Revanisko [ Senator ]
Straż Miejska ,a mandaty
Sprawa wygląda tak - przeszedłem na czerwonym - i zostałem zawinienty przez miejską do wozu - dowód mandacik itd : (świetne zakończenie dnia swoją drogą ;|)
Teraz wróciłem do domu (zrezygnowany troszkę) - ale dostałem info ,że powinienem to olać po prostu ponieważ miejska nie ma prawa mnie zawinąć i dać mi mandatu - tylko policja może
Pytam się na forum ponieważ nie wiem w co wierzyć :P
Powinienem zapłacić czy "olać sprawe ciepłym moczem"?
COOLek [ Konsul ]
Jakby nie mogli, to jaki by byl istnienia czegos takiego? Zeby sobie chodzili na dlugie spacery?
Charles Grey [ Centurion ]
"ale dostałem info, że powinienem to olać po prostu ponieważ miejska nie ma prawa mnie zawinąć i dać mi mandatu - tylko policja może "
Tak, to prawda. BARDZO wiele ludzi się na to nacina.
Revanisko [ Senator ]
No właśnie dotałem to info od osoby której praktycznie bezgranicznie wieżę i wiem ,że jak coś mówi to wie
AMDD [ on-line ]
skoro jej bezgranicznie wierzysz to po grzypa pytasz jakis niegodnych zaufania mongolów na forum?
PS czy ta osoba przypadkiem nie pomyliła tego ze straz miejska moze zatrzymac samochód tylko w 2 wypadkach?
- kierowca rozmawia przez komórke
- kierowca wjechał do strefy wyłączonej z ruchu
Revanisko [ Senator ]
Pytam żeby utwierdzić się w przekonaniu - wątpię ,żeby pomyliła z zatrzymaniem samochodu
grattz [ Generaďż˝ ]
Jeśli chodzi o [3] to chyba ta wypowiedz miała wydźwięk sarkastyczny . Prawda ?
Irracjonalny Amisz [ Generaďż˝ ]
Nie plac, jesli jednak sa to prawdziwe mandaty, to ci sciagna ze zwrotu podatku
Emil22 [ Generaďż˝ ]
No co ty przecież straż miejska nic nie może oni tylko robią za straszaków i mają za to ogromne pensje.
wolkov [ |Drummer| ]
Pewnie, że SM nie mogą dać ci mandatu. Ty za to możesz im nawet nasikać na buty, i jeżeli tego nie zrobiłeś toś dupa.
A tak całkiem już seryjnie to nie płać, sami sobie odbiorą, szkoda fatygi ;-)
zoloman [ Legend ]
Nie płać. JSM 100%!
Revanisko [ Senator ]
Ok zdecydowanie zawaliłem z wyborem forum - jeszcze pare lat temu dało się tu uzyskać odpowiedzi na pytania zadane ;/
EOT!
COOLek [ Konsul ]
Nastepnym razem jak chcesz przejsc na czerwonym, to lepiej przejsc obok pasow - za przejscie w miejscu niedozwolonym jest mniejszy mandat.
W sumie smieszne, ze najpierw popelniasz czyn karalny, dajesz sie zlapac, a potem nie chcesz za swoja glupote placic.
Przypomina mi sie stacja metra "Stare Bielany". Ludzie nie moga wystac na czerwonym tych 30 sekund i leca na czerwonym, bo im sie spieszy. A w wejsciu na stacje czesto stoi sobie policja i raz dwa wystawia takim delikwentom mandaciki. Rok takiego stania i by sie wydatki na metro zwrocily.
wolkov [ |Drummer| ]
I uważaj też gdzie robisz siusiu i pijesz piwko bo lubią wyjść z krzaków w najbardziej niespodziewanych miejscach. A nawet wyjechać z nich na koniach - autentyk, jestem naocznym świadkiem i niedoszłą ofiarą, bo nam się upiekło w parku po pracy z kumplami :P
Charles Grey [ Centurion ]
[12] - Zgadzam się zdecydowanie. Wybór absolutnie nietrafiony, niestety na przestrzeni ostatnich 2 lat forum to osiągnęło poziom zatrważająco niski. Do tego typu problemów polecam
wolkov [ |Drummer| ]
niestety na przestrzeni ostatnich 2 lat forum to osiągnęło poziom zatrważająco niski.
I tak jesteś optymistą. A autor wątku, niestety wiele na to wskazuje, jest niezbyt bystry.
Kleryk 85 [ Pretorianin ]
Cholera, miałem niedawno podobny problem. Byłem sobie w sklepie kupić nowy żel do włosów, jakaś tam galeria handlowa, a tu przed wyjściem ochroniarz do mnie:
- Proszę zdjąć plecak, pokazać zawartość itd. itp.
Zrobiłem, co mi ta menda kazała i dopiero po wyjściu zdałem sobie sprawę, że niepotrzebnie mu ustąpiłem!
OCHRONIARZ NIE MA PRAWA NIKOGO OBSZUKIWAĆ!
Co wtedy należało zrobić na moim miejscu? Powiedzieć mu właśnie, że nie ma prawa mnie zatrzymywać, że tylko policja ma na to zezwolenie i żeby spadał w trymigi i nie zakłócał spokoju ;-). Tak należało zrobić. Ochroniarz może wtedy jedynie albo puścić kolesia dalej, albo robić sobie kłopot by wzywać policję i im powierzyć resztę roboty.
Cóż, dałem pożywkę trollowi, miał pewnie radochę, że bezkarnie zawracał komuś gitarę ;-/...
Revanisko [ Senator ]
Napisałem EOT 5 postów temu ,a wy odpisując potraficie jebnąć coś typu "Cóż, dałem pożywkę trollowi, miał pewnie radochę, że bezkarnie zawracał komuś gitarę ;-/..."
To forum naprawdę stacza się :/
Na wszelki wypadek napiszę :
EOT - end of topick - czyli problem został rozwiązany lub porzucony / Dopisując po "Eocie" idotyczne posty trolujecie po prostu lub nabijacie sobie posty...
Nie zamierzam się więcej w tym temacie wypowiadać bo nie mam ochoty ani czasu kłócić się z "internetowymi napinaczami"
Pozdrawiam
Jeszcze takie małe post scriptum - przepraszam za drastycznie niski poziom moich postów w tym wątku :|
tazik [ Generaďż˝ ]
posiadam owcyh kilkunastu znajomych co nie spłacają mandatów, ja próbowałem też nie spłacać, ale nie dało rady...urzędnik skarbowy mnie już po miesiącu nachodził. Zwięźle mówiąc chyba mam coś z nazwiskiem...;P
settoGOne [ settogo ]
OCHRONIARZ NIE MA PRAWA NIKOGO OBSZUKIWAĆ!
Chciałbym zobaczyć na to paragraf. Bo boje sie, ze to urban legend.
Straz miejska moze Ci dac mandat. Sam dostalem od nich za "uzywanie wulgarnych slow".
Backside [ Senator ]
COOLek ---> dzięki za info z Metro Bielany :). Ja rzadko kiedy czekam tam (bo ruch na Kasprowicza do największych nie należy), ale przed przejściem raczej rozglądam się po kątach i przez szybę.
Tak samo na Słodowcu, od strony Podczaszyńskiego/Leśmiana. Tam nikt się nie pogodził z postawieniem świateł dla pieszych ;), a niebiescy lubią niestety wyjeżdżać z tych małych uliczek.
DEXiu [ Senator ]
Kleryk 85 ==> Owszem. Ochroniarz nie ma prawa Cię przeszukać, ale ma prawo poprosić o dobrowolne pokazanie zawartości plecaka, torebki czy kieszeni. Twoim prawem jest odmówić, a z kolei jego prawem zatrzymać cię i narobić kłopotów pod hasłem wzywanie policji itp. Nie sądzisz że szkoda czasu i fatygi obu stron tylko po to, aby demonstrować swoje prawa i pokazać kto tu jest górą? IMHO jeżeli ktoś się w takiej sytuacji "rzuca", to wyraźnie sugeruje, że coś ma na sumieniu. Bo naprawdę trudno jest mi wyobrazić sobie co takiego musiałoby znajdować się w plecaku, abym rzeczywiście odmówił "przeszukania" (bez naruszania nietykalności cielesnej rzecz jasna) :/ Sam pomyśl czy warto.
Revanisko ==> Forum może i nie przedstawia wysokiego poziomu (przynajmniej na ogół), ale i sam się takowym nie popisałeś zadając pytanie "czy straż miejska miała prawo wystawić mi mandat [który mi wystawiła godzinę temu]" :/ Nie sądzę, aby tak dla picu dawali Ci mandat, do którego wydania nie mają prawa - to raz. Dwa - Twoje pytanie sugeruje jakobyś szukał sposobu na niepłacenie mandatu/usprawiedliwianie własnego czynu. To trochę się kłóci z zasadami praworządności, nie uważasz? A ponieważ wydajesz się oczekiwać krótkiej odpowiedzi na swoje pytanie: TAK, straż miejska ma prawo wystawić Ci mandat.
Shafa [ Pretorianin ]
OCHRONIARZ NIE MA PRAWA NIKOGO OBSZUKIWAĆ!
Chciałbym zobaczyć na to paragraf. Bo boje sie, ze to urban legend.
Ochroniarz niczym nie różni się od zwykłego obywatela i ma dokładnie takie same prawa, jak każdy z nas. Gdy złapie kogoś na kradzieży w supermarkecie, to może go zatrzymać na podstawie tzw. zatrzymania obywatelskiego, czyli ma dokładnie takie same uprawnienia jak ja czy ty. Mogą złodzieja złapać, uniemożliwić mu ucieczkę, ale muszą od razu wezwać policję. Tak samo musi postąpić każdy z nas, gdy kogoś złapie.
Ochroniarze nie mogą też przeszukiwać, legitymować itd. Na tej samej zasadzie, co powyżej - jeśli mi nie wolno czegoś robić, to ochroniarzom również, bo nie mają specjalnych praw. Mogą cię tylko zatrzymać do czasu przyjazdu policji (względnie innej uprawnionej służby).
Inna sprawa, że czasem lepiej pokazać ochroniarzom plecak, że nic w nim nie mamy, niż czekać na policję. Jest z tym trochę zamieszania i tracimy czas, ale jeśli się nie zgodzimy, nie mają prawa nas przeszukać.
settoGOne [ settogo ]
To na jakiej zasadzie mają prawo do selekcji na bramkach!?
Dlaczego zawsze lamia prawo przy wejsciach do klubu, przeszukujac?
W obronie mienia moga cie pobic, ale juz nie przeszukac:D
KRETYNSTWO.
JOCHRONIARZY NA 100%
Ja do swojego domu też mogę wpuścić kogo chcę, nie potrzebuje do tego żadnego prawa.
Ale nie masz już prawa zobaczyć, czy sąsiad nie wynosi Ci pod koszulką twojego nowego laptopa:P
Shafa [ Pretorianin ]
Wpuszczanie i niewpuszczanie do klubów to zupełnie inna bajka i nie za bardzo wiem, co to ma wspólnego z zatrzymywaniem bądź przeszukiwaniem ;). Ja do swojego domu też mogę wpuścić kogo chcę, nie potrzebuje do tego żadnego prawa.
[edit]
Pobić też cię nikt nie może... A przeszukują cię dlatego, że jest warunek: albo przeszukujemy, albo wypad. Chcąc wejść do środka, musisz się zgodzić na przeszukanie. Nie ma w tym łamania prawa, bo jest twoja zgoda.
Nie mogę zajrzeć sąsiadowi pod koszulkę, ale mogę go zatrzymać na gorącym uczynku i wezwać policję.
Rellik [ Kuciland ]
settoGOne - jesli Cie przeszukuja bez Twojej zgody to faktycznie lamia prawo, pod warunkiem ze nie sa to ochroniarze licencjonowani. O tym co moze ochroniarz licencjonowany mowi ustawa o ochronie osób i mienia, a moze zastosowac np "środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w art. 38 ust. 2, w przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia ataku na pracownika ochrony". Ochroniarz bez papierka nie moze Ci teoretycznie zrobic nic- jesli by zrobil Ci cokolwiek, zglaszasz sprawe gdzie trzeba, a wtedy problem natury prawnej ma zarowno rzeczony bramkarz, jak i wlasciciel klubu
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Ja myślałem że mówimy tylko o otworzeniu plecaka, pokazaniu "O, patrz, nie wynoszę wam telewizora" i pójściu dalej, a teraz to już za coś takiego podaje się ochroniarza do sądu, tak? Hmmmm, dobre, dobre.
Kleryk 85 [ Pretorianin ]
Ravenisko - Wyluzuj, z tą pożywką dla trolla miałem na myśli ochroniarza, a nie ciebie, nie ciskaj się więc ;-).