Windows, czy nie windows...

11.01.2003

20:09

[1]

Ninja AX [ Junior ]

Windows, czy nie windows...

Podczas pracy w Windows XP wyskakuje niebieski ekran (podobno MS chciał pozbyć się niebieskiego koloru nadzieji :] ), podając błąd pliku win32k.sys. Przy starcie systemu widać oko z tym błędem:

Podręczne okno aplikacji: RUNDLL32.EXE - Nie znaleziono punktu wejścia : Nie znaleziono punktu wejścia procedury ThunkConnect32 w bibliotece KERNEL32.dll.

System to update 98 pierwsza edycja... To samo działo sie na czystym, błędy były także pod ME, 98SE, 98st.
Mało tego... Już od kilku miesięcy zmagam się z nagłymi zwisami...
Zwis to zatrzymanie aktualnego dźwięku, czasami także ukazanie migających kresek na ekranie. Chociaż niezawsze.
Komputer wieziony do serwisu miał wymieniane/dodawane/naprawiane nast. rzeczy:

1 wizyta. Wyjęta pamięć 128MB RAM, myślano, że to ona powoduje problem. Nie wiesza się. Dzień i znów zwisy wracają...
2. Dodany wiatrak bo komp był ciepły...
3. Dodano drugi wiatrak
4. Dociskając karte graficzną komputer dłużej chodził. Tak restarty były po kilku sekundach grania... Wymieniona płyta główna (na ten sam model, tylko z lepszym złączem AGP). Karta siedzi dokładnie.
Teraz cały czas trzymam go tak samo. Komputer pracował normalnie, aż do niedawna. Znów zwis... Potem częste błędy windowsa. Po zmianie detonatorów myśle...
Dety na 30.82 i działa dobrze... Nie wywala błędów grafy. Ale znowu błąd windowsa :]
Teraz mój komp...

Płyta ECS K7S5A
Proc AMD Athlon XP 1700+
Pamięć teraz tylko 256 SDRAM 133
Karta GeForce3 Titanium 200 64MB
Dysk twardy SEAGATE BARACUDA 40GB ATA IV i kieszen z SAMSUNG'iem 3GB
Obudowa ATX MIDITOWER 300W, zasilacz RUBIKON :)

Może zasilanie, może karta...
Nie mam już pojęcia...
Aktualnie komp już się nie zawiesza... Ale to może być taka przerwa jak zawsze... Przestał po detach 30.82, ale to może tylko zbieg okoliczności...

If you Can Help - reply :] If you Want Say "lol" - Go Fuck Bear :)

11.01.2003

20:44

[2]

hugo [ v4 ]

I w tym momencie jestem rozanilelono-rozbawiony kolejnym problemem, związanym z posiadaniem Windowsa Xp a tym bardziej w zestawie z jakże superową i wypaśną płytą ECS za 300zł......

Kup dobrą płytę głowną to problematyczność systemu spadnie ci o 80%! Nigdy tego nie zrozumiem jak można wydawać psie pieniądze i oszczędzać każdy grosz na najważniejszą cześć w PC..... wszak to płyta główna łączy wszystkie urządzenia I/O i cały OS!!! Kup człeku płytę ASUS lub MSI czy Abit !!!!

11.01.2003

21:56

[12]

hugo [ v4 ]

Płyta na 99,9%!

Ninja ==> właśnie chodzi o to, żeby dać te ponad 600 zł za płytę! ECS to płyta nadająca się pod kompy potocznie nazywane "maszynami do pisania", co zespolą jedynie procka z ramem i hdd i to przy win 9x, ale nie XP. Na ECS to se można Progress Questa odpaliać :)

Krookiet ==> no, win98se idealny nie jest, jeżeli nie masz teraz problemów będziesz miał za miesiąc/rok.... jeżeli nie jest utrzymywany w należytym porządku będzie działał ok. 1 roku - taki mam rekord, na razie obecny mój OS stoi jakieś 2-3 miesiące, a zdażało się robić reinstalki raz na tydzień... ale bądź co bądź jest to faktycznie najlepszy windows do uciągnięcia najważniejszych rzeczy... gry, programy, internet.....

12.01.2003

15:00

[19]

Monther [ Generaďż˝ ]

Wina leży na 99% po stronie płyty głównej, skoro na każdym systemie wywala błędy. Jak wyżej było pisane, trzeba przywalić porządną płyte, nie oszczędzać na tym... (aczkolwiek sam używam ECS od dłuuugiego czasu i nie miałem nigdy żadnych problemów, ale widocznie mam dobry egzemplarz)

Piotrasq ---> Na bank XP nie ma problemów z pamięcią SDRAM. U mnie XP stabilnie chodzi od pół roku (komp. włączony po 12-15 godzin na dobę) właśnie na SDR.

to all ---> Jeszcze nie zaliczyłem ani jednej zwiechy na XP. Śmiem twierdzić, że jest to bardzo udany system jak na firmę Billa G.

Do wszystkiego co napisałem wcześniej jest tylko jedno "ale". Nie jestem overclockerem i wszystko w kompie chodzi u mnie na nominalnych taktowaniach (stabilność ponad wszystko!!!) :-)