kakakakaboom! [ Konsul ]
Sprzęt na gwarancji a wysyłka? Na mój koszt?
Złożyłem ostatnio komputer przez bardzo popularny i zachwalany sklep internetowy.
Komp najzwyczajniej podł po 5 dniach (podejrzewam mobo).
Okazuje się, że muszę odsyłać firmie sprzęt na swój koszt. Takie praktyki to norma w Polsce? Dlaczego mam gwarancję sklepu a nie producenta? Czy można pozbawiać klienta gwarancji producenta? (nie mam żadnych papierów z gwarą producenta a nalepki na każdym podzespole)? Trochę dziwne to wszystko, bo 2 wysyłki to koszt nowej płyty głównej, pomijając fakt, że to komputer do firmy i przez 2 tygodnie człowiek nie będzie miał na czym pracować.
Trochę kicha, bo człowiek kupuje komputer w, niby, renomowanym sklepie a tu nie dość, że się nowiutki sprzęt sypie (nie ich wina), to jeszcze muszę płacić za przesyłkę i czekać ~2 tygodnie + czas wysyłki na wymianę...
Dodam, że koszt takiego manewru to grubo ponad 100, bo sprzęt jest mocarny i mocno ciężki a chcę wysłać całość, bo nie mam możliwości sprawdzenia, czy to akurat mobo a nie CPU.
Jak mi padł aparat na gwarancji, to wysłałem na swój koszt, ale odesłali na koszt serwisu i za to, że zapłaciłem za wysyłkę zaoferowali zwrot kasy, albo wyczyszczenie matrycy i ogólne ogarnięcie sprzętu.
Jak to jest?
Pozdrawiam.
mirencjum [ operator kursora ]
To może być droga i długa zabawa. Wyślesz, oni odeślą, nie działa dobrze, znów wyślesz, oni odeślą, nadal problemy, wyślesz, oni odeślą, wyślesz oni odeślą, wyślesz z bombą w środku, oni nie odeślą.
Dark Templar [ Konsul ]
Spróbuj na koszt Ryszarda Andrzejewskiego.
Slasher11 [ Senator ]
Dlatego nie kupuje się kompów na odległość (no chyba, że mieszkasz na wsi)
Na pewno nie zwrócą kosztów rzędu 100zł, to oczywiste.
W przypadku aparatu, tak jak mówisz, to ile ich to wyniosło? Dychę? Więc mogli sobie pozwolić.
Z ciekawości - co to za sklep?
budziakowski [ Generaďż˝ ]
I tak wlasnie jest jak sie kupuje komputery w sklepach online. To tylko pozorna oszczednosc, bo w praktyce wychodzi duzo drozej niz w lokalnych sklepach, jesli cos zacznie sie psuc. A sklepy zwykle maja w regulaminie tak, ze wysylasz im na swoj koszt, a oni odsylaja na wlasny.
LooZ^ [ intermarum ]
Zalezy od sklepu, w niektorych internetowych tez wysylasz na koszt sklepu.
No i ogolnie nic nie zrobisz, nie maja sklepow stacjonarnych?