rothon [ Malleus Maleficarum ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 935
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars. Jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Gambit [ le Diable Blanc ]
1
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Gambit [ le Diable Blanc ]
Guess whos back :)))))))))))))))))))))))))
YEAH.....
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Gambit ---> gratulacje :) Ja z pracy szybciej nie moge, czyli masz dobre lacze...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Widzisz rothonie - to nie bolalo :))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Piotrasq --> Dziękuję...Ja też w pracy...a łącza raczej porównywalne mamy...Tak myślę...
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Witaj....No i widzisz....wszystko poszło zgodnie z planem :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja siedze w domciu, hihihi. Urlop sobie wzialem :-)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Gambit ---> robiles ten test na szybkosc lacza, ktory pojawil sie wczoraj w watku na forum ?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zgodnie z planem, nie bolalo... tiaaaaaaa :-DDDD
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Na rozruszanie opowiem Wam w takim razie kawal:
Wchodzi facet do sauny, rozbiera się, przepasuje się ręcznikiem i siada.... Nagle widzi, że w kącie siedzi grupka kilku facetów i coś palą. Więc podchodzi:
- Cześć. Co palicie?
- Noooo..... trawkę, a co?
- Extra. Mogę się dosiąść?
- W sumie możesz, ale musisz uważac, bo towar jest bardzo mocny.
- Spoko. To dla mnie nie pierwszy raz.
Facet dosiadł się, mija pierwsza kolejka, druga, trzecia .... Nabili lufke.... Nastepna kolejka, i jeszcze jedna. W końcu skończyli. Facet wstał, ubrał się i wyszedł z sauny. Wsiada do tramwaju i jedzie do domu. Nagle (co za pech!)zachciało mu się srać ! Ale tak ... no, sami wiecie jak! Patrzy więc na schemat przystanków i widzi, że do domu zostały mu jeszcze 3. Siada na ławce, przytupuje (jeszcze dwa przystanki), wstaje, znowu przytupuje (jeszcze tylko jeden!), zakłada nogę na nogę, wreszcie drzwi się otwierają - facet wypada jak oparzony, ale czuje, że do domu już nie zdąży! Na szczęście obok widzi zarośla - wpada więc w te zarośla, odpina pasek, ściąga spodnie, majty, kuca ...... Nagle ktoś klepie go w ramię:
- Ej, gościu, ale w saunie nie sramy!
KaPuhY [ Bury Osioł ]
wiedzialem ze sie nie zalapie :-) Cos za dlugo sie topie w wannie ...
rothon--> urlop masz i i tej godzinie wstajesz?? to chyba z przyzwyczajenia .
<-- dowcip :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
KaPuhY--> Agata mi kaze wstawac, bo jezeli ona musi do pracy to i ja mam nie spac. Ma byc sprawiedliwie hahahahahaha
Wcale nie zartuje, wstaje, bo mnie panna budzi szykujac sie do wyjscia (napierw mnie nadepnie piec razy wychodzac z sypialni, potem bubuuummmm, wywali cos do wanny, potem sie z kotem gania, potem telefon wlacza, eeeee, nie ma szans na spanie :-))))))
KaPuhY [ Bury Osioł ]
rothon --> a i tak :
-obudzilam Cie??? przepraszam , nie chcialam ;-PPPPPPPPPPPPPPP
tygrysek [ behemot ]
witam o poranku :)
tak więc, po dwóch dniach laby przyszedł czas na pracę
Karl_o [ APOCALYPSE ]
rothon---> ah te baby;) Jak twoja ze ci dobrze a jej nie to masz przegrane:)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahahaha, tak jest.
Ale powiem Ci, ze czesto jest jeszcze gorzej. Jest tak:
[Wieczor dnia poprzedniego]
- Obudzisz mnie jutrooooo? *tu minka niewiniatka*
No i co mam robic? Nastawiam budzik, sam wstaje, robie sobie kawe, karmie ryby i budze...
KaPuhY [ Bury Osioł ]
rothon --> to widac poczciwy czlek z Ciebie :-) ja bym mial klopot ze wstaniem , ale moze bym sie zmusil (z duzym naciskiem na moze) :-)
tygrysku --> pracowac , nie spac :-P (a mozesz mi powiedziec czy jest zimno ?? )
spadam do szkoly
lizard [ Generaďż˝ ]
Sens życia. Hmmm a czym ono jest jak nie samym życiem, które
chlebem i wodą żyje. Ale czy to wystarczy istocie rozumnej jaka
niewątpliwie jest człowiek. Nie. Dlatego że człowiek chce coś osiągnąc,
chce coś zdziałać, być kimś. Czy to może być sensem życie. Tak. ale
musi być to ogromne pragnienie osiągniecia czegoś wielkiego, co
przesłoni wszytsko inne i stanie się manną w życiu tego człowieka. Tylko
pytanie jak szukać i znajść ten sens życia. Bo ja nie wiem. A czy filozof
nie wie, bo gdyby wiedział to by nie filozofował. A wy może znacie
odpowiedz na to pytanie???
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)
Witam wszystkich serdecznie i zycze milego dnia mam nadzieje ze macie lebsze humory i nastawienie do zycia niz ja :)
Gambit -- prosze zadzwon do domku :)
rothon -- baby ach te baby ale bez nich swiat był by smutny :)))))))))
KaPuhY -- w domku czy na uczeli :))))))))Uczyc sie miałes nie :)
Tygrysku -- słonko dasz rade w pracy czasem bywa tez fajnie <miau> ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
KaPuhY--> Ale na forum kobiety/dziewczeta/samice/osobniki plci zenskiej mowia, ze jestem najgorszy pasozyt, podlec, szowinista i dyskryminator niewiast pod sloncem. Widzisz, co mnie spotkalo :-((((
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Rogue--> Swiat bylby smutny bez koteczkow :-))))
[O szlag, co on tam robi znowu, bozeeeee. Zostaw te ryby, zostaw mowie, cholera jasna... nie ruszaj, nie wlaz tam, to nie dla kotow... nie jedz tego, koty nie jedza pomaranczy...]
KaPuhY [ Bury Osioł ]
rothon--> pewnie dlatego ze ich nie budzisz rano jak wziales urlop :-)
Rogue-->jeszcze w domku , ale to kwestia 5 minut :-)
pasiasty--> to co kurde z ta temperatura odczuwalna TEJ??
Puynny--> zapomnialbym TEJ :-) kuŹwa :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Hejka Kochanie :*
rothon [ Malleus Maleficarum ]
KaPuhY--> To mozliwe. Ale tak od razu z grubej rury, hmmmm
tygrysek [ behemot ]
Kapuh --> ciepło jest
u siebie w firmie siedzę w krótkim rękawku
Gambit [ le Diable Blanc ]
tygrysek --> A posiedź w na zewnątrz w krótkim rękawku ;PPPPPPPPPPPPPPP
Rogue [ Mysterious Love ]
KaPuhY -- w Gdansku zimno :)))))
rothon -- kotecki sa super tylko przypatkiem ty go kiedys nie zjedz ;)
A babami sie nie przejmuj bo z nami tak juz jest to zalerzy wszystko od naszego humorku i tego ja rano rozpoczniemy dzionek ja zle to wszystich rabiemy ja dobrze to ok :)
Spytaj sie Gambita ile razy dostał za nic bo poprostu miał ciezki dzien :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Rogue--> A no wlasnie. Za duzo u kobiet zalezy od humoru *smieje sie*
A co do zjedzenia kota, hmmmm, on za sprytny, zeby dac sie pozrec :-))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku -- i jeszcze kródkie spodenki załuz jak bedziesz wychodzil na dwór :)PPPPPPPPPPPPPPPPPP
rothon -- to dobrze ze kicia spryta :)A babami naprawde sie nie przejmuj minie im <haha mi tez mineło >
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit -- mierzyłam i jest 112/62 no czyli h...we :(
tygrysek [ behemot ]
Rogue & Gambit --> w slipkach będę po dworze biegał :)
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku -- łał super powiedz kiedy to przyjedziemy pogladac ;)))))))))))))))))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Wczorajw radio mówili o wynikach badań OBOP 'u. Wyobraźcie sobie że badania wykazały że kobiety są bardziej drażliwe od mężczyzn.... kto by pomyślał ; ))))))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!!!
Rogue, AQA, Piotrasq ;-)) Dzięki!!!
Deser-->powiedziałem że ja stawiam, a wy płacicie ;-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tygrys w hucie pracuje, do pieca węgla dorzuca to mu ciepło ; PPPPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Tak dokladnie myslalem. A ja czytam forum GO, to jestem tego na 100% pewien.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
To nie o hucie, to o drazliwosci kobiet bylo :-DDD
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Bardzo fajne badania też w telewizorze ogłosili : )))
Podobnież regularne picie alkoholu (nawet mocnego) zmniejsza znacznie ryzyko zawału serca u mężczyzn : ))))) co wy na to panowie ??? Przynajmniej jedno piwko dziennie !! : ))))
Rogue [ Mysterious Love ]
mixer -- hejka :) a jestes pewny ze w hucie bo na mówił o sklepie cos :)
Oj tygier -- masz po łapkach ze oszukujesz :)<miau>
Rogue [ Mysterious Love ]
Boze ale u nas sniegiem daje ze nic przez okno nie widac :)
Witam szamanka który bzaraz pewnie sie pojawi ;)
lizard [ Generaďż˝ ]
deser-> wpadnij dzis do mnie pogadamy browar wypijemy bo tutaj mi yest za dushno i napalone :( bede sam
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Rogue ---> no gdzie może robić skoro tak mu gorąco ?? chyba że kurczaki piecze ; PPPP
Rogue [ Mysterious Love ]
mixer -- no ta nie pomyslalm :)))))))PPPPPPPPPPPPPPPPP
tygrysek [ behemot ]
rothon --> surówki nakładam :)
Rogue --> będę szybko biegł :), więc możesz nie zauważyć :)
Szaman [ Legend ]
Witam wszystkich z rana...
Shadow: Mam rozumiec, ze tylko Ty masz w domu prawo jazdy? Czy raczej na spotkaniu raczono sie woda ognista? :)
I gratuluje 10k... sam mierze do tego wyniku! :)
Deserqu: Nie ma pospiechu - dzisiaj i tak wyjezdzam na sesje do Ananke i nie bedzie mnie do poniedzialku. ;)))
Lizard: :****))))))) (to o poscie z poprzedniej Karczmy)
Gambit: Udalo Ci sie, bo true camp-mastah jeszcze nie bylo! ;PPPPP
Rothon: I bardzo zdrowo!!! :)
I pozdrowienia dla Agaty (o ile mnie jeszcze pamieta... ;))))
Mikserqu: A ja i tak sie do piwa nie przekonam! :)
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku -- spoko ja wszystko widze a takiego widoku napewno nie przeocze ;))))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Hej, hej :)))))...Check out wątek o NWN...
lizard [ Generaďż˝ ]
szaman ->zdaje sobie sprawe ze z tego postu filoficzne spojrzenie na zycie yakos nikogo nie rucha kazdy tylko o browcu i takich tam przyziemnych mysli :(
Rogue [ Mysterious Love ]
Szamanie -- jeszcze raz mówie dziendobry i witam cie :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Heh...dowcip zapodam...
Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje sie jego dziewczyna.
- Co robisz kochanie?
- Odchodze od Ciebie...
- Ale dlaczego?????
- Bo jestes pedofilem!!!!
- No wiesz....mocne slowa jak na dziewięciolatkę.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->oczywiście, ze była woda ognista. Prawo jazdy u nas w nie brakuje, ale jak przychodzi co do czego, to oczywiście i tak ja zawsze wracam z jakiejś imprezy. Mam wrażenie, ze ktos mnie wykorzystuje....
A co do 10k - dzieki, ale teraz jak msz neo+ to zrobisz to w kilka chwil ;-) BTW czy oprócz karty sieciowej potrzebne jest coś jeszcze przygotowane przez użytkownika? Pisałeś kiedyś o jakimś kabelku.
Gambit [ le Diable Blanc ]
I jeszcze jedno:
Fazy zaniku uzębienia:
1.
Wstępny bałagan: równe i białe niczym klawisze fortepianu ząbki
nosiciela zaczynają tańczyć i żółknąć; przypominają w tej fazie
zastygłe na chwilę stadko niesfornych kaczuszek
2.
Rumowisko: sytuacja przywodzi na myśl kupę bezładnie zrzuconych,
zmurszałych cegieł; dominują kolory brązowy i zielony, zacierają się
granice poszczególnych brył; pojawia się trupi odór; co ciekawe,
liczni nosiciele mimo osiągnięcia tego stadium nadal sprawiają
wrażenie zdziwionych tym, że co rusz są częstowani gumą do żucia
3.
Pieńki: coś jak rząd porośniętych grzybami brunatnych pozostałości po
dawno wyciętych drzewach; podobnie jak owe pniaki nasze byłe zęby są
teraz domem dla coraz liczniejszych organizmów żywych; pojawia się
chmura gryzącego gazu, która zaczyna otaczać nosiciela i wypełniać
zajmowane przez niego (nawet krótko) pomieszczenia; w tej fazie
większość nosicieli żyje jeszcze w przekonaniu, że świetnie całuje
4.
Oczka błotne: oczko to głębsze stadium degradacji brunatnego pieńka,
pojawia się w jego miejscu jako wypełniony gęstą, ciepłą breją dołek,
w którym z radością taplają się coraz większe stworzenia żywe; na tym
etapie część nosicieli zaczyna się orientować, że coś nie gra -
dostrzegają paniczne reakcje otoczenia i zastanawiają się nad ich
przyczynami; tylko nieliczni jednak wiążą utratę pracy, przyjaciół i
współmałżonka ze stanem swego uzębienia - większość badanych jest
przekonana, że winnymi ich niepowodzeń życiowych są kolejno: rząd,
parlament, związki zawodowe, Unia Europejska, Kościół i Żydzi
5.
Kompost: efekt zaawansowanej homogenizacji całego układu;
charakterystyczna cecha tej przedostatniej fazy to zanik jakichkolwiek
różnic między poszczególnymi elementami zawartymi w jamie ustnej;
chmura snującego się za nosicielem gazu przybiera sinobrązową, a potem
czarną barwę oraz zyskuje silne właściwości biobójcze; życie nosiciela
staje się ogólnie trudne, choć ma i jaśniejsze punkty, np. czatujący
pod monopolowym menele określani kiedyś przezeń mianem "śmierdziuchów"
już nie podchodzą po pieniądze (czyżby nie potrzebowali?)
6.
Ostatnia faza: gorąca, drgająca pulpa (dalszy ciąg tekstu usunięty
zgodnie z art. 56 ust. o ochronie zdrowia psychicznego czytelników
prasy wysokonakładowej DzU 13/2001 z późniejszymi zmianami)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Gambit ---> hahaha właśnie dostałem ten dowcip mailem i miałem dać na Forum !! : )))
Szaman [ Legend ]
Rogue: Witaj! :)
(eh, nie ma to jak opoznienia zwiazane z czytaniem zaleglosci... ;)))
Gambit: Odpisalem juz tam! :)
Lizard: Przepraszam, ale wielkiej tresci filozoficznej w Twoim poscie z 09:22 nie zauwazylem...
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit -- dzwoniłes do stomatologa ????????????????????????????????jak nie to zrób to i sie umów na termin :)
Rogue [ Mysterious Love ]
Szamnku -- ok wiem ja tyko tak :)
Szaman [ Legend ]
Shadow: Trzeba miec karte, ale to wiesz - poza tym, jezeli komputer stoi daleko od gniazdka telefonicznego (splitter jest instalowany tuz przy gniazdku, a modem nie ma zbyt dlugiego kabelka), lepiej sie zabezpieczyc i posiadac kabel sieciowy odpowiedniej dlugosci... U mnie co proawda dalo sie wykorzystac kabelek modemowy jako przedluzacz, dzieki czemu telefon i splitter stoja teraz tuz kolo komputera. Ale nie zawsze taki numer sie udaje...
Rogue [ Mysterious Love ]
ok chwilowo zmykam :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman--> Ja też mam dosyć daleko do gniazdka wiec się pytam. Tyle, ze ja mam pzedłużene kablem telefomnicznym i dodatkowe gniazdko koło kompa.
Szaman [ Legend ]
Shadow: Pfffff... trudno mi powiedziec... to moze zalezec od tego, czy to gniazdko kolo Twojego kompa jest "niezalezne", czy tylko jest przedluzeniem innego. Nie znam sie kompletnie na rzeczy, wiec wartoby sie zapytac (jezeli myslisz o Neo+) na ich infolinii - 0800 102 102.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->raczej nie jest niezalezne, bardziej przedłużenie innego. Heszcze jedna sprawa, czy można podłaczyc do tego samego gniazdka telefon, czy też trzeba zrobić dodatkowe?
Szaman [ Legend ]
Shadow: Mozna. Po to jest ten splitter - z niego wychodzi kabel do modemu i do telefonu... Dlatego musi on byc montowany blisko gniazdka telefonicznego.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->aha ;-)) W sumie to na razie pytam sie dla siostry, bo ma dzisiaj instalowane, a ani ona, ani matka nie maja o tym pojęcia i oczywiscie o wszystko sie mnie pytają... A ja udaje mądrego ;-)) A chodzi o to, że siostra godzinami na telefonie wisi u siebie w pooju, a w tm samym jest kompuer.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Uwaga ważna informacja.
Dostałem pocztą wirusik i nie wiem czy się nie rozesłał na moje kontakty ze skrzynki więc bądźcie ostrożni jak dostaniecie odemnie jakiś mail z załącznikiem : )
ja właśnie usuniołem 119 zainfekowanych plików : )))
Szaman [ Legend ]
Shadow: Z tym nie ma problemu - mozesz jednoczesnie gadac przez telefon i siedziec w sieci. Neo+ dziala troche jak SDI, czy ISDN, ale nie ma pogorszenia transferu, kiedy jednoczesnie gadasz i sieciujesz.
Ten caly Splitter powoduje, ze Neo+ dziala na zupelnie innym zakresie czestotliwosci i dzieki temu sobie nie wlaza te dwie czynnosci w droge... :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Szaman ---> to jak kiedy kupujesz EQ ??? : PPPPPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mikser-->przyjęte. Wywalac wszystko od Ciebie przed przeczytaniem ;-))
Szaman-->to juz troche dla mnie za madre ;-))
Szaman [ Legend ]
Mikserqu: Mam antywira, wiec jezeli nawet, to powinien to przechwycic i zgniesc gnide... :)
Ale dzieki za ostrzezenie.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Mikser ---> czy to takie trudne zainstalowac sobie jakiegos antyvira ??
Szaman [ Legend ]
Shadow: Ale jak rzucisz taki teks rodzince, to im szczeki poopadaja... ;PPPPP
tygrysek [ behemot ]
mikser --> zainstaluj NAV'a i po kłopocie
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Tygrysek-->miałem kiedys Nava, ale jak go odinstalowałem to mi system sie tak skopał, że winda nie chciała sie ładować ;-))
Szaman-->noo ;-)) Tylko muszę sie go na pamiec wykuć ;-))
Hehe udało mi sie zakampować w konkursie na miss kalendarza ;-)) jeszcze dwa i dostane nagrode(marne szanse co prawda, bo niedługo bedę musiał spadać )
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Buuuu wzięli przez zaskoczenie... w konkursie. Gambit wygrał(ale przynajmniej zwyciestwo w karczmie zostaje ;P)
tygrysek [ behemot ]
Shadow --> NAV jest dobry, ale do momentu kiedy nie chcesz odinstalowywac :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Tygrysek-->takie drobne zabezpieczenie producenta, żeby ludzie chcieli z niego korzystać, co?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Hahahah cwaniaczki co ??? mam NAV 2002 aktualizowany codziennie, ale wirusek był na tyle sprytny że pierwsze co robił to zawieszał AntyVira i po kłopocie ; )))))
Szaman [ Legend ]
Shadow: Na karteczce sobie zapisz! ;PPPP
A z tym konkursem to lipa - nigdy nie wiadomo, kiedy uderza... :(
Raz bylem w tej samej minucie co zwyciezca, ale i tak drugi...
Tygrysie: A co sadzisz o AntyVir 6.0? :)
NAV mnie denerwowal zawsze swoja namolnoscia - jak juz wlazl, to go kilofem trzeba bylo wywalac... tu sie zgadzam.
Szaman [ Legend ]
Mikser: Jak tak dalej pojdzie, to sie okaze ze te wirusy sa inteligentniejsze niz sam tworca! ;PPPPP
Puynny [ Generaďż˝ ]
Dobry wszystkim :)))
no i znowu się "wygniłem" w łóżeczku :)))
Trzy myszy przechwalały się w barze, która jest większym chojrakiem.
Pierwsza mówi:
- Ja biorę sobie trutkę, dzielę na porcje i wciągam nosem.
Na to druga:
- A ja ćwiczę bicepsy na pułapkach.
Trzecia mysz nie mówi nic i zabiera się do wychodzenia. Pozostałe pytają:
- Gdzie idziesz?
- Do domu, pobzykać kota.
tygrysek [ behemot ]
Shadow --> hehehe :)
trzeba się bronić przed USER'ami, którzy odinstalowują produkt Symanteca
mikser --> spryciaż z tego wiruska niezły :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->no wlasnie, a ja dawno nic nie wygrałem i wypadałoby szybko cos wygrac.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Z NAV sie zgodze :)
Dlatego, go nie wywalam, tylko instaluje na niego nowsze wersje. I jest git :)
Szaman [ Legend ]
Puynny: :****))))))
No i witaj! :)
Shadow: A ja po cichu licze na to, ze moze uda sie cos uszczknac dla siebie w konkursie na gry roku? Moze tego Radka 9700 Pro? ;))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Szaman ---> nie za bardzo :) Radka JA wygram :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Z tego co wiem, to ten Radek 9700 ma być dla mnie :PPPPPPPPPPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->w sumie to mi karta graficzne nie potrzebna, sprzedłąbym ja ;-))
Tygrysek-->no pewnie. Cos mi tu monopolizmem pachnie ;-)
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit -- słonko czy ty zainsalowałe mi te testy ?????????????
tygrysek [ behemot ]
Szamanq --> ja uznaję tylko NAV 2002
o reszcie nie mam zdania, ale polecam serwis:
Szaman [ Legend ]
Piotrasqu: Wygrasz tak samo, jak wczoraj kampowanie! ;PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
Gambit: Ty sie bedziesz musial zadowolic co najwyzej DRUGA nagroda! ;PPPPPPPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Tak...
Puynny [ Generaďż˝ ]
A co Wy tam wiecie :PP On będzie mój! mój! i tylko mój!!!!My preciousssssss :)))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrysek ----> NAV 2003 jest ladniejszy :)
tygrysek [ behemot ]
zgłaszam się do zakładania
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Widze, ze jestem jedynym, któremu na radku nie zależy. W takim wypadku sprawiedliwie będzie jak ja go wygram ;-)))
Szaman [ Legend ]
Puynny: Jak tak cchesz Radka, to dam Ci mojego VE, jak juz wygram 9700 Pro! :PPPPPPPPPPP
Szaman [ Legend ]
Tygrysie: OK!
I dzieki za linke...
tygrysek [ behemot ]
hehehe
to jak już ktoś wygra Radka, to może się ze mną zamieni na Gainward GF4 Ti4200, 64 MB DDR (3.2 ns)
Puynny [ Generaďż˝ ]
Tak przy okazji NAV-a, to nie rozumiem jaki macie problem z przeinstalowywaniem/odinstalowywaniem... ja tam jestem zadowolony (mam pakiet NSW) i bez problemu go "rzucam" o dysk i z dysku :)))
Jeśli chodzi o skuteczność, to jest bardzo dobra: )) (inne mi przepuszczały kiedyś straszne śmieci... np. PC Cillin )
tygrysek [ behemot ]
zakładam
tygrysek [ behemot ]
nowa:
lizard [ Generaďż˝ ]
szaman->albo ty ni czytash albo ze mnie dupa nie hihi filozof :)