GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ojciec Rydzyk o tragedii: to zamach.

14.04.2010
00:11
[1]

niewirnik [ Pretorianin ]

Ojciec Rydzyk o tragedii: to zamach.



Co o tym sądzicie? Czy nie posuwają się zbyt daleko? Proszę o kulturę.

14.04.2010
00:13
[2]

Soulcatcher [ end of winter ]

szkoda gadać, nic nowego

14.04.2010
00:14
[3]

irenicus [ Mareczek ]

"proszę o kulturę"
powiedzmy tak przez... pierwsze 5 postów, a to wersja optymistyczna :)

No cóż... czego innego można było się spodziewać po Jedynej Słusznej Rozgłośni w Polsce?

Soul --> Ostatnio strasznie aktywny Jesteś na forum :) czyżby element spisku PO?

14.04.2010
00:36
[4]

Mr P [ Konsul ]

Psy szczekają a karawana jedzie dalej...

14.04.2010
00:53
[5]

dolek_17 [ pawian_akrobata ]

aż mi sie niedobrze zrobilo po przeczytaniu tego... brak słów... normalnie wolałbym zeby to rydzyk był w tym samolocie ale po jego śmierci byłoby jeszcze gorzej z moherami wytrzymac

14.04.2010
00:55
[6]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Rydzyka powinni porwać do jakiegoś samochodu, wywieźć do lasu i wiadomo, co zrobić... to nie jest człowiek, nie zasługuje na to miano.

14.04.2010
01:12
[7]

Pan P. [ 022 ]

Po co komentowac i ekscytowac sie wypowiedziami chorego czlowieka? Na chorobę nic się nie poradzi. Zostawic go, jak jest. Cale szczescie demografia jego wyznawcow jest schylkowa, a i jemu samemu bliżej, niż dalej.

14.04.2010
01:15
smile
[8]

Caine [ Legend ]

Ojciec Rydzyk wie najlepiej, w końcu ma pod Moskwą nadajniki...

14.04.2010
01:28
[9]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Temat wątku jest wyjęty z kontekstu, a mało tego, jest to tylko kwałek zdania. Ludzie, proszę.

14.04.2010
01:32
[10]

King Klick [ Generaďż˝ ]

Niczego lepszego po Rydzyku spodziewac sie nie mozna. On z wiarą ma mniej wspolnego niz ja, a to, że tak zaciekle, fanatycznie wręcz najeżdża na "zamachowców polskości" utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak PO robi dobrą robotę pod tym wzgledem, skoro Rydzyk ich tak nienawidzi. A może się boi ? :)

14.04.2010
01:33
[11]

wysiu [ ]

Czytac zdanie "gdyby nie ta tragedia, to można by powiedzieć - to zamach stanu", a rozumiec z tego "to zamach" - bezcenne. Oj, analfabetyzm wtorny szerzy sie w narodzie...

14.04.2010
01:44
[12]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

Niby tą wypowiedź traktujemy w kategorii nagłówków gazetki zwanej faktem, ale potem taka babinka jedna drugiej mowi i rozmawiają o tym i nagle całkiem spory procent społeczeństwa w to wierzy, co jest smutne.

14.04.2010
08:32
[13]

Attyla [ Legend ]

o. Rydzyk rzeczywiście opowiada na antenie te niedorzeczności. To - niestety - nie jest żart.
Inną sprawą jest to, że sowieci zasłużyli sobie i cały czas zasługują na ten widoczny brak zaufania.

14.04.2010
08:56
[14]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Z tym, że śmierć prezydenta, tym razem była im wyjątkowo nie na rękę.

14.04.2010
08:57
[15]

Attyla [ Legend ]

Dlatego napisałem, że to niedorzeczności.

14.04.2010
08:58
[16]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Attyla ==> Ty i Twoja żona również. Na zerowy.

14.04.2010
09:25
[17]

Andrei [ killah beez ]

A ja biorę pod uwagę bombę elektromagnetyczną. Szczególnie jak ten samolot był w poprzednim roku pod opieką ruskich

14.04.2010
09:27
[18]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

A po co?

14.04.2010
11:19
[19]

NEMROK19 [ Generaďż˝ ]

Ojciec Rydzyk to największa gnida w RP ,zwykły biznesmen który trzepie kasę z radia ,a nie żaden tam duchowny ,do lasu i kula w łep!!

14.04.2010
11:34
smile
[20]

Attyla [ Legend ]

Od kogo ty nabyłeś tej "mowy miłości"? Od palikota, niesiołowskiego, czy od Komorowskiego?

14.04.2010
11:45
smile
[21]

kakakakaboom! [ Konsul ]

Ilu emerytów w to uwierzy? Tysiąc, sto tysięcy, czy pięć milionów? Babcia mi wczoraj mówiła, że to na pewno zamach, już wiem w czym rzecz... Chryste. Odebrać prawo wyborcze ludziom po 70 ;p

14.04.2010
12:05
smile
[22]

Attyla [ Legend ]

Ja sądzę, że należy je odebrać raczej gówniarzerii poniżej roku 35

14.04.2010
12:09
[23]

kakakakaboom! [ Konsul ]

Attyla, prawda jest taka, że politycy kreują głównie rzeczywistość ludzi MŁODYCH, większość politycznych decyzji ma zasięg bardzo długofalowy, więc decyzje np. braci Kaczyńskich będą miały większy wpływ na życie ludzi, którzy obecnie mają 20-30 lat, niż na żywot 70-cio latków, którzy być może nie przeżyją nawet połowy kadencji.

14.04.2010
12:09
smile
[24]

misiek345 [ Generaďż˝ ]

Ja sądzę, że należy je odebrać raczej gówniarzerii poniżej roku 35

bo niby ty jesteś jedynym który podejmuje właściwe decyzje? daruj sobie człowieku...

Ja w tym roku mogę pierwszy raz głosować. Zagłosuję na PO. Czemu? Bo tak.

14.04.2010
12:17
[25]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

Ja jakoś nie poczułem wielkiej nienawiści po przeczytaniu tego wywiadu.

14.04.2010
12:23
[26]

Attyla [ Legend ]

kakakakaka
prawda jest taka, że politycy kreują głównie rzeczywistość ludzi MŁODYCH
Nie chłopciaszku. Politycy nie kierują ani gówniarzerią, ani "starcami", ani "dojrzałymi. Politycy kierują społecznością całą, wliczając w to pokolenia tych, którzy odeszli i pokolenia, które winny nadejść po nas. Na taką perspektywę nie stać dziecka 18-sto czy 20-sto letniego. Na to trzeba mieć płynące z doświadczenia życiowego rozum, umiar i szacunek dla tych, którzy nie mogą się jeszcze lub już wypowiadać, a to uzyskuje się najwcześniej w 35 roku życia i granica ta przesuwa się coraz bardziej im bardziej ludzie infantylnieją.

misiek
Trochę szacunku gówniarzu dla ludzi, którzy, gdyby ożenili się byli z twoją matką, mogliby być twoimi ojcami. Ten brak dowodzi tylko słuszności mojego postulatu.

d_g
Słusznie.

14.04.2010
12:50
[27]

DanuelX [ Generaďż˝ ]

Atylla polecam forum dla geriatryków ty mój dojrzały i doświadczony życiem seniorze. Wciąż nie rozumiem czemu się tu męczysz (no bo o dyskutowanie na temat gier to ci raczej nie chodzi)? Jest tyle lepszych miejsc - rzepa, gość niedzielny czy gazeta polska. Tam wszyscy ci przyklasną i być może wyniosą na ołtarze. No ale może tu chodzi o bycie męczennikiem?

14.04.2010
13:03
[28]

Caine [ Legend ]

Naprawdę śmiesznie jest to, że mimo wybuchających w Rosji bomb, nawet nie rozpatruje się hipotezy zamachu.

14.04.2010
13:08
smile
[29]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

A co to ma jedno z drugim - Czeczeniec podskoczyl i sciagnal za skrzydlo samolot z kursu, zeby Rosji na zlosc zrobic?

patrzac w ten sposob - w Watykanie dosc czesto truto w swoim casie niewygodnych papiezy - zatem moze IPN czy kto tam wniesie o ekshumacje JP2, zeby sprawdzic te hipoteze?

14.04.2010
13:26
[30]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

No to akurat nie ma nic do rzeczy :P

Ale można pomyśleć czemu nikt nie bierze pod uwagę zamachu terrorystycznego, w czasach kiedy byle co jest pod takim kątem rozpatrywane.

14.04.2010
13:31
[31]

Lindil [ Lumpenliberal ]

Pewnie dlatego, że nic nie wskazuje na zamach terrorystyczny.

14.04.2010
13:34
[32]

Trael [ Mr. Overkill ]

Ale można pomyśleć czemu nikt nie bierze pod uwagę zamachu terrorystycznego

Bo jest na razie za wcześnie na wnioski a poza tym nie ma przesłanek, które świadczyłyby o zamachu? Co wszyscy mają trąbić o zamachu a później starać się dopasować fakty do ich wersji jeśli się okaże, że to zwykły wypadek?
Dlatego ja powiem raz jeszcze za wcześnie żeby oskarżać pilotów, wieżę, pasażerów, Putina czy kosmitów.

14.04.2010
13:41
[33]

Caine [ Legend ]

Nie chodzi o trąbienie. tak jak napisał Łoś, w dzisiejszych czasach to normalna procedura. Tymczasem o ile mi wiadomo, rozpatruje się tylko trzy warianty: błędu pilota, niesprzyjającej pogody i awarii samolotu. Sami Rosjanie są na tyle uczuleni na przemilczenia kremla, że snują dużo bardziej fantastyczne teorie. Doszło do tego, że członkowie prorządowej Naszych rzucili się do komputerów słać przekaz "stop insynuacjom pod adresem FSB"

smugler: wiem że każda okazja jest dobra, żeby rzucić czymś w czarnych ale... a zresztą, i tak nie zrozumiesz.

14.04.2010
13:57
[34]

Mikami [ Generaďż˝ ]

To nie był zamach. Bo gdyby chcieli zabić Kaczyńskiego, to by jeszcze Rydzyka wsadzili do samolotu...

14.04.2010
15:29
smile
[35]

William_Wallace [ Generaďż˝ ]

Mnie zastanawia narazie jedno, przeglądałem różne filmiki z tej tragedii. Ludzie tam chodzili nagrywali wrak płonącego samolotu porozrzucane szczątki, ale nie widziałem ani jednego ciała. Troche to dziwne leciało 96 osób, powinno być widać na nagraniach wideo, a tam tylko ziemia i kawałki samolotu.

14.04.2010
15:33
[36]

Caine [ Legend ]

Walalce: Może to cenzura, filmiki zbyt brutalne zostały w milicyjnym archiwum.

14.04.2010
15:35
smile
[37]

smalczyk [ Senator ]

a to uzyskuje się najwcześniej w 35 roku życia i granica ta przesuwa się coraz bardziej im bardziej ludzie infantylnieją.

Za 4 lata możemy spodziewać się przesunięcia tej magicznej granicy na 40-tkę


Tymczasem o ile mi wiadomo, rozpatruje się tylko trzy warianty: błędu pilota, niesprzyjającej pogody i awarii samolotu.

A może zwyczajnie niewiele ci wiadomo? Przyszło ci to do głowy?

14.04.2010
15:41
[38]

mikmac [ Senator ]

jezeli to bylby zamach to debil ukladal liste pasazerow.
Na kiego zabijac biedne rodziny katynskie skoro jeszcze tyle politykow zostalo przy zyciu?

14.04.2010
15:43
[39]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Caine ---> ten post [30] to chyba żart, albo masz ze sobą duży problem, niestety.

14.04.2010
15:53
[40]

Caine [ Legend ]

Bodokan: dziękuję za twoją opinię.

14.04.2010
16:14
[41]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Caine--> Nie rozpatruje się jej, bo ją wykluczyli. Faktycznie jedynymi, którzy mogli coś zyskać w tej chwili na smierci Prezydenta Kaczyńskiego to wrogowie Rosji, chcący ją bardziej zdyskredytować.

Stąd też tak wykraczająca poza normy chęć pomocy ze strony Rosji. Chcą pokazać światu, że naprawdę nie mają nic wspólnego z katastrofą.

14.04.2010
16:30
[42]

Mr P [ Konsul ]

Na kiego zabijac biedne rodziny katynskie skoro jeszcze tyle politykow zostalo przy zyciu?

mikmac => to tak dla uprawdopodobnienia, że to jednak nie był zamach

14.04.2010
16:31
[43]

Caine [ Legend ]

Runnersan: Wychodzi na jaw moja nieznajomość procedur. Myślałem, że dopóki nie zostaną zebrane wszystkie dowody,, nie wyklucza się żadnej hipotezy?

14.04.2010
16:40
smile
[44]

Attyla [ Legend ]

smalczyk
Za 4 lata możemy spodziewać się przesunięcia tej magicznej granicy na 40-tkę
???

14.04.2010
16:44
[45]

smalczyk [ Senator ]

Attyla --> jak już przekroczysz 45-tkę rzecz jasna ;)))

14.04.2010
16:45
smile
[46]

Predi2222 [ Generaďż˝ ]

aż mi sie niedobrze zrobilo po przeczytaniu tego... brak słów... normalnie wolałbym zeby to rydzyk był w tym samolocie ale po jego śmierci byłoby jeszcze gorzej z moherami wytrzymac
Nie wiem jak ty,ale ja zawsze jestem gotowy do dżihadu z moherami ;],Rydzyk to robi z siebie jakiegoś wspólczesnego proroka.

14.04.2010
16:55
[47]

Yoolek [ Pretorianin ]

Co za kretyn, takich to tylko w izolatce zamknąć, żeby kontaktu ze światem nie mieli :/.

14.04.2010
17:04
[48]

Attyla [ Legend ]

do 45 zostały mi 2 nie 4. A poza tym nie widzę związku.

14.04.2010
17:30
[49]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Caine--> Masz rację, ale są hipotezy prawdopodobne i te nieco mniej. Ta akurat jest tą hipotezą nieco mniej prawdopodobną.
Zapewne komisja na podstawie aktualnie zebranych dowodów wybrała 3 najbardziej prawdopodobne hipotezy.
Gdy pojawi się jakiś nowy dowód, pojawią się i nowe teorie.

14.04.2010
20:52
[50]

niewirnik [ Pretorianin ]



- Nie wykluczałbym, że to było celowe, to co się stało w sobotę. Nie wykluczałbym. Kto doprowadził do tego, kto namówił prezydenta, żeby leciał tym samolotem?

- Komu na tym zależy?! Zobaczcie, wiedzieli o liście! ktoś mi mówił, że w poniedziałek dostał na prywatną skrzynkę listę pasażerów. Przecież to jest tajne!

- Zobaczcie, kto był kandydatem na prezydentów. Tu jest ktoś jeden wyeliminowany. Wszyscy, którzy znają się na służbach! Ciekawe!

14.04.2010
21:09
smile
[51]

rzaba89nae [ WTF!? ]



Radio Maryja to obecnie najlepsze polskie narzędzie do szkolenia bezmózgich zimnokrwistych fanatyków. Pranie mózgu jakie tam serwują można porównać do wmawiania terrorystom, że wysadzanie się w imię Allaha jest świętym obowiązkiem.

14.04.2010
21:13
smile
[52]

Caine [ Legend ]

53 54 55 samefag.

14.04.2010
22:03
[53]

wert [ Kondotier ]

no jaja zamach hehehe - a miało nie być żartów w czasie żałoby.

15.04.2010
07:40
[54]

Attyla [ Legend ]

Caine
co to znaczy?

rzaba
wyrażasz pogląd bardzo stanowczo, jak na osobę bardzo młodą, więc nie mającą zbyt wiele do powiedzenia.

15.04.2010
08:12
[55]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

W TVP kują żelazo....



Takiemu Nałęczowi wstyd zbierać podpisy w czasie żałoby, Kalisz nie chce rozmawiać o kandydacie SLD i z dużym oburzeniem odsyła dziennikarzy, ale niektórym wstyd nie krępuje i na fali żałoby promują swojego kandydata.

15.04.2010
08:50
[56]

smalczyk [ Senator ]

do 45 zostały mi 2 nie 4. A poza tym nie widzę związku.

Kiepsko więc u ciebie z logiką :)

15.04.2010
09:26
[57]

sebu9 [ O_o ]

Kogo obchodzi co mówi jakiś podstarzały złodziej i przemytnik samochodów...?

Żal mi tylko tych którzy uważają go (z takich czy innych powodów) za swojego "mentora".

15.04.2010
11:26
smile
[58]

rzaba89nae [ WTF!? ]

wyrażasz pogląd bardzo stanowczo, jak na osobę bardzo młodą, więc nie mającą zbyt wiele do powiedzenia.

Znaczy młody= głupi. I nie mam nic do powiedzenia, więc najlepiej zamilknę. Kup mi kocki LEGO, pójdę w kąt się pobawić. Albo będę wyrażał swoje poglądy bardziej nieśmiało. Do religii i wiary jakiejkolwiek nic nie mam, dopóki nie widzę, że ktoś wykorzystuje ją do manipulowania tłuszczą i wdrażania swoich poglądów innym.






15.04.2010
11:29
[59]

wysiak [ Legend ]

W twoim przypadku akurat glupi = glupi, wiek ma znaczenie drugorzedne.

15.04.2010
11:38
[60]

rzaba89nae [ WTF!? ]

wysiak- mogę prosić o argumenty?

edit.

Na fanatyka czego daję się szkolić? Religii, polityki...?

15.04.2010
11:43
[61]

wysiak [ Legend ]

Oczywiscie, najlepszym dowodem jest to co piszesz chocby w tym watku. Watku, ktory jest swietnym przykladem manipulacji i umyslnego przeinaczania slow niewygodnych postaci w stylu Rydzyka, jeszcze pare tygodni temu Kaczynskich, a np pare lat wczesniej Korwina Mikke, w jednym tylko celu - osmieszenia ich w oczach niezbyt lotnych osobnikow. Swoimi wpisami udowadniasz, ze jestes idealnym targetem takich manipulacji, i dzialaja one na ciebie wrecz podrecznikowo. Krotko mowiac sam sie dajesz szkolic na bezmyslnego fanatyka, i jeszcze sie z tego cieszysz.

15.04.2010
13:26
[62]

Caine [ Legend ]

Attyla: samefag (dosł. "jeden i ten sam pedał" ;). Uzewnętrznia poglad, że wymienione posty napisała jedna osoba.

15.04.2010
13:31
smile
[63]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Wysiak - bo jak wiadomo tylko ONI temu ulegaja, NASZE poglady sa rzecz jasna niezmanipulowane i nienarzucone. Bo MY jestesmy LEPSI... :)

15.04.2010
13:38
[64]

Attyla [ Legend ]

Caine
hmmmm. A te numerki? Zaręczam, że nie pisałem postu 53 ani 55, choć 54 owszem:)

rzaba
nie napisałem, że jesteś głupi. Napisałem tylko, że wypowiadasz się stanowczo na tematy, na które z racji wieku nie możesz mieć odpowiedniej wiedzy, doświadczeń ni przygotowania.
Co więcej - sam - jak to Wysiak opisał - jesteś ofiarą manipulacji medialnych TVNu i innych rzetelnych inaczej mediów.

Ja wychowywałem się w czasach, gdy manipulacje medialne nie były dla nikogo tajemnicą. Ludzie składali się z "nas" i "ich" i wszystko było jasne i proste do rozpoznania a mimo to o Katyniu dowiedziałem się dopiero 16 października 1979 r. i dopiero teraz odkrywam jakie szablony myśli mi zaszczepiono, choć zawsze byłem przekonany o własnym geniuszu i samodzielności intelektualnej, w związku z czym odrzucałem zawsze wszystkie możliwe autorytety. Tak jak ty teraz - byłem - a być może jestem nadal - choć teraz jest to mniej nieco prawdopodobne - kukiełką.

15.04.2010
13:38
smile
[65]

wysiak [ Legend ]

smuggler --> MY przynajmniej potrafimy czytac ze zrozumieniem wystarczajaco, by nie rozumiec zdania "gdyby nie costam, to można by powiedzieć - to zamach stanu" jako "Ojciec Rydzyk o tragedii: to zamach". No i NAM sie przynajmniej chce przeczytac te marne kilkadziesiat linijek tekstu zrodlowego, a nie tylko zmanipulowane opracowanie/'podsumowanie'.
Tak wiec ciesze sie, ze sie zgadzasz - tak, MY jestesmy lepsi. W czytaniu na pewno - w czym jeszcze, to nie wiem, ale do tej konkretnej sytuacji nie ma to znaczenia.

15.04.2010
13:50
smile
[66]

Caine [ Legend ]

Attyla: o choroba. albo pomyliłem numerki, albo ktoś wyleciał i się numeracja zmieniła, albo to rezultat trzymania kilku osobników w filtrze.

15.04.2010
13:56
[67]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

jesli dzielisz ludzi na czytajacych ze zrozumieniem i nie - wtedy OK. :)

Ale i tak wypowiedz Rydzyka przypomina mi dowcip, gdy lis, zajac i niedzwiedz graja w karty. W pewnym momencie misiek ciska nimi o stol i mowi:
- Ja tam nie powiem kto tu kantuje, ale jak sie odwine i palne w te ruda morde...

15.04.2010
14:08
[68]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Atylla- ja rozumiem, ale nie oglądam TVNu, ani zresztą żadnej innej stacji oprócz NatGeo Wild i Discovery (sporadycznie), gazet też nie czytam. Obiektywizm nie istnieje, albo inaczej- każdy ma swoją "obiektywną" stronę. I mogę ci zaręczyć- nie dzielę świata na TVNowców (Dzieci Szatana) i Mohery, bo ani w RM ani TVN, nie ma obiektywnego przedstawiana sprawy i każda strona pierze mózgi, inny jest tylko ich target.

Zresztą nigdy nie byłem zwolennikiem by kościół mieszał się w politykę i wypowiadał tych sprawach, bo kościół to wspólnota wiernych, o ile mi wiadomo, a nie obywateli. I to nie jest tak, że jakiś TVN mi mózg wyprał, tylko nie lubię fanatyzmu, obojętnie w jaką stronę skierowanego, a lanie parasolem po głowie reportera, przeklinanie i złożyczenie chyba nie jest wynikiem nauk Kościoła...

15.04.2010
14:25
[69]

Attyla [ Legend ]

rzaba
Nie musisz oglądać TVN czy czytać wybiórczą, by stać się ich ofiarą. Masz kolegów i koleżanki w szkole i szkołę samą. To wystarcza. Wiem, bo mam 15-sto letnią córkę, którą też muszę od nowa uczyć wielu rzeczy a mimo to zaskakuje mnie na co dzień.

A te teksty "o mieszaniu się Kościoła do polityki" to też szablon, który masz powtarzać i nie rozumieć o czym mówisz i czego żądasz. Stanowisz jedno z miliona ziarenek piasku, które mają reagować odpowiednio na określone komendy. Wystarczy dla przykładu, by ktoś powiedział "zabierz babci dowód" a ty wiesz, że:
1. należy bezwzględnie iść na wybory;
2. należy bezwzględnie głosować na platfusów;
3. należy zrobić wszystko, by wraz z tobą na wybory wybrali się twoi znajomi i też głosowali na platfusów
4. masz to zrobić wbrew radom osób starszych;
5. masz kontestować każde słowo rzucone z ambony
6. itd
Prawdę mówiąc najważniejsze są punkty 5 i 6, bo jest to tylko nadawany przez media komunikat zgodny i 1 przykazaniem:
"nie będziesz miał cudzych bogów przede mną".
A prościej, to chodzi o to, byś był jedną z tych osób, które - jak tresowane pieski - na komendę "siad" siadał a nie zastanawiał się, czy przypadkiem nie klapniesz na palniku acetylenowym:)

15.04.2010
14:31
[70]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Słuchaj młody ojca grzecznie e A
A żyć będziesz pożytecznie. e D e
Stamtąd czekaj szczęśliwości e A
Gdzie twych przodków leżą kości. C D e (D)

Nie wyjeżdżaj w obce kraje G D
Bo tam szpetne obyczaje, G D
Bo tam szpetne obyczaje, C h7 e (D)

Nalej ojcu, gardło spłucz, G D
Ucz się na Polaka, ucz, G D
Bo tam szpetne obyczaje. C h7 e

One ? Niemce i Francuzy e A
Mają pludry i rajtuzy. e D e
Niechrześcijańską miłość głoszą e A
I na wierzchu jajca noszą. C D e (D)

Pyski w pudrach i w pomadkach, G D
Wszy w perukach, franca w zadkach, G D
Wszy w perukach, franca w zadkach. C h7 e (D)

Nalej ojcu, gardło spłucz, G D
Ucz się na Polaka, ucz, G D
Wszy w perukach, franca w zadkach. C h7 e

Cudzoziemskich ksiąg nie czytaj, e A
Czego nie wiesz, księdza pytaj.
e D e
Ucz się siodła, szabli, dzbana, e A
A poznają w tobie pana. C D e (D)

Z targowiska nie bierz złota, G D
To żydowska jest robota, G D
To żydowska jest robota, C h7 e (D)

Nalej ojcu, gardło spłucz, G D
Ucz się na Polaka, ucz, G D
To żydowska jest robota. C h7 e

Twoja sprawa ? strzec ojczyzny, e A
Czyli własnej ojcowizny, e D e
Nie wiesz, gdzie się czai zdrada, e A
Uczyń zajazd na sąsiada. C D e (D)

Jak już musisz być w stolicy, G D
patrz co robią politycy, G D
Na elekcjach dawaj kreskę G D
Nie za słowa a za kieskę, G D
Nie za słowa a za kieskę. C h7 e (D)

Nalej ojcu, gardło spłucz, G D
Ucz się na Polaka, ucz, G D
Nie za słowa a za kieskę. C h7 e

Bierz od wszystkich z animuszem, e
Dawaj na mszę za swą duszę e
Bóg cnotliwe czyta chęci f
I zachowa je w pamięci, f
Żeń się młodo, dzieci rób, fis
By kto miał o twój dbać grób. fis H

Tu przez wieki twoje dziady e A
Dały nauk tych przykłady, e D e
Tu przez wieki twoje wnuki e A
Nie przepomną tej nauki! C D e (D)

Nalej ojcu, gardło spłucz, G D
Ucz się na Polaka, ucz, G D
Nie przepomną tej nauki! C h7 e

Taką stoi Polska racją: fis H
Na pohybel innym nacjom!

(c) Jacek Kaczmarski

15.04.2010
14:43
[71]

olivierpack [ Senator ]

Nikt kto zamyka się w swoim światopoglądzie i jednym kierunku informacji, nigdy nie zbliży się do zawsze uciekającej prawdy i zawsze odległego obiektywizmu. Dlatego trzeba patrzeć na ręce i Rydzykowi i Michnikowi, tak samo TVNowi i Gazecie Polskiej, innego przepisu nie ma. Czego by nie powiedzieć o TVP, pracują tam za duże pieniądze i osoby pokroju Pospieszalskiego i osoby takie jak Lis, takiego złotego środka życzę wszystkim mediom w Polsce.

15.04.2010
14:57
smile
[72]

Lindil [ Lumpenliberal ]

Nie chcem, ale muszem;)

(...)
Ja z nimi nic wspólnego nie mam
(To znaczy z ludźmi, nie z pieśniami)
Niech sobie znajdą własny temat
I niech go wyśpiewają sami.
Inaczej zdradzą wielbiciele
Że nie pojęli ze mnie wiele.
(...)

15.04.2010
15:24
[73]

Attyla [ Legend ]

a tak w ogóle, to dlaczego mielibyśmy dziś słuchać Kaczmarskiego, który - gdyby żył jeszcze - miałby znacznie więcej niż 30 lat???
Jeżeli prawda ulega przedawnieniu (a takie przesłanie niesie ta idiotyczna przyśpiewka), to "prawda" kaczmarskiego uległa przedawnieniu być może już w chwili jej wygłoszenia, a to znaczy, że ekspresja jest w istocie wyrażeniem martwych myśli i doświadczeń. Innymi słowy istnieje nie komunikacja a nieustająca stypa na pogrzebie niezliczonych "prawd".

15.04.2010
15:36
[74]

Bukary [ Generaďż˝ ]

I Attyla zaczyna swoją śpiewkę. Ale trzeba przyznać, że jest oryginalny: nie słyszałem, żeby komuś wcześniej udało się połączyć katolicyzm z dekonstrukcjonizmem. A tu proszę...

I zwróćcie uwagę, jak sprytnie krąży wokół tematu Rydzyka: niby nie zgadza się z Ojcem Przełożonym, a jednak wszędzie dodaje swoje "ale", wygłaszając umazane intelektualnym błotem sentencje typu: "Ojciec się myli, ale Sowieci to szuje" itd. Nie chce powiedzieć wprost, co myśli o Radiu Maryja, bo w kontekście tego wątku szacowna radiostacja wydaje się być na straconej pozycji, ale wyskakuje co jakiś czas z kąta, żeby kłapnąć zębami i rzucić kilka wyzwisk (i to wyjątkowo demagogicznych, np. dotyczących wieku rozmówcy) w stronę osób, które rozgłośnię krytykują. Wiesza psy na różnych osobach, ponieważ - jak twierdzi - wygłaszają one schematyczne sądy, zaś sam operuje mnóstwem stereotypów (np. jesteś młody, więc nie masz prawa zabierać głosu w takich sprawach).

Nihil novi.

15.04.2010
15:52
[75]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Attyla [ gry online level: 90 - Flagellum Dei ]

a tak w ogóle, to dlaczego mielibyśmy dziś słuchać Kaczmarskiego, który - gdyby żył jeszcze - miałby znacznie więcej niż 30 lat???


...i mowi niewygodne prawdy? :P

15.04.2010
16:11
smile
[76]

Attyla [ Legend ]

smuggler
"prawdy"? Jakie "prawdy"? Przecie nie ma prawd, tylko mniemania i politycznie wygodne tezy. Taki jest sens tej przyśpiewki. A skoro taki jest jej sens, to przyśpiewce tej nie przysługuje cecha prawdziwości - prawda?:D

Przecie wszyscy niemal modernistyczni schizofrenicy za niepodważalną prawdę podają wiadomość o tym, że nie ma prawdy.
Zdecyduj się zatem. Prawda jest albo jej nie ma. Trzecim wyjściem jest zmiana definicji prawdy, co zresztą czyni każda nowa frakcja modernistycznych szaleńców.

Bukary
No proszę! Pojawił się Wielki Nauczyciel, Przywódca i Słońce Narodu! Chwała mu!:D
Przeszkadza ci bicie wroga jego własną bronią? A wierę.
Bizantyńczycy stosowali taką metodę i dzięki niej przetrwali 10 wieków po bankructwie Cesarstwa zachodniego.
Ja mam nadzieję przetrwać w ten sposób bankructwo wybiórczej, innych rzetelnych inaczej mediów i całej komuliberalnej utopii.

Nie chce powiedzieć wprost, co myśli o Radiu Maryja, bo w kontekście tego wątku szacowna radiostacja wydaje się być na straconej pozycji
Jakoś nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek krył się ze swoim uznaniem dla RM.
Tyle tylko, że nie oznacza to, że mam przyjmować za prawdę objawioną każdą głoszoną tam tezę. Wystarczy, że ty tak przyjmujesz każde pierdnięcie jakiejkolwiek bolszewickiej szui.

15.04.2010
16:13
smile
[77]

Caine [ Legend ]

Ja z nimi nic wspólnego nie mam
(To znaczy z ludźmi, nie z pieśniami)
Niech sobie znajdą własny temat
I niech go wyśpiewają sami.
Inaczej zdradzą wielbiciele
Że nie pojęli ze mnie wiele.


zdaje się Lindil, że rozjechałeś smuglera.

15.04.2010
16:51
[78]

Attyla [ Legend ]

Bo ja wiem? Niezupełnie chyba. Strofka ta wyraża myśl bardzo niebezpieczną: mianowicie, że człowiek jest całością autonomiczną, z której nic nie dociera do innych i która nic od innych nie przyjmuje. W takim układzie jakakolwiek komunikacja nie jest możliwa a każda forma ekspresji jawi się jako grafomania zrozpaczonej w samotności jednostki, której własne towarzystwo już nie wystarcza, a która mimo to towarzystwa innych nie dostrzega lub dostrzec nie chce jako realnego. W takim układzie również nasze tutaj wysiłki są pustą gadaniną do siebie samego.

Dlatego wolałbym by Lindil sam napisał, co chciał w ten sposób zakomunikować.

15.04.2010
17:01
smile
[79]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Jakoś nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek krył się ze swoim uznaniem dla RM.

A zatem - gratulacje! Jak pisał Herbert, "to w gruncie rzeczy kwestia smaku". Najwyraźniej w twoich ustach nie ma już "chrząstek sumienia" i pozostał tylko fanatyczny jad.

Wystarczy, że ty tak przyjmujesz każde pierdnięcie jakiejkolwiek bolszewickiej szui.

Kolejny przykład językowej manipulacji. Mam wrażenie, że Attyla przez wszystkie lata swojej kariery przewertował kilkaset razy Schopenhauera i teraz nie potrafi już podjąć dyskusji bez odwoływania się do tanich chwytów, które skatalogował rzeczony filozof. A zatem:

1. Uogólnienie. Attyla rozszerzył moją wypowiedź ponad naturalne granice. Skoro nie jestem zwolennikiem Radia Maryja, to słucham "bolszewickich szui". Błąd. Nieczego takie nie stwierdziłem. I żadnych bolszewików nie uznaję za autorytety. No, chyba że według Attyli np. Zbigniew Herbert jest bolszewikiem. Po Flagellum Dei wszystkiego się można spodziewać.
2. Attyla wykorzystał petitio principii, postulując to, czego należy wpierw dowieść. Teza Attyli: jestem odbiorcą i ofiarą bolszewickiej propagandy. A gdzie przesłanki? Przesłanek brak, ponieważ tak naprawdę Attyla nie ma pojęcia o moich poglądach.
3. Attyla próbuje doprowdzić mnie do stanu złości swoimi obelgami, abym stracił na chwilę umiejętność poprawnego rozumowania. Ta metoda już dawno przestała skutkować, ponieważ wszyscy tutaj dobrze znają język Attyli.
4. Mutatio controversiae: Attyla próbuje odwrócić uwagę od przedmiotu sporu, wprowadzając na scenę - deus ex machina - jakichś "bolszewików", o których nikt by wcześniej nie pomyślał, i na nich właśnie skoncentrować uwagę. Taki sofistyczny zabieg nosi również nazwę dywersji.
5. Fabrykowanie kontrowersji: z mojej wypowiedzi, poprzez sztuczne i fałszywe wnioskowanie, Attyla wyprowadza twierdzenia, które nie były w niej zawarte. Obwieszcza więc, iż rzekomo "przyjmuję pierdnięcie bolszewickiej szui". A podstawy do takiego stwierdzenia można chyba znaleźć tylko wśród urojeń umysłu Attyli.
6. Attyla próbuje usunąć stwierdzenia, które mu przeszkadzają, zaliczając je do jakiejś podejrzanej kategorii pojęć. Uznaje więc poglądy, które reprezentuję, za "bolszewickie", choć między konstruktami myślowymi bolszewików a tym, co piszę, nie ma żadnego związku.
7. Argumentum ad personam: atak osobisty, który jest wynikiem strachu przed sensownymi argumentami przeciwnika. "Wielki Nauczyciel, Przywódca i Słońce Narodu"? Odnajdziemy tutaj również elementy chwytu nr 6, czyli wyraźną aluzję do nowomowy komunistycznej. Ale trzeźwe myślenie pozwala natychmiast dostrzec obłudę tej eksklamacji: nie roszczę sobie prawa do bycia żadnym przywódcą, a wypowiadam się wyłącznie w swoim imieniu.
8. I jeden z ulubionych chwytów Attyli: zadziwienie i oszołomnienie przeciwnika potokiem bezsensownych w kontekście dyskusji słów: "bolszewik", "szuja", "pierdnięcie", "modernistyczni schizofrenicy", "rzetelny inaczej" etc. Nie ze mną te numery.

Itd. Itp.

No i proszę: kilka zdań Attyli, a logiki w nich - jak na lekarstwo. Mamy za to mnóstwo chwytów erystycznych - tanich, nieuczciwych, uwłaczających godności rozmówcy i wskazujących na intelektualną bezradność adwersarza. Innymi słowy, cały Attyla.

15.04.2010
17:20
smile
[80]

Attyla [ Legend ]

Gdybyś Schopenchauera "przewertował" chociaż raz, to zapewne dowiedziałbyś się, że ten, kto stosuje wobec ciebie argumentum ad personam i ad hominem, to przeciwnik, którego jedynym celem jest ciebie zrównać z glebą,

To jak? Wpadłeś tu. Wyskoczyłeś na mnie jak szpic na niedźwiedzia a teraz skamlesz i starasz się odwrócić sytuację? Gratulacje!
Pisałem o tym wielokrotnie, ale najwyraźniej nie dotarło: jeżeli mnie atakujesz, to nie licz na taryfę ulgową. Tego, czego najbardziej nie lubię to skamlanie pajaca, który nadzieje się na ripostę godną ataku.
Jest na to prosta rada: nie chcesz riposty z zastosowaniem broni, którą wykorzystujesz przeciw mnie, to nie atakuj mnie a odnoś się biedny, pokrzywdzony szczeniaczku do rzeczy. Wtedy unikniesz siniaków:D

15.04.2010
17:40
[81]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Gdybyś Schopenchauera "przewertował" chociaż raz, to zapewne dowiedziałbyś się, że ten, kto stosuje wobec ciebie argumentum ad personam i ad hominem, to przeciwnik, którego jedynym celem jest ciebie zrównać z glebą

Obawiam się, że nie masz racji i nie wiesz, o czym mówisz:

"Jeśli się spostrzega, że przeciwnik jest silniejszy, że w końcu nie będzie się miało racji, to atakuje się go w sposób osobisty, obraźliwy, grubiański. Polega to na tym, że (mając i tak już sprawę przegraną) porzuca się przedmiot sporu i zamiast tego atakuje osobę przeciwnika w jakikolwiek bądź sposób; można to nazwać argumentum ad personam..." (A. Schopenhauer, Erystyka, Alma-Press, Warszawa 2000, s. 108).

Jak widzisz, stosowane przez ciebie "argumenty" są równoznaczne z przyznaniem się do porażki. Co więcej, są - jak twierdzi filozof - obraźliwe i grubiańskie. Nieco dalej Schopenhauer określa je również następującymi epitetami: "krzywdzące" i "złośliwe". Nie bez powodu argumentum ad personam to ostatnia deska ratunku dla słabego dyskutanta. Nie ośmieszaj się zatem swoją ignorancją.

Tego, czego najbardziej nie lubię to skamlanie pajaca, który nadzieje się na ripostę godną ataku.

Na razie widzę tylko, jak miotasz się w klatce własnej sofistyki. Moje wypowiedzi są dosyć wyważone, czego nie można powiedzieć o twoich sofizmatach. W żadnej mierze twoje riposty nie są więc godne ataku.

nie atakuj mnie a odnoś się biedny, pokrzywdzony szczeniaczku do rzeczy

Odnoszę się do rzeczy, ponieważ pokazuję, że twoje zachowania argumentacyjne (dotyczące omawianej sprawy) są pokrętne, błędne i wielce sofistyczne. Mydlisz innym oczy nie tylko treścią wypowiedzi, ale również ich formą (językową i dialektyczną).

15.04.2010
18:29
[82]

matmafan [ Alexander Degtyarev ]

Mam nadzieje że wszystko wyjdzie na jaw, i nie zdziwię się jak wina będzie po rosyjskiej stronie.

15.04.2010
18:52
[83]

rzaba89nae [ WTF!? ]

A te teksty "o mieszaniu się Kościoła do polityki" to też szablon, który masz powtarzać i nie rozumieć o czym mówisz i czego żądasz. Stanowisz jedno z miliona ziarenek piasku, które mają reagować odpowiednio na określone komendy.

Czyli ktoś mi pierze mózg? A "wam" nie, dobrze rozumiem? "Wy" znacie prawdę, a "my" jesteśmy sterowani i faszerowani iluzjami?

Czyli wszystko, co mówię nie jest moją opinią, a podświadomie wpojoną mi (przez osoby trzecie) propagandą PO?

Mam nadzieję, że codzienne sesje z Radiem Maryja pozwolą mi za kilkadziesiąt lat poznać jedyną słuszną prawdę...

spoiler start
i w końcu kiedyś uwierzę, że Rydzyk to jednak wielki człowiek jest, skromny i uniżony sługa boży...
spoiler stop

15.04.2010
18:55
[84]

Lindil [ Lumpenliberal ]

O nie, ja jestem notorycznie "przyziemnym" człowiekiem, i takie też są moje interpretacje;) Zwrotka jest fragmentem z o wiele dłuższego utworu, i jestem pewien, że Kaczmarski nie miał zamiaru dowodzić tam niemożliwości komunikacji - ja podobnie tego nie próbuje, chociaż jako intelektualna rozrywka teza taka jest całkiem fajna.
Zwrotka jest dodatkowo wyrwana z kontekstu w tym sensie, że zwrotkę wyżej mamy:

Zostały jeszcze pieśni. One
Już, chcę czy nie chcę, nie są moje.
Niech cierpią los swój - raz stworzone
Na beznadziejny bój z ustrojem.
Szczezł ustrój, a słowami pieśni
Wciąż okładają się współcześni.


Co sytuuję całość w kontekście - jak sądzę - walki politycznej postsolidarnosci z postkomuną, w której na 99% "Dobre rady Pana Ojca" używane akurat nie były;)

[72] Napisałem głownie dlatego, że z wrodzonej złośliwości od niemal kilku lat czaiłem się z tym fragmentem w schowku, w oczekiwaniu aż ktoś przytoczy w dyskusji jakiś tekst Kaczmarskiego:D Padło na Smugglera, cóż, jestem złośliwy ponad podziałami i nikogo z racji poglądów politycznych faworyzować nie będę:D

15.04.2010
19:28
[85]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Attyla [ gry online level: 90 - Flagellum Dei ]

smuggler
"prawdy"? Jakie "prawdy"? Przecie nie ma prawd, tylko mniemania i politycznie wygodne tezy. Taki jest sens tej przyśpiewki.

>>>To chyba sluchamy jakiejs innej przyspiewki, bo ja tu widze kpine z mentalnosci "sarmaty" i szczodrze czerpiacych z owej mentalnosci wspolczesnych "prawdziwkow" z ich monopolem na jedyna prawde i Oczywiste Racje. Gdzie tu masz mniemania i polityczne tezy?

A skoro taki jest jej sens, to przyśpiewce tej nie przysługuje cecha prawdziwości - prawda?:D

>>>Wyciagnac bezsensowne wnioski a potem uzyc ich w bezensownym do kwadratu w efekcie sofizmacie - brawo. Cos jak dzielenie przez zero. :)

Przecie wszyscy niemal modernistyczni schizofrenicy za niepodważalną prawdę podają wiadomość o tym, że nie ma prawdy.
Zdecyduj się zatem. Prawda jest albo jej nie ma. Trzecim wyjściem jest zmiana definicji prawdy, co zresztą czyni każda nowa frakcja modernistycznych szaleńców.

>>>Prawdy sa ale ich nie ma. :)Sa prawdy zapewne niepodwazalne (2=2, a 2+2 = 4) i sa rozmaite poglady, jako "prawdy" podawane (tylko glosujac na X jestes patriota, takie sa fakty! taka jest prawda!). Pierwsze prawdy sa, drugich nie ma. :)

A sens owej przyspiewki - w kontekscie owej dyskusji - dla mnie jest taki, ze mamy "ora et labora" a w sprawy Wyzsze, ktorych nasze niegodne umysly nasze objac nie moga, pozostawic swiatlym, jako Dziwisz et consortes, ktorzy juz najlepiej wiedza co dla owieczek jest godne. Tylko, ze ja sie nie godze na role owieczki (aka barana) i nie zamierzam "w pokorze Chrystusa" wysluchiwac roznych rzeczy. Tylko tyle i az tyle.

15.04.2010
19:30
smile
[86]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

rzaba89nae [ gry online level: 9 - WTF!? ]

A te teksty "o mieszaniu się Kościoła do polityki" to też szablon, który masz powtarzać i nie rozumieć o czym mówisz i czego żądasz. Stanowisz jedno z miliona ziarenek piasku, które mają reagować odpowiednio na określone komendy.

Czyli ktoś mi pierze mózg? A "wam" nie, dobrze rozumiem? "Wy" znacie prawdę, a "my" jesteśmy sterowani i faszerowani iluzjami?

Czyli wszystko, co mówię nie jest moją opinią, a podświadomie wpojoną mi (przez osoby trzecie) propagandą PO?

Mam nadzieję, że codzienne sesje z Radiem Maryja pozwolą mi za kilkadziesiąt lat poznać jedyną słuszną prawdę...


No nareszcie, dzieki misyjnej dzialanosci paru ludzi Swiatlo Prawdy zaczyna docierac do twych kaprawych i czerownych od indoktrynacji oczu.

15.04.2010
19:55
smile
[87]

rzaba89nae [ WTF!? ]

No pewnie! Wie ktoś, czy proces ten jest odwracalny?

15.04.2010
20:09
[88]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Niedawno u mnie dokonano zmian personalnych w parafii i jeśli ktoś myśli, że to abp. Dziwisz czy episkopat się miesza, to niech posłucha kazań u mnie.
Ostatnio otrzymaliśmy listę gazet, które czytać można, z informacją, że czytanie innych gazet to grzech.
To jest przykre i takie zachowanie jest potem rzutowane niesprawiedliwie na cały Kościół (choć przez ostatni kilkanaście lat księża w parafii, poza zachęcaniem do uczestnictwa w wyborach, podczas kazań nie poruszali tematyki wyborczej)

15.04.2010
20:28
[89]

wysiak [ Legend ]

Runnersan --> Wrzuc skan tej listy, jestem jej bardzo ciekawy. I powiedz co to konkretnie za parafia.

15.04.2010
22:34
[90]

Attyla [ Legend ]

B
Wychodzi na to, że przegrałeś zaczynając.
Skończmy tą dyskusję, bo to najmniejszego sensu nie ma. Jak zwykle pojawić się musiał jakiś (tu dowolny epitet), który stwierdził, że trzeba mi dokopać, więc wymyślił sobie rzucić się na "analizę" mojego stylu pisania rojąc sobie, że nie jest to ad hominem. Otóż naucz się raz na zawsze, że jeżeli coś nie jest ad rem, to automatycznie przynależy do grupy nieuczciwych chwytów erystycznych. Ty skleciłeś pierwszy post wyłącznie z zarzutów nie odnoszących się do meritum a następnie skamlesz, żeś "napadnięty" a ja stosuję takie to a takie metody. Ustalmy raz na zawsze, że obaj jesteśmy mendy i rozejdźmy się w pokoju.

W każdym razie ja nie mam zamiaru dalej tego ciągnąć.
Żegnam ozięble:)

rzepa
Czyli ktoś mi pierze mózg? A "wam" nie, dobrze rozumiem? "Wy" znacie prawdę, a "my" jesteśmy sterowani i faszerowani iluzjami?
Cóż. Jeżeli jesteś nafaszerowany schematami bez zdolności ich wyjaśnienia i uzasadnienia, co widać chociażby po tym, że posługujesz się "czystymi" hasłami nowomowy, to jest to ewidentny dowód na to, że jesteś zindoktrynowany.
Możesz oczywiście wyznawać te niedorzeczności, ale wtedy robisz to świadomie, tj. znasz ideologiczne fundamenty nowomowy, jaką się posługujesz i lepiej lub gorzej ich bronisz.

Czyli wszystko, co mówię nie jest moją opinią, a podświadomie wpojoną mi (przez osoby trzecie) propagandą PO?
Zapewne się mylę ale nie ma myśli, której ktoś wcześniej już nie był sformułował. Myślisz używając języka. Język zawiera swoje schematy. W tym logiczne. Nie ma w tym niczego niezwykłego lub niewłaściwego.
Jednak, gdy żyjemy w świecie, w którym bez przerwy pojawia się jakaś grupa zidiociałych kretynów, którym roi się utworzenie świata bez wad, i którzy dla realizacji tego celu tworzą kolejne utopijne projekty modernizacyjne, z których KAŻDY zmienia świat mniemań ludzkich i to bynajmniej nie na lepsze.

Mam nadzieję, że codzienne sesje z Radiem Maryja pozwolą mi za kilkadziesiąt lat poznać jedyną słuszną prawdę...
RM jest stacją o wybitnie narodowym charakterze, więc nie jest to najlepszy pomysł, by faszerować się nim bez aktywnej i ciągłej pracy nad sobą. Dotyczy to zresztą każdego medium. Trzeba po prostu czytać książki a nie gazety i na nich budować swój światopogląd a nie na gazetach, telewizji, radio czy innych komiksach.

Lindill
wszystko jasne:)

s
Nie widzę tam żadnego sarmaty, za to widzę odmalowanego w jak najczarniejszych barwach ojca. Cała przyśpiewka otwarcie kształtuje postawy wprost sprzeczne z czwartym przykazaniem budując mur pomiędzy "starym", który z definicji musi być "ciemnym" i "zabobonnym" pijaczyną, hulaką, kłamcą, "ksenofobem" (cokolwiek miałoby to oznaczać), który wpaja w dzieci "przestarzały" model życia rodzinnego.

Wy wprowadziliście "nowy model" i od razu Europa cała wymiera. My też nie mamy się najlepiej. Wyuczeni przez tego bałwana chłopcy nie "robią dzieci", więc ,a,y wskaźnik "przyrostu" 1,3, co znaczy, że na dwoje dorosłych przypada 1,3 dziecka, więc mamy spadek populacji o ponad 1/4 w stosunku do wyjściowego. Już niedługo na co drugiej ulicy będzie stał meczet, bo muzułmanie "robienia dzieci" i czci dla rodziców i tradycji za hańbę nie uważają.

Mam tylko nadzieję, że chrześcijanie się przebudzą i porzucą te zgubne i zbrodnicze ideologie zrobione za pieniądze STASI.

naturalnie nie zmienia to faktu, że wniosku są "bezsensowne" - prawda? Zaraz - jaka prawda? Moja? Twoja? Jego?
A może jednak nasza - wspólna - przez rodzinę przenoszona i pielęgnowana.
Nie! To przecie godzi w "wolność"!
Właśnie siedzimy na palniku acetylenowym i zastanawiamy się co tu tak ciepło?

Tylko, ze ja sie nie godze na role owieczki (aka barana) i nie zamierzam "w pokorze Chrystusa" wysluchiwac roznych rzeczy. Tylko tyle i az tyle.
Jaki fajny paradoks nam wychodzi: nie godząc się "na rolę barana" stajesz się baranem. Wprost. Bez przenośni, choć niekoniecznie w tym sensie.

Dobra. Dalsza dyskusja chyba nie ma sensu, więc eot

16.04.2010
01:10
[91]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Atylla- tak czy inaczej w RM przedstawiane są jakieś poglądy. Chcesz mi powiedzieć ,że tam nikt nie używa języka, w który, jak to ładnie nazwałeś, zawiera pewne schematy logiczne? Zakładając, że obiektywizm nie istnieje, siłą rzeczy tam też ktoś wdraża swój tok myślenia słuchaczom. Dlaczego akurat ten jest słuszny i jedyny?

Co do moich "odważnych" wypowiedzi:
-Do tego, że RM pierze mózgi doszedłem sam, patrząc jak wszyscy gorliwi słuchacze wygłaszają te same poglądy polityczne, o spiskach, intrygach, podświadomej propagandzie i sterowaniu marionetkami. Ciekawe czy to przypadek, że "wy" wszyscy macie takie same poglądy, wyrażacie je w ten sam, albo bardzo podobny sposób- używając właśnie schematów... :) Skąd je znacie?

-Skoro używam schematów, to wyjaśnij mi, dlaczego kościół POWINIEN mieszać się do polityki, tak jak to teraz robi. Jeżeli oczywiście tak uważasz, będę miał może jaśniejszy obraz sytuacji:)

Co do książek- wiadomo, że przez gazety i telewizję łatwiej jest manipulować, ale książki też nie są nieskażone poglądami i też mogą zawierać schematy logiczne, ukryte jeszcze sprytniej.

Wiadomo, że łatwiej dostrzega się pewne rzeczy, gdy ma się o nich świadomość, ale wątpię, by jakiekolwiek media dały radę wmówić mi, że trawa jest czerwona, Słońce świeci nocą, a partia której nie trawię, jest dobra i na odwrót.
Problemem może być właśnie to, że im głębiej w tym siedzisz, tym trudniej ci dostrzegać różnicę pomiędzy suchą informacją, a manipulacją, przywykasz do pewnych rzeczy do tego stopnia, że chłoniesz czyjeś poglądy jak gąbka, nawet o tym nie wiedząc. Dlatego właśnie nie obchodzi mnie ten cały polityczny teatrzyk, więc nie porównujcie mnie z wysiakiem do ludzi, którzy psioczą na jakąś partię, nawet nie wiedząc dlaczego, bo tak mieli wmówione. Nikt nie jest wolny od schematów, po to mamy rozum, by nie tyle je wszystkie odrzucać, co wpajać te najbardziej logiczne i oczywiste. Naturalnie możesz powiedzieć, że te twoje są prawdziwe, bo sięgałeś głębiej źródła prawdy, jesteś starszy, swoje przeszedłeś, więcej czytałeś, więcej wiesz, ale niestety im głębiej się schodzi tym więcej mułu, w którym można ugrząść i nawet się nie spostrzeżesz, a stajesz się jednym z trybów olbrzymiej maszyny propagandowej i zaczynasz powtarzać hasła, które ci wpojono, wierząc, że znalazłeś prawdę, której szukałeś :)

16.04.2010
07:44
[92]

Attyla [ Legend ]

rzaba
Chcesz mi powiedzieć ,że tam nikt nie używa języka, w który, jak to ładnie nazwałeś, zawiera pewne schematy logiczne?
Wiem, że to, co piszę nie jest lekturą pasjonującą i wciągającą, ale dobrze by było przeczytać chociaż to, co wprost do ciebie skierowane zostało.
Zatem raz jeszcze:
RM jest stacją o wybitnie narodowym charakterze, więc nie jest to najlepszy pomysł, by faszerować się nim bez aktywnej i ciągłej pracy nad sobą. Dotyczy to zresztą każdego medium. Trzeba po prostu czytać książki a nie gazety i na nich budować swój światopogląd a nie na gazetach, telewizji, radio czy innych komiksach.

Do tego, że RM pierze mózgi doszedłem sam
Prać Mózgi to wszczepiać człowiekowi schematy całkowicie sprzeczne z jego "własnymi". RM jest skierowane przede wszystkim do osób wierzących i jego rolą jest przede wszystkim praca duszpasterska. 90% czasu antenowego to katecheza i modlitwa. Pozostały czas to informacje, promocja dzieł powstających przy RM i opinie o charakterze politycznym.
Opinie te mają mają charakter ewidentnie prawicowy i konserwatywny ale żadną miarą nie sposób tego uznać za indoktrynację, bo zarówno treść jak i forma predystynują wybitnie do roli platformy przeznaczonej dla ludzi o poglądach ściśle określonych.
To nie jest radio w rodzaju Z czy innych takich, co to wraz z "muzyką" sączą lewacką propagandę ale radio, które działa z otwartą przyłbicą.
Coś jak tokfm, tyle, że w tokm podaje się opinie bolszewików a w RM konserwatywnych narodowców.
Obie te stacje skierowane są do ściśle określonego grona osób.

Skoro używam schematów, to wyjaśnij mi, dlaczego kościół POWINIEN mieszać się do polityki, tak jak to teraz robi. Jeżeli oczywiście tak uważasz, będę miał może jaśniejszy obraz sytuacji:)
Coś ci się pokiełbasiło kolego. Kościół nie miesza się do polityki. To polityka bez przerwy wchodzi w zakres działalności Kościoła. Odpowiem ci słowami kardynała tysiąclecia: Chrystus powiedział, by cesarzowi oddać co cesarskie a Bogi, co boskie. jednak, kiedy cesarz siada na ołtarzu, jedynym, co możemy zrobić to powiedzieć stanowcze NIE!

Innymi słowy Chrystus i Kościół odnosili się do sytuacji, w której władza państwowa ma ściśle określony i tym samym OGRANICZONY zakres działania. Współczesne, narodowe państwo totalne zaś takiego zakresu nie ma i mieć nie chce! tym samym państwo wchodzi na obszary, na których nigdy nie powinno się pojawiać! I to na tych "terytoriach" - terytoriach odebranych siłą Kościołowi dochodzić może do konfliktu z Kościołem. Kościół zaś, który nie zajmuje się tymi obszarami traci rację bytu jako instytucja anachroniczna i bezcelowa. Stąd min komuliberalne niedorzeczności w tym rodzaju, że wiara jest kwestią prywatną. To zaś jest wierutna bzdura.

Co do książek- wiadomo, że przez gazety i telewizję łatwiej jest manipulować, ale książki też nie są nieskażone poglądami i też mogą zawierać schematy logiczne, ukryte jeszcze sprytniej.
Dlatego trzeba czytać filozofię a nie komiksy. książki te bowiem podając określony pogląd na rzeczy stanowiące fundament dla całej rzeczywistości ludzkiej, podaje jednocześnie mniej lub bardziej sensowne uzasadnienie.
Wtedy dopiero będziesz w stanie odróżnić manipulacje od głosu w dyskusji.

16.04.2010
16:03
smile
[93]

smalczyk [ Senator ]



Ten człowiek naprawdę nie panuje już nad tym co mówi, to jakiś sakramencki bełkot...


Słyszałem dzisiaj, że jak pan Jarosław Kaczyński tam się zjawił, w Katyniu, ktoś mi opowiadał, że jego samochód jechał do Katynia bardzo wolno z lotniska, gdzieś tam wylądował daleko - relacjonował. - Najpierw jechał ileś kilometrów, później 60, później 40, a później coraz mniej. Chodziło o to, żeby inna delegacja wcześniej przyleciała, tam mi tłumaczyli. Nie wiem, niech to ludzie sprawdzą. A później, gdy przyjechał, to chcieli zabrać też pana prezydenta do Moskwy. On po prostu wyrwał ciało swojego brata, nie pozwolił, trumny już tam były, i nie godził się na to. Tego jednego wyrwał. To też jest symboliczne, to też dużo mówi.

Najgorsze w tym to, że to wredna (i coś mi się widzi, że przemyślana) manipulacja sluchaczami (k których coraz mniejsze mam mniemamnie bo łykają te 'rewelacje' jak pelikany), bo te wszystkie niedopowiedzenia, domysły i insynuacje tworza z góry nakreślony obraz - jaki musić nie mówię.

16.04.2010
16:10
[94]

wolatren [ Pretorianin ]

To paranoja. Co za kretyn!

16.04.2010
16:16
[95]

Attyla [ Legend ]

ty jesteś już przypadkiem klinicznym. O. R manipuluje, bo ma taki styl mówienia a wybiórcza jest "rzetelna" inaczej aż do bólu.
Dowiedz się zatem, że o. R tak właśnie mówi. I kiedy się tego słucha, to nie ma w tym żadnych niedomówień ani niejasności. Taka już jest "uroda" przemówień nie przygotowywanych przez specjalistów od PR. A ludziom się to podoba, bo przynajmniej mają pewność, że człowiek ten to nie aktor, który wyklepał swoją rolę na blachę ale to co mówi - mówi z serca. I rzeczywiście w jego wystąpieniach więcej serca niż rozumu:)

mam taką propozycję, byś kiedyś postarał się ad hoc wypowiedzieć na jakiś temat. nagraj to i odsłuchaj. Gwarantuję, że ci kopara opadnie.

16.04.2010
16:20
[96]

smalczyk [ Senator ]

Gwarantuję, że ci kopara opadnie.

W to nie wątpię - na żywo z pewnością brzmi to jeszcze bardziej idiotycznie niż odczyt prasowy :)

Btw - akurat rydzola live nigdy nie słyszałem, ale pare ładnych lat temu, kiedy moja śp. babuszka jeszcze żyła, kilkukrotnie przysłuchiwałem się tym idiotyzmom kierowanym z anteny do słuchaczy - dziwnym trafem babcia zawsze kończyła słuchanie słowami 'te Żydy to rzeczywiście takie były...'. Antysemityzm az parował głośnikami.

Btw2 - skoro to takie jasne i klarowne to wytłumacz mnie proszę co jasno i klarownie zrozumiałes ze słów o wyrywaniu ciała brata z wrazych rąk.

16.04.2010
16:25
smile
[97]

Attyla [ Legend ]

No proszę. Na tym polega czysty, nie skażony myślą fanatyzm. Wybiórcza z definicji nie manipuluje, chociaż oczywistym jest, że podając czysty stenopis z nieprzygotowanej mowy, jest to czysta manipulacja mający za zadanie przedstawić o. R w najciemniejszych barwach. Ponieważ objawiła to wybiórcza, to jest to PRAWDA i szlus:D

Chciałbym skwitować to jakimś przymiotnikiem, ale nie znajduję odpowiedniego:D

16.04.2010
16:39
smile
[98]

smalczyk [ Senator ]

No proszę. Na tym polega czysty, nie skażony myślą fanatyzm.

W końcu się przyznałes - brawo!

Jako, że jak zwykle jedyna Prawda płynie z ust twoich podaj mi inne źródło, które być moze zweryfikuje twoje słowa o celowym przeinaczaniu radiowych wypowiedzi ojca (bo jak mniemam to własnie sugerujesz).
Czekam na odpowiedź o wyrywaniu ciała - miała miejsce czy nie? Bo jeśli tak to z pewnościa masz na ten temat własne przemyślenia? :)

16.04.2010
16:49
smile
[99]

Lysack [ Przyjaciel ]

Dzisiaj miałem okazję posłuchać nieco radia maryja.

Tyle jadu co się wylało tam przez te 10 czy 15 minut, nie ma na tym forum, nawet gdyby połączyć wszystkie wątki na temat katastrofy.

Pomijając już wszystkie żydowskie spiski, o których mówili, najbardziej spodobał mi się tekst, że Komorowski wykorzystał tragedię do osiągnięcia własnego celu, jakim jest zajęcie stanowiska prezydenta. Gdyby miał choć trochę honoru, a nie brnął w grę polityczną, to zająłby miejsce Kaczyńskiego (pełnił funkcję) dopiero po zakończeniu żałoby. Ciekawie też mówili na temat tego, że media są obłudne, bo przestały szydzić i szkodzić prezydentowi dopiero po śmierci, a mało tego - to oni spowodowali jego śmierć, właśnie tymi szpilami wbijanymi codziennie w jego osobę!

16.04.2010
17:11
smile
[100]

Caine [ Legend ]

Lysack: Po odcedzeniu żydofobii, to przecież prawda. Zwłaszcza w części dotyczącej szkodzenia.

16.04.2010
17:18
[101]

Lysack [ Przyjaciel ]

Caine -> a moim zdaniem nikt normalny zdania o Kaczyńskim, przez jego śmierć nie zmienił - ani media, ani politycy, ani zwykli ludzie - wszyscy jednak opanowali się, przynajmniej na czas żałoby z komentowaniem wpadek, niefortunnych decyzji i nieelegancji tego człowieka. I Kaczyński, choć politykiem był, przynajmniej ostatnimi czasy, kiepskim, to nie ujmuje mu to jako osobie prywatnej - teraz właśnie to jego prywatne zachowania są komentowane i chwalone, co jest całkiem zrozumiałe i nie ma w tym żadnej obłudy.

Tak samo jak teraz nikt nie komentuje jak poza kamerami zachowuje się Tusk, Palikot czy Wałęsa - wszyscy komentują ich publiczne wystąpienia.

A co do Komorowskiego - wyobrażasz sobie co by się działo gdyby, zgodnie z życzeniem RM nie przejął obowiązków prezydenta?

Aha, zapomniałem napisać skąd twierdzenie o jadzie - otóż każda osoba z PO o której była mowa, przeciwnicy pochówku na Wawelu i ogólnie PO jako partia były opatrzone solidnymi epitetami w ich kierunku - hieny to najłagodniejsze z określeń.

17.04.2010
13:57
smile
[102]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
O. R manipuluje, bo ma taki styl mówienia a wybiórcza jest "rzetelna" inaczej aż do bólu.
Dowiedz się zatem, że o. R tak właśnie mówi. I kiedy się tego słucha, to nie ma w tym żadnych niedomówień ani niejasności. Taka już jest "uroda" przemówień nie przygotowywanych przez specjalistów od PR. A ludziom się to podoba, bo przynajmniej mają pewność, że człowiek ten to nie aktor, który wyklepał swoją rolę na blachę ale to co mówi - mówi z serca. I rzeczywiście w jego wystąpieniach więcej serca niż rozumu:)


Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale są emocje pozytywne i negatywne. A serce może być czyste lub plugawe. Nie każde słowa płynące "z serca" są prawdziwe lub dobre. A tego, że Rydzyk wierzy w to, co mówi, chyba raczej się tutaj nie podważa. Chociaż... to człowiek dosyć przebiegły. Wszyscy wszak pamietamy, że nazywał żonę prezydenta "czarownicą". Trudno więc brać jego żal czy oburzenie na poważnie.

Czy sądzisz, że nawoływanie do nienawiści (skierowane przeciw innym ludziom czy narodom) może być czymś dobrym? Że jest zgodne z ewangeliczną nauką Chrystusa?

Cieszę się jednak, że opisując "styl mówienia" Rydzyka, w końcu postawiłeś Ojca Przełożonego w jednym szeregu z innymi Wielkimi Manipulatorami, czyli Fidelem Castro i Adolfem Hitlerem. Zainteresowanych odsyłam do książek poświęconym przemówieniom tych "znamienitych" osobistości (np. autorstwa Kennetha Burke'a).

17.04.2010
14:25
[103]

Runnersan [ Generaďż˝ ]



Niedawno u mnie dokonano zmian personalnych w parafii i jeśli ktoś myśli, że to abp. Dziwisz czy episkopat się miesza, to niech posłucha kazań u mnie.
Ostatnio otrzymaliśmy listę gazet, które czytać można, z informacją, że czytanie innych gazet to grzech.
To jest przykre i takie zachowanie jest potem rzutowane niesprawiedliwie na cały Kościół (choć przez ostatni kilkanaście lat księża w parafii, poza zachęcaniem do uczestnictwa w wyborach, podczas kazań nie poruszali tematyki wyborczej)

Runnersan --> Wrzuć skan tej listy, jestem jej bardzo ciekawy. I powiedz co to konkretnie za parafia.


wysiak--> Ową listę otrzymaliśmy w formie ustnej podczas kazania, które zresztą powstają często pod wpływem chwili, bo na wcześniejszej mszy ten sam ksiądz nic takiego nie mówił.
Generalnie dobra gazeta to "Gazeta Polska" i wydawnictwa katolickie reszta jest beee...
Wybacz, że nie podam parafii, bo parafia jest na mój gust ciut za mała żeby syf robić:)

Zresztą chciałem wskazać zjawisko, a nie piętnować osoby.

17.04.2010
14:37
[104]

micmur13 [ Generaďż˝ ]

rydzyk to debil i tyle...

17.04.2010
14:39
[105]

wysiak [ Legend ]

Runnersan --> Acha, tak wlasnie myslalem. 'Ktos gdzies cos niby' mowil, zadnych konkretow nie mozna podac, ale "zjawisko zostalo ukazane". A ja slyszalem, ze na Placu Czerwonym podobno rozdaja samochody.

17.04.2010
15:33
[106]

Attyla [ Legend ]

lysack
Ty jesteś pewien, że słuchałeś RM a nie np. "rzetelnej" audycji o RM??? Trochę słucham tego radio i od dawna nie słyszałem żadnych słów skierowanych przeciw Żydom. Owszem, zdarzają się tacy, co to dzwonią i ujawniają swoją nieufność wobec wszystkiego, co w mniejszym lub większym stopniu z Żydami związane, ale osoby prowadzące natychmiast uciszają takich "aktywistów" poprzez odebranie głosu.

Inaczej nieco jest, gdy rzetelne inaczej media o RM się wypowiadają. Wtedy zazwyczaj idzie wypowiedź możliwie pełna z obcięciem reakcji osób prowadzących w RM. Ostatnio (jakoś miesiąc temu) słyszałem takie coś w tokfm.
Ale i to powinieneś poznać, jako, że "cytat" jest tylko wstępem do wylania kubła pomyj na głowy bogu ducha winnych ojczulków.
metoda identyczna z tą, jaką stosuje tu bukary.

Bukary
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale są emocje pozytywne i negatywne.
Dobre albo złe emocje stają się na skutek umieszczenia ich skutków w granicach systemu rozstrzygnięć normatywnych.

A serce może być czyste lub plugawe.
To już zupełnie inna bajka, bo to kwestia dobrej lub złej wiary.
Ewidentnie złą wiarę widać choćby w następnych twoich słowach:
Czy sądzisz, że nawoływanie do nienawiści (skierowane przeciw innym ludziom czy narodom) może być czymś dobrym? Że jest zgodne z ewangeliczną nauką Chrystusa?
Ewidentnie zła wiara tkwi także tutaj:
w końcu postawiłeś Ojca Przełożonego w jednym szeregu z innymi Wielkimi Manipulatorami,

Obydwie wypowiedzi miały mnie sprowokować.
Takie osobniki jak ty mają taką nieznośną manierę, że kłamią i mataczą w żywe oczy po to tylko, by - gdy zaatakowany odpowie adekwatnie popłynąć sobie ze swoimi pustymi "zarzutami". Tak działa polityczna poprawność. Tak działała propaganda stalinowska.

Szkoda nawet słów na dyskusje z czymś takim...

17.04.2010
15:40
smile
[107]

dawido137 [ tratatat ]

Czy sądzisz, że nawoływanie do nienawiści (skierowane przeciw innym ludziom czy narodom) może być czymś dobrym? Że jest zgodne z ewangeliczną nauką Chrystusa?

Co on tutaj takiego złego napisał?
Przecież Bukary ma 100 % racje a ty Attyla odwracasz kota ogonem bo zachowujesz się tak samo jak w tym zdaniu powyżej. Jezus chyba nie wyzywał innych jeśli zaszli mu za skore. Ba nawet nastawiał drugi policzek...ale co ja tam mogę wiedzieć. Przecież jestem młody, głupi i zakłamany, a monopol na prawdę masz przecież tylko ty.

Teraz możesz mnie zwyzywać "chrześcijaninie".

17.04.2010
15:42
smile
[108]

Lysack [ Przyjaciel ]

Attyla -> na pewno to było RM. Głównie wypowiedzi słuchaczy były takie jak opisałem. Ksiądz, który prowadził audycję nie przerywał, a wręcz napędzał czasem tok myślenia dzwoniących. Przerwał po tekście w stylu "a ksiądz też się nie powinien tak cieszyć tym co mówię, bo RM też do swiętych nie należy - wystarczy przypomnieć sobie o słowach o. Rydzyka w kierunku Marii Kaczyńskiej"

I zdaję sobie sprawę, że przez wypowiedzi słuchaczy atakuję całe radio, ale to jest chyba zrozumiałe. Wszak target odbiorców tej stacji jest z nią w dużym stopniu powiązany.

Podobnie się krytykuje poszczególne partie za wypowiedzi jakichś pojedynczych pionków w nich lub też samych zwolenników. (Krytyka w kierunku PiS, za wypowiedzi pieniaczy w stylu RazPudinga - i choć w PiSie zdarzają się porządni i inteligentni ludzie to jednak identyfikują się w pewien sposób ze zwolennikami, którzy nie bez powodu się nimi stali)

17.04.2010
16:29
[109]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Takie osobniki jak ty mają taką nieznośną manierę, że kłamią i mataczą w żywe oczy po to tylko, by - gdy zaatakowany odpowie adekwatnie popłynąć sobie ze swoimi pustymi "zarzutami". Tak działa polityczna poprawność. Tak działała propaganda stalinowska.

Po raz kolejny, kiedy nie potrafisz odnieść się merytorycznie do wypowiedzi rozmówcy, używasz potoku bezsensownych słów, argumentum ad personam lub przywołujesz jakieś wrogie pojęcia, które nie mają nic wspólnego ze sprawą. A wszystko to odsłania tylko twoją porażkę i coraz większą irytację z uwagi na niemożność znalezienia sensownych argumentów.

A zatem: uważasz, że nawoływanie do nienawiści (skierowane przeciwko innym narodom bądź osobom) może być dobre? Że jest zgodne z ewangeliczną nauką Chrystusa?

A co do drugiej sprawy: sam przyznałeś, że Ojciec Przełożony jest manipulatorem, więc twoje udawane oburzenie jest zupełnie nieuzasadnione. I jeśli można kogoś oskarżyć o propagandę typu stalinowskiego, to właśnie księdza Rydzyka. Dawniej były "zaplute karły reakcji", a teraz są "czarownice", "czarni" etc.

Twój język również odsłania wszelkie mechanizmy, którymi się rzekomo brzydzisz. To przykre, że zamiast rozmawiać i bronić swoich racji poprzez kulturalną i rzeczową argumentację - rzucasz w stronę innych ludzi obelgi.

I gdzie się doszukałeś w moich poprzednich słowach kłamstwa?

"cytat" jest tylko wstępem do wylania kubła pomyj na głowy bogu ducha winnych ojczulków. metoda identyczna z tą, jaką stosuje tu bukary.

I to jest właśnie kłamstwo. Dlaczego kłamiesz? Nie mówiłem nic o żadnych "ojczulkach". Uważam, że wielu księży i zakonników to - by użyć popularnego ostatnio sformułowania - prawdziwa elita intelektualna kraju. Pisałem o Ojcu Rydzyku. Uważasz, że to człowiek "bogu ducha winny"? Że można usprawiedliwić niedorzeczności, które głosi, siejąc często nienawiść, ponieważ - jak to ująłeś - "mówi z serca"?

Dobre albo złe emocje stają się na skutek umieszczenia ich skutków w granicach systemu rozstrzygnięć normatywnych.

A więc stałeś się (jesteś) pragmatykiem? Dla mnie np. nienawiść jest złym uczuciem - niezależnie od tego, (a) jakie wywoła skutki, (b) czy została rozpoznania i umieszczona w "granicach systemu" i (c) jak będzie się na rezultaty tego uczucia zapatrywał jakikolwiek system normatywny. Podobne jest też nauczanie Kościoła: wystarczy zerknąć na zalecenia związane z dokonywaniem rachunku sumienia. Albo - last but not least - przypomnieć sobie perfectus vitae chrisianae modus (jak to nazwał św. Augustyn) z Ewangelii wg św. Mateusza.

W kontekście powyższej wypowiedzi twoje stanowisko w pewnych sprawach (np. Radia Maryja) staje się nieco bardziej klarowne. Czy nie jest tak, że w sposób makiaweliczny gotów byłbyś bronić pewnych wartości? Liczą się tylko skutki, tak? Nawet jeśli zwycięstwo miałoby pociągnąć za sobą niewinne ofiary? (Tylko nie mów, że nie ma "niewinnych ofiar" albo że należy zdefiniować "niewinność", bo dobrze wiesz, jakie jest realne znaczenie tego związku frazeologicznego). O ile w zupełności rozumiem doniosłość docelowych wartości (np. Bóg, rodzina), za którymi stoisz, o tyle twój sposób "walki" sprzeczny jest - moim skromnym zdaniem - z tymi zasadami, które nieobce są uważnym czytelnikom Nowego Testamentu. Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie z twojej strony. I w miarę możliwości powstrzymaj się od obelg, bo - o czym wiedzą nawet dzieci - są oznaką słabości i żadnej dyskusji nie służą.

17.04.2010
18:48
smile
[110]

Flyby [ Outsider ]

..oczywiście że nie ma "spisku" w TV TRWAM, ani nie ma "mowy nienawiści" z założenia w Radiu Maryja, jak nie ma tam żadnej "rzetelności informacji" ;) ..Jest niepotrzebna i niewskazana ..To nie są media które mają informacje po prostu przekazywać z oszczędnym komentarzem ..To są media które mają głosić tylko " komentarze do informacji ", zgodnie ze swoim powołaniem ..Więc ten komentarz głoszą a siłą rzeczy musi on być "krytyczny" wobec wszelkich zjawisk podważających owe "głoszenie" w ten czy inny sposób ..I tak ojciec Rydzyk staje się "soczewką" wtórną maluczkich którzy tymi "komentarzami" żyją ..W takim świecie "komentarzy" wszystko wygląda inaczej niż w mediach popularnych bo tak "musi być" ..I można tylko przyjąć tę wizję "rydzykowego świata" i w nim żyć (względnie żyć obok) lub ją odrzucić ..

17.04.2010
19:10
[111]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

wysiak--> Super, jakoś niespecjalnie mi zależy, żebyś uwierzył. W 9/10 kościołach jest w porządku, a w 1/10 nie i tyle. Ja regularnie słucham wywodów od szczytu klimatycznego, poprzez liberałów, Tuska, Drzewieckiego żeby w końcu dojść do Boga.

Możesz sobie wierzyć w co chcesz i sądzić, że mózgach usiłuje mieszać tylko TVN.

17.04.2010
20:21
smile
[112]

Attyla [ Legend ]

Lysack
W takim razie chodzi nie o antysemityzm a wyrażanie postawy nieufnej a nawet niechętnej niektórym środowiskom żydowskim. Jak znam życie, chodzi o tych, co robią geszefty na światowej histerii antyantysemickiej i (zwłaszcza) "ostatecznym załatwieniu kwestii żydowskiej".

Zdaję sobie sprawę, że współczesna tolerancja wobec Żydów to zasada o "jeżeli mówić, to dobrze". Stąd min duże problemy mają schizofrenicy lewaccy, którzy z jednej strony panicznie boją się oskarżenia o antysemityzm a z drugiej nie pałają miłością dla polityki izraelskiej:)

W RM nie mają z tym problemu i pieją hymnów tym pierwszym a z drugiej pochwalają politykę Izraela - a to już po prostu herezja!

Inną sprawą jest to, że środowisko RM gromadzi nie tylko katolików ale także wszystkich narodowców i konserwatystów, których przywiązanie do Kościoła jest bardzo powierzchowne albo nie ma go wcale.
Mam niejakie wrażenie, że jest to postawa a la Maurass, który Kościół ledwie tolerował lub zwalczał otwarcie jako tkankę żywego ciała chrystianizmu i entuzjastycznie afirmował jako cement cywilizacji europejskiej:D
Sam znam jednego takiego osobnika i zaręczam, że choć jest to człowiek bardzo miły, to jednocześnie ma niezłego fioła na punkcie Żydów. On jest narodowcem pełną gębą i wszędzie widzi Żydów i meteków, chociaż ja interesuję się tylko antyklerykałami i wojującymi laikami i w tym nasze zainteresowania się rozmijają:)

W każdym razie RM stanowi przystań dla wszystkich wyrzutków. Dotyczy to zatem chrześcijan, którzy poważnie traktują swoją wiarę i nie ulegają pseudoreligijności promowanej przez tvn i inne takie. Dotyczy to też narodowców, czyli ludzi, którzy równie poważnie traktują swoje przywiązanie do narodu traktowanego nie jako wspólnota ludzi mówiących jednym językiem i żyjących w ramach polskiej tradycji a jako pogańskiego bożka.

Ty najwyraźniej nie jesteś ani jednym ani drugim i ulegach komuliberalnej propagandzie mediów. W ramach tej propagandy Polak katolik to źródło wszystkich nieszczęść i siedziba zła nieskończonego. Z tego względu nie patrzysz na słuchacza RM jako na człowieka a jako na wroga a na samo RM patrzysz tak jak ja patrzę na wybiórczą i kiedyś patrzyłem na Trybunę ludu.

tam gdzie ja widzę podłe insynuacje, fałsz, manipulacje i wredne, małostkowe zagrywki w ramach wojny ideologicznej ty widzisz coś na kształt Ewangelii. jest też dokładnie na odwrót. Tam, gdzie ty widzisz "mowę nienawiści", "antysemityzm", "nietolerancję2 i realizację paru innych hasełek z podręcznego słownika nowomowy neoliberała, ja dostrzegam najwyżej nieco zbyt egzaltowaną prawdę.
Posłużę się tu słowami z Seksmisji: "Nie, no proszę pana.... W ten sposób to my się nigdy nie dogadamy!"

Ty afirmujesz, to co RM potępia a RM potępia to, co każe ci uwielbiać tvn w parze z wybiórczą i innymi takimi szmatami.:p

Bukary
Chcesz "merytorycznie"? Nie ma problemu.
Jesteś złodziej i pedofil.
A teraz oczekuję równie "merytorycznej" odpowiedzi:D

17.04.2010
21:23
[113]

Flyby [ Outsider ]

..Attylo, nie obrażaj ludzi pokrętną metodą ..otrzymasz w zamian dokładnie to samo ;) ..Gdybyś był zdziwiony faktem że się wtrącam to Ci przypominam że podobną metodę stosujesz wobec mnie ;)

..od wzniosłej retoryki do nędznej sofistyki ..nieźle ..i kto tutaj "wojne ideologiczną" prowadzi

17.04.2010
22:17
[114]

Attyla [ Legend ]

Stosuję ją wobec każdego, kto bardziej interesuje się mną niż nominalnym tematem dyskusji. Nie chcesz tego doświadczać, to zacznij odnosić się do przedmiotu dyskusji a nie do mnie. Innymi słowy wyjmij najpierw belkę ze swego oka zanim zajmiesz się źdźbłem w moim.
Zdaje się zresztą, że już kiedyś pisałem ci o tym ale ty - jak widzę - nie zmieniasz zainteresowań i dalej wolisz moje źdźbło niż swoją belkę. W takim przypadku nie masz prawa wyrzucać mi podobnych zainteresowań.

17.04.2010
22:35
[115]

Flyby [ Outsider ]

.."bardziej interesuje się mną" ? ..to Ci wyjaśniam że to niezbyt oryginalna "zastawka", zwłaszcza że możesz ją zastosować w każdej chwili nadmiernie "temat" przeżywając ;) ..W tym samym stylu mogę Ci teraz odpowiedzieć, grozisz mi? ..a ja się Twoich gróźb nie boję ..

18.04.2010
00:25
[116]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Jesteś złodziej i pedofil.

Najpierw będzie kilka słów na poważnie, bo chyba się nieco zapędziłeś:

Trudno sobie wyobrazić większy przejaw chamstwa. Nawet na forum internetowym. Myślisz, że zniżę się do poziomu wypowiedzi, które masz czelność wygłaszać, nie pomyślawszy uprzednio o konsekwencjach, i rzucę w twoją stronę jakieś idiotyczne, wydumane i równie obrzydliwe wyzwisko, np. sugerując, że każdej nocy, kiedy tylko twoja żona zaśnie, zakradasz się do pokoju córki, aby siłą zmusić choć jedną osobę na świecie do rozkoszowania się towarzystwem Flagellum Dei? Nie, czegoś takiego nie powiem o tobie, nawet ironicznie, bo wierzę, że byłoby to odrażające kłamstwo. Nie jestem dzieckiem z piaskownicy.

Mówiliśmy o plugawym sercu. Jutro niedziela. Popełniłeś grzech, zwracając się do mnie w ten sposób. I zapewne grzech ciężki, gdyż wystąpiłeś przeciwko ósmemu przykazaniu. Jeśli będziesz chciał przyjąć ciało Chrystusa, niezbędna okaże się spowiedź. I może jedyna dobra rzecz, jaka z tego wyniknie, to konieczność pewnej refleksji, która towarzyszyć będzie rachunkowi sumienia. Pomyśl i nie rób tego więcej. Postanowienie poprawy to kluczowy element dobrej spowiedzi.

Dyskusja dotyczyła retoryki księdza Rydzyka. Odnosiłem się do twojej argumentacji w powyższej sprawie, odsłaniając metody, jakimi się posługujesz - znieważasz, próbujesz czarne uczynić białym i usprawiedliwiać nieprawdę jakimś "głosem serca" kierowanym do ludzi. Moje ostatnie wypowiedzi dotyczyły więc przedmiotu sporu. Wyjaśnienia związane z rzucaniem takich obelg (rzekomo "uwziąłem się na ciebie", a nie na twoje dowodzenie i związane z nim metody) nie mają podstaw. Nie byłeś w stanie odpowiedzieć na żaden z moich rzeczowych argumentów. Używałem kulturalnego języka. Mówiąc krótko, nic nie uzasadnia i nie usprawiedliwia tego, co napisałeś. Nawet ironiczna zasłona dymna, która była kontekstem tych słów.

Co więcej, wspominałeś wielokrotnie, że jesteś prawnikiem, a zatem powinieneś zdawać sobie sprawę z prawnych konsekwencji swoich słów. Za to, co zrobiłeś, mógłbyś zostać pociągnięty do odpowiedzialności (art. 226 KK). I to z urzędu. Nie traktuj więc wszystkich bywalców forum jak nastoletnich dzieciaków, którymi łatwo manipulować, bo w końcu ktoś z mniejszym poczuciem humoru i ze zbyt poważnym podejściem do rzeczywistości wyleje kubeł zimnej wody na twoją głowę.

Pogwałciłeś również regulamin tego forum (§ 2, pkt 1). I naprawdę nie rozumiem, co chciałeś osiągnąć. Nie zyskałeś sympatii bywalców tego wątku i nie wniosłeś niczego do dyskusji. Odsłoniłeś więc słabość - i swojego charakteru, i myśli.

A teraz ogólna refleksja w nieco mniej minorowej tonacji:

Korzystając z wyjątkowo perfidnych obelg, pokazałeś, że nie potrafisz odnieść się do meritum sprawy i udowodnić swoich racji. Poddałeś się właściwie bez walki. Myślę, że wartości, które chciałbyś reprezentować, a które i mnie są bliskie, zasługują w Sądzie Codzienności na znacznie lepszego obrońcę. Ale podobno, jak powiedział pewien filozof, z ludźmi bez zasad nie powinno się dyskutować. Może. Ale to mnie nie zawsze zniechęca... Bo chyba należy reagować na wszelkie przejawy zła, nieprawdaż? :)

A zatem: uważasz, że nawoływanie do nienawiści (skierowane przeciwko innym narodom bądź osobom) może być dobre? Że jest zgodne z ewangeliczną nauką Chrystusa?

18.04.2010
00:36
[117]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Bukary

Zaraz dowiesz się, że spowiedź indywidualna to przeżytek i jako tako winna być stosowana tylko spowiedź powszechna, jak się zdaje w innym odłamie chrześcijaństwa.

Mi osobiście Attyla przypomina postać z książki Kresa "Piekło i Szpada". Otóż był tam mnich z towarzystwa ducha świętego, który widząc, że towarzystwo wycofało się ze pewnych spraw ( w grę wchodził sojusz z czarownicą w celu zniszczenia opozycyjnego obozu rządzącego oraz walka ze złym duchem ) to rzucił towarzystwo w cholerę i zaoferował swój sojusz czarownicy. Ta jednak odpowiedziała, że boi się ludzi, którzy mając szlachetne cele gotowi są palić za sobą mosty i realizować wszystko po swojemu, wbrew nauce towarzystwa.

I taki po swoich wypowiedziach wydaje mi się Attyla - oczytany, orientujący się w nurtach filozoficznych ... tworzący własne chrześcijaństwo - cele te same, ale środki realizacji daleko odbiegające od nauki kościoła. Innymi słowy - do celu po trupach.

18.04.2010
00:48
[118]

pinkilinki [ Centurion ]

Ludzie ale nad czym tu dyskutować?
Wiadomo, że ktoś pomógł temu samolotowi się rozwalić. Moskwa rozwaliła swojego największego europejskiego przeciwnika. Naprawdę chyba nie spodziewaliście się, że telewizja Wam powie prawdę, że to był zamach. Wyobrażacie sobie jakie by były tego konsekwencje!? III Wojna Światowa! A tego oczywiście nikt nie chce, więc wszyscy siedzą cicho. W końcu to Rosjanie mają atomówki, nie my... Katastrofę świetnie spreparowano (oczywiście istny majstersztyk w wykonaniu KGB w końcu jedni z najlepszych w tej branży) a ciemny lud cały czas myśli, że to był nieszczęśliwy wypadek. Taa.. Jasne. Świetny młody pilot, sprawna maszyna, lot za dnia (mgła wtedy nie ma takiego znaczenia jak w nocy) i nagle bum - ludzie odpowiadający za bezpieczeństwo Polski nagle wyparowywują. Widzicie ludzie macie już tak wyprane mózgi, że przestaliście myśleć logicznie.
Pamiętajcie, że zginął też niedoszły nowy szef NATO, który by Rosji mógł bardzo namieszać.
Tyle pieczeni na jednym ogniu... Moskwa nie mogła przegapić takiej okazji.

18.04.2010
03:40
[119]

AlexW [ Chor��y ]

Zgodzę się z Soulcatcherem - szkoda gadać.
Znów podjudzanie ludzi, promowanie wrogości i ksenofobii...

18.04.2010
05:12
smile
[120]

Belert [ Legend ]

z tym najwiekszym wrogiem to prosze cie nie przesadzaj.
Takich wrogow mozna miec na setki bo sa zmarginalizowani i wysmiewani za zycia wiec po co ich zabijac?

18.04.2010
08:07
[121]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Hard as Stone napisał:
do celu po trupach

Trafiłeś chyba w sedno. Bo jak inaczej rozumieć poniższą "dyskusję"?

Bukary: Nie można ufać słowom Rydzyka, skoro niedawno wyzywał żonę prezydenta od "czarownic". Sam uznałeś, że - i tu dosłowny cytat - "manipuluje". Mówienie "z serca" (jak to ująłeś) nie zawsze jest równoznaczne z głoszeniem prawdy czy dobra. Uważasz, że nienawiść może być dobra?
Attyla: Zadajesz pytania w "złej wierze". Jesteś kłamcą, bolszewikiem i mataczysz.
Bukary: Dlaczego zarzucasz mi kłamstwo? To przykre, że kierujesz w stronę innych ludzi takie obelgi. Uznajesz makiaweliczne metody walki za stosowne? A wracając do poruszanego problemu, co sądzisz o tym, jak problem nienawiści ukazany został w Ewangelii wg św. Mateusza? Czy mówienie "prosto z serca" jest wystarczającym usprawiedliwieniem wygłaszania nieprawdziwych lub nienawistnych stwierdzeń?
Attyla: Jesteś złodziejem i pedofilem.
Bukary: Popełniłeś grzech i złamałeś regulamin forum, wypowiadając takie słowa. Ale zapomnijmy o tym i porozmawiajmy o problemie szerzenia nienawiści...
Attyla: ?

Można się łatwo domyślić kolejnej wypowiedzi.

Zaraz dowiesz się, że spowiedź indywidualna to przeżytek i jako tako winna być stosowana tylko spowiedź powszechna, jak się zdaje w innym odłamie chrześcijaństwa.

Spowiedź powszechna? Na jakich zasadach?

Może rzeczywiście Soulcatcher miał rację. Szkoda gadać. Zwłaszcza dzisiaj. Teraz, w ostatnim dniu oficjalnej żałoby, chyba warto zapomnieć o prostackich obelgach czy przemównieniach Rydzyka i udać się do kościoła albo w jakiś inny sposób uczcić pamięć zmarłych.

18.04.2010
11:24
[122]

Attyla [ Legend ]

B
Skończę tą "dyskusję", bo - jak wyraźnie widać - nie rozumiesz języka polskiego. Wróć może do podstawówki albo weź korepetycje jakie. Kiedy nauczysz się używać tego narzędzia, to wróć, to pogadamy. A póki co,do czasu, gdy nie zaprzestaniesz ataków osobiście na mnie, nie mamy o czym rozmawiać.
Miałem nadzieję, że użycie paraboli może wstrząśnie twoją perspektywą nawracania na komuliberalizm na tyle byś zastanowił się Niestety, oczywistym jest, że moje nadzieje były nieuzasadnione.

Stosujesz wredną, nieuczciwą retorykę skierowaną wyłącznie na to, by posługując się perspektywą bolszewickiej "moralności" uczynić ze mnie wcielenie szatana a gdy zrobię to samo wobec ciebie skamlesz jak kundel ogrodnika, którego się nieco przydepnie, gdy jego ujadanie stanie się odrobinę zbyt natarczywe.

uważasz, że nawoływanie do nienawiści (skierowane przeciwko innym narodom bądź osobom) może być dobre? Że jest zgodne z ewangeliczną nauką Chrystusa?
To pytanie - jako pozbawione konkretnego odniesienia do konkretnego przypadku - nie ma żadnej wartości poznawczej. Zwłaszcza, że ty biegunowo odlegle - choć równie transcendentnie - rozumiesz miłość, a zatem i jej zaprzeczenie - nienawiść (pytaniem odrębnym jest czy nienawiść jest prostą antynomią miłości). Abstrahuję też od totalnej nieokreśloności słowa "nawoływać", które - jak pokazuje doświadczenie - jest traktowane jako forma anatemy a nie stawiania zarzutu, który jako formacja prawna podlega relatywnym ocenom.

Prościej: wredna manipulacja twoja polega na tym, że stawiasz pytanie, na które odpowiedź nie może być inna niż zakładasz, choć obaj absolutnie inaczej pytanie rozumiemy, jako, że obaj umieszczamy je w ramach antagonistycznych systemów wartości. Przez to starasz się dokonać gwałtu na tym, co stanowi moją konstytucję, czyli ciężko obrażasz mnie.
Gdybyś nie miał takiego zamiaru, rozpoczęlibyśmy dyskusję na temat znaczenia terminu "miłość", ."nawoływanie" oraz "nawoływanie do nienawiści"

18.04.2010
12:04
smile
[123]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Bukary, szacunek za to, ze sie starasz i mimo skrajnie prostackiego zachowania atylli jestes w stanie zachowac zimna krew, ale to niestety nic nie da. Zapewne jesli bedziesz dalej brnac w dyskusje, to atylla poskarzy sie adminowi, podajac jakies klamliwe oskarzenia, ktorych rzekomo sie dopusciles. Taki los spotkal juz kiedys miedzy innymi uzytkownika EMP2. W pewnym watku atylla nazwal wszystkie kobiety prostytutkami. Gdy EMP2 uswiadomil mu fakt, jego ze zona i corka rowniez do grona kobiet sie zaliczaja, atylla obelzywie naublizal mu w watku admina i napisal, ze jesli EMP2 nie dostanie bana, to sam odejdzie z forum. Admin w swoim rozsadku postanowil atylle zignorowac, ale ten obietnicy nie dotrzymal, bo przeciez honor i odpowiedzialnosc za wlasne slowa sa mu obce. Chociaz trzeba przyznac, ze z wiekiem nabral odrobine oglady, bo kiedy niedawno porownal wszystkie pracujace kobiety do dziwek, to po przypomnieniu mu, ze jego wlasna zona rowniez pracuje, atylla juz nie donosil na innych uzytkownikow, a tchorzliwie uciekl z watku i udawal, ze niczego takiego nie napisal. I niestety lewactwo bedzie trzymac sie mocno tak dlugo, dopoki tacy jak atylla beda bezustannie doprawiac gebe prawicy i chrzescijanstwu. Smutne.

18.04.2010
12:13
[124]

Flyby [ Outsider ]

..Attyla zatem, względem tej swojej "antynomii miłości" i innych "paraboli", tak nas nienawidzi że aż nas kocha ..to tak nowa forma kochania bliźniego swego, bo ta "komucholiberalna", Tuskowa - mdła jest nad wyraz ;) ..miejmy też nadzieję że to co pisze niejaki pinkilinki jest kiepskim dowcipem a nie odbiciem opinii tych co żyją światem ojca Rydzyka ..lub jeżeli pisze poważnie to wyraża opinię tych co są poniżej wszelkich mediów ;)

18.04.2010
12:15
[125]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Prostackie zachowanie Attyli i jego obrażanie wszystkich na około to normalna sprawa. Ale przecie to wszystko w imię katolickiej miłości.

Attyla z nauką Chrystusa to ma tyle wspólnego skóra żółwia z zamszem.

Dla niego wszyscy jesteśmy komunistami bo się z nim nie zgadzamy. Z tego co wiem to jest rodzaj choroby.

18.04.2010
13:00
smile
[126]

Devilyn [ Storm Detonation ]

[127] Cześć RazPuding

Myślalem że już zniknąłeś stąd peniaczu. Widać teraz zmieniasz konta jak rękawiczki, spoko i tak każdy wie że to ty ;P.

18.04.2010
13:00
[127]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Nazywanie pracujacych kobiet dziwkami zapewne jest bezkompromisow, ale uczciwym bym go nie nazwal, razpuding.

18.04.2010
13:13
smile
[128]

Flyby [ Outsider ]

..mógłby solkrakenie (?;)) tą swoją " uczciwość i bezkompromisowość" wyrażać w sposób mniej "relatywizujący" zwykłe normy grzeczności ;) ..Na dokładkę "relatywizuje" po swojemu nauki Kościoła o czym ja pisałem i pisze choćby Bukary czy London Leatherboy..

18.04.2010
13:21
[129]

Bukary [ Generaďż˝ ]

A więc Attyla, czego można się było spodziewać, postanowił jednak dalej rzucać obelgami i wyzwiskami. Oto więc uzupełniony przebieg "dyskusji":

Bukary: Nie można ufać słowom Rydzyka, skoro niedawno wyzywał żonę prezydenta od "czarownic". Sam uznałeś, że - i tu dosłowny cytat - "manipuluje". Mówienie "z serca" (jak to ująłeś) nie zawsze jest równoznaczne z głoszeniem prawdy czy dobra. Uważasz, że nienawiść może być dobra?
Attyla: Zadajesz pytania w "złej wierze". Jesteś kłamcą, bolszewikiem i mataczysz.
Bukary: Dlaczego zarzucasz mi kłamstwo? To przykre, że kierujesz w stronę innych ludzi takie obelgi. Uznajesz makiaweliczne metody walki za stosowne? A wracając do poruszanego problemu, co sądzisz o tym, jak problem nienawiści ukazany został w Ewangelii wg św. Mateusza? Czy mówienie "prosto z serca" jest wystarczającym usprawiedliwieniem wygłaszania nieprawdziwych lub nienawistnych stwierdzeń?
Attyla: Jesteś złodziejem i pedofilem.
Bukary: Popełniłeś grzech i złamałeś regulamin forum, wypowiadając takie słowa. Ale zapomnijmy o tym i porozmawiajmy o problemie szerzenia nienawiści...
Attyla: Atakujesz mnie osobiście, więc nie będę z tobą rozmawiał. Skamlesz jak kundel ogrodnika.

Tak. Widać wyraźnie, kto tutaj kogo atakuje i kto ujada niczym pies. Myślałeś chyba, że użytkownicy forum nie dostrzegą obłudy w twoich wypowiedziach, ale w sposób nader spektakularny się przeliczyłeś. Wszelkie wyzwiska i obelgi, które z siebie wyrzucasz, uderzają bezpośrednio w innych ludzi. Moje wypowiedzi dotyczyły tematu dyskusji bądź twojej argumentacji. Próbujesz zaklinać rzeczywistość, nadając językowi funkcję magiczną poprzez wprowadzanie do dyskursu licznych pojęć o pejoratywnym znaczeniu (bolszewik, komuliberalizm etc.), a następnie arbitralnie przyporządkowujesz wydumane pojęcia poglądom poszczególnych osób bądź też samym dyskutantom. To właśnie zabieg typowy dla komunistycznej nowomowy (np. nazywanie bohaterów z AK "zaplutymi karłami reakcji"). Na szczęście twoje wypowiedzi nie zmieniają i nie fałszują obrazu świata, ponieważ nie trafiasz tutaj na podatny grunt. Jeśli więc na siłę starasz się doszukiwać u innych ludzi jakichś cech typowych dla komunistów, to musisz przede wszystkim spojrzeć na siebie samego. Twoim metodom znacznie bliżej do komunistycznych manipulacji, niż mógłbyś się spodziewać.

Attyla napisał:
Miałem nadzieję, że użycie paraboli może wstrząśnie twoją perspektywą nawracania na komuliberalizm

W wypowiedziach skierowanych do mnie nie użyłeś żadnej paraboli (trudno byłoby się w nich doszukać nawet jakiegokolwiek exemplum w znaczeniu retorycznym). Wygląda na to, że nie rozumiesz słów, których używasz. Stosowałeś natomiast wiele innych, nieuczciwych chwytów erystycznych, które wyliczyłem w wypowiedzi nr 79.

Co do komuliberalizmu... już powiedziałem o metodach komunistycznej propagandy, którymi się posługujesz. To tyle w kwestii formy językowej. Co zaś do treści i meritum sprawy: żaden trzeźwy człowiek w pełni władz umysłowych nie znajdzie żadnych elementów komunistycznej ideologii w moich wypowiedziach z tego wątku.

Zwłaszcza, że ty biegunowo odlegle - choć równie transcendentnie - rozumiesz miłość, a zatem i jej zaprzeczenie - nienawiść

A skąd taki wniosek? Oczywiście, dobrym zwyczajem jest zdefiniować pojęcia przed przystąpieniem do dyskusji, ale kwestionowanie znaczeń słownikowych wszystkich wyrazów, nawet oczywistych, jest sednem metody dekonstrukcjonistów, od których się namiętnie odżegnujesz.

Prościej: wredna manipulacja twoja polega na tym, że stawiasz pytanie, na które odpowiedź nie może być inna niż zakładasz, choć obaj absolutnie inaczej pytanie rozumiemy, jako, że obaj umieszczamy je w ramach antagonistycznych systemów wartości.

Nie sądziłem, że jesteś przeciwnikiem ewangelicznej nauki Chrystusa. To jest dla ciebie "antagoniczny system wartości"? Właśnie wróciłem z kościoła. Sednem listu, który dzisiaj odczytano, była zachęta do regularnej lektury Biblii. Dlatego też powiem, że ludzie twojego pokroju powinni codziennie medytować nad następującym fragmentem: Mt 5,1 - 7,28.

Przez to starasz się dokonać gwałtu na tym, co stanowi moją konstytucję, czyli ciężko obrażasz mnie.

Ja ciebie obrażam?. Może jednak zerknij na dotychczasowy przebieg dyskusji.

London Leatherboy napisał:
W pewnym watku atylla nazwal wszystkie kobiety prostytutkami. Gdy EMP2 uswiadomil mu fakt, jego ze zona i corka rowniez do grona kobiet sie zaliczaja, atylla obelzywie naublizal mu w watku admina i napisal, ze jesli EMP2 nie dostanie bana, to sam odejdzie z forum. (...) kiedy niedawno porownal wszystkie pracujace kobiety do dziwek, to po przypomnieniu mu, ze jego wlasna zona rowniez pracuje, atylla juz nie donosil na innych uzytkownikow, a tchorzliwie uciekl z watku i udawal, ze niczego takiego nie napisal.

Nie śledzę wszystkich wypowiedzi Flagellum Dei. Naprawdę Attyla tak mówił o kobietach i tak się zachowywał? Trudno w to uwierzyć. Choć obserwując przebieg tej rozmowy, różnych rzeczy można się spodziewać.

18.04.2010
13:31
[130]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Bukary, naprawde. Od czasu do czasu ktos nawet wypomni atylli jego slowa, ale on je ignoruje i udaje, ze nic sie nie stalo. Wiele osob z tego watku moze to potwierdzic. Chociazby smalczyk, ktory wlasnie raczyl przypomniec atylli, ze jego zona jest kobieta pracujaca.

18.04.2010
13:31
[131]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Patrząc na rozmowe Bukarego i Attyli wniosek nasuwa się sam.

Trafiła kosa na kamień.

Dziękuje Bukary że powoli osiągasz to co innym sie nie udało bo brak im bylo determinacji i cierpliwości. A mianowicie ukazanie jak ów osobnik pod nickiem Atylla który czasem pisze jakby był osobistym powiernikiem Boga, jest zakłamany i pełny nienawiści.

18.04.2010
13:37
smile
[132]

Flyby [ Outsider ]

..masz Bukary za ten post mój "szacun" ;) ..używając młodzieżowego zwrotu ;)

..co do tych kobiet to Attyla na pewno w życiu codziennym tych okropności nie stosuje ;) ..jak też wielu innych swoich "erystycznych chwytów" ;) .. Większość to chęć zaakcentowania w sposób skrajny swojego zdania i "ustawianie" sobie przeciwników ;)

18.04.2010
13:44
smile
[133]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Tak swoją drogą Bukary to jesteś nauczycielem z tego co kojarzę ? W tym wypadku prośba Attyli, żebyś udał sie do podstawówki jest najmniej śmieszna ... bo kto ma więcej z edukacją wspólnego aniżeli nauczyciel ?

London

Tak Attyla sobie napisał po prostu : wszystkie kobiety to prostytutki ? Aż mi się nie chce wierzyć, że nie okrasił tego czymś. Mógłbyś zarzucić linka do wątku ? Poczytam z ciekawością

Jak z tego wynika to sobie strzeliłeś Attylo niezłego samobója.

18.04.2010
13:48
[134]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Jak z tego wynika to sobie strzeliłeś Attylo niezłego samobója.

To jest już zauważalne od dłuższego czasu, im mniej argumentów ma tym bardziej się miota i pluje jadem. Nasz forumowy inkwizytor się kończy na szczęście.

18.04.2010
13:55
[135]

JasterMereel [ Konsul ]

I co myślicie, że da mu to coś do myślenia? Nie muszę czytać wszystkiego co pisze Atylla (gdybym tak robił, zapewne skończyłbym w kocborowie) lecz wiem, że ten użytkownik nic sobie z takich rzeczy nie robi i będzie robił swoje głupoty dalej. Po prostu on żyje w innym świecie, gdzie jest centrum i wszystko kręci się wokół niego. On ma zawsze racje - ty nie. Takich ludzi trzeba niestety omijać, bo wszystko odbija się od nich niczym groch od ściany ;p

18.04.2010
14:07
[136]

Flyby [ Outsider ]

.."wszystko odbija się od nich niczym groch od ściany" ..do czasu ;)

18.04.2010
14:11
[137]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Hard, pierwszy z rzeczonych watkow wraz z lista skarg i zazalen.
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7128244
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7149262
Tego nowszego niestety znalezc nie moge. A szkoda, bo o ile w przytoczonym przykladzie nazwanie kobiet prostytutkami moglo wynikac z zagalopowania i nieprzemyslenia wlasnych slow, to w tym nowszym atylla pokazal juz pelna klase. Nie zmienia to jednak faktu, ze do winy nigdy sie nie przyznal i nigdy za swoje przewinienia nie przeprosil.

Zamiast linka do drugiego watku wstawie wiec graficzne przedstawienie odzwierciedlajace najwspanialsza polemike obecnego watku.


Ojciec Rydzyk o tragedii: to zamach. - London Leatherboy
18.04.2010
15:00
[138]

Attyla [ Legend ]

B
Zgodnie z obietnicą, ponieważ nie zaprzestałeś ataków na mnie, ja kończę mój udział w tym wątku. Zwłaszcza, że pojawiło się tu szambo, w którym nurzać się nie zamierzam.
EOT

18.04.2010
15:04
smile
[139]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Można było się tego spodziewać.

Żałosne.

18.04.2010
16:45
[140]

Attyla [ Legend ]

Niezła próba, ale niestety nie trafiłeś:). Chodziło mi o to, że zmiana obyczajowości doprowadziła do zamiany kobiet nazywanych przez bolszewików pokolenia '68 "niedajkami" w "dajki", tj. takie, co to z zasady mają być gotowe do kopulacji z każdym i każdą w każdej porze i miejscu. Takie, co to mają zapomnieć czym jest godność kobiety nie redukowanej wyłącznie do samicy - obiektu seksualnego.
Innymi słowy kobieta ma poszukiwać swojej wartości nie jak kobieta - tj. w tym jaką rodzinę uda się jej stworzyć ale jak mężczyzna - w sprawności gimnastycznej podczas kopulacji.
Oczywiście możemy się różnić w tym, jak nazwiemy tą "nową kobietę". Bolszewicy nazywać ją będą "kobietą wyzwoloną" (od kobiecości i poczucia własnej wartości jako kobiety) a ja nazywam ją po staremu - dziwką. Zgodnie zresztą z wezwaniem, które noszę w podpisie.

18.04.2010
17:58
smile
[141]

Attyla [ Legend ]

Spieram? Raczej prostuję. O promocji kobiet w sposób przez ciebie opisany nie wypowiadałem się - jak mi się zdaje - nigdy wprost. Natomiast wielokrotnie pisałem o programowym zmienianiu archetypu kobiety - kapłanki domowego ogniska w traktorzystkę. Naturalnie, samce uradowane ze zmniejszenia "czasu dostępu" u kobiet obdarowywały mnie bzdurami w rodzaju tej obrzydliwej insynuacji, do jakiej dopuścił się LL (nie wiem co to za pajac - pierwszy raz to widzę, choć nie wykluczam, że to jakiś dawny wielbiciel, który dosłużył się bana, co nie dziwi, kiedy widzę tutejszy jego występ) albo innymi bzdurami o mojej rzekomej chęci zamiany kobiety w "inkubator" (taki kretyn nie jest w stanie dopuść w swojej mocno ograniczonej świadomości sytuacji, w której kobieta do czegoś nie służy. Musi zatem być albo dmuchaną lalką, albo "inkubatorem" właśnie).

18.04.2010
18:16
smile
[142]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Nie pod moim adresem te obelgi, paczuszku, bo jeszcze zaczne klasykow cytowac.

Chcesz "merytorycznie"? Nie ma problemu.
Jesteś złodziej i pedofil.

18.04.2010
18:52
[143]

Flyby [ Outsider ]

..może byś przestał tę trumnę stawiać wszędzie gdzie Ci wygodnie? ..będziesz się nią także zastawiać się jako argumentem w dyskusji oraz traktował ją jako propagandowe narzędzie?

18.04.2010
19:29
smile
[144]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Zgodnie z obietnicą, ponieważ nie zaprzestałeś ataków na mnie, ja kończę mój udział w tym wątku.

Już pisałem, że nie jesteś w stanie zaklinać rzeczywistości. Ale gdybym miał wyprowadzać "ataki na ciebie", to zapewne byłyby opatrzone znanym przysłowiem: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie".

I rzeczywiście, po zapoznaniu się z wątkami, które przywołał London Leatherboy (post 139), zmieniłem nieco zdanie o Attyli.

Na koniec zacytuję więc pewną osobę, która jest dla Flagellum Dei autorytetem (interpunkcję, frazeologię i składnię pozostawiam, oczywiście, bez zmian): "Jednak prawdę miał piąty Prokurator Judei Poncjusz Piłat twierdząc, że grzechem największym jest tchórzostwo" (źródło: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7128244 ).

Nie wiem, Attylo, dlaczego boisz się rozmawiać z ludźmi, którzy wystawiają na pośmiewisko twoją argumentację. Przechodząc ciężkie próby, mógłbyś przynajmniej udoskonalić swoje techniki erystyczne. ;)

To na razie tyle ode mnie. Już dwa razy obiecywałeś, że kończysz dyskusję. Serdecznie ci zatem życzę wytrwałości. I mam nadzieję, że częściej będziesz zaglądał do Nowego Testamentu niż do ksiąg zmiennych egzegetów. Więcej dobrego serca i zwykłej życzliwości! Pozdrawiam serdecznie.

18.04.2010
22:56
[145]

Attyla [ Legend ]

s
zająłbym się za to chętnie tym co wolno, a czego nie wolno wg "niezależnych" mediów.
O to zapytaj lepiej tow. michnika. To on ustala standardy "prawdy" i "wolności":D

Ten tekst jest przykładem tej retoryki. Bazuje ona na komentowaniu opinii i wydarzeń niewygodnych bolszewikom poprzez stosowaniu bardzo wyraźnych ocen mających wywołać u odbiorcy silne napięcie egotyczne.
Neoliberalizm to ideologia dążąca do zastąpienia istniejącego systemu odniesień normatywnych nowymi - zwykle stanowiącym proste zaprzeczenie "starych".
Dlatego jest to co do zasady odwoływanie się do czystej idei, której interpretacja posunięta jest konsekwentnie do własnego zaprzeczenia i ta interpretacja jest następnie głoszona jako wzorcowa i obowiązująca wykładnia idei.
Bardzo łatwo stać się ofiarą tych manipulacji, jako, że manipulacje te odwołują się do emocji a nie rozumu. Korzystanie z rozumu stawia przed człowiekiem wymagania. Emocje nie. Dlatego im człowiek mniej używa rozumu, tym łatwiej staje się ofiarą emocjonalnych mataczeń.
Neoliberalizm jest w swej istocie związany ideowo z luteranizmem i kalwinizmem (a nawet z tych herezji wprost się wywodzi - jak zresztą wszystkie ideologie laickie zrodzone przez ludzkie szaleństwo). Obaj ci heretycy twierdzili, że wszystko, co się dzieje, dzieje się z boskiego nakazu. To zaś czyni Boga sprawcą grzechu i zła w ogóle. Przyjmując ideę łaski nieodpartej, przyjmujemy zatem wiarę w to, że wszystko, co się dzieje, dzieje się bez ludzkiej woli i nie dzieje się bez woli bożej. Wszelkie zatem grzechy i zło nie człowieka ostatecznie obciążają a Boga. Stąd też wzięła się nienawiść do Boga, która ożywiała najbardziej zbrodnicze ideologie XX w.
W każdym razie michnikowszczyzna pełnymi garściami z tej tradycji czerpie, wspierając też wszystkie działania mające na celu rozbicie jedności Kościoła, osłabienie wiary u normalnych ludzi i zastąpienie Kościoła w roli mówienia ludziom co jest dobrem a co złem. I ta ostatnia funkcja realizowana jest we wskazanym tekście.
Normalny, nie zindoktrynowany człowiek, winien te brednie odrzucić zwłaszcza, jeżeli emocjonalnie mu "pasują", tzn. emocjonalnie odpowiadają jego pragnieniom i ideowym wyobrażeniom. Dlatego zresztą w tekstach takich nie ma jakiegokolwiek odwołania do rozumu, który stanowi chłodziwo dla emocji.

Tego rodzaju działalność to głoszenie wiary bezkonfesyjnej, opartej na całkowitym odrzuceniu teorii ex opere operato. Stąd zresztą mistyczna otoczka całej tej działalności.
Działalności skupionej na tworzeniu naturalnego egotyzmu w postawach wobec świata. Postawach nastawionych na osiągnięcie autentyczności wiary/postaw etycznych w ramach odrzucenia ram a w tym jakiejkolwiek organizacji, tradycji, form, rytuałów itp. Stąd zresztą tak wielka popularność postaw skrajnie indywidualistycznych wzmacnianych antyklerykalizmem i fanatyczną wiarą w to, że można być dobrym człowiekiem bez zachowania wyznania wiary i w ogóle uczestnictwa w jakichkolwiek zbiorowościach religijnych czy zbiorowościach w ogóle.
Kłopot polega na tym, że promocja odrzucenia dobrego życia w ramach organizacji dającej ludziom wspólny system rozstrzygnięć normatywnych odbywa się w sposób zorganizowany i zinstytucjonalizowany. Tym samym herezja ta dochodzi do formy zorganizowanej i tym samym staje się ortodoksją (wygłaszaną za pomocą politycznej poprawności) umacniającą się wewnętrznie w zwalczaniu własnych herezji. Tym samym nowa ortodoksja politycznej poprawności dzieli świat dychotomicznie, poprzez odniesienie do siebie samej, zamykając tym samym w jednolitej kategorii heterodoksji wszystko, co znajduje się poza nią. Konstruuje w ten sposób wspólny egotyzm w postawie wobec rzeczywistości, która definiuje zbiorowość jako indywidualność w społeczności. Tym samym herezja odrzucenia zbiorowości prowadzi pracę misyjną z konieczności sprzeniewierzając się samej sobie (a czego ja nie omieszkuję fanatykom tej herezji wytykać). To zaś jest już czysty totalitaryzm zakładający przede wszystkim zduszenie jakichkolwiek oznak heterodoksyjności a przede wszystkim istniejących i silnych ortodoksji heterogenicznych wobec zamkniętej w nową ortodoksję ideologii.

Myślę, że działalność wybiórczej, jak i w ogóle zinstytucjonalizowanych form neoliberalnej ideologii dobrze daje się objaśniać w ramach takiej perspektywy. Dobrze też objaśnia postawy dziesiątek młodych ludzi na tym forum, którzy głoszą "prawdę" o braku prawdy i stadnie rzucają się na przeciwników głoszonej przez nich indywidualizacji zachowań.

B
Tak jak pisałem: podejmę temat, który nie dotyczy mnie czy mojego sposobu pisania. Kiedy umrę będziesz mógł się doktoryzować opisując mnie, choć nie sądzę by znalazł się jakiś promotor, który nie wyśmiałby tej obsesji:D

Myślę, że sprawę wyjaśniłem ostatecznie.

Powyżej znajdziesz temat, który możemy przedyskutować. Ponieważ jednak temat nie dotyczy mnie, sądzę, że cię nie zainteresuje. Dlatego też nie spodziewam się twej nadmiernej aktywności. Zresztą wymagała by ona od ciebie czegoś więcej niż tylko złej woli. tej ostatniej ci nie brakuje, ale ona sama nie wystarczy, by wypowiedzieć się z sensem na jakikolwiek temat.
Zresztą możesz się poczuć tym tematem osobiście dotknięty, jako, że objaśnia on formy funkcjonowania fanatycznego odrzucania fanatyzmu:p

18.04.2010
23:56
[146]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
podejmę temat, który nie dotyczy mnie czy mojego sposobu pisania.

Dobrze wiesz, że forma ("sposób pisania") i treść argumentacji są ze sobą nierozerwalnie związane. I żądając opisu tylko jednego z tych elementów w całkowitym oderwaniu od drugiego, stajesz w gronie zwolenników tak przez ciebie znienawidzonej utopii - czy to językowej, czy też powiązanej z "czystymi" konstruktami myślowymi. Nie wspominając już o tym, że odrzucasz metody arystotelejskie, które leżą u podstaw tomizmu. No i przeczysz samemu sobie: wszak znaczna część twoich wywodów opiera się na opisie manipulacji językowej wrogich dyskutantów czy ideologii (vide "bolszewicka retoryka").

Kiedy umrę będziesz mógł się doktoryzować opisując mnie, choć nie sądzę by znalazł się jakiś promotor, który nie wyśmiałby tej obsesji

Jeśli mam jakieś obsesje, to nie tyle związane z konkretną osobą z forum dyskusyjnego (twoja wirtualna osobowość nie jest aż tak zajmująca, a rzeczywistej - nie znam), ile dotyczące obłudy i hipokryzji.

Powyżej znajdziesz temat, który możemy przedyskutować.

Chętnie, gdy tylko znajdę czas w tygodniu wypełnionym pracą. Zamierzam jednak pisać jasnym i w miarę możliwości przejrzystym językiem.

Problem polega na tym, że programu Pospieszalskiego nie widziałem, więc trudno mi sfalsyfikować sądy zamieszczone w "Gazecie Wyborczej" i dotyczące bezpośrednio opisywanej audycji. Ale gotów jestem w miarę możliwości ustosunkować się do poszczególnych sformułowań z przywołanego komentarza. Napisz może najpierw, z którym konkretnie fragmentem polemizujesz, bo dyskusja rozmyje się w oparach nowomowy na jakimś oderwanym od tekstu poziomie ogólności. Jest bowiem rzeczą oczywistą, że w gazatach różnego rodzaju znajdziemy mnóstwo kłamstw, manipulacji czy wielce subiektywnych twierdzeń. "Wyborcza" nie jest tutaj wyjątkiem i nie zawsze staje na wysokości zadania. Zacznijmy więc od konkretów, a potem możemy z nich wysnuwać rozważania poświęcone "bolszewickiej retoryce".

I stąd moje dwa pytania.

Po pierwsze: co jest nieprawdą w komentarzu "Wyborczej"?

Tej dyskusji patronować mogą słowa Dziwisza wypowiedziane w czasie dzisiejszych uroczystości pogrzebowych:

Siedemdziesiąt lat temu Katyń oddalił dwa narody, a ukrywanie prawdy o niewinnie przelanej krwi nie pozwalało zabliźnić się bolesnym ranom. Tragedia sprzed ośmiu dni wyzwoliła wiele pokładów dobra, tkwiących w osobach i narodach. Współczucie i pomoc, jakiej doświadczyliśmy w tych dniach od braci Rosjan, ożywia nadzieje na zbliżenie i pojednanie naszych dwóch słowiańskich narodów. [...] Oto zadanie dla naszego pokolenia. Podejmijmy je wielkodusznie!

Aby przed rozpoczęciem sensownej rozmowy określić stanowiska, jakie zajmujemy w ewentualnym sporze, prosiłbym o odpowiedź na drugie pytanie: czy powyższe słowa, odrzucające in statu nascendi sugestie rosyjskiego zamachu, które piętnuje Piotr Stasiński we wspominanym komentarzu, to również - twoim zdaniem - przykład "neoliberalnej ideologii" lub "bolszewickiej retoryki" w stylu "Gazety Wyborczej"?

19.04.2010
00:15
smile
[147]

Belert [ Legend ]

taaa Macierewicze , Gwiazdy ... Rydzyk i Attyla ...hmm.... musze prawdzic pod lozkiem czy jakis agent WSI nie siedzi .( to juz odruchowe od czasu tego slynnego raportu Macirewicza)

Nowe teorie spiskowe .... w koncu niedlugo sie dowiem ze ruscy maja UFO i trzymaja je na uralu.

A co do komentarza wyborczej to nie wiem nie czytalem ale moge sobie go wyobrazic :)))

19.04.2010
10:38
smile
[148]

Attyla [ Legend ]

Proszę uprzejmie - obejrzyj ten program. Warto. Nie tylko rozmawiać:)
W każdym razie ja, kiedy to zobaczyłem i przeczytałem tą szmatę, doznałem wrażenia, że albo ten "dziennikarz" z wybiórczej nachlał się, albo naćpał, albo nie obudził się pisząc to, co napisał.

Pogram dotyczył 2 rzeczy:
1. totalnej hipokryzji mediów komuliberalnych (w domyśle z wybiórczą w domyśle, choć nazwa ta nie pojawiła się ani razu)
2. ciszy w sprawie przyczyn rozbicia samolotu (chodzi o ewidentny brak formalny polegający na odstąpieniu do światowej retoryki obowiązującej przy komentowaniu wydarzeń podobnych, tj. brak stwierdzenia, że np. "nie ma powodu, by przypuszczać, że powodem zdarzenia był zamach terrorystyczny")

Na tym tle notatka, do której linkę rzucił solkraken wygląda dziwnie cokolwiek. Najwyraźniej autor odczytuje program jako oskarżenie rzucone w twarz całej wybiórczej.
I ja się wcale nie dziwię temu skojarzeniu, bo on doskonale wie, co i jak pisano w wybiórczej (i nie tylko) o L. Kaczyńskim za jego życia.
W każdym razie wyraźnie widać, co lewactwo traktuje za "mowę nienawiści". "Mowa nienawiści" to każdy przejaw krytyki lewackiej hołoty. Nareszcie rozumiem skąd takie zarzuty wobec mnie się pojawiają.

Na zakończenie wcześniejszy komentarz dotyczący pkt. 1:

Zwróćcie uwagę na te kwestie, które w komentarzu tym się pojawiają i jak się one mają do mojej wypowiedzi w poście 150

19.04.2010
13:11
[149]

Flyby [ Outsider ]

..interesujące refleksje "jedynych patriotów" z podobnym "muzyczką" w tle ..wbij sobie do głowy Attyla że patriotą być można bez Twojego w tym względzie dyktanda ..Bo jest to zresztą dyktando na politycznym tle ..stoi za nim określona partia która żąda określonych "zachowań patriotycznych" odsądzając od "czci i wiary" wszystkich tych, którzy nie chcą "pląsać" w takt tej "muzyczki", pod zawłaszczanie przez nią symboli narodowych ..Zresztą próbuje tego nie tylko PiS, stąd Twoje niechęci wobec solkrakena wielu imion (narodowca) ..Dzisiaj "na widelcu" jest GW czy TVN, jutro będą inne wszystkie inne "nieposłuszne media", bezczelnie nie podzielające zdania "jedynie słusznych" mediów (w tym wypadku "Naszego Dziennika" czy Radia Maryja które jak pisałem przede wszystkim "głoszą" a nie informują ;)) ..Z Twojej naklejki "media komunoliberalne", wynika że od początku do końca muszą one "siać" hipokryzję z samego założenia, w nieuczciwości swojej posuwając się nawet do zaniechania wszelakich "teorii spiskowych" (skandal) owej podpory "spragnionych prawdy" ;) ..Także wszyscy Twoi oponenci muszą być "lewacką hołotą", jeżeli się z Tobą lub podobnymi Tobie nie zgadzają ;)

19.04.2010
13:27
smile
[150]

Attyla [ Legend ]

Flyby
odstaw ty prochy albo wyśpij się. Gdzie to ja określałem jakiekolwiek kryteria autentyczności uczuć patriotycznych??? (zwłaszcza, że sformułowanie kryteria autentyczności w odniesieniu do uczuć nie ma żadnego sensu)

19.04.2010
14:01
smile
[151]

Flyby [ Outsider ]

..oczywiście "kryteria autentyczności uczuć patriotycznych" nie mogą (pewnie na razie) być określane ;) ..To popsułoby zabawę propagandową łącznie z polityką ;)

..One są po prostu mniej lub bardziej nachalnie "sugerowane" ( w zależności od naiwności odbiorcy ;)) ..A takich jak ja odsyła się na "wyspanie się" lub obdarza epitetem ;)

19.04.2010
18:27
[152]

Attyla [ Legend ]

Odstaw prochy albo wyśpij się a może przestaniesz mieć zwidy.

Mówienie o kryteriach autentyczności uczuć jest niedorzecznością rewolucyjną. Tymczasem nie można stawiać kryteriów z rzeczywistości fenomenów dla określania rzeczywistości wewnętrznej, fenomenom nie podległem. Do tego rodzaju niedorzeczności zdolne jest tylko rewolucyjne barachło.

19.04.2010
20:04
smile
[153]

Flyby [ Outsider ]

..gdybym powiedział że dla mojej "rzeczywistości wewnętrznej", fenomenu równie "niepodległego", jesteś taki dorzeczny jak Kubuś Puchatek to bym skrzywdził mojego ulubionego misiaczka ;) ..na dokładkę on pewnie by zauważył że to nie ja użyłem określenia "kryteria autentyczności uczuć patriotycznych" ;) ..Niemniej Twój tok myślowy bardzo mi się spodobał ;)
..Co oferujesz w zamian na określenie odmiennej specyfiki patriotyzmu ludzi spod znaku PiS-u (i nie tylko) używających go jako politycznych narzędzi w celu wywyższenia własnych racji lub ludzi? ..Piszą historię od nowa, po "nowemu"? ..Bo tą zwykłą pisało "rewolucyjne barachło" ?

19.04.2010
21:33
[154]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Pogram dotyczył 2 rzeczy:
1. totalnej hipokryzji mediów komuliberalnych


Ale w jakim sensie hipokryzji? O co konkretnie chodziło?

2. ciszy w sprawie przyczyn rozbicia samolotu (chodzi o ewidentny brak formalny polegający na odstąpieniu do światowej retoryki obowiązującej przy komentowaniu wydarzeń podobnych, tj. brak stwierdzenia, że np. "nie ma powodu, by przypuszczać, że powodem zdarzenia był zamach terrorystyczny")

To znaczy, że nie faworyzowano wypowiedzi antyrosyjskich, a tylko rozważano "atak terrorystyczny"? W komentarzu "Wyborczej" stoi wyraźnie: "sugestia rosyjskiego zamachu, nad którą dyskutanci się rozwodzili". To nieprawda?

Odpowiedziałeś częściowo na moje pierwsze pytanie. A co z drugim? Czy wypowiedź Dziwisza o "braciach Rosjanach" i "pojednaniu dwóch słowiańskich narodów", które jest "zadaniem dla naszego pokolenia", to przykład "neoliberalnej ideologii" lub "bolszewickiej retoryki" w stylu "Gazety Wyborczej"? Chodzi o kwestię dosyć istotną dla naszej dyskusji i zrozumienia twoich poglądów, ponieważ w komentarzu Piotra Stasińskiego, do którego się odnosimy, widać przede wszystkim oburzenie rusofobią dyskutantów, a nie - jak sugerujesz - atakiem na "media komuliberalne".

Co zaś do samego komentarza, to - pomijając rozważania dotyczące programu Pospieszalskiego, o którym niewiele mogę powiedzieć z całkowitą pewnością - już na samym początku rzuca się w oczy stwierdzenie: "Żałoba wyklucza nienawiść". Sądzę, że nie wyklucza. Zabrakło tutaj np. słowa "powinna" (wykluczać). To bowiem typowa opinia, która została wygłoszona jako prawda absolutna i bezdyskusyjna. A ponieważ owo zdanie jest podstawą całego wnioskowania w komentarzu, przydałyby się w tym miejscu jakieś wyjaśnienia lub przynajmniej epitety określające rodzaj czy system wartości, który kryje się za takim stwierdzeniem. Przecież "żałobie" (czyli - wedle definicji słownikowej - "smutkowi po śmierci kogoś bliskiego") bardzo często towarzyszy "nienawiść" (np. skierowana przeciwko sprawcy nieszczęscia). To zapewne uczucie jak najbardziej naturalne, co wcale nie znaczy, że godne pochwały. A już na pewno darzone niechęcią w obrębie tych systemów normatywnych, które kładą nacisk na powściągliwość, miłosierdzie lub odpuszczanie win.

Jeżeli więc ktoś nienawidzi Rosjan i uznaje ich za sprawców katastrofy, to właśnie w okresie żałoby będzie miał największe trudności z utrzymaniem nerwów na wodzy. Jeśli tego nie zrobi i ujawni swoją nienawiść, jedni powiedzą, że wykazał się odwagą i niezłomnością w dążeniu do prawdy, zaś inni - że odsłonił małostkowość, słaby charakter i postąpił niezgodnie z duchem ewangelicznym. Osoba, która skłonna jest uznać nienawiść za uczucie pożądane w pewnych sytuacjach, doda tutaj: aby lepiej i z czystym sumieniem rozstrzygnąć, która postawa jest nam bliższa, warto wiedzieć, czy nienawiść rzeczywiście skierowana jest przeciwko osobie ponoszącej winę.

A zatem: czy w tak delikatnej sytuacji "warto rozmawiać" o jakimś "rosyjskim zamachu" i rzucać bezpodstawne (przynajmniej wedle dostępnej nam wiedzy) oskarżenia? Nie mamy żadnych informacji, które wskazywałyby na jakikolwiek atak terrorystyczny. Posłużę się tu rozumowaniem Pascala: jeśli Rosjanie nie mieli z tym nic wspólnego, to sugerowanie ich winy może uczynić wiele złego, zwłaszcza w obliczu możliwych zmian w relacjach polsko-rosyjskich; jeśli mieli z tym coś wspólnego (w co na przykład nie wierzę), to powstrzymanie się od komentarzy do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy niczemu nie zaszkodzi. Prosty rachunek. Owszem, "warto rozmawiać", ale czasami dobrze jest trzymać język za zębami. Choć, oczywiście, nie mam pojęcia, czy u Pospieszalskiego ktokolwiek dowodził, że za wszystkim stoją Rosjanie, więc moje dywagacje mają charakter czysto teoretyczny.

19.04.2010
22:17
smile
[155]

Flyby [ Outsider ]

..ojejku Bukary, Ty nie rozumiesz że to jest taka odmiana zachowania dobrze nam znanej "czujności rewolucyjnej", bo "odwieczny wróg" ( w dodatku innej wiary) zawsze tym wrogiem pozostanie choćby dlatego abyśmy mogli "zwierać szeregi" wokół wodzów i idei ..Czego przykładem solkraken interpretujący w tym duchu rzeczywistość pełną "wrogów Kościoła" za których modli się codziennie ojciec Rydzyk ..Nawet nie zdaje sobie biedaczysko sprawy jak to fałszywie brzmi ;)
..mamy w jego wydaniu nawet mini teorię spiskową (lub raczej paskudne insynuacje) jak to GW pisała "na zlecenie" rosyjskiego imperatora Putina aby utrącić nasz węgiel.. Ze swojego "brudnego palca" prawdziwi patrioci w rodzaju solkrakena nie taką śmierdzącą bzdurę potrafią wyssać ;)

19.04.2010
22:17
[156]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Solkraken napisał:
no i okazało się że po "testowych zrzutach" Attyli nt. pedofilii i złodziejstwa Bukarego czyniący zarzuty jest niegodny Szanownego Forum (bo nie znamy go i nie możemy tego udowodnić).

Que? Czy w tym zdaniu są dwa podmioty? Kto jest "czyniącym zarzuty" i "niegodnym", a kto jest tym, którego "nie znamy"?

Jeśli dobrze rozumiem, sensem tego zdania było stwierdzenie, że kłamliwe i obrzydliwe wyzwiska świadczą o braku godności u osoby wyzywającej, tak? Myślę, że Attyla nie poklepie cię po plecach. ;)

19.04.2010
22:32
smile
[157]

Flyby [ Outsider ]

..daj buzi Pospieszalskiemu, solkraken ..jesteś jeszcze lepszy w fałszywej propagandzie ..od razu Ci bladość odejdzie

20.04.2010
09:34
[158]

Attyla [ Legend ]

B
Ale w jakim sensie hipokryzji? O co konkretnie chodziło?
Przecie podałem linkę. Nie możesz obejrzeć? Kiedy zobaczysz, to się dowiesz.

To znaczy, że nie faworyzowano wypowiedzi antyrosyjskich, a tylko rozważano "atak terrorystyczny"?
W mienionym programie nie pojawiło się oskarżenie przeciw ruskim. A że zestawienie miejsca zdarzenia, słowa "ruski" i "zamach" rozumiesz jako zamach ruskich na prezydenta polskiego?
To może świadczyć tylko o dwóch rzeczach:
1. albo skojarzenie jest oczywiste
2. albo jesteś rusofobem :D
Wybierz sobie odpowiedź właściwą. A że obie odpowiedzi to jedna i ta sama odpowiedź, to nie jestem w stanie na to poradzić. Nie jestem też w stanie poradzić nic na to, że gdyby podobne wydarzenie dotknęło amerykanów, fancowatych czy innych niemców, to wraz z informacją o wydarzeniu pojawiłaby się informacja o tym, że nie ma powodu przypuszczać, że przyczyną był zamach. No ale "za premiera Tuska jedz, pij i nie drażnij ruska!" - nieprawdaż?

Stąd oczywistym jest zarzut ukrywania prawdy (obojętnie, czy o tym, że zamach jest czy nie jest prawdopodobny) jest uzasadniony.

Czy wypowiedź Dziwisza o "braciach Rosjanach" i "pojednaniu dwóch słowiańskich narodów", które jest "zadaniem dla naszego pokolenia", to przykład "neoliberalnej ideologii" lub "bolszewickiej retoryki" w stylu "Gazety Wyborczej"?
Jest pewna drobna acz gigantyczna różnica pomiędzy wezwaniami bolszewików z wybiórczej a wezwaniami Kościoła. Kościół mianowicie wzywa do pojednania na gruncie prawdy. No, ale wezwanie do Prawdy jest przecie "mową nienawiści" i "rusofobią" - nieprawdaż???

widać przede wszystkim oburzenie rusofobią dyskutantów
Ty akcentujesz oskarżenie o rusofobię a ja akcentuje konieczność zapoznania się z programem, by prawomocność tego oskarżenia ocenić.
Z drugiej strony nie wiem czego się po tobie spodziewać. Aż nadto dobrze pamiętam kampanię nienawiści wobec RM i prof. Nowaka, który zorganizował serię spotkań, podczas których demaskował mataczenie i manipulacje stanowiące treść książki "sąsiedzi". Tam też co drugie słowo to słowo klucz: "antysemityzm".
Równie mocno uzasadnione.

już na samym początku rzuca się w oczy stwierdzenie: "Żałoba wyklucza nienawiść".
Znowu nieudolnie kombinujesz. Nie chodzi o to, czy żałoba wyklucza czy nie wyklucza nienawiści ale o oskarżenie o nienawiść. Owszem, uczucie to bezwzględnie się objawia. Ale tylko w tekście tej bolszewickiej mendy.

tego co napisałeś dalej nie warto komentować w świetle tego, co już napisałem.

20.04.2010
11:19
smile
[159]

Flyby [ Outsider ]

..są granice pokrętności Twoich uzasadnień, Attylo ..Ty w tym poście tak dalece je przekroczyłeś że mogą budzić tylko politowanie ..

20.04.2010
12:26
[160]

rvc [ MORO ]

Nasza poprawność nie pozwala nam mówić o sabotażu czy zaniedbaniu . Rozważamy tylko 3 możliwe scenariusze :pogoda, awaria .pilot.

20.04.2010
13:00
smile
[161]

Flyby [ Outsider ]

..akurat "poprawność" ma się nijak co do wyników śledztwa w sprawie katastrofy ;)
..Rosjanie będą je skrupulatnie analizować aby zminimalizować wszelakie "niejasności" w tym względzie choćby z powodów czysto politycznych - Polacy muszą robić to samo ze względu na rozmiar tragedii i jej światowe nagłośnienie..
..Oczywiście, jak dowodzą tego wszelkie tego typu tragedie (łącznie z tą z 11 września) musi się znaleźć "pożywka" dla spragnionych sensacji bo to swoista "normalność" - zarabia się na tym kasę oraz odcina kupony polityczno - ideologiczne, jak również dostarcza swoistej "rozrywki" odbiorcom mediów "popularnych" ;) ..Tak było, jest i będzie ..

..Jak tylko ukażą się pierwsze oficjalne sprawozdania wszelakich komisji, zaroi się w mediach i necie od namiętnie spekulujących zwolenników takich czy innych "teorii spiskowych" - będą obrabiać szczegóły tych sprawozdań pod kątem swoich założeń a co lepsze "kąski" pojawią sie i tutaj ;)
..To "normalka" ..dla hien

20.04.2010
13:13
smile
[162]

HeadShrinker [ Generaďż˝ ]

Fly->

A pewnie, że się pojawią. Nawet wiem kto je będzie tu linkował ;] I nie licz na to, że ktokolwiek się zastanowi nad tymi teoriami - ot wrzuci je tutaj a potem EWENTUALNIE wybąka jakieś przeprosiny ;]

20.04.2010
13:20
smile
[163]

Flyby [ Outsider ]

..przeprosiny, Head? ..znając naturę ludzką prawie nigdy ich nie ma (zwłaszcza tych "szczerych") ;) ..im większe w nas poczucie błędu tym większa chęć "zatuszowania" go poprzez dalsze pokrętne i bzdurne "spekulacje" ;)

20.04.2010
13:32
[164]

rvc [ MORO ]

Pojawiają sie opinie że :facet(pilot) złamał wszystkie procedury lub był nacisk Prezydenta. A rozważania na temat sabotażu lub zaniedbania są odbierane jako oszołomstwo. Przy każdej tego typu katastrofie sabotaż jest brany pod uwagę śledczych. Oczywiste jest ze trzeba poczekać na wyniki śledztwa ale należy brać wszystkie ewentualności pod uwagę.

20.04.2010
13:47
[165]

Flyby [ Outsider ]

.."opinie", rvc? ..właśnie jest urabiany "grunt" pod nie w zależności od naszych przekonań takich czy innych, wiedzy oraz chęci i niechęci ..po prostu dobrze jest zdawać sobie z tego sprawę ;)

20.04.2010
14:22
[166]

Attyla [ Legend ]

F
są granice pokrętności Twoich uzasadnień, Attylo ..Ty w tym poście tak dalece je przekroczyłeś że mogą budzić tylko politowanie ..
Jak zwykle - twoje wypowiedzi są niezwykle treściwe, rzeczowe, wyważone i nie odnoszą się ad personam...

akurat "poprawność" ma się nijak co do wyników śledztwa w sprawie katastrofy ;)
Poprawność wymaga, by, wbrew doświadczeniom, nie poddawać w wątpliwość rzetelności ustaleń rosyjskiej komisji.
Nie chodzi o to, czy są one takie czy nie. Chodzi o to, że wszyscy nie chcą lub boją się takiej kwestii w ogóle postawić.

Osobiście nie uważam, by wydarzenie mogło być spowodowane zamachem jakimś, ale nie zmienia to faktu, że dwie kwestie, tj. teorię spisku/zamachu i kwestię rzetelności komisji rosyjskiej należy oficjalnie poddać procesowi falsyfikacji. Inaczej pogłoski tego rodzaju nie tylko nigdy nie znikną ale będą miały świetną pożywkę.
Sądzę, że doświadczenia giblartarskiej katastrofy lotniczej powinny nas nauczyć, że nie należy niczego ukrywać względnie tuszować.
Błędy już popełniono. I te błędy są przedmiotem tej dyskusji, choć przedmiot miał być nieco inny.

Tym jednak, co zawsze będzie budziło wątpliwości jest postawa miejscowych bolszewików, co maiło być przedmiotem dyskusji, a - co wyraźnie widać - nie budzi niczyich wątpliwości. Pozostaje tylko pytanie dlaczego ta wybiórcza szmata jeszcze nie padła na ryj?:)

20.04.2010
17:37
smile
[167]

Flyby [ Outsider ]

..co do "ad personam", Attylo, to przynajmniej nie zaproponuję Ci abyś odstawił "te prochy" i "wyspał się" ;) ..cieszysz się?
..Twój post był skierowany do Bukarego, mam nadzieję że treściwie Ci odpowie

..co zaś do śledztwa to trzeba mieć trochę pojęcia co do wszelakich procedur które muszą być zastosowane zgodnie z prawem obu państw a nawet praw międzynarodowych ..Pomijając owe procedury obie strony i tak "patrzą sobie na ręce" wymieniając grzeczności..I nie zależnie od starań wzajemnych "katastrofa smoleńska" będzie miała również swoje "życie po życiu" - dokładnie tak jak "katastrofa gibraltarska" ;) ..Tyle że w wypadku tej drugiej czasy wojenne i konflikty wręcz sprzyjały aby uzyskała ona "patynę tajemniczości i podejrzeń", z powodzeniem "wyzyskiwaną" do dziś ;)
.."wybiórcza nie padnie na ryj" bo ma informować takich jak ja - ludzi którym natchnione wersje judzącej historii i nienawistnej codzienności do niczego nie są potrzebne i którzy zawsze będą występować przeciwko takim jak Ty ;) ..Podniosłym zapaleńcom, obwieszonym medalikami epitetów na rzeczywistość i życie innych ;)

..nie drapuj się tu solkraken na wieszcza "katolickich" moralistów bo ci jeszcze spod komeżki czarci ogon wyjdzie ;)

20.04.2010
20:48
[168]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Przecie podałem linkę. Nie możesz obejrzeć? Kiedy zobaczysz, to się dowiesz.

Nie podałeś. Ale znalazłem ten program i obejrzałem. Oto adresy dla zainteresowanych (sześć części):
(1/6)
(2/6)
(3/6)
(4/6)
(5/6)
(5/6)

W mienionym programie nie pojawiło się oskarżenie przeciw ruskim.

Pojawiło się. I to zarówno wprost, jak i w sposób zawoalowany (aczkolwiek dosyć oczywisty). Sugestie o winie Rosjan bądź sformułowania antyrosyjskie znalazły się w wypowiedziach ludzi przed pałacem, a także uczestników programu, między innymi:

CZĘŚĆ 5:
"Ten pan, który ma krew na rękach, przytula mojego premiera" (ok. 3:30).
"Osoba, która zażądała wyjaśnienia zbrodni Katyńskiej, nagle ginie" (ok. 3:50).
"To nie był przypadek, wszystko było zaplanowane i przemyślane w stu procentach". A świadczy o tym "dotychczasowa wiedza" (w domyśle: o Rosji) pana, który się wypowiada (ok. 4:10).
"Modle się o łaskę wiary - żeby uwierzyć, że oni [Rosjanie] też już mają dosyć" (ok. 4:50).

Ponadto uczestnicy rozmowy w studiu wspominają ewidentnie o Rosjanach jako możliwych sprawcach katastrofy, np. ok. 5:10 w części 5 lub ok. 4:10 w części 6, kiedy pada sugestia o winie kontrolera lotów, który mógł być pijany (jak wiadomo, wszyscy Rosjanie to alkoholicy).

Dopóki nie pojawiły się takie manipulacje (na zasadzie: lepiej się asekurować, więc powiemy, że Rosjanie tego raczej nie zrobili, ale jednak "warto rozmawiać" o tym, że być może maczali w jakiś sposób palce w całej sprawie), program Pospieszalskiego - w moim przekonaniu - nie zawierał jakichś nieprawdziwych, nieuczciwych etc. treści czy komentarzy. Ze sporą częscią wypowiedzi obu rozmówców się zgadzam (np. na temat sztuczności "krokodylich łez" w mediach, określonych zasług Kaczyńskiego czy Walentynowicz), a zwłaszcza ze stwierdzeniem, że im dłużej pytanie o przyczyny katastrofy pozostaje bez odpowiedzi, tym napięcie w społeczeństwie jest większe.

Ale milczenia ważnych osób w państwie nie uzasadniałbym jakimś spiskiem, służalczością, co sugerowali rozmówcy: wydaje mi się, że w sprawie tak ogromnej wagi i tak niezwykle delikatnej, jeśli idzie o stosunki międzynarodowe, należy dementować wszelkie plotki i wydawać sądy wtedy, gdy wszystko stanie się całkowicie jasne. Jeśli niczego nie można wykluczyć, lepiej poczekać cierpliwie na pewne ustalenia. Wydając nieuzasadnione sądy, możemy albo pogorszyć swoją wiarygodnośc na arenie międzynarodowej, albo np. skrzywdzić bliskich ofiar (chociażby stwierdzeniem, że była to na pewno wina pilota czy prezydenta).

Jest pewna drobna acz gigantyczna różnica pomiędzy wezwaniami bolszewików z wybiórczej a wezwaniami Kościoła. Kościół mianowicie wzywa do pojednania na gruncie prawdy.

Chwileczkę. Czyżby "Wyborcza" negowała istnienie zbrodni katyńskiej? O ile wiem, ciągle się tam pisze o Katyniu, o przebiegu zbrodni, wykonawcach, ofiarach etc. Co więc masz na mysli?

Rozumiem jednak, że zgadzasz się ze słowami Dziwisza, iż pojednanie polsko-rosyjskie to kluczowe zadanie obecnego pokolenia, a Rosjanie są naszymi "braćmi".

Ty akcentujesz oskarżenie o rusofobię a ja akcentuje konieczność zapoznania się z programem, by prawomocność tego oskarżenia ocenić.

Jak widzisz, zapoznałem się. Wnioski znajdziesz powyżej. Podsumowując: przejawy rusofobii znalazły się w tym programie (zwłaszcza w wypowiedziach pewnego pana, który "stał i myślał"), choć raczej nie tak demoniczne, jak sugerował komentarz "Wyborczej". Myślę, że ten problem mamy z głowy.

Solkraken napisał:
“fizyczne nadużycie seksualne wobec uczniów w szkołach jest sto razy większe niż nadużycia księży”.

Możesz mi nie wierzyć, ale w ostatnich dwóch latach słyszałem o co najmniej dwóch przypadkach molestowania dzieci przez księży (nie mówię o pogłoskach, tylko o wyrokach sądu) w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od miejsca, gdzie się teraz znajduję. A o molestowaniu dziecka przez nauczyciela - ani razu. To tyle z wydumanej statystyki, którą przytaczasz jako wielkie objawienie. I pomijam już nawet takie sprawy, jak utrzymywanie nieślubnych dzieci przez duchownych (nawet proboszcza). Tajmenica poliszynela w wielu niezbyt odległych lub nawet bliskich miejscowościach.

Czy to oznacza, że większość księży jest pedofilami lub nie przestrzega celibatu? Bezpodstawne stwierdzenie. Nigdy bym tak nie powiedział. Nie sposób tutaj określić jakichś proporcji. Znam wspaniałych, wielkodusznych i pełnych poświęcenia księży, ale znam też duchownych, którzy zasługują na wywózkę taczkami. W każdym środowisku są dobrzy i źli ludzie.

21.04.2010
07:43
[169]

Belert [ Legend ]

po prostu Kosciół Ktaolicki zapomnial o PR.
A bez tego w naszych czasach niestety kiepsko jest.A proby ala Rydzyk zyskania rzędu dusz powoduja dalsze poglebianie tego zjawiska.

21.04.2010
08:28
[170]

rvc [ MORO ]

Bukary > obejrzałem i nic mnie tam nie szokuje.

Mamy prawo mieć wątpliwości i o nich mówić. Pamiętamy wcześniejsze zachowania Rosjan przy wyjaśnianiu katastrof w kabatach czy Okęciu. Teraz też zaczynają mataczyć uzupełniając oświetlenie. I nie chodzi tu o oskarżanie tylko rzetelne wyjaśnienie przyczyn. Dochodzi jeszcze sprawa dodatkowego sprzętu który ponoć był 7.04 i został wywieziony przed 10. 04. Mam nadzieje że apel do Premiera o powołanie międzynarodowej komisji zostanie wysłuchany.

21.04.2010
09:09
[171]

smalczyk [ Senator ]

Pamiętamy wcześniejsze zachowania Rosjan przy wyjaśnianiu katastrof w kabatach

Możesz cos przybliżyć w temacie? NIgdy mi jakos nie wpadła w ucho sprawa jakiejś katastrofy na Kabatach.

21.04.2010
09:14
[172]

Attyla [ Legend ]

B
Mein shuld. Przepraszam. Rzeczywiście linki nie dałem, choć - dodam na własne usprawiedliwienie - byłem przekonany, że to uczyniłem.
No ale poradziłeś sobie, jak widzę:)

Pojawiło się. I to zarówno wprost, jak i w sposób zawoalowany (aczkolwiek dosyć oczywisty).
Widzę, że muszę wrócić do tego, co już raz napisałem:
W mienionym programie nie pojawiło się oskarżenie przeciw ruskim (w zdaniu tym zabrakło - nie wiem dlaczego - słowa "wprost"). A że zestawienie miejsca zdarzenia, słowa "ruski" i "zamach" rozumiesz jako zamach ruskich na prezydenta polskiego?
To może świadczyć tylko o dwóch rzeczach:
1. albo skojarzenie jest oczywiste
2. albo jesteś rusofobem :D
Wybierz sobie odpowiedź właściwą. A że obie odpowiedzi to jedna i ta sama odpowiedź, to nie jestem w stanie na to poradzić. Nie jestem też w stanie poradzić nic na to, że gdyby podobne wydarzenie dotknęło amerykanów, fancowatych czy innych niemców, to wraz z informacją o wydarzeniu pojawiłaby się informacja o tym, że nie ma powodu przypuszczać, że przyczyną był zamach. No ale "za premiera Tuska jedz, pij i nie drażnij ruska!" - nieprawdaż?

Innymi słowy oczywistością jest, że wydarzenie (choćby z racji miejsca i celu podróży) musi kojarzyć się z ruskimi, którzy nadal nie chcą uznać naszej klasyfikacji zbrodni katyńskiej a do tego prowadzą politykę neokolonialną przy szerokim wykorzystaniu naszego uzależnienia od ich surowców (co jest oczywistą zasługą ich lokajów, którzy udawali rządy "ludowej ojczyzny", choć byli tylko urzędnikami średniego szczebla sowieckiej administracji imperialnej).

Stąd też czego by goście programu nie powiedzieli, zawsze musiało kojarzyć się w sposób opisany powyżej. Konieczność zaś nie może być podnoszona jako zarzut.

Chwileczkę. Czyżby "Wyborcza" negowała istnienie zbrodni katyńskiej?
Nikt nie zarzuca bolszewikom, że są kretynami. Nawet oni rozumieją polityczne inklinacje otwartych działań w tym celu. Dlatego to, co robią, to marginalizują znaczenie żądania prawdy w sprawie katyńskiej do idei, która choć powinna, to nie może być realizowana. My zaś nie powinniśmy a nawet nie możemy naciskać zbyt mocno w tym względzie, bo "trzeba patrzyć w przyszłość a nie grzęznąć w sentymentach" (a to jest już czysto bolszewicka frazeologia).
I robią to na tyle skutecznie, że połowa młodych ludzi bezmyślnie powtarza te brednie nie mając bladego pojęcia o tym, że w ten sposób uzasadnić można wszystko, czego nie ma obecnie (bo to, czego nie ma jest inne wobec tego co jest, jest więc w ramach ideologii historyzmu marksowskiego "postępem", jako, że wynika z przezwyciężania oporu rzeczywistości w dziele "budowy nowego świata")

Żeby było śmieszniej, to jestem święcie przekonany, że i ty jesteś ofiarą tej prostackiej, marksistowskiej agitki:)

Rozumiem jednak, że zgadzasz się ze słowami Dziwisza, iż pojednanie polsko-rosyjskie to kluczowe zadanie obecnego pokolenia, a Rosjanie są naszymi "braćmi".
Nie jestem entuzjastą pansłowianizmu, jeżeli o to ci chodzi a Rosjanie są naszymi braćmi tak, jak braćmi naszymi są Niemcy, Francuzi czy inni Buszmeni z uwagi na człowieczeństwo nasze.
A na drodze do pojednania z Rosjanami stoi to, że nie chcą oni uznać swojej winy, choć przypadkiem uznali związek sowietyzmu i tej zbrodni.
A Dziwisz postępuje zgodnie z naszą tradycję. Episkopat Polski wysłał list do biskupów niemieckich. Gest został wykonany. Ale jeżeli oni nie wyciągną ręki, by chwycić naszą, to gest ten będzie pusty w sensie politycznym, choć nie moralnym. Dokładnie tak, jak było z Niemcami.

Podsumowując: przejawy rusofobii znalazły się w tym programie (zwłaszcza w wypowiedziach pewnego pana, który "stał i myślał"), choć raczej nie tak demoniczne, jak sugerował komentarz "Wyborczej". Myślę, że ten problem mamy z głowy.
wychodzi na to, że wszyscy jesteśmy rusofobami, skoro, niezależnie od tego czy otwarcie czy nie, ulegamy konieczności takiego a nie innego interpretowania zdarzenia.
Ja zaś wcale nie wstydzę się swojego skrajnego braku zaufania do tej mongolskiej hołoty. Co więcej myślę, że zarobili na taką opinię z giganawiązką.

po prostu Kosciół Ktaolicki zapomnial o PR.
Kościół nie jest produktem handlowym, więc nie jest na sprzedaż, więc PR nie jest mu potrzebny. Konieczny jest natomiast oszustom, którzy rozpowszechniają antykościelną histerię.

21.04.2010
09:29
[173]

rvc [ MORO ]




Strona Rosyjska nie dostarczyła dokumentacji tech.. i nie zgadzała się z raportem komisji . Z uwagi na to że była to juz 2 katastrofa IŁa po długich staraniach osunęła usterki i wprowadziła zmiany konstrukcyjne zgodne z zaleceniami tejże komisji.

Polecam jeszcze lekturę na temat katastrofy "Kopernika"

21.04.2010
11:10
[174]

Yaboll [ Generaďż˝ ]

Rydzyk zawsze przeginał i posówał sie za daleko. Najlepiej w ogóle nie zwracać uwagi na puste szczekanie i ujadanie tego pseudo księdza i napewno nie Polaka.

21.04.2010
11:48
[175]

NEMROK19 [ Generaďż˝ ]

Tego Rydzyka to już dawno ktoś powinien za przeproszeniem sprzątnąć ,próbuję stać się sławny przez te swoje pożal się boże radio .i jeszcze prowokuje do nienawieści

21.04.2010
12:31
[176]

Flyby [ Outsider ]

.."antykościelna histeria"? ;) ..nie sądzę aby krytykę ludzi tworzących pod "płaszczykiem Kościoła" agresywną formację wspierającą politycznie PiS czy partyjki "narodowe" można było nazwać "antykościelną histerią" ;)
..Oficjalni przedstawiciele Kościoła nie wspierają "rusofobii", jak nie wspierają także wszelakich "fobii" dzielących naród ..
..Bacz Attylo abyś z tą swoją "antymarksistowką agitką", tak judzącą, ponurą że aż śmieszną - nie zajął miejsca którego Kościół nie będzie chciał poprzeć ..

21.04.2010
14:04
[177]

rvc [ MORO ]




No i komisja jest już zbyteczna

21.04.2010
14:08
smile
[178]

Belert [ Legend ]

Kreowanie Lecha Kaczyńskiego na nowego bohatera, na wzór do naśladowania nazywa hipokryzją. Wałęsa przypomina o nienawiści, błędnych decyzjach i nieodpowiedzialności, które "są zbyt widoczne i wiele kosztowały". Dlatego też uważa gloryfikowanie Lecha Kaczyńskiego za "daleko idącą hipokryzję".

Wałęsa podkreśla, że mimo mówienia o zdarzeniach, które miały miejsce to w wypadku "tworzenia" postaci bohatera chodzi jednak o przyszłość.

Amen

21.04.2010
14:19
[179]

rvc [ MORO ]

Belert Tym też tak się zachwycasz??

"Przypuszczenia, które nasuwały mi się wczoraj potwierdzają się na 99,99%. Głównym winnym rozbicia się na lotnisku w Smoleńsku polskiego samolotu z Prezydentem i delegacja państwowa jest... sam p.Prezydent Lech Kaczyński!"

21.04.2010
15:05
smile
[180]

Flyby [ Outsider ]

..nie ma się czym zachwycać .. Gloryfikowanie postaci tragicznie zmarłego prezydenta, występowanie przeciwko "ruskim" i rządowi Tuska dla zdobycia władzy i "rządów dusz", musi trafić na opory wyrażane w sposób podobny ;)
..Będzie niezły cyrk pod "wizerunkami pogrzebów", obustronnych zarzutów szargania świętości - bo "temu narodowi" jak powiedziała babcia Staniszkis "należy się więcej" niż Komorowski ..Należy mu się groteska w postaci Jarosława Kaczyńskiego "na stolcu po bracie" ;)

21.04.2010
15:49
[181]

rvc [ MORO ]

Gdzie ty widzisz występowanie przeciwko rządom Tuska czy "Ruskim". Żałobę najdłuższą w historii wszak ogłosił rząd Tuska, tłumów też nikt nie wypędzał na ulice .A może kilkonastogodzinne kolejki pod pałacem to wycieczki z Torunia?

Kpiący ton i nabijanie się w obliczu tragedii świadczy tylko o kretynizmie

21.04.2010
16:47
smile
[182]

Flyby [ Outsider ]

..czytaj ze zrozumieniem, rvc ..wykaż trochę dobrej woli ..nie piszę o o żałobie jako takiej czy jej przebiegu ..piszę o tym co teraz widzę wszędzie w wystąpieniach "określonych kół" a co dało się już zauważyć w okresie żałoby ..podsycanie niepewności co do przyczyn katastrofy na tle "rusofobii" właśnie, niechęci do do rządu PO który zachowywał się w obliczu tragedii więcej niż poprawnie ..to samo tyczyło wszelkich mediów jakby "na zapas" obdarzanych przez te same "koła" nieufnością i niechęcią .."ta" telewizja (TVN) pokazywała nie to co trzeba .."tamten" mówił nijako, oklaski zebrał ten co mówił co najmniej "dwuznacznie" (Śniadek) ..i tak dalej i dalej ..w homili prałata Suchego czytelne sugestie że "nieszczęście" powinno dotknąć Tuska i rząd co nie potrafi zachować się wobec trumien - seans Pośpieszalskiego pełen niedbale skrywanej wrogości "do ruskich" a teraz coraz wyraźniejsze "deptanie" po Komorowskim skądinąd najczęściej głupawe ;)
..a Twoich ostatnich uwag "personalnych" z dobroci serca nie komentuję ;)

21.04.2010
17:15
smile
[183]

HeadShrinker [ Generaďż˝ ]

Attyla->


Kościół nie jest produktem handlowym, więc nie jest na sprzedaż, więc PR nie jest mu potrzebny. Konieczny jest natomiast oszustom, którzy rozpowszechniają antykościelną histerię.

Pomijając zasadność tezy o nie byciu produktem. To pomyliłeś PR z marketingiem. Marketing bowiem służy szerokopojętej promocji produktów. PR skupia się na wytworzeniu więzi między organizacją a jej otoczeniem, utrzymywaniu tej więzi w dobrym stanie, etc. A takie zabiegi są Kościołowi potrzebne. Dowodem na to niech będzie choćby fakt, że na Ójocie (konkretnie na wydziale socjologii) W ramach zajeć z PRu - kilka spotkań było poświęconych PRowi kościelnemu i prowadził je człek, który się tym zajmował. Tzn, który zajmował się wizerunkiem kościoła - a kościół mu był za to płacił ( i zapewne dalej płaci)

Innymi słowy - być może Twoim zdaniem PR Kościołowi potrzebny nie jest - ale zdaniem Kościoła, nie jako całości, tym niemniej - Jest. Wydaje mi się, że pogląd Kościoła w tym temacie jest decydujący - w przeciwieństwie do Twojego;]

21.04.2010
17:18
[184]

rvc [ MORO ]

Dzięki za dobroć serca. Nie pisałem o tobie ale jesli czujesz sie urazony to widocznie cos jest na sumieniu


..podsycanie niepewności co do przyczyn katastrofy na tle "rusofobii" właśnie, niechęci do do rządu PO który zachowywał się w obliczu tragedii więcej

Powtórzę nie chodzi o podsycanie tylko rzetelną prawde i powstrzymywanie sie od pochopnych osądów.
Juz pierwszego dnia ukazał sie wywiad z kontrolerem lotów który sugerował brawurę i nieznajomość j. rosyjskiego.Media powtarzały za jakimiś Rosyjskimi źródłami że wyklucza sie awarie samolotu i sabotaż(na tym etapie śledztwa jest to niestosowne).Następnie Białoruski dziennikarz publikuje zdiecia na których Rosjanie uzupełniają żarówki i kombinują coś z kablami.Takie działania są zwykłym zacieraniem śladów przed komisją lotniczą.
Znjac zaangażowanie Rosjan w sprawę zamachu na Papieża , Litwinienkę czy inne dziwne akcje Ludzie maja prawo mieć wątpliwości.

21.04.2010
18:14
[185]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Attyla napisał:
Widzę, że muszę wrócić do tego, co już raz napisałem

Ile razy będziemy młócić ten owies? Czy ja też muszę wracać do tego, co napisałem? Proszę, jeśli to konieczne:

----------------------------------------------------------

Sugestie o winie Rosjan bądź sformułowania antyrosyjskie znalazły się w wypowiedziach ludzi przed pałacem, a także uczestników programu, między innymi:

CZĘŚĆ 5:
"Ten pan, który ma krew na rękach, przytula mojego premiera" (ok. 3:30).
"Osoba, która zażądała wyjaśnienia zbrodni Katyńskiej, nagle ginie" (ok. 3:50).
"To nie był przypadek, wszystko było zaplanowane i przemyślane w stu procentach". A świadczy o tym "dotychczasowa wiedza" (w domyśle: o Rosji) pana, który się wypowiada (ok. 4:10).
"Modle się o łaskę wiary - żeby uwierzyć, że oni [Rosjanie] też już mają dosyć" (ok. 4:50).

Ponadto uczestnicy rozmowy w studiu wspominają ewidentnie o Rosjanach jako możliwych sprawcach katastrofy, np. ok. 5:10 w części 5 lub ok. 4:10 w części 6, kiedy pada sugestia o winie kontrolera lotów, który mógł być pijany (jak wiadomo, wszyscy Rosjanie to alkoholicy).

Dopóki nie pojawiły się takie manipulacje (na zasadzie: lepiej się asekurować, więc powiemy, że Rosjanie tego raczej nie zrobili, ale jednak "warto rozmawiać" o tym, że być może maczali w jakiś sposób palce w całej sprawie), program Pospieszalskiego - w moim przekonaniu - nie zawierał jakichś nieprawdziwych, nieuczciwych etc. treści czy komentarzy.

----------------------------------------------------------

Komentator mówił wprost coś w stylu: "Może samolot się rozbił, bo rosyjski kontroler lotu był pijany". Jakiś żałobnik wskazywał z kolei na fakt, że Kaczyński został zabity przez Rosjan, bo domagał się prawdy o Katyniu. Itd. Itp. Wszystko masz powyżej. Nie przeczę, że wielu osobom nasuwały się czy nadal nasuwają takie myśli i że znajomośc historii skłania ludzi do snucia podobnych przypuszczeń, ale nieprawdą jest stwierdzenie, którego bronisz, że w programie Pospieszalskiego nie sugerowano winy Rosjan ("w mienionym programie nie pojawiło się oskarżenie przeciw ruskim").

Dlatego też twój wywód o uzpełnianiu przeze mnie, a nie przez uczestników programu Pospieszalskiego, "brakującego ogniwa" w łańcuchu "Rosja-zamach-Rosjanie" wydaje się wyjątkowo naciągany. Gdyby - że zacytuję Szekspira - "we mnie wybuchu uczucia rozum powstrzymać nie zdążył" i gdyby mój umysł stał się podatny na sugestie dotyczące katastrofy, którymi manipulowano w programie Pospieszalskiego, wówczas rzeczywiście mógłbym uznać, że Rosjanie stoją za tym wszystkim. Ale tak nie jest. I tak nie będzie, póki sprawa nie zostanie wyjaśniona przez osoby znające się na rzeczy. Z radością i w sposób alegacyjny zacytuję więc teraz twoje słowa: "Korzystanie z rozumu stawia przed człowiekiem wymagania. Emocje nie. Dlatego im człowiek mniej używa rozumu, tym łatwiej staje się ofiarą emocjonalnych mataczeń".

A Dziwisz postępuje zgodnie z naszą tradycję. Episkopat Polski wysłał list do biskupów niemieckich. Gest został wykonany. Ale jeżeli oni nie wyciągną ręki, by chwycić naszą, to gest ten będzie pusty w sensie politycznym, choć nie moralnym.

Jeżeli dobrze rozumiem, pochwalasz tego rodzaju gesty pojednania. Dlaczego więc stajesz w obronie działań przeciwnych? Nie sposób z jednej strony mówić Rosjanom, że jesteśmy braćmi i doświadczamy od tego narodu w ostanich dniach "pomocy i współczucia", a z drugiej strony - rzucać przedwczesne lub może zupełnie bezpodstawne oskarżenia.

wychodzi na to, że wszyscy jesteśmy rusofobami, skoro, niezależnie od tego czy otwarcie czy nie, ulegamy konieczności takiego a nie innego interpretowania zdarzenia.


Nie. Kontrowersje dotyczą właśnie owej "otwartości". Mogą nam się nasuwać różne skojarzenia. Taka już jest natura człowieka. Ale po co dawać upust emocjom na antenie (jak Pospieszalski) albo - jeszcze gorzej - na forum państwowym czy międzynarodowym (jak się tego wiele osób domaga od rządu)? Jeśli nie pochwalasz ulegania emocjom (a taki jest wydźwięk twoich słów sprzed kilku dni) i nie wierzysz w wygłaszane teorie spiskowe (co również stwierdziłeś), to chyba nie powinieneś pochwalać wypowiadania pochopnych sądów, które z rozumem czy roztropnością niewiele mają wspólnego. Powtórzę, co napisałem:

----------------------------------------------------------

Ale milczenia ważnych osób w państwie nie uzasadniałbym jakimś spiskiem, służalczością, co sugerowali rozmówcy: wydaje mi się, że w sprawie tak ogromnej wagi i tak niezwykle delikatnej, jeśli idzie o stosunki międzynarodowe, należy dementować wszelkie plotki i wydawać sądy wtedy, gdy wszystko stanie się całkowicie jasne. Jeśli niczego nie można wykluczyć, lepiej poczekać cierpliwie na pewne ustalenia. Wydając nieuzasadnione sądy, możemy albo pogorszyć swoją wiarygodnośc na arenie międzynarodowej, albo np. skrzywdzić bliskich ofiar (chociażby stwierdzeniem, że była to na pewno wina pilota czy prezydenta).

----------------------------------------------------------

I nie chodzi np. o jakieś "przemilczanie" prawdy. Chodzi o rozwagę i, co bardzo ważne, takt (nie zapominajmy o kontekście sprawy, czyli śmierci wielu osób). Pospieszalskiemu zabrakło tych cech. Na razie prawdy jeszcze nie znamy, więc nie ma czego "przemilczać". A kiedy już będzie znana, to niechaj trąbią o niej na wszystkie strony świata.

Rvc napisał:
Bukary > obejrzałem i nic mnie tam nie szokuje.

Mnie również nic tam nie szokuje.

21.04.2010
18:22
[186]

Flyby [ Outsider ]

..hmm ..nie czułem się urażony, rvc, czułem się rozbawiony ;)
..przyznaję natomiast że teraz na widok listy Twoich wątpliwości odnośnie "ruskich" czuję się odrobinę gorzej ;)
..niemniej spróbuję je "naświetlić": ..wywiad z kontrolerem oddawał odczucia człeka co nie mógł wiedzieć że załoga rozmawiała w trzech językach, to były jego "wrażenia" ;) ..wszelkie wątpliwości w tym względzie wyjaśniają zapisy rozmów z czarnych skrzynek ..
..nie wykluczone że stan rosyjskiego lotniska był "nie najlepszy", wspomina o tym dużo osób którzy mieli z nim styczność ..będzie to miało swoje odbicie w opisach "okoliczności wypadku" ..Tym zajmują się różne Komisje, to ich raporty będą stanowić o tym na ile owe "okoliczności" na samym wypadku czyli tragicznym lądowaniu, zaważyły ;) ..być może Rosjanie (białoruskie doniesienia) usiłowali poprawić chociaż jego wygląd, tak jak teraz pewnie poprawią w ogóle jego "funkcjonalność" ;)
..Dopóki nie ukażą się raporty owych Komisji, domniemywania o stanie lotniska (w tym usunięcie owych "urządzeń" dla Putina) pozostaną domniemywaniami na poziomie innych "teorii spiskowych", jakich będzie coraz więcej ;)
..Wątpliwości mieć można - jako że do wątpliwości wystarczy zadawniona niechęć, podbudowana choćby (nie udowodnionym) udziałem KGB w zamachu na Papieża czy inne (bardziej udowodnione) działania rosyjskich wywiadów.. Jaki interes mieliby Rosjanie w inspiracji "tragicznego wypadku" prezydenta Kaczyńskiego? ..Zanim zaczniesz rozważać "teorie spiskowe" odpowiedz sobie wyczerpująco na powyższe pytanie ;)
.."Korzystanie z rozumu stawia przed człowiekiem wymagania. Emocje nie. Dlatego im człowiek mniej używa rozumu, tym łatwiej staje się ofiarą emocjonalnych mataczeń".
..to napisał Attyla?!! ..nie uwierzę ;) ;) ;)

21.04.2010
18:42
[187]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Flyby napisał:
"Korzystanie z rozumu stawia przed człowiekiem wymagania. Emocje nie. Dlatego im człowiek mniej używa rozumu, tym łatwiej staje się ofiarą emocjonalnych mataczeń".
..to napisał Attyla?!! ..nie uwierzę


Owszem, post nr 150 w tym wątku. Czemu jesteś zdziwiony?

A nieco wcześniej (post 95):

Dowiedz się zatem, że o. R tak właśnie mówi. [...] A ludziom się to podoba, bo przynajmniej mają pewność, że człowiek ten to nie aktor, który wyklepał swoją rolę na blachę ale to co mówi - mówi z serca. I rzeczywiście w jego wystąpieniach więcej serca niż rozumu

Być może to właśnie z uwagi na ogromną wartość rozumu Attyla potępiał w tym wątku niedorzeczność pewnych teorii Rydzyka (choć z drugiej strony - rzecz dla mnie nadal niezrozumiała - usprawiedliwiał z jakichś powodów "sposób mówienia" Ojca Dyrektora).

21.04.2010
18:59
smile
[188]

Flyby [ Outsider ]

..czemu jestem zdziwiony, Bukary? ..bo Attyla sam sobie zaprzecza .. nie pierwszy i nie jedyny raz ;)

..pewnie "w tym szaleństwie jest metoda" ;)

21.04.2010
19:38
[189]

rvc [ MORO ]

"być może Rosjanie (białoruskie doniesienia) usiłowali poprawić chociaż jego wygląd, tak jak teraz pewnie poprawią w ogóle jego "funkcjonalność" ;) "

stan lotniska to można było poprawiać przed katastrofą. Oświetlenie typu "ŁUCZ"jest elementem Ubezpieczenia lotów tak jak RSL, Radiolatarnie , KNS czy APM.
Po Wypadku do momentu zakończenia prac komisji nikt nie ma prawa nawet sie zbliżać do tych urządzeń

21.04.2010
21:12
[190]

Flyby [ Outsider ]

..sprawę funkcjonalności lotniska w momencie lądowania samolotu także odzwierciadlają zapisy czarnych skrzynek (po części) ..Podobno nasz pilot już tam lądował czyli lotnisko znał .. Czym był spowodowany ewentualny błąd? ..Nie nam w tej chwili mniemać ..Brak konkretów opracowywanych przez fachowców obu stron ..Wszelkie "doniesienia" i spekulacje są siłą rzeczy zawieszone "w próżni" ..do czasu ;)

21.04.2010
21:19
[191]

rvc [ MORO ]

Flyby >>>Właśnie dokładnie o to chodzi .W dzisiejszych wiadomościach potwierdzili że strona rosyjska wyklucza awarie samolotu

21.04.2010
21:45
smile
[192]

Flyby [ Outsider ]

..sporo jeszcze przed nami, rvc ;)..może pocieszy Cię wiadomość że 9 maja na Placu Czerwonym żołnierze polscy będą maszerowali w Defiladzie Zwycięstwa za Rosjanami a przed USA? ..a może odwrotnie, utwierdzi Cię w przekonaniu że Rosjanie nie mają czystego sumienia ;)

21.04.2010
23:15
[193]

rvc [ MORO ]

Wiem i doceniam jak również doceniam zachowanie Rosjan po katastrofie.Zdaje sobie sprawę z postępu w normalizacji stosunków.Pisałeś o zrozumieniu postów a sam chyba nie koniecznie się przykładasz. Odnoszę wrażenie że odbierasz moje posty jak teorie spiskowe.Unikam stawiania hipotez ale na tym etapie śledztwa chciałbym by były rozpatrywane wszystkie możliwe scenariusze.
Od jakości paliwa po atak Talibów. Jakiekolwiek niedomówienia będą się ciągnąć za nami latami tak jak z katastrofą Gibraltarską.
Czepiam się tych nieszczęsnych żarówek nie po to by udowadniać że Rosjanie ustawili światła w lesie dla zmyłki.Złożyło się tak że w wojsku obsługiwałem sprzęt UL identyczny z tym ze smoleńska.
U nas było nie do pomyślenia by brakowało żarówek .W Rosji niestety są inne realia i pewnie zadziałały mechanizmy obronne ( dostali sraczki).

22.04.2010
15:51
[194]

Flyby [ Outsider ]

..rvc, akurat te "bałaganiarskie okoliczności" katastrofy, czyli niedociągnięcia w normach obsługi lotniska, wyjdą tak czy owak na jaw ..Mimo wszystko lotnisko w Smoleńsku nie było lotniskiem polowym gdzie sprzęt UL ma swoje pierwszorzędne znaczenie ;) ..poczekajmy na trochę więcej "materiału" do spekulacji

22.04.2010
16:17
[195]

rvc [ MORO ]

Na każdym lotnisku sprzęt UL ma pierwszorzędne znaczenie . Wyłacz sprzęt UL na Okęciu )))

a to co robili z lampami po katastrofie jest zwykłym zacieraniem śladów. Takie rzeczy jak niesprawne oświetlenie na 100% znalazło by się w raporcie końcowym. Przy takich warunkach pogodowych śmiem twierdzić ze był ważniejszy dla pilota niż bliższa i dalsza RL

22.04.2010
16:30
[196]

Flyby [ Outsider ]

..w porządku rvc ..jeżeli to co piszesz o UL ma takie znaczenie dla nieudanego lądowania żadna komisja nie będzie mogła tego pominąć .. a już zwłaszcza ta polska ..pewnego podsumowania w tym względzie należy także oczekiwać po prokuraturze ..Jak pisałem wyżej, jest tak wiele procedur i organów z obu stron zaangażowanych w śledztwo, że jak sądzę, nawet "wymienianie żarówek" nie ujdzie ich uwadze ..

22.04.2010
16:48
[197]

rvc [ MORO ]

Oglądałem konferencję prasową naszych prokuratorów i z tego co mówią nasze śledztwo opiera sie przede wszystkim na materiałach Rosyjskiej komisji. Widząc tą szopkę z lampami podejścia zaniepokoiłem się. Podczas żałoby odwiedziłem zarówno Pałac jak i Belweder. Ludzie jeszcze nie zali sprawy a juz brzęczeli o spisku). Zwróć uwagę na to że przy kombinowaniu z lampami w skład tej ekipy ""naprawczej" wchodził Milicjant. U mnie na lotnisku milicja była ale tylko na czas wizyty Papieża )))

22.04.2010
18:54
[198]

Flyby [ Outsider ]

..nie uważasz rvc że jeżeli Twój niepokój nie ma przyczyn "głębszych" (uprzedzenia, niechęć do "ruskich") to wypada trochę poczekać na więcej oficjalnych badań i ekspertyz ?
..powiem Ci tyle że osobiście mam zadawnioną "nieufność" do Rosjan ..nie mniej staram się jej nie "artykułować" bez konkretnych podstaw..

22.04.2010
19:50
[199]

rvc [ MORO ]

My mamy prawo się niepokoić zadać pytania i patrzyć na ręce. Wstrzemięźliwi muszą być politycy .
Pierwsze doniesienia o wykluczeniu awarii i sabotażu zapaliły kontrolki. Ja również mam nieufność do Rosjan wyssana z mlekiem mamy i byłem pod wielkim wrażeniem widząc ich zachowanie w obliczu tej tragedii. Tak jak inni widzę dużą szanse na znormalizowanie naszych stosunków i właśnie dlatego obawiam sie ze jakiś lokalny "watażka " nieodpowiedzialnymi wypowiedziami czy działaniem spierdoli sprawę .

22.04.2010
20:51
[200]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Solkraken napisał:
Bukary nie podoba mi się, że sugerujesz aby Pospieszalski w programie cenzurował wypowiedzi zebranych po Pałacem żałobników

Czytałeś to, co napisałem powyżej? Ileż razy można się powtarzać?

----------------------------------------------------------

Ale milczenia ważnych osób w państwie nie uzasadniałbym jakimś spiskiem, służalczością, co sugerowali rozmówcy: wydaje mi się, że w sprawie tak ogromnej wagi i tak niezwykle delikatnej, jeśli idzie o stosunki międzynarodowe, należy dementować wszelkie plotki i wydawać sądy wtedy, gdy wszystko stanie się całkowicie jasne. Jeśli niczego nie można wykluczyć, lepiej poczekać cierpliwie na pewne ustalenia. Wydając nieuzasadnione sądy, możemy albo pogorszyć swoją wiarygodnośc na arenie międzynarodowej, albo np. skrzywdzić bliskich ofiar (chociażby stwierdzeniem, że była to na pewno wina pilota czy prezydenta).

I nie chodzi np. o jakieś "przemilczanie" prawdy. Chodzi o rozwagę i, co bardzo ważne, takt (nie zapominajmy o kontekście sprawy, czyli śmierci wielu osób). Pospieszalskiemu zabrakło tych cech.

----------------------------------------------------------

A poza tym Pospieszalski i tak "cenzurował" rozmowy z ludźmi przez pałacem. Wszak wybrał określone wypowiedzi wedle ideologicznego klucza. Gratuluję więc naiwności: żaden program w TV nie jest w pełni "obiektywny".

Pospieszalski nadawał na żywo z miejsca gdzie było pełno ludzi mających podstawy podejrzewać Rosjan o najgorsze

Na żywo pokazano tylko rozmowę w studiu i bodajże trzy pierwsze wypowiedzi z ulicy. Wszystkie teorie spiskowe na temat Rosjan, które wygłaszano przed pałacem, puszczane były "z taśmy" i bardzo "obiektywnie" zmontowane. Sprawdź, zanim coś napiszesz. Mało tego, jeśli się uważnie przyjrzeć, to chyba tylko jedna osoba przed pałacem, czyli pan, który "stał i myślał", namiętnie oskarżała Rosjan, a Pospieszalski z uporem maniaka kilka razy wracał do jego wypowiedzi i bombardował nimi widzów w różnych momentach programu, co sprawiało wrażenie, jakby cały tłum na ulicy miał wątpliwości dotyczące katastrofy albo pałał nienawiścią do naszych wschodnich sąsiadów.

przy okazji, O. Rydzyk często ośmiela się krytykować PO i sprzyjające im media, ale nigdy nie robi tego w takim stylu

Pewnie, że nie w takim. Jest znacznie bardziej zabawny. Np. nazywa żonę prezydenta "czarownicą", a spotkanie, w którym brała udział, "sabatem". Albo np. rozwodzi się nad tym, że ktoś rzekomo w czasie uroczystości pogrzebowych na placu Piłsudskiego wypuścił w powietrze dwie kaczki. Co to oznacza wedle Ojca Dyrektora? Że planowany był (albo nadal jest) zamach na Jarosława! To dopiero "śmieszne"! Boki zrywać!

dla mnie jest Radio Maryja jest ok - martwią się tam przynajmniej o praworządność i wolność obywateli

W jaki sposób, jeśli można spytać? A może dbają przede wszystkim o sprawną realizację planu biznesowego? Skądś trzeba brać pieniądze na naprawę limuzyn i helikopterów.

22.04.2010
22:11
smile
[201]

Bukary [ Generaďż˝ ]

Solkraken napisał:
znając go wybrał zapewne najgrzeczniejsze fragmenty

No popatrz, a myślałeś naiwnie, że niczego nie cenzuruje. Cieszę się, że uczyniłeś pierwszy krok na drodze wiodącej do sadzawki Betesda.

a ile ich mają jeśli można wiedzieć?

Tyle, ile pomieści An-225 Mrija. Zaopatrzyli się ostatnio w ten wyjątkowy egzemplarz - na wypadek, gdyby trzeba było nagle uciekać po przejęciu pełni władzy przez PO. Myślę, że oprócz luksusowych środków transportu zdołają również wziąć na pokład nieco mniej cenny towar - kilku ludzi. Głównie z działu promocji i planowania. Od czegoś trzeba będzie zacząć na obcej ziemi, która oddana została bez wątpienia we władanie lewackiego szatana.

Wydaje ci się, że z braku argumentów będziesz olewał większość tego, co piszę, a ja pokornie zacznę odpowiadać na twoje pytania? Wróć, przeczytaj, przemyśl.

22.04.2010
22:51
smile
[202]

Flyby [ Outsider ]

.."wróć, przeczytaj, przemyśl" ..oj, Bukary ;) ..wracać to on będzie jak jojo ;)
..przecież jest na propagandowym sznurku..
..przeczyta też chybcikiem żeby mieć powód do zamieszczania nowych pochwał dla Radia Maryja ..ale co do "przemyśleń" na to bym nie liczył ..One są mu do niczego nie potrzebne.. (liczy na miejsce w tym helikopterze ;))

22.04.2010
23:37
[203]

rvc [ MORO ]

Co tam Rydzyk zobaczcie tego >>



Wałęsa natomiast obarcza całą winą Kaczyńskiego >najwyższy czas by go dokładnie przebadali specjaliści i nie mówię o proktologach ))

23.04.2010
02:53
[204]

Flyby [ Outsider ]

..tego skomentować nie jestem w stanie

23.04.2010
07:37
[205]

Belert [ Legend ]

Wałęsa natomiast obarcza całą winą Kaczyńskiego >najwyższy czas by go dokładnie przebadali specjaliści i nie mówię o proktologach ))
RVC jak pozyjesz jeszce troche to sam bedziesz musial wczesniej czy pozniej nadstawic d... proktologowi :)

23.04.2010
09:13
smile
[206]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Panowie-fani teorii zamachowych. A moze rozwazymy i teorie "brat wykonczyl brata" -> pozbyl sie slabego kandydata na prezydenta, ktory nie mial szansy, zyskal poparcie i wspolczucie, rzucil podejrzenie na Rosje itd.

Bo skoro nalezy rozwazych WSZYSTKIE mozliwosci to czemu nie to, zbrodnie w obrebie rodziny sa calkiem czeste, a kto wie co sie dzialo pomiedzy blizniakami.


PS. Z mej strony to naturalnie tylko prowokacja intelektualna - ale tym niemniej skoro sie rozwaza rozne nieraz kosmiczne warianty, to czemu pominac i ten?

23.04.2010
09:17
[207]

Attyla [ Legend ]

Rozmawiałem wczoraj z człowiekiem, który był jako wysłannik na lotnisku podczas wypadku. Opowiedział mi mnóstwo ciekawostek. Min i tą, że ruskie tuż po wypadku dostali niezłego kopa i zaczęli wymieniać spalone żarówki w oświetleniu pasa startowego.

23.04.2010
09:30
[208]

kastore [ Troll Slayer ]

Attyla --> to zupełnie jak u nas w firmie, jak był pożar, zanim jeszcze przybyła komisja, wszystkie gaśnice w budynku zostały wymienione na nowe, hydrant w budynku zyskał kurek i nowy wąż, a ten na zwnątrz nagle nie był zablokowany zaparkowanymi samochodami.

23.04.2010
09:37
[209]

smalczyk [ Senator ]

zaczęli wymieniać spalone żarówki w oświetleniu pasa startowego.

A co w tym dziwnego? OD samego początku mówiono o kiepskiej infrastrukturze lotniska, także goście w telewizyjnych studiach, którzy tam bywali.
Także prawdopodobnie ze swoistego 'poczucia winy' wynika w jakims stopniu tak gorliwa i wielkoduszna postawa Rosji.

A tak na marginesie - czy to koeljny z twoich 'sprawdzonych' przecieków Attylo? ;))

23.04.2010
09:49
[210]

Belert [ Legend ]

Attylo mlody jestes i swiata nie znasz ,dziwisz sie rzeczom oczywistym :))
A jak myslisz woleli pojsc do paki za niewymienione zarowki i nie pomalowana na zielona trawe?
Ostatnio w w pewnym eeeeelitarnym markecie na dzien przed komisja sanepidu zaczeto wreszcie sprzatac i myc magazyn.
Nawet nie wiesz jak zrobilo sie czysto i jasno , szkoda ze dopiero na kontrole :)

23.04.2010
10:02
[211]

smalczyk [ Senator ]

Belert ---> zapewne w Attyli biurze panuje idealny porządek - ale w 90% firm tuż przed audytem zawsze następuje gruntowne sprzątanie :)

23.04.2010
12:21
smile
[212]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Attyla ==> Tylko się upewnij, czy:
1) to napewno Ty rozmawiałeś z nim
2) czy to on zaczął rozmowę
3) czy to nie była Twoja żona przedstawiająca się jako kolega

23.04.2010
12:35
[213]

rvc [ MORO ]

>>Belert<<

Nie żadne teorie spiskowe tylko rzetelność. Nie chodzi o obwinianie Rosjan czy talibów tylko ogólnie SABOTAŻ. Tyczy sie to wszystkich możliwych scenariuszy tych z bratem również. Przypomnę ci że strona Rosyjska juz 2 dnia wykluczyła awarie i sabotaż.
Dziś wychodzą rozbieżności co do godziny katastrofy i kłopoty z odzyskaniem czarnych skrzynek.

Co do proktologa to liczę że ty mi opowiesz o swoich doznaniach.

23.04.2010
13:15
[214]

Belert [ Legend ]

to ze wykluczli to dlatego ze caly lot byl pewnie pod obserwacja ich sluzb specjalnych od wylotu z polski , kontroli pasazerow az do ladowania lacznie z obserwacja w powietrzu.

Powiem tak jesli nawet to oni toi tak nie udowodnimy tego nigdy .Ale ja osobiscie uwazam ze to raczej wypadek .
Dlaczego?
Bo po co mieliby rozwalac ten samolot zeby pozbyc sie prezydenta ktory i tak by za pare miesiecy przegral te wybory a pozatym jedyne co robil to pomrukiwal groznie i zdalnie i mogl im tyle samo zrobic.Wiec po co zabijac ?
Po to zeby jego bratu otwrzyc realnac mozliwosc zdobycia fotela prezydenta i cala kolomyje ciagnac jeszce 5 lat?
Co do proktologa , niech to bedzie moja slodka tajemnica , przyjdzie i na ciebie czas :))
To standartowe badanie po 40 u facetow.

23.04.2010
13:30
[215]

rvc [ MORO ]

przekroczyłem 40 i się nie wybieram ))

Obserwowanie przez służby specjalne jest oczywiste ale żeby na tej podstawie wykluczyć np; blokadę sterów.Tez nie wydaję mi sie by był to zamach ale gdyby miał taki pomysł to lepszej okazji nie mógł sobie wymarzyć. Działania typu wymiana zarówek czy uzupełnianie gaśnic po pożarze to zwykłe utrudnianie śledztwa.
Wstawiłem przykład Walesy bo facet prowadzi wojnę z Kaczyńskimi nawet po śmierci jednego z nich.W necie jest kilka wypowiedzi z ostatnich dni O.Rydzyk to betka

23.04.2010
14:39
[216]

Belert [ Legend ]

tylko ze o.Rydzyk jak cos powie to polowa staruszek i staruszkow od razu mysli :jak juz ojciec dyrektor to powiedzial to musi byc prawda .Ruskie zabili nam Najwspanialszego polaka w historii swiat wogole .Rownego conajmniej mojzeszowi .

ps.Radzilbym sie tym zaionteresowac to znaczy wizyta u proktologa .To niemile badanko ogranicza mozliwsc raka jelita grubego i odbytu.Na zachodzi to standart dla ludzi po 40 tce.

23.04.2010
14:49
[217]

smalczyk [ Senator ]

Belert ---> niektórzy wizyty u proktologa, urologa i innych -istów uważają ponoc za niemęskie ;))

23.04.2010
15:10
[218]

Belert [ Legend ]

uwazam ze umieranie na raka odbytu nie jest specjalnie eeee budujace .A to dosc czesta w tej chwili przyczyna smierci.Malo malownicza zresta .No i ten zapach.
I lepiej zeby ktos tam pogrzebal w d.... iz potem chodzic i srac do woreczka z boku brzucha i liczyc dni do wznowy .Ktora na ogol szybko przychodzi w tych rodzajach raka .

23.04.2010
15:28
[219]

rvc [ MORO ]

Ale jakie męskie.

do lekarzy nie chodzę, ostatni raz byłem 15 lat temu. Po co mam się dowiedzieć ze jestem chory wpaść w depreche itp.Postanowiłem umrzeć zdrowy

23.04.2010
15:42
[220]

Attyla [ Legend ]

Wychodzi na to, że powinienem oglądać telewizję. Podobno mówili o tym w dniu katastrofy.

Nie wiem, czy porównanie oświetlenia pasa startowego ze sprzątaniem przed audytem jest uprawnione. Spalone żarówki na lotnisku to możliwy wypadek a tam ponoć znacznie więcej było spalonych niż dobrych.

23.04.2010
16:33
smile
[221]

Flyby [ Outsider ]

..w ogóle wychodzi mi na to Belert że "proktologów" to nam nie brak ..jak się tylko człek wydrapie wyżej, na jakiś piedestał, zaraz mu w d... zaglądają

23.04.2010
16:44
smile
[222]

Belert [ Legend ]

takich specow od zagladania do d... to mozna powiedziec mamy baaaaardzo wiele to nasza specjalnosc :))
I od robienia kolo d....
Tyż.

23.04.2010
16:49
smile
[223]

Flyby [ Outsider ]

..no widzisz, żyjemy w kraju proktologów a Ty się martwisz jakimś tam rakiem ..zaraz Ci zrobią "rozpoznanie" za darmo

23.04.2010
23:18
[224]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Attyla ==> I co z tego, że więcej było może spalonych?
To nie WWI, żeby lądowali na ogniska + czuja....

24.04.2010
06:19
[225]

rvc [ MORO ]

Wczoraj szef komisji p.Klich wrócił z Moskwy i mówi całkiem ciekawe rzeczy.
np. że nie było współpracy z rządem ,musiał sam zapłacić za tłumacza.
Ze my jesteśmy tylko petentem i to strona Rosyjska bedzie sporządzała raport a my możemy
wnieść do niego tylko poprawki na które oni nie muszą sie zgodzić.Obwinia wypadkiem stronę Polska Błędy w szkoleniu itp.

Gdyby ktoś znalazł całość to proszę o linka

dochodzi sprawa włamań a i ciekawe rzeczy mówi też córka Wassermana.
Zagmatwana sprawa identyfikacji i przesłuchanie przez prokuratora Rosyjskiego.
Jak wycenia tą katastrofie i po co naprawdę przyjechał jej ojciec?

24.04.2010
06:45
[226]

rvc [ MORO ]



Tylko nie naskakujcie na mnie że snuję teorie spiskowe.NIE JA TO PISAŁEM ))

24.04.2010
07:55
[227]

Belert [ Legend ]

nie ty to pisales ale ten watpliwej jakosci serwis jakos czytasz.
Jest jedno male ale , faktem jest ze elity polityczne rosji gdyby graly w pokera z naszymi to nasi by nie mieli nie dosc czym i za co wrocic do domu to jeszcze byliby bez majtek
Tak bylo zawsze .
Powstaje pytanie po co mieliby to robic/
po to zeby naglosnic sprawe Katynia ?
Po to zeby owtorzyc bratowi nielubianego przez nich Kaczora drogi do fotela prezydenta?
Analitykow tez maja lepszych .

24.04.2010
08:19
[228]

rvc [ MORO ]

szukałem wypowiedzi Klicha

24.04.2010
08:39
[229]

ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]

to jest proba odciagniecia ludzi od problemu tragedii od problemu rzadu ktory boi sie i rzesie gaciami przed ruskimi..zreszta im jest to na reke zeby prawda nie wyszla na jaw;]
ciekawe ze ten "news" pojawil sie na wszystkich polskich portalach rowno 2 tyg po tragedii?

24.04.2010
08:49
smile
[230]

Belert [ Legend ]

tak to spisek czuje to w kosciach , jak Jarek wygra ho ho on nie odpusci nawet widac po jego minie ze wypowie wojne ruskim i podobnie do pisludzkiego zwyciezy na przedpolach Warszawy.

24.04.2010
11:55
smile
[231]

Flyby [ Outsider ]

..już Lech ponad Piłsudskiego wyrósł, co solkraken? ..tylko w waszej zakłamanej "historii" i równie fałszywym świecie waszych wyobrażeń ;)

24.04.2010
12:02
smile
[232]

Belert [ Legend ]

solkraken :--> hahahahahahahahahahahaahahahhahaahahahahhahahaha
nie no gosciu masakra :)))
Zapytaj sie Rydzyka co ci muzg wyzarło :))
Kaczynski Bohaterem narodowym równy kólom a przewyzszajacy Piłsudzkiego i Papieża razem wzietych .

hahahahahahahahahaha

BTW załosne

24.04.2010
12:22
[233]

rvc [ MORO ]

Piłsudskiemu zarzucano tchórzostwo i załamanie nerwowe. Oraz eliminowanie wrogów.
Sikorski miał na sumieniu obóz internowania gdzie trzymał 600 oficerów z czego 200 popełniło samobójstwo.
Kościuszkę do dziś niektórzy uważają za zdrajcę .

Teraz czas na Kaczyńskiego wychodzi że przez ostatnie 100 lat nie mamy kogo tam pochować.

24.04.2010
12:27
smile
[234]

Flyby [ Outsider ]

..miała komuna swój "patent na historię" (i w niej niszczono Piłsudskiego), teraz są następni chętni na ten zakłamany patent z racji "rządów nad duszami" i prostackiej chęci władzy ;)

..nie ma postaci historycznych rvc - bez "plam" - tyle że nie z racji "plam" się ich ocenia co z podsumowania całego żywota i zasług - łącznie z "plamami"
..to weryfikacja historii którą Piłsudski, Sikorski czy Kościuszko mają już za sobą - na plus
..Ci co taką ocenę czasu i historii podważają - w moich oczach zasługują tylko na pogardę bo srają we własne gniazdo ..

24.04.2010
12:38
[235]

rvc [ MORO ]

Kaczyńskiego nie należy rozpatrywać co uczynił tylko jak zginał.Wypełniając obowiązki ,tragicznie itp. Szkoda żeby takie miejsce jak wawel się marnowało co jakiś czas trzeba tam kogos pochować.
Teraz czas na Rydza-Śmigłego nie dość że ignorowany to jeszcze w obcej mogile pochowany.

24.04.2010
12:46
[236]

Flyby [ Outsider ]

..Lecha czas i historia też podda weryfikacji, łącznie z miejscem pochowku oraz sposobem w jaki to zrobiono ..Osobiście przyjąć muszę że pochowano na Wawelu "symbol Katynia", widać przyszedł taki czas że w tym zaszczytnym miejscu można być pochowanym za wierność symbolom ..Nie ma zgody we mnie na to i nie będzie, lecz może to ja się mylę, nie nadążam za czasem, który weryfikuje także moje wartości..
..Owszem rvc ..czas na godny pochówek Rydza-Śmigłego ..

24.04.2010
12:56
[237]

rvc [ MORO ]

właśnie skończył się program tvn24 umniejszający to co wydarzyło sie podczas żałoby narodowej.
Aż sie nóż w kieszeni otwiera.

Ja po smierci zastanawiałem sie nad miejscem pochówku i,brałem pod uwagę Wawel a i tak ta decyzja mnie zaskoczyła. Gorzej że później nie było odważnego by się przyznać do autorstwa tej decyzji.Raczej jest oczywiste że o pochówku prezydenta decydował rząd ,kościół i rodzina .A nie mgliste tłumaczenie że rodzina prosiła (Dziwisz) ,my nie mamy z tym nic wspólnego (rząd). Jeśli tak to przykre że rząd olał prezydenta ))

Tylko bym sugerował przeprowadzić dokładne śledztwo co do przyczyn śmierci .Zarówno Rydza jak i jego żony.Spektakularnych zamachów to my przeprowadzać nie potrafimy ale w skrytobójstwie jesteśmy mistrzami )))

24.04.2010
13:20
[238]

Flyby [ Outsider ]

..historia miała i będzie miała bardzo wiele "znaków zapytania", czasami pasjonujących i wręcz zachęcających do badań ..Tyle że to czasem "delikatna materia", tym delikatniejsza im bliższa czasom w którym żyjemy ..Na oceny nakładają się wówczas wymagania osób bliskich, racje polityczne co długi żywot mają, reakcje środowiska i takie tam ..Nie sposób ich lekceważyć bo odciskają się na badającym, temacie badań i natychmiast są wykorzystywane przez polityków - lepszych i gorszych ;)
..Badający popełnia wówczas "błędy" w ocenie i czasem są to błędy których nie sposób uniknąć ;) ..co do Rydza - temat obszerny - nie na ten wątek ;)

24.04.2010
13:22
[239]

rvc [ MORO ]

Prawda , trzeba robić remanent na Wawel co 50 lat ))

24.04.2010
13:30
smile
[240]

Flyby [ Outsider ]

..nie, rvc ..stety lub niestety, nie ;) .. Wawel nie zasługuje "na remanenty" ;)

24.04.2010
13:47
[241]

Belert [ Legend ]

RVC ja uwzam ze trzeba by bylo kosciuszke , pilsudzkiego i królów wywalic na Rakowice zeby dostajny Bochater spoczywal bez towarzystwa pospulstwa,jedynie z znona i wiernym psem.

24.04.2010
13:49
[242]

rvc [ MORO ]

Ciekawa propozycja

24.04.2010
14:12
smile
[243]

Belert [ Legend ]

tez tak mysle :)
Bielan rzadzi

24.04.2010
14:17
[244]

rvc [ MORO ]

Popatrz na to z innej strony.

Pochówek na Wawelu jest to próba zniszczenia Jarosława zarówno polityczna jak i ekonomiczna.

Polityczna bo wywołała burzę
ekonomiczna bo jak wiadomo Jarek nie ma oszczędności i teraz odwiedzając brata dostanie po kieszeni (chyba 15 zł teraz) strach pomyśleć jak z rodziną odwiedzi

24.04.2010
15:22
smile
[245]

Flyby [ Outsider ]

..ee tam rvc ..przecież mówił że chce odwiedzać brata codziennie, trzeba mu na Wawelu apartament dać

24.04.2010
23:06
smile
[246]

wolatren [ Pretorianin ]


"Komuś zależało na załatwieniu obu Kaczyńskich"


Sugestia jak za nazistowskich niemiec?

24.04.2010
23:11
[247]

Belert [ Legend ]

spejalnie dla Jarka zniesiono oplate za wejscie do Krypty z Lechem II Wielkim.
Wiadomo ze chop ma klopoty finansowe nie dosc ze go podroz szarpnie (pewnie chlopaki z rzadu chetnie mu dadza samolot rzadowy a czy bedzie chcial leciec to juz inna sprawa) to jeszcze wejsciowka.
I tak plus ze za dzieci i za zone nie musi placic , i jak tu nie powiedziec ze starzy kawalerowie nie maja lepiej.

24.04.2010
23:20
[248]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Piłsudski zdezerterował przed Bitwą Warszawską, tak więc porównanie niezłomnego i wytrwałego Lecha Kaczyńskiego do "Zjuka" jest co najmniej nietrafione

Solkraken, duda_gracz, razpuding, z całym szacunkiem do kaczynskiego, jestes debilem. i to skonczonym

mam nadzieje ze szybko znów dostaniesz bana. Attyla przynajmniej przy całym swoim fanatyzmie wyraża intelekt w swoich postach który niewątpiliwe posiada, ty jestes zwyklym zindoktrynowanym świrem.

go to hell

25.04.2010
07:27
[249]

Belert [ Legend ]

Sokraken:--> na szczescie mamy bochatera L.Kaczynskiego.
Ktory w odroznieniu od Pilsudzkiego ,Jagiełły ,Kazimierza Wielkiego i Kazimierza Jagiellonczyka cos robil dla Polski.
I dlatego ja wnosze do przedyskutowania wniosek zeby wszystkie trumny z katedry wawelskiej za wyjatkiem trumny Jedynego Zastepcy Głównego i Najwspanialszego Wodza i Brata Jedynego Jarosława Wspaniałego wyrzucic do wisły.
W koncu w porownaniu z Jego dokonaniami oni nic dla Polski nie zrobili i dlatego uwłaczają Jego Wspaniałej I Jedynej Pamieci.
A z piłsudzkim masz racje podobnie jak Walesa był agentem WSIi mossadu.

25.04.2010
10:28
[250]

rvc [ MORO ]

>> ciekawy jestem wyników polskich ekspertyz ( prokuratorskich)


a to do ogródka Piłsudskiego>>

25.04.2010
11:39
[251]

Devilyn [ Storm Detonation ]

solkrakren - no fucking comment, daruj sobie te "rzetelne" informacje ze swoich śmierdzących stron, widać jestem zindoktrynowany przez zydomasonoliberałomedia

jak sie bedzie nazywało twoje nastepne konto?

pewnie Cie w dupke uwiera że na każdym kroku nie gloryfikował kościoła (czyli go prześladował!!!!!111), poza tym nie żyłeś w tamtych czasach, tak się składa że znam pare osób które wtedy żyły i ich światopogląd na te sprawy jest troche bardziej cenny dla mnie niż te twoje pierdy z pseudo narodowo katolickich mediów.

25.04.2010
11:54
[252]

Lindil [ Lumpenliberal ]

Devilyn-> No i trafiłeś kulą w płot:D Solkraken nie powtarza propagandy narodowo-katolickiej, a komunistyczną. [263] to oficjalna linia Partii w kwestii Marszałka:D Inna sprawa, że trochę na rzeczy jest, ale tak to już z ludźmi, że święci trafiają się rzadko...

25.04.2010
16:45
[253]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Lindil - wszechpolska czy komunistyczna - dla mnie - the same shit.

25.04.2010
17:14
[254]

olivierpack [ Senator ]

Więc idźmy dalej i postawmy przed sądem Krzywoustego albo Łokietka, sądźmy ich według dzisiejszego kodeksu karnego. Nie można oceniać ludzi z jednej epoki według kryteriów epoki innej, mało który by się obronił.

25.04.2010
22:34
smile
[255]

Flyby [ Outsider ]

..może co poniektórym się ulży:

25.04.2010
23:18
[256]

legrooch [ MPO Squad Member ]

rvc ==> Jak patrzę na Twoje posty w temacie Smoleńska, to coraz bardziej mi się przelewa w żołądku...
Podstawowa sprawa - jeżeli tam dobijali, to sądzisz, że terenu by nie otoczyli przed takimi wypadkami, jak ten film? Przecież doszukiwanie się tam dobijania naszych to jak dopatrywania się twarzy jakiejkolwiek figury świętej w jogurcie czy plamie oleju z silnika w wodzie....

25.04.2010
23:43
smile
[257]

xanat0s [ Wind of Change ]

Dobry komentarz do wszelkiej maści teorii spiskowych -->

Autora nieznam, wzięte z joemonstera.


Ojciec Rydzyk o tragedii: to zamach. - xanat0s
26.04.2010
06:57
[258]

ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]

to nie sa juz teorie spisowe (chyba ze ta z 2 samolotem...) ale podejrzenia i niewiara w to co przekazuja media oraz politycy.. przecniez im tak jest wygodniej ludzie wystaerczy spojrzec co robi pelniacy obowiazki prezydenta czy naprawde on jest od tego zeby teraz podpisywac albo nie ustawy jesli by miar za grosz honoru zostawilby to po wyborach

zreszta juz 2 razy przeciagu roku media klamaly i to wszystkie:
1. swinska grypa - postepowania leza juz w wloskich i innych europejskich sadach
2. chociazby ze Sp. Prezydentem najpierw go oczerniali a teraz jakim jest bohaterem..
to tylko pokazuje ze media moga wszystkich zbajerowac... jesli tego oczywiscie chcemy

26.04.2010
07:17
[259]

rvc [ MORO ]

W obiektywne śledztwo mam prawo nie wierzyć tak jak prawo mam mieć wątpliwości co do przyczyn katastrofy.

KURSK, TEATR,BIESŁAN,LITWINIENKO,

Naturalnym jest ze w tego typu katastrofach atak jest pierwszym podejrzanym . Ta katastrofa jest wyjątkowa .

Nawet dokładnego czasu nie są wstanie podać ale wykluczyć awarie i sabotaż już tak.

26.04.2010
14:58
[260]

Flyby [ Outsider ]

.."bajerujące media" ;) ..zdaje się że nie dociera do wielu osób że media to "wachlarz informacji z komentarzami" ..Do nas należy "naturalna selekcja" tych informacji a już zwłaszcza wszelakich komentarzy ..Traktowanie mediów jako "autorytetów" (a ku mojemu zdumieniu większość tak właśnie do nich podchodzi) jest nieporozumieniem ;)

..z kolei rvc zdradza wszelkie objawy odchylenia "w drugą stronę" - nie ma żadnej "prawdy" w mediach, łącznie z informacjami które także mogą być "zmanipulowane" ;) ..Strasznie się żyje "w takim świecie", gdzie jedynym "pewnikiem" jest świadomość ze nie ma "pewnika" - gdzie wszelakie ludzkie poczynania mają "drugą podszewkę", zaś wzorce także mają niedokładności i zafałszowania ;) ..Za to może jest ciekawiej ;)
..Każda katastrofa jest "wyjątkowa", rvc i każda, kiedy ja wziąć pod "lupę spekulacji", zostawia cienie wątpliwości i niedomówienia ;) ..Ta ma swój "ciężar gatunkowy" więc pewnie będzie w naszej świadomości na każdym "polu", konkurować z innymi przez lata..

26.04.2010
22:40
[261]

niewirnik [ Pretorianin ]

NOWY
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10228845&N=1

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.