiej ci to przyjdzie
Davidian [ Generalissimus ]
.Albatros - zapłać w ciągu 2,3 miechów i tyle. Może urząd skarbowy w Dąbrowie Górniczej działał szybciej (mój kumpel jest z DG - i sam się zdziwiłem jak dostał tak szybko upomnienie) tym bardziej że wcześniej miałem sytuację że 2 lata czekałem na inspektora skarbowego :)
A raz zapłaciłem a i tak pobrali mi z podatku na plus że po złożeniu odwołania kasę zwrócili :)
tazik [ Generaďż˝ ]
Ja jak dostaję mandat, to muszę go spłacić bo po miesiącu już do mnie przychodzi Pan urzędnik skarbowy i z szyderczym uśmiechem mówi" witam ponownie". Chociaż ostatnio anulował mi ostatnie dwa z powodu tego, że jestem studentem. I zastanawia mnie jedna myśl, czemu od ho ho znam ludzi którzy posiadają na karku już blisko 100 mandatów i żaden urzędnik skarbowy ich nie nawiedza. Wina nazwiska mojego ojca, który do świętych nie należał ?
A co do mandatu o "próbie wypicia piwa" to mnie też straszył tym miś niebieski z tym, że wypowiedział niebagatelną sumę około 400 zł więc wolałem dostać za spożywanie.
Davidian [ Generalissimus ]
Jest też druga możliwość że poprawili ściągalność mandatów. Ja ostatnie jakie miałem spłacałem w terminie a w ciągu 2 lat uzbierały się 2. 100 za przekroczenie o 30 km/h i 20 za usiłowanie spożycia.
micmur13 [ Generaďż˝ ]
nie ma czegoś takiego jak "próba spożycia" zrobili was w wała bo chcieli was nastraszyć...
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Usiłowanie jest jak najbardziej karane, ale jest karane w zakresie zagrożenia jak za czyn zabroniony.
Mikami [ Generaďż˝ ]
A wracałem kiedyś z Biedronki z siatką najróżniejszych butelek i oczywiście panowie zatrzymali mnie do kontroli w "celach prewencyjnych". Szybko się doczepili do towaru i od razu długopis poszedł w ruch. A gdy rzuciłem "nie przyjmuje mandatu", to spisali mnie tylko, obszukali i puścili.