Fourth Kind - film.

19.03.2010

00:18

[1]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Fourth Kind - film.

Wlasnie obejrzalem i musze powiedziec, ze film wywarl na mnie ogromne wrazenie. Podchodzilem sceptycznie czytajac komentarze na Filmwebie (6/10, 4/10, 2/10 a nawet 0/10...), niespodziewanie jednak okazalo sie, ze to swietny obraz. Trzymal w napieciu od samego poczatku do konca przywolujac jakis wewnetrzny niepokoj, ostro siadajac na psychike i wywolujac duze emocje. Nie wiem ile w tym prawdy, czy faktycznie podobne wydarzenia mialy miejsce (jak sugeruja autorzy), czy to tylko stylizacja na dokument i spreparowane nagrania. W kazdym badz razie bardzo interesujacy pomysl przelozony na dosc sugestywny obraz.
Zapraszam rowniez do komentowania oraz wyglaszania wlasnych opinii tych ktorzy juz obejrzeli.

Oczywiscie polecam tez wszystkim zapoznac sie z "Fourth Kind", jestem ciekaw czy podzielicie moja opinie. Uwazam, ze bardzo, bardzo warto, dawno juz zaden z filmow tak mna nie wstrzasnal.

EDIT: Zapomnialem o ocenie - dla mnie 9/10.

19.03.2010

00:37

[2]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

Mi też się bardzo podobał, czekałem na ten film, bo od dziecka interesowałem się tą tematyką.

Sama historia pewnie jest fałszywa, ale wiele rzeczy w filmie nawiązuje do sytuacji, o których można poczytać nieco w internecie.

Może trochę pospoiluję to niech będzie:

spoiler start

Obcy, który uważa się za Boga i przemawia przez człowieka. Słyszeliście o Lucynie Łobos i Enkim? Nie? Odsyłam do Google :)

Nawiązania do cywilizacji sumeryjskiej i język. Powyższa sytuacja też się z tym łączy, zresztą te tematy też są dość popularne - Daniken i spółka, zresztą nie tylko.

Jedynie z motywem sowy się nie spotkałem.

Nie podobała mi się tylko aktorka grająca "prawdziwą" Abigail Taylor. Wyglądała jak obcy i lekko przerażała :)

spoiler stop

19.03.2010

00:40

[3]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Ambitny Los, wlasnie nie wiedzialem jak cos wiecej napisac nie powodujac spoilerow, bo jednak pewnie nie kazdy ogladal :)

Zreszta uwazam, ze Twoje ostatnie zdanie rowniez nadaje sie do spoilera :P

Dzieki za wskazowki, jutro zmecze Google.

EDIT: Ambitny - dobrze ze wrzucilem w spoiler, kto zechce i tak przeczyta (chyba, ze po filmie), a kto nie - bedzie mial lepszy seans :)

19.03.2010

00:41

[4]

zoloman [ Legend ]

Kopiuję z innego wątku:

Obejrzałem sobie wczoraj w nocy Czwarty Stopień (Fourth Kind). Film naprawdę dobry, ma w sobie coś niepokojącego, muszę przyznać że miałem nawet lekkie schizy po seansie :D
Oczywiście znajdzie się zapewne masa "twardzieli", których to film wynudził straszliwie i przysypiali na nim, ale jeśli ktoś ma choć odrobinę wyobraźni i obejrzy go w odpowiednich (czy raczej: jedynych słusznych) warunkach (samotność, noc), a nie w środku dnia, bądź w towarzystwie bandy znajomych, to na 99% w większym lub mniejszym stopniu go ten film "ruszy".

Poza tym można sobie popatrzeć na fajną Milę Jovovich :)

19.03.2010

00:45

[6]

tmk13 [ Konsul ]

Ogladalem to wczoraj, i nie podzielam twojej opinii. Polaczenie "prawdziwych" zdjec z realizacja aktorska wyszlo slabo, bo bylo po prostu slabo zagrane (na plus wyszla "prawdziwa" psycholozka). Historia nie porywa, a do tego wszystko w filmie wydawalo mi sie jakies chaotyczne i niespojne, a straszyc probuje jedynie szumami i trzaskami.

Co mi sie podobalo to wspomniane sowy, mniemam ze lekkie odniesienie Twin Peaks(ha, "the owls are not what they seem"). No i dzieki temu obejrzalem do konca, bo liczylem, ze bedzie ich wiecej.

Oczywiscie w filmie nie ma grama prawdziwych nagran.

Moja ocena to 4/10. Ot, niechujowy.

19.03.2010

01:04

[8]

yazz_aka_maish [ Legend ]

tmk13, dla mnie ocena 4/10 to ponizej przecietnej wiec nie warto bo filmow jest naprawde duzo :)

Jesli juz mowa o podobnych filmach to mnie przerazliwie wynudzily Znaki. Autentycznie uwazam, ze to absolutna strata czasu. Zreszta IMO filmy M. Night Shaymalan`a (przepraszam jesli przekrecilem, pisze z pamieci) sa po prostu slabe. Taka Osada na przyklad ma bardzo ciekawe zakonczenie (ktorego nawiasem mowiac domyslilem sie przed ujawnieniem), lecz jest ono poprzedzone niemalze dwugodzinna nuda. W ogolnym rozrachunku sadze, ze nie warto dla tych pieciu minut.

Fourt Kind natomiast emanuje aura tajemniczosci przez caly czas projekcji. Zgoda, koncowka moze jest ciutke rozczarowujaca, ale nie zaluje ani sekundy spedzonej z filmem.

Szanuje jednak Twoje zdanie :)

19.03.2010

09:37

[13]

yazz_aka_maish [ Legend ]

deTorquemada, uwielbiam takich krytykow jak ty :)

Moglbys z laski swojej przedstawic jakies filmy powyzej 8/10?

EDIT: O, Bullzeye, rowniez :)

Ja rozumiem, ze nie kazdemu film sie musi podobac, ale 2/10, "straszna bieda" - dla mnie to sa po prostu crapy, a to juz chyba przesada. Dlatego prosze o przyklady jakichs filmow z wysokimi notami, najlepiej w podobnych klimatach, bo zaraz ktos wyskoczy z jakims Ojciem Chrzestnym :DDD

19.03.2010

11:17

[17]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

A czy nie jesteście uprzedzeni przez to, że niby "na faktach"? I chcecie pokazać, że jesteście lepsi od prostaków, którzy są w stanie uwierzyć, że to prawda (w Ameryce wszystko wcisną ;))? No to ynteligencja musi dowalić bardzo niską ocenę :) Przecież to tylko taka konwencja.

Film byłby lepszy gdyby był jako normalny bez tych wstawek .

19.03.2010

11:47

[18]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Wlasnie tez cos takiego mi sie nasunelo. Sposob przedstawienia historii bardzo podobnie jak w District 9, tam jednak z gory zakladamy, ze to zamysl tworcow nie majacy nic wspolnego z rzeczywistoscia - z oczywistych wzgledow. Tu jest podobnie, ale faktycznie ktos moze poczuc sie zniesmaczony proba oszukania przez sposob realizacji :)

Dla mnie klimatem przebija wspomniany District 9, ale po przemysleniu - nikomu nie chce narzucac swojej oceny i rozumiem, ze dla kogos to crap. Tak jak np. niektorzy zachwycaja sie Zombieland, a dla mnie to chala jakich malo.

19.03.2010

13:50

[19]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

yazz_aka_maish --> Nie martw nic ... dorośniesz to i zaczną Ci się inne filmy podobać :P A może jeszcze uda Ci się znaleźć kogoś, kto potrafi grać, to przestaniesz się zachwycać drewnianymi aktorkami.

Co do filmu - dla mnie kiepski i jest istna pomyłką. Może dla tego, że jestem uprzedzony do Javovich i jej zupełnego braku aktorskich umiejętności. Film miał potencjał, ale gdzieś po drodze szybko się zatarł, przez wytrzeszcz oczu głównej bohaterki.

Jasne, że każdy ma gusta i guściki i nie mówię, że komuś może się on podobać. Ale skoro taki film się podoba, to proponuję pooglądać jeszcze jakieś tysiąc innych i potem o dobrych filmach dyskutować.

Edit:
Film powyżej 8/10 ?

10/10 ma u mnie min. Aguirre, gniew boży

19.03.2010

18:39

[21]

yazz_aka_maish [ Legend ]

deTorquemada, nie trafiles, sadze, ze jestesmy w podobnym wieku.
Ponadto pracowalem niegdys w wypozyczalni filmow i wierz mi obejrzalem ich tysiace i nie tylko glupie komedyjki :)

A ze lubie czasem obejrzec Lynch`a zas czasem holywoodzka papke nie znaczy nic poza faktem, ze byc moze mam szerszy wachlarz zainteresowan, tudziez zwiekzona odpornosc na takie blahostki jak niechec do glownej bohaterki, na pewno jednak nie czyni mnie gorszym (badz lepszym).

Aguirre nie widzialem, wiec sie nie wypowiadam.

Cypriani, przeczytalem, to pojechales mniej wiecej jak moje dziewcze po seansie :)

19.03.2010

20:42

[22]

eJay [ Quaritch ]

4th Kind czerpie pełnymi garściami z przygód Muldera i Scully oraz wszelkich wyobrażeń o UFO. Jedni uznają to za plus, drudzy za minus. Mi się konwencja podoba, bo sama historia jest zmyślona, ale za to solidnie poprowadzona. W filmie są 2 baaardzo mocne sceny seansów hipnozy, które autentycznie mnie przeraziły. W ogóle jako całość wypada to znacznie lepiej niż przereklamowana chała Paranormal Activity. Aktorstwo bez zarzutu, ale na początku dostałem lekkiego zonka - Jovovich brzydziej już wyglądać nie może. Na szczęście dalej jest z nią lepiej. Natomiast "prawdziwa" aktorka jest świetna ;)

7/10

spoiler start

Ogromną zaletą filmu jest gra dialogiem oraz brak zielonych ludków
spoiler stop

20.03.2010

00:23

[23]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Zdecydowany plus za tematykę rzadko poruszaną w horrorach s-f. Minus za stylizację na paradokument, która tak naprawdę nic do obrazu nie wnosi. Ot, taki podwójny odcinek X-Files, nieco bardziej popchnięty w stronę kina grozy, z Millą zamiast Muldera i Scully. Jak dla mnie OK, ale nic ponad to.

20.03.2010

01:56

[24]

HUtH [ pr0crastinator ]

Właśnie zobaczyłem. Przekładanka totalnej nudy z nagłymi uderzeniami, kiedy musiałem ściszać słuchawki, bo zrobili te sceny specjalnie głośniej, żebym skakał w fotelu i srał w gacie. Generalnie jest to "tanie" straszenie, ale działa, więc +. Początek filmu był jeszcze w miarę ciekawy, czy raczej wtedy jeszcze myślałem, że klimat będzie miksem Lśnienia i Twin Peaks, więc przykuło to moją uwagę, ale niestety dość szybko się rozczarowałem. Niekiedy były bardzo fajne sugestywne zdjęcia, z otwartymi drzwiami, korytarzem itp w tle, ale to zdecydowanie za mało. Już bardziej straszyła pani truposz.

spoiler start
Dostałem niemal zawału po pierwszym "opętaniu" faceta, co lewitował nad łóżkiem, powinni zakazać takich rzeczy :)
spoiler stop

Milla oczywiście była kiepska.
hmmm 4/10?

20.03.2010

10:47

[27]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Bullzeye, juz sie zreflektowalem gdzies tam wyzej, wiec nie ma sensu przerzucac sie tytulami :)

Ktos podal w najlepszych filmach 2009 Zombieland, ktory dla mnie byl tylko strata czasu i gniotem. Rozumiem wiec doskonale, ze odwrotna sytuacja rowniez moze miec miejsce, cos co szczegolnie podoba sie mnie, inny nazwie gniotem :)

Ja tam rekomenduje Fourth Kind, z pelna swiado0msocia i jesli komus sie nie spodoba to zadnych wyrzutow mial nie bede, bo uwazam, ze warto zobaczyc :)

Ale racja Milla gorzej wygladac nie mogla, zreszta osobiscie nie zwracalem na nia wiekszej uwagi, ot zwykla gra aktorska, ale film ma inne mocne strony. Dla przykladu podam Johna Cusacka. Nie cierpie goscia, jest IMO nudny jak flaki z olejem i zawsze gra tak samo, a mimo to Identiny oceniam na 9/10...

20.03.2010

21:21

[29]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

znalazlem chwile czasu to rozwine

na plus mozna zaliczyc koteasa, wspomniany wczesniej brak zielonych ludkow i momentami ciekawy scenariusz

na minus beznadziejne zakonczenie, hype jakoby film byl oparty na faktach i reszta aktorow, z MEGA szczegolnym uwzglednieniem tej babki, ktora niby miala byc prawdziwa abigail tyler - tak wkurwiajacego wystepu nie widzialem chyba nigdy, po prostu przez caly film zyczylem jej bolesnej smierci