Onomatopeter [ Generaďż˝ ]
Piwo
Pierwszy raz wypiłem piwo. Padło na Lecha. Wypiłem, jedną butelkę 660 ml. Po tym trochę mi się wszystko kołysało i było tak dziwnie. Tak jest zawsze czy tylko za 1 razem ?
sweep [ Generaďż˝ ]
2/10
gracz12301 [ Senator ]
Jak masz słabą banie to zawsze tak będziesz miał.
mariaczi [ One with everything ]
Normalka. Potem będzie trzeba więcej :)
Kleryk 85 [ Pretorianin ]
Onomatopeter - Lepiej trzymaj się z dala od takich rzeczy ----->
rzaba89nae [ WTF!? ]
Jesteś teraz prawdziwy gęgsta, gratuluję.
iLLusionist [ FataL ]
oo swietnie by bylo gdyby kazdemu po 0.66 "bylo tak dziwnie" niestety nie ma tak dobrze :D z kazdym kolejnym wypitym alkoholem twoja "adaptacja" na niego bedzie rosla i bedziesz "mogl" (jesli mozna tak powiedziec xD) wypic wiecej i nie upijesz sie :) no chyba ze masz wrodzona slaba glowe np. jak moj kumpel :D imprezujemy od paru lat ostro a on dalej 4-5 browarkow i zgon :D pozyjesz to zobaczysz co bedzie, ja radze z niczym nie spieszyc.. alko w nieodpowiednich rekach to zlo :D
zoloman [ Legend ]
Przecież, to że im więcej pijesz tym więcej alkoholu może zaakceptować twój organizm to bzdura jest.
iLLusionist [ FataL ]
to nie jest bzdura kolego :) kazdy czlowiek potrzebuje takiego samego stezenia alko we krwi zeby "sie upic" ale dla starych wyjadaczy (jesli moge tak powiedziec, nikogo nie chce obrazac) potrzebna jest duzo duzo wieksza ilosc alkoholu zeby osiagnac dane stezenie, o to po krotce w tym chodzi :)
bisfhcrew [ Bis ]
Rozumiem że to "kołysanie" to w gta ?
zoloman [ Legend ]
iLLusionist
Co ty nie powiesz. Czyli 3/4 ludzi po studiach powinno spokojnie prowadzić samochód po obaleniu litra.
Zwykła urban legend i tyle.
A co do "starych wyjadaczy", to większość meneli spod sklepu ma niezłą fazę po wypiciu jednego piwka.
Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]
[9] To jest bzdura, taki jak to napisałeś "stary wyjadacz" upije się szybciej, niż gość, który upija się tylko od święta.
iLLusionist [ FataL ]
no nie wiem czy to jest tylko legenda czy nie ale np. po sobie czy z obserwacji innych moge zobaczyc ze Ci co pija regularnie wypijaja wiecej alkoholu i dalej sa "przytomni" a Ci jak to powiedziales "pijacy od swieta" padaja jak muchy kiedy ci drudzy nawet fazy nie maja :D byc moze to zbie okolicznosci ale nie sadze :) to wiem z doswiadczenia o tych stezeniach gdzies czytalem lub slyszalem na Discovery :D nie jestem pewny zrodla
ppaatt1 [ Trekker ]
zoloman -->
Tolerancja istnieje również np. w wypadku narkotyków. Co nie znaczy, że pijąc co jakiś czas zwiększa się w niewyobrażalny sposób tolerancja. Trzeba naprawdę zdrowo przesadzać, aby zobaczyć większe skutki.
# Występowanie tolerancji, polegającej na potrzebie spożycia większych dawek do wywołania efektu powodowanego poprzednio mniejszymi dawkami (są one nieraz tak duże, że mogłyby spowodować śmierć osoby nieuzależnionej)
- tolerancja - to stan, w którym wypijanie tej samej dawki alkoholu daje coraz słabszą reakcje, a dla uzyskania takiego samego efektu trzeba wypijać coraz więcej alkoholu.
Wzrost tolerancji definiowany w dwójnasób:
a) potrzeba znacząco wyższych dawek do wywołania intoksykacji lub innego oczekiwanego efektu alkoholu;
b) wyraźne zmniejszone efekty działania alkoholu przy piciu tej samej dawki;
Ale jak mówiłem to raczej mocno skrajne przypadki. Tekst jest o alkoholizmie i klasyfikacji tejże choroby wg. pewnych objawów. (czyli m.in. tolerancji). Co nie znaczy że zjawisko nie ma racji bytu.
Sopellek [ Pretorianin ]
W moim przypadku i kolegów picie zależy od dnia.Raz się wypije poł litra wódki i się trzyma a raz się wypije 300ml i się leży...Zależy od nastawienia i dnia(zmęczenia)
Manuel_ziom [ Geralt z Rivii ]
moja opinia jest taka, że osoby które dopiero zaczynają mieć coś wspólnego z alkoholem wyglądają na "szybciej upijające się" a to tylko dlatego że sami sobie wkręcają fazę :)
ew piją na czczo i nie wiedzą ze to nie jest wskazane :D
zoloman [ Legend ]
No dobra, mój błąd, faktycznie coś takiego istnieje, ale jak widać w przypadku poważnego alkoholizmu, a nie okazyjnego popijania z kumplami czy na imprezie.
kyaku [ Leniwy Tadeusz ]
Tak, ale jak się zaczyna pić, załóżmy, w wieku 15 lat, to mając już te 20 organizm jest 'większy' i i potrzeba więcej alkoholu aby uzyskać to odpowiednie stężenie. Tu o wagę może chodzić. Ziomek który waży 60kg upije się szybciej niż dzik 120kg.