mirencjum [ operator kursora ]
Podział pieniędzy
Czy państwo powinno dofinansowywać remonty kościołów? Jest tyle innych potrzeb a forsę dostaje przede wszystkim kościół. Nie jestem jakimś antykatolikiem, ale uważam, że kościół powinien dostawać pieniądze od wiernych lub z centrali.
Lista obiektów dofinansowanych przez Ministerstwo Kultury i Sejmik dolnośląski:
Dotacja w Ministerstwa Kultury:
- parafia św. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze – konserwacja okien – 100 tys. złotych.
- parafia pw. św. Jana chrzciciela w Starej Kamienicy – remont malowideł w kościele w Małej Kamienicy – 100 tys. złotych
- gmina St. Kamienica – remont kościoła w Wojcieszycach – 400 tys. złotych
- parafia Rzymskokatolicka w Grudzy – remont kościoła pw. Najświętszej Marii Panny – 150 tys. złotych
- parafia Rzymskokatolicka WNMP i św. Maternusa w Lubomierzu – konserwacja dekoracji przęsła wschodniego – 300 tys. złotych
- parafia Rzymskokatolicka im. św. Jadwigi Śląskiej w Gryfowie – konserwacja epitafium rodziny Schaffgotschów – 200 tys. złotych
- miasto i gmina Wleń – zamek Lenno – 700 tys. złotych.
Dotacja z Sejmiku Województwa Dolnośląskiego (projekty z Jeleniej Góry i powiatu jeleniogórskiego):
- Jeżów Sudecki – kościół św. Michała Anioła – 20 tys. zł.
- Komarno – kościół św. Józefa Oblubieńca – 90 tys. złotych
- Bukowiec – opactwo – 40 tys. złotych
- Jelenia Góra – kościół św. Erazma i Pankracego – razem 75 tys. złotych
- Dziwiszów – kościół św. Wawrzyńca – 80 tys. złotych
- Miłków – ruina kościoła poewangelickiego – 40 tys. złotych
- Miłków – kościół pw. św. Jadwigi Śląskiej – 60 tys. złotych
- Karpacz – kaplica św. Wawrzyńca na Śnieżce – 100 tys. złotych
Hard as Stone [ Inkwizytor ]
W myśl ratowania zabytków. Kościoły to nie tylko miejsca kultu ale również pomniki stylów architektonicznych z różnych epok.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Ostatnio kościoły są tylko remontowane w celach upiększenia budynków, a przecież te kilkaset tysięcy można byłoby poświęcić na budowę szpitali, sprzęt dla chorych czy też zbudować za nie hospicja. Ksiądz nie musi mieć chyba pałacu, by odprowadzić Mszę Świętą czy też modlić się z wiernymi, a chorym ludziom te pieniądze, by pomogły, ba! Może i uratowały życie!
W myśl ratowania zabytków. Kościoły to nie tylko miejsca kultu ale również pomniki stylów architektonicznych z różnych epok.
Z całym szacunkiem, ale uważasz, że renowacja budynków jest ważniejsza od ludzkiego zdrowia, a nawet życia?
Myślę, że Bóg nie potrzebuje wypasionych świątyń, a bardziej naszego jak najdłuższego życia.
COOLek [ Konsul ]
Jeżeli są to zabytki to niech, tak jak każdy zabytek, zarabiają na siebie. A tu nie dość, że państwo sponsoruje, to jeszcze każdy może wejść jak do siebie, zobaczyć za darmo i wyjść.
mos_def [ Senator ]
Zdecydowanie Nie.
Wyjatek - te wpisane na liste zabytkow.
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Biorąc pod uwagę jak bardzo państwo się wzbogaciło przejmując własność Kościoła Katolickiego po wojnie, to to wcale nie jest tak dużo.
Inna sprawa, że nie wiem jak to wygląda przy wspieraniu inicjatyw innych zarejestrowanych związków wyznaniowych, ale jeśli też są wspierane proporcjonalnie do "siły" to nie widzę w tym żadnego problemu.
edit:
No i oczywiście, jeśli to są zabytki to nie powinno mieć absolutnie żadnego znaczenia, czy są budynkami sakralnymi, czy nie. Takie rzeczy TRZEBA ratować i konserwować.
mirencjum [ operator kursora ]
alexej --> Takie rzeczy TRZEBA ratować i konserwować.
Orientujesz się czy prywatny właściciel zabytkowej kamienicy, lub pałacyku dostanie dofinansowanie na wymianę okien i inne remonty? Chyba nie ma szansy.
mos_def [ Senator ]
alexej >>> nie rozsmieszaj mnie, gdybysmy podchodzili tak do kazdej grupy ktora została "poszkodowana" przez panstwo przejmujace majatki przez te wszystkie lata, to ten kraj musiałby zostac rozdany ze dwa razy zeby to "oddac".
Koscioł akurat i tak nie ma na co narzekac, bo od lat znajduje sie w czołowce obdarowywanych gruntami przez samorzady.
Hard as Stone [ Inkwizytor ]
A to nie jest tak, że można prosić o wsparcie ministerstwo kultury o wsparcie finansowe dla renowacji zabytków ?
Jeśli dają, zgodnie z prawem to czemu nie ? Głupi byłby ten kto by nie brał.
Znaczy zadam wam pytanie : was to bulwersuje tylko dlatego, że jest to kościół (katolicki) tak ?
LooZ^ [ intermarum ]
mirencjum: "Orientujesz się czy prywatny właściciel zabytkowej kamienicy, lub pałacyku dostanie dofinansowanie na wymianę okien i inne remonty? Chyba nie ma szansy."
Tak, ma taka szanse.
Montera: "Z całym szacunkiem, ale uważasz, że renowacja budynków jest ważniejsza od ludzkiego zdrowia, a nawet życia?"
Szczerze? Dorobek kulturalny naszego narodu liczacy setek lat musi byc wspierany, nawet kosztem tego, ze Pan X umrze na raka. Pod warunkiem oczywiscie, gdyby to mialo takie przelozenie. Oczywiste jest rowneiz, ze absolutnie nie ma.
mos_def [ Senator ]
Hard as Stone [ Level: 7 - Konsul ] https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10011599&N=1
Jeśli dają, zgodnie z prawem to czemu nie ? Głupi byłby ten kto by nie brał.
O, to własnie takie typowe polskie powiedzonko.
Wypowiadane z duma jak jakas wielka madrosc zyciowa, hehe.
Otoz nie, nie zawsze głupi ten kto nie bierze. Za to głupie jest panstwo bo rozdaje na prawo i na lewo, a potem kasa pusta i podatki sa jakie sa, a ludzie sie dziwia czemu za granica wiecej zarabiaja i do tego wszystko jeszcze tansze?!
Ale podejzewam ze jeszcze troche latek i powoli zacznie sie to na szczescie zmieniac.
COOLek [ Konsul ]
Dzieki takiemu mysleniu, jak kolegi Hard as Stone, 90% otrzumujacych stypendium socjalne to dzieci ludzi, ktorzy rozliczaja sie ryczaltem i ukrywaja ogromne zarobki.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Jeśli dają, zgodnie z prawem to czemu nie ? Głupi byłby ten kto by nie brał.
Typowe polskie myślenie.
Dzieki takiemu mysleniu, jak kolegi Hard as Stone, 90% otrzumujacych stypendium socjalne to dzieci ludzi, ktorzy rozliczaja sie ryczaltem i ukrywaja ogromne zarobki.
Dokładnie.Znam osoby któe wogóle się nawet wstydziły o takie coś się starać, ale bogate dzieciaki pierwsze w kolejce się ustawiały.
Caine [ Legend ]
Zgadzam się z tym trolem autorem wątku!
Wywalanie 50 tys na takie przedsięwzięcie to marnotrawstwo.
A tak poza tym lubię taką urbanową argumentację: Ile szpitali można by postawić, gdyby nie zorganizowano pielgrzymki Papieża!
Choke [ Lets do this! ]
Szczerze? Dorobek kulturalny naszego narodu liczacy setek lat musi byc wspierany, nawet kosztem tego, ze Pan X umrze na raka. Pod warunkiem oczywiscie, gdyby to mialo takie przelozenie. Oczywiste jest rowneiz, ze absolutnie nie ma.
Chciałbym usłyszeć to jeszcze raz, tylko zamiast Pan X wstaw kogoś ze swojej rodziny ojca, lub brata. Naprawdę wolałbyś zeby jakiś kościół czy nie kościół został wyremontowany niż aby ktos mógł żyć?
qLa [ MPO Medic ]
Nie, panstwo nie powinno dofinansowywac remontow kosciolow.
Nie widze potrzeby na lozenie wlasnych pieniedzy na jakiekolwiek swiatynie, jakiejkolwiek religii.
Jakos multum zabytkow w okol mnie, ktore niszczeja i kazdy ma to w dupie. Wole na nie przeznaczac swoje pieniadze, niz na nowe okna do kosciolka.
maciula [ Generaďż˝ ]
Jeżeli są to zabytki, to nie widzę przeszkód. Niestety, teoria jedno a praktyka to drugie.
Lindil [ Lumpenliberal ]
LooZ^ ma rację, prywatny właściciel może otrzymać dofinansowanie na renowację zabytkowego obiektu. Jak wyglądają rzeczywiste szanse nie wiem, ale możliwość ubiegania się o wsparcie istnieje. W kwestii ludzkiego zdrowia i życia zresztą akurat też ma rację.
Od siebie dodam, że wymienione w pierwszym poście kwoty na kolana nie powalają - raczej nie uznałbym ich za nadmierna rozrzutność.
Edit:
Żeby otrzymać dotację na renowacje zabytku obiekt musi posiadać status zabytku, sądzę więc, że teoria raczej pokrywa się tu z praktyką:)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
a przecież te kilkaset tysięcy można byłoby poświęcić na budowę szpitali, sprzęt dla chorych czy też zbudować za nie hospicja. Ksiądz nie musi mieć chyba pałacu, by odprowadzić Mszę Świętą czy też modlić się z wiernymi, a chorym ludziom te pieniądze, by pomogły, ba! Może i uratowały życie!
Jakie szlachetne... A jakie naiwne :> Ciekawe, dlaczego jeszcze żaden polityk tego nie podłapał (a może podłapał, tylko nie krzyczał wystarczająco głośno, żebym usłyszał)? ;-PP
Pytanie, gdzie jest granica absurdu? W ten sposób można "zablokować" każdy wydatek. Po co lepsze drogi, nowocześniejsza infrastruktura, rekultywacja przyrody? Styknie to co jest, przecież trzeba ratować ludzkie życie, a tutaj durnie autostrady chcą stawiać! Wara, my chcemy szpitali, przytułków i złobków!!!
Ktoś powie, że na ww człowiek skorzysta i wszystko to robi się pod obywatela. Cóż, w kraju gdzie 90% podobno stanowią katolicy to też jest niejako ukłon w stronę obywateli i ich potrzeb duchowych, których zaspokajaniu teoretycznie służyć winny m.in. kościoły. To tak jak w życiu. Człowiek dąży do zaspokojenia wszystkich potrzeb, nie tylko tych podstawowych i często potrafi uszczknąć z nich na korzyść tych pozostałych, o ile uzna, że to podstawowe minimum jest na jakiejś tam indywidualnej granicy przyzwoitości.
Zresztą odnoszę wrażenie, że to nie samo łożenie na przybytki kościelne jest częstokroć problemem, ale ślepa niechęć do pewnych zjawisk oraz instytucji i nawet gdyby tam w wykazie widniała przysłowiowa złotówka, to i tak niektórzy toczyliby gęstą pianę.
Hard as Stone [ Inkwizytor ]
Ale panowie jeżeli istnieje taka możliwość prawna, oraz środki w ministerstwie, to niby czemu mają nie dostać tych dotacji ? Tylko dlatego, że to świątynie kościoła katolickiego ? Tak was to boli ?
Ja nie wiem czy myślicie, że polityka państwa jest prowadzona jednokierunkowo i polega tylko na tym aby zabrać komuś aby dać innym. Każde takie działanie powoduje w krótszym lub dłuższym czasie określone skutki i trzeba patrzeć z perspektywy całościowej a nie jednego sektora.
Co do stypendium : to samo co na początku mojej wypowiedzi. Jeśli prawo jest tak skonstruowane umożliwiające taką możliwość to proszę was bardzo. Jeśli prawo wyraża pewną akceptowaną przez społeczeństwo aksjologię to w tym wypadku popiera znajomość i wykorzystywanie prawa w praktyce.
Konkluzja : Dopóki to co robicie jest legalne nie widzę problemu abyście mieli nie korzystać z tych czy innych instytucji. Inna sprawą jest zupełnie stan postulowany przez różne grupy społeczne oraz formy nacisku.
mirencjum [ operator kursora ]
Caine --> Zgadzam się z tym trolem autorem wątku!
"Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji..."
W tym przypadku definicja ta pasuje do Twojej osoby.
LooZ^ ma rację, prywatny właściciel może otrzymać dofinansowanie na renowację zabytkowego obiektu
Nie całkiem. Spełnić trzeba wiele warunków, między innymi dostępność zabytku dla mieszkańców i turystów. Czyli właściciel zabytkowego prywatnego domu nie ma szansy. Nie wolno też zapominać, że potrzebna jest "siła przebicia".
"Dofinansowania nie otrzymał natomiast Zamek Chojnik w Sobieszowie. Powód? Jak to określił wicemarszałek Jerzy Łużniak: brak siły przebicia."
Vader [ Legend ]
Każdy zabytek, który stanowi wartość kulturową powinien być chroniony i dofinansowany w razie potrzeby i w miarę możliwości lokalnych budżetów.
Co do samego gospodarowania pieniędzmi to problem jest bardziej złożony. Widzę, że niektórzy cwaniacy próbują sprawę zmarginalizować lub wynieść do absurdu, aby nikt nie ośmielał się patrzeć na ręce tym, którzy wydają pieniądze na dany zabytek. Pokazałbym wam jakiś brzydki gest by okazać swój głęboki szacunek wobec waszych poglądów, ale wrodzona taktowność mi zabrania.
Należy zawsze i wszędzie w miarę możliwości i stopnia swojego zainteresowania spoglądać na wydatki przeznaczane na różne cele. W tym musi być zachowany pewien porządek i logika. To nie tak, że lepiej wybudować szpital niż drogę. Najpierw trzeba do tego szpitala się dostać, czym? Drogą. Im lepsze drogi tym mniej ludzi, którzy muszą iść do szpitala na urazówkę. A więc porównanie z dupy, podobnie jak szereg innych. Człowiek ma prawo wiedzieć, na co wydawane są jego pieniądze. Ma prawo wyrażać sprzeciw, bądź aprobatę. Mnie nie przeszkadzają renowacje kościołów, uważam je za piękny element architektury miasta - przynajmniej niektóre. Ale zabytki powinny być traktowane w równym stopniu. Jeżeli jest dworek, który ma 300 lat i niszczeje, a dofinansowanie dostaje 100letni kościółek na uboczu, to każdy ma prawo zadać pytanie: dlaczego? Na jakiej podstawie?
To chyba nikogo nie dziwi.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Najpierw trzeba do tego szpitala się dostać, czym? Drogą. Im lepsze drogi tym mniej ludzi, którzy muszą iść do szpitala na urazówkę.
No co Ty? Zaraz się ktoś jeszcze popuka w czoło na takie marnowanie pieniędzy. Przecież wystarczy postawić więcej bardziej restrykcyjnych ograniczeń (w tym akurat jesteśmy nieźli ;-P) i to powinno załatwić sprawę znacznie tańszym kosztem, a za zaoszczędzone środki będzie można postawić kolejny szpital ;>
Maziomir [ Generaďż˝ ]
Nie będzie niczego!
YogiYogi [ Generaďż˝ ]
Jak dla mnie to jest naturalna i akceptowalna kolej rzeczy - zyjemy w katolickim kraju i chyba nie ma watpliwosci ze z racji tego pewne dofinansowanie od panstwa instytucji Kosciola sie nalezy.
W dodatku jest to nasze dziedzictwo kulturowe i kulturalne i jako takie podlega opiece panstwa.
Mozna sobie dywagowac - jak juz wspomniane "dajmy to na szpitale" - ale prawda jest taka ze szpitale to studnia bez dna i takie kwoty niewiele zmienia jesli z w ogole - szpital dostaje kase a komornik kladzie na niej lape bo jego koszta musza miec pierwszenstwo w pokryciu.
Poza tym te pieniadze na dofinansowanie kosciolow nie pochodza z tego samego worka - po to ministerstwa dysponuja oddzielnymi finansami by moc rozdysponowac je na podlegle sobie wydatki.
Ja nie mam nic przeciwko temu by w katolickim kraju wydawac pieniadze na katolicki kosciol - szczegolnie w swietle meczetow, ktore w Europie wyrastaja jak grzyby po deszczu. A u nich nikt nie smie nawet zaprotestowac ze zamiast na minaret mozna by wplacic na nowy oddzial w szpitalu.
Nie chce zeby za pare lat moje dziecko pytalo dlaczego te panie na ulicach maja zasloniete twarze i sa ubrane w burki. Ale to temat na inny watek.
persik_ [ medyk bez papierow ]
Zabawne jest, że niektórym się wydaje, że jeśli nie przeznaczono by tych pieniędzy na Kościoły, to automatycznie poszłyby na odnowienie szpitali.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Zapewne się powtórzę, ale powiem, że jeśli kościół jest zabytkiem to obowiązkiem Państwa jest wsparcie jego renowacji w miarę możliwości i o ile to będzie renowacja, a nie wybudowanie nowej wieży. Przykład chyba z Wilna, gdzie w ramach renowacji sponsor zażyczył sobie wymianę historycznych schodów no nowe piękne marmurowe i dodał kilka elementów, których tam nie było, całkowicie łamiąc zasady i ramy wskazane przez konserwatorów zabytków.
Unia zresztą też dopłaca do renowacji kościołów, jako Europejskiego dziedzictwa kulturowego. (ciekawe jak niektórym podoba się obrazek z Jasnej Góry, z napisem, że projekt renowacji współfinansowany przez Unię Europejską)
Natomiast niektórych pragnąłbym poinformować, że Polska to nie jest Katolicki kraj, tylko Rzeczpospolita Polska. Więc pozornie nie mamy wyznania wpisanego w konstytucję. Oczywiście zawsze można zrobić jak Iran, który w nazwie ma wpisane Islamska Republika. Dlatego argumenty typu jesteśmy katolickim krajem, więc mamy płacić na kościół katolicki jest za przeproszeniem z pupy wzięty. Zresztą sam Kościół takim argumentem się nie posługuje w oficjalnych wypowiedziach.
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Macie. Teraz mozecie się juz klócić do wieczora.
Mat3iz [ Legionista ]
Wy sie cieszcie, ze w Polsce nie trzeba placic podatkow na kosciol tak jak w Austrii - kazdy kto jest Chrzescijaninem musi... Wynosi to 10% rocznego opodatkowania, a podatek srednio zarabiajacego stoi na poziomie 45%~ w Austrii. Te pare kwot na poziomie 40-700tys. tutaj wymienionych wyglada mizernie.
Soulcatcher [ end of winter ]
Tak oczywiście że tak. Państwo powinno również dofinansowywać (i robi) to wiele innych miejsc które nie służą konsumpcji tylko są naszym dziedzictwem kulturowym.
Zastanów się dlaczego Rynku Krakowskiego czy Warszawskiej Starówki nie przerobiono jeszcze na supermarkety, parkingi i pasaże handlowe. Nie stało się tak ponieważ to są dobra ponadczasowe i większe niż doraźny zarobek.
Jest masę przepisów, ustaw i rozporządzeń które wyraźnie mówią o tym co jest dziedzictwem kulturalnym naszego kraju i narodu. Jest tam wiele obiektów, od drzew po fortepiany. Są na tej liście również kościoły. I dlatego państwo dofinansowuje utrzymanie wybranych kościołów, bo gdyby tak nie było albo popadły by w ruinę albo zostały zburzone i na ich miejscu powstały by supermarkety.
O wiele łatwiej jest zburzyć XVII wieczny kościół i wybudować w jego miejscu nowy niż utrzymywać latami sypiący się zabytek. Wierni w takich parafiach i tak masakrycznie dopłacają do interesu bo np. kościół trzeba ogrzewać o jego standardy ocieplenia są właśnie na poziomie XVII wieku. Ogrzewa się wcale nie dla wiernych bardziej po to aby nie zgnił z wilgoci itd.
Wracając na początek twojego pytania w kwestii że "jest tyle innych potrzeb"... to jest bardzo prosty i prymitywny sposób dzielenia pieniędzy. Cofnięciem się do jaskiń i barbarzyństwa było by przeznaczenie pieniędzy przeznaczonych na kulturę i przekierowanie ich np. na szpitale.
To szpitale trzeba sprywatyzować i nie utrzymywać darmozjadów w układach z minionej epoki a nie zabijać coś co nigdy nie utrzyma się na zasadzie komercji.
We wszystkich krajach rządy przeznaczają ogromne pieniądze na utrzymanie zabytków sakralnych, w omalże komunistycznej Hiszpanii, w antyklerykalnej Francji, w postępowej Szwecji, nawet w komunistycznej Kubie, a nawet w krajach arabskich przynajmniej tych bardziej rozwiniętych.
Robi się tak dlatego że to jest właśnie cywilizacja. Nie jesteśmy mongołami którzy ograniczali się do nażarcia się, zgwałcenia kogoś i zrabowania pracy innych. Jesteśmy krajem cywilizowanym który dba o swoje dziedzictwo, bo nie da się wychować kolejnych pokoleń na kulcie zakupów w supermarketach.
To jest to co komuniści próbowali zrobić z Polską po 1945 roku, zniszczyć całą tradycję i kulturę. Zaczęli od kościołów bo to najlepiej widać ...
Idąc twoim tokiem myślenia to po co nam biblioteki, przecież każdy może sobie kupić książkę jak chce czytać.
Po co nam muzea przecież jest internet.
Po co teatr i opera skoro są divxy.
Po co nam parki skoro każdy może pojechać za miasto.
Ale całe szczęście że tam na górze myślą inaczej i to niezależnie od tego czy socjaliści, centrum czy konserwatyści i jeszcze (choć mniejsze co roku) znajdują jakieś pieniądze w budżecie aby finansować coś lepszego niż kolejną autostradę.
Zupełnie innym aspektem tej spawy jest kwestia należności naszego Państwa w stosunku do Kościoła Katolickiego. Niestety komuniści zrobili co zrobili, zabrali kościołowi po wojnie bardzo bardzo bardzo dużo dóbr. Niestety nasz obecny rząd musi płacić za to i wywiązywać się ze zobowiązań.
Ciesz się że Kościół katolicki nie domaga się zwrotu wszystkiego z odszkodowaniami, bo nasz kraj by zbankrutował. Jeszcze wiele miliardów złotych Państwo Polskie wisi kościołowi i nie zanosi się na to aby za naszego życia zdołało to spłacić.
Caine [ Legend ]
mirencjum: wpisałem się w nurt Twojej wypowiedzi... jakiś problem?
Pichtowy [ Senator ]
Moim zdaniem państwo powinno wspierać takie remonty, bo ratuje swoje dziedzicto kulturowe, wspiera w ten sposób turystykę co pomaga mieszkańcom którzy mogą w te sposób zyskać.
Soulcatcher -> "Nie jesteśmy mongołami którzy ograniczali się do nażarcia się, zgwałcenia kogoś i zrabowania pracy innych."
Gó...no wiesz o mongołach.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Ciesz się że Kościół katolicki nie domaga się zwrotu wszystkiego z odszkodowaniami, bo nasz kraj by zbankrutował. Jeszcze wiele miliardów złotych Państwo Polskie wisi kościołowi i nie zanosi się na to aby za naszego życia zdołało to spłacić.
Wg Rzepy stan na styczeń 2009
Kościoły w całym kraju otrzymały ok. 82 tys. ha gruntów, z czego Kościół katolicki – ok. 75 tys. ha. Kościół szacuje, że po wojnie utracił 120 – 150 tys. ha.
Do tej pory Kościół złożył 3063 wnioski, z których ok. 700 albo sam wycofał, albo komisja je odrzuciła bądź nie uzgodniła stanowiska. Czekają jeszcze 263 wnioski.
Zatem jeśli chodzi o ziemie, To w ciągu ostatnich lat udało się wykonać całkiem dużo pracy reprywatyzacyjnej. Ponadto jeśli dobrze kojarzę, Kościół otrzymuje pieniądze z dodatkowego funduszu, również jako zadośćuczynienie za straty materialne z czasów PRL.
Co jak co, ale reprywatyzacja na tym odcinku idzie całkiem dobrze. Potockim, Zamoyskim itp. idzie trochę gorzej.
LooZ^ [ intermarum ]
Runnersan: Nom, np siostrzyczki z Warszawy dostaly polowe specjalnej strefy ekonomicznej w Opolu z pelnym przygotowaniem pod inwestycje.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
A to już wogóle jest fascynujące, choć zapewne niektórzy Ci wyjaśnią, że odzyskują ziemię mniej wartą niż ich oryginalna, aczkolwiek w części przypadków trochę powątpiewam...
Vader [ Legend ]
KK ma znacznie większą siłę przebicia niż inni pokrzywdzeni polityką rabunkową PRL. Mają wpływy, pieniądze, swoje media. Kto może w razie czego wywierać większy nacisk? Kościół, czy jakiś "burżuj z herbem, który chce wydrzeć swój kawał ziemni"? Komu ludzie przyklasną a kogo potępią?
Pytanie czy to źle. Jeśli potrafią sobie wywalczyć więcej niech mają.
Znacznie bardziej śmieszne są sytuacje, w której Kościół korzystałby z funduszy komunistycznej, homoseksualnej i laickiej UE. Brać pieniądze z rąk morderców dzieci i starców?
budziakowski [ Generaďż˝ ]
Wedlug ostroznych szacunkow kosciol zarabia na naszym kraju rocznie jakies 5mld zl, wiec klocenie sie o te marne kilka milionow na dofinansowanie remontow, to tak jakby walczyc o szklanke wody przy wodospadzie Niagara. Przypominam, ze sukienkowi nie placa zadnych podatkow od prowadzonych przez siebie dzialanosci gospodarczych, a maja wydawnictwa, biura podrozy, hotele, restauracje, sieci aptek, ksiegarnie, czym skromnie liczac uszczuplaja budzet panstwa o kilka miliardow rocznie z tytulu braku podatkow od dochodu.
Nie mozna tez zapominac o tym, ze ksieza zarabiajac miesiecznie 7-10tys zl (a to mniej wiecej realny zysk, kumpel ma w rodzinie ksiedza to wiem), placi od tego jakies 150-200zl podatku miesiecznie. Tymczasem szary obywatel prowadzac firme musialby zaplacic samego ZUSu rocznie jakies 10tys, plus okolo 20-25tys zl dochodowego. Ksiezy jest w naszym kraju okolo 30tys, wiec mamy kolejny miliard, ktory nie wplywa do budzetu.
Nie wspominam juz o tym, ze sukienkowi sa najwiekszymi obszarnikami w naszym kraju i z doplat do ziemi biora ponad 100mln zl rocznie, choc wszyscy pamietamy jak byli przeciwni przystapieniu do Unii. No ale hipokryzja w tej organizacji zawsze byla najwieksza. A ilosc przekretow zwiazanych ze sprzedaza ziemi, ktora wczesniej dostali za 1% wartosci, a potem sprzedali za grube miliony nie licze, bo tego sie nie da policzyc.
Ciesz się że Kościół katolicki nie domaga się zwrotu wszystkiego z odszkodowaniami, bo nasz kraj by zbankrutował. Jeszcze wiele miliardów złotych Państwo Polskie wisi kościołowi i nie zanosi się na to aby za naszego życia zdołało to spłacić
Proponowalbym zmienic dilera, bo ten Cie najwyrazniej oszukuje i make wciska, albo cukier puder. Tak sie sklada, ze Kosciol dostaj juz wielokrotnie wiecej niz rzekomo utracil przed wojna, ale nadal wyciaga lape. Dostaje bowiem nie tylko ziemie, ale tez odszkodowania finansowe i budynki. Co wiecej, od decyzji Komisji Majatkowych nie ma odwolania, co jest juz ewentementem na skale swiatowa, bo wielokrotnie samorzady o przekazaniu ziemi czarnym dowiadywaly sie po fakcie i sprawy wielokrotnie trafialy do prokuratury, bo na tych terenach istnialy plany zagospodarowania, gdzie miano wybudowac np. osiedle, lub szkole.
Nie wiem jak Ci sie to udaje, ale osmieszanie sie opanowales do perfekcji. Musisz byc naprawde calkowicie oderwany od rzeczywistosci, zeby tak bredzic.
Według szczątkowych danych – tylko Agencja Nieruchomości Rolnych od 1992 do końca 2008 r. przekazała wszystkim Kościołom 83 tys. hektarów ziemi (w ubiegłym roku 2,5 tys.), z czego katolickiemu – 90 proc.
Doktor Borecki twierdzi, że według danych samego Kościoła odzyskał on od 1989 r. 160 tys. hektarów. – Nie jest też prawdą, że Kościół utracił wszystkie nieruchomości ziemskie w PRL – dodaje. Według profesora Pietrzaka komunistyczne władze pozostawiły około 30–40 tys. hektarów gruntów.
Żeby zrobić zestawienie, ile Kościół odzyskał dóbr, trzeba by się cofnąć do roku 1971. Wtedy to I sekretarz PZPR Edward Gierek zrobił głęboki ukłon w stronę katolików. Przekazał im dobra pozostałe na Ziemiach Odzyskanych po protestantach: 4800 kościołów i kaplic, 1500 budynków i 900 hektarów ziemi.
To tez warto przeczytac, bo jest naprawde ciekawe -
mirencjum [ operator kursora ]
Tytułując wątek "Podział pieniędzy" chciałem zwrócić uwagę na to co rzuca się w oczy w zamieszczonej liście przyznanych pieniędzy. Tylko jedna pozycja nie jest związana z kościołem.
Dlatego napisałem "Jest tyle innych potrzeb a forsę dostaje przede wszystkim kościół".
Idąc miastem co rusz natykam się na odrapane, nieremontowane od czasów niemieckich budynki z tabliczkami "obiekt zabytkowy". Nic się nie robi, nie ma tych budynków na liście przydziału pieniędzy.
mos_def [ Senator ]
Soulcatcher
Czytam twojego posta linijka po linijce i tylko przytakuje głowa, bo nie sposob nie zgodzic sie z tym co piszesz, az dochodze do:
"Ale całe szczęście że tam na górze myślą inaczej (..) i jeszcze (choć mniejsze co roku) znajdują jakieś pieniądze w budżecie aby finansować coś lepszego niż kolejną autostradę."
I w tym momencie jakbym odbił sie od sciany, zgrzyt ze az mnie zeby zabolały.
Naprawde uwazasz ze budowa autostrad to az taki zbytek?
Chcesz to jakos sprostowac? :)
Ciesz się że Kościół katolicki nie domaga się zwrotu wszystkiego z odszkodowaniami, bo nasz kraj by zbankrutował.
Z ciezkim sercem czyta mi sie takie pogrozki.
Nasz kraj i Koscioł był przez wieki troche jak taki układ naczyn połaczonych. Jedno istniało scisle powiazane i było uzaleznione od drugiego. Dlatego teraz takie wyrachowane rozliczanie sie z tego co sie miało, nie jest własciwe. Koscioł raz zyskiwał a raz tracił, jak to w "małzenstwie" bywa, a małzenska wspolnosc majatkowa oznacza ze nie da sie okreslic wysokosci udziału przyslugujacej jednej stronie, podczas jej trwania :)
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
7000 na wikarego? To ile wyciąga proboszcz? :-D Bo zakładam, ze więcej... :-P
Oj, nie wydaje mi sie, ze w kazdej parafii... Poza tym, skoro ludzie im płacą...
Co do podatku, co cie zmartwię - mogą płacić nawet mniej :-)
Podatków nie płaca tylko w tej części, w jakiej środki idą na statutową działalność związku wyznaniowego.
A nieruchomosci dostaja, bo im się należa. Ot, tyle mieli przed wojną.
Owszem, nie zawsze dostają je uczciwie, ale to juz trzeba mieć pretensje do przygotowanej na szybko ustawy...