yazz_aka_maish [ Legend ]
Opel Tigra dla dziewczyny - warto?
Jak w temacie. Krotko i zwiezle: czy to dobry wybor na pierwszy samochod dla dwudziestolatki? Nie chodzi mi o ostatni model, ale raczej o jakis tani samochod na pol roku, max. rok.
William_Wallace [ Generaďż˝ ]
Kobieta + Pierwsze auto = porysowania, zadrapania. Więc jesli w ładnym wizulanym stanie to szkoda.
Snakepit [ aka Hohner ]
Moja ocena jest taka:
Jeśli trafi się jeżdżący za 5-6k z dobrym wyposazeniem to można wziąć.
Silniki ECO-Tec palą dużo, Tigra to nic innego jak Corsa, z tyłu nie ma w ogóle miejsca chyba, że na 160cm koleżanki ;) oraz ma bardzo słabą widoczność ze środka (ja mam 178cm i idealnie to na bank się nie widzi ze środka).
Ogólnie cała reszta jest ok, jakie opinie o Corsie takie o Tigrze bo to to samo tylko z buda inną w sumie :)
smalczyk [ Senator ]
Kobieta + Pierwsze auto = porysowania, zadrapania.
Jakies masz dane statystyczne czy ot tak sobei stereotypami rzucasz? ;))
Z moich obserwacji wynika, że to raczej młodzieńcy tuz po zrobieniu prawka są zdolni do takich wybryków.
Co do pytania - fajne dla oka autko, na dziewczyny na pewno. Choć poza wyglądem to jednak wolałbym juz wziąć wyżej wspomnianą Corsę.
William_Wallace [ Generaďż˝ ]
Prowadze statystyki z umiejetnosci jazdy kobiet i mężczyzn, stąd wiem. Męzczyzni powoduja wypadki, ale jest to zachpowanie spowodowane brawura i naszym instynktem. Co do kobiet to chodzi mi o zarysowania np przy parkowaniu, one wtedy zaczynają panikować dziwnie sie zachowywac głupieją jednym słowem.
smalczyk [ Senator ]
WW ---> dziwnie się zachowują i panikują PO zarysowaniu? No to chyba nie dziwne, jest tylko oznaką zdenerwowania. Ale w żaden sposób nie uzasadnia opinii o częstszym niż u facetów zdolności do 'rysowania'.
Snakepit [ aka Hohner ]
smalczyk - ja nie zdałem prawka na równorzednym, gdyz miałem przepuścić blondi która stojąc przed skrzyżowaniem zaczęła rozmawiac przez komórkę i szukac czegoś na prawym siedzeniu, prawdopodobnie w torebce. Nie wytrzymałem po nastu sekundach i pojechałem zostając oblany bo jej nie przepusciłem. Ja mam wyrobione zdanie o kobietach za kierownicą. :)
0 jasności myśli oraz myślenia przestrzennego
Do tematu jeszcze: części tanie! Dużo zamienników. Gdyby mi się trafił jakiś za 5 koła do dupowożenia po mieście to pewnie bym sam kupił.
yazz_aka_maish [ Legend ]
Chodzi dokladnie o te Tigre:
Dziewczyna ma 171cm, choc na poczatku i ja musialbym tym pojezdzic aby ja podszkolic (180cm, wiec martwi mnie to co Hohner napisal). Juz dzwonilem do tej osoby, by spytac jak dlugo zostalo do nastepnego przegladu - okazalo sie, ze to tez jakas malolatka ok. 20 lat :)
Ze wstepnej szybkiej rozmowy mysle, ze za 500f. by poszlo, wiec ciut ponad 2000zl, sadze, ze to tanio. Tylko tak mysle czy przy tym roczniku ten przebieg jest mozliwy...
No i zastanawia mnie czy to jednak nie za stara bryczka, ale jak mowie, ma to byc autko na jakies 6-10miesiecy, by potem kupic cos wiekszego.
smalczyk [ Senator ]
Snakepit ---> cieszę się wraz z tobą twoim wyrobionym zdaniem :)
osobiście w stolicy nie widziałem jeszcze np trąbiącej wściekle na wszystkich kobiety, skręcającej bez kierunkowskazów bądź rzucającej bluzgi pod adresem innych kierowców - ale widać stereotypy przeze mnie przemawiają :))
Powyższe przykłądy sa jasnym dowodem na przestrzenne myślenie, to tak zeby nie było niedomówień ;P
Snakepit [ aka Hohner ]
osobiście w stolicy nie widziałem jeszcze np trąbiącej wściekle na wszystkich kobiety, skręcającej bez kierunkowskazów bądź rzucającej bluzgi pod adresem innych kierowców - ale widać stereotypy przeze mnie przemawiają
No to mało widziałeś. Ja widziałem jeżdżące bez świateł, nie sygnalizujące zamiarów, drące japę po spuszczeniu szuby, trąbiące w korku jakby to coś miało pomóc :) oraz oczywiście gadające przez komórkę, malujące się w lusterku, grzebiące w torbach albo dosłownie wykałaczką w zębach w lusteku jak już dawno się zielone świeci...no a najlepsze to sa wielkie panie w Cayence, im to już wszystko wolno :)
A co do panikowania po małym puknieciu czy zarysowaniu - potwierdzam. Kolezanka kupiła sobie Yariskę, a po małym zarysowaniu na parkingu wysiadła z samochodu panikując, płacząc i blokując przejazd innym...a nie tak dawno na dodatek jak jechałem Kochanowskiego w Wawie to pewna pani w Audi A4 nagle zobaczyła wolne miejsce na parkingu po lewej więc bez sygnału skręt w lewo, musiałem mocno hamować. A potem się okazało, że się nie zmieści, i zaczeła cofac prosto na mnie a ja nie miałem jak się cofnać bo z amną też mi prawie przez hamowanie w dupe wjechali. A ona mimo że trąbiłem cały czas to jechala do tyłu prosto na mnie, zorientowała się jak było 30cm jak już otwierałem drzwi...zaczęła przepraszać, machac rekoma, nie wiedziała co ma zrobić i tak stała w poprzek na środku ulicy, no sorry...
A no i kolejna pani tym razem a Audi A3 poprosiła widocznie kogoś w jakimś terenowcu by wyciągnał ją ze śniegu...zablokowali ulice ale facet pomógł jej wyjechać. W podziękowaniu...ruszyła do tyłu rozwalając sobie o terenowca światło...gdzie myślenie? Za łatwo poddają się zdenerwowaniu.
yazz - mówiłem głównie o widoczności do tyłu, a widoczność ogólnie dla mnie jest średnia, wystarczająca, a sam samochód jako dupowóz OK, ale trzeba sie liczyć z tym, że ECO-Tec 1.4 spali w mieście 8-10l zależy od nogi i korków.
Jeśli za ~2000zł i bedzie to to jeździło i bedzie w znośnym stanie to sprawdźcie go na jakiejś stacji serwisowej czego mu brak itd. i jeśli pierwsze opłaty/wymiany/naprawy nie przekroczą powiedzmy na nasze 3-4k to brać i się nie zastanawiać IMO.
smalczyk [ Senator ]
No to rzeczywiście mało widziałem. Ewidentnie los podsuwa mi pod nos samych drących ryja facetów, nie umijących korzystac z kieunkowskazu, nagminnie łamiących przepisy i posuwających cwaniactwo drogowe do granic absurdu, ze o gfadaniu przez komórkę, zdejmowaniu płaszcza podczas jazdy czy pisaniu smsów nie wspominając.
Chyba musze przerzucić się na twoje trasy, może zmienię zdanie ;)))
Ps - panie w Cayence to nic w porównaniu z panami w Audi :)
Snakepit [ aka Hohner ]
smalczyk - MOIM ZDANIEM jest różnica miedzy nie potrafiącą jasno i klarownie myślec kobietą a facetem który jest święcie przekonany o swoich możliwościach. I jedne i drugie osoby są debilami i nie wiedzą chyba na co narażają siebie i innych. W każdej grupie znajdą się idioci :) Ja niestety trafiam na więcej kobiet niz facetów, jednak nie przecze - faceci co nie potrafią jeździć zdarzają się także często. Np ja ;) Ale to raczej była brawura i pospiech niż celowe działanie. Na szczęście człowiek uczy się całe życie i w końcu się nauczył ;)
draug_xiii [ Generaďż˝ ]
Snakepit
W UK samochody sa generalnie sporo tansze, i te 2k pln jest cena w miare przyzwoita, inna sprawa ze ubezpieczenie tego autka to dla owej panny (jako iz jest mloda) bedzie wynosilo kolo 1000 funtow minimum (jesli tylko na siebie wezmie a nie podepnie sie pod kogos).
Lutz [ Legend ]
domyslam sie ze to wasze drugie auto ;)
cena smieszna, chociaz mowiac szczerze nie wiem czy nie praktyczniejszy bylby jakis pug 106 1.1 silnik.
mos_def [ Senator ]
Tigra to taki przecietniak, w kazdym aspekcie mechanicznym, a wizualnym - dla mnie brzydki ale laskom z tego co wiem całkiem sie podoba. Taka jest tez odpowiedz, jesli tej dwudziestolatce sie podoba to znaczy ze to dobry dla niej wybor ;) Dziewczynie bedzie pewnie tez całkem pasował jesli chodzi o prowadzenie bo jest dosc mały i zwinny, z całkiem niezła widocznoscia.
Aha, i nie zapomnij go wczesniej odpowienio porysowac i zadrapac zaraz po kupnie, zeby szkoda nie było :DD
-> [1]
yazz_aka_maish [ Legend ]
draug, wlasnie raczej zarejestruje na siebie i dziewcze jako drugi kierowca :) Bo tak to faktycznie 900-1000 funtow za ubezpieczenie minimum.
Lutz, dokladnie tak. Peugeot 106 jej sie kompletnie, ani troche nie podoba, wiadomo jak to dziewczyny, najwazniejszym kryterium jest wyglad :)
ECO-Tec 1.4 spali w mieście 8-10l
Serio, takie duze spalanie ma to malenstwo? Wybaczcie, ale na samochodach raczej sie nie znam, liczylem, ze spalanie bedzie niskie, jako, ze samochod jest maly, a i litraz nie jakis ogromny. No i oczywiscie to samochod wylacznie do miasta, nie na trasy.
Lysack [ Przyjaciel ]
sam mam astrę z tym silnikiem i w mieście nie schodzi poniżej 10l :)
smalczyk [ Senator ]
yazz ---> 106-tka brzydsza dla niej niż Tigra? Wow... ;)))
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Bede bral cie w aucie. A tam ciasno. :)
Lutz [ Legend ]
Nie mowilem o ladnosci tylko o praktycznosci.
"Fajnych" dla kobiety autek raczej nie znajdziesz w tym pulapie cenowym, ja mialem to szczescie ze dla mojej nie wchodzil w rachube tylko jeden samochod, Ford Ka.
za ta tigre to smieszne pieniadze, beetle ani mini nie dostaniesz
Ja bym sie zastanawial ewentualnie nad czyms takim na waszym miejscu:
yazz_aka_maish [ Legend ]
Lutz, dzieki, spojrze na te Mazdy. Ta konkretna odpada, wole prywatnego sprzedawce niz dealera, no i nie ma opcji bym kupil auto bez co najmniej polrocznego MOT.
EDIT: Heh, zerknalem pobieznie na naglowek jedynie, a to jest Wanted. W kazdym badz razie na MX5 nalezy wydac 2000, na pol roku to niueoplacalne. Zaznaczam, ze to fura na okres przejsciowy, wlasnie jak mowi Boroova - do zezlomowania po okresie uzytkowania :)
raziel88ck [ Legend ]
yazz_aka_maish - jesli zamierzasz kupic auto za swoja kase auto swojej dziewczynie to kup jej malucha, jesli ona placi to cos lepszego. Hm 2000zl to za mala kwota, sam mialem tyle przeznaczyc na pierwsze auto i kupilem kompa. To sa wraki. Wiecej na naprawe wydasz niz warte jest auto.
Boroova [ Gwiazdka ]
Yazz --> nad czym sie tu zastanawiac? Przeciez te 500 funtow to naprawde grosze. Wiecej zaplacisz za ubezpieczenie i road tax, nawet biorac je na siebie, nie na dziewczyne.
Troche nie rozumiem, jak mozna szukac oszczednosci na aucie w momencie zakupu, gdzie roczna eksploatacja wyjdzie drozej.
Odnosnie samej Tigry, to jak dla mnie zbyt brzydka. Kolor tez beznadziejny, a przebieg 75,000 w aucie 15 letnim mozna chyba miedzy bajki wlozyc. Podejzewam, ze do pierwszego MOT pojezdzi, a potem bedzie ci taniej je zezlomowac, niz naprawiac.
A wysokim spalaniem nie przejmowalbym sie az tak bardzo, przy cenach paliwa 1.16 za litr.
Lutz [ Legend ]
lato idzie, myslcie o tym, a ta tigra klimy nie ma :P
ta mazda jest fajna bo tania, to takie klasyczne auto brytyjskiej fryzjerki, ale za ta kase nie ma co oczekiwac cudow.
raziel w uk stosunkowo trudno dostac malucha.
raziel88ck [ Legend ]
To yazz mieszka w anglii? Myslalem, ze chcial kupic taniej auto i sprowadzic je.
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
Boroova - co do przebiegu to mozna spotkac takie wyjatki (rzadko bo rzadko, ale mozna). jak kupowalem swoj dupowoz to w 6 latach mial 36k mil (udokumentowane - samochod kupiony u dealera, gdzie byl serwisowany od nowosci), dwa lata pozniej ma 45k mil
edit: kolejny przyklad, ale juz nie tak eksteremalny - moj tesc np. ma scenica na firme. przez 5 lat zrobil ok. 70kkm
yazz_aka_maish [ Legend ]
Sa maluchy, a jakze, nawet niedawno widzialem - 1000f. :D
Lutz, rozejrzalem sie za MX-5 ale za porzadny model trzeba dac 2000futnow. Troche za duzo, jak mowie, to ma byc autko przejsciowe.
Lutz [ Legend ]
ta tigra ma jednak klime ;) wiec w sumie....