GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kacik zagubionych uczuc (cz.177)

09.01.2003
20:16
[1]

emorg [ Senator ]

Kacik zagubionych uczuc (cz.177)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest styczeń i zimę czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.


poprzedni watek pod linkiem:

09.01.2003
20:20
smile
[2]

Ariana [ ... ]

:-))))))))))))))))))))))))))
Życie niekiedy bywa całkiem znośne:-)

09.01.2003
20:20
[3]

ZeTkA [ ]

papa i cmokow 1002
zegnam
zacne panie i zacnych panow

09.01.2003
20:20
smile
[4]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

emorg -- ale mi drzwiami swistnales przed nosem :-))))))))

powtorka bo zostalam w starym :

Zeciu -- a to brutal z tego Osiołka.. delikatnie mial to zorbic!! juz ja mu sie odwdziecze :-pp :-))))) Ale nie wierze zeby Ci do twarzy nie bylo z uszkami - pilnuj Ty ich dobrze :-)

Ariana --> no ja czekam na opis Twojej kreacji i czekam a Ty nic????

Angelord ---> witam serdecznie witam :-)

Majeczko ---> oj nie ladnie jest wiek wypominac :-ppp :-))))))))))))) ale ze mozna tu "wsiaknoc" to jestem idealnym przykladem :-)

09.01.2003
20:24
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

majka ----> masz rację. Jak Cię witałem na tym forum ( mam nadzieję pamiętasz, że byłem jeden z pierwszych :)), to uważałem się za forumowego wyjadacza :)

A pamiętasz tytuł swojego pierwszego wątku ? Ja pamiętam, jak dziś: " Rany, zrobiłam to ! " :))))

09.01.2003
20:27
smile
[6]

Ariana [ ... ]

Angelo-->powiem Ci tak :Choć zmarznięta to uśmiechnięta:-)
A na potwierdzenie moich słow mam mój ulubiony wiersz-jeden z niewielu ktory juz po kilku przeczytaniach został w mej pamięci na stałe:

Nad Kapuletich i Montekich domem,
Spłukane deszczem,poruszone gromem,
Lagodne oko błękitu

Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów,
Na rozwalone bramy do ogrodów,
I gwiazdę zrzuca ze szczytu

Cyprysy mówią,że to dla Julietty,
Że dla Romea ta łza znad planety
Spada i groby przecieka,

A ludzie mówią,i mówią uczenie,
Że to nie łzy są,ale,że kamienie,
I-że nikt na nie nie czeka


Też sie powtórzyłam bo mój post pozostał samotnie w poprzednim wątku"-)
Holgan-->Czarna ,na niej są jakby złote łańcuchy(delikatny wzór,Na dole lekko ścięta (z przodu troszke dłuższa a z tyłu krótsza,na naramkach:-)
Ojojoj:ja naprawde nie umiem opisywać-Przyjedz i zobacz:PP:-)

09.01.2003
20:28
[7]

emorg [ Senator ]

Nie moglem sie oprzec , no i koniecznie chcialem obrazek wkleic ktorego moj poprzednik niestety zapomnial :)

09.01.2003
20:34
[8]

ZeTkA [ ]

1 2 3 wiecie co wycina mi moje posty buuu

09.01.2003
20:38
smile
[9]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Arianko ---> ech... dobry, stary Norwid, lecz - i tu powtórzę myśl z poprzednich wątków - "Czucie i wiara silniej mówi do mnie, niż mędrca szkiełko i oko":)

09.01.2003
20:45
smile
[10]

majka [ Dea di Arcano ]

Holgan>> alez to nie o wiek chodzi jeno o staż forumowy :)) -- a ten jak wynika z twej notki - powinien u młodzieży kącikowej wywoływać odruch usłuznego otwierania drzwi i głebokich westchnień zabarwionych podziwem :))))))))))

Piotrasq>> a jakze pewnie że pamiętam - jak trzesącymi sie dłońmi wciskałam przycisk "opublikuj" :))

emorg>> no prosze cię uprzejmie o zaspokojenie naszej ciekawości :))) natychmiast !!!! :) czy ty wiesz, ze my juz za tobą tęsknimy? :))

Angelord>> prawdę powiadasz, toż tylko uczucia w stanie są tworzyc najpiękniejsze strofy, może niezbyt poprawne stylistycznnie, może zbyt rozwiane w swym przekazie - ale jakze prawdziwe - bo prosto z serca płynące...:)

09.01.2003
20:51
smile
[11]

neXus [ Fallen Angel ]

Ha !
a ja wlasnie galopuje na pokaz przedpremierowy drugiej czesci Wladcy Pierscieni
:))))
jutro wam zrelacjonuje
miluch snow:)))

09.01.2003
20:54
smile
[12]

Xerces [ Konsul ]

Zetka – nie szkodzi, że jesteś zmarznięta – ja lubię mrożonki, więc mi to pasi. :)))

emorg -> gratulacje nie zapomnienia o obrazku :) mam nadzieje że neXus weźmie z Ciebie przykład :)))

Piotrasq – heh, chciałbym ten wątek zobaczyć ;)

majka -> hmm, może się faktycznie kiedyś zobaczymy :)

09.01.2003
20:54
[13]

Xerces [ Konsul ]

neXus -> zazdroszcze :/

09.01.2003
21:05
smile
[14]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Majeczko ---> mowiac o wieku mialam na mysli wlasnie staz na Forum :-))))) ale i tak mi to nic nie pomaga bo wlasnie chwilke temu w poprzedniej czesci sie zatrzasnelam... a moze to juz demencja starcza? :-))))))

09.01.2003
21:14
smile
[15]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> każda poezja jest dobra, lecz ja wolę poezję żywą ;)

Holgan ---> a dla mnie tej demencji starczy?;)

09.01.2003
21:40
smile
[16]

Ariana [ ... ]

.....Martwe znasz prawdy,nieznane dla ludu.
Widziszświat w proszku,w każdej gwiazd iskierce;
Nie znasz prawd żywych,nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!...........

Oto mały fragmencik z bardzo ciekawej książki,którą właśnie czytam:-))))))))))))

09.01.2003
21:44
[17]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ariana ------> co to są naramki ?

09.01.2003
21:49
smile
[18]

Ariana [ ... ]

Piotrasq-->Ekhmmmmmm..a więc ...Nie zadawaj takich trudnych pytań:-)))))))))))))))))))))))))))))))))

09.01.2003
21:54
[19]

emorg [ Senator ]

Xerces=> ale i tak dalem plame ze wpisalem tytul watka bez polskich czcionek , a co do obrazko on jest z nami od poczatku i jak moglo go by zabraknac :)

09.01.2003
21:58
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

emorg ------> nawet nieźle wyszło - Kacik :)) Skatujmy kogoś naszymi uczuciami :)))

09.01.2003
22:37
[21]

majka [ Dea di Arcano ]

neXus>> zabierz mnie ze sobą!!!!!!!!!! :)) ja tez chcę zobaczyc:)) no i nie zdążyłam ci odpisac na twe pytanie - ale nic to - przeczytasz najwyżej jutro :))

Kiedy kierujemy się uczuciami, to założenie o istnieniu wyboru nie istnieje. W moim systemie postrzegania miłosci nie mogłoby byc tak, ze obdarze takim samym uczuciem dwie osoby. A tylko taki schemat mógłby mnie zmusic do robienia wyborów. Kiedy rozpatrzymy to pod kątem równoważenia się cech, to musimy zdawać sobie sprawę z tego, że tak naprawdę nie kochamy żadnego z nich. Dla mnie nie istnieją w tej sferze półsrodki i przemyslenia natury racjonalnej. Jak kocham - to otoczenie mogłoby mieć dowolną ilosć akceptowanych przeze mnie cech - dla mnie przestaje to mieć znaczenie. Dlatego, trudno mi sobie nawet wyobrazic taką sytuacje...bo skoro mam wątpliwości , to gdzież tu miejsce na prawdziwą magię miłości.

Natomiast, jeżeli jest to jeszcze stan tylko pewnego zaintrygowania i zainteresowania, to tutaj faktycznie istnieje jeszcze mozliwosc pewnych analiz. Chociaż sytuacja wówczas staje się nieznośnie kłopotliwa. To prawie tak jak z kosztami alternatywnymi, zawsze pozostawiamy gdzies utracone korzyści po dokonaniu wyboru.
Jednak, kiedy zagłębimy sie w najdalsze zakamarki duszy, traktując zewnetrzną powłoke jako rodzaj dodatku, to wówczas wybór przestaje być problemem. Do tego dochodzi jeszcze pewien błysk w oku, który wywołuje dreszcze i wewnętrzna walka już zakończona.
Jednak nie do końca należy przyjmowac moje zdanie jako wiażące, bo juz dawno przekonałam sie iż jestem pewnego rodzaju "dziwadłem" w tej kwestii.

Xerces>> hehe kto wie? ale mam nadzieje, że twe serce zdrowe i odporne na widoki stworów nie z tej planety :))))

Holgan>> hehe no popatrz - a myslałam że tylko ja mam problemy z odnalezieniem drzwi :))) ale nic sie nie przejmuj - wszystkie kąciki mają drzwi wahadłowe - ( hehe sama je montowałam) - własnie po to - aby szczęsliwie i bez obrażeń dotrzeć na miejsce :))

Angelord>> alez ja o tym samym - przecież uczucia nieodłącznie zwiazane są... no z tą no ...żywotnością :))

09.01.2003
22:37
smile
[22]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Arianko ---> "Dziewczyna czuje - odpowiadam skromnie" - Angelo wierzy głęboko ;)

Piotrasq ---> mhm.... to ma nawet fachową nazwę hiehie;)

09.01.2003
23:06
smile
[23]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> odwieczny spór między sercem, a rozumem - i niestety - albo i dobrze - nierozwiązywalny. Skłonności analityczne (czy jak wolisz - ekonomiczne:P) pojawiają się wówczas, gdy wyrwani z uczuciowego uniwersum, budzimy się w continuum zwykłej egzystencji i wówczas o wyborach decydują właśnie owe "półsrodki i przemyslenia natury racjonalnej". I jak kiedyś ujął obrazowo ten dylemat Szekspir w najbardziej miłosnej ze sztuk -"Chcąc żyć, iść muszę - lub zostając, umrzeć";)

09.01.2003
23:53
smile
[24]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Piotrasq--> zbombardowac kogos miloscia ?? ;-PPP

09.01.2003
23:57
[25]

Euphoria [ Pretorianin ]

Hej! Witajcie - znów ('znów') kieruję do emorga!

09.01.2003
23:57
smile
[26]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kapuszku ---> Witaj ! Wreszcie się tu pojawiłeś - i bardzo dobrze, bo Piotraseq nas tu na sekciarstwo namawia hiehie;)

09.01.2003
23:57
smile
[27]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> ale to wszystko co piszesz dotyczy syndromu...the day after...:) - kiedy wydaje nam się że betonowe buciki i lód w sercu zdają się byc najstabilnieszą postawą stąpnia po tym globie. I wszystko byłoby proste i racjonalnie uzasadnione , gdyby nie to, że gdzieś w środku czai sie pewien podstępny jegomosć uczuciem zwany, i to własnie on - wbrew temu co raczył rzec Szekspir - nakazuje nam umrzeć ponownie...i ponownie...i ponownie , aby wreszcie znaleźć uniwersum jedyne w swoim rodzaju. To najważniejsze, najprawdziwsze i najpiękniejsze...własny Raj. :)

Kapuszku>> hehe wiesz jakie to byłyby nieziemskie doznania? każdy podchodziłby, aby dostać się pod wpływ pouderzeniowego pola rażenia:)))))

10.01.2003
00:00
smile
[28]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kapuhy ------> zbombarduj ich !

10.01.2003
00:01
smile
[29]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> kłaniam się nisko, pukanie słyszałem, jam Ci tu jest we własnej osobie, ale Kim jesteś Ty Waćpanno ? Wielcem jest zaintrygowany, a emorg tajemnicy w końcu nie chciał zdradzić (o ile w ogóle ją zna hiehie;).

10.01.2003
00:05
[30]

Euphoria [ Pretorianin ]

Puk, puk!
KaPuHy i Angelord 'on line' czy nie? Bo tak jakoś cichuteńko...

10.01.2003
00:05
smile
[31]

majka [ Dea di Arcano ]

Piotrasq>> Kapuszek nie ma licencji pilota - jeszcze nie trafi i pójdzie rykoszet :)) i gdzie wówczas trafi? oby nie w wielkiego wodza, co plany militarne obmyśla :))))

10.01.2003
00:06
smile
[32]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> i tu będę polemizował, bo Szekspir - włożył te słowa w usta Romea właśnie w chwili , gdy emcoje sięgały zenitu;) Tak więc - i nawet wówczas, gdy w sercu jest lawa, a w oczach ogień przeraża miłosny - musisz wybierać, czy wraz z pocałunkiem zakończyć swe życie, czy też w lodówce czekać pustej wiosny;)

Piotrasq ---> czy Ty aby na pewno w schronie siedzisz?:P

10.01.2003
00:07
[33]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Euphoria zdaje się coś z oczętami nie tak ma, bo Angelo nie widzi :)))

10.01.2003
00:07
[34]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Angelo -------> nie, jestem po prostu uodporniony :)

10.01.2003
00:10
smile
[35]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> jesteśmy -( odświeżaj po prostu w przeglądarce stronę z wątkiem co chwilę, bo posty same się nie niestety nie ukazują ) - czy ja Ciebie znam, bo coś mi tu świta tej nocy?:)

10.01.2003
00:10
[36]

Euphoria [ Pretorianin ]

Ooo, Angelordzie! Jestem kobietą pozytywnie, czasem wręcz euforycznie - nomen omen - nastawioną do życia, a moje uczucia raczej w niewielkim stopniu można określić mienem 'zgubione'. A poza tym...

10.01.2003
00:11
smile
[37]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Piotrasq ---> rutyniarz ? hiehie;P

10.01.2003
00:12
[38]

Euphoria [ Pretorianin ]

Piotrasq ---> z oczętami OK, ale pierwszy raz korzystam z tego forum i nie 'doceniłam' sporych opóźnień!

10.01.2003
00:13
[39]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> BINGO!

10.01.2003
00:15
[40]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Aaa to przepraszam :)

10.01.2003
00:16
[41]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> ...dla ułatwienia: nie Waćpanna, lecz Waćpani, jak już! :-)

10.01.2003
00:17
smile
[42]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> Dżizys... już się boję - serio ! Kobieta euforyczna i zarazem ustabilizowana emocjonalnie ? - to mieszanka wybuchowa hihihi ;)

[Piotrasq ---> Twoje wróżby się powoli sprawdzają - możemy wylecieć w powietrze hiehie;)]

10.01.2003
00:18
[43]

Euphoria [ Pretorianin ]

Piotrasq ---> absolutnie nie gniewam się za to! :-) W końcu to mój błąd.

10.01.2003
00:19
[44]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

o kurde - lepiej do przou idziecie niz karczma :-)))))))

a ja tak kontrolnie wpadam :-)

10.01.2003
00:20
smile
[45]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> no tak, no tak - jeśli "Waćpani", to ta noc staje bielsza nieco, ale i tak pewności we mnie brak ;) A cóż Cię sprowadza w nasze zagubione progi ? <pyta na wszelki wypadek>

10.01.2003
00:20
[46]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> przecież to się wcale nie musi wykluczać!!! Stabilizacja uczuciowa z emanacją temperamentu, prawda?

10.01.2003
00:22
smile
[47]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kapuszku ---> no wiesz ? Czuję się skontrolowany hiehie - ale Ty lepiej nie wpadaj, tylko zostań;) BTW - jak się czujesz, kiedy piwo?:)

10.01.2003
00:25
smile
[48]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> hihi - ale ja nie wierzę w równy podział i proporcje przy takim układzie, a jeśli jedno zdobędzie przewagę, to drugie wybucha ;)

10.01.2003
00:26
smile
[49]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Angelord--> ano czasami sie pojawiam :-) dzieki za @ juz zapisany i zaksiegowany :-)

majeczko--> oj to musze uwazac :-) jeszcze rykoszety za Kacik wyleca i co ??? :-)

Piotrasq--> polowe kodow ma prezydent :-) (tu czytaj prefekt ;-P )

Euphoria --> zawsze jestem ale nie zawsze moge pisac :-)

Angelo--> a piwo jak przestane brac antybiotyki :-( juz strasznie sie czuje bez niego ...

10.01.2003
00:32
[50]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> nie wiem, czy mam ochotę dzisiaj na taką psychoanalizę(...).
Były dzis już dwie podpowiedzi. A ja się z pewnością niedługo przyznam do ...siebie.

10.01.2003
00:32
smile
[51]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kapuszku ---> no widzę, że brak piwa daje sie we znaki, bo i Ty widzisz już i Angelorda, i Angela hiehie;) Ja antybiotyki odstawiłem, a Ty się, proszę ślicznie, kuruj, bo w końcu, wreszcie, po tylu miesiącach musimy się napić choć po jednym maleńkim piwku, no nie?:)

10.01.2003
00:34
smile
[52]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> ja już wiem !!! Ale się cieszę, witam serdecznie !!! -btw -Muzyka dotarała? :)

10.01.2003
00:35
[53]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Angelord--> hehehhee no widzisz co brak piwa z oslami robi ;-P po prostu musialem jeszcze jedno info Tobie gdzies przemycic ;-P

10.01.2003
00:41
smile
[54]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kapuszku ---> to najwyższy czas mi zobaczyć, co osły robią z piwem;)

10.01.2003
00:43
smile
[55]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Pochlaniaja je :-)
W sporych ilosciach , aczkolwiek bez przesady . Drobna degustacja :-)

10.01.2003
00:44
[56]

emorg [ Senator ]

No widze ze sie niezle ostatnio rozgadaliscie , czyzbyscie sie szykowali na pogon Karczmy

10.01.2003
00:46
[57]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> a co powiesz na taką możliwość: wewnętrzny spokój z pewności (uczuć własnych i prawie własnych = partnera) się biorący, a żywiołowość - najczęstsza w końcu, gdy NOWE nadchodzi - w innych przejawach sfery Psyche?

10.01.2003
00:46
smile
[58]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kapuszku ---> najwierniejszy opis żywego obrazu nie odda :) Ech... żeby juz te mrozy odpuściły i miasto zagrało muzyką...

10.01.2003
00:46
smile
[59]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> Przyznasz , że wybory jakie dręczyły dusze Romea - na trochę innych dylematów tyczyły. Ja wykorzystałam te słowa tylko jako formę przenośni. Dla uczucia bowiem bezgranicznego , moja wypowiedż nie zakładała żadnych przeszkód płynących z otoczenia. :)

Kapuszku>> a niechrze wylatują - zarazimy całe forum i wszyscy bedą sie kochali...a potem zyli długo i szcześliwie :))) az do ostatniego tchnienia serwera:)

10.01.2003
00:49
[60]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Angelord--> ja tam lubie mrozy - szczegolnie noca przy niskiej mgle :-) a muzyka zawsze jest gdzes obecna

majeczko- a nie uwazasz ze byloby za dobrze ?? idealow nie ma - dlatego nie mozna bombardowac wszystkich :-)

10.01.2003
00:50
smile
[61]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> z Istotą tak znamienicie na rzeczy się znającą, polemizować mi się nie godzi (szkoda, bo już ostrzyłem pazurki hiehie:) Przyznaję rację - lecz nie byłbym sobą, gdybym o rodzaj NOWEGO nie spytał?:)

10.01.2003
00:53
[62]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> wiedziałam, że zgadniesz!!! Ale aż tak szybko? Co za domyślność. Któraś podpowiedź?
Jeszcze nie odebrałam poczty, bo onet ma dziś ciężki dzień. Tutaj -22. Ale dzięki :-)

10.01.2003
00:54
smile
[63]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> ale otoczenie można szeroko pojmować - raz będą to skłócone rody, kiedy indziej - odległość, albo też wizja kariery, bądź cokolwiek zresztą... Dla uczucia granicą jest bowiem właśnie otoczenie - niestety ;)

Kapuszku ---> taa.. mróz dobry.... ale za oknem;)

10.01.2003
00:55
[64]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> nie byłabym sobą, gdybym rodzaj NOWEGO zdradziła. :-)

10.01.2003
00:59
smile
[65]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> podejrzewałem cały czas (dwie pierwsze literki Twojego adresu mailowego na nicku mnie już skierowały)... ale na tym forum dzieją się takie cuda, i magiczne sztuczki, że wolałem dmuchać na zimne;) Mam nadzieję, że Ci skrzynki nie zapchałem - to waży prawie 2MB, a wysłałem bez pakowania, bo nie wiem, czy masz program.... BTW - zdradzisz nam - od kiedy śledzisz wątek?;)

10.01.2003
01:01
smile
[66]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Angelord--> Bys sie zdziwil jakie temperatury jestem w stanie zniesc :-) byle cieplo sie ubrac i zapomniec o mrozie :-) w bezwietrzna noc najlepiej w mrozie sie chodzi i duma :-)

10.01.2003
01:04
smile
[67]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kapuszku ---> i kto to pisze hihi ?:) Młodzian na antybiotykach - znam ten ból - bo teraz i fascynację i jego podzielam:) BTW - pochwaliłeś sukienkę Arianki ?;)

10.01.2003
01:10
smile
[68]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

powiedzialem cos wiecej :-))))

"moze byc " :-))))))))))))))

to wystarczy - wazne ze nie skrytykowalem to juz sie liczy :-PPPP (jakby mi sie nie podobala to pewnie bym to zrobil)

Teraz ide spac :-) Dobranoc :-)

10.01.2003
01:11
smile
[69]

majka [ Dea di Arcano ]

Angelord>> zdaje się, że naszą dysputę - przypomne ci w odpowiednim momencie - kiedy będziesz w fazie kolejnego "odrodzenia" :) bo na stan dzisiejszy - ksiądz swoje i organista swoje hehe :)

Czy ja znam Euphorię ?

Kapuszku>> słodkich snów :)))

10.01.2003
01:11
[70]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> wiem, że właściwie powinnam ukryć swój mail, żeby potem nie posiłkować się blokadami, ale co tam!
Muzykę właśnie kopiuję.
Zaglądałam do innych części tego wątku, poczytałam wiersze (mam tik nerwowy w okolicach myszki, gdy widzę coś w mowie wiązanej), ale czułam się nieswojo - jak podglądaczka, skoro nie uczestniczyłam na bieżąco. To normalne? hi hi

10.01.2003
01:16
[71]

Euphoria [ Pretorianin ]

Miło u Was. U mnie też. Cieplutko. Korzystając z ciszy nocnej słucham póki co Prokofieva (Royal Philharmonic Orchestra), w nawiązaniu do dzisiejszego motywu oczywiście jest to "Romeo & Juliet", a jakże!

10.01.2003
01:23
[72]

Euphoria [ Pretorianin ]

majak ---> niestety jeszcze się znamy. Nic straconego :-)

10.01.2003
01:23
smile
[73]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Kapuszku ---> no to się bardzo cieszę, że trafnie kupiły hihi :) 3maj się i śnij o tym, jak Ci Dama godnie rękawiczkę do zbroi przyczepia na szczęście:)

majeczko --->ależ ja właśnie jestem odrodzony, choć posmak porażki sowitym repetio w organisty rolę mnie wepchnął, i dalej mi do metafizyki niż księdzu (nie sugeruję, rzecz jasna, że to Twoja rola hiehihe). Ot, po prostu cynikiem po trosze zostałem:)

Ech...a co do zapoznania, to --- majeczko przedstawiam Ci Euphorię. Euphorio - oto nasza kącikowa czarodziejka - majka ;)

Euphorio ----> btw - a ile to my się już znamy ? Odnośnie do podglądania, to ten rodzaj negliżu, który tu znajdujesz na wstyd jest odporny :)

10.01.2003
01:24
[74]

Euphoria [ Pretorianin ]

majka---> o, pardon, MAJKA !

10.01.2003
01:26
[75]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelodr ---> wyciągnęłam ostatnio zdjęcia, na których mamy po kilkanaście lat (Bieszczady), a to bynajmniej nie początek...

10.01.2003
01:27
[76]

Euphoria [ Pretorianin ]

majka ---> skoro czarodziejka, to tym bardziej miło mi!

10.01.2003
01:32
smile
[77]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> Bieszczady ...to było zaraz na końcu podstawówki...mhm... doskonale pamiętam ten wyjazd...szczególnie ..ech.... mhm... Chryste ! - to już tyle lat....;) Ale Ty i tak nic się nie zmieniłaś:).

10.01.2003
01:34
smile
[78]

majka [ Dea di Arcano ]

Euphoria >> no to witaj w naszych progach, cieplutkiego kącika dla nikogo nie zabraknie. :))) rozgość się, kapcie są w przedpokoju - gorąca herbatka w kuchni :))))

W pierwszej chwili czytajac to, że "niestety jeszcze sie znamy" - zaczełam się czus nieswojo i rozgladac nerwowo na boki hihihi :)))

10.01.2003
01:36
[79]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> hmm.. ja też pamiętam coś, jak przez mgłę. I z perspektywy czasu zastanawiam się, skąd... chociaż po co o tym mówić.

10.01.2003
01:38
[80]

Euphoria [ Pretorianin ]

majka ---> hi hi hi! Ale to rzeczywiście śmiesznie zabrzmiało! Zachowaj, proszę, spokój! NIE ZNAMY. Wciąż się śmieję z tego! Dzięki - herbatka pycha!

10.01.2003
01:40
[81]

Euphoria [ Pretorianin ]

Ale nie widzę kapci...

10.01.2003
01:42
smile
[82]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> wybacz, masz rację - choć czar wspomnienia silny, szczególnie mroźną nocą w głuchej ciszy ;) A i zdjęcie z chęcia bym obejrzał, bo moje przepadło... ech... to jedyny ślad czasu, co mija, że rzeczy Nam giną :)

10.01.2003
01:48
smile
[83]

majka [ Dea di Arcano ]

Euphoria>> kapcie zgarnął Angelo - bo walczy z zagrypieniem potwornym - a twierdzi ze wszystko zaczyna sie od zimnych stóp :))) będziesz musiała z nim ponegocjowac, aby nie biegać w samych skarpetkach :)))

ja na dzis znikam - pozdrawiam i usmiechy dla was zostawiam -- miłego dzionka i dobranoc:))

10.01.2003
01:48
[84]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> A teraz "morrowind title" zabrzmiał monumentalnie i przestrzennie!
Z litości dla CZASU nie będę wklejać tutaj skanów, ale mogę zabrać zdjęcia do P-nia.

10.01.2003
01:50
smile
[85]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> hiehie - Ty mnie zawsze zaklęciem w tarapaty wpędzisz - teraz nie mam juz wyboru i kapcie grzeczniutko oddaję;) Słodkich snów:)

10.01.2003
01:50
[86]

Euphoria [ Pretorianin ]

majka ---> tak myślałam, że ktoś w nich.
Pa pa i dobranoc!

10.01.2003
01:53
[87]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> o, nie! Skoroś chory, to Tobie przynależą!

10.01.2003
01:57
smile
[88]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> jasne, jesli możesz zabieraj... chociaż trochę się boję (konfrontacji z fotografizną przeszłością - czy ja tam miałem juz wąsy może?:). Też teraz umieściłem w tle tę muzykę, znakomicie oddaje klimat samej gry i w ogóle oddaje same świetne klimaty:) Będziesz miała komórkę w P-niu ?

10.01.2003
01:58
smile
[89]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio --> chory jeszcze troszkę, ale kapcie mi sie juz na niewiele zdadzą, zatem noś swobodnie - cieplutkie są, bo wygrzałem i puszyste milusio:)

10.01.2003
02:00
[90]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> hi hi, raczej wąsów cień! No to wezmę, choć to jednak zmusi nas do maleńkiej wycieczki w przeszłość. Bo przecież jednak zmieniłam się... Owszem będę maiła telefonik.

10.01.2003
02:02
[91]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> będę miała i umaić może się ją da, hi hi.

10.01.2003
02:04
[92]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> literówka za literówką. A o mały włos nie zatrudniono mnie jako korektorki...

10.01.2003
02:08
[93]

Euphoria [ Pretorianin ]

Angelord ---> no to biorę kapciuchy i chyba zaraz w nich ucieknę. I to z wyrzutami sumienia, bo chyba trochę opustoszał ten kącik przez ten diolog. To właśnie prawo NOWEGO...gościa w zagubionym wątku :-)

10.01.2003
02:09
smile
[94]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> no widzisz, zaklęcia majeczki działają - bo Ona tak zawsze pyłem skrzatów posypie, że się wszystko mai hiehie:).
wąsów cień - to dobrze, bo teraz ich już w ogóle nie noszę - wtedy chciałem być przez nie dorosły, a teraz ich brakiem się odmładzam:). A wycieczka w przeszłość będzie akurat jak znalazł na samym poczatku Nowego Roku ( coś dziś dużo o tym NOWYM piszę hiehie).Człowiek myśląc o przyszłości, patrzy jednak w przeszłość, cos w tym jest... Ale Ty się nie zmieniłaś - przecież widzę !:)

10.01.2003
02:12
smile
[95]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> w kąciku pusto, bo to pora taka.... sziedzi zwykle tylko Książę Ciemności (jam to nie chwaląc się jestem hiehie) i Ci, którzy Nocy i NOWEGO się nie boją:)

10.01.2003
02:15
[96]

Euphoria [ Pretorianin ]

Widzisz, ale i zobaczysz. Aż się zdziwiłam, że mnie mój Maluszek poznał. Nowe doświadczenie. Znowu NOWE - to symptom początku roku, zgadzam się z Tobą.

10.01.2003
02:19
smile
[97]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> ech... sentymentalna zawsze była z Ciebie - kiedyś Śnieżka , a teraz już Królowa Śniegu - NOWE ma bowiem nienazwany urok - zgadzam się z Toba:)

10.01.2003
02:20
[98]

Euphoria [ Pretorianin ]

Mam jeszcze pytanie w kwestii technicznej - nie umiem 'zapętlić' utworu krasnoludowego, by grał 'on and on'.

10.01.2003
02:23
[99]

Euphoria [ Pretorianin ]

Hmm - jakież to mamy skojarzenia z ową postacią z pięknej baśni?!? Zimna, zła, samolubna, bezlitosna... LITOŚCI!

10.01.2003
02:24
[100]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> a masz Windows media player 7 ? Jeśli tak, to u góry na belce w odtworz, zahacz powtórz:)

10.01.2003
02:30
smile
[101]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> buchaha - i tu Cie mam - bo ja bardziej odimiennie kojarzyłem, a tymczasem.... ;) BTW - wspomnienia są przecież czasami jak baśnie, lecz tylko piękno z nich zostaje:)

10.01.2003
02:32
[102]

Euphoria [ Pretorianin ]

Dzięki! Oczywiście udało się, ale sama niestety na to nie wpadłam, jestem jeszcze ciemna w kwestiach komputerowych. Ale za to umiem gotować, hi hi

10.01.2003
02:33
[103]

emorg [ Senator ]

No widze niezly dialog poszedl :)

angelo => sorki ze trzymalem cie w niepewnosci ale moze to i dobze bo bym palna glupstwo :) ale to wszystko przez to ze euphoria miala bardzo podobne IP do kogos z forum

Euphoria =>Myslalem ze jestes kims innym sorki :)

10.01.2003
02:35
[104]

Euphoria [ Pretorianin ]

No wiem, wiem, ale staram się nie marnować żadnej okazji do autoironii :-)

10.01.2003
02:35
smile
[105]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> zakładam nową część wątku (czy wątka - zawsze mam problemy z fleksją:) i w nowej Ci odpiszę:) (patrz - i znowu NOWE;)

10.01.2003
02:37
smile
[106]

neXus [ Fallen Angel ]

A zeście sie rozpisali pod moją nieobecność hihihi
Chociaż przyznać trzeba,że tylko/Majka jak na razie odpowiedziala na mije pytanie... Szkoda...

A jeśli chodzi o film to oto świeżutkie wrażenia (jeszcze nie odmarzłem po powrocie)
Film jest zgodny z książką na jakieś 50% aczkolwiek tym co nie czytali książki nie zrobi to różnicy. Słyszałem wokół pare opini, że pierwsza część była lepsza jednak ja nie narzekam - nawet nie zauważyłem jak minęły 3 godziny filmu, tak szybka i wciągająca jest akcja. Mnie sie bardzo podobało (tak na 8 w skali do 10), w każdym razie niedługo idę jeszcze raz z moją drugą połówka i znajomymi (na pierwszej części też tak byłem). Nie będę mówił wam więcej - nie chce wam zepsuć zabawy :))) I jeszcze jedno - KONIECZNIE OBEJŻYJCIE PIERWSZY RAZ TEN FILM W KINIE - divix nie oddaje nawet 20% atmosfery kinowej...

10.01.2003
02:38
smile
[107]

neXus [ Fallen Angel ]

Te wątki rosną jak grzyby po deszczy hihihihi
znikam bo mi sie jajka na twardo przypalają
dobrej nocy

10.01.2003
02:39
smile
[108]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

link do NOWEGO ;)

10.01.2003
02:39
[109]

Euphoria [ Pretorianin ]

emorg ---> to miłe nawet poukrywać się chwilkę, ale ten nick od dawna należy tylko do mnie, może ktoś prawnie/bezprawnie/bezwstydnie/wstydliwie się nim posługuje.

10.01.2003
02:42
[110]

emorg [ Senator ]

NOWY

10.01.2003
02:43
[111]

Euphoria [ Pretorianin ]

emorg ---> widziałam na razie tylko I część i też popędzę na cd. No to na razie - pa pa!

10.01.2003
02:46
smile
[112]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Euphorio ---> kliknij na linkę poniżej - teraz tam piszemy:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.