GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kwiaty doniczkowe- szkodniki

25.03.2010
12:51
smile
[1]

fanfa [ Konsul ]

Kwiaty doniczkowe- szkodniki

Tragedia...POMOCY...dziś z samego rana, chcąc przesadzać kwiatki, zauważyłam coś strasznego ... na podstawkach pod doniczką w ziemi - robaki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale wcześniej takich nie widziałam ... są białe, prawie przeźroczyste o długości 1,5 - 2 cm a nawet większe, przypominają glisty tylko cienkie. Proszę bardzo o pomoc...może ktoś miał coś takiego i wie co to, i jak z tym walczyć. Od 5 godzin szukam odpowiedzi na internecie i nic nie znalazłam. Żadnych robali o tej długości.

25.03.2010
13:15
[2]

mirencjum [ operator kursora ]

To chyba jakieś wije.
Zapytaj w sklepie ogrodniczym o środki do zwalczania szkodników glebowych.

25.03.2010
13:30
[3]

ernicopolo [ Chor��y ]

ja wiem co jest cienkie, biale, kilku centymetrowe, prawie przeźroczyste i wystepuje w doniczkach z kwiatami, a czasami nawet wlasnie pod tymi doniczkami...

spoiler start
korzenie:)
spoiler stop

25.03.2010
13:40
[4]

Devilyn [ Storm Detonation ]

To tasiemce!!!!1111oneone, jak bedziesz spał wejda ci przez nos albo odbyt i bedziesz mial tasiemncaaaaa!!!!111

25.03.2010
14:57
[5]

fanfa [ Konsul ]

Widzę...że ciężko będzie z odpowiedzią na pytania ... niektórzy to chyba pytania nie zrozumieli i przespali lekcje biologii

25.03.2010
16:23
[6]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Moja zona obecnie tez prowadzi wojne z tym robalami :) Prawdopodobnie masz skoczogonki albo ziemiórki. Rozejrzyj sie dobrze po pokojach i sprawdz czy nie lataja w poblizu kwiatkow malutkie czarne muszki. Jak tak, to zabijaj! One skladaja jajeczka w ziemi, z ktorych sa owe bialutki larwy, a z nich znowu muszki. I tak w kolko. Miej na uwadze fakt, aby nie przelac kwiatkow, ani tez nie wysuszyc za bardzo. Bardzo wilgotna ziemia, to idealne miejsce dla tych pasozytow. Sucha ziemia natomiast powoduje, ze larwy wgryzaja sie w korzenie, a to moze doprowadzic do obumarcia kwiatka. Idz do ogrodniczego sklepu i popros o jakies preparat na powyzsze dwa typy owadow - tabletki, preparaty do spryskiwania lub do podlewania. Przyda sie cierpliwosc w walce i powodzenia :)

25.03.2010
18:53
[7]

William d'Troull [ Da Lacht Das Gas! ]

Mozna jeszcze przesadzic kwiatki. Kupic porzadna ziemie do kwiatow doniczkowych, najlepiej w jakims sklepie stricte ogrodniczym. Radze omijac sklepy typu OBI, bo tam dobrej ziemi nie uwidzimy. Ziemia powinna byc czysta czyli w gre nie wchodzi mieszanka z kora drzewna ani tego typu badziewia. Do tego wszystkiego kupujemy nowiusienkie doniczki. Tak, tak... Starych trzeba sie pozbyc. Wyciagamy wszystkie kwiatki z doniczek, bardzo dobrze otrzasamy korzenie z ziemi i obficie splukujemy woda. Zaznaczam obficie. W przypadku kwiatow z grubymi korzeniami mozna to zrobic bardziej zdecydowanie. Natomiast w przypadku kwiatow z tzw. korzeniami wlosowatymi, jak np. Anturium, zalecam wzmozona ostroznosc, gdyz mozna uszkodzic kwiatka. Po obfitym oplukaniu korzeni, najlepiej pozostawic kwiatki na pare godzin (3-4) w glebokiej wodzie. W tym czasie robimy sobie czaj herbaciany, dosc spora ilosc, i plukamy od srodka wszystkie doniczki. Nie plukamy ich pozniej woda. Do tak przygotowanych doniczek sadzimy nasze oplukane kwiatki.

Jest to proces bardzo czasochlonny, ale skuteczny (przynajmniej w moim przypadku) i jesli komus zalezy na uratowaniu roslin, to te pare dluuuugich godzin powinien poswiecic. Po za tym profilaktycznie, jak juz wspomniaj Goozys, zakupic jakies preparaty i przez jakis czas wspomagac tym kwaitki.

25.03.2010
20:55
[8]

Goozys[DEA] [ Rise and shine! ]

Zgadza sie, zgadza. Jak najbardziej wymienic doniczki. My z zona juz raz plukalismy korzenie z ziemi, a takze doniczki, jednak ich nie wymienilismy i robactwo ponownie sie rozpelzlo po kwiatach. Przez ostatni miesiac zonka katuje robaki jakims preparatem i poki co mamy chyba wszystko pod kontrola. A jak sie jakas muszka pojawia, to BAMM! I trup :)

26.03.2010
10:26
[9]

fanfa [ Konsul ]

Dzięki za pomoc, chyba skorzystam z Waszych rad...i przesadzę kwiatki. Wczoraj wykluczyłam skoczogonki i ziemiórki, bo oba robactwa są za małe na to co ja mam w doniczce. Z początku też myślałam, że to ziemiórki, bo w zeszłym roku pamiętam, że widziałam małe muszki, ale...to też nie one ... moje robale są inne ... większe tzn. dłuższe dochodzące do 2 cm i bez czarnej główki. ... Jeszcze raz dziękuję i chyba jutro pół dnia spędzę na przesadzaniu

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.