
hator [ Centurion ]
Mam mały problem
Wiecie, wczoraj z kumplami za dużo wypiliśmy (a było i trochę trawki) i coś mi strzeliło do głowy żeby napisać list do
dyrektora mojej szkoły, oczywiście nie był to list grzecznościowy tylko nabluzgałem mu jak trzeba, no i niestety
wysłałem ten list, a dzisiaj przyszło opamiętanie i teraz nie wiem co zrobić - napaść na listonosza ? Czy jest jakiś sposób na wycofanie listu z poczty ?

măđţ®â©k™ [ Pretorianin ]
Masz Wielki problem !
Co sie stalo to sie nie odstanie, przyjmij konsekwencje swoich czynow z opuszczona glowa i wstedem jaki bedzie cie zrzeral na 'dywaniku' u dyrektora.... juz to gdzies kiedys mowilem... ludzka glupota nie zna granic :)

măđţ®â©k™ [ Pretorianin ]
Napisales ten list pod wplywem kolegow ? czy sam na to wpadles ?
Jak koledzy cie namowili do napisania i wyslania tego listu to teraz beda mieli ubaw z ciebie po pachy... dales sie wykorzystac, co tu duzo mowic

Morbus [ - TRAKER - ]
hmmm to byles na tyle intelighent ze sie potpisales ? :) lol

măđţ®â©k™ [ Pretorianin ]
hehehe gdyby list byl jeszcze w skrzynce nalal bym do niej galon wody :D

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahahahah, pamietam historie, gdy jeden taki upalil sie i wpadl na pomysl, jak naprawic swiat. Ale, ze wiedzial, ze jest ujarany postanowil zapisac to na kartce i zrealizowac dnia nastepnego. Rano wzial kartke i... na kartce bylo "Brzytwa to kutas!" :-DDD
A co do tego wypadku, to jedna rzecz: podpisales imieniam i nazwiskiem? Watpie. :-))))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
I jeszcze jesna rzecz. Napiles sie, upaliles i dales rade wstac o 5:36 hehehehehehe?
Zajkos [ Generaďż˝ ]
hator, nie ściemniaj
emorg [ Senator ]
No to polecisz ze szkoly , ale nie martw sie nie jedna jest szkola , z tej cie wyrzuca moze trafisz do lepszej
hator [ Centurion ]
Macie racje dzialalem pod wplywem kolegow a co do tego listu wyslalem go przed wczoraj nie bylo juz go w skrzynce sprawdzalem , a teraz nie poszedlem do szkoly strach mi na to nie pozwala , naprawde nie wiem co robic ;(

Pani Imperator [ Pretorianin ]
Tiaaa....wybryki mlodosci czesto koncza sie nieciekawie, bo belfrzy i dyrekcja nie zawsze jest cool......wiesz, zycze Ci aby stal sie jakis kataklizm i np korniki zjadly Twoj list....
Jezeli sie podpisales, to najlepiej idz juz do dyrektora i od dzwi wyjasnij Mu, ze koledzy chcieli Ci kawal zrobic i wyslali ten list.....albe, ze Cie nim szantazowali, ale Ty sie nie dales, wiec list zostal wysany. A Ty nie chcesz nieprzyjemnosci....Z tymi wagarami to zly pomysl....lepiej jakies L4 kombinuj.
emorg [ Senator ]
Moze poprostu wyprzyj sie wszystkiego przeciesz nikt normalny nie nawtyka dyrektorowi a potem jeszcze sie pod tym podpisze , moim zdaniem nie jest zle jak cie wezwie dyrektor pal glupa ze to nie bykles ty ze wogole nic niewiesz. Moze nawet stac sie tak ze wcale cie nie wezwie na dywanik bo pomysli ze ktos poprostu cie nie lubi i robi ci kawal , nawet moze dzieki temu zdobedziesz Dyrektora sympatie , pomysli sobie ze biedny chlopak takie kawaly mu robia....
Glowa do gory

Akirass [ Chor��y ]
oj ale zes namieszal :-)
moj kumpel kiedys wpadl upalony do szpitala i wynosil obrazy ....jak go zlapali powiedzial ze to nie on...
za ktos mial podobna kurtke..ble ble....
wiec nie przejmuj sie wyprzyj sie wszystkiego...przeciez ten list nie trafi do grafologa :-)

thanatos [ ]
BZDURY
Bardzo tania i głupia prowokacja.Jeżeli w ogóle można to nazwać prowokacją.